Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Poradniki

Pomiar światła

23 października 2009

6. System strefowy

A teraz prawdopodobnie wymachujesz rękoma i umierasz z niecierpliwości, by zadać jedno proste pytanie (które zadają wszyscy moi studenci prawie równocześnie, kiedy omawiam ekspozycję). Brzmi ono: „A co się dzieje, jeśli wykonuję pomiar obiektu, który nie ma średniej wartości tonalnej, i nie chcę, by został on przedstawiony jako średnia wartość tonalna — jak nasza niesławna biała róża?”. W tym właśnie sęk. Odpowiedź brzmi: musisz zmodyfikować ekspozycję, by móc umieścić wartość tonalną tego określonego obiektu w pożądanym miejscu. Dostosowując ekspozycję w kierunku niedoświetlenia lub prześwietlenia, możesz zmienić sposób reprodukowania dowolnego tonu każdego obiektu. Jak zatem można to zrobić?

Tak naprawdę istnieje siedem różnych sposobów, na jakie można zmodyfikować ekspozycję; wszystkie są szybkie i łatwe w użyciu. By zrozumieć, jak działa każdy z nich, musimy zapoznać się z systemem strefowym.

Fotografowie Fred Archer oraz Ansel Adams stworzyli teorię ekspozycji o nazwie „system strefowy” w 1941 roku, by wszyscy fotografowie mieli spójny i uniwersalny sposób pomiaru ekspozycji oraz tworzenia negatywów i odbitek odpowiadających ich własnej interpretacji sceny. Systemowi strefowemu poświęcono wiele książek (w tym kilka autorstwa Adamsa) wyjaśniających wszystkie jego zawiłości. Archer i Adams nigdy jednak nie planowali, że ich system będzie skomplikowany. Tak naprawdę ich celem było uproszczenie ekspozycji. Niestety, być może dlatego, że system ten działa tak perfekcyjnie, doczekał się niemalże kultowego statusu wśród niektórych fotografów, a niektórzy z nich podnieśli go do niemalże duchowego wymiaru. Ja sam ograniczę się jednak do informacji praktycznych dotyczących systemu strefowego.


----- R E K L A M A -----


Wykorzystanie 18-procentowej szarej karty
Kolejną techniką wykorzystywaną przez wielu zawodowców do otrzymania dokładnych odczytów jest wykonanie pomiaru dla 18-procentowej szarej karty zamiast dla właściwego obiektu. Karty takie (zwykle w formacie zbliżonym do A4, jednak istnieją również wersje kieszonkowe) są skalibrowane w taki sposób, by odbijały 18 procent światła padającego na nie. Innymi słowy, dokładnie odpowiadają kalibracji naszego światłomierza. Alleluja, narodził się system!

Wykorzystywanie szarej karty jest niezwykle proste. Kartę umieszcza się w scenie w obszarze oświetlonym podobnie do głównego obiektu zdjęcia, a następnie wykonuje się pomiar światła dla tej karty. Kiedy robimy odczyt, musimy pamiętać, by karta wypełniała cały kadr, a ponadto była skierowana lekko w kierunku źródła światła. Po wykonaniu odczytu możemy albo wykorzystać blokadę ekspozycji w celu zachowania ustawień (o ile nasz aparat ma opcję blokady ekspozycji nieblokującą automatycznie ostrości — należy sprawdzić to w instrukcji posiadanego aparatu) w czasie zmiany kompozycji sceny, albo przejść do trybu manualnego i ustawić otrzymany odczyt ręcznie.

Pomiar z szarej karty daje prawie bezbłędne odczyty w prawie każdej sytuacji i narzędzie to uważam za niezastąpione w czasie nauki poprawnej ekspozycji. Problem polega jednak na tym, że kiedy fotografuje się krajobraz lub inną scenę o szerokiej pespektywie, nie zawsze ustawienie karty w takim samym świetle jak cała scena jest możliwe. Jeśli tak jest — świetnie. Jeśli nie, mimo to polecam używanie karty, dopóki oświetlenie nie jest radykalnie różne od bardziej odległej sceny, należy jednak pamiętać, że pomiar światła nie będzie idealny. Szare karty są szczególnie przydatne w fotografowaniu martwej natury umieszczonej na zewnątrz, wykonywaniu formalnych portretów oraz w fotografii makro.

Choć koncepcja światłomierzy skalibrowanych na 18-procentową szarość jest akceptowana jako standard w całym przemyśle fotograficznym od czasu wprowadzenia światłomierzy oraz szarych kart, wśród fotografów, a także w Internecie toczą się liczne debaty na ten temat. Tak naprawdę światłomierze skalibrowane są raczej bliżej 13 procent niż 18. Co to oznacza dla przeciętnego fotografa? Jeśli tak rzeczywiście jest, oznacza to, że kiedy zrobimy pomiar światła dla karty 18-procentowej, odczyt będzie niedoświetlony o około pół stopnia światła (różnica pomiędzy 18 a 13 procent wynosi mniej więcej pół stopnia). Czy powinniśmy się tym przejmować? Jeśli robisz wysokiej jakości wydruki zdjęć lub zajmujesz się kopiowaniem obrazów czy podobną dziedziną sztuki, bardzo dokładny pomiar światła może mieć dla Ciebie znaczenie. Wiele informacji na ten temat można znaleźć w Internecie.


Choć system strefowy zazwyczaj kojarzony jest z czarno-białą fotografią analogową, teoria leżąca u jego podstaw dość dobrze przydaje się do wyjaśniania, w jaki sposób zmiany w ekspozycji mogą wpływać na zakres tonalny fotografii, nawet w przypadku zdjęć kolorowych. Archer i Adams podzielili skalę tonalną — pełny zakres tonów od czystej czerni do czystej bieli — na 11 równych odcieni szarości, nazywanych „strefami” (w niektórych książkach skala ta zmniejszana jest do 9 lub 10 tonów, ale w praktyce nie ma to wielkiego znaczenia). Jak widać na rysunku 3-21, w wersji z 11 stopniami, strefa 0 reprezentuje czystą czerń (czerń bez żadnych szczegółów), natomiast strefa X reprezentuje czystą biel (biel bez żadnych szczegółów). Strefy od I do IX są podstawowymi wartościami tonalnymi zawierającymi pewien poziom szczegółów oraz tekstur. Strefa V reprezentuje sam środek skali.

Uwaga
Przetwornik Twojego aparatu ma pewnie mniejszą liczbę stref od skali zaprojektowanej przez Adamsa dla filmu, jednak teorię będącą podstawą systemu można z łatwością dopasować do innych warunków, a zrozumienie działania systemu strefowego może znacznie poprawić liczbę dobrych ekspozycji fotografa.

Pomiar światła - System strefowy
(3-21) Przedstawienie skali systemu strefowego, na którym każda kolejna skala różni się od sąsiedniej o jeden stopień

A oto, jak ma się do tego wiedza, którą przedstawiłem w rozdziale 2. Każda strefa skali reprezentuje ton o połowę ciemniejszy lub jaśniejszy od poprzednika. Czy nie brzmi to znajomo? Innymi słowy, każda strefa różni się od sąsiedniej o dokładnie o jeden stopień fotograficzny. Jeśli zatem mamy pomiar światła dla obiektu ze strefy V i chcemy otrzymać ekspozycję o jedną strefę ciemniejszą, wystarczy zastosować niedoświetlenie zdjęcia o jeden stopień w stosunku do wskazanego odczytu światłomierza. Jeśli chcemy, by ton był o jedną strefę jaśniejszy, wystarczy dodać jeden stopień ekspozycji.

I to wszystko — to esencja systemu strefowego. Dodam jeszcze kilka akapitów na ten temat, jednak to, co właśnie napisałem, wyjaśnia większość tego, co musimy wiedzieć.

Nie ma znaczenia, jak to zrobimy — czy zmieniając czas naświetlania, czy liczbę przysłony — jednak za każdym razem, gdy modyfikujemy ekspozycję o jeden stopień w dowolnym kierunku, każda strefa na skali przesuwa się o jeden stopień w tym kierunku.

A oto praktyczny przykład. Spoglądając na skalę, załóżmy, że moje zdjęcie czapli białej (zdjęcie 3-22) powinno znajdować się gdzieś w strefie VII — to biały z odrobiną szarego detalu i teksturą. Gdybym sfotografował tę czaplę przy zmierzonym odczycie światła, ptak zostałby tak naprawdę zapisany jako strefa V. Chciałem jednak, by czapla zbliżyła się do strefy VII i by najjaśniejsze obszary były prawie całkowicie czystą bielą z niewielką liczbą szczegółów. Zamiast zrobić zdjęcie przy zmierzonym odczycie, prześwietliłem je o dwa stopnie.

A teraz przykład w odwrotnym kierunku. Załóżmy, że Twój czarny kot siedzi na werandzie i wygląda naprawdę słodko, więc decydujesz się zrobić mu portret z bliska. Jeśli odczyt zrobisz bezpośrednio na jego pyszczku, czarny kot stanie się szarym kotem ze strefy V. Tak naprawdę jednak kot powinien przynależeć do okolic strefy II (czerń, na której widoczne są jeszcze detale); to także trzy stopnie różnicy, jednak w odwrotnym kierunku. Stosując niedoświetlenie zdjęcia o trzy stopnie w stosunku do wskazań światłomierza, przesuwasz kota w dół skali aż do strefy II. Voilà! Oto czarny kot. Tak naprawdę dzięki wielosegmentowemu trybowi pomiaru możesz nie potrzebować pełnych trzech stopni — pożądaną czerń możesz otrzymać po przesunięciu ekspozycji o dwie strefy; właściwe rozwiązanie wskaże Ci doświadczenie.

Pomiar światła - System strefowy
(3-22) Białe ptaki to podchwytliwe obiekty do fotografowania, ponieważ choć chcemy, by miały one biały kolor, to wolelibyśmy, by miały również pewną liczbę szarych szczegółów. Zdjęcie celowo prześwietliłem o dwa stopnie; zrobione zostało obiektywem Nikkor 600 mm, czas naświetlania 1/350 sekundy, przysłona f/8, ISO 200, podstawka do auta Rue Groofwin Pod

Jak wspomniałem wcześniej, wyobrażenie sobie kolorów jako wartości tonalnych wymaga doświadczenia, jednak system ten działa tak samo dobrze w przypadku kolorów. Gdybyś na przykład fotografował żółtego tulipana, chciałbyś, by trafił on w okolice strefy VI lub VII. Jeśli jednak zmierzysz sam kwiat, otrzymasz tulipana ze strefy V. Dzięki prześwietleniu zdjęcia o dwa stopnie w stosunku do zmierzonej wartości tonalnej otrzymasz kwiat wyglądający o wiele bardziej naturalnie.

Czy musisz się nauczyć całej teorii systemu strefowego na pamięć, by móc robić dobre zdjęcia? Oczywiście nie. Jednak zrozumienie podstaw tego systemu stanowi praktyczną, wizualną wskazówkę dla modyfikacji ekspozycji, kiedy światłomierz robi ją za ciemną lub za jasną. Istnieje kilka prostych sposobów dostosowania ekspozycji i kiedy przyzwyczaisz się do koncepcji modyfikacji ekspozycji w celu przesunięcia wartości tonalnych, okaże się, że używasz sposobów przedstawionych w niniejszym podrozdziale, nie zastanawiając się nad nimi szczególnie.

Kompensacja ekspozycji

Opcja kompensacji ekspozycji aparatu (zazwyczaj przycisk lub pokrętło znajdujące się niedaleko górnej części aparatu) pozwala zwiększać lub zmniejszać naświetlenie zdjęcia w stosunku do obliczonej ekspozycji. Zazwyczaj dodaje się lub odejmuje wartość ekspozycji w jednostkach równych jednej trzeciej stopnia o maksymalnie dwa lub trzy stopnie w obu kierunkach. Po ustawieniu kompensacji zostanie ona zastosowana do każdego zdjęcia, dopóki nie przestawi się jej z powrotem na zero. (Czy muszę wspominać o setkach sytuacji, w których okazało się, że robiłem zdjęcia przy kompensacji z poprzedniego ujęcia, której już nie potrzebowałem, ale zapomniałem przełączyć? Rób, co mówię, a nie co robię ja — przywracaj kompensację do ustawienia domyślnego po zakończeniu fotografowania). Jest to świetna opcja, jeśli będziesz robił zdjęcia w sytuacji podobnej do zamglonej latarni morskiej na przylądku Cape Cod ze zdjęcia 3-23, kiedy wiesz, że będziesz chciał dodać dodatkowy stopień lub dwa naświetlenia do każdej robionej fotografii. Wiedza na temat tego, z jak dużej kompensacji należy skorzystać, jest wyłącznie kwestią doświadczenia. W przypadku śniegu oświetlonego słońcem zauważyłem, że dwa dodatkowe stopnie naświetlenia zazwyczaj dają czysty, biały śnieg z dobrymi szczegółami, jednak w przypadku mgły przekonałem się, że często jeden stopień wystarcza.

Pomiar światła - System strefowy
(3-23) Kompensacja ekspozycji jest szybkim i wygodnym narzędziem zwiększenia lub zmniejszenia ekspozycji. W przypadku tego zdjęcia wykorzystałem +1 stopień kompensacji. Zdjęcie zrobione cyfrowym aparatem kompaktowym, czas naświetlania 1/4000 sekundy, przysłona f/7, ISO 200, statyw

Wskazówka
Polecam każdemu sporządzenie niewielkiej ściągi z notatkami na temat kompensacji wymaganej przez różne często spotykane obiekty (na przykład mgłę, śnieg, lód czy ciemną skórę), która może służyć jako pomoc dostępna w każdej sytuacji.

Blokada ekspozycji

Opcja blokady ekspozycji aparatu pozwala wykonać pomiar dla części sceny (którą można na przykład od razu rozpoznać jako należącą do strefy V), a następnie zablokować ten odczyt w czasie zmiany kompozycji zdjęcia. Często korzystam z tej metody, kiedy używam centralnie ważonego lub punktowego pomiaru światła, ponieważ robi się to szybko i nie trzeba przerywać bieżącego działania oraz zdejmować palców z używanych przycisków tak jak w przypadku kompensacji ekspozycji czy przełączenia się w ręczny tryb ekspozycji.

Ręczna nastawa ekspozycji

Jeśli używasz lustrzanki cyfrowej lub bardziej zaawansowanego aparatu kompaktowego, który ma ręczny tryb ekspozycji, masz pełną kontrolę nad modyfikacją zmierzonej ekspozycji. W trybie ręcznej nastawy ekspozycji możesz sam ustawić dowolną wartość przysłony i czasu naświetlania w oparciu o pomiar światła. W czasach aparatów analogowych z tego trybu korzystałem prawie zawsze, ponieważ wiedziałem dokładnie, jak różne filmy reagują na różne oświetlenie. Ponieważ w aparatach cyfrowych nie wymieniam filmów, z trybu ręcznego korzystam dużo rzadziej (jedynym wyjątkiem są ekspozycje o długim czasie naświetlania, gdzie często eksperymentuję — wykorzystując ręczną nastawę ekspozycji, o wiele szybciej ustawia się długie czasy naświetlania). W trybie ręcznym światłomierz aparatu nadal zaleca poprawną ekspozycję, co można jednak całkowicie zignorować.

Odsyłacz
W rozdziale 6. omawiam wszystkie dostępne tryby ekspozycji, w tym tryb ręcznej nastawy ekspozycji.

Sekwencja ekspozycji

Opcja sekwencji ekspozycji (ang. exposure bracketing) pozwala zaprogramować serię zdjęć zrobionych szybko jedno po drugim z automatyczną zmianą ekspozycji z każdym zdjęciem. Zazwyczaj programuje się opcję sekwencji ekspozycji w taki sposób, by otrzymać jedno zdjęcie z obliczonymi ustawieniami, a następnie jedno niedoświetlone w stosunku do pomiaru światła i drugie prześwietlone. Niektóre aparaty pozwalają nawet programować do siedmiu (czy jeszcze większej liczby) kolejnych zdjęć. W większości aparatów zdjęcia robione w ten sposób można robić w krótkiej serii, przytrzymując przycisk spustu migawki (choć niektóre aparaty trzeba przestawić na zdjęcia seryjne).

By zaprogramować sekwencję ekspozycji, wystarczy powiedzieć aparatowi, ile zdjęć chcemy zrobić i ile stopni różnicy (lub ułamków stopni) ma być między nimi. W zamglonej porannej scenie (zdjęcia 3-24, 3-25 oraz 3-26) chciałem na przykład zobaczyć różne warianty ekspozycji we mgle, dlatego zaprogramowałem aparat w taki sposób, by zrobił jedno zdjęcie o pełny stopień niedoświetlone, jedno przy ustawieniach wynikających z pomiaru światła i jedno prześwietlone o jeden stopień. W przypadku bardziej zaawansowanych aparatów można wybrać, czy chcesz zachować tradycyjne ustawienie „jedno niedoświetlone, jedno prześwietlone”, czy też chcesz mieć wszystkie zdjęcia albo niedoświetlone, albo prześwietlone. W tym przypadku mógłbym równie dobrze ustawić aparat w taki sposób, by zrobił jedno zdjęcie przy zmierzonej ekspozycji, kolejne prześwietlone o jeden stopień, a trzecie prześwietlone o dwa stopnie.

Sekwencja ekspozycji jest fantastycznym narzędziem, jeśli chodzi o naukę zrozumienia tego, jak różne ustawienia ekspozycji wpływają na fotografowany obiekt, i nawet osobom doświadczonym przyda się w niezwykłych lub bardzo wymagających sytuacjach. Korzystanie z tej opcji przypomina trochę trzymanie kilku srok za ogon. Jeśli będziemy mieli dużo możliwości, któraś na pewno okaże się poprawna.

Pomiar światła - System strefowy
(3-24)

Pomiar światła - System strefowy
(3-25)

Pomiar światła - System strefowy
(3-26) Ta seria zdjęć pokazuje sekwencję ekspozycji, jakiej użyłem w mglisty poranek, by dać obie szansę wyboru jednego z trzech zdjęć z różną ekspozycją. Mgła powoduje najczęściej niedoświetlenie zdjęć (co widać tutaj na dwóch z trzech zdjęć), ponieważ myli światłomierz, któremu wydaje się, że na zdjęciu jest o wiele więcej światła niż w rzeczywistości. Mnie najbardziej podoba się zdjęcie 3-24, zrobione przy czasie naświetlania równym 1/6 sekundy, prześwietlone w stosunku do odczytu światłomierza o jeden pełny stopień. Pozostałe czasy naświetlania to 1/13 sekundy dla zdjęcia 3-25 i 1/25 sekundy dla 3-26. Wszystkie zdjęcia zrobione obiektywem Nikkor 18 – 70 mm przy przysłonie f/14, ISO 200, na statywie

Zadanie na koniec rozdziału
Poszukiwanie średnich wartości tonalnych

Nauka identyfikacji średnich wartości tonalnych w scenie przypomina posiadanie stabilnej kotwicy w burzy światła. Jeśli odnajdziesz dobrą średnią wartość tonalną w skomplikowanej scenie, zawsze będziesz miał do dyspozycji zaufany obiekt, który będziesz mógł wykorzystać jako cel pomiaru światła. W przypadku tego zadania odszukaj obiekt, który, w Twoim mniemaniu, będzie dobrą średnią wartością tonalną — bez względu na to, czy jest szary, czy kolorowy — i albo podejdź na tyle blisko, by zmierzyć tylko ten ton, albo użyj centralnie ważonego lub punktowego trybu pomiaru w celu zmierzenia jedynie tego tonu. Pamiętaj, że średnią wartość tonalną ma nie tylko szary, ale również zielona trawa, wyblakłe drewno czy nawet budynek z czerwonej cegły.

Scenę z poniższego zdjęcia odnalazłem przez przypadek przy okazji poszukiwań piekarni w niewielkim francuskim mieście Amboise. Aż się roześmiałem, kiedy ją zobaczyłem, ponieważ wyglądała tak, jakby została zaprojektowana do lekcji o ekspozycji — prawie każdy budynek miasteczka miał przyjemną i poprawną szarą średnią wartość tonalną. Zrobiłem odczyt zarówno dla wielosegmentowego, jak i centralnie ważonego trybu odczytu (głównie z wysokiego budynku po prawej) i były one niemalże identyczne. W czasie edycji zdjęcia poprawiłem nieco nasycenie kolorów, jednak ekspozycja była od początku idealna. Zdjęcie zrobione z czasem naświetlania 1/2000 sekundy, przysłoną f/8 i ISO 200.

Pomiar światła - System strefowy