Festiwal Optyczny - październik 2019 - relacja
1. Dzień 1
Wśród naszych partnerów znaleźli się:
Następnie, uczestnicy mieli kilka godzin na indywidualne testy wypożyczonego sprzętu. Możliwości aparatów czy obiektywów można było sprawdzić, fotografując architekturę pałacu oraz przypałacowych zabudowań, a także - wszechobecną naturę.
Po obiadokolacji przyszedł czas na wykłady. Pierwsza prelekcja przypadła w udziale Tomaszowi Przychodzeniowi. Mówił on o "Fotografii Pejzażowej w czasach Instagrama". Uczestnicy mogli się zapoznać z opinią fotografa na temat popularnego medium i usłyszeć o technikach manipulacyjnych, jakich - zdaniem autora - dopuszcza się część publikujących na tym portalu fotografów. Według niego, w Instagramie nie chodzi o zdjęcia, a o wzajemne "lajkowanie" i komentowanie sobie zdjęć. Opinia o portalu nie zmieniła jednak faktu, że Tomasz Przychodzeń sam posiada i prowadzi profil na Instagramie. Dalsza część wykładu przeznaczona została na pokaz zdjęć - głównie z włoskich Alp. Prowadzący prelekcję fotograf lubuje się głównie w fotografiach czarno-białych. Konwersja do monochromu podkreśla według niego światło - a to światła właśnie szuka w fotografii.
Zaraz po Tomaszu mikrofon przejął Jacek Bonecki. Większość swojego wykładu "Ekstremalna optyka w fotografii podróżniczo-krajobrazowej" poświęcił on pokazowi zdjęć wykonanych różnymi pełnoklatkowymi obiektywami Sigma oraz Canon podpiętymi przez adapter do średnioformatowego Fujifilm GFX. Okazuje się, że spora część zaprojektowanych pod format 35 mm obiektywów pokrywa sensor o rozmiarze 43.8 mm x 32.9 mm. Niektóre z nich z kolei charakteryzują się mocnym winietowaniem lub ukazują, po podpięciu do większej matrycy, błędy optyczne na brzegu kadru. Nie zmienia to faktu, że szereg pełnoklatkowych "szkieł" bez problemu możemy wykorzystać w systemie GFX, co tylko rozbudowuje jego możliwości. Wykładowi towarzyszyły zdjęcia między innymi z Rumunii, a ich zakres tematyczny obejmował krajobraz oraz lokalny "street".