O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Ostatni tydzień nie obfitował w nowości. Niestety nie obfitował także w jakieś plotki większego kalibru. Pomniejszych doniesień i to dotyczących większości firm obecnych na rynku było jednak sporo. Zebraliśmy je dla Was poniżej. Zapraszamy więc do ich lektury i dyskusji.
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.
![]() |
Canon
Cisza przed burzą?
Ten tydzień był wyjątkowo ubogi w plotki odnośnie produktów firmy Canon. Serwis CanonRumors twierdzi, że nie zobaczymy żadnych nowości tej firmy związanych z lustrzankami przez połową kwietnia.
Leica
Dużo nowości w 2011?
Na koncie firmy Leica Camera AG na Twitterze pojawiła się informacja, że Leica szykuje kilka ciekawych rzeczy na rok 2011. Ponieważ cała linia kompaktów została ostatnio odnowiona, sugeruje się, że nowości powinny dotyczyć aparatów serii X, M lub S. Skądinąd wiemy też, że firma szykuje coś nowego w dziedzinie optyki myśliwskiej.
Nikon
Przełom marca i kwietnia?
Serwis NikonRumors twierdzi, że na przełomie marca i kwietnia b.r. światło dzienne ma ujrzeć Nikon D5100. Plotkuje się też o nowych Coolpixach, tyle że ostatnie premiery w tej dziedzinie miały miejsce całkiem niedawno. Stąd niedaleko do podejrzenia, że być może plotki te dotyczą nie klasycznych kompaktów lecz systemu EVIL Nikona, o którym mówi się już od dawna.
Olympus
Nowe technologie
Serwis 43rumors uzyskał informacje, że firma Olympus pracuje nad nowymi rozwiązaniami, które mają być zastosowane w najbardziej zaawansowanych aparatach tej firmy. Mówi się o stosowaniu półprzepuszczalnych luster, większych i kilkuformatowych detektorach, nowych gripach z wyjściami audio/wideo, rozbudowanych możliwościach HDR opartych o jedno zdjęcie czy zaawansowanych opcjach filmowania.
Panasonic
Nie tylko G3
W systemie Mikro 4/3 Panasonika, w tym roku mamy zobaczyć nie tylko model G3. W sierpniu firma ma zaprezentować jeszcze jeden model należący do tego systemu.
Samsung
Kolejne bezlusterkowce
Najprawdopodobniej jeszcze w pierwszej połowie 2011 roku (a najpóźniej na jesieni) Samsung ma pokazać światu modele NX20 i NX200, które mają być następcami aparatów NX10/NX11 i NX100. Oba bezlusterkowce mają być wyposażone w lepszą i zaprojektowaną od nowa matrycę CMOS. Do tego ma dojść pięć obiektywów, które już zostały oficjalnie zaprezentowane. Wszystko to ma spowodować, że już w roku 2012 Samsung zostanie najlepiej sprzedającym się systemem bezlusterkowym na rynku. W roku 2015 natomiast, Samsung ma sprzedawać najwięcej aparatów fotograficznych ze wszystkich firm obecnych na rynku.
Sony
A77/A800 nadchodzi?
Serwis SonyRumors dostał informację, że fotografowie współpracujący z firmą Sony dostali do pierwszych testów aparat A77/A800. Model jest już podobno bliski finalnej wersji i ma pojawić się na rynku w niedalekiej przyszłości.Więcej nowości już 23 marca?
Podobno już 23 marca firma Sony ma nas uraczyć kolejnymi nowościami. Mamy zobaczyć modułową kamerę NXCAM Super 35 mm z detektorem Sony F3 o rozmiarach 23.6 mm x 13.3 mm. Kamera będzie miała bagnet E i jej cena ma nie przekroczyć poziomu 7000 USD. Dwie pozostałe nowości to także kamery: kompaktowy model NXCAM z 96 GB pamięcią na pokładzie oraz kamera 3D z podwójnym obiektywem.Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
d5100 .... pewnie bedzie tam 14 mpix z 3100... a ja ciagle czekam na d400... i ciekawe kiedy sie doczekam...:)
Też czekam na to D400 i powoli uznaję, że chyba nie ma to sensu. Matryca będzie i tak z D7000. Odrobinę lepszy AF, większe, cięższe body (to plus oczywiście) i nic więcej. Poza wyższą ceną. To już chyba lepiej D7000 z gripem.
The plotki Olympusa to już coraz większy odlot.
Najpierw było o w pełni modułowym aparacie, coś jak system RED, teraz mieszanie wielku różnych detektorów z półprzepuszczalnym lustrem, co zobaczymy jutro? Golarka, oraz teleskop wbudowany w korpus pozwalający na robienie zdjęć 3D słońca?
a mnie sie wydaje ze warto poczekac... tylko ciekawe ile... pezsiadłem sie z d80 na d300 i to zupełnie inny sprzęt... nie chodzi mi o uszczeslnienia ,ale w ogóle o komfort ... zupełnie inaczej lezy w rece i po prostu lepiej mi sie z nim pracuje... wiec ze w d80 bylo ccd , ale nie tylko o to chodzi... kilkakrotnie tez bawilem sie d90, niby wszystko ok,ale d300 to po prostu inna półka. nie mialem w ręce d7000, wiec nie wiem jaka jest różnica miedzy d300,ale cos czuje ze warto poczekac na d400, mimo ze pewnie bedzie ta sama matryca. nie chce w żaden sposob powiedziec ze d80,90 czy tez d7000 jest zly. kazdy z nich jest dobry, i pewnie kazdy z nich zadowoli uzytkownika , ktory sie na nie zdecyduje... po prostu uwazam ze d400 bedzie od nich po prostu inny, tak jak d300 byl 'inny" od d80- z ktorego tez bylem zadowolony...
a jesli chodzi o d400 to naprawde ciekaw jestem kiedy wreszcie sie pojawi i jaka bedzie cena... troche sie tym martwie, bo d300 kosztowal kolo 5000 zlotych, juz dokladnie nie pamietam, a teraz d7000 kosztuje chyba ponad 4000... wiec jaka bedzie cena d400?:) i co wo nim bedzie? szczerze chciałbym ,aby byl dobry AF i matryca z d7000. wiecej mpix wydaje mi sie przesada na DX.... ale to tylko moje odczucia...
a tak mi sie skojarzyło:) moj dobry znajomy, posiadacz d60, zapytal jaka jest roznica miedzy jego d60 a moim d300. gdy powiedzialem miedzy innymi o uszczelnieniach, to chwile sie zamyslil i stwierdzil ze to fajne , bo moge robic zdjecia pod woda:))) i nie trzeba zadnej obudowy itp.... wiec stad roznica w cenie. bo jak sobie obliczyl cena d60 + obudowa podwodna= w przyblizeniu d300:) pozdrawiam:)
Sky_walker, trzeba czymś odwrócić uwagę od małego sensora, ale większosć tych plotek to bzdury z palca wyssane ;)
Propnuję zaprzestać dyskusję o Nikonie, a także Sony, Olympusie, Panasonicu, Pentaxie, Canonie, itd. Przecież za 4 lata i tak wszyscy będziemy używać Samsunga. :-)
A ja czekając na D800 kupiłem D700 i jestem zadowolony. Jak dla mnie w tych czasach aparaty wychodzą zbyt szybko, człowiek ciągle waha się z zakupem bo może wyjdzie coś lepszego a tak naprawdę nie wykorzystujemy możliwości naszych aparatów w 100%. Podejrzewam, że z tej D700ki będę przez kika lat tak zadowolony jak z mojej Yashici Electro 35 z lat 70.
@Sky_walker - akurat plotek o Olympusach bym tak jednoznacznie nie traktował. Raz, że Oly to firma, która lubi wywracać rzeczy do góry nogami, dwa, że półprzepuszczalne lustro jest ostatnio trendy, no i trzy, że coś na kształt aparatu 3CCD / 3liveMOS już kiedyś było w plotkach.
Dodaj do tego enigmatyczne stwierdzenia przedstawicieli Olympusa, że kończą z tradycyjnymi DLSRami, co oczywiście wśród mas zostało odebrane jako koniec sytemu 4/3 co jest bzdurą, bo jedno z drugim ma się do siebie nijak.
Taki trójmatrycowy E-6 byłby całkiem możliwym aparatem i mógłby być rewolucją na miarę Foveona.
To byłaby rewolucja na miarę Minolty RD-175... :P
@jaad75 - nie i tak będzie, byle był rozmiarów E-5 :)
Yura, taki trójmatrycowy E-6 mógłby być rewolucją na miarę Foveona? Tak nieudaną rewolucją? Szkoda zachodu, jak coś robić, to porządnie.
Mam wrażenie, że Foveon dopiero w tym roku pokaże na co go stać...
przez = przed
Nowym prezesem Olympusa jest po raz pierwszy w historii tej firmy człowiek, który nie jest Japończykiem. Ma inne spojrzenie na biznes, a jego tok myślenia zapewne jest Nam bliższy. Rok 2011 jest rokiem krytycznym dla 4/3, jeżeli nic nie pokażą i oleją kilka milionów użytkowników 4/3 to będzie oznaczało koniec tego systemu.
D7000 wnikliwie ogladałem. Jak dla mnie jest po prostu mniejszym D300 (wiem, bo mam). Podobny poziom uszczelnień etc. W połączeniu z gripem będzie nawet jeszcze lepiej leżał w łapach (w każdym razie moich) niż D300. Nie wspominając o komforcie zdjęć w pionie. Cenowo wyjdzie na to samo.. Poza tym, D400 zapewne będzie pozbawiony programów tematycznych nad czym osobiście ubolewam. Coś co się nazywa ''portret nocą'' mi bynajmniej by nie wadziło. W D7000 jest. No chyba, że mi odbije i zapragnę D800 z matrycą D3s... ;)
jaad75, oby, bo ta koncepcja wreszcie pozwoli na faktyczną poprawę jakości obrazu w wielu aspektach. Ponoć Sony również pracuje nad czymś podobnym - czas pokaże.
@PawełMied "Coś co się nazywa ''portret nocą'' mi bynajmniej by nie wadziło"
A czym "portret nocą" różnił się od trybu M z umiarkowaną czułością, czasem w okolicach 1/60s, płytką GO i flashem?...:P
jaad75, prawdopodobnie tym, że portret nocą to najczęściej stosunkowo duża czułość i długi czas naświetlania (na granicy poruszenia) co pozwala w miarę możliwości naświetlić pierwszy i drugi plan - przykładowo turystów na tle zabytku - taki klasyczny przykład.
@Yura
Muszę Cię rozczarować, ale to prawda...
Prawdziwą rewolucją byłoby, gdyby któryś z producentów wpadł na pomysł zastąpienia w lustrzankach lustra podnoszonego - lustrem odsuwanym na prowadniczkach. Np poziomo w bok lub ukośnie (pod kątem 45 stopni czyli takim, pod jakim się znajduje gdy rzuca obraz na matówkę) do przodu w dół - "pod obiektyw". Takie prowadniczki są nieruchome, więc kąt zawsze byłby zachowany, poza tym na prowadniczce łatwiej jest kontrolować ruch lustra, łatwiej wytłumić drgania i hałas itd, itp.
@jakubkrawiec, mniejsza o interpretacje w różnych puszkach i systemach, ale jaki sens ma wrzucanie takich trybów do sprzętu przeznaczonego dla świadomych użytkowników? O ile półautomaty mają sens na każdym etapie zaawansowania, to tryby tematyczne potrzebne bywają tylko początkującym i po przejściu tego stadium raczej nikt do nich nie wraca...
@Soniak10, zdajesz sobie sprawę, że powiększyłoby to rozmiary korpusu, przy znikomych (jeśli w ogóle jakichś) korzyściach?
jakubkrawiec | 2011-03-06 17:51:11
jaad75, oby, bo ta koncepcja wreszcie pozwoli na faktyczną poprawę jakości obrazu w wielu aspektach. Ponoć Sony również pracuje nad czymś podobnym - czas pokaże.
skończy się to na kradzieży patentów przez Sonego - jak z Playstaton3 i ekranami LCD - Konsola zaskarżona przez zwycięzce procesu- LG( ukradziono im 8 patentów) jest już rekwirowana w w EU a jeszcze miliardowe odszkodowania.....
@jaad75: nie sądzę. W lustrzankach "kliszowych" miałbyś rację i wtedy nawet bym się nie odważył takich propozycji formułować, bo tam wnętrze korpusu było wypełnione rozmaitymi elementami mechanicznymi: dźwigniami, przekładniami, zębatkami, układem przesuwu kliszy itp. Natomiast w cyfrówkach większość tych układów zniknęła i została zastąpiona liniami przesyłu impulsów elektrycznych, które przecież można poprowadzić dowolną drogą. A wielkość korpusów właściwie się nie zmieniła, bo nie można w nieskończoność miniaturyzować lustrzanki. Dlatego właśnie w epoce DSLR wydaje mi się to pomysłem godnym rozważenia. Pozdro
swoją drogą tak mógłby wyclądać nowy slogan rekamowy Sonego: ukochany nabywco kupując nasz aparat,... składasz się na odszkodowania dla firm którym kradniemy patenty...
O to ja chcę takie lustro co będzie opadało na dół, albo tańczyło breakdance'a!
to już nie długo ostatnie podrygi lustra , potem nastanie królewska bezgłośna nieruchomość EVF...............
Na kradzionych patentach?
oczywiście skrót myślowy - Sony kradnie technologię - niestety dla S opatentowaną i zaczyna przegrywać kosztujące miliardy procesy jaka w/w Playstaton3 i telewizory LCD gdzie ukradli technologię LG i mocno
przegrali proces - skutkiem EU rekwiruje konsole , a Sony czeka ile miliardów wyniesie odszkodowanie ( podobnie w LCD)
@Soniak10, w górę nic nie przesuniesz, bo tam masz pryzmat i układ optyczny wizjera, w dół też nie, bo popierwsze trzebaby ominąć układ AF, a po drugie musiałoby być więcej miejsca z przodu. Pozostają boki - z lewej (patrząc od bagnetu) jesteś ograniczony miejscem na grip, więc jedynym sensownym miejscem byłoby odsuwanie lustra w lewo i powiększenie korpusu z tej strony...
rodzyn, nie przesadzaj. Prawo patentowe jest bardzo specyficzne i sposób patentowania czegokolwiek również jest niejdenokrotnie bardzo dziwny. Patentowane są najczęściej drobiazgi, niuanse. Nie patentuje się rozbudowanych rozwiązań i projektów, a jedynie szczegóły, niuanse, będące fragmentami całości. Jest tak z tego względu, że patenty są powszechnie dostępne i znane, więc ujawnianie zbyt wielu szczegółw mimo opatentowania to jak otwarcie drzwi do własnych laboratoriów konkurencji. Z tej drobiazgowości wynikaja różne konflikty i nieporozumienia, więc takie uogólnianie trochę źle o Tobie świadczy, chyba, że poprostu bawi Ciebie powtarzanie tego, co publikują wszelkie portale elektroniczne. Oczywiście nie neguję tego, że podobna afera z PS3 jest faktem, ale to co dociera do nas przez media to tylko ziarnko prawdy.
Gdyby to było takie proste, to Leica juz dawno zrobiła by natarcie na Sony, za to, że przecież mieli swojego bezlusterkowca juz wcześniej ;)
@jaad75
I dlatego jest full auto w takim 'amatorskim' pudełku jak 5D MkII? To raz. A dwa - nie widzę problemu. Body klasy ''wyższej" kupują nie tylko ''świadomi'' użytkownicy. Ale na przykład także ci, którzy potrzebują solidnego body, z solidną obudową a nie plastikowego badziewia, którego nie chce się wręcz brać do ręki?
Mi nie wadzi, jak widzę kompletnego amatora (w dowolnej dziedzinie) z zaawansowanym sprzętem. Dzięki nim produkcja staje się bardziej masowa a tym samym taniej kupują "świadomi".
Nie wiem jak działa 'portret nocny' bo nie mam żadnych trybów tematycznych. :-) I nie wiem, czy z a w s z e chciałoby mi się myśleć i kombinować jak tu ustawić parametry w sytuacji, gdy (teoretycznie) system sam mi podpowiada i ustawia za mnie. Oczywiście, że nie zawsze.
to świadome działanie i liczenie na to że okradziony się nie zorientuje , i u Sonego to ewidentne, stąd ta szybka reakcja EU odnośnie konsoli , pytanie jakie drugie dno jest w Sonego obszarze FOTO - do póki opierali się na osiągnięciach i wynalazkach Minolty Ok , ale gdy teraz technologia Minolty już nie starcza .....?
@PawełMied, 5D, to akurat jest aparat amatorski, ale full auto jest w nim po to, by można było dać go do ręki totalnemu laikowi i żeby coś tam mu wyszło. Poza tym, nie musisz wiedzieć jak działa tryb "portret nocny", ważne, żebyś takie zdjęcie potrafił po prostu świadomie zrobić, a nie zastanawiał się nad wyborem trybu...
@Soniak10, masz tu jeszcze przekrój, żebyś wiedział o jakiej ilości miejsca mówimy:
link
Sony kradnie bezczelnie i to nie tylko patenty! Wczoraj ukradli mi makaron z pomidorowej!
@jaad75
Skoro 5D jest amatorski to i D700 tym bardziej.
@PawełMied, akurat D700 projektowano jako mały backup dla użytkowników D3, więc jest aparatem spełniającym profesjonalne wymagania i okrojonym w zasadzie tylko ze 100% wizjera. 5D, to typowa konstrukcja dla zaawansowanych amatorów-entuzjastów, nie mająca żadnych profesjonalnych ambicji.
@jaad75
Bardzo ciekawa koncepcja. W jej myśl Canon zaoferował amatorom więcej (znacznie większa matryca, filmy full HD) niż Nikon profesjonalistom. W myśl takiej logiki wychodzi, że amator Canona plasuje się wyżej od profesjonalisty Nikona.
A mnie się podoba, że Samsung rozwija zwoje bezlusterkowce i wzbogaca linię NX o nowe body z lepszymi matrycami. Zainwestowałem całe 1100PLN w szklarnię samsunga. Tzn. dokupiłem za te pieniądze 50-200mm i pancake'a 30/2 do kita, który był w aparacie i mam całkiem niezły system w małej torbie i cenie:D
Wydałem za wszystko (NX5 i 3 obiektywy) 2300PLN. Ponieważ za kita samsung liczy około 8 stówek, to z tego wynika, że za body z APS-C zapłaciłem jakie 400 PLN.Morał. Mogę ze spokojem oczekiwać na nowe body zachowując dobre szkła i ciesząc się swoimi nowymi zabawkami.
Dużo poopowiadałem o cenach, ale myślę, że to też niebagatelny element naszych pogaduszek o sprzęcie foto.
@PawełMied, to nie jest "koncepcja", tylko fakty. BTW, matryca jest tej samej wielkości, ma tylko wiekszą rozdzielczość, co nie wszystkim jest potrzebne (patrz niewątpliwie profesjonalny 1D3), gwoli scisłości Nikon oferował również w pełni profesjonalne puszki z mniejszą matrycą, czyl D2x, czy D2h... W momencie wyjścia D700 na rynek kręcenie filmów nie było opcją z gatunku "must have", zauważ, że opcji tej nie posiadają również profesjonalne Canony z tego okresu, czyli wg. Ciebie sytuowane są niżej od 5D...:P
jaad75 | 2011-03-06 17:53:27..........A czym "portret nocą" różnił się od trybu M z umiarkowaną czułością, czasem w okolicach 1/60s, płytką GO i flashem?...:P
16toma kliknieciami w menu zamiast 1. Czasem ma znaczenie szybkosc przestawienia.
@jaad75: dzięki za link, czegoś takiego własnie szukałem. Zwróć uwagę, że tak ustawione lustro może w zasadzie bez ceregieli zostać przesunięte w dół bez zmiany jego kąta pochylenia - wystarczy lekkie wybrzuszenie przedniej ścianki obudowy w dolnej części, żeby powiększyć wolną pzestrzeń. Albo może też zostać przesunięte poziomo - w przypadku tego przekroju byłoby to przesunięcie wprost w kierunku oczu obserwatora. Oczywiście - to tylko pewna baaaardzo zgrubna idea, która przyszła mi do głowy raptem kilkanaście dni temu, ale wiesz, gdyby do każdego pomysłu podchodzić w ten sposób że "się nie da bo to lub tamto", to rozwój byłby bardzo utrudniony. W końcu od rozwiązywania właśnie tego typu problemów technicznych są inżynierowie i konstruktorzy. Poza tym wydaje mi się to sensowniejszym kierunkiem niż lutra półprzepuszczalne, ale mogę się mylić.
No i jeszcze zwróć uwagę, że wielkość korpusów lustrzanek też jest bardzo różna (zwłaszcza jeżeli dodamy do tego wymiary opcjonalnego gripa), więc powiększenie jednego z wymiarów o jakiś centymetr nawet nie zostałoby zauważone przez większość użytkowników.
Lucky Goldstar znany jako LG znany producent konsoli LG Playstation, też zapłacił kilkaset milionów ełro za zmowę cenową, przyznał się do tego Samsung, który nic nie zapłacił...
rodzyn, chyba kompletnie nie masz pojęcia o czym mówisz. W działaniach prowadzonych na taką skalę nie ma sytuacji typu "może okradziony się nie zorientuje".
Poza tym Minolta jeśli chodzi o aparaty cyfrowe nigdy wybitna nie była. Sony mimo wszystko wiele rozwinęło, jest firmą innowacyjną (co jednym się podoba, a innym nie). Aktualnie w kwestii foto firma ewidentnie skupia się na dywersyfikacji na rynku amatorskim, trochę zaniedbując wyższe segmenty, ale najwyraźniej ktoś policzył, że to najbardziej się opłaci i pewnie ma rację. Bo przecież bez sensu by było rozpoczynać podbój rynku od segmentu pro, gdzie nikt nigdy nie korzystał ze sprzętu Minolty.
@Kops twój makaron to pestka, biorąc pod uwagę zrujnowaną psychikę rodzyna:)
Matryca wieloformatowa to nie to co Foveon. To rozwiązanie zastosowane przez Panasa. W koło obrazu obiektywu jest możliwość wpisania fot 4/3 jak i 3/2 czy 16/9 przy maksymalnym wykorzystaniu powierzchni padającego światła. Zatem nie chodzi o obcięcie góry i dołu jak dotychczas a o dodanie pikseli na szerokości i tym samym możliwość uzyskania realnie szerszego kąta przy tym samym słoiku.
O żesz w mordę! Plotki o teście Nikona D7000 się nie sprawdziły :/ całe forum Pentaxa aż huczalo od tych plotek. Wielki pojedynek K-5 Vs D7000!! Mistrzowie nad mistrzów!
Z tą aferą Sony i PS3 to jakieś totalne bzdury ktoś napisał.
NIkt konsol nie rekwiruje tylko sąd zabornił sprowadzania konsol do Europy na okres co najmniej 10 dni, także sprawa patentowa między LG i Sony nie jest przesądzona bo sprawa jest cały czas w toku postępowania.
@jakubkrawiec @Szabla - już nie roztrząsajmy tego czy i dla kogo foveon jest rewolucją (dla mnie jest - widzę to na fotografiach). Chodzi o to, że aparat 3CCD/CMOS będzie mógł być podobnym postępem, a przy rozmiarach matrycy 4/3 mógłby być hitem i rozwiązaniem niedostępnym dla innych producentów.
@handlowiecupc - przeczysz sam sobie :)
Jeśli kąt widzenia jest mierzony dla przekątnej klatki wpisanej w koło obrazowe, to nie ważne czy masz proporcje boków 4:3 czy 16:9 - kąt widzenia jest taki sam.
Patrząc na przekrój przez lustrzankę, który podesłał jaad75, zrozumiałem, skąd problemy z FF/BF dla różnych szkieł, czy różnych ogniskowych zoomu. Ten cały układ jest do d... po prostu. Odległość czujnika AF jest w innej odległości od bagnetu niż matryca i matówka. Musi korzystać z dodatkowego układu optycznego, który wprowadza różny błąd pomiaru dla różnych szkieł. Uprościć budowę AF i będzie spokój. W końcu na matówce źle ustawionej, zawsze występuje błąd w tę samą stronę i korekcja dla wszystkich szkieł jest taka sama.
Wojcias pisze:
" 'jaad75 | 2011-03-06 17:53:27..........A czym "portret nocą" różnił się od trybu M z umiarkowaną czułością, czasem w okolicach 1/60s, płytką GO i flashem?...:P '
16toma kliknieciami w menu zamiast 1. Czasem ma znaczenie szybkosc przestawienia."
Chyba sobie żartujesz teraz! Przecież do tego wystarczy ustawić Av, f/2.0, ISO na 400 i włączyć flash...
Do takiego wysiłku chyba byłbyś zdolny. No chyba, że mówisz o kompaktach i grzebaniu w ich "menu", skoro wizja ustawienia dwóch z trzech podstawowych parametrów Cię tak przeraża:P
Programy tematyczne mają sens TYLKO w amatorskich lustrzankach (Pentax K-r, Nikon D90, Canon 550d). A zaawansowanych korpusach są niepotrzebnym dodatkiem. Tryb "pełne auto" przydaje się wtedy, kiedy mamy komuś zielonemu dać potrzymać aparat:)
cala wasza dyskusja o tryb "portret nocny" dla mnie jest bezcelowa. każdemu według potrzeb, jeden lubi albo chce ustawiać manualnie, drugi czasem woli przekręcić kółeczko na "portret nocny". Powiedzmy, że wśród "profesjonalnych" (proszę się nie czepiać) fotografów tych pierwszych jest więcej, ale kto zabroni tym, co wolą mieć tryb tematyczny, żeby wypowiedzieli swoje zdanie?
Zawsze lepiej mieć niż nie mieć.
I zgadzam się, że w 5D MK II opcja "Full Auto" niektórym się przyda - możnaby powiedzieć, że to takie "Entry Level FF". Mnie - niemal nigdy, ale mi przecież nie przeszkadza!
"A mnie się podoba, że Samsung rozwija zwoje bezlusterkowce i wzbogaca linię NX o nowe body z lepszymi matrycami. Zainwestowałem całe 1100PLN w szklarnię samsunga. Tzn. dokupiłem za te pieniądze 50-200mm i pancake'a 30/2 do kita, który był w aparacie i mam całkiem niezły system w małej torbie i cenie:D "
A ja nie rozumiem jak można wydawac kasę na sprzęt firmy o tak kiepskiej renomie...
@Wojcias "16toma kliknieciami w menu zamiast 1. Czasem ma znaczenie szybkosc przestawienia. "
Jak dla mnie, to obrotami dwóch rolek w kombinacji z jednym przyciskiem, co mogę zrobić bez odrywania oka od wizjera... Co robisz, by zmienić w takiej sytuacji program tematyczny? Liczysz kliknięcia koła trybów?..:P To że zdajesz się na zdolność przewidywania twórców algorytmu, zamiast na własną umiejętność oceny sytuacji już pomijam...
@Soniak10 "Zwróć uwagę, że tak ustawione lustro może w zasadzie bez ceregieli zostać przesunięte w dół bez zmiany jego kąta pochylenia - wystarczy lekkie wybrzuszenie przedniej ścianki obudowy w dolnej części, żeby powiększyć wolną pzestrzeń"
Nie bardzo ma się gdzie zmieścić, bo na jego drodze jest mocowanie i styki bagnetu, a zmiana rejestru, wiąże się z przebudową całego systemu już nie mówiąc o tym, że wydłużenie rejestru z takiego powodu jest całkowiie bezsensowne.
"Albo może też zostać przesunięte poziomo - w przypadku tego przekroju byłoby to przesunięcie wprost w kierunku oczu obserwatora."
Ale z tej strony nie ma miejsca, bo ucierpiałaby ergonomia korpusu. Lepsze byłoby odsunięcie w przeciwną stronę i powiększenie body, ale zapominasz o konstrukcji lustra AF, które również trzebaby tam przesuwać.
"W końcu od rozwiązywania właśnie tego typu problemów technicznych są inżynierowie i konstruktorzy"
Inżynierowie i konstruktorzy są od tworzenia sensownych rozwiązań, a nie zmian, dla samych zmian...
"Poza tym wydaje mi się to sensowniejszym kierunkiem niż lutra półprzepuszczalne, ale mogę się mylić. "
Lustro półprzepuszczalne, ma zapewnić fazowy AF w czasie filmowania i serii oraz przespieszenie samej serii bez stosowania szczególnie wytrzymałych mechanizmów - w czym pomoże Twój pomysł?
jaad75
"w czym pomoże Twój pomysł? " - w niczym nie pomoże, ale można sobie pogadać o czymś czego niedługo nie będzie :-)
Sylwester
"A ja nie rozumiem jak można wydawac kasę na sprzęt firmy o tak kiepskiej renomie... " - ale on chyba nie kupował akcji firmy tylko aparat, który w określonej cenie spełniał jego oczekiwania. Co ma do tego renoma firmy? Nota bene - bardzo dużej, rozwijającej się firmy. Więc pewnie i akcje warto byłoby kupić.
Dodajmy - jednej z najbardziej kreatywnych firm na rynku.
W odróżnieniu od tych, którym została chyba wyłącznie renoma.
Jak widzę to, że ogromnym problemem są dla niektórych tryby tematyczne w aparacie to tracę resztki nadziei w ten świat.
Ktoś tu chyba potrzebuje na siłę wyróżnić się z pośród tłumu amatorów - w końcu nie mając trybów tematycznych można poczuć się jak prawdziwy profesjonalista, odpowiedzialny w pełni za wszystko... Tragedia. Najlepsze jest to, ze osoba której to tak przeszkadza nawet nie zna sposobu działania. To takie polskie. Jak ja nie potrzebuję, to nikt inny nie potrzebuje... Sami szpecjaliści od marketingu.
a dla mnie jako użytkownika największym problemem jest ciągłe pakowanie pikseli,
miałem stare 5D i przesiadłem się na 5DmarkII i lipa, zdjęcia są gorsze jakościowo
od starego 5D i bardzo tego żałuję, porownajcie sobie zdjecia z nikona D700 do 5DmarkII
praktycznie żadnej korzyści jeśli chodzi o większą rozdzielczość.
@Sylwester
To zależy czy chcesz robić aparatem dobre fotki, czy chcesz renomę:D- wybór należy do Ciebie.
Jeżeli uważasz, że zdjęcia robią nazwy firm, to kup za 200 PLN kompakt Nikona- jakiegoś L20 i sprawdź, jak renoma fotografuje. Jeżeli natomiast zależy Ci na dobrych zdjęciach, to zapraszamy na testy obiektywów, aparatów, oglądanie zdjęć testowych i wtedy może zauważysz ze zdziwieniem, że naklejka na produkcie, to tylko marketingowy znak, a nie zawsze certyfikat jakości.
@orbs
Dlatego zawsze najpierw wnikliwie podziwiam zdjęcia testowe z aparatów, a dopiero później ruszam do sklepu.Polecam tutaj link
No, widzę, że już rodzyn odleciał całkiem - gdzieś zadzwoniło o jakiś patentach do PS3 to ten zaraz nam wmówi, że wszystko z wyjątkiem pomysłów Minolty to kradzież.
Brawo, tak dalej rodzyn, szerz swój FUD.
"Najlepsze jest to, ze osoba której to tak przeszkadza nawet nie zna sposobu działania" - Śmiem twierdzić, że przytłaczająca rzesza osób używających tryby tematyczne nie ma zielonego pojęcia jak one konkretnie działają. Za to brak tych trybów w ogóle wymusza NAUCZENIE się fotografowania, a nie pstrykania, więc ja osobiście jestem wdzięczny za każdy aparat z jak najmniejszą ilością tego ustrojstwa, albo jeszcze lepiej: całkowitym brakiem. Jasne, nie każdy musi wiedzieć coś o aparacie ale... nie znoszę ludzi posiadających lustrzanki dla "szpanu" a skakanie po programach tematycznych w lustrze właśnie czymś takim zalatuje.
orbs - wyższa rozdzielczość to konieczność posiadania lepszych szkieł. Nie ma lepszych szkieł to i różnicy nie widać, a nawet zdjęcia są gorsze, szczególnie oglądane 1:1 :)
"Jeżeli uważasz, że zdjęcia robią nazwy firm, to kup za 200 PLN kompakt Nikona- jakiegoś L20 i sprawdź, jak renoma fotografuje." - no to był cios poniżej pasa - przecież każdy wie, że kompakty Nikona to największa beznadzieja na rynku. Porównujmy coś co ma sens :) Choć... chwila... Nikon przecież nie ma bezlusterkowca - no i tadam! Szajsung wygrał walkowerem! HAHAHAHA
@jakubkrawiec - można zrobić samemu i lepiej to co oferują tryby tematyczne - to tak jak zamawianie kawy z automatu, ja wolę parzyć sobie sam, sypać tyle cukru ile chce, dolewać mleka tyle ile chce, mieszać łyżeczką tyle razy ile chce i zrobić sobie dolewkę, taką jaką chce. Jak komuś wystarcza ta z automatu, to nie musi iść po taką aż do restauracji. Jeśli ktoś nie wychodzi poza tryby automatyczne, to zwyczajnie nie wykorzystuje potencjału sprzętu i w zasadzie wystarczy mu najtańsza lustrzanka.
@Sky_walker Nie da się chyba inaczej odpowiedzieć na text "Nie kupuję aparatów bez renomy..."
Najlepiej na takim właśnie, być może kontrowersyjnym przykładzie. Z takim podejściem, to trzeba iść na portal marketingowy, a nie na optyczne.pl. A swoją drogą, to właśnie potwierdzasz, to co mówiłem, pisząc "przecież każdy wie, że kompakty Nikona to największa beznadzieja na rynku". To jak z tą renomą, co robi największa beznadzieję.
Ciągle to podkreślam-PORÓWNYWAĆ zdjęcia- a nie słuchać bajek.
Wbrew pozorom, to padasz też sam ofiarą swego podejścia -ograniczając się do tego co wolno porównywać, a czego nie bo to jest "poniżej pasa". Nie ma takich złych porównań. Każde prowadzi do określonych wniosków i należy je wyciągać. Znam kompakty NIKONA, które robią dobre zdjęcia (porównywalne z niektórymi lustrzankami) i znam te złe. Ale to trzeba zobaczyć. Veni, vidi, vici-a nie bo tak zasłyszałem.
Podobną rozmowę o tym co wolno porównywać, a czego nie już tu odbyłem, więc pozwolę sobie tu tylko zacytować finalny regulamin, jaki popełniłem w jej wynikiem, oczywiście wzbogacony o nowe doświadczenia:D
REGULAMIN PORÓWNYWANIA!!
1.Nie wolno porównwnywać RAW-ów z JPG-ami.
2.Nie wolno i już.
3. Nie wolno porównywać JPG-ów z RAW-ami. (to dla cwaniaczków, którzy by chcieli obejść 1.)
4.Zabrania się oglądania papierowych odbitek.(Mogłaby Wam naiwnym zaświtać myśl, że jakiś aparat co je zrobił był dobry, albo zły.)
5.Posiadane papierowe odbitki najlepiej spalić.(No i oczywiście negatywy-jeżeli ktoś pamięta co to jest.)
6.Nie dopuszcza się porównywać obiektywów szerokich z wąskimi.
7.Od patrzenia na JPG-i można oślepnąć od tych czerwynych kółek.
8.Karalne będzie porównywanie zdjęć zrobionych z ISO100 z tymi z ISO 3200.Przecież to śmieszne i bezsensowne porównanie, to oczywista oczywistość.
9.Nie należy porównywać D3X z niczym. (Wiadomo kto stoi za tym punktem,)
10.Nie wolno porównywać PENTAXa 645D.(Wiadomo, że wszystkich leje, więc to inna klasa.)
11.Oglądanie zdjęć zrobionych aparatem o różnych wersjach firmware jest absolutnie niedopuszczalne.Przecież producent mógł zaingerować np. w zapis JPG i moglibyście bardziej oślepnąć. To niebezpieczne!)
a)dopuszcza się przeglądanie fotek z aparatów tego samego producenta i modelu ale tylko wtedy gdy numery seryjne różnią się nie więcej niż o 100.(Och ten postęp technologiczny.)
12.Wszelkie komentarze niezgodne z wykładnią powyższego regulaminu będą karane surową reprymendą co światlejszych kolegów.
Punkt 13 najnowszy
13,Nie wolno porównywać kompaktów NIKONA z lustrzankami-"to poniżej pasa".
:D:D:D
:D :D :D Hehehehe, GENIALNE!
Bogusławie - chylę czoła :)
Świetne przemyślenia :) Jak najbardziej się zgadzam, chciałem tylko pokazać 'zawiłą logikę' w rozumowaniu Sylwestra. Generalizowanie raczej nie jest mogą domeną, może z wyjątkiem tematów na których się nie znam ;)
@Sky_walker
No cóż mam odpowiedzieć. Jestem zaszczycony, że spotkałem osobę o podobnych poglądach i rycerskim charakterze. Wiesz- osoba małostkowa wywaliłaby jakąś miałką reprymendę, w imię swej bojowości, narażając się na śmieszności. Miło mi było pokonwersować. .
Bogusław Nowak ,
Można porównywać wszystko z wszystkim, byleby tylko porównywane obiekty były tego samego lub podobnego typu. Można jednocześnie porównywać kilka cech w sposób bezpośredni lub ważony. Przecież Optyczni bazują głównie na porównaniach. Nie ma lepszej metody oceny jakości/ przydatności czegoś niż porównanie. Dla porównania możemy stworzyć specjalne przyrządy, skale, metody czy algorytmy, jeśli różnice nie są widoczne na pierwszy rzut oka lub jeśli chcemy ilościowo zbadać jak wielka jest różnica, bo przecież porównanie to nic innego jak odejmowanie jednej wartości od drugiej. Nie możemy np. odjąć jabłek od gruszek, dlatego obiekty muszą być tego samego typu. Można porównywać zdjęcia zarejestrowane jako JPG z tymi z RAW-ów (na tym samym aparacie), tyle że zawsze wyjdzie, iż te z RAW-ów są lepsze pod kilkoma względami, nawet jak je wydrukujemy na formacie 10x15 cm. Chyba, że komuś nie przeszkadza, iż zdjęcie jest przepalone i wyprane z barw. Zawsze może przepuścić przez picasę, ale przepalenia i ona nie usunie.
@jakubkrawiec - "Poza tym Minolta jeśli chodzi o aparaty cyfrowe nigdy wybitna nie była" - chyba powinieneś trochę się podszkolić z historii cyfry, bo marka Dimage w swoim czasie była na topie...
Czytając dalej "bez sensu by było rozpoczynać podbój rynku od segmentu pro, gdzie nikt nigdy nie korzystał ze sprzętu Minolty"...
Proponuję imienniku z umiarem używać słów "nigdy" i "zawsze". Minolta miała kiedyś 30% rynku pro. Pro to nie tylko reporterzy latający za politykami i katastrofami czy fotografowie sportu i przyrody, którzy najczęściej napataczają się ze swymi fujarami w telewizji.
Tradycyjnym rynkiem Minolty były studia fotograficzne i szeroko pojęty glamour - moda itd., fotografia artystyczna, produktowa, a także specjalistyczne zastosowania od laboratoriów po gabinety dentystyczne.
Jakbyś przypadkiem nie wiedział, STF dostępny jest nadal tylko z bagnetem A do Sony'ego... I z Alfy 850/900 z systemową szklarnią portrecista się na Canona i Nikona nie przesiądzie, bo - z całym szacunkiem - nie ma na co.
@cedrys
Jak dla mnie, to ocena jakości aparatu, lub formatu zapisu danych, po wyglądzie odbitki 10x15, to dość niebezpieczny temat. Radziłbym rozwagę w generalizowaniu, bo może być śmiesznie. Więcej tu będzie zależało od jakości wydruku, czy naświetlania, niż od pierwotnego materiału. Ale chętnie wystawię mojego starego Sony P72, z 3 megową matrycą, na wyścigi z każdym wskazanym przeciwnikiem.
Jakubie - przydałby się link, bo Canikoniarze często myślą, że STF to to samo co ich "Soft Focus" - otóż jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Obiektyw STF to szkło które produkuje idealny bokeh, coś z czym żaden obiektyw nie może się równać. Zbudowane specjalnie tylko i wyłącznie do tego jednego celu.
link
A właśnie! Dwa słowa o jakości odbitek. Ostatnio zachciało mi się przelać kilka fotek na papier. Oddałem do firmy FOTOJOKER. Wywołali wszystko na żółto. Oddałem do reklamacji aby poprawili, to zamiast skorygować balans bieli na maszynie i ucieszyć klienta, to odpisali mi, że jest super i ma tak być:D
Zostawiłem im to wszystko aby sobie wsadzili takie mądrości w d. i wywołałem bez problemów w Media-Markcie.O dziwo tam samoloty nie wyszły żółte, a ja nie jestem Chińczykiem. Tylko się dziwię po kiego grzyba, poniekąd szacowny koncern CEWE (właściciel Fotojokera), strzela sobie w stopę robiąc taki promocje. Dla skromnej satysfakcji kupiłem w tym MM obiektyw, który miałem wziąć w Fotojokerze. Wyszło taniej i na dodatek jestem szczęśliwszy. Ot słodycz zemsty:D
Bogusław Nowak,
Generalizowanie nie jest niebezpieczne, nawet jak jest oparte na mitach lub fałszywych stereotypach. To co napisałem nie jest obliczone na konfrontację, a śmiech to zdrowie (podobno). Jeśli chcesz porównywać odbitki tak jak napisałem, to zrób dla siebie w taki sposób, żeby warunki porównania jako czynniki zakłócające były takie same. Wtedy zobaczysz różnicę, ale w sumie najważniejsze jest to, żebyś chciał takie porównanie zrobić i widzieć w tym sens. Ja widzę i robię testy porównawcze dla siebie po to, żeby się rozwijać. Przykład: wielu ludzi kręci słowo "tajemniczy". Najbardziej tajemnicze są zoomy, nie puszki. Każdy ma jedno takie miejsce gdzie jest najlepszy. Tego nie znajdzie się na Optycznych, bo trzeba dla siebie zdefiniować co to znaczy najlepszy. Na dodatek kryteria się zmieniają wraz z każdym nowym nabytkiem, który trzeba tak zastosować, żeby dawał satysfakcję. Celowo piszę ogólnie, bez podawania konkretów, bo nie wiem czy to kogo obchodzi. Gdybym podał konkrety, zostałbym napadnięty jako -- no, nie będę wyszczególniał...
Sky_walker@ Obiektyw STF to szkło które produkuje idealny bokeh, coś z czym żaden obiektyw nie może się równać.
Bokeh to kwestia gustu, jednemu sie będzie podobał innemu nie, drugą część tezy obwarowałbym założeniem, że wśród systemów AF.
@orbs "miałem stare 5D i przesiadłem się na 5DmarkII i lipa, zdjęcia są gorsze jakościowo
od starego 5D i bardzo tego żałuję, porownajcie sobie zdjecia z nikona D700 do 5DmarkII
praktycznie żadnej korzyści jeśli chodzi o większą rozdzielczość."
Sorry, ale albo mocno niedowidzisz, albo porównujesz cropy bez przeskalowania do rozmiaru pod wydruk.
@cedrys
Wybacz ale najpierw zaprotestuję przeciwko pierwszemu zdaniu. Co nam da generalizowanie mitów i fałszywych stereotypów w aspekcie oceny sprzętu??!! Z tym należy właśnie walczyć.
Co do reszty. Przyznam, że jestem zdziwiony, że dostrzegasz jakieś różnice, na tak małych odbitkach, między tymi samymi zdjęciami wywołanymi z RAW czy JPG. Mnie się nie udaje dostrzec jakichkolwiek różnic, jeżeli nawet na kompie zmniejszę takie fotki do podobnego rozmiaru 10x15. I to grubych różnic między wieloma aparatami, które wprost rażą na cropie.
Mówiąc o śmieszności, miałem na myśli, nie drwinę z autora, ale możliwą klęskę (no wystarczy porównywalny wynik) "poważnych" lustrzanek ze skromnymi kompaktami w zawodach 10x15 stylem analogowym:)
Na koniec podziwiam, za wytrwałość i wnikliwość w testowaniu obiektywów na własą rękę. Wiadomo ileż tam parametrów. Nie wiem, czy byłeś na tej stronce link
Jeżeli nie, to zachęcam Często tam bywam. Przejżyj testy,wykresy, sample.Pewnie wyciągniesz wiele ciekawych wniosków.
@tompac - dokładnie, nie wszyscy lubią "gaussowskie" rozmycie.
@ tompac - ja nawet bym powiedział, że nie tyle kwestia gustu co zdjęcia - niektóre fotografie nie byłyby nawet w połowie tak dobre gdyby zrobiono je szkłem o idealnym bokeh.
Dla mnie idealny bokeh to równe rozmycie wszystkich nieostrości, bez żadnych dziwnych zaburzeń. I dokładnie to daje ci szkło STF. Nie zawsze jest taka potrzeba, ale kiedy już się trafi to pomysł Minolty jest praktycznie jedynym współcześnie dostępnym rozwiązaniem.
Starsze obiektywy manualne... prawda, w sumie sobie przypominam, że widziałem kilka zdjęć z manualnych szkieł o podobnym efekcie, ale... to coś jak z reklamą Żywca - Prawie robi wielką różnicę ;)
jaad75 @orbs
Ja jestem pod dużym wrażeniem Canon EOS 5D Mark II. Nie dość, że robi rewolucje w kinie, to genialna 21 megowa matryca daje wyśmienite szczegóły. Poprzednia wersja raczej nie ma czego szukać. Oczywiście obiektywy to podstawa aby wyciągnąć z tego aparatu to na co go stać. Byle szkło, niestety zostanie natychmiast zdekonspirowane w swych wadach.
@cedrys
Oczywiście "przejrzyj"! . Sorki za errorki:(
@tompac
"Bokeh to kwestia gustu, jednemu sie będzie podobał innemu nie, drugą część tezy obwarowałbym założeniem, że wśród systemów AF."
Właśnie! Niektórzy wolą bokeh z obiektywów lustrzanych ;P
@tompac, ale Ty przecież miałeś STF... o.O
I to szkło to naprawdę taka rewelacja? :)
plotki, plotki a testy leżą....
Bogusław Nowak,
Odwiedzam wiele tego typu stron i zgadzam się z Tobą, można znaleźć tam ciekawe informacje. Mimo to najbardziej lubię Optyczne. Przy okazji: podałeś zły link. Oto prawidłowy:
link
Dla zabawy: znajdź mi jaki kąt obrotu ma pierścień ostrzenia w EF 70-200/4 L IS USM? Zacznij od Optycznych. Następnie: ile ogniskowych raportuje ten obiektyw do EXIF-a i jakie one są? Czy parkowanie soczewki stabilizatora rozostrza obiektyw czy nie? Po co mi takie dane? Potrzebne mi są.
Maciek złego słowa o tym szkle nie powiem, owszem dość specyficzna konstrukcja, trochę trudna w użytku ale efekt wynagradzał wszelkie trudy :)
@cedrys
Oczywiście ten link, który podałeś , to mój ulubiony, ale ponieważ skupialiśmy się na obiektywach, to pozwoliłem sobie podać od razu skrót do przeglądu obiektywów. Co do optycznych, to złego słowa nie powiem, są inni i na swój sposób niezastąpieni-chociażby ze względu na te pogaduszki.
Jeżeli mógłbym prosić o zwolnienie mnie z zadania domowego jako, że mnie akurat to nie bawi, aczkolwiek z wielkim szacunkiem podchodzę do tego, że Tobie śą te informacje potrzebne. Ja mam bardziej praktyczne podejście, a więc wystarcza mi na ogół to co widzę, więc skutki budowy, a nie jej techniczne niuanse. No może ciekawy byłby ten temat parkowania soczewki w aspekcie ostrzenia, ale podejrzewam, że to będzie cecha indywidualna obiektywów w zależności od użytych rozwiązań technicznych. W ogóle temat stabilizacji jest bardzo ciekawy. Vide wpadka Olympusa ze stabilizacją kitowych obiektywów do PEN-ów przy czasach około1/100s, podobne błędy na Pentaxie K-x.
Fajnie, że ostatnio uwzględnia się już skuteczność stabilizacji w testach.
Tompac, a nie wiesz czy lepszy oryginał minolty czy STF Sony? Bo w powszechnej opinii Minolty mają lepsze kolorki, ja też to dostrzegam, ale na zoomach z niższej półki. A z droższymi to różnie może być...
@cedrys
W koncówce się rozpędziłem. Chodziło mi w ogóle o stabilizację a nie tylko o stabilizację obiektywów.
Czytając te wszystkie komentarze, odnoszę nieodparte wrażenie, że w dobie analogów, o fotografie świadczyły jego zdjęcia. Teraz do robienia zdjęć nie wystarczy aparat z matrycą 10Mpx. Teraz koniecznym jest kupowanie każdego nowego body w systemie, lub przynajmniej niecierpliwe oczekiwanie na mityczne A7xx. Zdjęć już nie mamy w formie papierowej bo po co. Teraz targamy ze sobą laptopa i robimy pokaz zdjęć. Dyski zapełniają się w expresowym tempie, bo zamiast wybierać tematy pstrykamy co popadnie. Po roku wiemy, że robiliśmy zdjęcie dziecku w lesie, ale na jakiej płycie, na którym dysku, w jakim folderze... i czy to było SDM0213, czy może DSC2130, kto to wie. Po kilku latach płyty nie można odczytać, dysk pada i tyle z naszych wypocin.
Wychodzi na to, że w chwili obecnej wąskim gardłem fotografii, nie są umiejętności fotografa, ale monitory.
Tak monitory... , ponieważ nawet największe 30 = 40 calowe wyświetlają 4Mpx i nie pozwalają nam rozwinąć skrzydeł, nie możemy na wspólnych rodzinnych czy przyjacielskich spotkaniach porównać naszych 20 megapixelowych fotek. Nie możemy powiększyć wycinków na cały ekran i rozkoszować się ilością szczegółów w jednym PIXELU. Co więcej przez niewydarzone monitory, nie możemy kuzynowi, bratu, koledze, udowodnić, że nasz manualny obiektyw 85/2.8 robi lepsze zdjęcia niż jego szerokokątny 8mm/3.5
A jeśli już nie daj boże udowodni nam ktoś, że w cropie 1:1 ma więcej szczegółów, to bierzemy kredyt i pędzimy kupić lepsze body, bo kto by kupował lepsze obiektywy, zastanowił się nad działaniem AF, czy manualnym ustawianiem ekspozycji.
W tym tempie zmian jednych gadżetów na inne, nie umiemy się nauczyć panować nad sprzętem, nie poznajemy nawet części jego możliwości, po prostu znów stwierdzamy, że to nie to i kolejna puszka kupiona z kitowym obiektywem po miesiącu jest wystawiona na allegro.
I tym optymistycznym akcentem pozdrawiam i życzę udanych fotek zrobionych słoikiem po ogórkach.
@Sky_walker "STF to szkło które produkuje idealny bokeh"
Rzeczywiście niezły ten bokeh... prawie jak 85L :-)
cube, gdyby 85/1,2 był tak skorygowany jak STF to by kosztował ponad 10kPLN ;)
canonowska 85ka to typowy obwarzanek czyli nie ma się czym podniecać, to czym ty sie tak podniecasz to papierowa głębia ostrości ;)
Maćku ja takimi pierdołami sobie d... nie zawracam, ludzie widza różne rzeczy, co poniektórzy to nawet kosmitów widzieli ;)
Yura | 2011-03-06 23:25:51
Jeśli kąt widzenia jest mierzony dla przekątnej klatki wpisanej w koło obrazowe, to nie ważne czy masz proporcje boków 4:3 czy 16:9 - kąt widzenia jest taki sam.
Ale nam w rzeczywistosci chodzi a kat od prawego doewego konca kadru a ten jest wiekszy przy 16x9 oczywiscie
@wojcias - no to w rzeczywistości dorabiacie niepotrzebną teorię do faktów, bo kąta widzenia się tak nie mierzy, a dwa, Panas nie zrobił większej matrycy, po to żeby "kąty były większe" tylko po to żeby ekwiwalenty ogniskowych były mniej więcej takie same dla różnych proporcji boków - czytaj: żeby zmieniając proporcje boków nie dochodziło do cropowania (na co cierpiały obrazki, którym zmieniano proporcje boków, np przy przycinaniu do kwadratu, czy do panoramy), czyli kawa na ławę: po to żeby ZACHOWAĆ ten sam kąt widzenia, a nie żeby go zwiększyć...
Takie przesuwanie lustra generuje większe drgania niż dotychczasowe rozwiązanie.
Lustro przesuwane to raczej chybiony pomysł, zalety nie przewyższą wad. To tak jak z drzwiami otwieranymi lub przesuwanymi, w których są większe tarcia i większe przemieszczenie masy? Nawet przy unoszonym lustrze aparat na statywie wpada w drgania, przy przesuwanym będzie jeszcze gorzej.
@tompac, z całym szacunkiem nie tobie wyrokować czym ja się podniecam.
Obwarzanków w 85LII nie widzę, jest za to bardzo kremowy bokeh, ten z zalinkowanych sampli z STF jest bardzo podobny...
@cube, weź się już nie pogrążaj...
O co chodzi z tym sensorem w A77, kwestia odszumiania czy faktycznie skok jakościowy dla wyższych iso
Sony has confirmed to Amateur Photographer that the new model will feature a 'substantially better' electronic viewfinder, as well as high ISO settings 'up into the hundreds of thousands'.
The body shell will be made from magnesium alloy and the finished product will be priced in the same region as Canon EOS 60D-type products.
Ba, a wbudowany tuner satelitarny to pies? ;))
Masakra z tym następcą a700, aparat ma kosztować 3500zł a raban i rwetes od 2 lat... i ciągle gliniana makieta na targach. Nie wiem komu na grzbya potrzebne lustro półprzepuszczalne, by sobie pogarszać jakość fotek? Nie mówicie, że do filmów, do filmów to jest kamera. Iso po 100-tysięcy a jak do tej pory 1600 mają mniej użyteczne niż inni, za to stabilizację i celność autofokusa z tego co widziałem mają najlepszą.
"do filmów to jest kamera"
jakiś niedzisiejszy jesteś
@Raflus,
ta dyskusja już miała miejsce, trochę się spóźniłeś.
@MaciekNorth
Słuszna mechaniczna uwaga. Suwane jest bezsensu, będzie odrzut jak w karabinie.
To ja mam inny pomysł. Lustro wirujące. Walec z dziurkami na patrzenie. Taki fotoplastykon.Synchronizacja jak w karabinie strzelającym przez śmigło. Jak dziura, to fotka, jak powierzchnia odbijająca, to widzisz. A przy okazji będzie wirując chłodziło matrycę. Sprawdzi się co prawda tylko przy krótszych czasach, ale pomysł nowatorski. Muszę to opatentować:D:D. Ale póki co zainwestowałem w bezlusterkowca:)
Boguslaw - rozbawiles mnie :)
Przy okazji moglo by dzialac jako stabilizacja (zyroskop) :)
@elgreen
O, słusznie! O tym zapomniałm. Jeszcze żyroskopowa stabilizacja:) Możesz dołączyć do patentu;)
Przy wyhamowywaniu tego lustro-żyroskopu do zdjęć z dłuższymi czasami będzie niezłe "machnięcie", więc będzie trzeba nad iso 10000000000000000 popracować, żeby wydłużania czasu uniknąć ;)