Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Zawsze używamy dcraw z wszystkimi prarametrami odnośnie wyostrzania ustawionymi na zero.
Wynik 4400 LWPH jest absurdalny i my o tym wiemy. Wynika on z pracy na wysotrzonych JPGach, co właśnie wskazujemy jako problem i służył on tylko do ukazania bezasadności ocen rozdzielczości aparatu w oparciu o JPGi. Dla każdego rozsądnie myślącego czytelnika jest to tak oczywiste, że aż nie chce mi się pisać tego po raz kolejny. Jedyny pomiar rodzielczości, który traktujemy poważnie i uznajemy za pomiar, o którym warto dyskutować uznajemy wynik uzyskany na RAW i wynoszący 29.2±0.7 lpmm. Jego podejrzanie duża wartość w stosunku np. do D200 była jedną z przesłanek, które doprowadziły nas do tezy o wyostrzaniu RAWa. Dlatego Optyczne.pl jako jedyny serwis w kluczowych częściach testu pracuje na RAWach, w przeciwieństwie do testerów z dpreview czy Imaging-resources.
Wiedzony ciekawością puściłem w Googlach zapytanie o RAW'y i D50.
W jednym z testów znalazłem coś takiego:
http://www.camerahobby.com/Digital_NikonD50.htm
"Resolution
With in-camera sharpening turned off and comparing the D50 to the D100 with USM set to maximum in Nikon Capture, the D50 clearly betters the D100 noticeably. However, this increased resolution comes with a potential cost.
After checking out the first sets of photos, it became rather obvious that the D50 uses an anti-aliasing filter that is weaker than the one used in the D100. Images have superior sharpness; however, there is also a greater risk of moiré artifacts and color fringing. I didn’t set out to purposely test for moiré, some of my test subjects just happen to have the right type of detail to reveal the artifacts quite easily.
If you shoot RAW you can edit to minimize the artifacts, but it comes at a cost of resolution as the editing filter softens the details, as seen below. If the D100 can be considered too aggressive with its anti-aliasing filter then the D50 is too conservative and a user will have to be aware of the type of subject matter and detailing that will show off such artifacts. Rather than lose the sharpness and resolution of the file through software filtering, I’d rather convert the image to B&W if the subject matter causes the moiré to be seen."
Wiedzony ciekawością puściłem w Googlach zapytanie o RAW'y i D50.
W jednym z testów znalazłem coś takiego:
http://www.camerahobby.com/Digital_NikonD50.htm
"Resolution
With in-camera sharpening turned off and comparing the D50 to the D100 with USM set to maximum in Nikon Capture, the D50 clearly betters the D100 noticeably. However, this increased resolution comes with a potential cost.
After checking out the first sets of photos, it became rather obvious that the D50 uses an anti-aliasing filter that is weaker than the one used in the D100. Images have superior sharpness; however, there is also a greater risk of moiré artifacts and color fringing. I didn’t set out to purposely test for moiré, some of my test subjects just happen to have the right type of detail to reveal the artifacts quite easily.
If you shoot RAW you can edit to minimize the artifacts, but it comes at a cost of resolution as the editing filter softens the details, as seen below. If the D100 can be considered too aggressive with its anti-aliasing filter then the D50 is too conservative and a user will have to be aware of the type of subject matter and detailing that will show off such artifacts. Rather than lose the sharpness and resolution of the file through software filtering, I’d rather convert the image to B&W if the subject matter causes the moiré to be seen."
Czy ktoś poszukiwał moiry
Cześć tu Mysza.
Może jednak cały czas o to właśnie chodzi, że filtr antyaliasingowy jest inny w D50 niż np. w D200 i stąd pewnie są uzyskane wyniki. A ta śliczna moire'a to jest właśnie o co nazwałem wcześniej "nieprawdziwym" obrazem powyżej częstotliwości Nyquista - aliasing zgodnie z twierdzeniem Shannona się objawił . Panowie z optyczne zamiast napisać o tym wymyślili teorię o wyostrzaniu RAWów.
Ja Was podziwiam, macie zdrowie tak drążyć ten temat. Czy ktoś w tym wątku pamięta jeszcze o fotografii jako takiej?
Mamy zdrowie, Panowie z optyczne silą się na "naukowy" test, a piszą półprawdy i przekłamania wynikające albo a) z niewiedzy, b) z lenistwa, c) z preferencji do innej marki, d) z innych powodów*. Na jakiekolwiek argumenty przeciw ich testowi jest caly czas ta sama odpowiedź: nie bo nie, bo test jest ok i tyle. Mam wrażenie, że osoba która napisała w życiu tyle artykułów populano naukowych oraz naukowych sensu stricte jak Arek powinna bardziej krytycznie spojrzeć na ten test.
Cały czas zastanawiam się nad powodem Twojej krucjaty w stosunku do naszego testu Nikona D50, tym bardziej, że prywatnych mailach piszesz często co innego, a na tym forum, (nie mówiąc już o forum Nikona i poziomie tamtych wypowiedzi), coś w zupełnie innego. Dziwi mnie to tym bardziej, że doskonale zdajesz sobie sprawę z wielu rzeczy, które tu poróbujesz podważyć. Choćby właśnie sprawa fitrów anty-aliasowych w D50 i D200. W świetle wyników przedstawionych w teście, hipoteza odnośnie wyostrzania RAWów jest moim zdaniem bardziej prawdopodobna niż ta związana z filtrami. Argumenty znasz, bo były przedstawione w teście kawa na ławę i nie chce mi się ich tutaj po raz kolejny opisywać.
Zauważ, że ilość półprawd i przekłamań w Twojej powyższej wypowiedzi przekracza ilość półprawd i przekłamań zawartych w naszym teście. Weźmy choćby zdanie odnośnie tego, że na argumenty przeciwko testowi odpowiadamy tylko tak, że test jest ok i tyle i porównaj to z zawartością naszych wypowiedzi w tym wątku, w moich prywatnych mailach do Ciebie i w komentarzach pod testem.
Cały czas zastanawiam się nad powodem Twojej krucjaty w stosunku do naszego testu Nikona D50, tym bardziej, że prywatnych mailach piszesz często co innego, a na tym forum, (nie mówiąc już o forum Nikona i poziomie tamtych wypowiedzi), coś w zupełnie innego. Dziwi mnie to tym bardziej, że doskonale zdajesz sobie sprawę z wielu rzeczy, które tu poróbujesz podważyć. Choćby właśnie sprawa fitrów anty-aliasowych w D50 i D200. W świetle wyników przedstawionych w teście, hipoteza odnośnie wyostrzania RAWów jest moim zdaniem bardziej prawdopodobna niż ta związana z filtrami. Argumenty znasz, bo były przedstawione w teście kawa na ławę i nie chce mi się ich tutaj po raz kolejny opisywać.
Zauważ, że ilość półprawd i przekłamań w Twojej powyższej wypowiedzi przekracza ilość półprawd i przekłamań zawartych w naszym teście. Weźmy choćby zdanie odnośnie tego, że na argumenty przeciwko testowi odpowiadamy tylko tak, że test jest ok i tyle i porównaj to z zawartością naszych wypowiedzi w tym wątku, w moich prywatnych mailach do Ciebie i w komentarzach pod testem.
Z mojej strony EOT.
Pozdrawiam,
Arek
Arku to nie jest krucjata przeciwko testowi to raz. Dwa przeczytaj sobie zarzuty Oli i Eryka względem testu oraz od paru innych osób, nie tylko moje. Trzy wkurza mnie jak ktoś usiłuje pod płaszczykiem naukowego testu przemycać swoje własne animozje i upodobania - poproś choćby członków swojej rodziny, aby przeczytali test i ocenili czy sformułowania użyte w tekście testu Eski są obiektywne, czy też nie. Cztery ciekawi mnie gdzie ja w prywatnych mailach napisałem co innego - to już jest kolejne Twoje tym razem przekłamanie i próba zdyskredytowania mnie.
W D200 oraz D80 jest dużo silniejszy filtr AA niż np. w D50, co objawia się w dużo większej miękkości zdjęć z tych aparatów w stosunku do D50. Ale Ty wciąż upierasz się, że wyniki o paręnaście czy parędziesiąt procent lepsze - tu cytat: "Stosunek tych wartości daje nadwyżkę rozdzielczości D200 w stosunku D50 wynoszącą tylko 13%. Tymczasem różnica fizycznej rozdzielczości detektora sięga 30%. Możemy więc założyć, że D200 ma fatalną matrycę, a D50 świetną lub uznać, że D50 wyostrza RAWy bez wiedzy użytkownika" są wynikiem wyostrzania RAWów. Nie masz na to nawet cienia dowodu i jako doktor nauk technicznych powinieneś przyznać się, że to jest nadinterpretacja, a nie pisać, znów cytat "W świetle wyników przedstawionych w teście, hipoteza odnośnie wyostrzania RAWów jest moim zdaniem bardziej prawdopodobna niż ta związana z filtrami".
Jednak nieeee, bo wstrętny Erie by miał wówczas rację, a optyczne.pl musiało by się przyznać do błędu. Uch... to było by niedobrze... Gdyby to był artykuł do publikacji gdziekolwiek indziej niż Wasz serwis to recenzenci by go odrzucili od razu i to by było na tyle. Rozumiem, że możecie pisać co chcecie i kiedy chcecie - mamy wolność słowa w Polsce, ale nie nazywajcie tego obiektywnym i naukowym testem!
EoT również z mojej strony.
Pozdrawiam
Erie
PS Prosiłbym o powstrzymanie się od komentarzy w stylu "...że prywatnych mailach piszesz często co innego, a na tym forum, (nie mówiąc już o forum Nikona i poziomie tamtych wypowiedzi), coś w zupełnie innego" bo one tylko pokazują, że brak argumentów próbujesz równoważyć dyskredytowaniem dyskutanta. Czyli działanie jak w amerykańskim sądzie, jak już nie ma jak się bronić, to podważa się wiarygodność świadka wyśmiewając go.
Cały czas zastanawiam się nad powodem Twojej krucjaty w stosunku do naszego testu Nikona D50, tym bardziej, że prywatnych mailach piszesz często co innego, a na tym forum, (nie mówiąc już o forum Nikona i poziomie tamtych wypowiedzi), coś w zupełnie innego. Dziwi mnie to tym bardziej, że doskonale zdajesz sobie sprawę z wielu rzeczy, które tu poróbujesz podważyć. Choćby właśnie sprawa fitrów anty-aliasowych w D50 i D200. W świetle wyników przedstawionych w teście, hipoteza odnośnie wyostrzania RAWów jest moim zdaniem bardziej prawdopodobna niż ta związana z filtrami. Argumenty znasz, bo były przedstawione w teście kawa na ławę i nie chce mi się ich tutaj po raz kolejny opisywać.
Zauważ, że ilość półprawd i przekłamań w Twojej powyższej wypowiedzi przekracza ilość półprawd i przekłamań zawartych w naszym teście. Weźmy choćby zdanie odnośnie tego, że na argumenty przeciwko testowi odpowiadamy tylko tak, że test jest ok i tyle i porównaj to z zawartością naszych wypowiedzi w tym wątku, w moich prywatnych mailach do Ciebie i w komentarzach pod testem.
Z mojej strony EOT.
Pozdrawiam,
Arek
Panie Arku poproszę o zamknięcie tego wątku, który już się przejadł Poproszę o testy lustrzanek, nadal wnikliwe i dokładne
Erie, a robiłeś zdjęcia D80 lub D200, że wiesz tyle o tych "miękkościach"? Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że najwięcej zależy od szkła podłączonego do body? Nie mam zamiaru wymieniać kolejnych modeli na których miałem lub mam okazję pracować, w skrócie od D50 do D200 wymacałem wszystko. Jak patrzę na wychodzące RAW-y z tych aparatów to najmniej można zmienić w tych z D50 (te są prawie "gotowe"), więcej można uzyskać z modeli D80 i D200. Skłania mnie to do wniosku, że (kieruję się tutaj swoim foto-węchem a nie jest on taki zły) te RAW-y z D50 muszą być faktycznie softowo ruszone (mój kolega od PS-a nazywa to cudownymi algorytmami Nikona).Ja rabanu z tego nie robię, amator (do którego jest dedykowany ten model) ma po prostu ułatwione zadanie i bardzo dobrze. Użytkownicy tego body bardzo sobie te ułatwienia chwalą a wielu ludzi dzięki temu ma możliwość - bez specjalnie dogłębnej wiedzy na temat obróbki zdjęć - cieszenia swoich oczu dopracowanymi fotkami, czego sobie i innym życzę.
Zawsze używamy dcraw z wszystkimi prarametrami odnośnie wyostrzania ustawionymi na zero.
Wynik 4400 LWPH jest absurdalny i my o tym wiemy. Wynika on z pracy na wysotrzonych JPGach, co właśnie wskazujemy jako problem i służył on tylko do ukazania bezasadności ocen rozdzielczości aparatu w oparciu o JPGi. Dla każdego rozsądnie myślącego czytelnika jest to tak oczywiste, że aż nie chce mi się pisać tego po raz kolejny. Jedyny pomiar rodzielczości, który traktujemy poważnie i uznajemy za pomiar, o którym warto dyskutować uznajemy wynik uzyskany na RAW i wynoszący 29.2±0.7 lpmm. Jego podejrzanie duża wartość w stosunku np. do D200 była jedną z przesłanek, które doprowadziły nas do tezy o wyostrzaniu RAWa. Dlatego Optyczne.pl jako jedyny serwis w kluczowych częściach testu pracuje na RAWach, w przeciwieństwie do testerów z dpreview czy Imaging-resources.
Arek
Na Photozone czytałem test obiektywu Nikkor 50mm 1.8D Przy 5.6 jak pamiętam osiągnął wynik idealny. Wszystko mierzą na jpegach. Picują w miarę potrzeb i oczekiwań.
Mam prywatne D80, w pracy korzystam z D200. Pracowałem z D50 i D70 (nie mam ich więc nie prowadzę krucjaty za D50 jak to pisze Arek). Na wszystkich pracowałem między innymi z kitowym szkłem 18-70 (nie tylko z nim, ale tylko z nim pracowałem na wszystkich modelach tych aparatów) zatem mam jakies porowanie tych aparatów. Silniejsze filtry AA w D200/ D80 niż np. w D50/ D70 nie są przy tym bynajmniej moim wymysłem.
To co wychodzi z aparatu D80 i D200 jest bardzo mocno ukierunkowane na dalszą obróbkę, a powszechnie się stosuje fakt, że wyostrzanie powinno być ostatnim etapem przetwarzaniam obrazu, już po jego kadrowaniu i dostosowaniu do wymiarów docelowych. Dlatego domyślnie jest ustawiane zero wyostrzania, ale znów... ta informacja znajduje się w metadanych do programów służących do wywoływania RAWów, a nie w samym aparacie. Jeśli wciąż masz dostęp do D80 czy D200 mozesz sobie zrobić małe doświadczenie i otworzyć NEFa w programie Nikon Capture i zobaczyc jak wpływa zmiana ustawiania wyostrzania na obraz (od NONE do maksymalnego). Pewnie jednak już to robiłeś i wiesz jak to wygląda.
Co do ruszania RAWów z D50 to ja kierując się pewnym doświadczeniem jako grafik, pewnym jako gość od algorytmów przetwarzania obrazów i stosunkowo słabym jako fotograf sądzę, że te cudowne algorytmy muszą działać po demozaikizacji czyli już w trakcie obróbki na kompie, ewentualnie w aparacie podczas tworzenia JPG, ale nie na RAWie. Aparat rejestruje zdjęcie: światło przechodzi przez kolorowe filtry RGGB, natężenie światła jest następnie zamieniane na ładunek elektryczny. Ładunek ten jest następnie zamieniany na liczbę poprzez przetworniki AC, w przypadku kompresowanego NEFa jest dokonywana zamiana jaką opisałem powyżej. I mamy zrzut z matrycy w postaci RAW.
Teraz (od tej chwili robocza hipoteza) aparat zamienia obraz mozaiki na prawdziwy obraz za pomocą interpolacji, WYOSTRZA GO i z powrotem zamienia na obraz w postaci mozaiki. Czy uznasz taki pomysł za słuszny? Ja nie, bo prowadziłby do jeszcze gorszych efektów niż wyostrzanie na mozaice pokazane wcześniej. Straty wybnikające z dwukrotnej interpolacji skutecznie zniwelowałyby zysk polegający na wyostrzeniu w aparacie. Zatem druga hipoteza również nie znajduje w moich oczach sensu.
Problem w tym że to wyczerpuje mozliwości wyostzrania obrazu przez korpus aparatu .
No to może powinniście wykonać ten test jeszcze raz?:-)
Tak na serio to w momencie premiery to był naprawdę fajny aparacik, zrobiłem nim ok 35 tyś zdjęć, ponad 100 z nich pokazało się w prasie. Jak się go dobrze pozna to da się z niego sporo wycisnąć.
Nie zgadzam się z niewielką częścią tego testu, ale są to chyba najlepsze testy sprzętu po polsku.
A tak naprawdę to nie zajmujmy się śrubkologią, tylko robieniem zdjęć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 14