Baza profili obiektywów jest żałośnie mała. Ciekawe czy to wina producentów czy lenistwa Adobe.

@Flash69 dobre pytanie - brakuje samyangów i fuji

Lightroom 6,1 jak "mulił" tak "muli" nadal. Za to Photoshop CC 2015 jest wyraźnie szybszy. :)

@Piter: wyłącz w opcjach używanie karty graficznej ;) (tak, brzmi nielogicznie, ale to już odsyłam do wywiadu z twórcami -> google)

piXelRider - to oczywista oczywistość - mimo LR CC jest wolniejszy od poprzednika

sorry "mimo to" miało być

Lightroom 6, to badziew z jakim do tej pory się nie spotkałem. Na bardzo dobrym kompie jest powolny jak ślimak, a dodatkowo pełny błędów i niedoróbek. Wyrzuciłem pieniądze w błoto. Już nigdy nie kupię lightrooma, za nim nie będę miał pewności, że działa dobrze.

A ja dla odmiany napiszę, że LR6 to najlepszy update ostatnich lat :)

Dotychczas korzystałem LR 3
Testuję teraz 6 i baza obiektywów, rzeczywiście nadal nie jest pełna w śród nich udanych szkieł.
Wydawca skupia się na dodawaniu nowości.

Już wiem, że po kilku dniach zabawy, działa za wolno>
Abonament to forma , która mi nie odpowiada.
Lepsza by była możliwość wykupienia na dzień, dwa, trzy w różnych opcjach sam LR lub z PS itp...
To takie okno dla amatorów, niedzielnych pstrykaczy i im podobnych, wśród których jestem ja.
Na szczęście ja za ich marketing nie odpowiadam.
Do grona jeleni się nie zapiszę, przynajmniej na trzeźwo.

LR to najlepszy program do surówki.
Bez dwóch zdań.

Update z 3 do 5 czy 6 bo wersji bez chmury już nie działa?
Jeżeli nie to dziękuję....

Wyrwę jakieś pudełko z nowszą wersją niż mam a jak ceny przystępne nie będą przystępne to ma LR ma przyzwoitych konkurentów i któryś z nich zwietrzy swoją szansę ;)

"a" zabrakło
a wśród nich....

Fajnie, że w wersji na abonament dodali nowe funkcje, a w wersji pudełkowej nie. Mają -1 użytkownika od dzisiaj.

Czy ja dobrze czytam na stronie Adobe? Nie mozna zrobic upgrade wersji pudelkowej 6.0 do 6.1?
W wersji 6.1 wg. strony fujirumors poprawiono obsluge matryc x-trans. Kupilem wersje pudelkowa 6.0 i wyglada na to, ze mam niepelnowartosciowy produkt.
Jest caly watek wkurzonych wlascicieli wersji pudelkowej na forum Adobe.

Temat pokrewny. Szacowna firma A... zafundowała sobie absolutnie kiczowate logo "25 lat istnienia". Żenada

Adobe nie pierwszy raz oszukało klientów. Firma metodą małych kroczków prze do przodu po swojemu a klienci w większości biegną za nimi jak baranki. Już nawet przyzwyczaili się do tego, że Adobe wprost kłamie - mamy to jak w banku. Steve Jobs już dawno zauważył, że mają za duży monopol na rynku graficznym i mogą robić co chcą.

"Czy ja dobrze czytam na stronie Adobe? Nie mozna zrobic upgrade wersji pudelkowej 6.0 do 6.1? " Źle przeczytałeś, wersja 6.0 zaktualizuje się do wersji 6.1 ale nie będzie w niej nowych funkcjonalności, jest tylko poprawa błędów i nowe aparaty i obiektywy.

Idę pod prąd. Jestem zadowolony z systemu opłat miesięcznych Adobe. Nie pracuję w firmie Adobe. Administrator tego forum pewnie może to sprawdzić. Piszcie co chcecie. Mi to pasuje

System jest dobry dla amatorów, którzy chcą się pobawić przez rok lub dwa. Dosyć dobry dla fotografów (po 7-8 latach cena zrówna się z boxem samego Photoshopa i później będzie już drożej niż kolejne upgrade ale i tak w miarę tanio). Dobry dla tych którzy chcą mieć komplet softu Adobe (dawniej box Master) i upgrade robili zawsze po wyjściu nowej wersji (jeśli co drugą wersję to CC jest droższe). W tych trzech przypadkach jest taniej lub porównywalnie z boxami. Drożej mają Ci któzy robią tylko druk (dawniej Design Standard), tylko strony internetowe (dawniej Web) lub tylko filmy (Production Premium). Ludzie robiący do druku byli podstawą przychodów Adobe i to w nich firma uderzyła najbardziej. Dla mnie pełne CC z którego potrzebuję tylko 4 programów jest ponad 3x droższe. Cała ta akcja z zestawem dla fotografów służy nabiciu ilości ludzi w chmurze aby przekonać takich jak ja, że wszyscy w to wchodzą i jest wspaniale. Niestety nie jest. Gdyby Adobe oprócz chmury zostawiło boxy i upgrade nie byłoby źle. Niestety przy równoległych boxach nikt rozsądny robiący druk, web i film się w to nie pchał dlatego teraz mamy przymus od monopolisty. Adobe chce więcej zarabiać stąd wysoki abonament za pełne CC. Szkoda, że robi to moim kosztem. Podsumowując są osoby, którym się to podoba i ja je rozumiem. Powinny one jednak zrozumieć, że są też osoby pokrzywdzone przez nowy system i nie bronić firmy Adobe. :)

JacekM3 - wiele z tego o czym piszesz jest prawdą, jeśli zajmujemy się fotografią i DTP amatorsko.
Jednak utrzymując się profesjonalnie z fotografi i DTP, szczególnie pracując na rynkach "zachodnich" to sprawa wygląda trochę inaczej. 80% moich prac to poprawki po grafikach z zachodu, więc muszę być cały czas z softem na bieżąco. Nie mogę odpisać Klientowi, że mam starszą wersję softu i nie zrobię poprawek. Muszę pracować równocześnie na OS i Win z odpowiednim sprzętem. Abonament na obu platformach obniżył mi koszt softu o ok. 20% rocznie (koszty bycia na bieżąco). Pozdrawiam

Piter - dziwne co piszesz. Moja firma działa profesjonalnie (nie amatorsko) od 2002 roku zajmując się przygotowaniem materiałów do druku. Współpracuję z powodzeniem z dużymi polskimi wydawnictwami oraz mniejszymi firmami gdzie to ja decyduję w czym składam. Mój największy klient (wielomilionowe nakłady rocznie) zastrzegł, że jego prace robimy tylko w InDesignie CS6 i trzymamy się tego jak długo się da. Jeśli pracujesz w branży wiesz, że wodotryski dodawane do kolenych wersji InDesigna niewiele wnoszą w pracach do druku. Nowe wersje wprowadzają ryzyko, że inżynierowie Adobe coś skopali i będą problemy w druku. Pogoń za nowościami w druku nie jest bezpieczna. Ja nie dostaję wiele matriałów z zachodu ale to co dostaję przeważnie jest w starszej wersji niż sam pracuję czasami nawet jako CS2. To oczywiście zależy od branży i rodzaju klienta. Ty masz swoich klientów a ja swoich. Obaj żyjemy z pracy na programach Adobe. Po wprowadzeniu przymusu na CC zrobiłem podliczenie i przez 10 lat na pojedynczy zestaw Standard (mam ich w firmie kilka) od CS2 do CS6 ze wszystkim po drodze, wydałem ok 10,5 tys. zł wchodząc w CC przez 10 lat musiałbym wydać ponad 30 tys. na jedno stanowisko. Dla niektórych 20, 40, 60 tys. drożej to drobiazg. Ja jednak prowadzę biznes tutaj na miejscu dla polskich klientów i liczę pieniądze, więc sytuacja przed jaką postawił mnie monopolista nie jest zbyt komfortowa. Zajrzyj na amazon.com na stronę z opiniami o pełnym CC. Na zachodzie abonament to grosze a jednak opinie tam zamieszczone nie są zbyt przychylne. Ci co muszą wejść w CC bo ze względu na specyfikę pracu muszą, potulnie płacą ale są tacy którzy na razie mogą stać obok i ja szczęśliwie do nich należę. Pozdrawiam

JacekM3. Ok, każdy pracuje w swojej przestrzeni. Mnie prześladuje gonienie za softem za swoimi Klientami. Są na bierząco. Nie przeczę, że Adobe niedopracowuje nowego softu. Psują nawet rzeczy, które pracowały świetnie we wcześniejszych wersjach. Generalnie zgadzam się z Tobą. Napisałem, ze pasuje mi abonament - i tyle.

Ok, ja rozumiem, że niektórym pasuje i nic do nich nie mam. Różne prace, różne wymagania. Dla mnie to co zrobiło Adobe nie jest miłe. Trzeba widzieć świat z różnych perspektyw więc ktoś musi to napisać "aby była równowaga w przyrodzie". Dziękuję za rozmowę. Pozdrawiam

@GWS
Dzięki za informacje. Zaktualizowałem z Lightroom 6.0 do 6.1 bez problemów. Faktycznie poprawiona obsługa matryc x-Trans Fuji. I o to mi głownie chodziło.

JacekM3 i tak trzymajmy, dzięki za rozmowę, internet to nie tylko hejt

Pytanie do zawodowych abonentów adobe:

Na ile to uzależnienie od monopolisty jest wynikiem dbania o prestiż lub ukrywania kompleksów (nie wypada prosić klienta, zwłaszcza "zachodniego", o konwersję do formatu generycznego albo starszej wersji) a na ile jest to (ze względów techniczno-praktycznych) absolutnie konieczne?

Adobe nie gra fair moim zdaniem. Trzymam się Lightrooma od samego początku, dopłacając systematycznie do aktualizacji. Warto przypomnieć, że kiedyś pakiet był kilkukrotnie droższy, niż obecne licencje. Teraz box kosztuje mniej, niż kiedyś aktualizacja. Pierwszy raz zdarzyło się tak, że użytkownik bez CC jest gorzej traktowany. Pomijam mniej lub bardziej nieprzydatną chmurę, ale dodatkowy efekt to przecież nie problem. Mocno zastanowię się przy kolejnej aktualizacji, jeśli ta polityka się nie zmieni.

ewg. To nie sprawa kompleksów, ani uzależnienia od monopolisty. Jak zaczynałem pracę w tej branży to był PS 3.0 i Corel 3.0. QuarkXpress 3,3 nie jestem już pewny numeracji mam 60 lat. Mac i PC miały wtedy procesory 30 Mhz !!!!. Mój telefon jest dzisiaj ok 500 razy szybszy. O i jeszcze Freehand - taki program wektorowy (kto dziś pamięta). Próbowałem z czasem wszystkich istniejących programów. Dzisiaj używam tych na A. w abonamencie bo standaryzacja i sprawność współpracy z Klientami. Tak to wygląda z mojego podwórka. Nie sądziłem, ze swoją wypowiedzą, ze abonament mi odpowiada wywołam zamieszanie. Oczywiście rozumiem, że możesz widzisz sprawę inaczej.

przepraszam za gramatykę i literówki

Ja jestem przeciwny abonamentowi bo to jawne nadużycie ze strony niepisanego monopolisty. Byłem fanem Adobe i kibicowałem InDesignowi (Quark Kiler) gdy się pojawił. Wcześniej pracowałem w Quarku 3.3 oraz 4 (w zależności od klienta) oraz w PageMakerze 6.5. Corela 3 mieliśmy w wersji PL ale pracowaliśmy już w 5-tce angielskiej. Photoshopa 3 używali koloryści na makach (mieli jakieś tam powody aby nie uaktualniać) a na pecetach mieliśmy zestaw z Photoshopem 4. Jestem kilkanaście lat młodszy ale też sporo pamiętam. :) Obserwoałem zmiany wprowadzane przez Adobe i przejęcia firm (niektóre mi nie przeszkadzały inne tak) i przy wersjach CS4 i dalszych obawiałem się o los Adobe bo nie za bardzo mieli co nowego wprowadzić. Niestety zagrali na ostro robiąc ze swoich klientów bezwolne baranki i uzależniając ich na zawsze bez możliwości wyjścia (ze względu na wspomnianą właśnie standaryzację). Dalej nie mają pomysłu co dać nowego więc dodają drobiazgi, które może coś tam wnoszą ale w mojej pracy nie dają wymiernych korzyści. Niedawno kapitalizm dał nam własność po czasach komunizmu ale na zachodzie tak już poszedł do przodu, że ją zabrał (bo liczy się zysk korporacji). Będę stał obok jak długo się da i wspierał inne firmy, które działają na normalnych starych zasadach. Podwyżka ceny w moim przypadku dodatkowo irytuje. :)

JacekM3 Ok, stój obok. Ja już nie mam czasu na takie fanaberie. Jeszcze tylko 7 lat do emerytury. Potem będę miał czas bawić się takimi fanaberiami jak "rozwiązania obok" np. Gimp i tym podobne. Teraz muszę zarabiać, stosując standardowe rozwiązania. Pracuję w poligrafii, a tu nie ma rozwiązań niestandaryzowanych. Pozdrawiam. I bez urazy.

JacekM3 A teraz kamyczek do Twojego ogródka. Adobe tak dopracowuje swoje produkty, że po 5. dniach publikacji PS CC 2015, jest uaktualnienie.Plus dla Ciebie. :-)

Piter gratuluję lotności umysłu. Mój ojciec jest w Twoim wieku i ma duży problem z przejściem z Worda, gdy wymieniał komputer, na OpenOffice. Bo już nie było sensu kupować nowego Offica od Microsoftu. Przejście z Photoshopa na Gimpa też nie będzie przyjemne. Szkoda, że stracisz InDesigna (dla mnie to byłby ból bo lubię ten program najbardziej). Na Twoim miejscu mając już tak mało czasu zostałbym na CS6 do emerytury a pieniędzmi zaoszczędzonymi na CC wspierał wnuki. :) Ale każdy ma inne priorytety. Moi znajomi w Twoim wieku też pracują na starszych wersjach programów nie mają nawet CS6 raczej CS2 i CS3 wystarczają spokojnie i to na xp to też świadczy o wyjątkowej sprawności jak na Twoje lata. Ponownie gratuluję! Adobe wyczerpało już wszystkie możliwości wyciągnięcia większej ilości pieniędzy od swoich klientów. Teraz wszyscy muszą mieć zestaw master z upgradem co każdą wersję (aż o 10 procent taniej! niż Ci co potrzebowali tego rzeczywiście w czasach boxa). O przepraszam nie mieć - wynajmować. W związku z wyczerpaniem możliwości zwiększenia kwot dołożyli teraz 10 zdjęć w cenie wyższej niż proponowała Fotolia, którą przejęli, pisząc, że jest 40 procent taniej (jak oni to liczą). Niedługo wszyscy to dostaną na siłę. Nie mając już pola manewru za jakiś czas może nawet przy CC2016 (więc Ciebie też to dotknie) usłyszysz, że cena pełnego CC musi wzrosnąć przecież inżynierowie Adobe nie mogą pracować "za darmo". Świat przyszłości jest piękny. :) Na szczęście moje dzieciaki, które wcześniej bawiły się softem Adobe (mam kilka stanowisk więc zawsze znajdzie się wolne miejsce) teraż przesiadły się na soft Affinity i są zachwycone możliwościami. Kreatywność rozwijało się do tej pory w Photoshopie i Illustratorze a zamienniki które dostarczyło Affinity dają na tym polu więcej możliwości niż skostniały soft od Adobe (chyba osoby odpowiedzialne za rozwój w Adobe też już przeszły na emeryturę) i to za ułamek ceny. Piter pracuj na CC do emerytury ktoś musi molocha utrzymywać. Młodzi wybiorą coś lekkiego i świeżego. Pozdrawiam i bez urazy. :)

No cóż - nic dodać nic ując. Pozdrawiam