forum.optyczne.pl

Cyfrowe lustrzanki - Pentax K10D - test lustrzanki cyfrowej

krzysiek - Czw 31 Maj, 2007
Temat postu: Pentax K10D - test lustrzanki cyfrowej
Lustrzanki Pentax K10D i Samsung GX-10 uważa się powszechnie za te same aparaty różniące się jedynie logo firmy. My postanowiliśmy jednak sprawdzić oba modele dokładnie. Test GX-10 ukazał się już na naszej stronie, a dziś prezentujemy wady i zalety aparatu Pentax K10D. Zapraszamy zatem do lektury!

Test znajduje się pod tym adresem:
http://optyczne.pl/43.1-T...entax_K10D.html

MM - Czw 31 Maj, 2007

No to się teraz zacznie. Już widzę ile będzie komentarzy pod testem :shock:
krzysiek - Czw 31 Maj, 2007

..oby jak najwięcej;)
mcgyver - Czw 31 Maj, 2007

A potem wyjdzie, że pentaxiarze to talibowie systemowi! :wink:
Adalbercik - Czw 31 Maj, 2007

Mam następujące pytanie, które dotyczy rozdziału "Jakość zdjęć w JPG".
Zdjęcia, które są przedstawione ukazują wyraźną przewagę Canona i Nikona nad resztą konkurentów (ze wskazaniem na Canona); ich zdjęcia są "żywsze", bardziej naturalne - natomiast konkurencji jakieś takie mdławe, pozbawione polotu. Różnice te są zauważalne praktycznie w każdym teście aparatu, nie tylko na "optycznych", ale również w testach konkurencji (np. dpreview).
Czy rzeczywiście przewaga tych dwóch firm jest aż tak znacząca??

MM - Czw 31 Maj, 2007

Jeżeli mam być szczery to dla mnie jest. Do tego duetu dodałbym jeszcze Fuji i jego S3Pro 8) Choć do Olka też mam ogromny sentyment :lol:
Adalbercik - Czw 31 Maj, 2007

MM napisał/a:
Jeżeli mam być szczery to dla mnie jest. Do tego duetu dodałbym jeszcze Fuji i jego S3Pro 8)

Fuji to taki troche inny Nikon :D :D :D

Arek - Czw 31 Maj, 2007

Co do JPGów sprawa jest śliska bo one są silnie obrabiane i wyostrzane. Każdy system, poza tym, inaczej ustawia punkt zerowy skali swojego wyostrzania. I tak w K10D/GX-10 standardowe wyostrzanie wyostrza mało, w Nikonie dużo. Porównywanie do siebie JPGów jest więc hmmm... mało sensowne. To samo jest z kolorami. Jedni w ustawieniach neutralnych nasycają bardziej, inni mniej.

Dlatego rozdział o JPGach staramy się zostawiać bez jakiegoś poważnego komentarza. Ot, niech czytelnik popatrzy i sam oceni.

Arek

goltar - Pią 01 Cze, 2007

Przyglądając się ostrej dyskusji jaka wywiązała się w komentarzach do testu tego aparatu mam kilka refleksji. :idea: Wiele osób chyba zbyt wielką wagę przykłada do punktacji podawanej w podsumowaniu testu. W artykule „Jak testujemy lustrzanki cyfrowe” możemy zapoznać się jakie elementy poddawane są ocenie, ale nie mamy informacji jak wyniki przekładają się na punkty uzyskane przez aparat w podsumowaniu. Tu mała prośba do autorów, może warto ujawnić bardziej szczegółowo sposób punktowania ? Jako przykład podam krótkie porównanie Canona 400 D i testowanego Pentaxa w zakresie „Użytkowania”. Canon w teście otrzymał w tej kategorii 2.8 p., a Pentax: 4.0 p. Patrząc wyłącznie na punktację wydaje się że jest między nimi duża różnica na korzyść Pentaxa. Porównałem sobie bezpośrednio elementy które mają dla mnie istotne znaczenie:
Korpus: Ergonomia nie jest tu oceniana. C – mniejszy i lżejszy, P – wygodniejszy w i stabilniejszy w trzymaniu, szczególnie z większymi obiektywami, tu przewaga P, ale jeśli ktoś preferuje mały rozmiar i wagę to już nie koniecznie.
Szybkość: porównywalna dla obu aparatów, parametr czas zapisu zdjęcia na kartę - taki sam, czas kasowania karty - dla mnie nie istotny.
Bateria: 2xlepsza w P, czas ładowania baterii – 2x szybszy w C, dla mnie bateria w C jest w zupełności wystarczająca jak i czas ładowania baterii w P nie jest aż taki długi – dla mnie remis.
Zdjęcia seryjne: z testu wynika że P może zrobić więcej zdjęć w ciągu 30sek, zarówno JPEG jak i RAW, ale kto robi ciągłe zdjęcia przez 30 sek ? (ja jeszcze nie miałem takiej potrzeby). Dla mnie w tej kategorii aparaty są porównywalne, oba potrafią w ciągu 3 sek. zrobić 9/10 zdjęć JPEG FINE lub 9/11 RAW-ów.
Czyszczenie matrycy: mają oba aparaty, trudno porównywać ich skuteczność – remis.
Lampa błyskowa: C: liczba przew. 13 , kompensacja +/- 2EV, czas synch. 1/200s, P: liczba przewodnia 11, kompensacja +1/-2 EV, czas synch. 1/180s, mała przewaga dla C.
AF: C: 9 pól, P: 11 pól, szybkość wydaje się porównywalna, choć z testów trudno to wnioskować.
Pomiar światła: C: segmentowy 35 polowy, P: 11 polowy. Plus dla P za pomiar punkowy.
Stabilizacja: tu sprawa niby jasna, C nie ma, P ma, ale jeśli posiada się obiektywy ze stabilizacją to parametr ten może nie być tak istotny.
Podsumowanie: dla mnie w kategorii „Użytkowanie” oba aparaty są porównywalne z małą przewagą Pentaxa za wygodę trzymania, stabilizację i punktowy pomiar światła, czego nie oddaje jednak punktacja 2,8:4,0. Lepsze porównanie daje mi wypunktowanie „Wad” i „Zalet” każdego z aparatów. Każdy sam powinien sobie odpowiedzieć które z nich są dla niego ważne, a które nie.
Drugi aspekt - wybór aparatu to decyzja o wyborze systemu obiektywów i akcesoriów :!: Dla mnie to znacznie istotniejszy czynnik niż wybór samego aparatu.
Przepraszam jeśli za mocno się rozpisałem :)

Arek - Pią 01 Cze, 2007

Goltar, masz jak najbardziej rację. Punktacja w teście, to pewnego rodzaju propozycja. Od zawsze zachęcamy naszych czytelników, do nadawania swoich własnych wag poszczególnym kategoriom i przeskalowywania wyników. Test nie jest wyrocznią, której zadaniem jest powiedzenie, który aparat jest lepszy. To opis własności, wad i zalet, który ma pomóc Czytelnikom w dokonaniu wyboru.

Arek

jaad75 - Pią 01 Cze, 2007

Pomiar matrycowy jest w K10D 16-to, nie 11-to polowy, ale to akurat szczegół w porównaniu z 400D. Bateria napewno nie wystarczy na 1800 strzałów (nawet bez lampy) - zbyt długo mam ten aparat, żeby w to uwierzyć... Natomiast nie to jest istotne.
Najważniejszy jest podstawowy interfejs aparatu - po pierwsze wizjer, tu różnica jest kolosalna na korzyść K10, a po drugie, dwa, w pełni konfigurowalne kółka nastaw. Do tego należy jeszcze dodać ogólną wygodę użytkowania, uszczelnienienia i jakość wykonania - biorąc te elementy pod uwagę bez trudu stwierdzimy, że K10D znajduje się przynajmniej klasę wyżej od 400D.

Remol71 - Pią 01 Cze, 2007

goltar napisał/a:
Przyglądając się ostrej dyskusji jaka wywiązała się w komentarzach do testu tego aparatu mam kilka refleksji. :idea: Wiele osób chyba zbyt wielką wagę przykłada do punktacji podawanej w podsumowaniu testu. W artykule „Jak testujemy lustrzanki cyfrowe” możemy zapoznać się jakie elementy poddawane są ocenie, ale nie mamy informacji jak wyniki przekładają się na punkty uzyskane przez aparat w podsumowaniu. Tu mała prośba do autorów, może warto ujawnić bardziej szczegółowo sposób punktowania ? Jako przykład podam krótkie porównanie Canona 400 D i testowanego Pentaxa w zakresie „Użytkowania”. Canon w teście otrzymał w tej kategorii 2.8 p., a Pentax: 4.0 p. Patrząc wyłącznie na punktację wydaje się że jest między nimi duża różnica na korzyść Pentaxa. Porównałem sobie bezpośrednio elementy które mają dla mnie istotne znaczenie:
Korpus: Ergonomia nie jest tu oceniana. C – mniejszy i lżejszy, P – wygodniejszy w i stabilniejszy w trzymaniu, szczególnie z większymi obiektywami, tu przewaga P, ale jeśli ktoś preferuje mały rozmiar i wagę to już nie koniecznie.
Szybkość: porównywalna dla obu aparatów, parametr czas zapisu zdjęcia na kartę - taki sam, czas kasowania karty - dla mnie nie istotny.
Bateria: 2xlepsza w P, czas ładowania baterii – 2x szybszy w C, dla mnie bateria w C jest w zupełności wystarczająca jak i czas ładowania baterii w P nie jest aż taki długi – dla mnie remis.
Zdjęcia seryjne: z testu wynika że P może zrobić więcej zdjęć w ciągu 30sek, zarówno JPEG jak i RAW, ale kto robi ciągłe zdjęcia przez 30 sek ? (ja jeszcze nie miałem takiej potrzeby). Dla mnie w tej kategorii aparaty są porównywalne, oba potrafią w ciągu 3 sek. zrobić 9/10 zdjęć JPEG FINE lub 9/11 RAW-ów.
Czyszczenie matrycy: mają oba aparaty, trudno porównywać ich skuteczność – remis.
Lampa błyskowa: C: liczba przew. 13 , kompensacja +/- 2EV, czas synch. 1/200s, P: liczba przewodnia 11, kompensacja +1/-2 EV, czas synch. 1/180s, mała przewaga dla C.
AF: C: 9 pól, P: 11 pól, szybkość wydaje się porównywalna, choć z testów trudno to wnioskować.
Pomiar światła: C: segmentowy 35 polowy, P: 11 polowy. Plus dla P za pomiar punkowy.
Stabilizacja: tu sprawa niby jasna, C nie ma, P ma, ale jeśli posiada się obiektywy ze stabilizacją to parametr ten może nie być tak istotny.
Podsumowanie: dla mnie w kategorii „Użytkowanie” oba aparaty są porównywalne z małą przewagą Pentaxa za wygodę trzymania, stabilizację i punktowy pomiar światła, czego nie oddaje jednak punktacja 2,8:4,0. Lepsze porównanie daje mi wypunktowanie „Wad” i „Zalet” każdego z aparatów. Każdy sam powinien sobie odpowiedzieć które z nich są dla niego ważne, a które nie.
Drugi aspekt - wybór aparatu to decyzja o wyborze systemu obiektywów i akcesoriów :!: Dla mnie to znacznie istotniejszy czynnik niż wybór samego aparatu.
Przepraszam jeśli za mocno się rozpisałem :)



Test to surowa informacja. Ostatecznej oceny dokonuje czytelnik dostosowując swoje własne wagi do poszczególnych rozdziałów testu. Ja przykładowo brałem pod uwagę to, aby aparat miał podnoszone wstępnie lustro takie prawdziwe, na 2 wciśnięcia, możliwie najlepszą matrycę za rozsądne pieniądze, podgląd głębii ostrości, bogatą szklarnię, bezproblemową współpracę z M42, brak przymusowego odszumiania i wyostrzania, karty CF, zupełnie nie brałem pod uwagę prędkości i ilości zdjęć w serii, szybkości AF, czasu życia akumulatora, odkurzacza i tym podobnych zbędnych wodotrysków. Aparat to zwykłe urządzenie. Nie ma co się nim podniecać. Wybiera sie model który pasuje i się używa, albo trzyma w szafie, każdemu wg jego potrzeb.

KONIEC

goltar - Sob 02 Cze, 2007

jaad75 napisał/a:
Pomiar matrycowy jest w K10D 16-to, nie 11-to polowy

Masz rację, w K10 pomiar matrycowy ma 16 pól, wartość tą przepisałem z tabeli z parametrami K10 z testu na optyczne w rozdziale "Wstęp", prośba do redakcji o poprawkę.
jaad75 napisał/a:
Najważniejszy jest podstawowy interfejs aparatu - po pierwsze wizjer, tu różnica jest kolosalna na korzyść K10, a po drugie, dwa, w pełni konfigurowalne kółka nastaw. Do tego należy jeszcze dodać ogólną wygodę użytkowania, uszczelnienienia i jakość wykonania

Wizjer, kółka nastaw (ogólnie ergonomia) uszczelnienienia i jakość wykonania nie są testowane w rozdziale „Użytkowanie” tylko w "Jakość wykonania i ergonomia" i dlatego o nich nic nie pisałem. W kategori "Jakość wykonania i ergonomia" są największe różnice między tymi aparatami i tu Pentax K10D zdecydowanie deklasuje Canona 400D...

jpiotrowski - Nie 03 Cze, 2007

jaad75 napisał/a:
Najważniejszy jest podstawowy interfejs aparatu - po pierwsze wizjer, tu różnica jest kolosalna na korzyść K10, a po drugie, dwa, w pełni konfigurowalne kółka nastaw. Do tego należy jeszcze dodać ogólną wygodę użytkowania, uszczelnienienia i jakość wykonania - biorąc te elementy pod uwagę bez trudu stwierdzimy, że K10D znajduje się przynajmniej klasę wyżej od 400D.


Miałem okazję porównać oba aparaty przed zakupem. Wykonałem po kilkadziesiąt zdjęć w różnych warunkach i z różnymi czułościami. Naczytałem się testów i opisów i z płaczem oraz żalem w sercu kupiłem 400D, chociaż kusił mnie K10 straszliwie ze względu na te wszystkie przydatne funkcje. Zazdroszczę użytkownikom K10D wizjera, dwóch kółek nastaw, uszczelnień i punktowego pomiaru światła (stabilizacji już nie bowiem nabyłem równocześnie stabilizowany obiektyw). W tych dziedzinach K10D znajduje się faktycznie o klasę wyżej. Nie zazdroszczę absolutnie jakości zdjęć, zwłaszcza w trudniejszych warunkach oświetleniowych. W tej dziedzinie K10D znajduje się niewątpliwie o klasę niżej. Tu dochodzę do sedna: kupujemy aparat dla wizjera, wygody, uchwytu itp. czy dla najlepszej możliwie jakości zdjęć? Czy faktycznie najważniejszy jest podstawowy interfejs aparatu, czy piękne zdjęcia? Przychodzi raz kumpel i mówi: "Moja głupia siostra wychodzi za mąż. Przyjdź proszę i porób zdjęcia ze ślubu i wesela, ale muszą być super. A ja mówię: sorry Wojtuś, ale mogę zrobić tylko na zewnątrz i tam będą super, za zdjęcia z zamkniętych pomieszczeń nie odpowiadam bo mój Pentax sobie niestety nie radzi na dużych czułościach" To był koszmarny sen. Dzisiaj wróciłem z tego wesela, zdjęcia są super, właśnie obrabiam RAW-y. Koniec przypowiastki.

eska - Nie 03 Cze, 2007

Na to pytanie musi sobie odpowiedziec osoba, ktore zamierza kupic aparat - kupic sprzet najlepiej pasujacy do swoich potrzeb.

konrad

jaad75 - Pon 04 Cze, 2007

jpiotrowski napisał/a:
Nie zazdroszczę absolutnie jakości zdjęć, zwłaszcza w trudniejszych warunkach oświetleniowych. W tej dziedzinie K10D znajduje się niewątpliwie o klasę niżej. Tu dochodzę do sedna: kupujemy aparat dla wizjera, wygody, uchwytu itp. czy dla najlepszej możliwie jakości zdjęć? Czy faktycznie najważniejszy jest podstawowy interfejs aparatu, czy piękne zdjęcia? Przychodzi raz kumpel i mówi: "Moja głupia siostra wychodzi za mąż. Przyjdź proszę i porób zdjęcia ze ślubu i wesela, ale muszą być super. A ja mówię: sorry Wojtuś, ale mogę zrobić tylko na zewnątrz i tam będą super, za zdjęcia z zamkniętych pomieszczeń nie odpowiadam bo mój Pentax sobie niestety nie radzi na dużych czułościach" To był koszmarny sen. Dzisiaj wróciłem z tego wesela, zdjęcia są super, właśnie obrabiam RAW-y. Koniec przypowiastki.

Chyba jednak nie widziałeś zdjęć z K10D...:-) Porównując z 400D absolutnie nie ma się czego wstydzić, a już na pewno nie ilości szczegółów na zdjęciach z wysokim ISO... Osobiście wolę takie podejście do wysokich czułości, niż Canonowe mydło...

jpiotrowski - Pon 04 Cze, 2007

jaad75 napisał/a:
Chyba jednak nie widziałeś zdjęć z K10D...:-) Porównując z 400D absolutnie nie ma się czego wstydzić, a już na pewno nie ilości szczegułów na zdjęciach z wysokim ISO... Osobiście wolę takie podejście do wysokich czułości, niż Canonowe mydło...

No nieeee. Gdybym nie widział zdjęć nie wygłaszał bym takich opinii. Co do "mydła" canonowskiego polecam linki: http://optyczne.pl/36.7-T...zumy_w_RAW.html
oraz
http://optyczne.pl/43.7-T...zumy_w_RAW.html
a zwłaszcza osławione darki, na których widać, że tak powiem, nagą prawdę. Najlepszy jest komentarz do Canona: "To co od razu rzuca się w oczy, to ilość szumu na JPEG-ach. Zdecydowanie wyższa niż przy zapisie w formacie RAW. Osoby, którym zależy na naprawdę dobrych zdjęciach nocnych, powinny więc zapisywali je jako RAW." Mówią, że jeden obraz wart tysiąca słów. W tym przypadku jest to szczególnie widoczne.

jaad75 - Pon 04 Cze, 2007

Ale zdajesz sobie sprawę, że darki i długie ekspozycje nie mają wiele wspólnego z jakością zdjęć na wysokim ISO?
Przyjrzyj się może zdjęciom testowym porównującym szumy poszczególnych aparatów na kolejnych czułościach...
A wracając jeszcze do darków, to chyba żaden aparat z matrycą CCD nie wypadł jeszcze dobrze w tym teście - zresztą trudno się dziwić, znając konstrukcje tego typu matryc. Mając jednak do wyboru CMOSa i CCD, na 100% wybieram CCD - nie odpowiada mi charakter zdjęć z CMOSów, a astrofotografią się nie zajmuję.

jpiotrowski - Pon 04 Cze, 2007

jaad75 napisał/a:
Ale zdajesz sobie sprawę, że darki i długie ekspozycje nie mają wiele wspólnego z jakością zdjęć na wysokim ISO?
Przyjrzyj się może zdjęciom testowym porównującym szumy poszczególnych aparatów na kolejnych czułościach...
A wracając jeszcze do darków, to chyba żaden aparat z matrycą CCD nie wypadł jeszcze dobrze w tym teście - zresztą trudno się dziwić, znając konstrukcje tego typu matryc. Mając jednak do wyboru CMOSa i CCD, na 100% wybieram CCD - nie odpowiada mi charakter zdjęć z CMOSów, a astrofotografią się nie zajmuję.

Uważam, że darki w pośredni sposób ukazują podatność matrycy na zakłócenia spowodowane przepływającym przez nią prądem. Zarówno długie naświetlanie jak i wysoka czułość ISO skutkują w ten sam sposób: przez matrycę musi przepłynąć więcej prądu lub musi przepływać dłużej. Efekt ten sam, czyli szum. Na zdjęciach z testu na www.optyczne.pl należy zwrócić uwagę na samo zdjęcie a nie na szaro-czarny pasek, moim zdaniem przyciemniony, na zdjęciu widać lepiej. Co do ilości szczegółów na zdjęciu w wysokiej czułości polecam porównanie z Nikonem D80, który uchodzi za lepszy niż 400D a ma taką matrycę jak K10D właśnie pod kątem ilości szczegółów w wysokich ISO. Link: http://www.dpreview.com/r...400d/page17.asp Żaden ze mnie znawca, ale nie widzę różnicy między zdjęciami z CCD o CMOSa, astrofotografią też się nie bawią ale zdjęcie wieczorem czy w nocy czasem zrobię.

jaad75 - Wto 05 Cze, 2007

Właśnie patrząc na zdjęcia widać przewagę K10D w ilości szczegółów i również na zdjęciach z tego testu jest to IMHO widoczne. Widziałem mnóstwo zdjęć, na których ta przewaga była jak dla mnie wręcz zdumiewająco widoczna.
Zresztą nie jest to tylko przewaga na zdjęciach wykonanych na wysokich czułościach - wystarczy wykonać zdjęcie roślinności z dużą ilością drobnych szczegółów (np. liście drzew w oddali). Canon (o dziwo nawet b. dobry 5D) potrafi zrobić z tego zielone masło, podczas gdy na zdjęciach z K10 można rozróżnić poszczególne liście. Prawdopodobnie oprócz słabego odszumiania, składa się na to lepsze rozróżnianie drobnych niuansów kolorystycznych dzięki 22-bitowemu przetwornikowi i bardzo słaby pionowy filtr AA, umożliwiający uzyskanie większej ilości szczegółów niż konkurenci dysponujący tą samą matrycą. Oczywiście, skutkuje to większą podatnością na morę i czasem powoduje powstawanie dziwnych artefaktów w konwerterach typu ACR, ale nie ma rozwiązań doskonałych...
Wracając jeszcze do darków - matryce CCD są zasilane wyższym napięciem, a co za tym idzie, generują znacznie więcej ciepła, zwłaszcza w trakcie dłuższej pracy. Również sposób odczytu CCD nie pozwala na łatwe odszumianie na poziomie sprzętowym, jak ma to miejsce w przypadku matryc CMOS. CCD ze względów konstrukcyjnych nie są więc predysponowane do wykonywania nimi darków...;-)
Jeżeli ktoś planuje kupić aparat do astrofotografii, zdjęć nocnych z bardzo długim czasem naświetlania, czy pasjonują go darki - to niech daruje sobie sprzęt z matrycą CCD. Tyle.

panczo - Wto 05 Cze, 2007

jaad75 napisał/a:

Zresztą nie jest to tylko przewaga na zdjęciach wykonanych na wysokich czułościach - wystarczy wykonać zdjęcie roślinności z dużą ilością drobnych szczegółów (np. liście drzew w oddali). Canon (o dziwo nawet b. dobry 5D) potrafi zrobić z tego zielone masło, podczas gdy na zdjęciach z K10 można rozróżnić poszczególne liście.


Sorry ale przesadzasz. Rozumie, że jesteś fanem Pentaxa ( nie da się tego ukryć ) ale bardzo często jedziesz po canonie jakby było to zło ostateczne. Na cyberfotot jest podobeni. Wyluzuj. Te aparaty są już bardzo dobre i nie ma co szukać dziury w całym. 5D pod ilością detali jest rewelacyjny i nie ma co tu dyskutować. Zresztą nic dziwnego-matryca FF. Jak mam się czepiać to tylko nikon przez swoje odszumianie degraduje detale w stopniu, który może przeszkadzać ale to i tak tylko na specyficznych dużych wydrukach.

EDIT///
Właśnie przeglądałem zdjęcia z k10d i 5d, które mam na dysku ( zbieram z wielu aparatów bo staram się zdecydować na kupno jakiegoś ) i jakoś nie widzę tej przewagi P- wręcz przeciwnie. Ale to już jest subiektywne odczuwanie bo różnica jest bardzo mała. Podobnie z kolorami. Te z P jakoś mi nie leżą, są takie jakieś dziwne pomimo, że podobno lepiej oddaje kolory. Zresztą kolory zależą od softu w aparacie co dobrze widać na przykładzie testu Samsunga i Pentaxa. Matryca ma tu mały pływ. Dodatkowo można uzyskać dowolne barwy za pomocą obróbki.

jaad75 - Wto 05 Cze, 2007

panczo napisał/a:
5D pod ilością detali jest rewelacyjny i nie ma co tu dyskutować.

Niby masz rację, ale mówię o tendencji do rozsmarowywania niskokontrastowych faktur - liście, igliwie, ale również faktura skóry (słynny canonowski plastik), czy włosy... Podjerzewam, że to zasługa CMOSa, choć na pewno nie bez znaczenia jest silny filtr AA. Zresztą jest to ogólnie znany problem Canona, więc nie ma co się oburzać.
EDIT:
Zresztą nich każdy wybiera co mu pasuje - mnie charakter zdjęć z Canona nie odpowiada. Drażni mnie tylko, że obraz z Canonów jest stawiany za wzór, podczas gdy jedyna jego rzeczywista przewaga, to stosunkowo niski poziom szumów na wysokich czułościach. No i darki. Gdzieś nawet czytałem zachwyty nad wspaniałą "canonowską plastyką", co już jest dla mnie śmiechu warte...

panczo - Wto 05 Cze, 2007

Masz rację, każdy kupuje to co mu pasuje :)
Odnośnie plastyki to na matrycy FF jest ona większa, w przypadku niektórych fotek to aż zatyka np tu http://www.negatyw.org/test/5d/100mm2.jpg .
Skończmy dyskusję na stwierdzeniu, że każdy kupuje to, co mu odopwiada :)
P.S. szkoda, że pentax ma dość ubogi arsenał obiektywów tele :?

Arek - Wto 05 Cze, 2007

Jaad75, a porównywałeś zdjęcia wykonane w tych samych warunkach, na RAWach? Czy może jakieś różne fotki, wykonane w różnym momencie, różnymi szkłami, na różnych nastawach i jeszcze na dodatek na JPGach?

Sławny canonowski plastik skóry to mit. Takie epitety można powiedzieć o każdym aparacie. Mi nie odpowiada np. kolorystyka JPGów Alfy. Ale wiem, że robiąc RAWy czy to Canona, czy Alfy czy K10D problem znika. Masz taką kolorystykę jaką chcesz.

Arek

vip321 - Wto 05 Cze, 2007

tak ogólnie to k10 jest ok ale troche drogo wychodzi :)
jaad75 - Pią 08 Cze, 2007

Arek napisał/a:
Jaad75, a porównywałeś zdjęcia wykonane w tych samych warunkach, na RAWach? Czy może jakieś różne fotki, wykonane w różnym momencie, różnymi szkłami, na różnych nastawach i jeszcze na dodatek na JPGach?

Sławny canonowski plastik skóry to mit. Takie epitety można powiedzieć o każdym aparacie. Mi nie odpowiada np. kolorystyka JPGów Alfy. Ale wiem, że robiąc RAWy czy to Canona, czy Alfy czy K10D problem znika. Masz taką kolorystykę jaką chcesz.

Arek

Oczywiście, że w większości przypadków porównywałem JPGi (na szczęście, najczęściej robione w niemal tych samych warunkach), ale staram się brać na to poprawkę. Zresztą zobacz może o co mi chodzi:

Pentax K10D + 16-45/4:
http://www.digital1gan.com/sample/pk10d_001.JPG

Canon 1D Mk.III + 24-70/2.8L:
http://www.digital1gan.co...s1dmk3_0001.JPG

I żeby nie było, akurat w tym przypadku, ogólnie bardziej podoba mi się zdjęcie z Canona - ma dużo naturalniejsze kolory, mniej "kompaktowy" wygląd itd., ale zobacz jak wyglądają drobne, niskokontrastowe tekstury, liście, trawa, woda itd. Canon ma tendencje do zlewania ich w jednolite plamy... Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że dochodzi do tego kwestia wywołania RAW, mocniejszego stopnia wyostrzenia obrazka z K10 itd. (zresztą gdzieś były udostępnione RAWy tych zdjęć), ale zauważ też, że 24-70/2.8L, to szkło zupełnie innej klasy niż stosunkowo tani ($300) 16-40/4 Pentaxa, o różnicy cen samych korpusów nie wspominając. Nie twierdzę, że zdjęcie z K10 jest lepsze (aczkolwiek uważam, że ma więcej szczegółów) i zdaje sobie sprawę z oczywistych zalet body 1D Mk.III, ale chciałem pokazać jak blisko pod względem jakości zdjęć są te dwa nieporównywalne cenowo zestawy. Tak naprawdę RAWa z Pentaxa można wywołać tak, by wyglądał podobnie kolorystycznie do tego co uzyskano z Canona, pytanie, czy można uzyskać tyle samo detali ze zdjęcia z 1D?
Wiesz, w realnym świecie nie chodzi o rozróżnianie ilości czarnych lini na białym tle - w tym Canon jest naprawdę dobry, ale takie kontrasty rzadko występują w przyrodzie...

protazy - Pią 08 Cze, 2007

jaad75 aleś dowalił :D ale proponuję Ci wrzucić te fotki albo na dobry papier w labie albo przynajmniej na dobry monitor wówczas zobaczysz dlaczego detale w K10 mają wiekszy kontrast niż z Marka :roll: Moim zdaniem paleta odcieni barw na focie z Marka jest conajmniej 3krotnie większa niz z K10 :wink:
jaad75 - Pią 08 Cze, 2007

protazy napisał/a:
jaad75 aleś dowalił :D ale proponuję Ci wrzucić te fotki albo na dobry papier w labie albo przynajmniej na dobry monitor wówczas zobaczysz dlaczego detale w K10 mają wiekszy kontrast niż z Marka :roll: Moim zdaniem paleta odcieni barw na focie z Marka jest conajmniej 3krotnie większa niz z K10 :wink:

Pytanie nie jaki mają kontrast, ale czy w niektórych miejscach wogóle są...;-)

jpiotrowski - Sob 09 Cze, 2007

Z żalem muszę przyznać, że coś w tym jest. Mniejsza o sposób wywołania RAWa, efekt jest imponujący
Remol71 - Czw 09 Sie, 2007
Temat postu: Re: Pentax K10D - test lustrzanki cyfrowej
krzysiek napisał/a:
Lustrzanki Pentax K10D i Samsung GX-10 uważa się powszechnie za te same aparaty różniące się jedynie logo firmy. My postanowiliśmy jednak sprawdzić oba modele dokładnie. Test GX-10 ukazał się już na naszej stronie, a dziś prezentujemy wady i zalety aparatu Pentax K10D. Zapraszamy zatem do lektury!

Test znajduje się pod tym adresem:
http://optyczne.pl/43.1-T...entax_K10D.html



A ja sobie oglądałem zdjęcia umieszczone pod tekstem i widzę, że coś drgnęło w temacie M42 :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group