Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Olympus PEN-F - test aparatu

4 marca 2016
Szymon Starczewski Komentarze: 192

4. Rozdzielczość

W Olympusie PEN-F znalazła się matryca Live-MOS o wymiarach 17.4×13 mm i całkowitej liczbie 21.8 miliona pikseli. Efektywna liczba pikseli wynosi 20.3 miliona, co przekłada się na rozdzielczość zdjęć wynoszącą 5184×3888 pikseli. Pliki RAW w aparatach Olympus zapisywane są z rozszerzeniem ORF.

Podobnie jak w innych bezlusterkowcach Olympusa, w PEN-ie F odnajdziemy funkcję Anti-shock. Działa ona w taki sposób, że przed właściwą ekspozycją opuszczana jest mechaniczna migawka i dopiero po ustalonym czasie wykonywana jest właściwa ekspozycja. Umożliwia to wyeliminowanie drgań mechanicznych wewnętrznych elementów układu. W uniknięciu drgań pomoże również funkcja elektronicznej migawki, o której pisaliśmy w poprzednim rozdziale.

Rozdzielczość układu jako całości



----- R E K L A M A -----

Korzystając z obiektywu Olympus M.Zuiko Digital 17 mm f/1.8 wyznaczyliśmy rozdzielczość układu aparat+obiektyw (w rozumieniu wartości funkcji MTF50). Pomiary wykonaliśmy za pomocą programu Imatest na zdjęciach tablicy testowej, zapisanych w formacie JPEG, z minimalnym wyostrzaniem, które w przypadku testowanego PEN-a odpowiada ustawieniu −2. Wyniki prezentujemy na poniższym wykresie, a wartości wyrażone są w liniach na wysokość obrazu.

Olympus PEN-F - Rozdzielczość

Do powyższych wyników trudno mieć zastrzeżenia. Olympus PEN-F notuje w tej kategorii wysokie rezultaty, dochodząc w maksimum do niemal 2700 lw/ph. Dokonując porównania z modelem E-M5 MkII łatwo zauważymy przewagę testowanego PEN-a. Należy jednak zauważyć, że bezpośrednie porównanie w tym przypadku utrudnia fakt użycia innych obiektywów w testach tych aparatów. Nie bez znaczenia jest także to, że mamy do czynienia z rezultatami otrzymanymi na podstawie JPEG-ów. Trzeba zatem wziąć pod uwagę również poziom wyostrzania. Sprawdźmy zatem, jak pod tym względem zachowuje się PEN-F

Olympus PEN-F - Rozdzielczość

Powyższe wykres przedstawiają przykładowe przebiegi profilu na granicy czerni i bieli (górne) oraz przebieg funkcji MTF (dolne) dla obu składowych, jakie otrzymaliśmy dla jednego z pomiarów wykonanych na JPEG-ach. Pokazują one, że PEN-F pod względem wyostrzania JPEG-ów zachowuje się typowo jak na przedstawiciela bezlusterkowców Olympusa. W przebiegach profili widać charakterystyczne lokalne maksima, co jednoznacznie wskazuje, że nawet przy najniższym ustawieniu wyostrzanie JPEG-ów jest całkiem wyraźne.

Rozdzielczość matrycy

Rozdzielczość matrycy wyznaczamy w oparciu o funkcję MTF50, a pomiarów dokonujemy standardowo na niewyostrzonych plikach RAW, które uprzednio konwertujemy do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Aby uciec od aberracji optycznych, mierzymy wartości MTF50 tylko dla zakresu przysłon f/4.0–f/16, w którym głównym czynnikiem ograniczającym osiągi obiektywu jest dyfrakcja. Warto również przypomnieć, że na każdej przysłonie wykonujemy od kilkunastu do kilkudziesięciu zdjęć (zarówno z autofokusem, jak i z ręcznym ustawianiem ostrości), po czym wybieramy najlepsze. Test zdolności rozdzielczej matrycy PEN-a F przeprowadziliśmy z wykorzystaniem trzech obiektywów: M.Zuiko Digital 45 mm f/1.8, M.Zuiko Digital 17 mm f/1.8 oraz Sigma A 60 mm f/2.8 DN. Najwyższe uzyskane przez nas wyniki prezentujemy na poniższym wykresie.

Olympus PEN-F - Rozdzielczość

W tej kategorii również nie ma powodów do narzekań. PEN-F notuje maksymalne rezultaty na wysokim poziomie, a przewaga nad starszym kuzynem z rodziny OM-D, czyli modelem E‑M5 MkII, jest zauważalna. Zastosowanie matrycy o większej liczbie pikseli w nowym bezlusterkowcu Olympusa ma zatem wymierny zysk. O ile porównanie pomiędzy bezlusterkowcami systemu Mikro 4/3 jest bezpośrednie, o tyle przy odnoszeniu wyników PEN‑a F do rezultatów X-Pro2 należy uwzględnić różnicę w wielkości matrycy. Innymi słowy, na powyższym wykresie aparat Fujifilm notuje niższe wyniki, bowiem gęstość upakowania pikseli w jego przypadku jest niższa niż na matrycy testowanego Olympusa. Jeśli przemnożymy maksymalne wartości notowane przez oba aparaty przez podwojoną wysokość zastosowanej w każdym z nich matrycy (czyli dostaniemy wartości wyrażone w liniach na wysokość obrazu), okaże się, że otrzymamy bardzo podobne rezultaty.

Tradycyjnie spójrzmy jeszcze na szczegółowe wyniki jednego z pomiarów przeprowadzonych na surowych plikach.

Olympus PEN-F - Rozdzielczość

W pierwszej kolejności należy zauważyć, że profile jasności (górne wykresy) są pozbawione lokalnych maksimów. Ponadto funkcje MTF dla poszczególnych składowych utrzymują swoje wartości poniżej 1. Można zatem wysnuć wniosek, że surowe pliki nie podlegają procesowi wyostrzania. PEN-F, tak jak wcześniejsze bezlusterkowce Olympusa, nie ma filtra AA, czego potwierdzeniem są wysokie odpowiedzi funkcji MTF w częstości Nyquista (około 24% i 27%), które obserwujemy dla obu składowych.

Zdjęcia o wysokiej rozdzielczości (High Res Shot)

Olympus PEN F jest drugim modelem po E-M5 MkII, w którym znalazł się „High Res”, czyli funkcja pozwalająca na uzyskanie zdjęć o wyraźnie większej rozdzielczości niż wynika to z dostępnej na matrycy liczby pikseli. Działanie tego trybu opiera się na wykonaniu ośmiu ekspozycji, z wykorzystaniem mikroprzesunięć sensora, a te realizowane są dzięki mechanizmowi stabilizacji matrycy. Z tak pozyskanego materiału aparat automatycznie tworzy jedno zdjęcie. W formacie JPEG wynikowy obraz ma rozdzielczość około 50 Mpix, a dokładnie 8160×6120 pikseli. Możliwe jest również zapisywanie surowych plików. Okazuje się jednak, że taki RAW po wywołaniu jest obrazem o rozdzielczości około 80 Mpix (10368×7776 pikseli w przypadku wywołania programem producenta lub 10400×7796 pikseli po wywołania programem dcraw). Sytuacja jest zatem analogiczna jak w modelu E-M5 MkII. Warto także dodać, że obok RAW-a w wysokiej rozdzielczości, zapisywany jest także surowy plik w standardowym rozmiarze 20 MPix. Ze względu na tę samą numerację pliku, ma on jednak rozszerzenie .ORI, choć jego format jest taki sam jak pliku z rozszerzeniem .ORF.

Omawiając tryb zdjęć w wysokiej rozdzielczości warto wspomnieć, że ma on jednak pewne ograniczenia. Ponieważ proces rejestracji zajmuje dłuższą chwilę, nadaje się on do fotografowania jedynie statycznych scen. Konieczne jest również użycie statywu lub umieszczenie aparatu na stabilnym podłożu. Ponadto dla optymalnego wykorzystania możliwości tej funkcji producent zaleca używanie dobrych optycznie obiektywów, w szczególności tych z serii PRO.

Tak samo jak w teście E-M5 Mk II postanowiliśmy zmierzyć faktyczną rozdzielczość obrazu generowanego w trybie High Res Shot. W tym celu wykonaliśmy kilkadziesiąt zdjęć na przysłonie f/4, z wykorzystaniem obiektywu Sigma A 60 mm f/2.8 DN. Następnie standardowo dokonaliśmy pomiarów za pomocą programu Imatest. Na początek spójrzmy na wynik uzyskany na podstawie pliku JPEG. Dla porównania pokazujemy najlepszy rezultat zanotowany na zwykłym zdjęciu JPEG wykonanym wspomnianym obiektywem Sigmy.

Format pliku
MTF50
JPEG (50 MPix)
4605 lw/ph
JPEG (20 MPix)
3346 lw/ph

Wzrost w przypadku plików JPEG jest jak widać całkiem wyraźny. Analogicznie wyglądało to dla modelu E-M5 MkII. Spójrzmy zatem co się dzieje na surowych plikach. RAW-y w wysokiej rozdzielczości wywołaliśmy tradycyjnie programem dcraw, a poniżej prezentujemy najlepszy uzyskany rezultat. Dla porównania pokazujemy najlepszy wynik uzyskany wcześniej dla standardowych (20 Mpix) plików RAW.

Format pliku
MTF50
RAW (80 MPix)
2631 lw/ph (101.2 lpmm)
RAW (20 MPix)
2453 lw/ph (94.3 lpmm)

Rezultaty dla surowych plików pokazują analogiczne zachowanie jak w teście E-M5 MkII. W trybie High Res Shot obserwujemy bowiem jedynie kilkuprocentowe zwiększenie MTF-ów w stosunku do pliku 20 MPix. W pierwszej kolejności podejrzenie pada na program dcraw. Brak jednak wyraźnych przesłanek, aby zdecydowanie obwiniać go o powstały problem. Jak już wspominaliśmy, plik RAW w wysokiej rozdzielczości ma typowe rozszerzenie ORF, co wskazuje że ma standardowy dla tego rodzaju pliku format (strukturę). Program dcraw podczas wywoływania nie zgłasza żadnych problemów, a wynikowy obraz nie nosi śladów żadnych dziwnych artefaktów i co najważniejsze ma prawidłowy rozmiar 10400×7796 pikseli.

Spójrzmy jeszcze na wykresy profilów jasności i funkcji MTF wygenerowane dla surowego pliku w wysokiej rozdzielczości.

Olympus PEN-F - Rozdzielczość

Warto zauważyć, że profile jasności są mniej strome niż w przypadku standardowych RAW-ów. Co więcej, funkcja MTF opada bardzo szybko i przy częstości Nyquista ma już praktycznie zerową wartość. To pokazuje, że RAW-y High Res charakteryzują się dość wyraźną „miękkością” obrazu. Warto także zauważyć, że o ile na standardowych RAW-ach efekt mory jest z łatwością zauważalny, o tyle RAW-y High Res są pozbawione tego efektu. Odpowiedni przykład w postaci wycinków zdjęć tablicy testowej pokazujemy poniżej.

Olympus PEN-F - Rozdzielczość
RAW 20 Mpix

Olympus PEN-F - Rozdzielczość
RAW 80 Mpix; kliknij aby wyświetlić wycinek w pełnym rozmiarze

Aby rzucić nieco więcej światła na omawiany problem, zdecydowaliśmy się wywołać surowe pliki (High Res i standardowy) oprogramowaniem Olympus Viewer 3. Pliki wyeksportowaliśmy bez dodatkowej edycji do formatu TIFF. Wyniki, jakie otrzymaliśmy na ich podstawie, przedstawiają się następująco.

Format pliku
MTF50
RAW (80 MPix)
4561 lw/ph (175.4 lpmm)
RAW (20 MPix)
3345 lw/ph (128.7 lpmm)

Jak widać, tym razem różnica jest wyraźna. Co warte odnotowania, dostajemy porównywalne wyniki do tych, jakie zanotowaliśmy dla plików JPEG prosto z aparatu. Z jednej strony wydaje się, że nie ma w tym nic dziwnego. Program OV3 wywołuje RAW-y domyślnie według ustawień aparatu, przy których było wykonane zdjęcie. W związku z powyższym, oba RAW-y zostały na przykład wyostrzone. Stąd dużo wyższe rezultaty pomiarów niż w przypadku surowych plików wywołanych programem dcraw. Z drugiej strony porównywalny wynik z JPEG-a (prosto z aparatu) i RAW-a w trybie High Res Shot może nieco zastanawiać. Zdjęcia te mają bowiem wyraźnie różne rozmiary, odpowiednio 50 i 80 Mpix.

Podobnie jak wcześniej, spójrzmy jeszcze na wykresy profilów jasności i funkcji MTF z RAW-ów (High Res i standardowego) wywołanych programem Olympus Viewer 3.

Olympus PEN-F - Rozdzielczość
Wyniki dla pliku RAW 80 Mpix

Olympus PEN-F - Rozdzielczość
Wyniki dla pliku RAW 20 Mpix

Widać, że standardowe RAW-y są bardziej wyostrzane w programie OV3 niż RAW-y High Res. Dla tych pierwszych bowiem obserwujemy wyższe maksima w profilach jasności, a funkcja MTF przyjmuje wartości wyższe od 1. Daje się zauważyć również różnicę w wysokości odpowiedzi funkcji MTF w częstości Nyquista. Podczas gdy dla standardowych RAW-ów przekracza on 20%, dla RAW-ów High Res jest na poziomie nieco powyżej 8%.

Dla kompletności prezentujemy jeszcze analogiczne wycinki zdjęć tablicy testowej. Co ciekawe, w przypadku standardowych RAW-ów wywołanych programem OV3 mora jest widoczna w mniejszym stopniu, niż miało to miejsce na zdjęciach wywołanych programem dcraw.

Olympus PEN-F - Rozdzielczość
RAW 20 Mpix

Olympus PEN-F - Rozdzielczość
RAW 80 Mpix; kliknij aby wyświetlić wycinek w pełnym rozmiarze

Trzeba przyznać, że RAW-y wywołane oprogramowaniem producenta oraz wykonane na nich pomiary nie rozjaśniły całej sytuacji. Zastosowane wyostrzanie skutecznie uniemożliwiło dokonanie bezpośredniego porównania i szerszej analizy problemu. Można twierdzić, że zastosowanie programu OV3 pozwala w przypadku RAW-ów High Res na otrzymanie obrazu o znacznie wyższej szczegółowości niż dla standardowych RAW-ów. Ciężko jednak ocenić na ile jest to realny zysk, a na ile wynik wyostrzania.

Na koniec spójrzmy jeszcze na porównanie wycinków plików RAW naszej scenki testowej (wywołanych programem dcraw i OV3), zarówno w rozmiarze 20 MPix, jak i 80 MPix. Zdjęcia zostały wykonane przy czułości ISO 200. Ze względu na dużą różnicę w rozdzielczości zdjęć, dla ułatwienia oceny wzrokowej posłużymy się większymi wycinkami niż zazwyczaj.

RAW (20 Mpix), dcraw
Olympus PEN-F - Rozdzielczość
Olympus PEN-F - Rozdzielczość
RAW (80 Mpix), dcraw
Olympus PEN-F - Rozdzielczość
Olympus PEN-F - Rozdzielczość
RAW (20 Mpix), Olympus Viewer 3
Olympus PEN-F - Rozdzielczość
Olympus PEN-F - Rozdzielczość
RAW (80 Mpix), Olympus Viewer 3
Olympus PEN-F - Rozdzielczość
Olympus PEN-F - Rozdzielczość

Na wycinkach zdjęć scenki testowej dość wyraźna „miękkość” obrazu w przypadku surowego pliku wywołanego programem dcraw jest również widoczna. Nie da się ukryć, że obraz prezentuje się lepiej (ostrzej) w przypadku RAW-a High Res wywołanego programem OV3. Należy jednak pamiętać, że ten drugi został jednak dość wyraźnie wyostrzony.

Obiektywy Sigma A 60 mm f/2.8 DN wykorzystywane w testach rozdzielczości udostępniła firma Sigma ProCentrum.

Olympus PEN-F - Rozdzielczość

Olympus PEN-F - Rozdzielczość