forum.optyczne.pl

Cyfrowe lustrzanki - Nikon D700 - test

krzysiek - Pon 01 Wrz, 2008
Temat postu: Nikon D700 - test
Już jest tutaj:

http://optyczne.pl/81.1-T...00_Wst%EAp.html

MM - Pon 01 Wrz, 2008

W końcu skończyłeś. Już się nie mogłem doczekać tej publikacji. Teraz się zacznie... Dać linka na forum Nikona? :mrgreen:
krzysiek - Pon 01 Wrz, 2008

Jak znam życie, to i tak zaraz się tam pojawi:-) A test się trochę przeciągał, bo to akurat czas urlopów, rozjazdów itp;)

W każdym razie przewidywania się potwierdziły. Nikon niczego nie popsuł w związku z matrycą no i mamy bliźniaka D3.

tkosiada - Pon 01 Wrz, 2008

jestem pod wrażeniem czasu od premiery do testu :!:
ciekawy artykuł, widac że optyczni cały czas rozwijają się by doskonalic testowanie :shock:

nie ma co, nikon zrobił dobra robotę, tyle mogę powiedziec bo znam plusy i minusy tylko z drugiej reki i z testu
brakuje mi troszke wiecej porównań do C 5D

spotkałem sie parokrotnie z zdaniem, że 700-setka Nikona jest niezła, ale nie zmienią systemu ze wzgledu na 5D
były to wypowiedzi osób które zajmują się reportażem ślubnym ( akurat ten rodzaj foto mnie interesuje) , i dla mnie ten argument jest wystarczający :!: :cool:
choc trzeba przyznac że najczęściej używają szkieł typu 35L, 50L, 85L... i to napewno ma wpływ na takie, anie inne poglady
pozdro

jaad75 - Pon 01 Wrz, 2008

A ja dalej nie rozumiem czemu nie chcecie zaakceptować faktu, że odjęcie tablicy kalibracyjnej jest normalną rzeczą w przypadku matryc CMOS i robią to wszyscy producenci używający tego typu matryc.
mnich - Pon 01 Wrz, 2008

Aparacik miodzio. Ale lepszych zdjęć dzięki niemu bym raczej nie zrobił, może tylko mniej szumiące. :)
Rizzo - Pon 01 Wrz, 2008

Aparat klasa, szczególnie wizjer wygląda zachęcająco w porównaniu do D300. Chociaż jak robiłem zdjęcia D300 to wizjer wydawał mi się wspaniały, to jaka dopiero musi być jakość użytkowania tego z D700.

Tak od razu naszła mnie myśl, że jak wyjdzie jeszcze następca Canona 5 d czy też jego następcy, to nie wróże alphie 900 przebicia się przy takiej konkurencji, a znając Sony cena nie będzie atutem tego aparatu

kamfil06 - Pon 01 Wrz, 2008

link z testu (do forum) nie działa (przynajmniej u mnie)
tkosiada - Pon 01 Wrz, 2008

jaad75 napisał/a:
...że odjęcie tablicy kalibracyjnej jest normalną rzeczą w przypadku matryc CMOS ...

tzn?
rozwiniesz wątek?

krzysiek - Pon 01 Wrz, 2008

jaad - ale Canon tego nie robi. Porównaj sobie histogramy w teście 1DMk3.

kamfil06 - dzięki, poprawiłem już numerki w linku.

jaad75 - Wto 02 Wrz, 2008

krzysiek napisał/a:
jaad - ale Canon tego nie robi. Porównaj sobie histogramy w teście 1DMk3.

Być może robi to w taki sposób, że tego nie wykrywacie - przecież to ich patent...
tkosiada napisał/a:
tzn?
rozwiniesz wątek?

W skrócie - matryca CMOS ma wzmacniacz sygnału przy każdej fotodiodzie. Dostajesz szybki całościowy odczyt, ale ponieważ bardzo trudno jest dokładnie skalibrować poziom sygnału z poszczególnych wzmacniaczy, tworzy się plik, który jest niejako wzorem szumu własnego matrycy i jest on odejmowany od każdego odczytu. Możesz sobie to wyobrazić jako coś w rodzaju odjęcia "darka", tyle tylko, że nie jest on wykonywany za każdym razem na nowo, a "zaszyty" w algorytmie obróbki.
Stąd opowieści o plikach RAW jako o czystych, niemanipulowanych odczytach z matrycy, to po prostu mżonki. Bardzo dobrze podsumował to kiedyś bodajże jeden z autorów Brumbear'a (konwerter DNG) - w przypadku plików z Canona, czy Nikona (w odróżnieniu od pliku z eMotion Sinara, o którym była wtedy mowa), połowa obróbki już właściwie jest wykonana...

MC - Wto 02 Wrz, 2008

Rizzo napisał/a:
znając Sony cena nie będzie atutem tego aparatu

Cena samego aparatu moze byc porownywalna, gorzej z cena obiektywow i ich dostepnoscia.
Specyfikacja A900 jest dosyc pilnie strzezona i z wieloma przeciekami sie nie spotkalem poza rozdzielczoscia matrycy i sugestia, ze tryb seryjny nie ma bic rekordu predkosci. Cos mi sie wydaje, ze A900 ma bardziej manifestowac "my tez potrafimy" niz na serio atakowac rynek profi. Ale tu juz oczywiscie www.wrozka.pl

D700-swietny aparat w calkiem przyzwoitej cenie. A jezeli komus AF nie przeszkadza w 5D to pewnie przy nim zostanie.

kijos - Wto 02 Wrz, 2008

Gratuluję kolejnego szybkiego testu. Też jestem ciekawy jak "wypadłby" 5D wg przyjętych przez was standardów. Rozumiem, że dużo dzieje się na rynku i są nowsze aparaty do testowania, a przeprowadzenie całej procedury, opisanie i "okraszenie" screenami to dużo pracy. Może przy okazji 5DmII ;) Będzie można porównać z poprzednikiem. Problem, o którym pisze Jaad75 wart jest zastanowienia.
fafniak - Wto 02 Wrz, 2008

nie wiem co wam tak przeszkadzaja manipulacje na RAWach... - jezeli nie odbywa sie to kosztem informacji/detali to nie ma o co bic piany... :roll:

[ Dodano: Wto 02 Wrz, 2008 09:17 ]
a aparaci super :cool:

kijos - Wto 02 Wrz, 2008

Moim zdaniem bardzo dobrze, że zwracają na to uwagę. Problem w tym, że inni producenci (włącznie z Canon) prawdopodobnie stosują podobne metody. Chciałoby się mieć jak "najczystszy" plik, z drugiej strony gdybyśmy robili wszystko "ręcznie" "wywołanie" zdjęcia zajęłoby wieki, a efekt wcale nie musiałby być lepszy od tego, co robi za nas producent aparatu.
fafniak - Wto 02 Wrz, 2008

Wiesz... ja w swoim K20D akurat chwale to ingerowanie w obrazek bo odpada mi troche robty przy wywolywaniu RAW-ow. Natomiast przy bardzo wysokich ASA i przy zarowkach 2500K-3000K K20D generuje taki fioletowy "pasek" - w jpg bardzo ladnie juz prawie usuniety w RAWach mam dosc duzo pracy zeby to wywalic....Dlatego bylbym szczesliwy jakby aparat robil to za mnie.
Swoja droga foty testowe przy swietle blyskowym i wysokich ASA nie maja sensu - prawdziwe problemy spotykaja matryce i fotografa przy swietle sztucznym (wlasnie te 2500-3000K) i takie obrazki wedlug mnie powinny byc w testach wysokich ASA robione - bo te przy lampach blyskowych nie pokazuja jak naprawde aparat radzi sobie z wysokimi czulosciami

kijos - Wto 02 Wrz, 2008

Najuczciwiej byłoby gdyby producenci dawali nam możliwość zapisu "surówki", modyfikowanego RAW i JPEG. Możesz podesłać mi zdjęcie (RAW i JPEG) z tym fioletowym paskiem?
fafniak - Wto 02 Wrz, 2008

kijos, - sorki ale te foty byly z okresu fascynacji wysokim ASA :mrgreen: blagam nie kaz mi powtarzac bledow szumofobii - nie bede robil ponownie zdjec :mrgreen:
kijos - Wto 02 Wrz, 2008

Chciałem zobaczyć o czym piszesz :)
mavierk - Wto 02 Wrz, 2008

no i moje marzenie jest takie, jak sobie wymarzyłem... teraz pora marzyć o kasie :neutral:
komor - Wto 02 Wrz, 2008

Zastanawiam się czy to, o czym pisze Jaad75 (odejmowanie tablicy kalibracyjnej) można kwalifikować do „grzebania” w RAW-ach. Jeśli ta tablica jest wygenerowana dla danego egzemplarza matrycy (tak, Jaad?) to jest po prostu elementem konstrukcji. W różnych konstrukcjach, mechanicznych, elektrycznych, są fragmenty odpowiedzialne za ogólnie pojętą kalibrację i nie jest to żadne oszustwo tylko element projektu.
Myślę, że „grzebaniem” można nazwać takie operacje, które np. uśredniają sygnał w przypadku wykrycia dużego „peaku” w pojedynczym pikselu, czy inne podobne działania. Nie wiem czy wystarczająco dobrze zdefiniowałem tę kategorię, ale muszę już wracać do kieratu... :oops:

Misiaque - Wto 02 Wrz, 2008

Trudno nie zgodzić się z przedmówcą. Odjęcie tej tablicy kalibracyjnej to nie jest usuwanie szumu, tylko kompensowanie różnic we wzmocnieniu sygnału z pojedynczych pikseli. Nieprzeprowadzanie tej operacji nie daje użytkownikowi żadnej korzyści - ma więcej "szumu" (daję cudzysłów, bo te różnice we wzmocnieniu są stałe i nie mają charakteru losowego), który może sobie sam czymś usunąć, ale nie ma to sensu, bo sprzęt w aparacie może to zrobić samodzielnie i do tego nie stosując metod destruktywnych stosowanych w odszumiaczach do prawdziwego szumu...

Gdyby RAW zawierał w sobie te różnice we wzmocnieniach, to zasadne byłoby gdyby użytkownik sam sobie zmierzył te różnice w jakiś sposób, następnie wygenerował plik je opisujący i odejmował to w jakiś sposób sam od każdego obrazu. Tylko po co? Nieodjęcie nie daje ŻADNEJ realnej korzyści, by czynić to opcją i bardzo słusznie jest jednym z elementów tworzenia obrazu zarówno w formacie JPEG jak i RAW :-)

Mamut - Wto 02 Wrz, 2008

Mam pytanie odnośnie przepalania jasnych obszarów.

Cytat:
Zobaczmy teraz dynamikę tonalną D700 w praktyce. Zdjęcia nocne zostały wykonane na czułościach ISO 100, 200 i 1600. Stała przysłona f/11 i czasy odpowiednio 30, 15 i 2 sekundy zapewniły stałą ekspozycję. Zapisane zdjęcia jako RAW zostały przekonwertowane do 48-bitowych TIFF-ów programem dcraw i następnie w Adobe Lightroom rozjaśnione o +4 EV i przyciemnione o -4 EV.


Czy dokonywanie cyfrowej kompensacji ekspozycji na TIFFach, zamiast bezpośrednio na pliku RAW nie powoduje zmniejszenia informacji o obrazie w przepaleniach?

kijos - Wto 02 Wrz, 2008

Czy przy konwersji w dcraw przypisywana jest jakaś przestrzeń barwna?
Mamut - Wto 02 Wrz, 2008

Cytat:
Czy przy konwersji w dcraw przypisywana jest jakaś przestrzeń barwna?


Domyślnie sRGB, ale można też inne np. AdobeRGB.

Chodzi mi o to, czy jest sens wyciągania szczegółów zdjęcia w przepaleniach, jeśli nie jest ono plikiem RAW?

kijos - Wto 02 Wrz, 2008

Pytam, bo nigdy nie bawiłem się tym konwerterem. Jest coś szerszego? Te wymienione powodują potężne straty w obrazie włącznie ze światłami.
Mamut - Wto 02 Wrz, 2008

Chciałem sprawdzić, czy wyciąganie szczegółów z przepalonych obszarów zdjęć daje lepsze efekty przy bezpośredniej obróbce RAWu w programie do ich wywoływania
(RAW--[LightRoom]-->końcowe zdjęcie),
czy sposobem użytym w teście
(RAW--[dcraw]-->16-bitowy TIFF--[LightRoom]-->końcowe zdjęcie).
Nawiasy ‘[]’ oznaczają programy użyte do konwersji. Oczywiście oba pliki były poddane w LR wyłącznie korekcji ekspozycji (reszta suwaków wyzerowana, krzywa liniowa itp.).

Posłużyłem się celowo przepalonym plikiem NEF z aparatu Nikon D80.

Oto rezultaty:

1)RAW

0 EV
crop 0 EV -2 EV -4 EV

2)TIFF 16-bit

0 EV
crop 0 EV -2 EV -4 EV

Może niech teraz forumowicze ocenią, który zestaw wycinków zawiera więcej szczegółów w jasnych obszarach.

kijos - Wto 02 Wrz, 2008

Popatrzę i przetestuję późnym wieczorem. W pracy jestem. Napisz proszę jeszcze jak z tą przestrzenią, bo IMHO sprawdzanie dynamiki w przestrzeni mniejszej niż dostępna na wejściu nie jest najlepszym pomysłem.
Mamut - Wto 02 Wrz, 2008

kijos napisał/a:
Popatrzę i przetestuję późnym wieczorem. W pracy jestem. Napisz proszę jeszcze jak z tą przestrzenią, bo IMHO sprawdzanie dynamiki w przestrzeni mniejszej niż dostępna na wejściu nie jest najlepszym pomysłem.


Moim zdaniem przestrzeń barwna ma tu niewielkie znaczenie.

Jako odzyskiwanie wypalonych obszarów zdjęcia rozumiem przywracanie szczegółów w miejscach, gdzie przy 0 EV znajdował się tylko kolor biały i to właśnie budziło moją wątpliwość w lekturze testu.

Zauważ, że w wycinkach w teście optycznych w miejscach, gdzie obraz był zupełnie wypalony pomimo zastosowania potężnej ujemnej kompensacji ekspozycji (-4EV) nie pojawiły się żadne szegóły.
Zastanawiam się, czy to nie przez to, że zdjęcie niepotrzebnie zapisano wcześniej jako tiff i utracono w ten sposób fragmenty prześwietlone.

krzysiek - Wto 02 Wrz, 2008

Kwestia dcrawa jako konwertera, którego używamy była już wielokrotnie omawiana. Zdecydowaliśmy się na niego, bo to otwarty, niekomercyjny(!) kod i szybko updatowany w obsługę nowości. Żaden inny program nie daje nam pewności, że przy obróbce danego zdjęcia nie zrobi nam jakiegoś kuku, którego nie chcemy. Nam zależy na ustandaryzowaniu naszych metod i możliwości porównywania aparatów.
kijos - Wto 02 Wrz, 2008

Mamut napisał/a:
Moim zdaniem przestrzeń barwna ma tu niewielkie znaczenie.

Jako odzyskiwanie wypalonych obszarów zdjęcia rozumiem przywracanie szczegółów w miejscach, gdzie przy 0 EV znajdował się tylko kolor biały i to właśnie budziło moją wątpliwość w lekturze testu.

Jak myślisz, co się dziej z tonami, które nie mieszczą się w przestrzeni sRGB lub AdobeRGB, a są rejestrowane przez aparat? One też się składają na szczegóły w światłach. Poeksperymentuj z różnymi przestrzeniami w pliku RAW.
Mamut napisał/a:
Zauważ, że w wycinkach w teście optycznych w miejscach, gdzie obraz był zupełnie wypalony pomimo zastosowania potężnej ujemnej kompensacji ekspozycji (-4EV) nie pojawiły się żadne szegóły.
Zastanawiam się, czy to nie przez to, że zdjęcie niepotrzebnie zapisano wcześniej jako tiff i utracono w ten sposób fragmenty prześwietlone.

Po zapisie w TIFF dane, które znajdują się za punktem bieli są bezpowrotnie tracone. Późniejsze korekty są bezcelowe.
krzysiek, znam powody i podpisuje się pod nimi. Po poście Mamuta zacząłem zastanawiać się czy nadane plikom nastawy oddają maksymalną ilość możliwych do zapisania danych.
Zainstaluję dcraw.

krzysiek - Wto 02 Wrz, 2008

kijos - My 16-bitowe TIFF-y zapisujemy przecież bez zastanowienia jako 8-bitowe PNG-i do pokazania, wiec siłą rzeczy już informacje są tracone. Natomiast liczymy na 16-bitowych i to jest podstawą w naszej ocenie.
Mamut - Wto 02 Wrz, 2008

Cytat:
czy nadane plikom nastawy oddają maksymalną ilość możliwych do zapisania danych

Właśnie o to mi chodziło :wink:

Cytat:
Kwestia dcrawa jako konwertera, którego używamy była już wielokrotnie omawiana. Zdecydowaliśmy się na niego, bo to otwarty, niekomercyjny(!) kod i szybko updatowany w obsługę nowości. Żaden inny program nie daje nam pewności, że przy obróbce danego zdjęcia nie zrobi nam jakiegoś kuku, którego nie chcemy. Nam zależy na ustandaryzowaniu naszych metod i możliwości porównywania aparatów.


Rozumiem Krzysiek, ale czy zagwarantujesz, że dcraw "wyciągnie" wszystkie szczegóły w przepaleniach z RAWu? Bo moim zdaniem tylko wtedy test aparatu jest rzetelny (jeśli chodzi o rozpiętość tonalną).

[ Dodano: Wto 02 Wrz, 2008 19:53 ]
Użytkowników LR zachęcam do zrobienia podobnego testu z własnym aparatem. Należy:

1. Wybrać jakieś umiarkowanie przepalone zdjęcie (żeby można było cokolwiek odzyskać);

2. Plik RAW przekonwertować do TIFFa 16-bit programem dcraw [do pobrania http://www.insflug.org/ra...ad/3/dcraw.exe, a jeśli ktoś ma Vistę http://www.insflug.org/ra...8/dcrawMS.exe], (najprościej jest skopiować dcraw do katalogu z RAWem):
Start->Uruchom
‘ścieżka ze zdjęciem’\dcraw -T -4 -w ‘nazwa pliku’ (ważna wielkość liter!);

3. Uzyskany TIFF oraz RAW otworzyć w LR, dokonać kompensacji ekspozycji (już -2EV powinno wystarczyć) i porównać efekty.

mszczyrek - Wto 02 Wrz, 2008

Zgadzam sie z Mamutem. "Cofajac" plik juz wywolany nie sprawdzimy ewentualnej obecnosci danych w rawie. Bylem przekonany ze po prostu wywolujecie rawa niedoswietlajac go o "x" EV? Uwaga Kijosa nt przestrzeni barwnej tez daje do myslenia... Ale tak dlugo jak uzywany tej samej dla kazdego aparatu chyba jest sprawiedliwie...
Mamut - Wto 02 Wrz, 2008

mszczyrek napisał/a:
Zgadzam sie z Mamutem. "Cofajac" plik juz wywolany nie sprawdzimy ewentualnej obecnosci danych w rawie. Bylem przekonany ze po prostu wywolujecie rawa niedoswietlajac go o "x" EV? Uwaga Kijosa nt przestrzeni barwnej tez daje do myslenia... Ale tak dlugo jak uzywany tej samej dla kazdego aparatu chyba jest sprawiedliwie...


No cóż...
to raczej na zasadzie, że taka metodologia każdy aparat "upośledza" w jednakowy sposób. :lol:
Test powinien pokazać pełne możliwości.

[ Dodano: Wto 02 Wrz, 2008 20:20 ]
Niestety tu uwidacznia się duża wada dcraw, który nie może dokonywać kompensacji ekspozycji. Stąd taki galimatias z plikami pośrednimi.

krzysiek - Wto 02 Wrz, 2008

Ale my nigdzie nie mówimy że to daje najlepsze wyniki. Nie robimy tu testu konwertera, tylko aparatu i dlatego trzymamy się jednej metody.

Aha, jeszcze jedno. 14-bitowy RAW jest konwertowany do 16-bitowego TIFF-a więc informacja o poziomach jest przekazywana w całości. No ale to jest już po interpolacji. Dlatego lepiej i wygodniej najpierw edytować RAW-y.

fafniak - Wto 02 Wrz, 2008

krzysiek, a nie sadzisz ze wlasciwie do kazdego aparatu powinno sie "dobrac" konwerter ktory daje np. najlepszy DR...?
Ja w przypadku kilku zdjec z pentaxa K10D zauwazylem ze firmowy konwerter daje wieksze mozliwosci wyciagniecia "przepalen" niz np. lightroom
Teraz nawet ciezko mi blyloby to pokazac bo foty poszly do druku i dawno juz zapomnialem o tej pracy - ale fakt jest faktem ze w lightroomie byl klopot (a moze to byl jeszcze rawshooter?) a w PPL (czyli pentaxowy konwerter) tego problemu nie bylo..

komor - Wto 02 Wrz, 2008

Mam co prawda zainstalowanego pewnie dość starego dcraw, ale w manualu stoi napisane, że można zapisać pliki z przestrzenią natywną dla aparatu:

Select the output colorspace when the -p option is not used:
0 Raw color (unique to each camera)


Z tymi przestrzeniami Kijos znowu mi zrobił zagwozdkę, bo tak sobie myślę, czy jak dane RAW, które zwykle są 12- lub 14-bitowe zapiszemy do 16-bitowego TIFF-a, to czy w ogóle musimy się martwić o jakieś przestrzenie przy wyciąganiu przepaleń? Owszem, żeby zobaczyć cokolwiek na ekranie musimy przyjąć jakąś przestrzeń, żeby zinterpretować liczby na kolory, ale dopóki liczymy 16-bitowe numerki (operacja odejmowania/dodawania EV), to czy w ogóle musimy się martwić przestrzeniami barwnymi? To mnie zastanawia.

krzysiek - Wto 02 Wrz, 2008

fafniak, to się zgadza. Ja sam używam czasem dcrawa (w graficznej formie ufrawa), LR lub oprogramowania dla danego aparatu. No ale wtedy kiedy mi zależy na najlepszej jakości, najczęściej jest to właśnie oprogramowanie producenta. Dopieszczanie RAW-a to jednak sprawa indywidualna operatora. Sam konwerter, szczególnie producenta, bardzo upiększa zdjęcia i ciężko mu ufać, bo wprowadza od razu wyostrzenia, odszumiania itp. DCRAW jest zatem w naszym przypadku kompromisem, który sprawdza się do pory bardzo dobrze.

[ Dodano: Wto 02 Wrz, 2008 21:23 ]
komor - napisałem to wcześniej, tylko edytowałem i można było przegapić. Konwertując do 16 bitów przerzucamy wszystkie przejścia tonalne do TIFF-a. Jeśli więc jakaś różnica występuje, to na etapie wywoływania.

czaszi - Sro 03 Wrz, 2008

Wy tak gadu gadu o oprogramowaniu do wywoływania RAWow, a to temat o d700.

Było żartem to teraz bardziej serio. Już po teście, wiemy już chyba wszystko na temat konkurencji 5d Canona, wiec:

Czy wasze odczucia zmieniły się po teście aparatu czy też dalej oceniacie go jak przed testem? (ja swoja opinie już sobie wyrobiłem, mavierk się też już wypowiedział ale ciekaw jestem innych)

Mamut - Sro 03 Wrz, 2008

Cytat:
Ale my nigdzie nie mówimy że to daje najlepsze wyniki. Nie robimy tu testu konwertera, tylko aparatu i dlatego trzymamy się jednej metody.

Test aparatu wymaga ukazania pełni jego możliwości, a na to nie pozwala metoda obrana w teście.
Cytat:
DCRAW jest zatem w naszym przypadku kompromisem, który sprawdza się do pory bardzo dobrze.

Owszem. Pomijając wyciąganie przepaleń.
Cytat:
Ja w przypadku kilku zdjec z pentaxa K10D zauwazylem ze firmowy konwerter daje wieksze mozliwosci wyciagniecia "przepalen" niz np. lightroom
Teraz nawet ciezko mi blyloby to pokazac bo foty poszly do druku i dawno juz zapomnialem o tej pracy - ale fakt jest faktem ze w lightroomie byl klopot (a moze to byl jeszcze rawshooter?) a w PPL (czyli pentaxowy konwerter) tego problemu nie bylo..

Cytat:
Ja sam używam czasem dcrawa (w graficznej formie ufrawa), LR lub oprogramowania dla danego aparatu. No ale wtedy kiedy mi zależy na najlepszej jakości, najczęściej jest to właśnie oprogramowanie producenta. Dopieszczanie RAW-a to jednak sprawa indywidualna operatora.

Oczywiście nie każę nikomu (bo po co marnować czas), by do danego aparatu wyszukiwał dany program, który najlepiej wyciąga przepalenia.
Tak naprawdę chodzi mi o coś znacznie bardziej prozaicznego - program dcraw wskutek braku zaimplementowanej możliwości kompensacji ekspozycji jest a priori niezdolny do wyciągania szczegółów z przepaleń w ogóle. Stąd wszelkie próby zastosowania go w takim teście spełzną na niczym.
Cytat:
Dlatego lepiej i wygodniej najpierw edytować RAW-y.

Tu się chyba wszyscy zgadzamy. :smile:

[ Dodano: Sro 03 Wrz, 2008 09:35 ]
Cytat:
Czy wasze odczucia zmieniły się po teście aparatu czy też dalej oceniacie go jak przed testem? (ja swoja opinie już sobie wyrobiłem, mavierk się też już wypowiedział ale ciekaw jestem innych)

Wcale nie zmieniły się. Sensor D3 w mniejszym ciałku z D300. Zobaczymy, kiedy Canon odpowie swoim 5D mark ][. A do tego czasu wiele D700 znajdzie swoich (zadowolonych) nabywców.

mszczyrek - Sro 03 Wrz, 2008

Nie bardzo jest sie nad czym zastanawiac wg mnie - to jest w tej chwili "THE" aparat;)
W powietrzu wisi jednak 5d Mk2, ktory zapewne bedzie podobny (moze slabszy AF, ciekawe jak z lampa wbudowana) i na 100% bedzie mial wiecej megapikseli (18? 21?).
Nie sadze zeby uzytkownicy Canona zmieniali dla d700 system... Bardzo chcialem zeby "D300x" (D700) mial 18mpix, Nikon postanowil ze nie wejdzie w wojne na megapiksele i moze sie to na nim zemscic. Zwlaszcza jesli szybko nie pojawi D3x...

Mamut - Sro 03 Wrz, 2008

Cytat:
Bardzo chcialem zeby "D300x" (D700) mial 18mpix, Nikon postanowil ze nie wejdzie w wojne na megapiksele i moze sie to na nim zemscic.

Mimo to od grupy odbiorców do których skierowany jest D700 [(semi)pro] oczekiwałbym bardziej pragmatycznego podejścia do wojny na MP.
Podobnie jak D3, w zamierzeniu nie był to aparat do studia tylko do reporterki.

kolouker - Sro 03 Wrz, 2008

Moja opinia jest jak najbardziej pozytywna. Sam od paru miesięcy jestem szczęśliwym użytkownikiem d300, z którego odbitki są dla mnie wystarczające nawet na iso 1600. Na papierze i tak nie widać szumów, nawet przy powiększeniach a3. Rawy wywołuję w Aperture i naprawdę nie można im nic zarzucić. W porównaniu do d80, którego miałem wcześniej, można w nich wyciągnąć dużo więcej informacji ze świateł i cieni. Jeśli w d700 jest podobnie, to tylko się cieszyć. 12mpix jest moim zdaniem wystarczające. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem co bym miał zrobić z plikami 18mpix, już nie wspominając o wymaganiach odnośnie komputera, który to będzie obrabiał w jakimś sensownym tempie. Gdyby nie gigantyczna różnica w cenie obu aparatów nie zastanawiał bym się nad wyborem.
mszczyrek - Sro 03 Wrz, 2008

Mamut napisał/a:
Cytat:
Bardzo chcialem zeby "D300x" (D700) mial 18mpix, Nikon postanowil ze nie wejdzie w wojne na megapiksele i moze sie to na nim zemscic.

Mimo to od grupy odbiorców do których skierowany jest D700 [(semi)pro] oczekiwałbym bardziej pragmatycznego podejścia do wojny na MP.
Podobnie jak D3, w zamierzeniu nie był to aparat do studia tylko do reporterki.


Dokladnie - zgadzam sie. Tylko jak wielu z nas zajmuje sie reporterka? Przecietny "zaawansowany amator" potrzebuje wlasnie raczej aparatu "studyjnego" - do krajobrazow, portretu, martwej natury itp itd. A to oznacza ze powinien miec on rozdzielczosc (bez przesady, 18mpix bylo by idealne) i iso 100. Nikon robi swietne obiektywy (chocby 14-24) ktore po prostu marnuja sie na 12mpix matrycy. Bedzie D3x, ale co z tego kiedy nie bedzie mnie na niego stac. Natomiast Uzytkownicy Canona dostana 5d mk2.

Jedyna nadzieja ze pojawi sie d700x;)

Mamut - Sro 03 Wrz, 2008

Cytat:
Przecietny "zaawansowany amator" potrzebuje wlasnie raczej aparatu "studyjnego" - do krajobrazow, portretu, martwej natury itp itd. A to oznacza ze powinien miec on rozdzielczosc (bez przesady, 18mpix bylo by idealne) i iso 100. Nikon robi swietne obiektywy (chocby 14-24) ktore po prostu marnuja sie na 12mpix matrycy.

Oj chyba jednak z tymi 18 MP dla mitycznego "zaawansowanego amatora" trochę przesadzasz. Już 10-12 MP daje dobrej jakości odbitkę A3. Czego chcieć więcej?

Może co prawda zaistnieć konieczność późniejszego przekadrowania, ale w takich sytuacjach (krajobraz, portret...) komponowanie ujęcia ma miejsce w czasie robienia zdjęcia.
Zostaje jeszcze opcja składania zdjęć w panoramę, gdzie można zażyczyć sobie tyle MP ile się chce.

Chociaż wkrótce na pewno ktoś będzie usiłować wcisnąć >18 MP w lustrzankę z APS-C :wink:
...taki aparat znalazłby chętnych do kupna.

mszczyrek - Czw 04 Wrz, 2008

Czasem istnieje mozliwosc bawienia sie z kadrami, a czasem nie - np fotografia uliczna, gdzie coraz czesciej trzeba uciekac jak nie przed dresami to ostatnio w UK przed policja. Uwazam ze 12mpix to idealna ilosc na APSC - i tego zdania byla wiekszosc dopoki Canon nie zaprezentowal 50D (nawet Arek sie przekonal do megapikseli;). By osiagnac podobna do 12mpix APSC gestosc na FF, powinno ich tam byc mniej wiecej 2 razy wiecej - albo jeszcze mniej (18mpix) zeby zostawic natywna czulosc iso 100 i rownoczesnie zaoferowac dobre wysokie iso. Ale to jest tylko moje prywatne zdanie (nie jestem fachowcem, technologie matryc znam bardzo pobieznie).

Jesli chodzi o "zawansowanego amatora" - jak najbardziej uwazam ze nalezy mu sie 20mpix. Zawodowcy maja 60mpix scianki MF...

Tym ktorzy placza "czym my to obrobimy, gdzie my to przechowamy" przypominam prawo Moora. Cyfrowki nie powiekszaja ilosci pikseli tak szybko, wiec i tak jestesmy "do przodu".

Jesienny - Czw 04 Wrz, 2008

Kiedy miałem 4mpix-ele na kompakcie to było, że mi brakowało, teraz mam 6Mpix na lustrze i szczerze mówiąc nie uważam, żebym potrzebował ich 3x więcej. A do końca września i tak będę miał 12 Mpix. Jak ktoś lubi uprawiać sporty ekstremalne (ucieczki przed linczami), a potem robić 10% cropy z przypadkowych zdjęć no to cóż, może lepiej kupić porządne tele i robić z ukrycia?

Nie wątpię, że technologia matryc będzie się ciągle rozwijała. Poza tym prócz technologii matryc o ile się nie mylę ważna jest też optyka, która musi tej matrycy przekazać światło.

W każdym razie posiadanie 15MPix matrycy po to by robić na niej zdjęcia na 2x mniejszym Sraw-ie uważam za dziwactwo.
Może dla odmiany przyjrzeć się trochę pomysłowi Sony. Trzy podobne aparaty z cyklu - dla każdego coś miłego. Chcesz przepakowaną matrycę bierzesz jeden, chcesz mieć coś innego wybierasz drugi. itd...

mavierk - Czw 04 Wrz, 2008

Jesienny napisał/a:
a potem robić 10% cropy z przypadkowych zdjęć no to cóż, może lepiej kupić porządne tele i robić z ukrycia?
jasna sprawa, że nie - inna perspektywa :) A adrealina się czasem przydaje.

Ale i ja mam 6mpix i moim marzeniem jest posiadanie matrycy 6mpix wyprodukowanej w technologii 15mpix z canona 50d <- wyobrażacie sobie ten poziom szumów? Ze ro wy ;D

k1caj_ns - Czw 04 Wrz, 2008

mavierk napisał/a:
wyobrażacie sobie ten poziom szumów? Ze ro wy ;D


Wyobrażasz sobie te plakaty z napisami" super niskie szumy, matryca 6 megapixeli" i ludzi masowo kupujących taki aparat? Bo ja nie :wink:

Jesienny - Czw 04 Wrz, 2008

Ja to jakiś sztywny widać jestem ;D bo mnie to wcale nie kręci ;)

mavierk napisał/a:
Ale i ja mam 6mpix i moim marzeniem jest posiadanie matrycy 6mpix wyprodukowanej w technologii 15mpix z canona 50d


No ja bym jednak pozwolił sobie na 8Mpix ;D ale więcej mi nie trzeba ;)

Cytat:
Wyobrażasz sobie te plakaty z napisami" super niskie szumy, matryca 6 megapixeli" i ludzi masowo kupujących taki aparat? Bo ja nie :wink:


Spokojnie Fevon Sigmy znajduje swoją niszę to i taka niskoszumowa matryca by ją znalazła ;)

kolouker - Czw 04 Wrz, 2008

Jesienny napisał/a:
Jak ktoś lubi uprawiać sporty ekstremalne (ucieczki przed linczami), a potem robić 10% cropy z przypadkowych zdjęć no to cóż, może lepiej kupić porządne tele i robić z ukrycia?.


Może to jest kwestia stopnia wtajemniczenia jak u płatnych morderców :razz: , im bliżej obiektu tym lepsze foto. Na samym końcu przesiadasz się na Leica MP i masz megapiksele głęboko w tyle...

Co do jęczenia, że nie ma na czym obrabiać, to jest to jak najbardziej poważny argument. Taki plik raw z 12 Mpix wymaga podobnej wydajności do obróbki co 300 warstwowy projekt w PS. Ludzie bardzo często nie biorą pod uwagę kwestii obrabiania zdjęć na komputerze. Potem załadują te 18 Mpix rawy do komputera a ten kwiczy. No i potem robią w sRaw lub w .jpg byle by tylko było.

Tak swoją drogą to się zastanawiam ileż to 'zaawansowanych amatorów' robi powiększenia formatu a3 (lub odbitki w ogóle, bo mogę się założyć, że znakomita większość ich w ogóle nie robi), żeby im te 18 Mpix do kadrowania było tak niezbędne.

Osobiście bym wolał mieć większą rozpiętość tonalną matrycy, niż więcej Mpix, bo czasami to nawet szara połówka nie pomaga.

Mamut - Czw 04 Wrz, 2008

kolouker napisał/a:
Jesienny napisał/a:
Jak ktoś lubi uprawiać sporty ekstremalne (ucieczki przed linczami), a potem robić 10% cropy z przypadkowych zdjęć no to cóż, może lepiej kupić porządne tele i robić z ukrycia?.

Może to jest kwestia stopnia wtajemniczenia jak u płatnych morderców :razz: , im bliżej obiektu tym lepsze foto.

Najwyższym poziomem wtajemniczenia byłoby wtedy przykładanie obiektywu do "ofiary", ahh ten dreszczyk i uczucie chłodu jakiejś metalowej 70-200 f/2.8 na skroni. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Oczywiście rozwój matryc jest pewny, tak samo coraz pojemniejsze karty pamięci, szybsze procesory w lustrach i w kompach, które mogłyby obsłużyć ten zalew MP.
Mimo to te 18MP dla zaawansowanego amatora to wg mnie o jeden(?) rok za bardzo do przodu.

mavierk - Czw 04 Wrz, 2008

k1caj_ns napisał/a:
Wyobrażasz sobie te plakaty z napisami" super niskie szumy, matryca 6 megapixeli" i ludzi masowo kupujących taki aparat? Bo ja nie :wink:
Wyobrażam sobie siebie kupującego taki aparat :)
MC - Czw 04 Wrz, 2008

mavierk, obawiam sie, ze to troche za malo zeby taki aparat wypuszczac :lol:
mavierk - Czw 04 Wrz, 2008

MC napisał/a:
mavierk, obawiam sie, ze to troche za malo zeby taki aparat wypuszczac :lol:
Też się obawiam, ale sam pomyśl, czy nie chciałbyś takiej matrycki aps-c 6-8mpix, która dawałaby szumy takie, jak w D3 i kosztowałaby tyle, co teraz d200, takie półprofi reporterskie body.
MC - Czw 04 Wrz, 2008

Taki 8mpix, iso 50-12800, uszczelniany itp? Mysle ze to bylby niezly pomysl.
mavierk - Czw 04 Wrz, 2008

nie, taki 6-8mpix z iso 50-3200 + nieskalibrowane 25 i 6400 :)
MC - Czw 04 Wrz, 2008

mavierk, niech i tak bedzie - pisz do Canona :mrgreen: I koniec OT :smile:
Jesienny - Czw 04 Wrz, 2008

Można się rozmarzyć :)
Mamut - Czw 04 Wrz, 2008

Cytat:
Taki 8mpix, iso 50-12800, uszczelniany itp? Mysle ze to bylby niezly pomysl.

Cytat:
nie, taki 6-8mpix z iso 50-3200 + nieskalibrowane 25 i 6400 :)

Takie wymagania utwierdzają mnie w przekonaniu, że goście optycznych to dość mocno specyficzna i niszowa grupa docelowa dla producentów luster. :wink:
Przyglądając się rynkowi można dojść do wniosku, że kierunek rozwoju rozdzielczości matryc jest uzależniony od prostych reguł:
dla amatora - dobre ISO 800, użyteczne 1600;
semi-pro - dobre ISO 1600, użyteczne 3200;
pro - jeszcze lepiej (choć aparaty studyjne np. 1Ds M3 niekoniecznie).
Każdy, kto zwiększy ilość MP i zarazem utrzyma te zasady stanie się liderem w danym segmencie rynku, do którego reszta stawki będzie zmuszona szybko doszlusować.
Domyślam się, że dotyczy to obecnie również Canona 50D.

mavierk - Czw 04 Wrz, 2008

... dla semi pro i pro zapomniałeś o iso 50 i 100 :)

Mamut napisał/a:
Każdy, kto zwiększy ilość MP i zarazem utrzyma te zasady stanie się liderem w danym segmencie rynku, do którego reszta stawki będzie zmuszona szybko doszlusować.
No a dla mnie liderem byłby ten, kto zostawiając ilość mpix zwiększyłby z nowym aparatem zakres tonalny i jakość zdjęć pod względem szumów - dla mnie 6mpix jest optymalne, 12 to byłoby jedynie zapychanie mojego hdd.
Mamut - Czw 04 Wrz, 2008

mavierk napisał/a:
No a dla mnie liderem byłby ten, kto zostawiając ilość mpix zwiększyłby z nowym aparatem zakres tonalny i jakość zdjęć pod względem szumów - dla mnie 6mpix jest optymalne, 12 to byłoby jedynie zapychanie mojego hdd.

W takim razie jedyna opcja to przeskalowywać 12 (lub więcej) do 6 MP (szum zmniejsza się, obraz jest bardziej szczegółowy, mniej zajmuje na dysku), a zakres tonalny (w nowych aparatach) ciągle idzie do przodu.

Arek - Czw 04 Wrz, 2008

Dlatego 7.1 Mpix sRAW z Canona 50D może być tym co tygryski polubią najbardziej...
mszczyrek - Czw 04 Wrz, 2008

A co to za raw ktory nie jest prawdziwym zrzutem z matrycy?;)

[ Dodano: Czw 04 Wrz, 2008 20:07 ]
Swoja droga, koncerny jak Nikon i Canon placa inzynierom, a przeciez wystarczylo by zapytac na forum i kwestie strategii rozwoju mieli by rozwiazana;) Pewnie znalazl by sie tez ktos kto by im nowy model zaprojektowal od razu... A fotoreporterzy ktorzy robia dalmierzowcami? Ze tez do dzis nie wpadli ze te same zdjecia mozna robic tele z daleka... I bezpieczniej;)

Przytocze za Millerem: "Zdjecie musi smierdziec".

mavierk - Czw 04 Wrz, 2008

jeśli sraw jest zrzutem z załóżmy co 3 piksela - to jest to super turbo :)
mszczyrek - Czw 04 Wrz, 2008

W jakim sensie? Co to da? Taki sam szum tylko mniejszy plik?

[ Dodano: Czw 04 Wrz, 2008 20:17 ]
Juz wiekszy sens mial by po prostu resampling pliku 12mpix do 7,1. I tak to jest podejrzewam zrobione. Tylko ze to mozna pozniej zrobic w PS rownie dobrze.

Arek - Czw 04 Wrz, 2008

Nie. Oni mogą dokonywać odpowiedniego uśredniania na czystym sygnale z matrycy. Ty w PS-ie tego nie możesz. I w tym sensie to będzie nadal RAW.
mszczyrek - Czw 04 Wrz, 2008

Jesli tak, to ma to sens. Bo czytanie co 2 piksela/resampling nie bardzo. Tylko 7,1mpix to jednak troche malo...
mavierk - Czw 04 Wrz, 2008

tylko teraz co to znaczyć będzie czysty sygnał z matrycy? Jakoś nie wyobrażam sobie algorytmów selektujących czysty sygnał, branie pod uwagę tylko 7,1 Mpikseli znowu wydaje mi się być całkiem spoczko... przynajmniej wg tego, czego z początku nauczyłem się o szumie.

Namieszaliście mi tym 50d z srawami w głowie :D A 7.1mpix to optimum - czasami trzeba coś przyciąć, ale nie tak, żeby robić zdjęcie z 30mm i cropować do 200 ;)

mszczyrek - Czw 04 Wrz, 2008

Branie pod uwage 7,1mpix nie ma sensu, bo to to samo co crop tylko z roznych miejsc na matrycy. Usrednianie sygnalu o ktorym wspomina Arek dzialalo by prawdopodobnie tak jak zmniejszanie szumu przez wielokrotna ekspozycje.

[ Dodano: Czw 04 Wrz, 2008 20:33 ]
Choc wg mnie to juz nie raw.

jaad75 - Czw 04 Wrz, 2008

mszczyrek napisał/a:
Choc wg mnie to juz nie raw.

RAW-ów nie ma. To czyste mżonki.

komor - Pią 05 Wrz, 2008

Zgadzam się z Jaadem, w każdym razie w tym sensie, że sygnał zapisany w pliku RAW i tak jest pod wieloma względami przetworzony, a wywołując go do normalnego formatu do dalszej obróbki – dokonujemy dalszej obróbki.
Co do sposobu „budowania” sRAW-a to moim zdaniem tylko uwzględnianie wszystkich pikseli i budowanie z tego 14-bitowego... czegoś (czy to w ogóle można nazywać RAW-em?) – to jedyne rozsądne wyjście.

mszczyrek - Pią 05 Wrz, 2008

jaad75 napisał/a:
mszczyrek napisał/a:
Choc wg mnie to juz nie raw.

RAW-ów nie ma. To czyste mżonki.


Zgadzam sie. Mialem na mysli - jeszcze mniej RAW niz te rawy ktore mamy teraz:) A sama idea wkladania do czegos 15mpix matrycy po to zeby ją potem usredniac na 7, zamiast zrobic porzadne piksele od poczatku, jest moim zdaniem kontrowersyjna... Cyfrowki zaczynaja sie robic jak wino (5d, F31fd) ;)

Krzychu-kaw - Pią 05 Wrz, 2008

Witam wszystkich.
Jest to mój pierwszy post na tym forum.
Chciałem tylko zapytać, czy podpięcie gripa do d700 będzie miało wpływ na poprawę pracy Af ( oczywiście mam na myśli tryb ciągłego pomiaru), tak jak to jest w przypadku ilości zdjęć seryjnych?
Pozdrawiam

AQQ - Pią 05 Wrz, 2008

Krzychu-kaw napisał/a:

Chciałem tylko zapytać, czy podpięcie gripa do d700 będzie miało wpływ na poprawę pracy AF

Nie sądzę, by miało to jakiś związek. D300 ma ten sam grip i jego podpięcie w żaden sposób nie wpływa na af.

Krzychu-kaw - Pią 05 Wrz, 2008

AQQ,
Dzięki z odp.
Może ktoś próbował ?
Biorąc pod uwagę,że problem z AF nie występuje w d300 i d3 to trochę dziwi mnie ten problem.

fafniak - Pią 05 Wrz, 2008

Krzychu-kaw napisał/a:
Biorąc pod uwagę,że problem z AF nie występuje w d300 i d3 to trochę dziwi mnie ten problem.
:?:
Krzychu-kaw - Pią 05 Wrz, 2008

fafniak,
To co napisałem wnioskuję na podstawie testów na optyczne.
Co prawda nie było opisanego tego testu, przy d300, ale przy d3 już był i wypadł super.
Jednak wcześniej w tym samym teście było wspomniane,że d300 i d3 posiadają taki sam AF.

fafniak - Sob 06 Wrz, 2008

ale jaki problem ?
AQQ - Sob 06 Wrz, 2008

Krzychu-kaw napisał/a:
d300 i d3 posiadają taki sam AF.

Producent nazywa moduły af w d3/d700 i d300 nieco inaczej [odpowiednio fx3500 i dx3500] ale z ilości [51 w tym 15 krzyżowych] i rozmieszczenia czujników wnioskuję, że to praktycznie ten sam moduł.

Krzychu-kaw - Sob 06 Wrz, 2008

fafniak,
To jest problem o którym piszę.
Zachowanie autofokusu w trybie ciągłym przy fotografowaniu seryjnym sprawdziliśmy na tej samej ruchomej zabawce, której użyliśmy przy okazji testów Nikona D3 i Canona 1D Mark III. Przy włączonym tylko centralnym punkcie AF, szybkość serii spada z 5 do około 4-4.5 kl/s. Celność jest wtedy bliska 100-procentowej. Po włączeniu dynamicznego wyboru punktu ostrości szybkość zmniejsza się o około 1 kl/s, ale 1 na 5 zdjęć jest wtedy nieostre. Po włączeniu tylnego światła, tak jak to zrobiliśmy w teście Canona 1D MkIII, prędkości znowu spadają. W przypadku prowadzenia tylko przez centralny punkt dostajemy około 3.5 kl/s, a przy dynamicznym wyborze punktu AF około 2.5-3 kl/s. Spada też wtedy celność do 2-3 pomyłek na 5 zdjęć, a czasami bywa i tak, że w serii kilku zdjęć duża większość jest nieostra. Odpowiada to zupełnie innej sytuacji niż w Canonie 1D MkIII, bo tam ewidentnie autofokus był gdzieś w nieskończoności przy niecelnych seriach. W przypadku zdjęć D700 pod światło autofokus zachowuje się jak mało precyzyjny i przez to zdjęcia są nieostre.

Pozdrawiam

pursat - Sro 08 Paź, 2008

Może mi ktoś powiedzieć jak realizowana jest w D700 kompensacja winietowania?
Trzeba coś zdefiniować przed zrobieniem zdjęcia, czy tego się używa dopiero w po?
Ma ów korpus taką funkcję, prawda?
Tylko czytelnym językiem poproszę bo na forum Nikona odpowiadają na takie pytania skrótami.

fafniak - Sro 08 Paź, 2008

Krzychu-kaw napisał/a:
Po włączeniu tylnego światła
- rozumiem ze chodzi o swiatlo kontrowe a nie swiatla stopu ? :razz:
AQQ - Czw 26 Mar, 2009

Wracając do testu:

Widzę znaczne rozbieżności między LWPH dla D700 (=1820) i D3 (=1450) mimo podobnych lpmm (ok. 33).

http://www.optyczne.pl/81...5%9B%C4%87.html
http://www.optyczne.pl/65...5%9B%C4%87.html

Użycie innych obiektywów nie uzasadnia chyba ok 25% różnicy LWPH ?

Arek - Czw 26 Mar, 2009

No ale Ty patrzysz na rozdział na JPG-ach. A tam się mogą dziać cuda związane z innym stopniem wyostrzenia czy kompresji.
AQQ - Czw 26 Mar, 2009

Na RAWy też patrzę. Tam jest wynik tylko w lpmm i remis na poziomie ok. 33.
Czy wobec tego należy przyjmować, że:
a/ D700 wyostrza o wiele mocniej niż D3 (przypominam, różnica = aż 25% :!: )
czy też że
b/ LWPH D3 (=ok. 1450) jest nędzniejsza nawet niż w D300 (=ok. 1700 LWPH]

Arek - Czw 26 Mar, 2009

A któż to wie? JPG to JPG - coś z nim zrobiono i nie dowiesz się co.

Wynik na RAW-ach, zarówno w lpmm i LWPH jest miarodajny i o nim możemy pogadać :)

AQQ - Czw 26 Mar, 2009

Chętnie :)
To policzmy, bazując na danych z testów:
D3: 23,9mm x 33lpmm x 2* =1578 linii
D700: tak samo
D300: 15,8mm x 50lpmm x 2 =1580 linii

i teraz dwa pytania:
* czy zasadnie mnożę przez 2 (rozumując, że to odnosi się do par linii)?
- po co w testach publikować LWPH dla jpg skoro wynik w żaden sposób nie jest wiążący i może być nawet mylący (jak na tym przykładzie)?

:)

Arek - Czw 26 Mar, 2009

http://www.optyczne.pl//5...dzielczość.html

Cytat:
Ten rozdział ma za zadanie sprawdzenie pracy testowanej lustrzanki z dołączonym do niej obiektywem kitowym i jego głównym celem jest pokazanie jak lustrzanka wypada w porównaniu z zaawansowanymi kompaktami. Dodatkowo zaprezentowany materiał pozwala ocenić jak mocno wyostrzane są pliki JPEG. Ponieważ cała analiza zawarta w tym podrozdziale jest oparta o pliki JPEG, w żadnym wypadku nie można używać wyników tu prezentowanych do porównywania lustrzanek między sobą.

AQQ - Czw 26 Mar, 2009

Arek napisał/a:
Wynik na RAW-ach, zarówno w lpmm i LWPH jest miarodajny i o nim możemy pogadać :)


Kłopot w tym, że w testach nie podajecie bezpośrednio LWPH [raw] a jedynie lpmm[raw]. Oczywiście wszyscy mamy excela albo kalkulator i pomnożenie wyniku przez H [wys. matrycy] to nie problem. Ale właśnie brak tej wartości powoduje niejednoznaczności.

Przykład: E3 ma 50 lpmm; 5D2 "tylko" 44 lpm. Ale wartości te odniesione do H skutkują tym, że LWPH [raw] E3=1300 a 5D2=2112.

Podobnie jest przy D700 [lpmm=33] i D300 [lpmm=50], tyle że tutaj wynik uwzględniający H jest praktycznie taki sam [LWPH raw=1577-1580]

I ostatnia wątpliwość: podane jak wskazałeś jedynie w celach poglądowych LWPH [jpg] są większe od LWPH [raw] (od 8 do 65 :!: %) co wydaje się logiczne (wyostrzanie). Z trzema wyjątkami: dla A900 i A700 LWPH [raw] jest wyższy niż LWPH [ipg] o ok. 7%, dla D3 o ok. 9% Czyżby oznaczało to, że A900, A700 i D3 jako nieliczne zmiękczają jpgi ? :shock: (dla pozostałych 8 aparatów - zgodnie z logiką - LWPH raw<LWPH jpg).

Temat mnie zainteresował, dlatego dla 11 aparatów zrobiłem w excelu (w oparciu o dane z Waszych testów lpmm [raw] i znane H matryc) małe zestawienie i tak sobie teraz przy piwie analizuję wyniki.

Dlatego uważam, że podawanie w testach jednoznacznego LWPH [raw] (to tylko jedna cyferka) zlikwidowałoby wiele wątpliwości czytających te testy a poza tym dawałoby mozliwość prostego porównania możliwości aparatów (oczywiście tylko w zakresie rozdzielczości).

Arek - Pią 27 Mar, 2009

Testy są dla ludzi myślących. Jak im się nie chce używać szarych komórek, to nie moja wina :)

Niższy wynik w JPGach niż w RAW-ach wynika z kompresji JPG. W takiej sytuacji aparat
nie wyostrza JPG-ów, a dodatkowa kompresja powoduje spadek jakości/rozdzielczości
w stosunku do RAW-a.

AQQ - Pią 27 Mar, 2009

Arek napisał/a:
Testy są dla ludzi myślących. Jak im się nie chce używać szarych komórek, to nie moja wina :)

Niższy wynik w JPGach niż w RAW-ach wynika z kompresji JPG. W takiej sytuacji aparat
nie wyostrza JPG-ów, a dodatkowa kompresja powoduje spadek jakości/rozdzielczości
w stosunku do RAW-a.


- No tak, ale czy nie mniej czasu kosztuje podanie jednej cyferki niż tłumaczenie się, że nie jest się wielbłądem [vide słynny wątek o rozdzielczości] ? :)

- Dzięki za wyjaśnienie lwph raw/jpg. Faktycznie, to jest możliwe. :)

Luke_S - Nie 01 Sie, 2010

Odgrzewam temat, bo mam pytanie odnośnie D700: czy jest możliwość włączenia wstępnego podnoszenia lustra w trybie seryjnego braketingu ekspozycji?
hijax_pl - Nie 01 Sie, 2010

A co masz na myśli mówiąc seryjnego? Bo albo włączasz tryb seryjny albo Mup.
I jak włączysz braketing i Mup to po do każdej klatki będziesz musiał spust wcisnąć dwukrotnie. A np interwałometr robi się nieaktywny w Mup ;)

No ale zawsze jest 2s opóźnienie ekspozycji. ;)

Luke_S - Nie 01 Sie, 2010

Seryjny, czyli wciskasz spust migawki raz i trzymasz wciśnięty, a aparat robi serię zdjęć o różnej ekspozycji. Chodzi mi o to, żeby między każdym z tych zdjęć lustro było podniesione chwilę przed otwarciem migawki.
hijax_pl - Nie 01 Sie, 2010

No ale jak powiedziałem, albo CL/H albo Mup.
Jeśli:
Luke_S napisał/a:
Chodzi mi o to, żeby między każdym z tych zdjęć lustro było podniesione chwilę przed otwarciem migawki.

To mówisz o opóźnieniem ekspozycji, a nie wstępnym podniesieniem lustra.

Luke_S - Nie 01 Sie, 2010

Podniesienie lustra z odpowiednim wyprzedzeniem tak, aby uniknąć poruszenia wywołanego drganiem mechanizmu lustra, znane mi jest po pojęciem "wstępne podnoszenie lustra" i o taką funkcję mi chodzi. Nie wiem, co to jest opóźnienie ekspozycji. Jeśli Nikon tak nazywa wstępne podnoszenie lustra, to ok. Chodzi mi o to, czy coś takiego można zastosować w zdjęciach seryjnych z braketingiem ekspozycji, czy nie.
hijax_pl - Nie 01 Sie, 2010

W D700 masz i wstępne podniesienie lustra i opóźnienie ekspozycji.
Wstępne podniesienie, to tak ze pierwsze wciśniecie spustu migawki podnosi lustro drugie (ale w ciągu 30s) - otwiera migawkę.
Opóźnienie ekspozycji, jak sama nazwa mówi, opóźnia otwarcie migawki 2s po podniesieniu lustra.

Pan_Żabka - Wto 30 Sie, 2011

To i ja odświeże - w teście autofocus w trybie AF-C na pojedynczym polu zdaje się słabo wypadł... Posiada ktoś D700 i robił zdjęcia lotnicze czy rajdowe? Jak ten AF daje radę? Bo marzy mi się pełna klatka do portretów i "normalnych" zdjęć, ale nie zamierzam odpuścić lotnictwa i rajdów.
maput - Wto 30 Sie, 2011

Pan_Żabka, a jakie masz szkło ?
Ja robiłem trochę sportu różnego z 70-200/2.8 VRII i zdecydowanie dawał radę. Śledzenie działa bardzo ładnie. Na innych obiektywach też problemów nie mam, a jeśli jakieś mam (np Tamron 70-200/2.8) to raczej z winy szkła.

dragossani - Wto 30 Sie, 2011

Nie wiem jak przy rajdach ale biegające dzieci czy psy wyławiam bez problemu w trybie AF-C z tak leciwym szkłem jak śrubokrętowa 50/1.4D. Moim zdaniem D700 pracą autofocusa w trybie ciągłym zaskakuje in plus. Świetnie działa przewidywanie ruchu obiektu - AF działa z wyprzedzeniem, skutecznie kompensując opóźnienia pracy mechanizmu.
MM - Wto 30 Sie, 2011

D700 na samoloty... AF spokojnie da sobie radę. Gorzej z resztą. To pełna klatka i "tylko" 12 MPx. Jakość będzie super, ale bez długiego tele (minimum 400-500mm) nie poszalejesz na pokazach.
Sam mam pełną klatkę z około 12 MPx, ale na samoloty kupiłem sobie dobre APS-C napakowane pikselami do którego podłączam 400mm a i tak często brakuje milimetrów.

hijax_pl - Wto 30 Sie, 2011

Do samolotów raczej poczciwy D300.
Pan_Żabka - Sro 31 Sie, 2011

Ok Panowie, więc po kolei...

W tej chwili mam D90 z kitowym 18-105, 50mm f1.4, i 70-300VR ,
Kupno d300 raczej nie ma sensu, bo i tak robie na pojedynczym punkcie, więc te 59 pół autofocusa mi nie pomoże, a AF jest całkiem niezły w D90, więc zmiana tylko dla ergonomii nie ma sensu raczej ...ewentualnie poczekać na nstępcę d300 z tą nowszą matrycą co w d7000 IMO.
Co do pełnej klatki, to i tak myślę o kupnie sigmy 50-500 f4.5-6.3 (wiem, ciemna, ale do samolotów się nada), więc powinno być wystarczająco. Przy czym D90 ciągle by został pod ręką, bo oddawanie takiej fajnej puszki za bezcen jako używkę mija się z celem, więc jak braknie zasięgu, to podepnę d90 do sigmy...

Tak sobie myślę, że ten autofocus w aparacie tej klasy nie może radzić sobie gorzej niż w D90 chyba...?? Więc skoro w D90 jest wystarczająco dobry, to w D700 też będzie.

jaad75 - Sro 31 Sie, 2011

Pan_Żabka napisał/a:
i tak robie na pojedynczym punkcie, więc te 59 pół autofocusa mi nie pomoże
Ale przecież te dodatkowe punkty sąsiadujące z wybranym, służą właśnie temu, by wspomagać pracę w trybie śledzącym... :roll:
Pan_Żabka napisał/a:
Tak sobie myślę, że ten autofocus w aparacie tej klasy nie może radzić sobie gorzej niż w D90 chyba...??
Pytasz poważnie, czy to jakiś żart?
Pan_Żabka - Sro 31 Sie, 2011

Chodzi ci o tryb tzw śledzenia 3D, czy poprostu o ciągły autofocus? bo zbaraniałem z lekka teraz...
maput - Sro 31 Sie, 2011

Pan_Żabka napisał/a:
Chodzi ci o tryb tzw śledzenia 3D, czy poprostu o ciągły autofocus? bo zbaraniałem z lekka teraz...

Myślę że oba... Przecież te dodatkowe punkty właśnie po to są, żeby ich w sytuacjach takich szybkolatających obiektów używać.
A następca D300 chyba będzie miał matrycę z A77, a nie z D7000. Chociaż... cholera wie.

hijax_pl - Sro 31 Sie, 2011

Pan_Żabka, o D300 wspomniałem właśnie dla tych 51 pól AF. Polecam Ci pobawić sie tym AF - przecież przy tak dużym powiększenie nie będzie Ci prosto śledzić obiekt tak by nie wyszedł z centralnego...
dragossani - Sro 31 Sie, 2011

Miałem D300 przez pewien czas i praca AF jest w nim fenomenalna. Zwróć uwagę, że ze względu na mniejszą klatkę, te 51 punktów rozkłada się na niemal całą powierzchnię kadru. W D700 punkty AF nie pokrywają takiej powierzchni (są skoncentrowane w środku kadru). Jeśli samoloty to priorytet to jednak D300 będzie tu bezkonkurencyjny. Gorzej z tym f/6.3 na długim końcu Sigmy. Przy szybkich obiektach trzeba walczyć o krótkie czasy, a tak ciemne szkło Ci tego nie ułatwi.
jaad75 - Sro 31 Sie, 2011

dragossani napisał/a:
Przy szybkich obiektach trzeba walczyć o krótkie czasy
No chyba, że to śmiglaki... :smile:
Pan_Żabka - Sro 31 Sie, 2011

Sigma da radę, bo żadne z moich udanych zdjęć z pokazów z odrzutowcami nie jest poniżej f7.1 , a ze śmiglakami, nawet na pochumrnym niebie jest grubo ponad f10 przy 1/200 maks. Będzie dobrze :wink:
Co do D700, to dojrzewam... przez zimę najprawdopodobniej sprzedam motocykl i będą fundusze na pstrykawkę.

moronica - Sro 31 Sie, 2011

wtedy juz najprawdopodobniej bedzie na rynku jego nastepca ;) pozostaje tylko pytanie, czy bedzie to pelnoprawny nastepca czy aktualizacja typu d700 + video
dr11 - Sro 31 Sie, 2011

moronica, i okaże się, że d700 jest kiepski i nie da się w zasadzie nim robić zdjęć ;)
moronica - Sro 31 Sie, 2011

jeju no nie mow, moze zaczna je rozdawac za darmo :P
Pan_Żabka - Pią 11 Lis, 2011

Ok, to teraz takie pytanie. Tryb DX na D700 ma jakieś 5mpix - ja nie potrzebuję nic drukować, a zdjęcia z pokazów i tak zmniejszam, więc to mi nie przeszkadza, ale nie potrafię sobie jakoś wyobrazić jaki to wpływ będzie miało na jakość... czy jakość takiego cropa przy 300mm będzie taka sama, lepsza czy gorsza od 300mm z małej matrycy (D90)??? Szukałem sampli w necie, natrafiłem na jeden i wiele mi nie powiedział.

Korci mnie ten D700 ze względu na to, że chciałbym robić więcej portretów no i to wysokie iso przydałoby mi się również w lesie podczas rajdów samochodowych (ciemnooo) ale jednocześnie chciałoby się mieć zasięg na pokazach :cry:

Budżet mam taki, że mam dwie opcje:
1. D300s + sigma 50-500 OS + sigma 85f1.4 (plus moje stare 18-105, 50f1.4, 70-300)
2. D700 + sigma 85f1.4 (plus szkła jak powyżej... tylko wtedy brak bigmy ;-/ no i 300 się robi krótsze)

Więc tak myślę, że jeśli ten crop z D700 byłby taki sam jakosciowo (szczegóły) jak pełny rozmiar z D90, to można by wyżyć...

dragossani - Pią 11 Lis, 2011

Zwykle to szkło ogranicza rozdzielczość obrazu, a nie matryca. Większy piksel w D700 stawia mniejsze wymagania szkłom. Przy średniej klasy szkle crop z D700 (najlepiej robić go samemu z RAWa w postprocesie) nie będzie dużo gorszy niż użycie korpusu z klatką DX. Różnice wyjdą wyraźne dopiero wtedy gdy każdy piksel pracowałby super efektywnie (np. ze megaostrym szkłem makro). Wtedy po prostu crop z D700 ma niższą rozdzielczość więc przy dokładnym porównaniu będzie miał mniej detali.

Zastanów się czy będziesz miał jakieś bardzo ostre szkła i jak bardzo zależy Ci na dużym zasięgu. Jeśli bardzo Ci zależy i będziesz miał wysokorozdzielcze szkła tele, to bierz DXa z gęstszą matrycą. Jeśli natomiast chcesz fotografować bardziej wszechstronnie i szkła będą różniste to zaczaj się na D700 - efekty będą lepsze (wiem z autopsji).

maput - Pią 11 Lis, 2011

Może po prostu z dostępnych w necie zdjęć wytnij sobie środeczek i zobacz, czy taka jakość Ci wystarczy.
Pamiętaj tylko, że przy trybie DX w D700 możesz już praktycznie zapomnieć o cropowaniu, no ale to się robi przed wyzwoleniem migawki ;)

oxygenium79 - Sob 19 Lis, 2011

Pan_Żabka napisał/a:

1. D300s + sigma 50-500 OS + sigma 85f1.4 (plus moje stare 18-105, 50f1.4, 70-300)
2. D700 + sigma 85f1.4 (plus szkła jak powyżej... tylko wtedy brak bigmy ;-/ no i 300 się robi krótsze)


Zależy co fotografujesz, ale ja bym wolał D700, 300mm w zupełności by mi wystarczyło (dziś mam max 200 i mi wystarcza...).

Pan_Żabka - Nie 20 Lis, 2011

Dzięki za opinie panowie. Wygląda na to, że spokojnie da radę po lekkim wycropowaniu :-)
Fotografuje głównie samoloty i rajdy, ale chciałbym również zaczać portrety (narazie kulawo, ale uczę się). D700 kusi ze względu na doskonałe możliwości przy złym świetle (na rajdach w lesie nie do przecenienia) no i ta plastyka przy portretach... Rzecz wtym, że na DX 300mm to mało ostatnio, a już na FX byłoby to 500 konieczne w moim przypadku. Niby bigma i d700 jest wykonalna, ale to by oznaczało, ze nie mam budżetu na portretówkę 85mm, a wtedy znowu ....... z tyłu, bo kupować pełną klatkę na portrety i nie mieć portretówki to lipa (50mm f1.4 będzie nieco krótkawe na FX chyba?)
Zobaczymy, muszę to sobie przemyśleć, bo decyzji za mnie nikt nie podejmie :-)
Tymczasem D700 na wyspach staniał o stówkę ostatnio :-)

hijax_pl - Nie 20 Lis, 2011

A jaki problem na FX robić portret na f/4? I wtedy 85/1.8D też będzie OK...
komor - Nie 20 Lis, 2011

Toż na f/2,8 to szkło chyba też radę, nie?
hijax_pl - Nie 20 Lis, 2011

komor napisał/a:
Toż na f/2,8 to szkło chyba też radę, nie?
Oczywiście, ale pamiętaj, że na FX głębia przy f/4 też nie jest już wielka ;)
dragossani - Pon 21 Lis, 2011

50-ka na FF jest już na tyle szeroka, że portrety wyglądają naturalnie jeśli mówimy o całej postaci z kilku metrów.

Co do głębi ostrości to ostatnio złapałem się na tym, że niedoszacowuję jak małą głębię daje pełna klatka. Machnąłem ostatnio parę fotek krajobrazowych na których jest nieco elementów na pierwszym planie. Odruchowo ustawiłem f/11 i zamiast ustawić na hiperfokalną manualnie, złapałem ostrość AFem ok. 5 metrów z przodu i uznałem, że to wystarczy. Otóż nie wystarczyło i zarówno tło i jak i pierwszy plan wyszły rozmyte. Sprawdziłem to potem i okazuje się, że dla f/11 hiperfokalna to prawie 8 metrów.

Pan_Żabka - Wto 22 Lis, 2011

Podoba mi się panowie, ta dyskusja zaczyna być bardzo pomocna. Szukałem w necie portretów z 85/1.8D, żeby sobie zobaczyć jak to wygląda ale wszystko na dużych dziurach, ciężko znaleźć coś powyżej 2.2...chyba, ze źle szukam :neutral:
komor - Wto 22 Lis, 2011

Ale 85 mm na f/2.2 na pełnej klatce to jest już naprawdę płytko. Nie wystarczy Ci? Ja mam Samyanga 85/1.4 na APS-C i jak chcę małą głębię to i tak najczęściej robię na f/2, żeby mieć dobry obraz i cokolwiek ostrego, poza rzęsami. :)
siosio - Sro 18 Sty, 2012

D700 ma możliwość współpracy z obiektywami DX.

Co się więc stanie gdy podepnie się do niego jakiś obiektyw DX jak chodzi o pole widzenia - ogniskowe mnoży się razy 1,5 jak w APS-C?

Po co przy pełnej klatce mieć możliwość wpinania obiektywów DX?

[ Dodano: Sro 18 Sty, 2012 12:14 ]
Ktoś tak foci - D700 plus jakiś DX ??

moronica - Sro 18 Sty, 2012

niektore zoomy w czesci ich zakresu i niektore stalki mozna uzywac na pelnej klatce (np Tokina 11-16mm w zakresie 15-16mm jest uzywalna na FX, Nikkor 35mm f/1.8 winietuje ale rowniez nie jest zle) wiec zamiast probowac uniemozliwic ich uzywanie, jak w Canonie, masz tu mozliwosc ich podpiecia. cropowanie do DX mozna wylaczyc wiec katy widzenia sa takie, jak na FX
hijax_pl - Sro 18 Sty, 2012

Jak przełączysz na DX to:
1) w wizjerze pojawia się ramka pokazująca zmniejszone pole widzenia
2) RAWy i JPGi sa o mniejszej rozdzielczości (w trybie DX matryca "ma" 6Mpx)

siosio - Sro 18 Sty, 2012

A na tej Tokinie przy 15 mm to jest dalej 15 mm ( w trybie FX)? Czy 15 x1,5 czyli jakieś 22,5 mm?


Wyczytałem kiedyś gdzieś, żę d700 ma możliwość przejścia w tryb DX (przełącza się to w body) - co to znaczy?

Czy w tym trybie DX można cykać w całym zakresie ogniskowych przy obiektywach DX (i wtedy mnożnik 1,5)?

moronica - Sro 18 Sty, 2012

siosio, skoro pokrywa przy tej ogniskowej caly kadr to jak myslisz?
hijax_pl - Sro 18 Sty, 2012

siosio napisał/a:
Wyczytałem kiedyś gdzieś, żę d700 ma możliwość przejścia w tryb DX (przełącza się to w body) - co to znaczy?
Albo automatycznie, albo ręcznie. Możesz sobei to ustawić w puszce.

[ Dodano: Sro 18 Sty, 2012 12:28 ]
siosio napisał/a:
Czy w tym trybie DX można cykać w całym zakresie ogniskowych przy obiektywach DX (i wtedy mnożnik 1,5)?
Tak. W trybie DX D700 zachowuje się jak puszka DX, np D7000
siosio - Sro 18 Sty, 2012

Czyli mnoży się razy 1,5 ogniskową.... :mrgreen:

I nie da się robić zdjęć w trybie FX na obiektywie DX.... :o

moronica - Sro 18 Sty, 2012

siosio, nie zrozumiales zbyt wiele z tego, co tu pisalam
siosio - Sro 18 Sty, 2012

Widać piszesz zbyt zagadkowo... :mrgreen:
moronica - Sro 18 Sty, 2012

siosio, a moze ty oczekujesz zbyt jednoznacznych odpowiedzi zamiast sprobowac zrozumiec, jak to dziala?

oto Nikkor 35mm f/1.8 DX uzywany na FX w trybie FX
http://forums.dpreview.co...essage=31742031

ogniskowa nie jest zalezna od wielkosci matrycy aparatu

siosio - Sro 18 Sty, 2012

Czyli podsumowując w trybie DX jest mnożnik 1,5 tak jak np. w d7000

Natomiast w trybie FX można używać niektóre ogniskowe DX i wtedy 35mm to jest 35 mm, 15mm to jest 15mm (w tej tokinie).

moronica - Sro 18 Sty, 2012

tak
siosio - Sro 18 Sty, 2012

No bo nie mam D700, wykształcenia fotograficznego i w dodatku siedzę w Canonie - więc czasem ciężko mi coś pojąć
hijax_pl - Sro 18 Sty, 2012

Szczególnie ten Canon przeszkadza :D
moronica - Sro 18 Sty, 2012

siosio, d700 rowniez nie mam ani wyksztalcenia fotograficznego, mam za to google ;)
siosio - Sro 18 Sty, 2012

Dokładnie :mrgreen:

[ Dodano: Sro 18 Sty, 2012 12:43 ]
Ale żeby wygooglać takie konkretne informacje, to trzeba nawet pół dnia sobie googlać - a w dodatku można źle zrozumieć, albo źle wygooglać.... :mrgreen:

maput - Sro 18 Sty, 2012

siosio napisał/a:
Ale żeby wygooglać takie konkretne informacje, to trzeba nawet pół dnia sobie googlać - a w dodatku można źle zrozumieć, albo źle wygooglać.... :mrgreen:

Niektóre jednostki faktycznie tak mają...

Co w tym trudnego do zrozumienia ? Podpinając obiektyw DX masz dwie możliwości:
1) tryb DX - zdjęcia jak w aparacie DX - wycinana część środkowa z całej matrycy odpowiadająca wielkości klatki DX, w wizjerze widzisz ramkę pokazującą wielkość kadru, zdjęcia mają po 6Mpix.
2) tryb FX - zdjęcia z całej matrycy, zazwyczaj z mocno zaciemnionymi brzegami, czasem z akceptowalną winietą jak przy 35/1.8G.

Tryby przełączają się automatycznie, lub robisz to ręcznie, opcja do ustawienia w menu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group