Nikkor AF-S 50 mm f/1.8G - już oficjalnie
Dwa tygodnie temu na jednej ze stron firmy Nikon pojawiła się informacja na temat obiektywu Nikkor AF-S 50 mm f/1.8G. Zniknęła ona po kilku godzinach, co oznacza, że mieliśmy do czynienia z przypadkowym przedpremierowym pokazem. W dniu dzisiejszym producent oficjalnie zaprezentował nowy produkt.
Pełna specyfikacja obiektywu jest dostępna w naszej bazie:
Informacja prasowa
![]() |
Warszawa, 27 kwietnia 2011 r. Nikon zaprezentował nowy standardowy obiektyw AF-S NIKKOR 50 mm f/1,8G. Zaawansowany układ optyczny o dużym otworze względnym f/1,8 umożliwia robienie doskonałych zdjęć nawet w warunkach słabego oświetlenia. Nowy obiektyw doskonale sprawdza się zarówno do portretowania sylwetki , jak i w fotografii ogólnej. Dzięki niemu w przystępny sposób można się przekonać, jak wiele znaczy duża jasność obiektywu.
„Obiektyw o ogniskowej 50 mm daje miłośnikom fotografii możliwość sięgnięcia po obiektyw spoza podstawowego zestawu i odkrycia twórczych możliwości, jakie daje szeroko otwarta przysłona – malowniczo rozmytego tła portretów czy fotografowania przy słabszym oświetleniu, bez konieczności używania lampy błyskowej" – mówi Zurab Kiknadze, kierownik produktu w dziale obiektywów, akcesoriów i oprogramowania w firmie Nikon Europe.
Dzięki jasności f/1,8 i ogniskowej 50 mm nowy obiektyw AF-S NIKKOR 50 mm f/1,8G oferuje szerokie możliwości operowania głębią ostrości oraz pozwala na fotografowanie w trudnych warunkach oświetleniowych. Duży otwór względny gwarantuje również jaśniejszy obraz w wizjerze, dzięki czemu łatwiej komponować ujęcie.
Obiektyw AF-S NIKKOR 50 mm f/1,8G wyposażono w całkowicie nowy układ optyczny, składający się z siedmiu elementów w sześciu grupach, w tym z jednego elementu asferycznego, co daje wyjątkową jakość zdjęć. Wbudowany silnik ultradźwiękowy (SWM) gwarantuje dyskretną i dokładną pracę autofokusa. Obiektyw został zaprojektowany z myślą o użytkownikach lustrzanek cyfrowych firmy Nikon o formacie FX. W przypadku użycia z lustrzankami o formacie DX, jego kąt widzenia odpowiada obiektywowi o ogniskowej 75 mm.
AF-S NIKKOR 50 mm f/1,8G to niezwykle lekki i kompaktowy obiektyw, który można zabrać dosłownie wszędzie – waży zaledwie 185 gramów, a metalowy bagnet jest zabezpieczony przed warunkami atmosferycznymi.
Obiektyw AF-S NIKKOR 50 mm f/1,8G oferowany jest łącznie z osłoną przeciwsłoneczną HB-47 i miękkim futerałem CL-1013. W sprzedaży powinien pojawić się w pierwszej połowie czerwca tego roku.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Szacowana cena '~220$' czyli jakies 700zł trzeba będzie liczyć lekko.. może po premierze cena spadnie..
cena nie jest w cale taka duża za porządny obiektyw z silnikiem ultradźwiękowym ;) Jeśli canon zaczął by traktować poważnie klientów z niższej półki to by ten obiektyw miał konkurencyjnego przedstawiciela u swojego największego rywala, a tak mamy:
Nikon-nowy obiektyw 50 1,8 swm z metalowym i uszczelnionym bagnetem za ok 600-700zł
Canon-wciąż stary i do niczego obiektyw 50 1,8 plusów nie znalazłem ;P hihihi
Ps.oj canon canon kiedy odświeżysz obiektywy dla zwykłego kowalskiego zamiast ciągle ruszać obiektywy powyżej 10tys?
moze wreszcie doczekam sie szybkiej (af) 50 ki na nikona. jak nie przesadza z cena na nasz rynekmto bedzie hit.
Dryp, przewaga Sony to mała odległość ostrzenia, co bardzo lubiłem i chętnie wykorzystywałem. A Nikkor jest pełnoklatkowy i lepiej wykonany. Optycznie miejmy nadzieję, że dorówna 50mm f/1.8 SAM.
Mam nadzieje ze ten obiektyw będzie po premierze za 10 zł, mam również nadzieje ze dorówna Leicy noktowizoroturbo F 0.7
700 PLN (czyli pewnie w sklepach taniej) za szklo malutkie i lekkie, ale przyzwoicie zbudowane i od razu z oslona przeciwsloneczna. jesli do tego bedzie przyzwoicie rysowalo... to na co tu narzekac?
Zadziwiająco duży rozmiar filtra 58m (50/1.4d ma 52mm), co z pewnością ułatwiło konstruktorom stworzenie dobrego obiektywu. Również dla Kowalskiego.
@Dryp - śmieszne jest to co piszesz - 50 1.4 mydli na 1.4 i przyrównujesz ją do sony 1.8... Przymknij sobie do 1.8 i porównuj (albo otwórz sony do 1.4)
A co tak świetnego jest w tym sony, że nikon ma do niego równać? Optycznie poprawny, tani, plastikowy, z bzyczącym silniczkiem. Nikonowi wystarczy, że optyka będzie niegorsza, bo reszta jest o dwie półki wyżej :)
W kategorii cena/jakość ędzie hicior co tu dużo mówić...
Canon ma przemyslana strategie. Woli sprzedac kilka sztuk szkiel za wiecej niz 10 kPLN niz kilkaset wydmuszek dla amatorow. 99% amatorow i tak ma kitowy obiektyw do konca zycia. Jak sie juz szarpnie to na drugiego dluzszego kita... a to ze kilkanascie tych samych osob non stop krzyczy ze nalezaloby nowa amatorska stalke wytworzyc...niech sobie krzycza...
@art3studio.pl
Widać , że nie miałes nigdy 50/1.8 od canona w rękach. Ja miałem i używałem długo. zapłaciłem za nowego 350 zł. Sprawował się idealnie. Ostry jak brzytwa od 2.0. Słowa złego nie powiem na ten obiektyw, który uzywałem praktycznie jako podstawowy. Przeszedł wiele i cały czas w świetnym stanie. Sprzedałem i służy dalej. Chciałbym mieć taki w m4/3 za 350 zł. Ten od nikona też fajny pewnie będzie, tylko niestety drogi w porównaniu do starego i dobrego canona.
@uzurpator
@A co tak świetnego jest w tym sony, że nikon ma do niego równać?
Sony juz dawno wyprzedziło pod względem sprzedaży nikona. Nikon chciałby pewnie dorównać do sony. Niestety, ale wygląda na to, ze prędzej jednak wyprzedzi go samsung, który jest juz blisko nikona. A zaraz za samsungiem goni panasonic. Także nikon chciałby pewnie dorównać sony, ale nie da rady. Ten obiektyw jest próba nawiązania jeszcze walki. Niestety juz prawdopodobnie za późno. Firma taka jak nikon, bez potężnego wsparcia ze strony gigantów elektroniki we wszystkich segmentach jest skazana na porażkę. Canon uciekł w profi i tam jest na razie spokojny. Do czasu. Dynamika biznesu jest nieubłagana. Potęgi Sony, Panasonic czy Samsung sa skazane na sukces. Dlatego nie pisz tak łatwo, że nikon nie chciałby dorówać sony.
To równanie nikona do sony widac w jego strategii wypuszczania nowych produktów w największym segmencie EL. Wszystkie nowości nikona w puszkach i nawet ten obiektyw jest równaniem do tego co sony juz dawno wypuściło na rynek. Pomijam juz kwestie matryc, które nikon ma od sony. O czyms to swiadczy. Tylko,że sony jest lata swielne dalej. Ma praktycznie 3 systemy i w kazdy z nich coś ciekawego. Nikon jest troche w potrzasku gdzie się nie obruci tam koń. W EL kopanie się z sony, Panasem czy Samem nia ma w sumie sensu. Natomiast w profi juz wyraźnie odpuszcza canonowi.
Talich głupot Anakin to długo nie słyszałem, Canon uciekł w profi..a Nikon w co ? Póki co to jeszcze długo minie zanim sie zblizy do D3s coś..po drugie sony przescignelo Nikona ( i canona) ale w smieciach robiac poldebilne aparatu za 1500 zł dla typowych amatorów, którzy o foceniu nie maja zielonego pojecia ( nie wspominaja co samsungu). A ta 50-tką to nie jeden profi będzie mógł coś zrobić. Więc weż swojego soniaka A230 i śmigaj w plener a nie bełkoczesz bez sensu...
Nikon ma matryce od sony a wyciaga z niej 3 razy tyle :) Widocznie inzynierowie Nikona sa lata swietlne przed sony zreszta czego sie anakionie spodziewasz po sony ktore kupilo upadajac aminolte i co ? Myslisz ze sie samo dlaej zrobi? Do tego trzeba miec wiedze nie pieniadze i te twoje sony to dobre dla martyny...udzial sony w rynku pro to niecały procenty kiedy nikona i Canonba 90 % :) Przestan czytac "skandale" i zajmij sie robieniem zdjec swoja przestarzałą A230 :)
Prawdę mówiąc, to w Sony zdecydowanie króluje stara Minolta 1,7/50, która daje IMHO lepszy obrazek niz 1,8/50 SAM (przede wszystkim na pełnym otworze ma mniej wad chromatycznych). A Minolta 1,4/50 jest o klasę lepsza - niby Sony 1,4/50 to to samo, ale jednak chyba nie do końca.
Szkoda że Optyczni nie rzucili testu nowego Sony 1,8/35 i pominęli ten skarb milczeniem - to jest jak dla mnie R E W E L A C J A mimo plastikowej obudowy. Doskonałe rozmycie tła, co przy krótkich ogniskowych jest wyczynem. Bardzo ostry już od pełnego otworu, na przysłonie 2 daje jeszcze gratis piękną winietę (winieta może być paskudną wadą , może też być zaletą dając równomierny gradient ). Od przysłony 2,8 w górę wzorowy w każdej kategorii.
Póki co to Canonowcy na swoim forum płączą że do D3s im daleko wiec co ty wies zo Profi ? Tak smiesznego kolesia to juz dlugo nie slyszalem...Ty i te Twoje sony i samsungi :D
Widać emocje w Twojej wypowiedzi. Niesłusznie. Pieniądz jest jeden. I nie ma znaczenia czy to pieniądze od ludzi nie mających pojęcia o foceniu czy od takich wyspecjalizowanych profi, jak być może Ty. Ty w nerwach nazywasz tanie aparaty "półdebilnymi". Jak przemyślisz to na spokojnie to się okaże, że nikon idzie też w tą stronę, tylko jest nieco w tyle za sony czy Panasem. Taka jest dynamika rynku, że nowoczesny sprzęt jest na max. przyjazny uzytkownikowi, co nie znaczy, że nie można samemu dokonywać wszelkich ustawień. Natomiast w segmencie profi chyba nikt nie ma wątpliwości, że canon dydktuje warunki.
@anakin
Hm, ale co z tego, że matryca w Nikonie jest od Sony ? Po 1. nie w każdym Nikonie jest matryca Sony, bo są wyjątki, a po 2. matryca to nie wszystko, co zresztą najlepiej ilustruje porównanie tej samej matrycy z A900 w D3x. Nie mówiąc już o mocno ostatnio dyskutowanej 16Mp.
Sony potęgą ? W tworzeniu takiego wrażenia, to na pewno :) niewiele brakowało, a w całości zostaliby przejęci przez Apple :)) Prawda jest taka, że to Sony nie ma się gdzie podziać na rynku DSLR. W segmencie profi, to wiadomo, że ich udział jest.. jaki jest. A w mid-range ? Sony ma tyle samo do powiedzenia.
50/1.8 SAM jest niestety słabym szkłem... Pomijam fakt, że tak na prawdę Sony nie ma dobrej 50 z dużą dziurą.
@jakubh... ale to nie są produkty Sony.. mówisz cały czas o KM :) , a 50/1.4 od Sony to chyba jakaś kpina z użytkowników tego systemu :)
Stara Minolta 1.7 to akurat ma taki bokeh ze w co 2 zdjeciu jest ostry i poszarpany zupelnie mnie ( nie tylko mnie wystarczy wpisac w google bokeh monolta 1.7) nie przekonuje...
Bambo1983 wreszcie jakis madry człowiek :)
Na targach w łdzoi ( w dzien dla pro) swietnie było widac sony..w ciagu calego dniapojawil sie jeden ( słownie jeden) pro z sony, 40 % canonowcow z 60% Nikonowcow...to tak apropos rynku pro wPOlsce...:)
Nikon z lidera na rynku foto w kilka lat spadł na 3-cie miejsce. To brutalny fakt. Do tego Sam juz ma prawie podobną sprzedaż. To nie jest przypadek czy złośliwość. To jest rzeczywistość. Dynamika tego procesu jest widoczna i nie ma co udawać, że jest inaczej.
bambo1983: "50/1.8 SAM jest niestety słabym szkłem... Pomijam fakt, że tak na prawdę Sony nie ma dobrej 50 z dużą dziurą"
______________________________________________________
Przykro mi bambo ale widać, że nie masz bladego pojęcia o czym piszesz. Ale to już nie nowość, że w dyskusjach na optycznych można dowiedzieć się takich bajek, jak to że EF 50 1.8 od Canona jest świetne i co lepsze ostre od 2.0, natomiast Sony 50 1.8 kiepskie. Mistrzowie teoretycy zawsze wiedzą lepiej ;)
Miałem obydwa te szkła i porównywałem bezpośrednio. EFa czym prędzej sprzedałem bo do Sony się nie umywał. Załuję tym bardziej bo wolałbym mieć akurat dobrą stałkę do body Canona.
@Dryp.. widzisz, byłem "szczęśliwym" użytkownikiem alfy :) Nie napisałem nic na temat Canona.. i nie będę się wypowiadał, bo co najwyżej w rękach trzymałem i kilka zdjęć zrobiłem, ale niestety nie EF 50/1.8.
Tak czy inaczej, niejedno zdjęcie popełniłem 50/1.8 SAM. I moja opinia jest taka, a nie inna, co więcej wcale nie jest rozbieżna co do opinii większości ludzi.
Dalej, dalej.. leć z jakimiś argumentami :) bo tak na prawdę to nie wiem czemu po takim zdaniu jesteś w stanie stwierdzić, że nie mam bladego pojęcia ? No i oczywiście przedstaw te wspaniałe 50 z dobrym światłem produkcji Sony...
Wiadomo, że w przypadku EF 50/1.8 różnią się pod względem jakości poszczególne egzemplarze. Mój był naprawdę dobrym szkłem. Sąsiad ma 50/1.8 od sony i też jest ok. Dał za nie niedawno 450 zł. Tym bardziej szokuje cena 50/1.8 od nikona.
Nikonowska 50/1,8 jest pełnoklatkowa, a Sony - nie.
Tak zazwyczaj jest, że jak się zmieni system to człowiek wymyśla wszystko żeby tylko przekonać samego siebie, że dobrze zrobił. Dobry mamy tutaj tego przykład. Dlatego odsuwając emocje na bok należy stwierdzić, że stałki od sony są ok, podobne jak porównywalne cenowo stałki innych producentów. Są za to tańsze. I nie ma co cudować i zmyślać.
Co wy gadacie? wodlug was, sony przegonilo nikona, samsiesun juz prawie?! Niewiem czy dzis mamy na optycznych wizyte przedszkolakow, czy poprostu jestescie kompletnymi laikami... sony ma pare puszek w el, ale poza silnikiem to w niczym nie przebijaja nikona bo teraz to nawet hdr nikon ma (d5100)... A matryce? co z tego ze d7000 ma matryce z a580, skoro o jakisci zdjecia w 50% decyduje oprogramowanie jak i procesor obrazu... a tu 580 do piet nikonowi nie dorasta...
ale jedno sonemu trzeba przyznac- ma swietne szkla w wiekszosci(zwlaszcza zeissa). Zaloze sie ze Sony w pare najblizszych lat zdobedzie wiekszosc rynku-wystarczy porownac wydatki na labolatoria sonego z canonem i nikonem...jeszcze pare lat...
p.s. sory za pisownie ale pisze z Avili :-)
Anakin, nie mowie o marketignowym belkocie tylko o porownaniu dwoch szkielek. Moim skromnym zdaniem (chociaz po cichu kibicuje sonemu) ten nikon rozlozy 50-tke sony na lopatki :)
anakin, w istocie, poczyniłeś parę słusznych spostrzeżeń, ale generalizowanie nie wychodzi twoim argumentom na zdrowie, zaś twoje ostatnie dwa komentarze nawet nie bardzo mają sens.
Przede wszystkim, musisz zrozumieć, że tutaj raczej nie rozmawiamy o podziałach rynku, bo udziały te kształtowane są za pomocą amatorów ("casual users"), czyli, ergo, marketingu (gdyby KrzychuM zdawał sobie z tego sprawę, zapewne nie posunąłby się do swojego, w skrócie mówiąc, błędnego komentarza). Wśród czytelników Optycznych, jak widzę, tego rodzaju tematy raczej nie znajdują zainteresowania.
Z zasady rozmawia się tu raczej o tym, jaki sprzęt nazywamy "lepszym" i "gorszym" i, mam nadzieję, zadałeś już sobie trud sprawdzenia, jak w tej walce wypada zestawienie flagowych pozycji Sony i "wielkiego przegranego" z żółtymi paskami.
No własnie tak to wygląda. Nie miałeś w ręku tego szkła, a już uważasz i wygłaszasz swoje zdanie, że nikon "rozłoży na łopatki" 50 sony. Tak się nie dogadamy. Nawet jak bedzie minimalnie lepszy optycznie to bedzie to niezauważalne dla targetu tych szkieł. To chyba oczywiste. I nie udawajcie znaFców, którzy widzą giganytczne różnice między szkłami wartymi 400 zł. One muszą być podobne. Tak jak podobna jest fabia, fiesta czy corsa lub thalia. Nie ma cudów. Jedyne co to fakt, że nikon spiewa za te szkło 2x więcej niż konkurencja.
@tzb
@Przede wszystkim, musisz zrozumieć, że tutaj raczej nie rozmawiamy o podziałach rynku, bo udziały te @kształtowane są za pomocą amatorów ("casual users"),
A 50/1.8 AF-S to niby co? Czystej wody amatorskie szkiełko dla "casual users". Trzecie po tele i kicie. Stary system wypraktykowany przez ostatnie lata w sony i canonie.
Odnośnie przegonienia Nikona przez Sony:
DSLR Global Marketshare 2010 według IDC
1. Canon 44.5%
2. Nikon 29.8%
3. Sony 11.9 %
A obiektyw Nikona będzie fajny, od konkurentów ma lepszą budowę, Sony biję tym że jest pełnoklatkowy, a Sony APS-C, od obydwu konkurentów ma lepszy silnik.
Bez względu na to jakim szkłem będzie ten Nikkor, jedno jest pewne. 3/4 obecnie komentujących gaduł i tak go nie kupi. Powód jest w sumie....najmniej ważny.
Cena (220 USD) świetna. Wszak to szkło do małego obrazka. Jest przyzwoicie jasne i ma cichy silniczek. Uważam, że to obowiązkowe szkło dla użytkownika systemu Nikon.
Wracam do używania moich "półdebilnych" Nikonów. I to szybko! Jeszcze przyjdzie mi zapłacić karę za nieposiadanie body "semi-pro" lub "full frame". :-D
link
co ma wspolnego sprzedaz malpek z obiektywami DSLR?
@anakin, nie wyszukuję pretekstów, żeby usprawiedliwić swój wybór zmiany systemu, ani tym bardziej żeby się upewniać w tym, że wybrałem dobrze. Zaszła taka potrzeba i tyle. Na moją wcześniejszą a700 nie powiem złego słowa, bo sam korpus był super. Ale potrzebowałem większej niezbyt szumiącej matrycy i wybór padł na ten, a nie inny system z kilku względów.
I nie wiem co za cudowanie jest to Twoim zdaniem z cenami.. jeśli obiektyw jest pod FF to niestety będzie droższy od modeli, które swoje zastosowanie mają w APS-C/DX.
"Jest przyzwoicie jasne i ma cichy silniczek"
...i tymi argumentami powala sonego :)
To że ktos spadł ze sprzedazy nie znaczy ze jest gorszy, ludzie ( w wiekszosci) to niemyslace istoty ktore tak samo jak ty poddaja sie magii reklam taki kowalski ktory widzi martyne znedzna alfa 33 poelci i kupi to co nie znaczy ze jest to udany aparat. Canon i Nikon nie musza sie reklamowac kto ma choc troche wiedzy o sprzecie nie spojrzy nawet w te amatorskie badziewia z innych firm. Sam mam Canona body ale uwazam ze do d3s i tak zaden Mark sie nie rowna, co do szkiel to w obu sa fajne szkla i mniej udane. Nie zmienia to faktu ze zaden pr nie pokaze sie z gowniana alfą :) wiec swoje farmazony o sprzedazy wloz miedzy bajki, polega to na placeniu sprzedawcom przez sony aby ci te poldebilne lustrzanki do 1500 z wciskali ludziom, nikt kto ma do wydania powyzej 5 koła nie spojrzy w kierunku tych smieci i przykro mi ze ni epotrafisz tego ogarnac, w Japoni Sony w foto jest taką niszą ze ho ho tam tylko C i N a na takich rynkach jak polski gdzie wiekszosc ma zero pojecia wystarcza 3 reklamy i sasiedzi lec apo sony a potem placza jak chca sie rozwijac...hehe
uzurpator: Moim skromnym zdaniem (chociaz po cichu kibicuje sonemu) ten nikon rozlozy 50-tke sony na lopatki :)
________________________________________________________
Ja swoje zdanie wygłoszę gdy samemu sprawdzę to pierwsze szkło ( jako że drugiego z powodzeniem używam) i wtedy moja opinia będzie miała sens. Bo póki co to powyższa wypowiedź jest jedynie pobożnym życzeniem.
Natomiast o rozkładaniu na łopatki nie ma tu mowy. Sony 50 1.8 SAM jest bardzo dobre, zatem nowy nikon musiałby chyba być perfekcyjnie ostry już o 1.8 by rozkładać na łopatki :)
bambo1983, mógłbyś rozwinąć temat przejęcia Sony w całości przez Apple, bo nie słyszałem o tym a jestem ciekaw szczegółów?
monangel: Canon i Nikon nie musza sie reklamowac kto ma choc troche wiedzy o sprzecie nie spojrzy nawet w te amatorskie badziewia z innych firm.
___________________________________________________________________
DANGER!! Ciężki przypadek onana sprzętowego. Idę o zakład, że poziom zdjęć jest równy poziomowi jego wypowiedzi!! ;)
@jakubkrawiec: pod koniec tamtego roku i na początku tego, na spekulacje odnośnie chęci zakupu przez Apple, którejś dużej firmy, sam S. Jobs nie zdementował plotki o tym, że nie mają ich w planach. Tym bardziej, że akurat w tamtym okresie dysponowali odpowiednią ilością wolnych środków ($60mld), przy wartości Sony ($48-49mld). Głośno było o tym wtedy i dziwne, że nie usłyszałeś. A tym bardziej, że właśnie głównie w centrum zainteresowania Apple były działy i firmy związane z fotografią - o czym zresztą informowało samo Apple.
@monangel: chyba lekko przesadziłeś, ja uważam A900 za jeden z lepszych studyjnych korpusów.
A to czy ktoś jest profesjonalnym użytkownikiem, PR czy jak już to sam chcesz nazwać nie determinuje to jakiego systemu używa. Niejednokrotnie widzę alfiarzy z wpiętym VarioS. 24-70/2.8 i powiem Ci szczerze, że to jedno ze szkieł, które jest więcej niż wybitne... tego szkła na prawdę można pozazdrościć.
A wracając do AF-S 50/1.8, jest to traf w 10 w tym czasie gdy wypuścili kilka nowych korpusów. I oczywiście, że jest to szkło dla 'casual usera'. Zresztą ja też się za takiego uważam, pełna klatka z nikogo nie zrobi profesjonalisty :)
Sorry ale o jakiej 50 mówimy bo widzę zdjęcia Nikkora a wypowiedzi praktycznie wszystkie o Sony... no ludzie...
Fajny nowoczesny wygląd a co jakości to zobaczymy bo jakoś ostatnie premiery szkieł seri G szału nie robiły... a były to wersje dużo droższe
@robertskc7, tyle że szkło 50mm 1.8 dość trudno zepsuć...
Sz@kal, na samym początku pojawiło się porównanie do Sony, co nie dziwi, bo Sony 50/1.8 jest jedyną współczesna konstrukcją o takich parametrach. Optycznie lepszy od konstrukcji starszych, ma prawo dawać lepszy obraz niż obiektywy z f/1.4, dlatego, że to nowa konstrukcja. Każdy oczekuje, że nowy Nikkor będzie równie dobry optycznie. Bo że jest lepszy mechanicznie i kryje FX, to chyba każdy wie i chyba to są cechy które usprawiedliwiają wyższą cenę.
Przyjrzałem się dokładniej i widzę że ma pozycję M/A na przełącznika AF, czyli będzie można przeostrzać bez przełączania na MF. Tego najbardziej brakuje mi w Canonie 50 1.8, a nawet Canon 50 1.4 ma to jakoś koślawo zrobione. Sony 50 1.8 w ogóle nie ma takiej opcji (tak jak Canon 50 1.8), a Minolta 1.7, 1.4 i Sony 1.4 mają atrapę zwaną DMF, o ile wspiera ją korpus.
Nie przesadzajcie... Sony a290 to nie Nikon D3100, ani a580 to nie D7000, ale nie wiele im brakuje. Fakt że główną przyczyną sukcesu Sonego jest dobra reklama, ale sony ma też inne zalety jak np. bardzo proste i intuicyjne menu (założe się o dyche, że zaraz pojawi się kilka postów że menu sonego to jakaś pomyłka dla debili), świetnie działające bajery np. HDR, Panorama (czasem 3D), najlepszy na rynku LV, a wyświetlaczy N i C może tylko pozazdrościć (w modelach 550, 560, 580, 900, 850, 55, 33). Na temat prostoty obsługi sonego alfa najwięcej powiedzieć mogą panie- znam wiele użytkowniczek sustrzanek EL sonego i każda jako 1 zaletę wymienia intuicujność, a 2 LV. Nawet moja siostra (12 lat) nauczyła się obsługi a55, a wierzycie mi- obsługi mojego D90 prędzej kota bym nauczył ;). Sam zmieniłem system z sonego (miałem a500 z kitem,75-300 i paroma minoltami) na nikona D90 ponieważ narazie ten system nie jest dla mnie rozwojowy (co się do końca roku zmieni za sprawą a77 i a950). W Nikonie od razu mogłem kupić dobra lampę o 800zł taniej (SB-900), niezłe body o wiele tańsze od a500, a580 i a55 (D90), szkło za 1500zł (16-85mm) a nie za 3000zł (16-80mm) dozbierać trochę i kupić 3 stałki za 2800zł. W sonym stałki są cholernie drogie, tak samo lampy i wszelkie akcesoria, szkła 70-300 nie należą do najlepszych a na 70-200 mnie niestać, więc zostawała tylko flinta. Sony nic szerszego od 11-18 nic nie ma, a w nikonie jest 10-24mm (1mm to naprawde wiele, poza tym z drugiej dochodzi do 24 a nie 18- większa uniwersalność).
Zmieniłem system ale wcale nie dlatego że Sony jest ble fuj i wógle, ale z braku możliwości dalszego rozwoju na APS-C, więc mówienie że każdy kto wdepnie w Sonego, po chwili się puknie w łeb, mówiąc "w co się wpakowałem" jest błedne - dla amatorów, czyli większości użytkowników lustrzanek, Sonemu nic nie brakuje.
Jeszcze Canonierzy i Nikoniarze (w tym ja) będą wspominać "jakie to piękne czasy były, gdy Sony produkował prezenty na komunie". Jeszcze pare lat i Sony wpierdzieli Nikona na śniadanie, a Canona na kolację... Zwłaszcza jak wykupi Sonego Apple lub Samsung...
@jakubkrawiec, w sumie to nie wiadomo czy Nikkor będzie droższy niż Sony. Nie znamy ceny sklepowej Nikkora, a jaka jest cena sugerowana Sony?
no może z tą ceną a500 trochę przesadziłem ;)
huston11, ale właśnie sam udowodniłeś że rozwój w systemie Sony jest cokolwiek utrudniony :)
A swoją drogą to akurat Sony 70-300 jest świetny, kiepski to jest 75-300.
MAF- chyba nie zrozumiałeś moich intencjii... Właśnie to chciąłem powiedzieć że dla takich jak ja- zawansowanych amatorów/ amatorskich półprofesjonalistów/ hobbystów z zacięciem (zwał jak zwał) sony na razie nie pozwala się rozwinąć (no chyba że masz kasę na a900, zeissy i lampy za 2k). Ale takich osób jest max 20% wszystkich uzytkowników (a pro z 5% jak nie mniej- chyba że ktoś po 6 miesiacach posiadania lustra uważa się profesjonalistom- to przepraszam). Dla ok 75% fotopstrykaczy Sony oferuje wszystko czego potrzebują (czyli dobre body z bajerami, świetne 2 kity, w miarę tanie tele i 50/1.8, ewentualnie jakąś lampkę np.42).
Sony 70-300 niestety nie dorównuje Nikkorowi 70-300...
anakin:
Tak odnośnie tego Twojego doganiania.
link
Dziękuję, dobranoc.
szkoda że pentax nie robi obiektywów w takich cenach :( szkoda że w ogóle nie robi
Hehehe.... kiedyś, gdy na lustro trzeba było wydać więcej niż średnią krajową, takie aparaty mieli ludzie, którzy chociaż w jakimś stopniu znali się na fotografii... Taka luźna uwaga do komentarzy ;)
@huston11. Sony 70-300 4.5-5.6 G SSM według mnie (a miałem to szkło) i wielu portali (photozone.de np) jest pod każdym względem lepszy niż Nikkor 70-300 AF-S VR, jedyne szkło o zbliżonych parametrach od niego lepsze to nowy Canon 70-300 L IS USM, ale kosztuje też dwa razy tyle co Sony.
To chyba nie uzywałeś nikkora :) Ja mam nikkora i przez 2 tygodnie bawiłem się 70-300 sonego na warsztatach w Turcji. Po pierwszę szkło sonego ma taką samą specyfikacje (nikor ma nawet i 1 więcej element o niskiej dyspersji), po drugie w testach oba szkła mają podobne osiągi (w zależności od portalu raz wygrywa sony raz nikkor), po trzecie sony 70-300 jest nie wart swojej ceny 3200 za szkło tej klasy?
Jedyne co sany ma lepszego od nikkora przydatny przycisk pamieci ostrości i szpanerski wygląd... Szkło sonego jakościowo jest ok, ale deklasuje je nieludzka cena. A porównanie z L Canona jest trochę nie na miejscu... to nie ta klasa...
Jedyną przewagą Sony jest image marki. A jak wiadomo z każdym amatorem jest tak, że po pierwszym wyborze następuje nauka, spotkania w gronie znajomych o podobnych zainteresowaniach, kluby, fora fotograficzne, czasem inny sprzęt wpadnie w łapki. Po zebraniu wszystkich doświadczeń i danych Sony poleci do kosza.
@Black Cat: pierdu pierdu.
Ciekawe, czy będzie tak samo paskudnie aberrował jak 35/1.8 ?
@bambo1983 | 2011-04-27 14:38:13
@I nie wiem co za cudowanie jest to Twoim zdaniem z cenami.. jeśli obiektyw jest pod FF to niestety będzie @droższy od modeli, które swoje zastosowanie mają w APS-C/DX.
To mam dla Ciebie newsa dnia. EF 50/1.8 canona też jest pod FF i kosztuje ok. 350zł.
He, he, ale dym! Jakem już raz pisał, fajnie, że stałka wyszła. Co prawda jadę na Canonach ale dwa Nikony znalazłem i jak najbardziej popstrykam :-) A, co do wyższości nad niższością takich i innych obiektywów... Kiedyś już pisałem. jak się ogląda zdjęcie z odległości dobrego widzenia to wychodzi ok 45 stopni. Np kartka A4. 197x210 mm albo fota 18x24 cm Trochę dalej , trochę bliżej jest ok 45 stopni. Jak człek widzi z rozdzielczością 2 minuty kątowe to dobrze widzi jeszcze. Te dwie minuty to jest jakieś 1350 linii. Z kontrastem ok 2% bo to chodzi o linie jeszcze rozróżnialne. Coś mi się widzi, że dla APSC czyni to maksymalną rozdzielczość na poziomie 60 l/pmm dla spadku do 2% czyli być może ok 30 l/pmm dla 50%.
Kolejna wojna trwa! A wiec, opluwany tutaj plastik Canona za 300 i pare drobnych zl, jest optycznie bardzo dobrym obiektywem. Nikonowi ostatnio nie idzie za dobrze z optyka, nawet ta z najwyzszej polki. Przykladem niech bedzie 35/1.4.
Co do Sony, to placa sprzedawcom za sprzedaz ich produktow. Moj przyjaciel praktycznie skasowal w swoim salonie inne marki, bo od innych nie dostaje nic, a od Sony wszystko. Masa gadzetow, a narod glupi, kazdy gadzet kupi. Organizuja plenery, przy spadku cen rekompenuja obnizki i wiele innych. Znakomicie dziala serwis, a to ten sam, ktory naprawia Canony. Canona naprwiaja wieki, a Sony migiem. Wie, za jakosc ich sprzetu jest conajmniej kontrowersyjna, ale biznes, to biznes. Nie ma miejsca na sentymenty.
Przez lata fotografowalem Nikonem. Gdy ten w pewnym momencie nie mial mi nic do zaoferowania, wymienilem go na Canona, caly system. Teraz wielu amatorow i nie wielu zawodowcow wchodzi w Nikona, bo naczytali sie jaka to legenda i znakomity sprzet> Niewazne, ze czerwoy sypie sie, niebiesi nic lepszy, ale z matryc Sony za duzo nie mozna wyciagnac nie kaleczac obrazu.
Proponuje mniej dyskusji, a wiecej fotografowania. I tak wiekszosc z Was nie kupi obiektywu Nikona, bo ma jakis badziew Nikona lub Sony z kitem, nic innego nie bedzie, ale popyskowac mozna. Opluwacie obiektywy, ktorych nie macie i miec nie bedziecie. Bez znaczenia, czy szklo kosztuje 350 zl, czy 7500 zl., dla was i tak jest zle. Ja fotografuje wszystkimi fatalnymi eLuniami i nie mam problemu ze sprzedaza zdjec, i ich jakoscia,czego i wam gawedziarze zycze.
za tą cenę rewelacja :)
Ja do Pentaxa kupiłem kiedyś 15-letni obiektyw z AF - F 50/1.7 - za niewiele ponad 700zł, i to bez dekielka ;p
Za 850zł można mieć obecnie prawie nowy 50/1.4 z AF, ale i tak cena tego nikkora jest świetna. W końcu coś dla użytkowników tanich korpusów bez wiertarki.
fotografista:
link
Dziękuję, dobranoc. Śmieci Canona pozamiatane miotełką legendy Nikona wyposażoną w "nic nie wartą" matrycę Sony. Jeszcze chcesz się poośmieszać? Daj znać, mam sporo linków.
Dla entuzjastów sprzętu. Zupełnie do niczego Samyang 6,3/500 mm lustro:
link
A to konstrukcja z przed 50 lat z okładem ruska rura 1000 mm tu równoważnik 1600 mm :
link
Remedy, niepotrzebnie się wysilasz, niektórzy poprostu tak mają i tak już zostanie ;)
baron13: nawet i wrotami od stodoły można jak się chce :) Po raz kolejny widzę, że masz sporo ciekawego sprzętu bo co jakiś czas wrzucasz fotki z takich egzotyków. Fajna kolekcja :)
jakubkrawiec: ja za to mam mnóstwo cierpliwości dla takich szpeców :D
@MAF
@houston11
Nie to, żeby wasza dyskusja była szczególnie na temat, ale mam uczulenie na dezinformację.
Zatem: link
Uwielbiam DxO :D To najlepsze "narzędzie" do wycierania gęby innym w historii internetu :D
@tzb, przyznaję że nie bardzo rozumiem tą punktację. Canon ma wyższą rozdzielczość, identyczną dystorsję, mniejszą winietę, i mniejszą aberrację od Nikkora. Jedynie transmisję ma trochę gorszą. Jednak mimo to przegrywa 13:21?
Rany, tyle komentarzy, a większość ...
Na razie nie wiemy, czy to będzie sprzęt dobry optycznie. Natomiast jest na pełną klatkę, z silnikiem SW i uszczelniony. Nie ma tylko stabilizacji ;-) Jeśli cena mnie dziwi, to tylko relacją do ceny 50/1.4G.
Canon 50/1.8 EF mk2 jest optycznie całkiem całkiem od f/2-f/2.2, ale to full plastik łącznie z bagnetem, bez silnika USM (zapomnij o FTM, a ostrzenie manualne przy takim luzie pierścienia to koszmar) i bez uszczelnień. Rywalem tego Canona jest 50/1.8 AFD ze śrubokrętem i metalowym bagnetem za niewiele większe pieniądze.
Do Sony nie zamierzam porównywać, czekam, jaki korpus FF ta firma teraz wypuści. Chwilowo jestem pod wrażeniem A55, K-5 i (najmniej) D7000 i D5100 i marzę, żeby coś z tych technologii weszło do hipotetycznej A950 czy może A95 ;-).
Ale o so chozi?
MAF, przejrzyj całość wyników, a nie tylko max rozdzielczość w centrum.
@MAF
Ja też nie rozumiem tych uogólnionych "DxOMark scores", to podsumowanie wkleiłem tylko jako odpowiedź na:
> Sony 70-300 4.5-5.6 G SSM według mnie (a miałem to szkło) i wielu portali (photozone.de np) jest pod każdym względem lepszy niż Nikkor 70-300 AF-S VR
Dla odmiany coś bardziaj "analitycznego" — porównanie rozdzielczości: link
Jak widzimy, walka między Sony i Nikonem jest raczej porównaniem dwóch kompromisów, zestawianiem jaśniej/ciemniej, prościej/krzywiej, ostrzej w centrum/ostrzej na brzegach i wszystko to wygląda całkiem równo (czyli dość daleko od bycia "pod każdym względem lepszym"), dopóki nie dochodzimy do...
link
O_O
Nikon oferuje kolejny obiektyw wzmacniający pozycję tej firmy w rynku amatorskim z ambicjami. Mamy teraz 18-105vr, 55-300vr, 35/1.8Gsw, 85/3.5vr makro i 50/1.8Gsw, ewentualnie uzupełniony o Tokinę 12-24. Jest też trochę możliwości upgrade'u (np. 16-85vr, 10-24), w tym także do FF (16-35/4vr, 105/2.8vr makro, 70-300vr). Problemy zaczynają się na dużo wyższej półce - horrendalnie drogi FF 24Mpix, brak 70-200/4vr, słaby 80-400vr.
leszek3: w sumie za 2500zł masz Sigmę APO 70-200 f/2.8 II EX DG MACRO. Choć optycznie nie jest tak świetna jak Canon 70-200 f/4 to jednak jest jaśniejsza a po przymknięciu do f/4 wady optyczne zostaną zniwelowane. Nikon nie ma problemów z obiektywami Sigmy więc w gruncie rzeczy nie ma za czym tęsknić.
Wy chyba naprawde nie lubicie fotografii!!!!!!!!!!!!!
Kolejny producent pokazuje kolejny produkt. Nie karze go kupowac, daje tylko taka mozliwosc. Wolny wybor. Kazdy z Was go ma. To o co to cale jeczenie?
I po co porownywac? Czy ma znaczenie jaki ten obiektyw jest w porownaniu z denkiem od sloika skoro sloik mocuje sie do dekla a Nikkora do Nikon? Ludzie... Blagam... Wiem ze w polsce mozna tylko zrzedzic... G.... kraj... Ale czy musimy pod kazda nowoscia czytac "ja mam lepszy" albo "nie mialem w rece, miec nie bede, ale dam sobie glowe uciac ze jest do bani".... ? Naprawde musi to tak zawsze wygladac?
Oddajcie sie refleksji, a kiedy kolejny producent, ktory Was guzik obchodz, pokaze nowy ciekawy produkt, ugryzcie sie w jezyk tak zeby sie krew polala zamiast pisac bzdury nie wnoszace nic do tematu.......
(wiem ze to guzik da ale musialem to napisac bo 20 minut czytalem w/w bzdury liczac ze trafie na cos rzeczowego)
20 minut czytałeś chcąc natrafic na coś rzeczowego. I wypowiedziałes sie bardzo rzeczowo. Wyklinajac na cały kraj. A teraz usiądź wygodnie. W innych krajach jest podobnie. Ludze piszą co uważają i porównują wszystko jak szaleni. Gdzie Ty znajdziesz karaj w którym wszyscy stronią od porównań, krytycznego stosunku do serwowanych produktów. Wejdź na fora obcojęzyczne. Jaki tam jezyk znasz. Wszędzie ludzie narzekają, bo i wszędzie są robieni przez koncerny w banię. No w Polsce może szcególnie, ale to tylko dlatego, że jeteśmy traktowani jako rynek egzotyzny (nie wyobrażam sobie np., że przedstawiciel nikon w usa grozi największemu forum poswięconemu nikonowi w us sądem. To byłby koniec marki nikon w usa. A w Polsce można zrobić wszystko. Stąd moze czasami narzekania?
@leszek3
80-400 Nikona optycznie wcale nie jest slabszy od Canona 100-400. Jedyny feler to AF.
@anakin: koncerny między innymi dlatego robią ludzi w bambuko, bo ludzie się nie znają. Właśnie chciałem wytłumaczyć, że jeśli obiektyw przekracza pewną dość niewygórowaną rozdzielczość, to cała reszta jest Panu Bogu na chwałę. Np nieszczęsna zjechana tu stałka Canona 1,8 i 1,4 były projektowane pod FF a dokładnie do filmu. Na FF zdjęcia da się robić do 1,4. Bo to szkło z czasów mody na naturalne światło i charakterystyczny reportaż który u nas był robiony Zenitem na "hl-ce" wymęczanej na 30 din. Jak się wie, do czego to, to się użyje zgodnie z przeznaczeniem. Mam oba te obiektywy i chwalę sobie. Jak wygram w totka to sobie jeszcze sprawię 1,2 50 mm. I to, pomimo tego, że przy pełnej dziurze jest miękki. Jak focę gdzieś w kawiarni, w dymie gdzie mało co widać, nikt tego nie zauważy.
Ludzie marudzą, ja mam fotki. I co z tego, że to był Zenit i ruski MTO 1000 mm?
link
veenee: mimo iż jestem zagorzałym orędownikiem Nikona to jednak tutaj muszę przyznać, że pompka Canona jest równiejsza, bo np. na 400mm brzeg Nikkora bardzo odstaje od centrum a wyniki brzegu można uznać za słabe.
sparky81: witaj na Ziemi. :) Jasne, że nie lubimy fotografii. Jak mogłeś pomyśleć inaczej! Sprzęt to jest to, a jeśli jeszcze dodamy do tego kłótnie i narzekanie to już w ogóle raj na Ziemi :D Podsumowując, mój jest dłuższy od Twojego!
Już mi się podoba, na 100% zaciągam.
Przydałaby się jeszcze stałka DX AF-S w okolicy ~16~20mm ze światłem 1.8~2.0 i odświeżenie 85 1.8 o AF-S, wtedy mając w ofercie takie szkła + zoomy 10-24, 16-85, 70-300 byłby full wypas dla amatora na DX.
A ja chciałbym żeby jeszcze ktoś poza sigmą (najlepiej nikon- ale będzie drogo) zrobił takiego 8-16 na DX najlepiej z stałym światłem 3.5 lub 4 (bo z 2.8 to pewnie kosztowałby z 10k i miał przynajmiej 10 cm szerokości, a wtedy to niewiem gdzie bym paluchy na d90 wciskał... ;) ). Jak by kosztował do 4k to było by nieźle :)
MAF: czy jam wiem... chyba za dużo wymagasz i przeceniasz amatorów. Po co stałka DX 16mm ze światłem f/1.8 amatorowi? Po co profesjonaliście? Jest Sigma 20mm f/1.8, która na pełnej klatce da więcej (szerszy kąt) niż 16mm na cropie.
huston11: jakoś przed Sigmą nikt się do tego nie spieszył (mam tutaj na myśli Nikona i Canona), bo taki obiektyw odciąga co bardziej ambitnych poszukiwaczy szerokości od aparatów pełnoklaktowych, czyli żaden interes dla firmy. Chcesz mieć szeroko kupuj pełną klatkę - taka jest filozofia księgowych w tych firmach. Taka Sigma 8-16mm jest jak cierń w dupsku dla nich. :D
Remedy: Sam jakieś pół roku temu zastanawiałem się nad zakupem tej sigmy- wypozyczyłem ją na 3 dni, przetestowałem w plenerze, w mieście i "u cioci na imieninach" ;) i byłem pod sporym wrażeniem... Nawet wineta była znośna i światło nawet tak nie przeszkadzało- na tak szerokim kącie w większości sytuacji dawał radę. Ostatecznie jednak zdecydowałem się na tokine 11-16/2.8 i nie ze względu na światło, a cenę w porównaniu do sigmy (z czystego skąpstwa ;) ). Mam nadzieje że choć taki tamron czy tokina zdecydują się na wypuszczenie podobnego szkła... A może Samyang za parę lat? Sam przyznaj że czasem brakuje na aps-c paru mm na dole...
Pewnie, że brakuje i pewnie, że Sigma 8-16mm jest relatywnie droga. Też mnie korci Tokina 11-16, ale to nadal nie to co 8mm na cropie. Z drugiej strony coraz poważniej myślę o zakupie dla siebie pełnej klatki i nie wiem, czy nie lepiej kupić coś pod FX. Zoom od Samyanga mógłby być całkiem fajny, ale biorąc pod uwagę stopień skomplikowania to nie liczyłbym na to iż będzie to wyraźnie tańszy od np. Sigmy 12-24.
Niestety cena dla takiej konstrukcji nie będzie mniejsza niż 2500 zł, ale to i tak nieźle...
@Remedy, bo ja wiem czy przecniam? To taki fajny zestawik. 16mm na cropie to 24mm na FF, dla mnie jak znalazł. Teraz żeby mieć coś podobnego stosunkowo tanio muszę kupić Canona 28, 50, 85 (wszystkie 1.8) i 17-40, 24-105, 100-400. Do tego 5D, a taki plecak jest już wielki i ciężki. Wolałbym D5100 + odpowiedniki.
Tyle, że Ty zaliczasz się już do doświadczonych foto-amatorów/fotografów. Wiesz czego chcesz i jak tego użyć. Laik nie będzie wiedział i nie zatęskni. Z kolei większość woli porządny uchwyt (czyt. duży aparat) i bardziej uniwersalne szkło (czyt. po pełną klatkę). Powiedz na co takiemu laikowi odpowiednik 24mm f/1.8. "Nie ma zooma = kicha i jeszcze wszystko rozmyte". ;) Pomyśl również o tym, że takie 16mm f/1.8 nawet pod DX i tak będzie duuużym szkłem, a nawet bardzo dużym. Balans z czymś takim jak D5100 będzie tragiczny i kto wie, czy wagowo będzie to aż taka różnica jak między D700+Sigma 24mm f/1.8. Tego się póki co nie dowiemy bo nie ma szkła, o którym rozmawiamy.
@Remedy, jak się dało zrobić małe 28mm 1.8 pod FF, to się pewnie da też tak samo z 18mm 1.8 pod APS-C :) .
Chciałeś 16 :P
@Remedy, chciałem coś ~16~20mm, 18 też może być...
Ciekawe że 50 1.8 dostał w przeciwieństwie do 35 1.8 DX szybkę i skalę odległości. Napęd mają chyba podobny (M/A, M), aż tyle się da zaoszczędzić na takim duperelu, czy po prostu kolejne podkreślenie że DX jest teraz dla amatorów?
Pytanie od laika. Czy posiadając obiektyw Nikkor AF 50 mm f/1.4D należałoby go zmienić na AF-S 50 mm f/1,8G? A może na AF-S 50 mm f/1.4G (zakładając, że by się akurat miało pieniądze)?? Ma to sens? Jeśli chodzi o 50-kę bez silnika ultradźwiękowego - na moje zupełnie niewyprawione oko wszystkie zdjęcia wykonane nią są po prostu brzydsze niż te wykonane Nikkorem AF-S 24-70 mm f/2.8G ED (przy tej samej przesłonie, kadrowaniu i ogniskowej). A już na pewno są mniej ostre co w przypadku stałki jest chyba lekkim obciachem. Kalibracja w aparacie (D300) nie zdaje egzaminu, bowiem chałupniczymi metodami raz mi wychodzi, że jest frontfocus a za chwilę, że backfocus. Może więc jeszcze ten AF działa do niczego. Ale czy w obiektywach G jest to wszystko naprawdę ulepszone? O stałce AF-S 50 mm f/1.4G nie slyszałem wiele dobrego. W sumie najlepsze notowania ma AF 50 mm f/1.8D (przynajmniej jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny).
Czekam na test. w wakacje chcę kupić nikona d300s i nikkor 50/1.4G albo 50/1.8G.
Xiphias: To słuchasz nie tam gdzie trzeba. Nikkor AF-S 50mm f/1.4 G to kawał świetnego szkła pomimo swoich wad (który obiektyw ich nie ma) link . Nie miałem okazji korzystać z wersji D, ale na podstawie doświadczeń innych użytkowników powiem Ci, że D ma tylko jedną przewagę - minimalnie szybszy AF pomimo tego iż jest na śrubokręcie. Korzystam ze swojego G od 2 lat i jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony. Tyle, że wersja D to również solidne szkło i pozostaje pytanie, czy naprawdę chcesz wymieniać. Jeżeli nie żal kasy to ja gorąco polecam, choć kto wie czy nie wolałbym Sigmy 50 f/1.4 (raczej z pewnością) :)
można już zamawiać nowego Nikkora AF-S 50mm f/1.8G
dwa sklepy internetowe już go sprzedają po 799 zł
link
Mam go. Jeśli ktos chce foty testowe lub inne info to piszcie demon78_32@o2.pl