Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Nikon D300s - jedna z czwartkowych nowości

Nikon D300s - jedna z czwartkowych nowości
27 lipca
2009 22:16

To chyba pierwsza taka sytuacja, w której ilość przecieków dotyczących jakiegoś produktu była tak duża, że dokładnie możemy opisać, co 30 lipca zaprezentuje nam firma Nikon. Zapraszamy więc do opisu nowej lustrzanki tego producenta oznaczonej symbolem D300s.

Pełna specyfikacja Nikona D300s wyciekła już 28 maja b.r. Jest ona zaprezentowana w naszej bazie

Nikon D300s - jedna z czwartkowych nowości

Dla wielu osób była ona mało prawdopodobna, ze względu na to, że niewiele różniła się od tej z D300. Jedyne poważne zmiany, to dodanie możliwości nagrywania filmów wideo (i idące za tym dodatki w postaci mikrofonu), zwiększenie prędkości trybu seryjnego i możliwość stosowania kart CF i SD. Tak więc wrzawa dotycząca D300s dość szybko ucichła. Nikon zadbał jednak, aby było o nim głośno. Nikt nie uwierzył? Cóż, trzeba trochę pomóc niewiernym. W czerwcu, zupełnie "przypadkiem", na oficjalnej stronie Nikon USA pojawiło się zdjęcie ekranu LCD z wyraźnie widoczną na nim nazwą aparatu - D300s. Tym razem prawie wszyscy już uwierzyli, że następcą D300 nie będzie żaden "wszystkomający" D400 lecz kosmetycznie zmieniony D300s.

Ostatni sceptycy musieli złożyć broń kilka dni później, gdy wyciekło zdjęcie aparatu z materiałów prasowych firmy. W ostatnich dniach zdjęć pokazało się znacznie więcej. D300s stał się więc tajemnicą poliszynela, przez co już dzisiaj możemy ogłosić jego wejście na rynek.

Zachęcamy też do porównania specyfikacji Nikonów D300 i D300s, które prezentuje następująca tabela.


Komentarze czytelników (63)
  1. Szabla
    Szabla 27 lipca 2009, 22:23

    Jeżeli kotlet jest dobry, to pozostanie taki nawet po podgrzaniu :))))

  2. Arek
    Arek 27 lipca 2009, 22:24

    To fakt :)

  3. 27 lipca 2009, 22:35

    Właściwie oprócz video i podwójnego slotu pamięci to to samo co D300 a pewnie cena będzie sporo wyższa.

  4. ddarc
    ddarc 27 lipca 2009, 22:36

    Szkoda że nie ma odchylanego LCD...mi by sie przydał
    Ciekawe czy poprawi się kolorki jakie produkuje matryca (Fuji & Nikon)

  5. costi
    costi 27 lipca 2009, 22:42

    A tak bajdełej: w tabeli porównawczej jest błąd, bo D300 też ma Active D-Lightning, nie ma tylko trybów Auto i Very High.

  6. 27 lipca 2009, 22:44

    czyli moje d300 nie przestanie na razie robić zdjęć.

  7. samp
    samp 27 lipca 2009, 22:53

    ale on chyba raczej czyta karty CF, ewentualnie płyty CD... ;)

  8. Fasol
    Fasol 27 lipca 2009, 23:15

    wiem ze to bardziej aparatem powinno sie zachwycać ale co to za obiektyw??

  9. 27 lipca 2009, 23:24

    jakiś ciemny kit. nikonrumors mówią o nowym 18-niewiempojakącholerę-200

  10. batonMR
    batonMR 27 lipca 2009, 23:24

    18-200 VR

  11. nazgul
    nazgul 27 lipca 2009, 23:32

    Jeśli kotlet jest dobry to nawet jak ostygnie można go wsadzić w kanapkę i wsunąć na zimno.

    A co do plotek ponoć szykuje się nowa wersja 70-200/2,8 VR??

  12. xagon
    xagon 27 lipca 2009, 23:34

    szabla
    Jeżeli kotlet jest dobry, to pozostanie taki nawet po podgrzaniu :))))
    chyba nie jadłeś odgrzewanych kotletów :P
    Jak kotlet jest dobry , to go wszyscy zjedzą , nie trzeba go odgrzewać , bo i tak nie będzie smakował tak jak zaraz po upieczeniu. To żadna aluzja do 300s .... tylko do twojego głupiego komenta

  13. bartekh86
    bartekh86 27 lipca 2009, 23:39

    Mnie najbardziej zastanawia ten tryb cichej migawki... Czyli, że co?

  14. gustawgustaw
    gustawgustaw 28 lipca 2009, 00:15

    bartekh86 - pewnie coś jak tryb podglądu na żywo w canonie XXD - lustro podniesione i słychać samą migawkę :)

  15. Groszek
    Groszek 28 lipca 2009, 00:15

    Żeby nie przypominała dźwięku gilotyny...

  16. 28 lipca 2009, 00:16

    xagon, co Ty tak ostro? ;) A mi mój zwykły, 'goły' D300 wystarcza w zupełności ;)

  17. MC
    MC 28 lipca 2009, 07:02

    xagon, daj sobie spokoj. Szabla ma duzo racji. Zmiany sa kosmetyczne, bo cos nowego trzeba bylo dac po 2 latach.

  18. specmisiek
    specmisiek 28 lipca 2009, 07:17

    ddarc- Aj hołp ju się mylić ;) O ile wiem ,,te kolorki" produkuje matryca Sony&Nikon a Fuji produkuje oprogramowanie do niej - też na spółę z Nikonem :)
    To tyle ;)

  19. kastom
    kastom 28 lipca 2009, 08:36

    i dobrze ze tak sie stalo, lepiej niech producenci popracuja dluzej nad zupelnie nowym modelem i niech bedzie to cos zupelnie nowej jakosci. Ja nie musze zmieniac aparatu a ten, kto kupi 300s bedzie mial sie czym pochwalic. Pewne jest i tak, ze juz pacuja nad nastepca 3-setki

  20. Loopik
    Loopik 28 lipca 2009, 09:12

    Moim zdaniem trochę skopali z tymi 5min max. wideo HD. Nie jest to mało do klipów ale dużo też nie. Gratulacje należą się za 24fps. Nikon wyraźnie uderza tam gdzie Canon niestety poległ.

  21. MC
    MC 28 lipca 2009, 09:26

    Juz od jakiegos czasu pracuja nad nastepca D300s ;)

  22. leszek3
    leszek3 28 lipca 2009, 09:55

    Bo D300 był tak doskonałym produktem, że Canon w tym segmencie mógł tylko dołożyć filmowanie i nikomu niepotrzebne 3Mpix (mógł też dołożyć lepsze uszczelnienia, ale nie chciał). Więc Nikon też dołożył filmowanie i nadal w tym segmencie ma lepszy produkt ;-), co prawda wyraźnie droższy :-(

  23. kedar
    kedar 28 lipca 2009, 09:58

    Czekalem na ten aparat . Nikon zapowiedzial ze konsekwentnie bedzie rozwijal format DX. D300s nie jest
    innowacja, ale licze na jeszcze mniejszy szum, brak purpurowego zafarbu, akwizycje 7kl/s w trybie 14 bitowym.
    Jezeli Nikon niczego nie zepsuje to jestem przekonany ze to najlepsze rozwiazanie dla fotografujacych dlugimi
    obiektywami w systemie Nikona, a byc moze na rynku.

  24. sober
    sober 28 lipca 2009, 10:23

    Loopik | 2009-07-28 09:12:46 - "Gratulacje należą się za 24fps. Nikon wyraźnie uderza tam gdzie Canon niestety poległ."

    Chcesz z tych klipów poskładać film i puszczać go w kinach? W przeciwnym razie tryb 24fps nie ma większego sensu...lepszy jest 30fps w 5D.

  25. thorgal
    thorgal 28 lipca 2009, 11:09

    nikon d300 i teraz d300s to profesjonalne aparaty w swiecie aps-c, czekamy wiec na nowe profesjonalne i nieplastikowe obiektywy:)

  26. kzal
    kzal 28 lipca 2009, 11:47

    mogliście coś dorzucić też o kolejnej nowości D3000 - przecież to od Was pochodzi zdjęcie prasowe tego modelu z Lens-Tip :)

  27. Loopik
    Loopik 28 lipca 2009, 12:04

    sober - "W przeciwnym razie tryb 24fps nie ma większego sensu...lepszy jest 30fps w 5D"

    Niestety nie zgodzę się z Tobą.
    1. 24p to nie tylko kino ale również Bluray, bez którego HD w ogóle nie ma sensu.
    2. 30fps wygląda zupełnie inaczej niż 24p.
    3. Można by wiele o tym pisać. Każdy kto zajmuje się filmem klnie na 30fps z 5D bo trzeba to konwertować. Śledź ten temat a przekonasz się, że w 1D jak będzie opcja wideo to albo będzie do wyboru 24p albo będzie tylko 24p.

  28. serek1967
    serek1967 28 lipca 2009, 12:56

    Ale lipa! Ciekawe ile sobie zaśwpiewają za ten sam aparat po face liftingu.

  29. lisekluk1
    lisekluk1 28 lipca 2009, 13:14

    No to się nie popisali. Oj przydałaby się jakaś sensowna nowość. jak nie za drogi i kiepski d5000 to odgrzany s300. Spece od marketingu zrobią swoje a ludzie kupią i będą zadowoleni że raz na rok nakręcą film, śmiech na sali :-))))))

  30. jarekzon
    jarekzon 28 lipca 2009, 13:30

    Jeżeli Canon chce zdominować rynek to chyba dobry moment, tylko musi wypościć coś takiego, o czym była mowa w plotkach.

  31. Foxer
    Foxer 28 lipca 2009, 13:39

    Wszystko się zgadza. Aparat uległ face liftingowi, co nie czyni go gorszym niż był - a więc nadal bardzo dobrym :). Mam nadzieję, że cena nie będzie odstawała znacząco od D300, a nawet że po prostu jeden korpus zastąpią na rynku drugim co niezauważalną, lub ewentualnie delikatną korektą cenową.

    Jedna drobna uwaga do zamieszczonego w aktualności i bazie aparatów zdjęcia: to fake. Pomimo to, że zapewne aparat będzie wyglądał niemal dokładnie tak jak jest to przedstawione lub będzie do tego bardzo zbliżony to jak łatwo zauważyć jest to przerobione oryginalne zdjęcie modelu D300: link

  32. goltar
    goltar 28 lipca 2009, 14:08

    Foxer ale pewnie z zewnątrz obudowa D300s będzie różnić się od D300 właśnie tylko znaczkiem ;)

  33. maput
    maput 28 lipca 2009, 14:32

    Nie wiem czego oczekiwali Ci, którzy są zawiedzeni. Wolę takie odgrzewanie kotleta, niż gdyby wypuścili 400D z 18mln matrycą. To aparat półprofesjonalny i całkowicie powinien spełniać oczekiwania grupy docelowej. Jak ktoś chce kosmicznych bajerów to trzeba zajrzeć na półkę lub dwie wyżej

  34. Loopik
    Loopik 28 lipca 2009, 14:35

    maput -> w pełni się zgadzam i popieram.

    Gdyby nie cisnący rynek na nagrywanie filmów (których bardzo mało kto potrzebuje w aparacie) to D300 jest na tyle udany, że spokojnie jeszcze z 2 lata albo więcej mógłby na rynku brylować. Do czasu wprowadzenia jakichś naprawdę istotnych zmian.

  35. nazgul
    nazgul 28 lipca 2009, 15:18

    Maput: To nei chodzi o kosmiczne bajery. Chodzi o to, że D300 jest dobrym aparatem i jeśli go zastępować to czyms, co stanowiło by naprawdę jakiś POSTĘP w stosunku do niego tak jak D90 jest zdecydowanym POSTĘPEM w stosunku do D80 a D5000 do D40/D60 - i nie mam tu na myśli możliwości kręcenia filmów ale CMOS na przykład..

  36. f8@24mm
    f8@24mm 28 lipca 2009, 15:30

    Loopik - ale jaki Blu-ray masz na mysli z tym 1280x720 w wykonaniu Nikona? ostatnio jak sprawdzalem, filmy BD maja 1920x1080 a to jest jednak zauwazalnie wiecej.

  37. Loopik
    Loopik 28 lipca 2009, 15:42

    f8@24mm - Na bluray może być oczywiście film w rozdzielczości 1080p czyli FullHD ale również w HD czyli 720p (1280x720), nie licząc komputera podłączonego do telewizora to odtwarzacz bluray jest jedynym sposobem obejrzenia czegokolwiek w rozdzielczości większej niż telewizyjna na telewizorze HD lub FullHD.

  38. kzal
    kzal 28 lipca 2009, 15:53

    nazgul: i dlatego, że nie jest to Bardzo_Wielki_Postęp to aparat nazywa się D300s a nie D400 - zwyczajna kosmetyka a producent nawet nie udaje, że jest inaczej, więc o co kaman ?
    a D5000 raczej tworzy inną półkę u Nikona, a nie zastepuje D40/D60 - te ostatnie zastąpi raczej D3000, który będzie prawdopodobnie pokazany razem z D300s

  39. 28 lipca 2009, 15:55

    Nie mam pojęcia po kiego grzyba jest filmowanie w lustrzankach. 3 miesiące temu kupiłem D90, z dwóch powodów: matryca i śrubokręt (wcześniej miałem D60 i moja sigma 105/2.8 nie śmigała jak trzeba). No więc wracając do filmów, kilka razy z ciekawości próbowałem coś nakręcić ALE SIĘ NIE DA, tzn da się ale robienie tym filmików jest kompletnie bez sensu. Przy ujęciu powyżej 2min z podłączona Sigmą 17-70, w pozycji na zombie łapy zaczynają latać, przy zoomowaniu całość lata na boki (obiektyw nie chodzi za lekko). Całkowita tragedia była jednak gdy próbowałem kręcić lecące samoloty na airshow z podlączonym Nikkorem 70-300/4.5, toż można sobie łapy połamać! Nawet nie wyobrażam sobie jak to będzie w D300s który jest jeszcze cięższy. Wideo w lustrzankach nie będzie rozsądnym rozwiązaniem dopóki nie zrobią podglądu w wizjerze. Wideo kręcone przez LV to można sobie w buty wsadzić.

  40. kzal
    kzal 28 lipca 2009, 16:01

    sciana: no przecież sam piszesz, że nabyłeś D90 z powodu matrycy i śrubokręta - po cóż więc maruszisz na filmy ? ;))
    swoją drogą niedawno LV robiło za mało przydatny bajer dla przesiadających się z kompaktu a jakoś nikt już nie smęci przy kolejnych premierach, że to do bani - pewnie podobna kariera czeka filmy w lustrzankach.

  41. 28 lipca 2009, 16:08

    D90 najbardziej mi odpowiadał parametrami i ceną, ale podejrzewam ze gdyby nie tryb wideo to byłby 5-10% tańszy. No wiec skoro już zapłaciłem za tą zbędną funkcję to dobrze byłoby się jednak zmusić do jej używania, ale jak napisałem nie bardzo się da.

  42. 28 lipca 2009, 16:15

    Dodają tryb wideo bo to niewiele kosztuje w produkcji (wszystkie komponenty są i tak na swoim miejscu, jedynie ciut trzeba zmienić elektronikę i oprogramowanie) a marketingowo to wiadomo, śliczne HD VIDEO 720p lub 1440p na pudełku. Tylko co z tego że jakość obrazu jest HD skoro obudowa i stabilizacja nie są do tego przystosowane i obraz się trzęsie jak galareta (chyba ze kupimy sobie specjalnie statyw wideo z płynnym obracaniem).

  43. tomitom
    tomitom 28 lipca 2009, 17:43

    "specmisiek | 2009-07-28 07:17:48


    ddarc- Aj hołp ju się mylić ;) O ile wiem ,,te kolorki" produkuje matryca Sony&Nikon a Fuji produkuje oprogramowanie do niej - też na spółę z Nikonem :)
    To tyle ;) "


    naucz cię czytać ze zrozumieniem - Fujifilm nic na spółę z Nikonem nie tworzy tym bardziej oprogramowania.
    Następnie wklep w googlach Fujitsu.

  44. Loopik
    Loopik 28 lipca 2009, 18:21

    sciana - Wszelkie bolączki, które wymieniłeś można załatwić odpowiednim osprzętem firmy np. Zacuto - statywy na ramię, wizjery itp. Myślę, że nawet z droga i wielką kamerą, nakręcanie pokazów lotniczych bez statywu mija się z celem, tym bardziej, że chodzi o duże zbliżenia.
    Nawet nie marudź, że trzeba kupować dodatkowe graty, bo równie dobrze mogę powiedzieć to samo o kupnie lustrzanki zamiast kompaktowego super zoom'a. :-) Rzecz nie w tym, żeby było łatwiej i taniej, ale żeby było lepiej.

  45. lpv
    lpv 28 lipca 2009, 18:33

    Mam dość już czekania na jasne stałki od Nikona. Kolejne bezsensowne zoomy, które i tak mi się nie przydadzą. Warto nadmienić iż pstrykam analogiem i przy Superii 1600 f/2 to mało :(
    Oglądałem ostatnio Canona 1V i przyznam że jestem pod wrażeniem.
    Czekam ostatecznie do grudnia i jak Nikon nie pokaże 35-tki i 24-ki f/1.4, see ya later aligator.
    hahaha

  46. lpv
    lpv 28 lipca 2009, 18:37

    A jeśli idzie o kręcenie filmów w dslr to ściana ma rację. Poza tym funkcję tą dyskfalifikuje brak manualnego ustawienia ekspozycji.

  47. john.can.
    john.can. 28 lipca 2009, 18:40

    swietne sa niektore opinie i czytam je dla poprawy humoru na przerwie kawowej,zaznaczam ze lubie canona jak i nikona ,ale wydaje mi sie ze zwolennicy N.sa mniej obiektywni jezeli chodzi o ich marke,to co pisali czesto o nowosciach C.jako kotlety odgrzewane w sensie negatywnym to jezeli o N.kotlety odgrzewane sa synonimem czegos pozytywnego!.Moze i racja ze nie potrzeba zmiany co 2 lata ale 4 lata to jest wiek w technologii cyfrowej,o ile wiem N. mial przygotowane rownierz inne wersje majace zastapic D300 i wybral raczej najprostsza z powodow znanych tylko sobie,moze przewazyly wzgledy ekonomiczne tego nigdy sie nie dowiemy.A co do zmian w body to jak mowia "trzeba tanczyc to co gra orkiestra(w tym przypadku kompetycja) bo inaczej stracimy parkiet".

  48. Loopik
    Loopik 28 lipca 2009, 19:00

    lpv -> krecenie filmów w dsrl bez manualnej kontroli jest dyskwalifikacją, ale o ile mi wiadomo to w 5D mk2 po update firmwaru jest pełna kontrola i powstaje cała masa materiałów filmowych robionych przez zawodowców na 5Dmk2, tyle, że z dodatkowym osprzętem. To jest tak samo jak z przechodzeniem w technologię cyfrową, potem live view w lustrzankach, a teraz film, też się ludzie rzucają, a to jest tylko kolejny etap.

  49. Raflus
    Raflus 28 lipca 2009, 19:21

    D300 - bardzo udany model, oprócz odcieni skóry :)
    D300s - no cóż chyba kamera video lepiej by się spisała do kręcenia filmów i nie ma sensu tego kupować jeśli ktoś nie ma obiektywu z dużym zakresem mm...
    Droga matrycy jest taka Sony -> Nikon -> Fuji... Sony ładne kolorki, gorzej z szumami odwrotnie niż w Nikonach, czyli prawdopodobnie soft robi swoje...
    Z zakupem nowego lustra chyba trzeba się wstrzymać do września ciekawe co to Sony pokaże w nowym modelu z Exmorem R, który był w kamerach... jeśli ten czujnik zainstalują to no właśnie co? Podobno ma być mniej szumów 2-3 razy, a jak to to było w kamerach chyba jednych z lepszych to i może filmy będą lepsze i dłuższe niż 5min??

  50. Czarny
    Czarny 28 lipca 2009, 19:56

    D300s to jak ktoś już wspomina, to tylko lifting w stosunku do modelu D300, by utrzymać sprzedaż aparatu. Gdzie już standardem jest kręcenie filmu w każdej lustrzance. Myślę że to dobry ruch marketingowy bo nazywając model D400 tylko dlatego, ze filmy kręci to by mogło się źle odbić na sprzedaży. Nikon już tak podobnie robił wydając model D70 i po jakimś czasie D70s.
    Pamiętacie jakie było rozczarowanie u Canona który wydał 30D gdzie praktycznie niczym się nie różnił od 20D. Mówiło się wtedy że jak ktoś ma 20D to niech przy nim zostanie, bo szkoda było kasy dla kilku kosmetycznych rzeczy.

  51. wojkij
    wojkij 28 lipca 2009, 20:12

    Nie będą - 2 powody:
    Vat w EU
    Fat32

  52. specmisiek
    specmisiek 28 lipca 2009, 22:27

    tomitom-nie bądź takim ignorantem (w dodatku przemądrzałym ;)
    Tu masz link do opisu link
    Tak! To fujifilm S5PRO- oczywiście nie ma nic wspólnego z Nikonem poza samym korpusem!
    A to Twój cytat: ,,naucz cię czytać ze zrozumieniem - Fujifilm nic na spółę z Nikonem nie tworzy tym bardziej oprogramowania" Godne pochwały! A może wróć do szkoły i odrób pracę domowąlepiej.. ;)
    Pozdrawiam :)

  53. specmisiek
    specmisiek 28 lipca 2009, 22:32

    A o tym że oprogramowanie do D300 powstało w kooperacji z Fuji to było napisane w jakiejś gazetce nawet (Fotochip albo Fotokurier-nie pamiętam dokładnie ;) przy recenzji D300;)
    To tyle tomitom ;)

  54. adam m
    adam m 28 lipca 2009, 22:47

    ueee
    Nikon wyprodukował kolejną kamerę zamiast aparatu dla fotoamatorów.Super tylko czemu nie ma klimy przydałaby się podczas kręcenia filmów na plaży.
    A mnie by się chciało aparatu fotograficznego, takiego do robienia zdjęć. Jak np. D70s tylko z większą matrycą.
    Ceny d90 i d5000 to jakieś nieporozumienie. Chyba, że Nikon to już tylko dla zawodowców i czas znaleźć jakiś system dla amatorów

  55. specmisiek
    specmisiek 28 lipca 2009, 23:02

    link
    To dla Ciebie tomitom ;) Chociaż to że Fujifilm robi coś dla Nikona w zamian za korpus do S5Pro to tylko ,,niczym nie potwierdzona spekulacja" ;) Tak więc i Ty masz trochę racji;)
    Jeszcze raz pozdrawiam:)

  56. jmatla
    jmatla 28 lipca 2009, 23:17

    Cieszę się że tak zrobili i mam nadzieję, że nikon nie zmieni sposobu myślenia (chociaż trochę w to nie wierzę).
    Dobrze jest mieć wybór pomiędzy bardzo dobrym narzędziem do fotografowania a tym samym z dorzuconymi bajerami. Jeśli chcę fotografować to po co mam wywalać kasę na niepotrzebne bajery typu video ?

    Bardzo dobrze, niech klient ma wybór !!!

  57. lpv
    lpv 28 lipca 2009, 23:19

    Loopik - bardzo jestem zainteresowany tym co piszesz o manualnym ustawianiu ekspozycji podczas kręcenia filmików w 5DII. Masz może jakieś linki rozwijające kwestię bardziej?
    Jak już pisałem wcześniej [jako użytkownik Nikona], będę raczej pod koniec roku przymierzał się do Canona i ... może to dobry moment na zmianę analoga na cyfrę???
    Jak to mówią wszem i wobec - powinno wybierać się sprzęt który jest dostępny tu i teraz, a nie czekać na coś co być może szanowna korporacja wypuści za ileś tam.

  58. Loopik
    Loopik 28 lipca 2009, 23:57

    Ipv - o ile dobrze pamiętam to nawet tutaj na optyczne.pl była taka notka na temat nowego firmware do 5D dającego możliwość ręcznej ekspozycji. Tutaj na szybko znaleziona notka:
    link
    Można ustawiać wszystko co chcesz, ISO, f, czas. Tak jak przy fotografii pełny manual. Aby utrzymać ciągle pożądane parametry, szczególnie w słoneczny dzień, przydaje się filtr Vari-ND (www.singh-ray.com). Reszta osprzętu np. www.zacuto.com

  59. Loopik
    Loopik 29 lipca 2009, 00:01

    Wspomniałem o filtrze Vari-ND bo coś takiego jest standardowo w bardziej rozbudowanych kamerach. Zmieniający się czas naświetlania klatki, bardzo zmienia wygląd i odbiór filmu, więc dobrze nad tym panować. :)

  60. lpv
    lpv 29 lipca 2009, 00:31

    Brzmi dobrze. Muszę udać się do dealer'a i pomacać sobie trochę D5II. Na dzień dobry słyszałem, że ma znacznie ciszej pracujące lustro i [na szczęście] nie posiada idiotycznego światełka wspomagającego pracę auto-focusa w słabych warunkach oświetleniowych, a i tak ciągle ustawia ostrość centralnym punktem. Czy to prawda?
    Poza tym, na plus D5II przemawia fakt że dostępne są focusing-screens wspomagające manualne ustawianie ostrości, do jasnych stałek [które Canon po prostu ma] jak znalazł.

  61. 29 lipca 2009, 04:00

    Loopik: to Zacuto to jakiś żart chyba, uchwyt i 3 krótkie rurki kosztują tyle co aparat. Nadal nie rozumiesz o co mi chodzi, ja zapłaciłem te przykładowe 10% (nie miałem wyboru, sami mi wcisnęli) więcej za funkcję której nie chciałem ale którą może bym i użył jednak jest niezdatna do niczego. Ty mi jeszcze mówisz żebym sobie dokupił jakiegoś klamota za cenę aparatu to MOŻE z tego coś będzie (bo do tego trzeba jeszcze muszlę na wyświetlacz). W tej chwili jakość filmów (przez te drgania) jest niższa niż w najtańszych kompaktach. A wystarczyłby podgląd wideo w wizjerze i sprawa załatwiona, z samolotami mam doświadczenie i jak strzelam im foty to mi nie uciekają na boki i mam je cały czas w kadrze. Poza tym ostrzenie przez LV jest o kant kuli, jakby był ten podgląd to przynajmniej ostrzenie przed filmem miałbym szybkie.

  62. Loopik
    Loopik 29 lipca 2009, 08:45

    sciana - marudzisz i tyle :))) Statyw i po problemie, a skoro masz wprawę z ręki to sama muszla na ekran też by Ci załatwiła sprawę.
    Filmy na lustrzankach to przede wszystkim płytka głębia ostrości, czego bez dodatkowego osprzętu za kilka tys. nie daje nawet kamera za 20tys. zł. Z filmami w lustrzankach jest taki problem, że ludzie tacy jak Ty, którzy kupują aparat z innego powodu niż filmy, dostają opcję którą nie potrafią wykorzystać i w sumie nawet jej nie potrzebują. Ale niestety albo stety, żeby to wykorzystać trzeba się trochę tym zainteresować, albo po prostu skupić się na zdjęciach. Wiem, że zapłaciłeś za to więc chcesz z tego korzystać, masz rację. Ale pewnych rzeczy się nie da przeskoczyć. Być może producenci powinni dorzucać gratis muszlę na ekran.
    Formuła 1 jest beznadziejna na bezdrożach, co nie znaczy, że w ogóle jest beznadziejna. Filmy w lustrzankach też mają swoje miejsce i przeznaczenie, nie jest to zdecydowanie "okazjonalne filmowanie".

  63. Jerry_R
    Jerry_R 29 lipca 2009, 11:42

    Bardziej "user friendly" jest GH1, niz to co do tej pory pokazal Nikon i Canon.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.