forum.optyczne.pl

Obiektywy fotograficzne - Test obiektywu Leica Summicron-M 50 mm f/2.0

Arek - Pon 19 Paź, 2009
Temat postu: Test obiektywu Leica Summicron-M 50 mm f/2.0
http://www.optyczne.pl//i...ywu&test_ob=173

Miłej lektury.

komor - Pon 19 Paź, 2009

I co? Orgazmu nie ma, ot solidna taniocha za sześć klocków. W końcu to najtańsze szkło w systemie :)
Arek - Pon 19 Paź, 2009

Tańsze są jeszcze Summarity o ogniskowych 35, 50 i 75 mm i świetle f/2.5.
komor - Pon 19 Paź, 2009

Whatever :) Żartuję przecież.
Arku, a jak wrażenia z użytkowania, ustawiania ostrości itd? Daje się tego używać, co? :) Bo niektórzy mogą mieć negatywne skojarzenia z manualnymi staruszkami M42 w których do kręcenia pierścieniem ostrości trzeba mieć czasem niezłą krzepę… :)

Arek - Pon 19 Paź, 2009

Używa się tego bardzo dobrze. Krzepy mieć nie trzeba, tylko odrobinę cierpliwości, bo to nie AF. Ustawianie ostrości jest wtedy miłe, lekkie i przyjemne. W studio pracuje się bardzo dobrze, bo
lampa odbijająca się w oku modelki jest fajnym punktem świetlnym, który można używać do
ogniskowania w celowniku.

B o g d a n - Pon 19 Paź, 2009

Arek napisał/a:
lampa odbijająca się w oku modelki jest fajnym punktem
Ehe, .. tak, .. oczywiście, .. że fajnym .. punktem. :smile:
mario - Pon 19 Paź, 2009

predzej bym sie spodziewal hiszpanskiej inkwizycji niz testu szkiel z bagnetem M
wielkie dzieki
czekam na nastepne
takie porownanie summiloxow z noktonami

Arek - Pon 19 Paź, 2009

B o g d a n napisał/a:
Ehe, .. tak, .. oczywiście, .. że fajnym .. punktem.


Z punktu widzenia wizjera faktycznie punktem :P

ophiuchus - Pon 19 Paź, 2009

Z mojego punktu widzenia z dobrą matówką tudzież celownikiem ostrzenie manualne zawsze będzie lepsze od AF :D Potem w razie nieudanego zdjęcia winę można zrzucić co najwyżej na siebie ;)
Szninkiel - Pon 19 Paź, 2009

ophiuchus napisał/a:
Potem w razie nieudanego zdjęcia winę można zrzucić co najwyżej na siebie


I nie katuje się serwisów i nie zakłada stron typu: ajhejtnikon.com :-D hihihihi

Recka tego szkła to taki fajny folklor :cool:

edmun - Pon 19 Paź, 2009

cóż mogę powiedzieć. za tą cenę mamy sporo Heliosów ;)

A tak na serio - o co chodzi z tą ceną ? :P
kurcze światło 2.0 przy tej ogniskowej i w dodatku ostrzenie od dopiero 70 cm jest naprawdę odstraszające

Szninkiel - Pon 19 Paź, 2009

Może chodzi o to, że jest napis "LEICA"
ophiuchus - Pon 19 Paź, 2009

Made in germany, QC Passed, hand made... zapewne między innymi z tych powodów cena jest taka jaka jest, no i jeszcze materiały użyte... pentaksowe cudeńka manualne też wcale nie są tak znacząco tańsze od tego obiektywu :D
Marian - Pon 19 Paź, 2009

Jest wiele powodów wysokiej ceny. Najkrócej mówiąc jakość, we wszelkich jej odcieniach, a więc zarówno obrazu jak i wykonania.
Jakość obrazu.
Test powyższy w pełni tego nie odda. Test nie pokazuje np. jak wyglądają MTF dla innych rozdzielczości 5,10, 20, 40 lpmm. Jakie konsekwencje to może mieć dla wyglądu obrazu (oczywiście oglądanego na odbitkach, i to większych rozmiarów) nawet człowiek nie jest w stanie się domyślić, dopóki tego nie zobaczy. Możecie co nieco o tym poczytać u tych fotografów, którzy takie odbitki robią. Jest na ten temat trochę w Internecie.
Jakość wykonania.
Plastikowy obiektyw dziesięciokrotnie tańszy, przy równie intensywnym używaniu, pewnie też dziesięciokrotnie krócej "pożyje".
Kiedy kupujesz Leicę, masz pewność, że ten egzemplarz nie będzie parametrami odbiegał od innych egzemplarzy. Możesz zapomnieć o potrzebie wymiany obiektywu na lepszy. Pewnie wcześniej "pożegnasz" się z tym światem, zanim taka sytuacja zaistnieje. Nie musisz się zastanawiać kto jest winien knotów jakie robisz, bo masz pewność, że to nie obiektyw tylko ty.

AM - Pon 19 Paź, 2009

Nie mialem tego szkla w rekach i w sumie ciekawi mnie jak sie ma ono do modelu w bagnecie R. Ten drugi jest czesto krytykowany za "brak zycia" i "plaskosc". Chcialbym te wrazenia wlasnie porownac z podejsciem Arka i byc moze wyciagnac jakies wnioski.
krewzszafy - Pon 19 Paź, 2009

ophiuchus napisał/a:
pentaksowe cudeńka manualne też wcale nie są tak znacząco tańsze od tego obiektywu

tylko już nieprodukowane i warte nie więcej niż połowę tej leici

B o g d a n - Wto 20 Paź, 2009

Arek napisał/a:
B o g d a n napisał/a:
Ehe, .. tak, .. oczywiście, .. że fajnym .. punktem.

Z punktu widzenia wizjera faktycznie punktem
Arek, to była aluzja odnośnie .. modelki .. :wink: Mam nadzieję, że chociaż oczy miała ładne.
mszczyrek - Czw 22 Paź, 2009

Drogo, o wiele za drogo. Chocby taki Zeiss Planar 50/1.4 - tez niby nie jakas tandeta z bazaru, jasniejszy o dzialke, a za polowe ceny.
ophiuchus - Czw 22 Paź, 2009

mszczyrek, Zeiss jest Made in Japan ;)
mszczyrek - Czw 22 Paź, 2009

Znaczy sie japończycy to tania siła robocza?:) W dodatku pewnie niedokladnie skladaja te obiektywy... Powinni przenies produkcje do EU, np. do Polski;)
Marian - Pią 23 Paź, 2009

Cosina produkuje najtańsze obiektywy ZM. Tylko dwa obiektywy ZM, najtrudniejsze do złożenia, są produkowane w Niemczech, i to właśnie one są najdroższe. Więcej pracy, i to wysoce wykwalifikowanej, potrzeba przy indywidualnym składaniu i kontroli każdego obiektywu, i to kontroli tak daleko idącej, że w bardzo wąskim przedziale tolerancji żaden egzemplarz nie może się różnić od dowolnego innego.
Obok jakości i odpowiedniej selekcji użytych materiałów decydujących o trwałości, to chyba najważniejszy powód wysokiej ceny obiektywów zarówno Leici, jak i najbardziej wymagających, indywidualnie składanych obiektywów Zeissa.
Frustraci, niedoinformowani, albo marketingowcy konkurentów, mogą zniesławiać Leicę opowiadaniem, że płaci się za czerwony znaczek z logo Leici, a nie za otrzymywaną, gwarantowaną jakość, wymagającą ręcznej a nie masowej produkcji, i odpowiednio wyselekcjonowanych materiałów.

dadan.mafak - Pią 23 Paź, 2009

wow :shock:
ciesze sie, ze tak szybko zaczeliscie testowac M-obiektywy :grin:
wlasnie sie przymierzam do wymiany mojej 50tki na ten obiektyw lub Planara 50/2 - nie planujecie testu w najblizszych tygodniach/miesiacach?
jesli test nie trwa dluzej niz tydzien-dwa to moge udostepnic jakies obiektywy...M-Hexanon 50/2 (przez uzytkownikow oceniany wyzej, nizej i tak samo jak ten Summicron :mrgreen: ), Voigtlander Ultron Aspherical 35/1.7, Elmar 90/4, Summilux 75/1.4 (mozna by zrobic porownanie z Summicronem 75/2 ktory go zastapil 3 lata temu i ktory podobno nokautuje rozdzielczoscia)

mszczyrek - Pią 23 Paź, 2009

Marian, tez chcialbym robic zdjecia Leica ale akurat w tym przypadku spojrzmy prawdzie w oczy - nie jest to jakies arcydzielo sztuki optycznej, co usprawiedliwialo by bardzo wysoka cene. Nie czepiam sie cudow typu Noctilux, ale to jest zwykle "proste" szklo, tyle ze solidnie wykonane (chyba nie bardziej niz wspomniany Zeiss). Wlasnie kupilem 50/1.2 Canona sporo taniej.
MasterB - Pią 23 Paź, 2009

Dodam tylko (prawdopodobnie plugawiąc i zniesławiając dobre imię Leici ;) ) że mój pierwszy Helios ma chyba ze 25 lat i dalej śmiga :)
Nikt nie przeczy że Leica ma świetną kontrolę jakości, i materiały oraz wykonanie są z górnej półki. Sam chciałbym mieć M9.
Ale jak ktoś mówi że płaci tylko za jakość a nie za czerwone logo to po prostu jest naiwny...

palindrom - Sob 24 Paź, 2009

Kilka refleksji po krótkim kontakcie ze wzmiankowanym obiektywem.
+ Metal, szkło, wszystko pracuje płynnie, lekko i przyjemnie.
+ Sprawia (słuszne chyba) wrażenie sprzętu który może przeżyć >>kilkadziesiąt lat pracy. Tylko smar trzeba czasem wymienić.
+ Chyba nie uświadczysz jakościowo gorszego egzemplarza (patrz: segment profesjonalny, gdzie nie ma czasu na pierdzielenie się z serwisem).
+ ROZMIAR - jedna z najmniejszych pięćdziesiątek f/2 z jaką miałem do czynienia. Szkoda, Arku, że nie pokazałeś zdjęcia porównawczego z Heliosem 58/2 ;)
- Nie jest aż tak ostry jak można by się spodziewać, szczególnie że...
- Cena...

Tak, wierzę że ten obiektyw może i powinien kosztować mniej. Można przecież szukać chociaż Voightlandera, ale jakie jeszcze są naprawdę dobre i tańsze alternatywy?
Trzeba sobie powiedzieć szczerze że Leica zawsze była droga i nastawiona na kilka osób, które na to stać, albo na tych kilka innych osób które patrzą tylko na niezawodność. Poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale japońskie firmy fotograficzne powstały jako tańsza alternatywa do firm niemieckich, a w historii powstania jednej z nich (na Optycznych) jest napisane wprost, jak założyciel był zszokowany tym że kilka prostych mosiężnych elementów złożonych do kupy może tyle kosztować i że to skandal i hańba!
Dla amatorów są japońskie lustrzanki...? ;)

kolouker - Sob 24 Paź, 2009

@edmun

Wszystkie obiektywy na bagnet M ostrzą od 0,7 metra albo nawet dalej. Bliżej nie działa pomiar odległosci w dalmierzu. Zalecana odległość ostrzenia dalmierzem to od 1m wzwyż.

komor - Sob 24 Paź, 2009

Dyskusję o wyższości Leiki nad świętami Bożego Narodzenia przeniosłem do osobnego tematu Leica, czy warta swojej ceny, a jeśli to dlaczego i dla kogo.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group