Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
miałem, dosyc dlugo - robilem tym okladki (nikomu nie mowic)
niezly sprzet jak na ta cene, szumy dosyc wysokie przy wyzszych
czulosciach, ale ogolnie to niezly sprzet!
Canon:
mam teraz pelna klatke i ... nie ma porownania do pentaxa
ale wiadomo to pelna klatka, canon ma swoj klimacik i on
mi pasuje najbardziej.
Nikon:
nie mialem - bawilem sie krotko i robil dobre wrazenie
jednak menu mnie wkurzalo, juz pentax ma lepsze IMHO.
i co mnie wkurza to brak 100 ISO! przynajmniej w tym
ktorym sie bawilem.
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Czw 17 Wrz, 2009
to może i ja opiszę systemy wg swoich potrzeb :]
4/3 - bo bardzo podoba mi się Panasonic L1 z swoim kitem - sprzęt stylowy, nie napakowany zbędnymi pikselami, równie ostre zdjęcia, co z 10mpix Olka, do tego jak za taki zestaw to cene malutka (3600zł), do tego oczywiście komplecik manuali z światlem 1.2-1.4.
m4/3 - zarówno P1 jak i GF1 bardzo mi się podobają, do tego szkielka od Voigtlandera (przykładowo portretówka 40/1.4) w naleśniczku - małe to bedzie a jakościowo masakryczne . No i super standard - 20/1.7.
Canon - tutaj argumentem jest... stary eos 5d, ktory ostatnio tanieć nie chce, chociaż powinien zejść już do 3,5-4k. Do niego właściwie czego się nie podepnie, to zdjęcia wyglądają adekwatnie do umiejętności fotografa - śwetny aparat do eksperymentów z glębią i ciężkim światłem moim zdaniem
Nikon - hmm... jak dla mnie d5000 jest najfajniejszy - reinkarnacja jakże chwalonego d50, z 35/1.8 i 18-105 może być świetnym kombajnem nie tylko do robienia zdjęć, ale i spełniania ciekawych filmowych pomysłów. No i d700 - świetny aparacik za nie aż tak wielkie pieniądze. Szkoda, że nie ma FX35/1.4. A szkła... 35/1.8, E-series 75-150/3.5 czy 50-135/3.5.
Pentax - K-7.. czy ktokolwiek odwazy się zrobić d300 w obudowie d3000? Świetny patent, do tego naleśniczki - idealny sprzęt dla ludzi, którzy cenią sobie jakość obrazu i wygodę (nie lenistwo ).
Sony - mam nadzieję, że A900 stanieje do atrakcyjniejszych cen, bo na chwilę obecną przegrywa (moim zdaniem) jakością obsługi z nikonem d700, a jakością obrazu z 5dmk2, no i jakie szkła są warte podpięcia do moich ulubionych zabaw? 85/1.4 i 135/1.8... chciałbym mieć chociaż jedno, albo chociaz przerobionego Rokkora 58/1.2.
No i szkiełka od Sigmy - 30/1.4, 50/1.4, 50-150/2.8 czy 100-300/4 - klasa sama w sobie Liczę na 85/1.4 w cenie około 3000zł.
Tamron - cała seria Adaptalli właściwie, do tego eemm... 60/2 i koniec
Tokina - właściwie każde jej szkiełko jest godne uwagi.
no i przyznaje, marzy mi się komplet szkiel pod m42 od Angenieux'a takie 28-70/2.6 i 180/2.3
Ostatnio zmieniony przez RobertO Nie 20 Wrz, 2009, w całości zmieniany 1 raz
Nikon, D90 konkretnie, dlatego, że, bo, ponieważ:
- W domu już jest jedno D80, głupotą byłoby wchodzić w inny system i dublować obiektywy / oryginalne (czyt. drogie) akcesoria.
- Bo D90 to D300 w obudowie D80 z malutkimi amputacjami. A ja lubię puszkę D80, nie lubię za to ceny D300.
- Idealnie leży mi w ręce.
- Rozkład przycisków jest taki, jaki powinien być w moim aparacie. Ergo - ergonomia.
- Intuicyjnie załapałem wszystkie ustawienia i funkcje wspomnianych przycisków w D80, więc po co komplikować sobie życie nauką od nowa?
- Ma monochromatyczny wyświetlacz, do którego wcześniej przywykłem.
- Szeroki wybór wśród amatorskiej szklarni nikkorów.
- W zestawie dostałem najfajniejszego kita 18-105.
- Duży rynek wtórny.
- Dużo chińskich akcesoriów.
- Ma fajną osłonkę na lcd.
Nie Canon, dlatego, że, bo, ponieważ:
- W domu jest już system Nikona, nie Canona.
- Nie leży mi w dłoni tak wygodnie, jak Nikon.
- Rozmieszczenie przycisków w 40D/50D kompletnie mi nie odpowiada, ni chu-chu...
- ...a w związku z tym nie, bo tylne kółko nastaw jest takie, jakie jest.
- 40D/50D nie bawią się w jednej piaskownicy z kartami SD.
- Firma nie słucha uwag użytkowników jej sprzętu.
- Nie podobają mi się z wyglądu, chociaż to zupełnie nieistotny czynnik przy wyborze aparatu.
W Canonach 40D/50D podoba mi się za to kilka innych rzeczy - Łatwa i pobłogosławiona przez producenta wymiana matówki, ustawienia konfigurowane, punkty krzyżowe AF, mikroregulacja focusa.
Nie Pentax, dlatego, że, bo, ponieważ:
- Nigdy żadnego nie macałem po za marketem.
- W domu jest już system Nikona, nie Pentaksa.
- Nikła dostępność oryginalnej szklarni.
- W interesującym mnie przedziale cenowym nie mieli niczego ciekawego do zaoferowania.
Gdybym jednak posiadał zestaw starych szkieł manualnych, to pewnie śpiewka byłaby inna.
Nie Sony, dlatego, że, bo, ponieważ:
- W domu jest już system Nikona, nie Sony.
- Aby cieszyć się dobrym body, trzeba było wydać więcej niż ja zapłaciłem za kita.
- Brak monochromatycznego wyświetlacza.
- Paradoksalnie za dobry marketing. Tyle, że skierowany do niedzielnego klienta, nie tego świadomego.
- Niestandardowa gorąca stopka.
In plus Sony ma Carla Zeissa oraz dobrze wróżącą na przyszłość stabilizację. I wyróżniający się design.
Olympusa jakoś nie brałem pod uwagę podczas procesu decyzyjnego. Nigdy nie utkwił mi w pamięci jako producent lustrzanek.
W Canonach 40D/50D podoba mi się za to kilka innych rzeczy - Łatwa i pobłogosławiona przez producenta wymiana matówki, ustawienia konfigurowane, punkty krzyżowe AF, mikroregulacja focusa.
W kwestii formalnej 40D nie ma mikroregulacji, dopiero 50D.
Moja przygoda z fotografowaniem zaczela sie praktycznie od urodzenia wraz z fotografujacym moim ojcem i posiadajacym swoja ciemnie ,powiekszalnik i Zenita . I dlugo tak bylo az do momentu , kiedy modne stalo sie zakupienie samo - automatyczno - wygodne kompakty Sony , ktorych mialem dwa .
Prawdziwa przygoda zaczela sie od nowa kilka miesiecy temu , ale w obecnych czasach rozwazalem tylko 2 firmy tj . Canon i Nikon .
Wybralem Canona po wielu tygodniach dotykania C 50D i N D90 i stawialem powyzsze aparaty prawie na rowni , ale szklarnia przewazyla o wyborze Canona i chyba delikatnie 50D .
Dlaczego nie Nikon ? Bo za takie samo szklo o parametrach 70 -200 kosztuje 2X wiecej , a ze jestem amatorem , to nie musze miec tych NAJ .
Ja swoją przygodę z lustrem zacząłem w 1998r. od Zenita. Kupiłem go w lombardzie za psie pieniądze razem z jakąś stałką. Wtedy jeszcze nie miałem żadnego pojęcia o głębi ostrości, przysłonie, ISO, i tym podobnych terminach fotograficznych. Bawiłem się wtedy w fotografa. Tyle że ten Zenit jak chciał to robił zdjęcia, jak mu się nie chciało, to strajkował. Po pewnym powrocie z wakacji gdy znowu nie naświetlił mi kliszy poleciał do zsypu na śmieci. Teraz zastanawiam się ile był wart obiektyw do niego przypięty... Ponownie zainteresowałem się fotografią dopiero dwa lata temu. Tym razem przeszukałem cały internet o tej tematyce i przeczytałem książkę zanim zakupiłem aparat. Miał być Canon 450D, ale wiadomo... apetyt rośnie w miarę jedzenia - mój skończył się na... Nikonie D90.
Dlaczego Nikon? Bo moim zdaniem ma więkrzy wybór dobrych, i nie zawacham się napisać - najlepszych szkieł dla amatorów w niskim zakresie cenowym. Bo idealnie leży mi w ręce korpus aparatu, nie za duży ani nie za mały. Bo Nikon ma świetny autofokus i dziecięco proste menu.
A Canon? Odpowiednik D90 - wtedy 40D to już dla mnie wielka pucha, jako żem skromnej postury to wygladałbym jak z cegłą u szyi... Nic do tej firmy nie mam, ale głównie to zaważyło na zakupie.
Pentax - dla mnie pięknie odwzorowuje kolory, ale ma mały wybór szkieł systemowych, a w M42 nie chcę się bawić.
Sony/Minolta - odpadło w przedbiegach za wygląd korpusów - wyglądają jak zabawki (przepraszam właścicieli). Dopiero teraz zaczyna się to powoli u nich zmieniać na lepsze.
Olympus - dobre obiektywy, ale szumiące matryce. Kiedyś nie zwróciłbym na to uwagi, ale teraz gdy człowiek jest mądrzejszy to zawraca sobie głowę tymi terminami - FF, BF, dystorsja, winietowanie, chot pixele - taki fotograficzny onanizm...
mpsk2 [Usunięty]
Wysłany: Nie 07 Mar, 2010
Ja kiedyś korzystałem ze starego Zenita taty (bardzo rzadko), potem Canon EOS300 (równie rzadko), potem weszła cyfra i kupiłem Nikona D60 i korzystam z niej często - na studiach za ok 3,5 roku mam zamiar kupić następcę Nikona D300/700 zależnie od tego ile mi się uda odłożyć.
Dlaczego Nikon:
-Bo sprzedawca poszedł na większe ustępstwa
Teraz widzę też, że:
-Lepsze AF
-Lepiej leży w dłoni
Dlaczego nie Canon:
-Bo słabsze AF
-Bo w starym zepsuła mi się lampa i się zraziłem
-Bo gorzej leżał mi w dłoni
Dlaczego nie Sony:
-Bo krótkie obcowanie z tym aparatem przekonało mnie: "Nikon jest lepszy" - to tylko wrażenie, ale sprawiło, że go nie wybrałem
zepsułeś wbudowaną lampę w 300V i to powód do :dlaczego "nie" hehehe dobre a jak Ci się odlepią gumy z D300 to będzie powód na nie w stosunku do nikona ....
af w puszkach to kwestia bardziej złożona, zależna nie tylko od puszki, pomijam że nie odnosisz się konkretnie do żadnego modelu więc czcze gadanie
ps. mpsk2, to lepiej nie wchodź TU bo zmienisz jeszcze zdanie i hobby.
mpsk2 [Usunięty]
Wysłany: Nie 07 Mar, 2010
Znam to z różnych opowieści... A zepsuć lampę nie jest trudno jak nie umie się z niej korzystać, z resztą tak jak wszystko jak ma się za mało lat do tego typu zabawy.
Ten (mój teraźniejszy) i tak nie ma gwarancji, a jak będę kupował następny to się świat bardzo zmieni i może system też zmienię, w końcu będę to robił dopiero na studiach czyli co najmniej za 1,5 roku (ale raczej z 2 lata później) i do tej pory nauczę się obsługi i nie tylko.
Przeczytałem parę wiadomości na tej stronie (pierwszych na głównej), że nie wiem o co tyle krzyku? Tzn wiem.
Jakiś czas temu mój wybór padł na Pentaxa. Fotograf Mike Johnston mnie przekonał tym, że można stosować wszystkie stare obiektywy - nawet jakieś ruskie - i ma się z nimi stabilizację. Ostatnio k-200d chcę zmienić na Pentaxa k-x i dla spokoju chodzę porównać nowości do konkurencji. Wiem, że na pewno nie Nikon! Dlaczego? Jak wszedłem do salonu firmowego w Galerii Mokotów - sprzedawca nie zauważał klientów. Dałem "salonowi" drugą szansę: tym razem facet był pogrążony w rozmowie telefonicznej i poza nią nic dla niego nie istniało. Od tego dnia Nikon ma dla mnie tępe, nieobecne oblicze tego facia i marka jest skreślona. Wkrótce znowu zarobi Pentax.
Jak wszedłem do salonu firmowego w Galerii Mokotów - sprzedawca nie zauważał klientów.
Paczpan, a ja zwykle unikam sklepów w których na widok klienta wyskakuje sprzedawca i pyta się czy może w czymś pomóc, chwytajac mnie za klapy marynarki i wciągając głębiej do środka.
No i nie noszę marynarki. Pewnie dlatego.
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Czw 18 Mar, 2010
Andrzej19 napisał/a:
Wiem, że na pewno nie Nikon! Dlaczego? Jak wszedłem do salonu firmowego w Galerii Mokotów - sprzedawca nie zauważał klientów. Dałem "salonowi" drugą szansę: tym razem facet był pogrążony w rozmowie telefonicznej i poza nią nic dla niego nie istniało. Od tego dnia Nikon ma dla mnie tępe, nieobecne oblicze tego facia i marka jest skreślona. Wkrótce znowu zarobi Pentax.
a ja ostatnio wszedłem do piekarni i sprzedawca też nie specjalnie mnie zauważył, następnego dnia dałem mu drugą szansę i też bez zmian, chyba przestane jeść chleb...... no a w ogóle pieczywo jest niezdrowe .
Ja zaczynałem od Zenita, pierwszym poważniejszym sprzętem był analogowy Canon, którego mam do dzisiaj.
Przy przesiadce na cyfrę zdecydowałem się na Nikona, głównie ze względu na ergonomię samych korpusów. Najpierw d80, którego szlag trafił w najgorszym możliwym momencie, teraz mam d300. Wiem, że nie kupię już więcej cyfrowej lustrzanki, bo największą frajdę mam fotografując dalmierzową Bessą, a Nikon leży w szafie.
Jeśli więc kupię kiedyś jakiś cyfrowy korpus to będzie to Leica m9, no ale póki co mnie nie stać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11