forum.optyczne.pl

Cyfrowe lustrzanki - Olympus E-520 - test aparatu

krzysiek - Czw 14 Sie, 2008
Temat postu: Olympus E-520 - test aparatu
Zapraszamy do czytania!

http://optyczne.pl/77.1-T...20_Wst%EAp.html

mnich - Czw 14 Sie, 2008

No cóż, przeczytałem tylko podsumowanie. Stylistyka Olympusa rzeczywiście ma tą nutkę z czasów analogowych. W sumie fajny aparacik na początki zabawy z lustrzanką.
andytown - Czw 14 Sie, 2008

efekt redukcji szumów w rawach wydał mi się bardzo obiecujący:)
komor - Czw 14 Sie, 2008

Co oznacza dokładnie to zdanie:

Olympus jako jedyny oferuje, poza standardowymi trybami pojedynczego i ciągłego autofokusu, połączenie ich z ręczną regulacją. Do trybów AF-S, AF-C i M w menu mamy więc opcje AF-S+M i AF-C+M.

W Olympusie systemu 4/3 nie ma śrubokręta, prawda? Co takiego więc dają te dodatkowe opcje w body?

Luke_S - Czw 14 Sie, 2008

Chodzi o połączenie pracy autofocusa z ręcznym ostrzeniem. AF sobie normalnie pracuje, a Ty w każdej chwili możesz zakręcić pierścieniem ogniskowania i skorygować ustawienie AF bez obawy, że coś zepsujesz.
MM - Czw 14 Sie, 2008

Luke_S napisał/a:
Chodzi o połączenie pracy autofocusa z ręcznym ostrzeniem. AF sobie normalnie pracuje, a Ty w każdej chwili możesz zakręcić pierścieniem ogniskowania i skorygować ustawienie AF bez obawy, że coś zepsujesz.


"Rewelacja". Tylko że pracując z Canonami praktycznie zapomniałem o możliwości zepsucia szkła w ten sposób. Mało jest obiektywów które tak można uszkodzić.

komor - Czw 14 Sie, 2008

Ale mnie chodzi o to, co ma wspólnego z tym aparat i ustawiane w nim tryby pracy AF. Rozumiem, że obiektyw musi mieć odpowiednią konstrukcję mechaniczną, jak np. FTM w Canonach, a co zmienia ustawienie AF+M w puszce?
ghost - Czw 14 Sie, 2008

w olku pierścień ostrości jest połączony z elektronicznym enkoderem. ostrość zawsze przestawia body. stąd pewne rozszerzone możliwości dostępne są z każdym szkłem.

z tego co pamiętam w e3 można wybrać kierunkowość ostrzenia

kozidron - Pią 15 Sie, 2008

ghost napisał/a:
z tego co pamiętam w e3 można wybrać kierunkowość ostrzenia


a mógłbyś rozwinąć ten termin....albo nie wiem co masz na myśli albo nie rozumiem co znaczy "kierunkowość ostrzenia"...

MM - Pią 15 Sie, 2008

Pewnie chodzi o to, że można sobie ustawić czy kręcąc np. w lewo ustawiamy ostrość bliżej lub odwrotnie. Może się to przydać. Mnie czasami rozbawia to, że w Nikonie wiele rzeczy robi się kręcąc "odwrotnie" niż w Canonie. A tak bym sobie w menu przestawił i po bólu. Niestety kierunku zoomowania czy podłączania szkła do body w menu nie zmienię :twisted:
kozidron - Pią 15 Sie, 2008

MM,

a dzięki, wszystko jasne.........ale banał/....hehe... :mrgreen:

Luke_S - Pią 15 Sie, 2008

komor napisał/a:
Ale mnie chodzi o to, co ma wspólnego z tym aparat i ustawiane w nim tryby pracy AF. Rozumiem, że obiektyw musi mieć odpowiednią konstrukcję mechaniczną, jak np. FTM w Canonach, a co zmienia ustawienie AF+M w puszce?


Każdy (lub przynajmniej większość) obiektyw w systemie 4/3 ma taką konstrukcję. A co ma z tym wspólnego aparat? Na obiektywach nie ma przełącznika AF-S+M - AF-C+M, więc włączyć to można jedynie z poziomu korpusu. Tyle ma wspólnego...

Amix - Pią 15 Sie, 2008

MM napisał/a:
Pewnie chodzi o to, że można sobie ustawić czy kręcąc np. w lewo ustawiamy ostrość bliżej lub odwrotnie. :twisted:


tam w opcjach pierścień ostrości manualnej na obiektywie jest taki myk, ze ustawiamy kręcenie w prawo, lub w lewo do ostrzenia manualnego w zależności od upodobań fotografującego.
MM chyba o to Ci chodziło.

MM - Pią 15 Sie, 2008

Dokładnie o taki "myk" mi chodziło :mrgreen:
Amix - Sro 03 Wrz, 2008

Zmieniłem dzisiaj soft w E-510 na najnowszy i doszła funkcja z E-520, technologia kompensacji cienia, ciekawa zagadka. Ciekawe, czy to jakaś pomyłka, czy jednak w sofcie dodali ta funkcję. Soft zmieniłem automatycznie z programu Olympus master.
Luke_S - Sro 03 Wrz, 2008

Amix napisał/a:
Zmieniłem dzisiaj soft w E-510 na najnowszy i doszła funkcja z E-520, technologia kompensacji cienia, ciekawa zagadka. Ciekawe, czy to jakaś pomyłka, czy jednak w sofcie dodali ta funkcję. Soft zmieniłem automatycznie z programu Olympus master.


A która to wersja softu?

Amix - Sro 03 Wrz, 2008

1.4
ziemowy - Sro 03 Wrz, 2008

Dziwne, na stronach Olympusa nie ma o nowym sofcie wzmianki.
Amix - Sro 03 Wrz, 2008

Sprawa co najmniej dziwna. Z ciekawości zrobiłem jeszcze raz upgrade softu z master2 i wrócił soft 1.3 oraz napis w programie, że posiadam najnowsze dostępne oprogramowanie, funkcja, technologia kompensacji cienia zniknęła i pluje sobie w brodę, po co to robiłem, bo nawet nie przetestowałem.
Jutro zadzwonię do Olympusa z zapytaniem co to było.

ziemowy - Sro 03 Wrz, 2008

Prawdopodobnie jakiś błąd ze strony Olympusa. Jeśli by naprawde ten soft miał wyjść to chyba tylko po to, żeby odebrać jeden pretekst aby kupić E520 zamiast E510.
Amix - Sro 03 Wrz, 2008

Ale z tego wniosek, że soft z E520 pasuje do E510, tylko z skąd go zdobyć, no i ciekawe czy ta kompensacja jest aż tak bardzo przydatna?, że warto sobie zawracać gitarę duperelą i szukać soft, no i jak go potem ewentualnie wgrać samemu z pominięciem automatu w Master2
ziemowy - Sro 03 Wrz, 2008

Raczej wątpie żeby można było w ten sposób wgrać soft. Należy pamięteć, że różnica między E510 a E520 to nie tylko kompensacja cieni. A może nowa wersja softu pojawi się jednak a to był tylko falstart :)
Amix - Czw 04 Wrz, 2008

Ja wiem, że jest więcej różnic, ale pokazała sie tylko kompensacja cieni. Panel sterowania był bez zmian, wykrywania twarzy nie było na szczęście. Co zdążyłem zauważyć, to tylko tą kompensację cieni właśnie.
ziemowy - Czw 04 Wrz, 2008

Zastanawiające...choć mnie się wydaje, że to był by błąd... może w kolejnym sofcie doczekamy się AF metodą detekcji kontrastu :) Choć wtedy już jest wymagana integracja w elektronike :D
Luke_S - Czw 04 Wrz, 2008

Amix, jak wgrałeś do swojego aparatu soft, którego nie ma?
Amix - Czw 04 Wrz, 2008

Może już nie ma. Wgrałem automatycznie, przecież wyraźnie napisałem. Ja softów nie piszę.
Groni - Pon 12 Lip, 2010

Prawdziwej dyskusji o tym aparacie jakoś nie widze, więc może ja coś napisze na tej pustyni użytkowej :grin:

Mam go od momentu wejścia na rynek zachodni + 14-54, później dokupiona lampa 58 AF-1 digi + inne drobiazgi.


Ten zestaw jest doskonały na wycieczki, oraz z dokupioną lampą do pomieszczeń.
Wbudowana lampa jest ZALEDWIE dostateczna ,ale prawdę powiedziawszy generalnie jednak jest do bani - zdecydowanie lepiej wychodzą zdjęcia bez niej na dłuższym czasie...tylko co z ruchomymi obiektami wówczas....i problem.
Dopiero dokupienie lampy otwiera te drugie możliwości aparatu przy słabym świetle, powiedziałbym nawet że aparat dostaje "skrzydeł" użytkowych.
Ja praktycznie robiąc zdjęcia w pomieszczeniach nie odpinam lampy wcale i w tym momencie skupiam się na "scenie" wiedząc że z jakością światła będzie bardzo dobrze,a więc brak powtórek zdjęc i dłubaniu w ustawieniach żeby jednak "wyszło"...a czasami sceny sie nie powtórzy...z lampa zewnętrzną ten dylemat odpada bo wyjdzie wszystko i będzie ostre jak brzytwa (obiektyw i jego jakość).

Dla kogoś bardziej ambitnego zdjęciowo , szczególnie w warunkach słabego światła (niemożnośc zastosowania lampy) ten aparat pokaże swoje spore wady...i moim zdaniem nieakceptowalne na dłuższą metę.
Matryca szumi i jest to fakt , który ujawnia się doskonale w złych warunkach oświetleniowych.
Jak wiadomo lepiej nie będzie,a gorzej może być gdyż dojda jeszcze gorące piksele.
Zatem w złych warunkach oświetleniowych czeka nas obróbka programowa aby zniwelowac jakoś tą dość zauważalną i istotną wadę.
Chyba że ktoś się z tym pogodzi z racji sporadyczności robienia tego typu zdjęc.
Dodatkowo ustawienie ostrości zaczyna głupiec w złych warunkach oświetleniowych (w złych ale wcale nie najgorszych...a już zaczynają się problemy), chyba że mamy lampę zewnętrzną .
Ustawienie ostrości via LV jest bardzo dobre,szybkie,wygodne i wystarczające.

Generalny wniosek : aparat głownie do zdjęc przy dobrym świetle lub przy wykorzystaniu lampy DOKUPIONEJ.
Czyli taki ogólnego przeznaczenia dziennego ze wskazaniem turystycznym, mały i wygodny, wachlowanie w trakcie podróży nie męczy zbytnio rąk i po paru godzinach takich ćwiczeń ja osobiście nie odczuwam żadnego dyskomfortu.
A więc cos dla kobiet.

Wydaje mi się że tam ten aparat i do takich zadań jest kierowany.
I mając taki zestaw jaki ja mam doskonale spełni swoje zadania i co najważniejsze nie walnie zdrowo po kieszeni.
I chciałoby się pozostac w systemie z racji jakości obiektywów, więc rośnei apetyt na klasę wyżej...a tu zaczyna się problem...
E-620 nie jest wart swojej ceny , E-30 wydaje się wypuszczony na siłę,a E-3 już stary technologicznie i na dziś również nie wart ceny w porównaniu do tego co za to mozna kupić w innym systemie.
Podobno Olympus ma coś wypuścić z wyższej pólki (relatywnie do tego co już ma) na jesieni, prawde powiedziawszy jeśli tego nie zrobi cały system "E" umrze smiercią naturalną i pozostaną "PEN".
Czasem zastanawiam się czy firma nie jest tego świadoma i odchodzi do własnie systemu "PEN"...tak czy inaczej biorąc pod uwagę jakośc obiektywów dziw mnie polityka tej firmy, gdyż wygenerowała na własne życzenei ślepą uliczkę dla kogoś kto zasmakował a chciałby jednak więcej i to przy wykorzystaniu już tych obiektywów co kupił, co jest normalne i oszczędne.
Ja w każdym razie ze względu na neizaspokojony apetyt wykraczajacy poza klasyczne pstrykanie turystyczne poważnie przemyśliwam przejście do konkurencji...bo ileż można czekac.
Owszem body jako takie stoi na końcu za jakością obiektywu i światła,ale też do pewnego momentu technologicznego, bo jednak dobra przerzutka nie będzie pasowac do drewnianych kół...

Baku - Wto 13 Lip, 2010

Pod względem szklarni Olympus broni się doskonale, począwszy od budżetowych zoomów. Jest lekko, kompaktowo i doskonale optycznie. Największym problemem jest matryca i to wcale nie jest tak, że firma wyciągnęła już wszystko co się dało. Raczej tylko dotarła do granic niemocy własnego zespołu inżynieryjnego. Wspomnę tylko, że Canon 50D ma większe upakowanie pikseli niż matryca e520, a gdyby Olympus chciał dobić do poziomu Canona 7D musiałby zrobić dobrze funkcjonującą matrycę mającą 12,8 mpix (a jak widać to się da zrobić).

Tylko po co?
Czy nie lepiej porzucić - spójrzmy obiektywnie - nieudany projekt live Mos i nie zaprojektować udanej matrycy 4/3 na 10 mpix? A jak się samemu nie potrafi to dać to Sonemu do roboty :evil:

Trochę smutny w tym wszystkim jest fakt słabego AF. Mam kompakt Olympusa prywatnie, posługuję się także bardziej zaawansowanym kompaktem Olympusa w pracy i wiem że AF jest bardzo, bardzo słaby. Wolny i niecelny. Nie daj Bóg, żeby było trochę mniej światła lub zrobiło się zimno (ok. 0 st. C). Sądziłem, że w lustrzankach poprawią tą przypadłość, ale jak widzę nie jest lepiej.

Ale jeśli jest ciepło i widno, to Olek robi rewelacyjne zdjęcia.

Luke_S - Wto 13 Lip, 2010

Olympus nie robi matryc, kupuje je od Panasonika. W dodatku otrzymuje matryce gorsze, niż te, które Panas pakuje do swoich aparatów, bo z bardzo mocnym filtrem AA ograniczającym rozdzielczość (zmieniło się to dopiero w E-PL1). Jeśli więc mowa o niemocy zespołu inżynieryjnego, to chyba tylko w odniesienie do tej drugiej firmy. Mimo to Olek robi, co może. Jakość obrazowania w E-PL1 per piksel wcale nie odstaje wyraźnie od tego, co prezentuje Canon 7D. Oczywiście w praktyce Canon zyskuje dzięki większej rozdzielczości plików.
Baku - Wto 13 Lip, 2010

To ja winszuje Olympusowi współpracy z Panasonicem.
Niestety nie zmienia to smutnej konstatacji, że matryce nie nadążają za optyką, a szkoda bo 4/3 ma zalety, które Olympus potrafi zdyskontować.

wulf - Wto 13 Lip, 2010

Trochę Baku przesadzasz, mam kompakta Nikona z bardzo słabym autofokusem i nie uważam, że Nikon robi aparaty ze słabym AF. Po prostu masz kiepski model i tyle.
Autofokus w E-30 z 12-60 jest nie do pobicia nawet w bardzo słabym oświetleniu, liczba pomyłek to małe kilka procent. Jego szybkość także jest więcej niż zadowalająca.
E-520 to korpus amatorski i jako taki broni się nieźle.

ghost - Wto 13 Lip, 2010

Cytat:
Autofokus w E-30 z 12-60 jest nie do pobicia nawet w bardzo słabym oświetleniu

założymy się? :razz:

Baku - Wto 13 Lip, 2010

wulf, mam skalę porównawczą, na nieszczęście dla Olympusa.
Może E-3 i 12-60 działają rewelacyjnie (oby!) ale od zestawu za ponad 7,5 koła trudno oczekiwać czegoś innego. Kompakty Olympusa - przynajmniej te które znam (w sumie 3 modele) - mają bardzo słaby AF. A porównuje je nie do lustrzanek, a do kompaktów Sony, Canona i Nikona z podobnych zakresów cenowych. Nie ta liga. W E-520 też rewelacji nie ma, a wygląda na to, że dobry AF Olympus daje tylko za bardzo dużą kasę.
Skoro matryca odstaje od konkurencji, to przynajmniej tym AFem mogli by trochę nadrobić w amatorskim sprzęcie.

Groni - Wto 13 Lip, 2010

Wulf, korpus działa tak jak działa, matryca jest jaka jest ,a dołożenie lepszego obiektywu nie poprawi AF - mam tu na myśli różnice między 14-54 a 12-60 na 520.
W 520 jest zauważalny skok w działaniu AF w gorszych warunkach oświetleniowych,czasem trafi a czasem jest jazda po całym zakresie,a w złych warunkach (takich typowych) jest balanga i trzeba kombinować w co celujesz.
E-3 jest zdecydowanie lepszy pod tym względem co nie raz było opisywane,ale nie o nim tu mowa.
I problem jest niestety jeżeli ktoś bazuje na wbudowanej lampie, bo ona wcale wiele nie pomaga lub zgoła w ogóle.
Ten aparat jest jaki jest, jedno co wyrównuje jego wady na tle konkurencji to cena i klasa obiektywów.

Luke_S - Wto 13 Lip, 2010

E-520 ma układ AF pamiętający jeszcze czasy powstania systemu 4/3. W E-620 jest już trochę lepiej, chociaż ludzie narzekają, że jeszcze nie na poziomie konkurencji. W E-3/E-30 jest bardzo dobrze.
wulf - Wto 13 Lip, 2010

ghost napisał/a:
Cytat:
Autofokus w E-30 z 12-60 jest nie do pobicia nawet w bardzo słabym oświetleniu

założymy się? :razz:

Pojedynek na celność i szybkość? A ty czym będziesz władać podczas potyczki? :wink:

ghost - Wto 13 Lip, 2010

nie wiem. d7? eos1? d300? d3? coś sobie znajdę ;-)
wulf - Czw 15 Lip, 2010

ghost napisał/a:
nie wiem. d7? eos1? d300? d3? coś sobie znajdę ;-)

Zastanów się dobrze, żeby nie było później wstydu. :razz:

pol_150 - Czw 28 Paź, 2010
Temat postu: Olympus E-520
witam, kupiłem olka uzywke i mam pytanie. czy przy przełączeniu wyłącznika na off, czyli poprostu przy wyłączaniu aparatu, u innych tez występuje takie lekkie powiedzmy zgrzytanie?
Arek - Czw 28 Paź, 2010

Domyślam się, że to po prostu czyszczenie matrycy.
pol_150 - Czw 28 Paź, 2010

to fajnie bo myslalem ze moze jest z nim cos nie tak :) a pytam bo poprostu jest to moja pierwsza lustrzanka :) dzieki
tulo.nr1 - Czw 28 Paź, 2010

To nie czyszczenie matrycy tylko IS, jeżeli się go wyłączy przed wyłączeniem aparatu to nic nie będzie słychać
wulf - Czw 28 Paź, 2010

To nie jest czyszczenie matrycy - ono jest bezgłośne i nieodczuwalne.
To stabilizacja matrycy. Na prawo od wyświetlacza masz przycisk IS. Naciśnij go i zobacz w jakim trybie jest stabilizacja, jeśli jest inny niż OFF (IS1, IS2) to aparat przy wyłączaniu będzie się "telepał"

pol_150 - Pią 29 Paź, 2010

wulf, faktycznie, dzięki kolego :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group