forum.optyczne.pl

Cyfrowe lustrzanki - Przejście z hybrydy Minolty na...

piotrmorka - Pon 27 Lip, 2009
Temat postu: Przejście z hybrydy Minolty na...
Witam!

Przymierzam się (w końcu :-) ) po ładnych paru latach do przejścia z hybrydy na lustrzankę.
Zrobiłem długie rozpoznania po forach, opiniach i testach zestawów i postawiłem na zestaw:

1. Conon 40D +
2. Szkło - Tamrona 28/75 f/2.8

Sprzęt wykorzystywać będę głównie do portretów i krajobrazu dlatego szukałem na początek czegoś uniwersalnego.

Nadmienić muszę iż z czasem postaram się dokupić 70-200 f.2.8 również tamrona.

Jak myślicie....czy takowy sprzęt starczy mi na kolejne parę lat.....?

Czy raczej szukać nadal czegoś innego....może tańszego ale równie ostrego...?
Pozdr.
PM

Monastor - Pon 27 Lip, 2009

piotrmorka, nie wolałbyś czegoś, co da szerszy kąt niż hybryda? 28 mm da trochę zawężone pole widzenia na matrycy 40D. Będzie nawet ciaśniej niż w hybrydzie. Wiadomo, że krajobraz to nie tylko szerokie kąty, ale może Ci ich brakować.
piotrmorka - Pon 27 Lip, 2009

Szczerze... kąty w Minolcie mi w zupełności starczały jeśli chodzi o krajobraz - dlatego pomyślałem o Tamronie :-) . Poza tym sklep zapewnił mnie, iż przed wysyłką dokona testów na bf i ff aby dobrać najodpowiedniejsze szkło do korpusu. To w sumie tym bardziej mnie przekonało. Oczywiście wyniki dostarczą z przesyłką (choć i tak sam dokonam testów w domu).

Chyba że zamiast drugiego 70-200, który kupiłbym po jakimś czasie lepiej wydać kasę na szerszy kąt?

ghost - Pon 27 Lip, 2009

ale w minolcie pewno miałeś 28-200.
a tu dolny zakres zacznie się od ekwiwalentu małoobrazkowych 45 mm.
sprawdź jak Ci się to widzi.

piotrmorka - Pon 27 Lip, 2009

rzeczywiście 28-200 w Minolcie jest odpowiednikiem 35mm ale czy to w "praktyce" jest taka dużą różnicą nie mam pojęcia...

...może doradziłbyś wtedy coś bardziej uniwersalnego o świetle 2.8 i podobnej cenie co Tamron?

MC - Pon 27 Lip, 2009

Tamron 17-50/2.8 na przyklad.
ghost - Pon 27 Lip, 2009

w praktyce, to sprawdź w minolcie. przestaw ogniskową na 28, potem na prawie 50 i zobaczysz rożnicę.
Monastor - Pon 27 Lip, 2009

piotrmorka, na szerokim kącie nieduża różnica w milimetrach potrafi być sporą różnicą w kącie widzenia. Z Tamrona zrobi się prawie 45 mm, to już standard, a nie szeroki kąt.

MC dobrze radzi ;)

Możesz jeszcze sprawdzić jak Ci leżą te ogniskowe. Ustaw sobie z grubsza 45 mm w ekwiwalencie na hybrydzie i zobacz czy jest dość szeroko. Mnie by to nie wystarczyło, ale jeśli w planach masz szeroki kąt to może jest to jakieś rozwiązanie. Z drugiej strony prawdopodobne jest, że musiałbyś dość często zmieniać szkło.

piotrmorka - Pon 27 Lip, 2009

To jakieś rozwiązanie na szeroki kąt, ale co z portretami? Te chyba wychodzą lepiej na wyższym zakresie?
RB - Pon 27 Lip, 2009

piotrmorka napisał/a:
Szczerze... kąty w Minolcie mi w zupełności starczały jeśli chodzi o krajobraz - dlatego pomyślałem o Tamronie :-)


Tylko, że tam (rozumiem, ze mówimy o dimage a200) zaczynało się od kątów odpowiadających ogniskowej 28mm na formacie 135, tu dostaniesz kąty odpowiadające ogniskowej 45mm na formacie 135... A to już potrafi ograniczać. IMO tego typu obiektyw to wtedy, gdy planujesz rychłe przejście format małoobrazkowy.
Aby przy korpusie, który zamierzasz nabyć dostac kąty podobne do tego co mialeś w Minolcie to najkrótsza ogniskowa rzędu 17-18 mm...
A tu albo droga pełnoklatkowa L-ka 17-40/4, albo Tamron 17-55/2.8 albo (moim zdaniem do krajobrazu fajniejsza od Tamrona) Sigma 17-70...
Jeżeli jesteś zdecydowany na pełnoklatkowe szkła i to własnie tego Tamiego to do kompletu mozna chyba jeszcze za nieduże pieniadze wyhaczyć Tamiego 17-35 - no miszczostfo śfiata to on nie jest, ale do krajobrazu się fajnie nada. Jak stac na wiecej a wciąż nie stac na eL-kę to Sigma 17-35 (plus rozstać się na tydzień z korpusem celem skalibrowania szkła)

Monastor - Pon 27 Lip, 2009

piotrmorka, z 50 mm też ściągniesz.

Jest jeszcze Sigma 17-70 F/2.8-4.5, ale tutaj tracisz fajne światło. Nieostrości też mogą być dla Ciebie za słabe jeśli przede wszystkim zależy Ci na portrecie.

RB - Pon 27 Lip, 2009

piotrmorka napisał/a:
rzeczywiście 28-200 w Minolcie jest odpowiednikiem 35mm ale czy to w "praktyce" jest taka dużą różnicą nie mam pojęcia...

w minolcie a200 najkrótsza ogniskowa to fizycznie było 7.2mm i odpowiadało AFAIR jednak czystym 28mm dla klatki małoobrazkowej.
A róznica pomiędzy 28 a 45 mm jest gigantyczna.

[ Dodano: Pon 27 Lip, 2009 10:06 ]
piotrmorka napisał/a:
To jakieś rozwiązanie na szeroki kąt, ale co z portretami? Te chyba wychodzą lepiej na wyższym zakresie?


Dorzuć trochę na Canona 85/1.8. Po co bic się namiastkami?

SlawGaw - Pon 27 Lip, 2009

piotrmorka napisał/a:
rzeczywiście 28-200 w Minolcie jest odpowiednikiem 35mm ale czy to w "praktyce" jest taka dużą różnicą nie mam pojęcia...

To ogromna różnica. Za ghost'em proponuję sprawdzić. Ustaw na pierścieniu wartość ogniskowej między 35-50 i zobacz ile mniej widać.


Zapewne masz Minoltę A coś tam lub 7 coś tam, to były dobre aparaty, w tej chwili trochę żałuje ze nie posiadam takiego A1 czy A2, mają to samo mocowanie lampy błyskowej co α Sonego i nowe lampy Sonego będą współpracowały z tym aparatem.
Chcesz kupić obiektywy Tamrona więc marka puszki jest dowolna, kupując Sony A700, masz podobną jakość zdjęć co Canona 40D, a zachowujesz kompatybilność mocowania lampy z hybrydą.
Myślę że jest to warte rozważenia, jeśli jednak twoja hybryda nie ma mocowania z lampą to ten wywód jest nietrafiony i masz pełną dowolność.

arietiss - Pon 27 Lip, 2009

Mając Tamrona 17-50 na 50mm mozna też pobawic się w jako-takie portrety. Oczywiście to nie to co 85/1,8 ale na razie można się podeprzeć i dozbierać!
piotrmorka - Pon 27 Lip, 2009

Kiedy kupowałem swoją hybrydę wchodziła dopiero do polskiego obiegu.....groszy ona nie kosztowała (chodzi o 7i).....Zeszło mi się na wspomnienia ;-) ....... Sporo można było się przy niej nauczyć i w sumie do dzisiaj nie mogę na nia narzekać jeśli chodzi o zdjęcia przy dobrym świetle.....słabe światło = porażka. Dlatego zdecydowałem sie na zmianę.

Ten 17-50 wg. testów wypada bardzo podobnie jak 28-75 tylko na którym z nich uzyskałbym lepsze bokeh?

W końcu rodzinne spacery zaowocowałyby w ładne pamiątki (stąd troska o ładną portretówkę)

Swoją droga ciekaw jestem za ile można dostać jakiś dobry obiektyw nadający sie do 40D o większym zakresie.
Pozdr

RB - Pon 27 Lip, 2009

piotrmorka napisał/a:

Swoją droga ciekaw jestem za ile można dostać jakiś dobry obiektyw nadający sie do 40D o większym zakresie.
Pozdr


i zeby był 2.8? zapomnij...
a jak większy zakres a światło mniej istotne to zamiast Canona taki wynalazek jak a700 i 16-105 (ca. 1700) lub 16-80 (ca. 2500).

piotrmorka - Pon 27 Lip, 2009

bardziej mi chodziło o drugi obiektyw który pokrywał by się z górną wartościa standardowego ale który możnaby wykorzystać na dużych wartościach - tak do 200
SlawGaw - Pon 27 Lip, 2009

piotrmorka,
T 17-50 to dużo więcej zastosowań z powodu szerokiego kąta
T 28-75 to zakres do portretu, ładniejszy bokeh

Ja wybrałbym T 17-50.

Edit.
Sony 16-105 niewiele brakuje do odpowiednika 200 mm, w Canonie nie ma takiego obiektywu i można się posiłkować Sigmami, jednak utrzymanie światła 2,8 dla 200 to przy tym zakresie tylko w obiektywach klasy 70-200, (dla 40D to coś 110-320 mm).

arietiss - Pon 27 Lip, 2009

piotrmorka, to może Tamron 17-50 i Canon 70-200/2,8. Masz górny zakres 200mm i wiele osób używa go i chwali sobie do portretów, szczególnie jak parają się jakimiś zdjęciami ślubnymi, czy komunijnymi, ze względu na jego uniwersalność (zakres ogniskowych przydatny w plenerach, dobre światło) i dość ładną plastykę. Dziurę pomiędzy 50, a 70mm nadrobisz paroma krokami.
piotrmorka - Pon 27 Lip, 2009

Chyba rzeczywiście 17-50 będzie lepszym szkłem uniwersalnym niż 28-75....warto poczytać Wasze opinie.....(w okńcu to nie tylko odp. od strony teoretycznej ale głównie praktycznej) ..... a co myślicie o jakimś innym szkle na uzupełnienie?

Może coś doradzicie?

SlawGaw - Pon 27 Lip, 2009

piotrmorka, a zapominałem są jeszcze obiektywy klasy Sigma 50-150 2.8 czy Tokina 50-135 2.8 nie będzie dziury między 50-70, ale optyka tylko na APSc.
arietiss - Pon 27 Lip, 2009

A może skoro tak gusujesz w Tamronach to Tamron 70-200/2,8? Optycznie dość dobry, gorzej z AF, ale i cena dość przystępna...
piotrmorka - Pon 27 Lip, 2009

Jeśli chodzi o Tamrony to nie kwestia gustu tylko ceny do jakości ;-)
arietiss - Pon 27 Lip, 2009

piotrmorka, wiem, bo mam! :wink: Ale czasem są sprawy nie do przeskoczenia...
piotrmorka - Pon 27 Lip, 2009

co masz na myśli pisząc "sprawy nie do przeskoczenia"
arietiss - Pon 27 Lip, 2009

wszystko zależy co potrzebujesz i do czego i co jest dla Ciebie istotne. Mam T 17-50 i nie narzekam! Szału może nie ma, ale sprawdza mi się. Egzemplarz pod względem FF/BF trafiłem dobry. Optycznie szkło jak na zooma niezłe. Najbardziej drażni mnie głośny AF, ale z drugiej strony brzmi bardzo groźnie i profesjonalnie... :wink: :lol:
Kiedy myślałem nad czymś dłuższym, to T 70-200/2,8 też brałem pod uwagę. Zdecydowałem się na aLkę z kilku względów. Tamron był tańszy ale ma wolny AF i brak stabilizacji. Na wesję 2,8 IS mnie nie stać no i było by co dźwigać, więc ostatecznie zdecydowałem na 4 IS. Jak dla mnie sprawdza się, ale dla kogos innego może nie spełniać innych priorytetów. Trzeba więc pomyśleć co tym szkłem będziemy stale robić i do czego jest nam potrzebne, a z czego możemy zrezygnować i zaakceptować ograniczenia! :smile:

piotrmorka - Pon 27 Lip, 2009

Również muszę się przyznać iż w moim przypadku podstawowym ograniczeniem jest niestety kasa. Mam dużo wieksze wydatki więc koszty jakie poniósłbym przy zakupie nowego sprzętu byłyby w granicach rozsądku.

Na razie interesuje mnie "podstawa"....później się zobaczy (fajnie by mieć tego 70-200/2.8) ale inwestycja jaką niebawem rozpocznę pewnie pochłonie całe oszczędności - nie wspomnę o kredyciku ;-) .....życie....
...ale to co zaproponowaliście jest rzeczywiście godne uwagi i przychylę się do tego przy zakupie
Pozdr
PM


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group