Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Firma Nikon udostępniła na swojej stronie pierwsze zdjęcia wykonane aparatem Nikon 1 J2. W galerii znalazło się w sumie pięć fotografii zrobionych na czułościach ISO 100, ISO 200 i ISO 400 i przy wykorzystaniu obiektywów NIKKOR VR 10–30 mm f/3.5–5.6 oraz NIKKOR VR 30–110 mm f/3.8–5.6.
Chlebek z rodzynkami. Jadłem ostatnio, nawet dobry choć dla mnie za słodki. Ale to kwestia gustu. Rodzynki wyszły ostro, mój 5DmkII lepiej by nie złapał.
Na 100 ISO w cieniach już szumi, na 400 zaczynają się akwarelki i degradacja obrazu. Aparat ładny, funkcjonalny, ale z małą matrycą. Nadaje się do przyzwoitych zdjęć turystyczno pamiątkowych, ale gdy ktoś lubi/potrzebuje zdjęć lepszej jakości i robienia w gorszych warunkach oświetleniowych to ten aparat się nie nadaje.
@Adams77 Chyba "lekko" przesadzasz odnośnie jakości obrazu na prezentowanych zdjęciach :-). Natomiast jeśli chodzi o zastosowanie, to bezlusterkowce właśnie do fotografii pamiątkowej są stworzone więc do tego się nadają :-). Do fotografii turystycznej (przynajmniej w moim rozumieniu turystyki) już znacznie mniej. Ja wymagam dobrej jakości na wysokim ISO, gdyż często nie mam jak inaczej zrobić zdjęcia (wnętrza budynków i wieczory). Do tego komfort użytkowania jest na poziomie dobrego kompaktu. Miałem okazje wypróbować dwa różne modele i zdecydowanie mi nie pasowały. A dłoni jak bochny nie mam. Oczywiście nie znaczy to że nie da się nimi robić świetnych zdjęć, ale po co mam się męczyć mając lustrzankę?
Zdecydowanie wolę koncepcję bezlusterkowca z większą matrycą. Niech będzie do niego 3 dobre stałki f2 jeden zoom o nie za długim zakresie f4 i to wystarczy. Nie nanosisz się i jakość zdjęć będzie świetna. Podoba mi się dość Sony Nex ale większość obiektywów do niego nie powala.
Adams77, każdy aparat szumi na najniższych ISO - profesjonalna lustrzanka, jak i taka zabaweczka dla pseudofotografów, co nie umieją sami wcisnać spustu w odpowiednim momencie.
ciastko, może niezbyt precyzyjnie. Każdy aparat może dać zaszumiony obraz na najniższych czułościach, kwestia tego, że niektóre szumią cały czas, a inne tylko w określonych sytuacjach.
noworries "Każdy aparat może dać zaszumiony obraz na najniższych czułościach, kwestia tego, że niektóre szumią cały czas, a inne tylko w określonych sytuacjach." Np. w jakich?
Odszumione i wygładzone zdjęcia - prawie takie same jak z mojego HTC :) A ostatnio odkryłem AfterFocus w sklepie z aplikacjami i mam to co oferuje ten śmieszny Nikon.
Sądząc po zachwycie Napomucyna i Lipena, jakieś takie mam wrażenie, że chyba Nikon nasłał tu swoich klakierów, którzy chyba nawet 5D w rękach nie trzymali. @Adams77 słusznie zauważył szum - jest on konsekwencją zbytniego przeostrzenia obrazu - stąd pseudozachwyt tych, kórzy nie dostrzegają artefaktów wyostrzania/highpass'u... Ale cóż jak Nikon wypuścił zabawkę dla amatorów, to teraz jakoś musi sprawiać pro wrażenie, bo konkurencja co najmniej nie śpi.
Nie myliłem się - Google: Napomucyn + optyczne = 1 wynik, pierwszy z tej dyskusji - czyżby redakcja, zakładała fikcyjne konta? Za to Google: Lipen + optyczne = jakby pełen etat...
Tak czytam narzekania i widzę, że to kwestia legendarnej maksymy, która mówi, że w tym samym momencie szklanka może być w połowie pełna, albo w połowie pusta - to kwestia postrzegania ;) A czy nie lepiej podejść do tematu tak, że jak na tak maleńką matrycę, to obraz jest zaskakująco dobry? Po co zastanawiać się nad wadami, gdy można widzieć zalety. Zapewne J2 znajdzie swoich zadowolonych użytkowników, którzy - gdy porównają zdjęcia z niego do wcześniej zrobionych "megazoomem" - zapieją z zachwytu.
Do wszystkich narzekajacych na maly sensor. Wybor jest prosty: maly sensor to male szkla, duzy sensor to duze szkla. Wedlug mnie bezlusterkowce z duzym sensorem sa troche bez sensu bo AF oparty na kontrascie co by nie mowily dzialy marketingowe producentow ciagle nie dorownuje fazowemu. A korzysc z mniejszego body staje sie wada jak trzeba do NEXa podlaczyc lufe typu 18-200 - wyglada to komicznie i jest nieergonomicze. Pytanie jest oczywiscie o odpowiedni poziom kompromisu. Dla niektotych (w tym dla mnie) dobry kompromis to u43. Dla innych to bedzie Nikon 1. Pamietajmy, ze granica sie przesowa bo technologia sensorow idzie naprzod.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Ładnie złapał ostrość na kilku szczegółach, ... ale porysowane te kieliszki
Co to za krzaczory ?
Chlebek z rodzynkami. Jadłem ostatnio, nawet dobry choć dla mnie za słodki. Ale to kwestia gustu. Rodzynki wyszły ostro, mój 5DmkII lepiej by nie złapał.
Te zdjęcia wyglądają jakby były interpolowane z 6 Mpix !!!
Na 100 ISO w cieniach już szumi, na 400 zaczynają się akwarelki i degradacja obrazu. Aparat ładny, funkcjonalny, ale z małą matrycą. Nadaje się do przyzwoitych zdjęć turystyczno pamiątkowych, ale gdy ktoś lubi/potrzebuje zdjęć lepszej jakości i robienia w gorszych warunkach oświetleniowych to ten aparat się nie nadaje.
@Adams77
Chyba "lekko" przesadzasz odnośnie jakości obrazu na prezentowanych zdjęciach :-).
Natomiast jeśli chodzi o zastosowanie, to bezlusterkowce właśnie do fotografii pamiątkowej są stworzone więc do tego się nadają :-).
Do fotografii turystycznej (przynajmniej w moim rozumieniu turystyki) już znacznie mniej. Ja wymagam dobrej jakości na wysokim ISO, gdyż często nie mam jak inaczej zrobić zdjęcia (wnętrza budynków i wieczory). Do tego komfort użytkowania jest na poziomie dobrego kompaktu. Miałem okazje wypróbować dwa różne modele i zdecydowanie mi nie pasowały. A dłoni jak bochny nie mam.
Oczywiście nie znaczy to że nie da się nimi robić świetnych zdjęć, ale po co mam się męczyć mając lustrzankę?
Zdecydowanie wolę koncepcję bezlusterkowca z większą matrycą. Niech będzie do niego 3 dobre stałki f2 jeden zoom o nie za długim zakresie f4 i to wystarczy. Nie nanosisz się i jakość zdjęć będzie świetna. Podoba mi się dość Sony Nex ale większość obiektywów do niego nie powala.
Adams77, każdy aparat szumi na najniższych ISO - profesjonalna lustrzanka, jak i taka zabaweczka dla pseudofotografów, co nie umieją sami wcisnać spustu w odpowiednim momencie.
ooo, jakaś nowa teoria heh..
ciastko, może niezbyt precyzyjnie. Każdy aparat może dać zaszumiony obraz na najniższych czułościach, kwestia tego, że niektóre szumią cały czas, a inne tylko w określonych sytuacjach.
noworries chyba masz Canona....
noworries
"Każdy aparat może dać zaszumiony obraz na najniższych czułościach, kwestia tego, że niektóre szumią cały czas, a inne tylko w określonych sytuacjach."
Np. w jakich?
Odszumione i wygładzone zdjęcia - prawie takie same jak z mojego HTC :) A ostatnio odkryłem AfterFocus w sklepie z aplikacjami i mam to co oferuje ten śmieszny Nikon.
Sądząc po zachwycie Napomucyna i Lipena, jakieś takie mam wrażenie, że chyba Nikon nasłał tu swoich klakierów, którzy chyba nawet 5D w rękach nie trzymali. @Adams77 słusznie zauważył szum - jest on konsekwencją zbytniego przeostrzenia obrazu - stąd pseudozachwyt tych, kórzy nie dostrzegają artefaktów wyostrzania/highpass'u...
Ale cóż jak Nikon wypuścił zabawkę dla amatorów, to teraz jakoś musi sprawiać pro wrażenie, bo konkurencja co najmniej nie śpi.
Nie myliłem się - Google: Napomucyn + optyczne = 1 wynik, pierwszy z tej dyskusji - czyżby redakcja, zakładała fikcyjne konta?
Za to Google: Lipen + optyczne = jakby pełen etat...
Czysty lizania teatrzyk.
@qbic
... albo Olympusa.
Śmieszne są te wasze rozważania na temat jakości obrazu z tej zabaweczki. Jakość obrazu to akurat najmniejszy problem. Problemem jest cała reszta ;)
Tak czytam narzekania i widzę, że to kwestia legendarnej maksymy, która mówi, że w tym samym momencie szklanka może być w połowie pełna, albo w połowie pusta - to kwestia postrzegania ;)
A czy nie lepiej podejść do tematu tak, że jak na tak maleńką matrycę, to obraz jest zaskakująco dobry?
Po co zastanawiać się nad wadami, gdy można widzieć zalety.
Zapewne J2 znajdzie swoich zadowolonych użytkowników, którzy - gdy porównają zdjęcia z niego do wcześniej zrobionych "megazoomem" - zapieją z zachwytu.
Do wszystkich narzekajacych na maly sensor. Wybor jest prosty: maly sensor to male szkla, duzy sensor to duze szkla. Wedlug mnie bezlusterkowce z duzym sensorem sa troche bez sensu bo AF oparty na kontrascie co by nie mowily dzialy marketingowe producentow ciagle nie dorownuje fazowemu. A korzysc z mniejszego body staje sie wada jak trzeba do NEXa podlaczyc lufe typu 18-200 - wyglada to komicznie i jest nieergonomicze. Pytanie jest oczywiscie o odpowiedni poziom kompromisu. Dla niektotych (w tym dla mnie) dobry kompromis to u43. Dla innych to bedzie Nikon 1. Pamietajmy, ze granica sie przesowa bo technologia sensorow idzie naprzod.
link