Tu chyba nie o zdjęcia chodzi...

Bo gdyby chodziło o zdjęcia w sensie treści to można by je robić czymkolwiek nawet telefonem. Gdyby chodziło o jakość to nie byłoby ograniczenia do 2000px na szerokość i do 8 bitowego jpeg'a.

Czyli nie liczy się treść i nie liczy się jakość. W takim razie potraktuję ten "konkurs" jak każda inną reklamę.

Wcześniej ogłosili się e-oko i CEWE. O ile ten drugi robi to z rozmachem, to polskie sklepy z pulą nagród 10000zł ewidentnie traktują to jako reklamę, choć na nią akurat wydają na pewno więcej .
@RobKoz "Czyli nie liczy się treść i nie liczy się jakość. W takim razie potraktuję ten "konkurs" jak każda inną reklamę." - jeśli konkurs nie jest ustawiony to zawsze jest szansa na nagrodę i może warto wysłać kilka zdjęć na zasadzie loterii bez dorabiania ideologii?

"jeśli konkurs nie jest ustawiony to zawsze jest szansa na nagrodę i może warto wysłać kilka zdjęć na zasadzie loterii bez dorabiania ideologii?"

Nie lubię brać udziału w reklamowych szopkach. A jak to ma być loteria to równie dobrze mogę kupić kupon totolotka :-)

Daj znać jak trafisz 6kę w totka ;-p
Ja w zasobach nie mam zdjęć konkursowych, ale jeśli ktoś ma i zaczyna wygrywać, może sobie nieźle dorobić. Na pewno większe szanse daje taki mini konkurs niż te z National Geographic czy Sony itp.
W lotto liczy się tylko przypadek.

RobKoz:
"W takim razie potraktuję ten "konkurs" jak każda inną reklamę."

Ja nie słyszałem o takim konkursie, który nie byłby jakąś promocją lub reklamą.

Czymże jest szczęście? Czy zaznaliście w życiu szczęścia?

@Maciox

"Daj znać jak trafisz 6kę w totka ;-p"

Nie gram w gry losowe.



@Negatyw

"Ja nie słyszałem o takim konkursie, który nie byłby jakąś promocją lub reklamą."

A niech sobie będzie reklamą PRZY OKAZJI. Tak jak firmy się reklamują przy okazji Konkursu Chopinowskiego albo Turnieju czterech Skoczni.

Ale celem czy to Konkursu Chopinowskiego czy Turnieju Czterech Skoczni nie jest reklamowanie tych firm ale wyłonienie najlepszego w jakiejś dziedzinie.



@zembaty
"Czymże jest szczęście? Czy zaznaliście w życiu szczęścia?"

Odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi - Jak zaznasz to zrozumiesz :-)

A na drugie pytanie - Tak!

@RobKoz:
Miałem na myśli konkursy fotograficzne, bo taki konkurs jest tu tematem. W ogóle konkurs, np. konkurs na stanowisko urzędnicze raczej nie ma nic wspólnego z reklamą. Oczywiście z obserwacji wiem, że rzadko taki konkurs wyłania najlepszego urzędnika, takie konkursy są ustawione.

@ RobKoz
24 lutego 2023, 15:05

@Maciox

"Daj znać jak trafisz 6kę w totka ;-p"

Nie gram w gry losowe.
_________________________

To w sumie powinieneś zagrać w lotto, bo ta gra nie ma wiele wspólnego z losowością. To jest większa ustawka jak te konkursy.

Nie gram w gry losowe, gram w lotto bo ta gra nie ma nic wspólnego z losowością.

@Negatyw
Skoro lotto jest ustawiony to jak zamierzasz wygrać? Zdradź patent...

Jak grasz w grę losową to kombinujesz jakie liczby mogą być wylosowane. Jak lotto jest ustawione to kombinujesz jakie liczby ustawili.

@Negatyw

"Miałem na myśli konkursy fotograficzne, bo taki konkurs jest tu tematem. W ogóle konkurs, np. konkurs na stanowisko urzędnicze raczej nie ma nic wspólnego z reklamą. Oczywiście z obserwacji wiem, że rzadko taki konkurs wyłania najlepszego urzędnika, takie konkursy są ustawione."

Nie wiem, gdzie mieszkasz skoro wszędzie widzisz ustawki. Mnie to przypomina lata 90-te wtedy rzeczywiście wiele tzw. "konkursów" na stanowiska w Polsce to były ustawki, a prawo przetargowe to była fikcja. Teraz gdzieniegdzie niestety to wraca ale na szczęście ciągle nie jest regułą.

Ale generalnie czasy się zmieniły i w wielu miastach rządzą ludzie uczciwi. Moja żona bez problemu niedawno dostała stanowisko w urzędzie miejskim wygrywając konkurs. Kolega w wieku 40 lat jest dyrektorem szkoły bo wygrał konkurs.

A wracając do foto. Nigdy nie ma pewności, ale jeśli w "konkursie" nie chcą prac dobrych jakościowo to znaczy że nie będą oceniali jakości, jeśli nie chcą zdjęć z telefonów to znaczy że nie będą oceniali pomysłu na zdjęcie. Czyli w tym przypadku wiem, że nie o zdjęcia im chodzi.

Ale jeśli w regulaminie innego konkursu jest napisane że zdjęcia myszą być dostarczone jako wydruki A4 to jest szansa że ktoś te zdjęcia będzie oglądał i oceniał. Oczywiście pewności nie ma ale jest szansa. A bywają i takie konkursy gdzie w regulaminie jest napisane kto będzie zasiadał w jury, a przecież nie wszyscy są sprzedajni. A są i konkursy organizowane przez firmy gdzie celem konkursu nie jest reklama ale zdobycie zdjęcia do celów reklamowych. Takie konkursy rzadko są ustawione.

@RobKoz:
"Nie wiem, gdzie mieszkasz skoro wszędzie widzisz ustawki."

Mieszkam w Redzie i nie widzę wszędzie ustawek. Skąd taki Twój wniosek? Przede wszystkim nie widzę ich tam gdzie Ty je widzisz, czyli w przypadku konkursów fotograficznych.

@RobKoz:
"jeśli w "konkursie" nie chcą prac dobrych jakościowo to znaczy że nie będą oceniali jakości, jeśli nie chcą zdjęć z telefonów to znaczy że nie będą oceniali pomysłu na zdjęcie."

Jak już wcześniej pisałem, konkurs fotograficzny to promocja lub/oraz reklama. Są konkursy fot. gdzie zdjęcia muszą być zrobione aparatem i to określonej firmy. Tu firma może być dowolna a jak konkurs ma promować aparaty fotograficzne to nie może promować telefonów. To chyba logiczne. No i niby dlaczego uważasz, że nie chcą zdjęć dobrych jakościowo? Jeżeli dla Ciebie jakość = rozdzielczość to taki konkurs wygrywałyby zdjęcia najbardziej rozdzielcze, czyli byłby to konkurs rozdzielczości a nie fotograficzny. Zapytaj @barona13 jaka jest potrzebna maks. rozdzielczość zdjęcia, przekroczenie jej nie ma sensu. Moje zdanie jest takie, że większa rozdzielczość pozwala na zrobienie większego powiększenia.

@RobKoz:
"Ale generalnie czasy się zmieniły i w wielu miastach rządzą ludzie uczciwi"

Nie, ludzie się nie zmieniają, ci co byli nieuczciwi dalej tacy są. Zmieniły się uwarunkowania. Przed 2015 rokiem bezrobocie było dwucyfrowe, stanowisko urzędnicze jakie by nie było, to było coś. Teraz pomimo skutków pandemii, wojny i napływu uchodźców bezrobocie jest jednocyfrowe. Większość stanowisk urzędniczych nie jest atrakcyjna finansowo a firmy szukają pracowników i lepiej płacą, więc jest w czym wybierać. No chyba, że Twoja żona uzyskała stanowisko urzędnicze (bez tzw. znajomości) z uposażeniem powyżej średniej krajowej.

@Negatyw

"Mieszkam w Redzie i nie widzę wszędzie ustawek. Skąd taki Twój wniosek?"

Z Twoich wypowiedzi.

Np, że Lotto nie ma nic wspólnego z losowością, albo że konkursy na stanowiska są ustawione, albo że nie słyszałeś o konkursie który by nie był promocja lub reklamą.

Ja wręcz przeciwnie. Spotykam się z grami losowymi, uczciwą rekrutacją na stanowiska i konkursami których celem nie jest reklama ale wyłonienie najlepszego zdjęcia.

"Jak już wcześniej pisałem, konkurs fotograficzny to promocja lub/oraz reklama."

Dziwna definicja. Moim zdaniem konkurs fotograficzny to impreza która ma wyłonić najlepsze zdjęcie w jakiejś kategorii.

A to czy przy okazji ktoś się reklamuje czy nie to zupełnie inna para kaloszy. Przy okazji konkursów w skokach narciarskich tez ktoś się reklamuje ale nikt nie twierdzi że konkurs skoków to promocja lub reklama.

"No i niby dlaczego uważasz, że nie chcą zdjęć dobrych jakościowo?"

Bo chcą jpegi o podłej rozdzielczości.

"Jeżeli dla Ciebie jakość = rozdzielczość to taki konkurs wygrywałyby zdjęcia najbardziej rozdzielcze, czyli byłby to konkurs rozdzielczości a nie fotograficzny."

Nie jakość nie wynika wprost z rozdzielczości, ale jeśli obetniemy zbyt mocno rozdzielczość to obniżymy jakość na tyle, że zdjęcie nie będzie przypominało tego co autor sobie wymyślił.

"Zapytaj @barona13 jaka jest potrzebna maks. rozdzielczość zdjęcia, przekroczenie jej nie ma sensu. Moje zdanie jest takie, że większa rozdzielczość pozwala na zrobienie większego powiększenia."

Zadaj sobie proste pytanie jak komisja konkursowa będzie oglądała te zdjęcia. Są dwie możliwości:

1. wydruki formatu np. A4 - w tym przypadku należałoby uczestnikom dostarczyć profil drukarki aby mogli odpowiednio obrobić zdjęcie. No i do wydruku A4 2000-px w poziomie to za mało. To daje 150dpi. Tyle miały stare naświetlarki. Obecne drukarki mają więcej.

2. monitor 4K - w tym przypadku należałoby oczekiwać zdjęć w natywnej rozdzielczości 4k. No i oczywiście nie w 8 bitowym jpeg tylko w heif.




"Nie, ludzie się nie zmieniają, ci co byli nieuczciwi dalej tacy są."

Może i oni nadal tacy są ale w wielu miejscach zostali wyrzuceni na margines polityki. A w ich miejsce są nowi urzędnicy którzy są bardziej uczciwi. Niestety jak pisałem ostatnie lata przekłamują obraz rzeczywistości, ale ogólny trend jest taki że jest lepiej niż było w latach 90-tych.

"Większość stanowisk urzędniczych nie jest atrakcyjna finansowo a firmy szukają pracowników i lepiej płacą, więc jest w czym wybierać. No chyba, że Twoja żona uzyskała stanowisko urzędnicze (bez tzw. znajomości) z uposażeniem powyżej średniej krajowej."

Praca w urzędzie na szeregowych stanowiskach nigdy nie była atrakcyjna finansowo. Nie o to tu chodzi ale o spokój. Pracujesz 8-16 albo 10-18 i nic Cię nie obchodzi. Nie zabierasz pracy do domu, nie zostajesz po godzinach, nikt nie patrzy krzywo gdy bierzesz L4 na dziecko. Nikt nie macha Ci arkuszem Excela przed oczyma i nie marudzi że masz słabą wydajność.

A z czasem ludzie bardziej cenią sobie spokój niż kasę. Dlatego jest wielu chętnych by zarabiać kilka stów albo nawet tysiąc zł mniej ale pracować w urzędzie niż kilka stów więcej i pracować w prywatnej firmie lub korpo.

U nas na Śląsku rekrutacje do urzędów od wielu lat są jawne. Wiadomo kto przeszedł do finału i kto ostatecznie dostał stanowisko. Na każe nawet podstawowe stanowisko są dziesiątki chętnych właśnie dlatego że są ludzie ceniący sobie spokój.

Kiedyś było tak jak obecnie w spółkach skarbu państwa. Stanowiska były tylko dla swoich i lokalne urzędy były pełne miernych biernych ale wiernych. Dziś na taka patologię u nas nie ma już miejsca. Szkoda że to odzywa w urzędach centralnych, ale miejmy nadzieję że to już ostatnie podrygi tej hydry i już za rok wróci normalność.

Normalność: link