Retuszowanie podwójnego podbródka - czyli jak zniekształcić szyję kobiety :P
Serio, akurat w tym przypadku nie widzę redukcji podwójnego podbródka... Natomiast szyja uzyskała nieciekawą krzywiznę.

Ogólnie fajny poradnik, ale ja wolę malować jak jest... (nie robię tego zarobkowo ;) )

hahaha - usuwanie zbędnego tłuszczyku - jakby ta pani go miała. I tu się właśnie zaczynają choroby psychiczne związane z kultem ciała, ale to już inny temat. Lekcja z pewnością pouczająca, ale w sieci naprawdę nie tak łatwo znaleźć grubą modelkę do retuszu, same ponętne Igii Wyrwał aż się wyrywają z reklam to z prawa to z lewa. No chyba, że to właśnie zdjęcia tych grubych modelek po retuszu. Dla niepokornych przestroga: "Co Bóg raz stworzył, człowiek niech nie waży się zmieniać!"

Ciekawy poradnik, bardzo mi się przydadzą rady w nim zawarte - dzięki :)

Hmm. Nie wiem kto wykonywał te sample, ale są dość... Mierne.
Nie chce nikogo obrazić, ale... W Dziale jak usunąć niepożądane odbicia światła.. To ostatnie dwa zdjęcia wyglądają mi jak zabawa w 'znajdź różnice'...
To samo w dziale 'retusz rodem z hollywood'.
Dwa poprzednie poradniki mi się bardzo podobały, ale ten jest na dość niskim poziomie, i nie mówię o tym co jest pokazane, a jak..

Bardzo pożyteczny tekst. Swoją drogą doszedłem do punktu 7 używając GIMP'a. Czemu nikt nie promuje darmowego GIMP'a?

szczerze mowiac to roznice pomiedzy poszczegolnymi retuszami sa dramatycznie male albo niezauwazalne , za to zbedny tluszczyk to raczej powinno byc jak usunac kobiecie miednice.. bo troche tak nienaturalna linie dostala ta pani

ogolnie nie nie wydaje mi sie , ze to poradnik najwyzszych lotow , raczej cos dla bardzo poczatkujacych w poprawianiu rzeczywistosci =]

MasterB: ja także unikam poprawiania rzeczywistości. Portrety rządzą się jednak swoimi prawami. Malarze portreciści zawsze malowali twarze piękniejsze, niż w rzeczywistości.

Obecne mozliwości techniczne ingerencji w obraz są tak wielkie, że łatwo stają się brzytwą w rękach małpy. A niektóre zdjęcia są tego ilustracją - warto pokazywać takie memento ... .

Fajny artykuł . Dziękuję
Teraz wiem jakiej pozycji książkowej na pewno nie kupię :P
Chociaż nie wiem czy akurat o to chodziło wydawcy ;)

Od wieli lat jestem fanem Paint Shop Pro - to prostszy program niż Photoshop, ale dzięki duuuuuużo niższej cenie spokojnie mogłem kupić wersję oryginalną. Jako że jest on wypuszczony dla szerszego grona odbiorców, ma wbudowane proste i bardzo skuteczne narzędzia do retuszu opisanego powyżej. Jeśli kogoś stać - i lubi Photoshopa to bardzo proszę, ale większość nie skorzysta nawet w 50% z jego możliwości. Paint Shop Pro jest na kieszeń Kowalskiego, a efekty często mocno zbliżone do tych ze Photoshopa.

Bardzo gustowny ten "Zaawansowany sposób wygładzania skóry". Cały poradnik też bardzo dobry, bo efekty są nienachalne, czyli w sam raz.
Jednak w rozdziale "Usuwanie niepożądanych odbić światła" wkradł się błąd ilustracji "Przed" i "Po". Porównianie obu zdjęć w Psie nie wykazuje żadnych różnic, więc nawet nie ma co ich szukać gołym okiem. ;)

Zlot grabarzy fotografii ;(

Uwielbiam styl pisarski Scotta Kalbyego, ale jak zobaczyłem efekty retuszu w dziale "retusz hollywoodzki" to kurcze... zdjęcie sprzed retuszu wygląda lepiej niż po ;P
Mimo to Kelby zostanie moim ulubionym autorem podręczników o PS-ie i fotografii cyfrowej ;)