Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta
21 października
2009 15:21

Zakończył się drugi etap konkursu "Gra o zmierzchu Sony". W etapie tym rywalizowało 8 osób wyłonionych w ramach pierwszej części konkursu realizowanego w różnych mediach. Miło nam poinformować, że główną nagrodę, czyli 10 000 zł + podatek zdobył Andrzej Car – zwycięzca z pierwszego etapu organizowanego przez Optyczne.pl.

Zwycięzcy I etapu wielkiego konkursu fotograficznego „Gra o zmierzchu”, w dniach 20–23 września br., wyjechali do Wenecji ze specjalnym fotograficznym zadaniem... Motywem przewodnim wykonywanych przez uczestników fotografii były rozgrywki piłkarskie w scenerii zachodzącego słońca. Po powrocie, spośród licznych zdjęć, każdy z uczestników musiał wybrać pięć – jego zdaniem najlepszych prac.

Spośród 40 nadesłanych zdjęć Jury II etapu konkursu wybrało najlepszą ich zdaniem fotografię. Zwycięska praca została wykonana przez Andrzeja Cara i nosi tytuł: „Piłka w barwach zmierzchu...”

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta
Zwycięzca II etapu
Andrzej Car, Piłka w barwach zmierzchu...

O idei Gry o zmierzchu

Kampania „Gra o zmierzchu” to siedem meczów piłkarskich rozgrywanych o zmierzchu 22 września br. w siedmiu niesamowitych lokalizacjach rozsianych po całym globie. Mecze obyły się w Anglii, Szwajcarii, Hiszpanii, Argentynie i Australii, a finałowe zmagania piłkarzy można było śledzić w Republice Południowej Afryki, gospodarza Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2010.

Każda lokalizacja została wybrana ze względu na swe naturalne piękno, a to, czy miejsce nadaje się do rozegrania meczu, było sprawą drugorzędną. W niektórych przypadkach warunki, w jakich przyszło grać uczestnikom, stanowiły dla nich nie lada wyzwanie. Dla fotografów te niezwykłe okoliczności były okazją do zrobienia wspaniałych zdjęć.

Pora dnia, w której prowadzono rozgrywki też nie została wybrana przypadkowo. Ideą wydarzenia było promowanie sensora CMOS Exmor R™, który jest wykorzystywany w kamerach Sony Handycam oraz aparatach Sony Cyber-shot i wykorzystuje technologię tylnej iluminacji (BSI), o której można przeczytać w naszym artykule pt. „Matryca CMOS w technologii BSI od Sony”.

Zastosowanie tylnej iluminacji pozwoliło na zwiększenie odstępu sygnału od szumu, aż o 8dB w stosunku do tradycyjnych matryc o tych samych parametrach. Wartość 8dB jest konsekwencją o 6dB większej czułości sensora i szumów, które zmniejszyły się o 2dB. Dzięki temu matryca ułatwia robienie zdjęć i nagrywanie filmów z dużą ilością szczegółów nawet przy słabym oświetleniu.

Wróćmy jednak do rozgrywek. Brały w nich udział zespoły wyłonione przez kraje uczestniczące w wydarzeniu. Odbyło się to na zasadzie konkursowej, gdzie amatorskie zespoły grające w piłkę nożną przesyłały filmy i zdjęcia prezentujące dokonania i możliwości. Najlepsze z nich zostały wybrane i zaproszone wzięcia udziału w projekcie, w którym uczestniczyli także zwycięzcy konkursów fotograficznych organizowanych w wielu krajach, fotografowie, a także przedstawiciele mediów fotograficznych z krajów zaangażowanych w przedsięwzięcie, w tym również nasza redakcja.

Poniżej prezentujemy relacje z poszczególnych meczów - materiały pochodzą ze strony http://www.sony.pl/hub/gra-o-zmierzchu.

Wenecja, Włochy

Niemcy 11 : 8 UEFA
Na tle panoramy Wenecji zawodnicy, kibice oraz zwycięzcy konkursu wskoczyli na pokład wodnych taksówek, aby udać się do pływającej areny. Mecz rozpoczął się o godzinie 18:31, a groźne strzały nie dawały spokoju zarówno obu bramkarzom, jak i łodziom zgromadzonym wokół boiska. Panujący zmierzch umożliwił fotografom wykonanie wspaniałych zdjęć piłkarzy niemieckich, którzy zapewnili sobie wygraną dzięki trzem golom strzelonym w końcówce meczu, zakończonego już po zapadnięciu zmroku o godzinie 19:21.

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Zermatt, Szwajcaria

Beneluks 8 : 4 PlayStation
Aby dostać się na miejsce rozgrywania meczu, trzeba było skorzystać z czterech różnych wagoników kolejki linowej. Mecz już się zaczyna, a zawodnicy obu drużyn próbują złapać oddech, obserwując ślizgającą się po białym i lśniącym boisku piłkę. W delikatnym zmroku słychać migawki aparatów – to fotografowie robią zdjęcia toczącej się akcji, zapierających dech widoków oraz gwiazd. Drużyna Beneluksu zwycięża w meczu rozegranym w jednym z najbardziej wyjątkowych i nietypowych jak na standardy piłkarskie miejsc.

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Antequera, Hiszpania

RPA 18 : 3 Jaula de Grillos (Sony Music)
Muzycy zespołu Jaula de Grillos, reprezentujący drużynę Sony Music, mieli przed sobą jeden z najtrudniejszych występów w karierze. Pośród zadziwiającej kolorystyki tej wyjątkowej areny zmuszeni jednak byli uznać wyższość drużyny z RPA. Muzycy zaprezentowali jednak sportowego ducha, odgrywając swoje największe przeboje ku uciesze zgromadzonych widzów, którzy z pewnością na długo zapamiętają to wydarzenie.

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Tintagel, Wielka Brytania

Australia 10 : 6 Brazylia
Ślisko i mokro – tak można w skrócie opisać warunki, jakie panowały w ruinach zamku w chwili rozpoczęcia meczu. Do przerwy Brazylia prowadziła 5:4, a szanse Australii wyglądały marnie – podobnie jak strzały zawodników, którymi co chwila posyłali piłkę za krawędź klifu. Jednak w drugiej połowie coś drgnęło i zawodnikom Australii udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Na zakończenie wyjątkowość wydarzenia obie drużyny uczciły wspólnym śpiewem.

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Wodospad Iguaçu, Argentyna

Francja 4 : 2 Hiszpania
Nasiąknięta wodą ziemia płatała figle zawodnikom obu drużyn, jednak umiejętności techniczne wzięły górę nad poślizgami. Nawet fotograficy pozbyli się obuwia, aby wykonać jak najlepsze zdjęcia błotnistych akcji. Francja zwyciężyła w meczu, jednak to Hiszpanie zdobyli serca zgromadzonych, przekazując dzieciom z pobliskiej wioski stroje sportowe, a wodzowi parę butów piłkarskich.

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Pustynia Pinnacle, Australia

Wielka Brytania 17 : 14 Włochy
Po uroczystym powitaniu obu drużyn przez starszyznę aborygeńskiego plemienia Uward, historycznych właścicieli pustyni, mecz rozpoczął się na bardzo wysokim poziomie, a wynik do przerwy wynosił 9:9. Gra była tak widowiskowa, jak głębokie żółte barwy uchwycone na zdjęciach wykonanych o zmierzchu, a do wygranej drużyny z Wielkiej Brytanii przyczynił się zryw w końcówce meczu. Nasi spragnieni pustynni piłkarze z niebywała wręcz ulgą i radością przyjęli zwycięskiego szampana.

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Republika Południowej Afryki

TF.com 1 : 0 Streetfootballworld
W rozstrzygającym meczu drużyna Twilightfootball.com (białe stroje) podejmowała drużynę Streetfootballworld (pomarańczowe stroje). Mecz rozpoczyna się w szaleńczym tempie, a otaczający krajobraz pogrąża się w złotym świetle. Drużyna TF.com zdobywa gola w drugiej połowie i decyduje się bronić korzystnego wyniku. Równo z ostatnim gwizdkiem zawodnicy drużyny Streetfootballworld odśpiewują tradycyjną afrykańską pieśń, co jest wspaniałym zwieńczeniem niezwykłego turnieju piłkarskiego.

W finałowym meczu organizowanym w RPA uczestniczyli dziennikarze z Polski, dzięki czemu możemy wam zaprezentować więcej zdjęć z tego niecodziennego wydarzenia.

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta

Gra o zmierzchu Sony rozstrzygnięta


Komentarze czytelników (26)
  1. Krzysiek_gfx
    Krzysiek_gfx 21 października 2009, 15:32

    Ahh świetne lokacje...

  2. komor
    komor 21 października 2009, 15:50

    Klimatyczna kolorystyka na większości zdjęć. Miejscówki fajnie wybrane :)

  3. Hesus
    Hesus 21 października 2009, 16:02

    ano miejscówki świetne...
    ..co do zwycięskiej fotografii to się nie wypowiem :x

  4. Void
    Void 21 października 2009, 16:40

    A ja się wypowiem. Chyba wszystkie zdjęcia POD, są lepsze od pierwszego. pozdrawiam.

  5. zenon
    zenon 21 października 2009, 16:57

    1- miejsce kiszka
    logo s... aż razi

  6. Marek_N
    Marek_N 21 października 2009, 17:06

    Gra o "zmierzchu Sony"... ciekawe kiedy gra stanie sie rzeczywistością :P

  7. Mogway
    Mogway 21 października 2009, 18:33

    Trochę wazeliniarska ta fotka i wyłożona kawa na ławę , raczej nie trzeba sobie łamać głowy co autor miał na myśli.Normanie Audio -tele.

  8. dude83
    dude83 21 października 2009, 20:15

    "Trochę wazeliniarska ta fotka i wyłożona kawa na ławę" - a przepraszam, czy ta kampania była dla sony kampanią reklamową, czy to może część pucharu UEFA czy czegoś podobnego? O to chodziło ludziom
    w sony - REKLAMĘ! Zrobił taką fotkę i wygrał. Więc o co chodzi teraz? Chyba nie zrozumieliście całej idei
    i dlatego to ten Pan, któremu serdecznie gratuluję wygrał a nie jeden z Was :)

  9. 21 października 2009, 20:23

    No i co z tego, że naciągane? Kupa ludzi miała dobrą zabawę i jest ok! ;)

  10. olaieryk
    olaieryk 21 października 2009, 22:04

    byłem jednym z krytykujących wyniki eliminacji link . Jakże odmienne podejście do tematu tu zobaczyliśmy. Gratulacje dla zwycięzcy, który znowu trafił w gust Jury!

  11. mszczyrek
    mszczyrek 22 października 2009, 07:42

    Kupe kasy wywalili, a efekt marketingowy szczerze mowiac chyba sredni. Wyglada to tak, jakby mieli pomysl ale nie zrealizowali go do konca. I cala kampania "rozeszla sie po kosciach". Juz nie mowiac o tym, ze przy takim "zmierzchu", to kompaktem mozna robic... Co do zwycieskiego zdjecia - o gustach sie nie dyskutuje, zwlaszcza jesli sa to gusta PRowców Sony... :-)

  12. Elsa
    Elsa 22 października 2009, 12:01

    No dobra! Załóżmy, że chodziło o reklamę a nie np. o ciekawe pokazanie gry w piłke nozną... No dobra! Powiedzmy, że jako reklama pierwsze zdjęcie sprawdziłoby sie najlepiej, ale to nie zmienia faktu, że najbardziej "cieszy oko" własciwie kazde zdjęcie, oprócz zwycięskiego... Zdjecia to dla mnie przyjemność patrzenia, a nie oceniania skuteczności kampani marketingowej i pod tym wzgledem dla mnie zwycięskie zdjecie jest absolutnie przegrane.

  13. digo
    digo 22 października 2009, 13:04

    Nie wiem czy dobrze myślę ale wydaje mi się, że ta zwycięska fotografia to fotka z wyjazdu 8 ludków do Wenecji i tylko ze zdjęć robionych podczas tego meczu wybrano ją jako najlepszą. Reszta fotek, to zupełnie inna bajka:) sa o wiele lepsze

  14. 22 października 2009, 14:29

    pierwsze miejsce z logo "s" to zwykly, standardowy gniot - taki pstryk.

  15. rolech
    rolech 22 października 2009, 15:44

    Panowie, nalezy zawsze sobie zadac pytanie jakimi kryteriami keirowalo sie jury. Tak jak ktos juz wspomnial do II etapu mozna bylo zglosic tylko fotki zrobione podczas meczu w wenecji. Patrzac na zwycieska fotke Andrzeja i znajac zamierzenia calej akcji oraz wiedzac jak to wszystko wygladalo z racji tego ze uczestniczylem w jednym z wydarzen, moge smialo stwierdzic iz fotografia doskonale oddaje idee tego projektu. Na jednej fotce mamy wszystko z czym byl on zwiazany: rozgrywki pilkarskie, sprzet sony, fotografow, czyli uczestnikow konkursu zdeterminowanych aby wykonac jak najlepsze zdjecie, nawet zalapaly sie logotypy sony, make believe i twilight football. czego wiecej trzeba aby oddac klimat tego co tam sie dzialo? tu nie chodzi o artyzm, piekne swiatlo, czy kolory, ale o pomysl, ktory w tym wypadku trafil w 10-tke, co wlasnie docenilo jury.

  16. amv
    amv 22 października 2009, 20:00

    CUDOWNE OCH SONY!!!
    hihihi hiphip hura!

  17. photolo
    photolo 23 października 2009, 01:17

    To chyba żart jakiś... nijakie zdjęcia o niczym... czasem zdarza mi się zrobić takie zdjęcia (np. gdy przypadkowo nacisnę spust migawki), ale ja zaliczam je do odpadów i po prostu kasuję, a nie pcham się z nimi na afisz... chyba inne pokolenie... powyższe "dziela" utwierdzają mnie w przekonaniu, że trzeba mieć większe parcie na szkło i mniej samokrytycyzmu wobec siebie bo jak widać na odpadach można całkiem nieźle zarobić...

  18. Elsa
    Elsa 23 października 2009, 10:37

    No nie wiem czy te zdjęcia to "odpady"... Z tego co mi wiadomo sa to zdjęcia konkursowe, więc wybrano te najlepsze (według jury). Być może brakowało zdjęć wybitnych, takich co to nie daja spać po nocach, ale tych zdjęc powyżej napewno odpadami bym nie nazwała...

  19. 23 października 2009, 13:55

    photolo - zgadzam sie w 100% ! ..na niektorych widac problem z pomiarem swiatla, na innych nieumiejetnosc kadrowania, na jeszcze innych pokazanie byle czego.

    jak patrze po miejscach i warunkach tam zastanych.. to sie zastanawiam, jak mozna bylo tak zepsuc okazje na zrobienie dobrych zdjec ?

    widac organizatorzy nie sprecyzwoali dokladnie o co im chodzi w tym konkursie.. skoro wygralo zdjecia z gdzie logo zajmuje spora czesc kadu. a samo zdjecie nie pokazuje nic fajnego. zamiast przychylniejszego spojrzenia na "s" mnie taka kampania jeszcze mocniej odepchnela od firmy - odwrotny efekt od zamierzonego.

  20. Monastor
    Monastor 23 października 2009, 22:20

    Skąd u niektórych pomysł, że to miał być konkurs fotografii artystycznej? :)
    W konkursach bardzo często nie chodzi o to, żeby zdjęcie przedstawiało sobą najwyższe wartości estetyczne, czy żeby poruszało ważne tematy. Trzeba jurorom pokazać to, co chcą zobaczyć :)
    Jest poprawność techniczna, reklama dla sponsora, odrobinka informacji o wydarzeniu.

    Zresztą skąd wiecie, że nie było zdjęć wybitnych? Może pojawiły się prawdziwe perełki, ale nie przeszły selekcji bo nie realizowały założeń konkursu.

  21. 23 października 2009, 23:01

    to normalne skojarzenie, ze zdjecia winny byc pierwszorzedne i z najwyzszej pulki, skoro byla taka selekcja do drugiego etapu.. a takie zdjecia jakie widzimy to byle kto na pelnej automatyce zrobi.
    jesli organizator konkursu jasno nie sprecyzowal zasad i tresci, to nie sprawiedliwym jest umieszczenie na pierwszym miejscu gniota.
    moje zdanie i opinia za razem - JAKA FIRMA - TAKI KONKURS. powtorze, mnie "s" odepchnal od siebie, takze ich strategia reklamowania sie zawiodla.. pewnie nie tylko mnie odepchnela.

  22. 23 października 2009, 23:17

    monastor, skad u ciebie pomysl, ze zdjecia nie mialy byc "artystyczne" ?
    skoro w artykule masz nawet podene informacje, ze "niesamowite miejsca" specjalnie wybrane.

    co do drugiej czesci wypowiedzi.. to nie wrzuciajac im i nie ujmujac za duzo - jurorzy dali d... i to bez mydla.

    gdybym ja tam byl, zrobilbym konkret.. bo nie zaprzepascilbym takiego miejsca i takich warunkow - proste.

  23. ac
    ac 24 października 2009, 00:49

    Niniejszym raz jeszcze dziękuję Robercie za daną mi szansę, miło mi, że "zadanie wykonałem" i szansy nie zaprzepaściłem ;) gratuluję również innym uczestnikom konkursu doskonałych fotografii, nawiasem mówiąc nikt nie "zaprzepaścił" danej mu szansy i każdy wykonał świetne foty, wiem, bo widziałem fotografie innych uczestników i naprawdę każde zdjęcie mogło wygrać... Jako pasjonat-amator dziękuję uczestnikom i organizatorom konkursu za niezapomniane wrażenia i dopięta na ostatni guzik imprezę, która na długo zostanie w pamięci wszystkich.

  24. Monastor
    Monastor 24 października 2009, 02:28

    @tooshort, pomysł wziął się z umiejętności odróżniania sztuki od komercji. Konkursy artystyczne służą często nakarmieniu ego przedstawicieli danego towarzystwa wzajemnej adoracji i umacnianiu preferowanego przez te grupy sposobu na fotografię. Natomiast tutaj chodzi o reklamę firmy przez zorganizowanie wydarzenia z pogranicza marketingu i kultury. Jurorzy nie zawalili sprawy bo zrobili dokładnie to, co im zlecono ;)
    Miejsca są magiczne bo bez tego nie byłoby prestiżu. Świetne fotografie też na pewno były, tylko organizatorom nie przydadzą się tak jak te zamieszczone w artykule.

    Jest jeszcze trzeci rodzaj rywalizacji. Konkursy internetowe z głosowaniem użytkowników. Zależnie od platformy, w mniejszym lub większym stopniu weryfikują ilość znajomych :)

    Skąd ta frustracja? Czyżbyś brał udział w takich konkursach? Jeśli tak to głowa do góry, lepiej rób swoje, czyli fotografuj dla własnej przyjemności. Wysłać fotki na konkurs zawsze można, czasami się coś trafi. To nigdy nie jest "sprawiedliwa" rywalizacja. Niektórzy potrafią sprawić by była niesprawiedliwa na ich korzyść. Jeśli jesteś ponad to, nie przejmuj się wynikami. Proste, nie? ;)

    @ac, moje szczere gratulacje. Miałeś tupet, żeby taką fotką sięgnąć po wygraną i widać, że dobrze się bawiłeś. To się liczy.
    Jak już się zarejestrowałeś to dorzuć czasem parę zdjęć na forum, niekoniecznie z Sony w roli głównej, na pewno masz fajne kadry z Wenecji i nie tylko. Dobre zdjęcia zawsze są u nas mile widziane :)

  25. ac
    ac 24 października 2009, 21:08

    Grunt to dobra zabawa!, wszyscy uczestnicy tak podeszli do tematu i świetnie się zgraliśmy jako grupa. Focę czasami, jak nie mam co robić wieczorami i rano ;) w zeszłym tygodniu byłem przejazdem w Szczecinie i kilka fotek wystawiłem tutaj jakby co:
    link - pozdrawiam! (tym razem zdjęcia nie z SONY, głównie CANON, choć parę zdjęć Alfami 330 i 550 też się znajdzie z Wenecji oczywista ;)

  26. photolo
    photolo 25 października 2009, 10:29

    do Elsa: piszesz: "No nie wiem czy te zdjęcia to "odpady"... Z tego co mi wiadomo sa to zdjęcia konkursowe, więc wybrano te najlepsze (według jury). Być może brakowało zdjęć wybitnych, takich co to nie daja spać po nocach, ale tych zdjęc powyżej napewno odpadami bym nie nazwała"

    To niestety świadczy tylko o poziomie jury... poziom tych zdjęć byłby ewentualnie do zaakceptowania gdybyśmy mówili o konkursie w kategorii wiekowej do lat 15-tu powiedzmy... ja bynajmniej nie oczekuję po takim konkursie zdjęć wybitnych, ale przynajmniej wykonanych poprawnie pod względem technicznym, kompozycji, z jakąś treścią... w żadnym z tych zdjęć tego nie widzę, są to po prostu przypadkowe, często źle naświetlone pstryknięcia, w większości wykonane obiektywem szerokokątnym, na których jest wszystko i nic... Jeśli chodzi o zdjęcia, które nie dają spać po nocach to te właśnie takie są, kategoria: koszmary... Co do "pozowanego" wazeliniarskiego zdjęcia, które wygrało... jeżeli już... to też można było przy nim trochę pomyśleć, przede wszystkim: ustawić się tak żeby oświetlona była i piłka z logo sony i ludzie udający fotoreporterów za bramką, tych ludzi można było jakoś ustawić tzn. jeden mógłby leżeć i fotografować pilkę na leżąco z poziomu ziemi, kilku mogloby klęczeć, kilku mogłoby stać w lekkim półkolu, wszyscy mogliby mieć lustrzanki SONY oczywiście :) z wpiętymi doń długimi białymi "lufami" SONY (myślę, że taaaaaki organizator / sponsor dałby radę to zapewnić) i wszystkie te "lufy" mogłyby być zwrócone w stronę piłki, nie zaszkodziłoby gdyby "lufy" (przynajmniej część) ustawić tak żeby "świeciły" powłokami MC, jeśli miałoby być tak całkiem wazeliniarsko to co niektórzy z fotografujących mogliby mieć pomarańczowe koszulki co na tle nieba całkiem fajnie by kontrastowało, jakby chcieć pobawić się w wazeliniarstwo jeszcze bardziej to można by upozować taką sytuację, jakby piłka przelatywała między nogami padającego bramkarza odzianego w koszukę z logami konkurencji albo napisem "inne systemy" (w kilku językach)... tyle na bazie zwycięskiego zdjęcia... osobiście pomysł na konkursową fotę miałbym zupelnie inny... Pozdrawiam, photolo. Aha! żeby nie było... w konkursie nie brałem udziału więc temat traktuję na zimno...

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.