Lornetki porroprozmatyczne z serii Olympus EXPS I to bardzo rozsądna propozycja na naszym rynku, będąca dobrym kompromisem pomiędzy jakością a ceną. Olympus 8×42 EXPS I zdobył w naszym teście optycznym 124.4 pkt i można to uznać na dobry wynik. Czy tak samo dobrym wynikiem zakończy się test wytrzymałościowy? Przekonajmy się.

Niska temperatura

Test niskiej temperatury nie zakończył się dla Olympusa dobrze. Śruba centralna zamarzła dokumentnie i nie dała się ruszyć nawet obiema rękoma. Podobnie było z wąskim pierścieniem do korekty dioptrażu. Zmiana rozstawu tubusów odbywała się przy dużym oporze. Problemów nie sprawiły tylko muszle okularowe oraz wyjście statywowe.

Wysoka temperatura

Trochę lepiej lornetka zachowywała się w wysokiej temperaturze. Guma nie poluzowała się nigdzie, smaru wewnątrz tubusów nie stwierdziliśmy, muszle i zaślepka do wyjścia statywowego pracowały jak należy, podobnie było z rozstawem tubusów. Tylko śruba do ustawiania ostrości pracowała bardzo luźno, a przy pierścieniu do korekty dioptrażu pojawiło się trochę smaru.

Wodoodporność

Producent nie deklaruje, że lornetka jest wodoodporna więc nie mieliśmy żadnych poważnych oczekiwań w tym względzie. Po godzinnym pobycie w wodzie lornetka faktycznie nie wyglądała najlepiej. Na wewnętrznych soczewkach i pryzmatach osadziły się kropelki wilgoci i były one zaparowane, skutecznie ograniczając jakiekolwiek użytkowanie. Trzeba jednak przyznać, że lornetka i tak wyglądała lepiej niż kompletnie zalane Leiki czy Delta Optical Titanium, które przecież deklarują wodoodporność.

Co pocieszające, po kilku tygodniach wilgoć z wnętrza lornetki odparowała. Co prawda pozostały po niej zaschnięte zacieki, ale Olympusa dalej daje się używać i poza lekkim obniżeniem kontrastu trudno zauważyć, że z lornetką coś jest nie tak, bo wszystkie inne funkcje spełnia ona prawidłowo.

Upadki

Dwa upadki z rożnych wysokości nie spowodowały żadnych problemów. Lornetka jest nadal idealnie skolimowana, a muszle okularowe nie zostały uszkodzone. Na obudowie nie widać żadnych śladów.

Czyszczenie optyki

W tej kategorii Olympus odnotował całkiem przyzwoity wynik, choć nie deklaruje przecież obecności powłok hydrofobowych. Zapieczone zacieki z wody schodzą może nie idealnie, ale trudno powiedzieć, że z problemami. Podobnie jest z odciskami palców. Spływająca woda pozostawia tylko drobne kropelki. Spore plamy z tłuszczu dają się doczyścić kilkoma ruchami suchej ściereczki.

Inne

Brak innych problemów.

Podsumowanie

Poniższa tabela przedstawia wyniki, jakie testowana lornetka zdobyła w poszczególnych kategoriach:

Biorąc pod uwagę cenę testowanej lornetki oraz fakt, że producent w żadnym miejscu nie deklaruje pełnej wodoodporności, ani szczególnej odporności na niekorzystne warunki traktowania sprzętu, można uznać, że uzyskany wynik jest akceptowalny. Olympus EXPS I 8×42 to solidna lornetka jeśli chodzi o optykę i przyzwoita jeśli chodzi o mechanikę. I tylko tyle.