Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Firma Tamron udostępniła aktualizację firmware dla obiektywu 14-150 mm f/3.5-5.8 Di III, przeznaczonego dla bezlusterkowców z mocowaniem Micro 4/3. Producent usprawnił pracę układu AF podczas filmowania aparatami firmy Panasonic.
Szczegóły na temat procedury aktualizacji oprogramowania obiektywu Tamron 14-150 mm f/3.5-5.8 Di III są dostępne tutaj.
Jasne. Tyle, że przypominałby 10 litrowe wiaderko, zarówno rozmiarami jak i ciężarem. I byłby użyteczny tylko w studio, ze statywem. Mam ten obiektyw, podpięty pod body OM-D (nie na stałe, bo jest też czas i miejsce na olkowe stałki). I stwierdzam ze zdumieniem, że jak na spacerzooma jest zaskakująco dobry. Kupując aparat zrezygnowałem z kitowego zooma (kupiłem body + ww Tamrona). I nie żałuję. Miłe jest też usytuowanie pierścienia ostrości w tym obiektywie, w 1/3 długości, a nie, zgodnie z ostatnią, modą gdzieś na samym końcu. Tak usytuowanego pierścienia ostrości da się używać, ten na końcu oczka to raczej tylko gadget.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Ach, jak pięknie byłoby przeczytać "Tamron 14-150 f/1.2 firmware 5.8" ;-)
Jasne. Tyle, że przypominałby 10 litrowe wiaderko, zarówno rozmiarami jak i ciężarem. I byłby użyteczny tylko w studio, ze statywem.
Mam ten obiektyw, podpięty pod body OM-D (nie na stałe, bo jest też czas i miejsce na olkowe stałki). I stwierdzam ze zdumieniem, że jak na spacerzooma jest zaskakująco dobry. Kupując aparat zrezygnowałem z kitowego zooma (kupiłem body + ww Tamrona). I nie żałuję.
Miłe jest też usytuowanie pierścienia ostrości w tym obiektywie, w 1/3 długości, a nie, zgodnie z ostatnią, modą gdzieś na samym końcu. Tak usytuowanego pierścienia ostrości da się używać, ten na końcu oczka to raczej tylko gadget.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to na razie niemożliwe :-)
A tego typu zooma (tylko od Panasa) też używałem i byłem zadowolony.