Czyli drożej od Nikona i dużo drożej od Canona. Tamron jest co prawda "jaśniejszy". No nic. Zobaczymy jak się zaprezentuje w testach.

Jeśli będzie bardzo dobry to biorę;)

przy takiej cenie to wolę dołożyć i kupić sigmę 150 albo nikkora 105

@benetnash - rzeczywiście sigma 150 będzie bezpośrednim konkurentem dla tego szkła...

szkiełko na aps-c bardzo ciekawe - oby af był uzywalny...

Przy tej jasności i kącie widzenia na APS-C, może robić również za sympatyczną portretówkę, ale typowo do makro, to wolałbym jednak coś znacznie dłuższego.

Przy tak krótkim obiektywie ja bym makro traktował jako bardzo fajny dodatek ale cena Tamrona wysoka

Przy tej cenie musiałby być ostry jak żyleta od f/2.0 żeby zrobić konkurencje np. canonowi 100 f/2.8

Przy takiej to będzie najbardziej beznadziejne szkło macro w jakimkolwiek systemie - za 1,5k zł mamy u Nikona dwie doskonałe 60'tki (AF i AF-S) i zostanie nam jeszcze dużo złotówek w kieszeni a szkła świetne i nie wierzę że ten Tamron im dorówna (budową to na pewno nie)...

Do tego w macro GO jest tak mała że na 2.8 to już jest hardcorowo wąska więc te 2.0 to chyba pic na wodę... i tak masa ludzi w macro jedzie na f11 i więcej... ;-) Gdyby kosztował tyle co Tamron 90mm to pewnie by się dobrze sprzedawał bo w końcu to bardzo popularne szkło macro a tak? Osobiście nie wierzę że ktoś to kupi xD

2400...dobre sobie :))

Kupi, jako swietna portretowke ostra od pelnej dziury. Jesli rzeczywiscie bedzie ostry...

Ponoć tubus się nie wysuwa przy ostrzeniu... może to być fajne szkiełko ale nie za takie pieniądze...

i jestem ciekaw po ilu miesiącach odlkeji się przednia soczewka

CHYBA OCIPIELI Z TAKĄ CENĄ !!!
Canon 2,8/100 jest o 300 pln tańszy i ma dobry silnik USM.
Poza tym po co komu f2,0 w macro? Do znaczków pocztowych na płasko?

ciekawus - na pewno w Polsce po pewnym czasie będzie tańszy... Co nie zmienia faktu że musi być rewelacyjny żeby się sprzedać za np. 1800zł

Zgadzam się z większością. Żeby takie szkiełko sprzedawać w takiej cenie (jeśli się nie mylę chodzi ono tylko w DX i APS-C) to musiałoby być najlepsze optycznie na rynku już od f/2. Podam parę przykładów konkurencji - portretowa Sigma 50 f/1.4 tańsza! Nikkor 50 f/1.4 tańszy. Sigma 70 f/2.8 tańszy, Nikkor 85 f/1.8 tańszy. itd... Rynek powinien szybko zweryfikować cenę o 500-800 PLN.

Tak szczerze to znając wykonanie Tamronów to tym bardziej w porównaniu ze starszą wersją N AF 60/2.8D polegnie na całej lini w porównaniu z metalem Nikkora - a za różnicę w cenie (średnio jakieś 900zł) można dokupić N AF 50/1.4D lub 35/1.8 DX - rozwiązanie nieporównywalnie lepsze...- nie wiem co musiałby mieć żeby przebić taki duet - chyba musiałby sam wychodzić na plenery i sam obrabiać zdjęcia, robić kawę i sprzątać xD
Faktycznie jak to już ciekawus zauważył - do znaczków jak znalazł (oczywiście jak się foci je prostopadle "na płasko" - GO równie użyteczna i niezbędna xD )

Thornie, rozumiem że twoje propozycje, 50/1.4 i 35/1.8 są bardzo dobre w macro, skoro są "nieporównywalnie lepsze"? ;)

jagular - 35 jako DODATEK za różnice w cenie pomiędzy tym tamronem i nikkorem 60 (który chyba do makro jest niezły, prawda? :) )

no i nikkora 60 mozna podpiac do ff, jest to pewna zaleta, przynajmniej dla tych co planuja w przyszlosci przesiadke z aps-c na np. d700, zaoszczedza troche kasy na szklach

jagular - s4int już sprostował o co mi chodziło - 2 bardzo fajne szkła są zawsze lepsze niż jedno w miarę fajne ;-)a 60'tka N jest niezła prawda? 50 lub 35 też raczej ;-) No i jak już thorgal napisał 60 pasuje pod FF (tak samo jak 50 a nawet 35 (co poniektórzy tak focą)) :-)

Z tym FF dla amatorów to nie sądzę. Zauważcie, że wypowiadający sie na tym forum koledzy to fascynaci fotografii, których nie stać na FF, a nie klasyczni amatorzy.
Gdybyśmy żyli w innym kraju nie byłoby w ogóle tematu - bo każdy z Nas już dawno kupiłby FF za te głupie kilka tysięcy Euro.
Sądzę, że amatorów, dla których kilogramowy aparat FF ma wartość jest prawie zero.

proponuje przestać się załamywać cenami w pln. każda nowość nie ściągnięta do polski po kursie 2,10 za usd czy 3,2 za euro będzie straszyć ceną. dla porównania normalna cena efs 60/2.8 macro 450 euro, ef 100/2,8macro za 630. był dobry czas na zakupy, teraz trzeba robić zdjęcia...
zaś co do tamrona to max przysłona 2,0 to jak 1,8 :) a wtedy mamy konkurencje z 50/1,8 i pierścieniami pośrednimi i 1600 zostaje na fajną lampe albo spoko lampe i super statyw albo albo albo.

Żaden obiektyw 50mm 1.8 z pierścieniami nie da takiej jakości jak szkło macro. Jednak jeśli to faktycznie będzie cena w granicach 2400zł to bez sensu będzie wydawać taką kwotę na szkło o 1EV jaśniejsze, szczególnie że i tak się będzie je mocno domykać.