A jaka będzie cena tego cuda? Bo jeżeli pojawiające się w plotkach 3000$ to nie wróżę tej konstrukcji wielkiego powodzenia. Ot kolejna zabawka dla bogatych snobów (aczkolwiek ci mogą jednak pozostać przy Leice)...

ridderpl@
Od razu dla bogatych snobów....A może po prostu dla bogatych i wymagających fotoamatorów?

Fantastyczny sprzęt, tylko dlaczego 1/2000!!!

Z radością witam powolny powrót do fotograficznej normalności. Za dziesięć lat to dopiero będzie :-).

@riddlerpl - to że ktoś ma kasę i wydaje ją na własne przyjemności to jeszcze nie znaczy że jest snobem.

Genialny! Czy ja wiem, czy ta cena jest tak wysoka? Jest to sprzęt oferujący jakość lustrzanki pełnoklatkowej z wysokiej klasy obiektywem. Gdyby ten aparacik rozbić i porachować tak, jakby to była lustrzanka z dołączonym obiektywem, to cena byłaby znacznie wyższa. Aparat pełnoklatkowy klasy 5DMkII, A900, D700, to cena około 8000-9000 zł. Obiektyw stałoogniskowy o tej ogniskowej, czy to eLka, czy to Zeiss u Sonego, to koszt około 4000-5000 zł. Zatem lustrzanka z obiektywem oferująca taką jakość kosztowałaby około 12000-14000 zł. Ten będzie kosztował około 10000 zł.

@riddlerpl

czyli jakby kosztował mniej to byłby super aparatem a jak będzie drogi to już jest klasyfikowany jako zabawka dla snobów? Myślałam że to jakość zdjęć świadczy o jakości aparatu a nie jego cena .....

Coś nie chwalą się szybkim AF, szkoda że nie ma czujników fazy wbudowany w matrycę, myślę że w tej materii będzie więc kiepsko... Szkoda że nie pokusili się o wbudowany EVF z Nexów lub optyczny jak w X100...

@archangelgabrys no nie wiem, nie wiem zważywszy na czasy 1/2000 bardzo daleko temu - skąd inąd świetnemu - aparatowi do wymienionych lustrzanek, to może być największa bolączka tego sprzętu...

Bardzo mocny krok, brawo dla Sony, o ile cena nie będzie większa od Nikona D4 ;). W dzisiejszych czasach można obserwować różne dziwactwa.

Muszę przyznać, że to ciekawy sprzęcik. Za rok jak już będzie wiadomo jakie jest nim zainteresowanie to pozostali producenci też wypuszczą swoje kompakty pełnoklatkowe i pewnie z małym zumikiem. Choć do tego czasu Sony pewnie wypuści dodatkowych kilka kompaktów ;)

zastanawiam sie nad tokiem myslenia od faktu ze najkrotszy czas to 1/2000 do doscia do wniosku ze daleko mu do lustrzanek
naprawde nie ma nic bardziej snobistycznego niz wielka lustrzanka

zamiast sie cieszyc ze wrescie wyszla FF w malutkiej obudowie to zacznie sie marudzenie, ze na iso25tys jest gorsze od D4, ze szklo powinno byc 1.4 bo przeciez 2.0 to ciemnica itd

Mam deja vu. Kiedy swego czasu Panasewicz wydał aparacik DMC LC 1 byłem przekonany, że jest to strzał w dziesiątkę. W pełni manualny (jeżeli ktoś chce) aparat syfrowy, z genialną optyką. Niestety wszystko było świetne w tym aparacie, poza tą częścią odpowiadającą za obrazowanie. Dlatego pomyślałem sobie, że połączenie tej filozofii aparatu z normalną (tj. małoobrazkową - 35 mm) matrycą musi być skazane na sukces. Nikt później nie poszedł tą drogą – z wiadomych względów. Aż do dziś.

Wygląda na to, że aparat będzie przebojem. Oczywiście nie jest to aparat adresowany do każdego. Ale np. dla osoby, która dużo podróżuje i zastanawia się jaki sprzęt wybrać do dokumentowania swych wyjazdów, ten aparat będzie naprawdę silną alternatywą dla lustrzanek. Jest dyskretny, ale nie kosztem jakości. Idealna alternatywna dla tachania 10 kilo sprzętu i straszenia okolicznej ludzkości aparatem wielkości głowy obrońcy syna aktualnego premiera.

Mam nadzieję, że aparat sprawdzi się użytkowo. Z tego, co widzę, będzie można sobie pokręcić pierścieniem przysłon. ;o) Wraz z możliwościami matrycy daje nam to ekspektatywę naprawdę genialnego sprzętu.

Fajnie jest też widzieć, jak wiodący dotąd producenci aparatów niespiesznie sięgają po brązowe spodnie. ;o) Dla klientów to lepiej. Era fotografii syfrowej była, jak dotąd dla tychże producentów, złotym okresem dojenia jeleni. Może okaże się wreszcie, że filozofia dyktowania ceny kilkunastu tysięcy złotych za samo body 35 mm (które na dodatek ma wady konstrukcyjne, czy też inne dziwne ficzery jak światłomierz w wyświetlaczu górnym), jest z deka przeterminowana. I bardzo, że tak powiem, dobrze. Tak trzymać i nie popuszczać.

---------mario | zastanawiam sie nad tokiem myslenia od faktu ze najkrotszy czas to 1/2000 do doscia do wniosku ze daleko mu do lustrzanek, naprawde nie ma nic bardziej snobistycznego niz wielka lustrzanka ----------

Leika aplikuje w swoje aparaty (np. M9 czy S2) najkrótszy czas 1/4000 i uważa, że to ludożerce w zupełności powinno wystarczyć. Befehl ist befehl. ;o) Natomiast lustrzanki są ok, jednak do niektórych zastosowań lepiej jest mieć coś mniejszego, a równie wydajnego.

dpreview: czy świat jest gotowy na 2800 $ za kompakt FF ze stałką ??

Według mnie taki kompakcić będzie również dobrym uzupełnieniem ślubopstrykaczy :) Ja na ślubie korzystałem z 3 obiektywów: bardzo szerokiej Sigmy, standardowej Tokiny i portretówy Sony / Zeiss. Żonglowanie 3 szkłami nie należy do wygodnych, czy to w kościele, czy na weselu, zwłaszcza że pojawiają się momenty, gdy nagle przydałby się szerokokątny bądź standardowy obiektyw, a zapięta jest dłuższa portretów. Dzięki takiemu kompakcikowi odszedłby mi jeden obiektyw do zmiany i w momencie, gdy potrzebowałbym szybko objąć większą grupę ludzi, miałbym pod ręką takie niepozorne gówienko, które zaoferuje mi jakość taką jak pełnoklatkowe lustro z podpiętym Zeissem. Dla mnie bomba :) No i do tego lampa też powinna pasować...

----Youkin | dpreview: czy świat jest gotowy na 2800 $ za kompakt FF ze stałką ??----

A na dslr FF za 3000 $ ze światłomierzem w wyświetlaczu górnym świat jest przygotowany?

Czas jest tylko do 1/2000s, ale to migawka centralna, więc synchronizację z błyskiem też ma do 1/2000s. Prawdziwy oldschool ;) Szkoda, że dla mnie za drogi, ale myślę, że chętnych znajdą.

1/2000 bo ma migawkę zintegrowaną z przysłoną -> prawie nie słyszalna migawka, nie tak jak w lejce.. :)

Czekam na cenę i test, a potem pomyślę.
Ale bardzo mi się podoba.

No i w porównaniu z L jest ISO100, a nawet sztuczne ISO50, gdyby światła było za dużo.

No właśnie, gdy jest ISO 50, to migawka 1/4000 już nie jest aż tak konieczna...

Fajny, ale po co taki mikrus ? Daliby większe body, dołożyli EVF, nie wspomnę już o bagnecie... Ale spokojnie, przecież dobrze wiedzą, co robią...

Szkoda, że nie ma wbudowanego wizjera optycznego. Dla mnie Fuji X100 jest idealnym sprzętem do fotografowania, a tai odpowiednik x100 z pełną klatką, rewelacja.

@Cichy

Dali większe body, dołożyli EVF i bagnet i wyszło im A99 ;-)

No i super.. powoli bo powoli, ale jednak badziewnomarketingowe APS-y różniej maści odchodzą do lamusa. Może wreszcie wraca normalność. Właśnie tego mi brakowało w ofercie (o Leice M9 nie wspominam- cena)

fajny jest :-) jeszcze rok-dwa i będzie można poprzebierać w takich aparatach. Ciekawe co pokaże Fuji. :-)

Jestem sttrasznie podekscytowany dlatego bierzcie poprawkę na ewentualne błędy ;).

Panowie, najważniejsze że ktoś to zrobił. Że ktoś się w końcu zdecydował na taki krok. Taki model to przełom w fotografii. Coś co przeciera drogę dla innych. Moim zdaniem po tej premierze konkurencja poczeka na reakcję rynku i sama postanowi zacząć coś takiego produkować.

To samo dotyczy bezlusterkowców. Jest kwestią czasu kiedy zaczną pakować do nich tego typu matryce!

To co się dziś stało dla mnie jest jak piękny sen i pomimo jego najmniejszego czasu otwarcia migawki (na który niektórzy się skarżą) kocham ten aparat za to że powstał :D

Super :) Druga generacja z wizjerem (może być EVF) i na back-up będzie jak znalazł :)

link

Aparat na swój sposób "wypasiony" i niewątpliwie zaawansowany technicznie, co nie zmienia faktu - że to sprzęt przede wszystkim dla onanistów , którym brak gripa i wizjera nie przeszkadza bo interesują ich parametry i zdjęcia testowe.
Nie wiem też skąd bierze się przekonanie, że FF zacznie tanieć - na razie to mamy bardzo drogi kompakt i już trzecią drogą lustrzankę(czy - w tym przypadku - SLT). Zapowiadane tańsze aparaty FF od N i C wcale nie muszą być takie tanie jak się niektórym marzycielom wydaje. Zestaw z zoomem będzie pewnie nadal kosztował ok 10 tys. Nie ma się czym podniecać.

Aaa, pierścień zmiany przysłony, zakochuję się :)

Jak będzie fajnie obrazować to.. odkładamy.

A co do migawki mam 1/12000 w D9 rzadko się zdarza żebym musiał czegoś powyżej 1/4000 używać...

Cichy - i powstałaby A99 ;-)

dzarro
Jest wizjer optyczny i elektroniczny do wyboru.

Grip ? Po co w takim maleństwie ? Ale jak bardzo potrzebujesz będzie dostępny dodatkowy uchwyt - przeczytaj uważnie.

@dzarro, 10K za zaawansowany kompakt FF z niezłą optyką to przyzwoitą oferta. A pewnie z czasem stanieje i będzie można go nabyć za 6,5-7K. A to już prawdziwa okazja.
No i nie wiem skąd przekonanie ze to sprzęt dla onanistów. Dla mnie to idealne wypełnienie luki na rynku, od czasu analogów (nie licząc M9) nie było takiego aparatu. Kompaktowe wymiary i plastyka pełnej klatki. Na to czekało wielu fotografów, ja też. A wizjer jest - dołączany :)

Próbował ktoś z Was iść na zlecenie reporterskie z dołączanym wizjerem? Ja tak i wizjerem mi się...urwał...

No ale kto mówi że to aparat dla kotleciarza...

A kto mówi, że ja to robiłem na tzw. kotlecie? TO już nie ma innej reporterki?

Ekonomiczna porażka. Żeby zakup się zwrócił, trzeba zrobić ponad 10000 fot. Nie widzę dla niego takiego zastosowania by mógł osiągnąć taki przebieg.
Jeśli zapytacie skąd wziąłem te 10k to wyjaśniam. Zakup analogowej lustrzanki z obiektywem 50/1,7 to wydatek 150 zł. Zakup filmów, ich wywołanie i wykonanie odbitek 10x15 to koszt właśnie ok 9,5k zł za 10k szt.

@dzarro

A mi się wydaje ze to właśnie onaniści narzekają na brak gripa, czy wizjera czy innych "pierdół". Nie-onaniści będą robić zdjęcia. A do tego ten aparacik będzie nadawał się świetnie.

jak dla mnie absolutna rewelacja. idealnie mieściłby mi się do nerki, w której noszę na co dzień Olympusa 35SP. jeśli test pokaże, że matryca jest godna tego Zeissa, to poważnie zastanowię się czy czekać dalej na wprowadzenie w Polsce do sprzedaży Sigmy DP1M, czy jednak wziąć ten kredyt ;)

Bardzo mnie cieszy ta premiera. Myślę, że to przełom w myśleniu o cyfrowym aparacie kompaktowym.

@handlowieccupc - 10K zdjęć to zaledwie kilka procent zdjęć które możesz wykonać tym sprzętem zanim umrze śmiercią techniczną. Więc jest to bardzo opłacalne - jako handlowiec powinieneś umieć to policzyć :)
Poza tym z analogowej lustrzanki nie osiągniesz takiej jakości, tak wysokich ISO, ani takiej uniwersalności i wygody.

No z ta uniwersalnością to przesadziłeś - spróbuj do tego RX-1 podpiąć 300/2.8 :) Ale oczywiście z resztą masz rację.

Analogowej lustrzanki z AF, z szkłem 35/2 ? No chyba nie sam do D7 czy D9 z checia bym dołaczył MAF 35/2 ale to też kosztuje. No ale widzę że trzeba się na siłę doszukiwać argumentów na nie.. I chyba te koszty filmu to przy zakupie rosmannów ;). No ale widze że na siłę trzeba udowodnic ze APS-C to wszystko czego potrzeba...

sloma_p dawno dawno temu w czasach analogowych panowie fotoreporterowie biegali z doczepianymi wizjerami. A inna sprawa że używanie swojego jednostkowego przypadku z innym aparatem i innym wizjerem jako wady aparatu który ledwo wyszedł... to nie za mocny argument.

No to Sony pojechało... od dawna wieszczyłem ten moment, kiedy Nikon i Canon zostaną w tyle.

10K to przyzwoita oferta? Rewolucja?
Średnia zarobków w Polsce to 3700 brutto. Czyli na rękę będzie jakieś 2700. Ten aparacik kosztuje cztery pensje przeciętnego Polaka. Czyli to nadal taka sama abstrakcja jak Leica. Czy ten aparat będzie kosztował 10K czy 20K nie ma znaczenia. I tak bardzo niewielu go kupi.
Jak ten kompakcik będzie kosztował z 4-5 tyś. to będzie można mówić o pewnej rewolucji. W tej chwili to żadna rewolucja. Cały czas kręcimy się wokół 10K za FF. Nie ważne czy to kompakt czy lustrzanka. Moim zdaniem to nie rewolucja.
"Z czasem stanieje, to będzie przyzwoita oferta". Kiedy stanieje? Za rok, za dwa lata?
I nie piszcie mi tu, że mnie nie stać to piszę dyrdymały. Po prostu uważam wydawanie 10K za kompakcik za chore.
Co do bezlusterkowców z FF. Nie tak szybko. Jakiej wielkości obiektywy będą do takich bezlusterkowców? Już tutaj całą wagę i gabaryty robi obiektyw. To jak będzie wyglądał obiektyw 80mm/2.8F do bezlusterkowca?

No a w Bangladeszu średnia zarobków to jakieś 30 $ na miesiąc. Nawet mi się nie chce liczyć ile średnich pensji mieszkańca Bangladeszu, kosztowałby ten aparat. I na pewno nikt w Bangladeszu tego aparatu nie kupi. Ani żadnego innego.

Xan - to jeszcze obejrzyj te aparaty i wizjery do nich i zobacz jak były zbudowane. Poza tym to nie mój jednostkowy przypadek i nie mówię, że każdy tak musi mieć. Po prostu ja wolę mieć wbudowany wizjer i tyle (np. po to, żeby w stopce umieścić lampę błyskową, bo go nie zgubię, bo się nie urwie itp.). "Obrona" aparatu , którego jeszcze nie miało się w reku i nie wie się, jak jest zbudowane body i wizjer to słaby argument...

Ciekawe co powiedzą wszyscy, którzy z powodu obrazowania klasyfikują m4/3 czy nawet APS-C w kategorii kompakt . Zgodnie z ich logiką to jest dalmierz, a może nawet lustrzanka :).

Jaka obrona ot tylko wytykam błędne rozumowanie.

Korpus ma być mały i zgrabny, coś jak TC-1 minolty.

A że nie dla każdego to już nie mój problem..

@westberg
Myślałem, że mieszkamy w Europie a nie w Azji (zresztą Azja Azji nierówna).
Niemca kosztuje ten kompakcik jedną pensję (średnio). To mało?
To nadal bardzo wysoka cena.
Poza tym poczekajmy na testy. Zobaczymy jak będzie wyglądać winietowanie i jakość obrazu. Na razie niewiele wiemy.

Ciekawe skąd wiedziałem, że pierwsze zdanie będzie brzmiało:
"Pełnoklatkowa matryca w aparacie kompaktowym: o wiele mniejszym i lżejszym od jakiejkolwiek pełnoklatkowej lustrzanki"
Szkoda, ale to w końcu Sony, więc czego się spodziewać. Zerżnęli z X-ów pokrętło kompensacji ekspozycji, gwint na wężyk, przełącznik AF. Niestety wizjera nie zerżnęli. Do wsuwanej w sanki lunetki pasowała by skala głębi na obiektywie. Chyba, że jest wyświetlana na monitorku, jak w... Fuji. Ale nic straconego. S zaczyna czerpać z dobrych wzorców. Może coś sensownego się znajdzie, za jakiś czas. Tylko dali by spokój z ta miniaturyzacją. Nie wszyscy mają skośne oczka i 1,60 wzrostu.

cezner@
To takie żałosne przeliczanie i pokrętna kalkulacja. To nie jest kompakt dla każdego tak jak nie dla kazdego są Mercedesy i Lamborgini. Można narzekać że przeciętny polak musi wydać 25439 pensji na Ferrari i że ten samochód mimo że wiele lat jest produkowany to nie tanieje...O zgrozo, do pracy wygodniej się jedzie uzywanym Tico i taniej wychodzi a durne ludzie kupują jakieś auto-zabawki...

Wycenili go na taka sama cene jak a99... troche dziwne z ich strony. Niemniej Sony zamieszało w kociołku, szefowie N,C i reszty pewnie zwołują zebrania :)

bobby-6-killer rozumiem że żaden aparat w histori nie mial pokretła do kompensacji kompozycji i gwintu na weżyk, nie wspominajmy o przełaczniku AF.

To wszystko przecież wynalazki fuji które pierwszy raz sie pojawiły w Xach ? co nie...

bobby-6-killer@
Gwint na węzyk był też w Zenicie... czyli Fuji... a fuj... Cały korpus X-a jest mocno osadzony na wzorach Leiki. Na szczęście Leika nie poszła śladem pewnego producenta z pod znaku nadgryzionego jabłka :)

Fajnie że wypuścili nowe Lambo ( rgini) - tylko że nadal niewiele z tego wynika.
Jak bym miał kupować ( może na starości mi odbije :) to chyba wolę jednak Leica ..

-------focjusz | Jak bym miał kupować ( może na starości mi odbije :) to chyba wolę jednak Leica ..-----

Proszę jaka alternatywa: sony albo leica. ;o)

Nie, ale "odkopało" te sprawdzone wynalazki. Tak tylko uprzedzam, bo przy sypiącąch "leikach" "ferrarkach" "lambo", to i te ficzerki mogą się okazać przełomowymi patentami S. ;)

Odkopało od C/N/S/P ? Bo jakoś przełącznik AF i pokrętło kompensacji to standard..

A jeżeli chodzi o wejście na weżyk to nawet wojtki je miały od zawsze.. no ale kogo by jakieś Bessy obchodziły.

No ale rozumiem, Fuji dobre bo odkopało. Sony złe bo... zrobiło to samo.

X100 (1000$) - ma wbudowany wizjer optyczno/elektroniczny, jasność ta sama f/2.0, tyle że na fotkach GO jak z f/2.8 czy ta różnica jest warta 2000$ -czas pokaże.
Sony (3000$) z wizjerem zewnętrznym (albo optyk albo elektronik).

bobby-6-killer@
Zawsze było narzekanie że Sony "wciska" niepotrzebne ficzery typu: GPS, tryby panoramy, Auto HDR, filmowanie a tu zgroza... same starocie: sterowanie jak w Leice czy Contaxie, celownik lunetkowy...
Jak nie pałą to kijem :) :)

Acha voitek ma tańsze wizjery optyczne
link

Szkoda że manual focus to elektronik - nie ma skali odległości czyli ustawianie ostrości na dany metr tylko przez LCD i przy włączonym zasilaniu :-(

Sony złe, bo Sony, Fuji dobre, bo nie jest Sony.
- mniej więcej na tym polega argumentacja części komentujących. Pogratulować.

Porównanie do zarobków w Polsce genialne - jakby w ogóle ktokolwiek myślał o zarobkach w naszym kraju wyceniając aparat. Dla Brytola to 1 pensja - jak ktoś poważnie podchodzi do fotografii (i nie ma rodziny na utrzymaniu) to go bez problemu stać na takie cacko :) A jak go nie stać - to weźmie kredyt. :P

Czy ja mówię, że źle? Po prostu troszkę to mnie bawi, ze tak nowatorska firma montuje gwint w spuście. Nie dlatego, że jest bardziej praktyczny o elektrycznego, tylko po to, żeby dać znać kto jest konkurentem. Wiem, że sonyboysów mocno drażni porównywanie do "maleńkiego" Fuji. Sony pozazdrościło sukcesów X-om i postanowiło zawalczyć wielkością matrycy. Póki co, mnie nie kupili, wolę wizjer i większe body.

Sky - no a u nas, wystarczy, że skończy gimnazjum i już będzie tak wykształcony (zdaniem ministerki Szumidokołalas), że zarobi dziesiątki tysięcy złotych na miesiąc. Zatem - uszy do góry rodacy, kończcie gimnazja i zarabiajcie miliony.

@zentaurus
A od kiedy to SONY produkuje "Mercedesy"? SONY produkuje dla ludu. To żaden mercedes i ferrari.
Gdyby SONY inaczej spozycjonowało ten aparat mogłoby rzeczywiście zarobić krocie. Apple tyle zarabia bo sprzedaje sprzęt dla ludu a nie dla wąskiej grupy. Niestety SONY spozycjonowało ten aparat tak jak inne FF. Czyli nie ma tu żadnej rewolucji. Nie ma FF dla ludu!

Cezner - ale nie zmienia to faktu, że jest to najtańsza matryca 35 mm na rynku. Zatem zasługą sony, jest to, że można kupić aparat z matrycą 35 mm z doskonałym obiektywem zeissa, za cenę za jaką nie kupi się samego body półprofesjonalnego, żadnego z producentów. Nie wiem czego Kolega oczekiwał, skoro zwykłe kompakty aps bez obiektywu potrafią kosztować kilka tysięcy złotych. Wygląda mi to na zrzędzenie dla samego zrzędzenia.

cezner@
Jakoś Zeissowi nie przeszkadza mariaż z firmą produkującą dla ludu :) Jestem dziwnie spokojny o swietna sprzedaz tego cacka.

Ja się zastanawiam ile taki Zeiss by kosztował z bagnetem E/A czy pod Canona/Nikona.

Distagon T* 2/35 - kosztuje 1100$,.

Ale jest on manualny, prawdaż nieprawdaż, a ten z obrazka będzie z autem i fokusem na raz.

W zeiss cenę generuje głównie optyka np.
Zeiss 85m f/1.4 do Sony z AF i przysłoną - 1600$
A manualny Zeiss 85mm f/1.4 do Canona/Nikona -1300$

No to samo szkło z AF mogło by kosztować min 1200$ przy cenie referencyjnej aparatu 1800$ za "korpus" FF nie wydaje się dużo.

I klnę na to maleństwo bo jak obrazke bedzie ładny to się wyleczę z MAF 35/2.

canoes, to nie są identyczne optycznie szkła, nawet ilość elementów jest inna.

bobby, co to ma za znaczenie? Identyczne parametry i nieco inne konstrukcje. Raczej nie ma zbyt dużych różnic w kosztach układów optycznych.

@westberg
Najtańsza może i ta matryca jest ale nie tania.
RX100 kosztuje 3K. No teraz trochę taniej - 2600 zł. Dlaczego FF nie miałby kosztować dwa razy więcej :-)? Teraz kosztuje 4 razy więcej...
Dobra, poczekajmy na testy i pierwsze zdjęcia. Jak się okaże że jest bosko, to może, może...

Więcej soczewek, inny układ i mechanizmy, silnik AF, to wszystko kosztuje. Manualnej 85 - silnik raczej by nie bujnął. ;)

@grzegorz_maj

"1/2000 bo ma migawkę zintegrowaną z przysłoną"

No tylko troche szkoda ze nie poszli tropem Fuji i nie wbudowali filtra ND. Wtedy nikt nie mialby prawa narzekac.

@Youkin

"dpreview: czy świat jest gotowy na 2800 $ za kompakt FF ze stałką ??"

i na VF za $600, oslone na obiektyw za $179 i takiego pstryczka dumnie nazywanego gripem za $249.

@cezner
Bo matryca jest 7x większa, bo ma inny obiektyw, bo jest pierwszy na rynku (a przede wszystkim to), bo jest jeszcze dużo "bo". Sony , jak i każdy inny producent foto, nie ustala cen w oparciu o kraje 3-go świata, a takim względem Europy Zachodniej, USA czy Japoni z punktu widzenia zarobków jesteśmy. Jednomiesięczne wynagrodzenie za matrycę FF z prawdopodobnie świetnym szkłem to naprawdę nie jest kosmos cenowy.

Ja sie tylko tak zastanawiam, skoro da sie wcisnac pelnoklatkowy sensor w takie malenstwo to dlaczego jeszcze nie ma pelnoklatkowych lustrzanek wielkosci OM czy FM3a? Malych, lekkich, porecznych a nie takich armat po kilogramie, poltora, lamiacych kregoslup. Ile musi wazyc elektronika i ile miejsca zajmowac? Sony pokazuje ze niewiele. Czyli technicznie nie ma przeszkod zeby cyfrowe, pelnoklatkowe lustrzanki byly wieksze i ciezsze niz analogi, a ja dobrze pamietam ze moje analogowe lustrzanki byly naprawde lekkie i male.

PIĘKNY.

@mekanik bo FUFU dlsry kupują głownie kotleciarze, operatorzy teleobiektywów tudzież studyjni przyzwyczajeni do jeszcze większych puszek.

Nie było parcia/rynku na mniejsze korpusy, a sam z chęcią bym przywitał FF DLSR wielkości mojego starego SRT-101.

Inna sprawa że cenę tego malenstwa też podbija miniaturyzacja.

Mówta co chceta, a mnie nieodmiennie zadziwia, że aparat za 3k$ ma wbudowany program imitowania obrazu aparatu zabawkowego za 3$.

Dla mnie najważniejszy jest fakt, że ten aparat w ogóle powstał.
Prawdziwy "game changer", po nim już nie będzie "jak przedtem" (chyba, że ciągle będziemy wzdychać do "ery analogowej"... co sam czasem robię).
Brawa dla SONY.

cena tego kompaktu musi byc wysoka, Sony musi chronić rynek DSLR, zwłaszcza ze premiera miała tez pelnoklatkowa lustrzanka. przy okazji marka pozycjonuje sie jako premium i zgarnie troche pieniędzy od entuzjastów technicznych nowinek i zawodowych fotografow, mniej wrazliwych na cene. ciekawi mnie dlaczego tak długo trwało wpuszczenie kompaktu FF, czy rynek nie był gotowy czy Sony faktycznie przełamali jakies bariery lub ograniczenia technologiczne/projektowe?

Dokładnie minęło 10lat od pierwszego aparatu FF. Przez ten czas ile wydałeś już na produkty pośrednie (tanie kompakty z matrycami 1/2.5", droższe 1/1,7" i potem 4/3", APSC) - masz odpowiedź.

---------sobi3 - ciekawi mnie dlaczego tak długo trwało wpuszczenie kompaktu FF, czy rynek nie był gotowy czy Sony faktycznie przełamali jakies bariery lub ograniczenia technologiczne/projektowe?---------

A kto był zainteresowany zamknięciem złotej epoki dojenia jeleni beznadziejnym aps`em, sprzedawanym za ogromną kasę, jako największe osiągnięcie ludzkości w dziedzinie fotografii? Na pewno nie te wiodące firmy ze szlachetnym , fotograficznym rodowodem. To sony starało się naruszyć status quo 900 i 850. Teraz, jak się wydaje, faktycznie układ sił się zmienia.

Aparat jest zdecydowanie rewolucyjny. A pomyślcie jak by tam, nawet na stałe, włożyli obiektyw typu hiperzoom. Już na początku roku w wywiadzie z szefem Ricoh/Pentax padły słowa, że przyszłość jest w FF bez lustra. Sony tym aparatem robi pierwszy krok. Czy pierwszy wymienny FF będzie od Ricoh czy od Sony zobaczymy.

Bardzo podoba mi się ten aparat, jak też i Fuji X, i gdyby mi go dali bardzo bym się ucieszył. Jednak zwyczajnie jestem za skąpy na taki zakup.

@westberg, średnia pensja w Bangladeszu wynosiła w 2008r 120$

""A kto był zainteresowany zamknięciem złotej epoki dojenia jeleni beznadziejnym aps`em, sprzedawanym za ogromną kasę, jako największe osiągnięcie ludzkości w dziedzinie fotografii? "
Tylko czy nie ma teraz kolejnej złotej epoki dojenia jeleni (mniej) beznadziejnym FF, sprzedawanym za ogromną kasę :)
Pytanie czy warto tyle dopłacać za ff w kompakcie w imię "plastyki"... indywidualna sprawa, fajnie jednak ze jest wybór

Za ogromną kasę aparaty FF sprzedaje nikon i canon. Tylko, że to się powoli kończy. Z czasem coraz mniej jeleni łyknie cenę 13.000 zł (w zwyż) za dostęp do matrycy FF w średnioudanym body. I stanie się to dzięki warunkom jakie postawiła tym koncernom firma sony.

Co do plastyki FF z kompaktu. W pewnych sytuacjach kompakt FF (w sensie małego aparatu) jest nie do zastąpienia. A że w takich sytuacjach może występować ciśnienie na brak kompromisu w dziedzinie jakości...no to... Leiki nie kupuje się wyłącznie ze snobizmu.

No cóż pierwszy krok wykonany.... drugim będzie bezlusterkowiec FF z wymienną optyką - myslę, że to będzie należało do Pentaxa, pomimo tego, że padały włąsnie ze strony Pentaxa stwierdzenia że Wizjer optyczny długo jeszcze będzie lepszy od elektronicznego....

Pełnoklatkowy, z 35 mm Zeissem, to obiekt wart pożądania. Oby tylko filtry zastosowane na matrycy nie zostawiły go daleko w tyle za Leicą.

Z tym wieszczeniem "powrotu do normalności" to bym się tak nie spieszył.
Za analoga kompakty ze stałoogniskowym obiektywem były wielokrotnie tańsze od lustrzanek. Rozumiem, że obecnie różni się to tylko brakiem bagnetu, układu AF, mechaniki lustra i migawki, stąd różnica w cenie powinna być mniej wyraźna. Lustrzanka + tego typu obiektyw i tak nadal powinna być ponad 2x droższym zestawem od takiego aparaciku.

Contax G2 z obiektywem - kosztował nowy 1700$. Tyle że obiektywy były wymienne i miał wizjer.

filorp | 2012-09-12 14:34:27 - nawet jeśli Pentax coś planuje to raczej nie wyrobi się przed Sonym i zresztą - nie ma kto im dać matryc ;) :) Pełnoklatkowy NEX ja wyjść już w przyszłym roku z tą samą matrycą co RX1/A99/VG900

Pentax nigdy nie wypuści cyfrowej pełnej klatki, użytkownicy na to nie pozwolą! ;)

Dziwny aparat. Wydaje mi się, że to chyba zapowiedź dwóch aparatów w przyszłości tego typu FF od Sony - jeden mały z 35mm drugi z wymienną optyką. Jeśli już takie szkło i zew. wizjer to aparat mógł być większy, wygodniejszy. To chyba taki promocyjny sprzęt. No ale producent nazywa go kompaktem i przyznaję po co w takim FF?

Wystarczyłoby dokleić jakiś obiektyw razy 16 i byłby hit roku ! ale coś sony nie może bo by konkurencja się obraziła :-)

i kasy by nakuli za dużo ! :-)

wulf

"Za analoga kompakty ze stałoogniskowym obiektywem były wielokrotnie tańsze od lustrzanek."

niezupełnie... kompakty z niewymienną, stałoogniskową optyką [ nikon 28ti oraz 35 ti, konica hexar af, a nawet contax t2 ] nigdy nie były tanie... a do takowych powinniśmy dziś porównywać nowego sony.

mało tego... nawet dziś wspomniane aparaty nie należą do super tanich...

heh.. nowości się pokazują, photokiny mijają jedna za drugą a mój zestaw się nie starzeje i raczej nigdy tego nie zrobi :)

link

no... to tam sobie ładnie pstrykajcie kochani...

lpv do listy dodaj też TC-1, te małe analogowe "kompakty" miały doskonała optykę. Pentax też miał fajne maleństwa.

Mam nadzieje że wróci era mały zgrabnych dobrze obrazujących "kompaktów".

Jest mniejszy o kilka milimetrów od mojego E-P1 z 12 2.0 lub 45 1,8 !!! BRAWO SONY !!!

Fantastyczny aparat!!

Na migawkę 1/2000 widzę proste lekarstwo, filtr ND :)

Jak sobie przypomnę jak szydziłem z Sony na początku ich drogi z dslr, żeby lepiej zabrali się za telewizory to teraz mi głupio. "Niestety", będę musiał kupić tego soniacz!! :D

@cezner, pomyśl jeszcze raz, czy aby na pewno Sony robiło ten sprzęt dla Polaków albo innych biedaków? I czy czasem lustro ze stałką 35 nie jest droższe i ciężkie tak, że w połowie drogi na szczyt nawet najniższy, np Smerek w Bieszczadach, masz ochotę go porzucić w lesie??

"Więcej soczewek, inny układ i mechanizmy, silnik AF, to wszystko kosztuje. Manualnej 85 - silnik raczej by nie bujnął. ;)"

Gwoli ścisłości - w tym ziessie z AFem nie ma silnika. Napęd jest na śrubokręt i buja się cały układ (powolutku, ale się buja).

czary44 - zgadzam sie z kolegą, popieram... dobry ruch sonego.. a i telewizory oraz sprzęt hi fi ropbią i robili przednie...

xan - zgadza się.. pewnie jeszcze kilka innych pozycji można dorzucić :)

----------uzurpator | Gwoli ścisłości - w tym ziessie z AFem nie ma silnika. Napęd jest na śrubokręt i buja się cały układ (powolutku, ale się buja).------

Gwoli ścisłości to buja się całkiem szybko, tylko że strasznie głośno. Owszem przelecenie pełnej skali od końca do końca trochę w tym zeiss sony 85 trwa, ale przecież normalnie takiej pracy autofokus nie ma do wykonania. Jeżeli ruchy są niewielkie, to autofokus działa szybko. Z całą pewnością szybciej niż sigmowski hsm (akurat mam porównanie).

P i ę k n y !!!

Jest mój !

Nie! Mój! ;)
A tak na serio to chyba będzie trzeba poczekać około rok na spadek ceny.

@czary44: za rok to juz bedziesz przebierac w pelnej ofercie takich aparatow. :-) Nie mam watpliwosci ze Fuji, Canon i Nikon teraz beda ZMUSZONE odpowiedziec. Brawo dla Sony za wsadzenie kija w mrowisko! Wygra producent oferujacy w takim wynalazku najszybszy AF, bo tu jednak wciaz widac przewage lustrzanek FF. Ale idea takiego malego pstrykadelka z pelna klatka jest sluszna i pozostaje tylko jej kibicowac. A moze Pasikonik wypusci takiego malucha ze szklem Leica? :-)

"Wygra producent oferujacy w takim wynalazku najszybszy AF" oj nie wiem akurat tutaj inny klient wchodzi w grę. Kombinacja ogniskowa/jakość obiektywu/jakość obrazka z matrycy może być kluczowa.

Znam osoby co zabija za coś z 40mm inne będą chciały 50 a nawet 60mm.... I ciekawe jak MF na tym wygląda bo pierścień nastraja optymistycznie.

pamiętam czasy kiedy nikon oficjalnie wypowiadał się że nigdy nie wypuści FF gdyż DX jest taaaaaki wspaniały... albo jak leica bełkotała że nie jest możliwe wypuszczenie dalmierza z małym obrazkiem...

ilDottore | 2012-09-12 20:01:00
@czary44: za rok to juz bedziesz przebierac w pelnej ofercie takich aparatow.

Mam nadzieję że tak będzie bo właśnie dzięki temu spadną ceny takich puszek :)
AF to dla mnie bardzo ważna sprawa bo obrazek już w prawie wszystkim jest wystarczająco dobry. Z samym fokusem też już jest coraz lepiej, kompakty na kontraście dogoniły już amatorskie lustrzanki, patrz OM-D. Jedynie Fuji odstaje jeszcze, no ale to kwestia czasu.

@Xan, MF w Soniakach podobno jest świetnie rozwiązany ze względu na znaczenie obszarów ostrych kolorami, piszę podobno bo wiele osób mi o tym mówiło, sam bawiłem się tylko chwilkę w kamerze.
Co do ogniskowych to 35mm moim zdaniem świetne, a lekkie cropowanie bez problemowe przy tej rozdziałce.

ktoś zauważył synchronizację z lampą do 1/2000?.. i to bez idiotycznych tricków..

wow !!!

lpv@ "ktoś zauważył synchronizację z lampą do 1/2000?.. i to bez idiotycznych tricków..

wow !!!" a gdzie żeś Ty to wyczytał ?
czas migawki 1/2000 przy stałoogniskowym obiektywie /2 to lekkie nieporozumienie , chyba że ma jakieś filtry wbudowane na stałe .
ogólnie wielkie brawa dla Sony za ten krok

w Fuji X100 można synchronizować takie krótki czasy bo tam jest migawka centralna

kris@79
W tym Soniaczu jest migawka centralna a nie szczelinowa, więc nie ma problemu aby było takie synchro.

za dpreview:

"The lens, which is designated as a Carl Zeiss Sonnar T* features a leaf shutter for essentially silent operation. This design means the camera can sync with flashes all the way up to its 1/2000th maximum shutter speed"

swoją drogą kris@79 nie rozumiem cię dlaczego "czas migawki 1/2000 przy stałoogniskowym obiektywie /2 to lekkie nieporozumienie"

... poza tym to nie jest finalna wersja aparatu, więc mogą jeszcze dać 1/4000 na przykład...

choć z drugiej strony może być techniczna limitacja właśnie dlatego że jest zastosowany leaf shutter w obiektywie.. ale z drugiej strony daje to właśnie możliwość synchronizacji lampy do 1/2000 czego nie potrafi żadne lustro, ani bezlusterkowiec... dla mnie - używającego lamę nagminnie, szczególnie w dzień - ma to wielkie znaczenie.

nie wiem czy to dobrze dla RX1 czy zle dla A99 ale pisza ze w USA na amazonie zrobiono wiecej zamowien na RX1 niz na A99. Mysle ze to moze byc z tego powodu ze RX1 ludzie sa w stanie kupic w ciemno - toz to najtansze body FF na rynku a na A99 wstrzymuja sie do pelnego testu.

kivirovi | 2012-09-12 14:13:02.........Już na początku roku w wywiadzie z szefem Ricoh/Pentax padły słowa, że przyszłość jest w FF bez lustra. Sony tym aparatem robi pierwszy krok. Czy pierwszy wymienny FF będzie od Ricoh czy od Sony zobaczymy.


Taki sprzet w sumie juz jest - nazywa sie VG900

--------kivirovi | 2012-09-12 14:13:02.........Już na początku roku w wywiadzie z szefem Ricoh/Pentax padły słowa, --------

Było takie przysłowie o szewcu i braku obuwia. Poza tym odkrywczość myśli jest doprawdy porażająca; wszyscy dotąd myśleli, że im mniejsza matryca tym lepsza...Tiaaa....

Czekamy na nex9 od sonego malpke z wymienną optyką FF

"Gwoli ścisłości to buja się całkiem szybko, tylko że strasznie głośno"

Powiedziałbym raczej, że to jeden z najwolniejszych i najgłośniejszych obiektywów na bagnet A, co wcale nie zmienia faktu, że jest jednocześnie jednym z najlepszych :)

Uzurpator, no ale on naprawdę nie jest taki wolny. Proszę mi uwierzyć, że zeiss 85 zapięty na a850 ostrość ustawia szybciej niż sigma z hsm. Nie jest wolny. Natomiast rzeczywiście jest głośny, dużo głośniejszy od minolty 85 (sprawdzałem przed zakupem).

lpv@ jeżeli z tą migawka tak jest to ok, do do czasów otwarcia , pytasz czemu lipa , bo "w słońcu" nie zrobisz zdjęcia bez filtrów przy otwartej przysłonie , nawet 1/4000 bywa mało ;)

Nie jestem pewien jak dziala "ta" migawka ale wikszosc centralnych dziala tak ze nie ma co liczyc na pelne rozmycie na 2.0 przy 1/4000 bo migawka to w sumie taka przyslona ... zeby dojechac do 2.0 musi zaczac od jakiejsc 32 16 8 5.6 4 2.8 2 - oczywiscie wszytsko w 1/4000sek ale jednak ... Bedzie wiec taki jednak polowiczny bokeh. W niektorych systemach centralna przy krotszych czasach wcale nie otwiera sie bardziej niz do f5.6 bo nie wzdazy i juz musi sie zamykac.
Chyba ze sony tak jak w Nexach wspomaga sie cyfrowa migawka do otwarcia a tylko do zamkniecia szczelinowa (w nexach oczywiscie lamelkowa). Wowczas polowiczny zysk bo swiatlo i tak przeleci przez obiektyw kiedy migawka/przyslona sie zamyka.

Radze wiec przygotowac filtry neutralne jesli ktos chce focic na 4000 i 2.0.

Swietna jednak bedzie zabawa z fleshem. Kazdy czas nawet opoznienia beda tuszowane. Mase kreatywnych mozliwosci.

Tylko czy i jak beda dzialay stare fleshe? jakies przejsciowki ? wyzwalanie blyskiem? Mam nadzieje ze tego sony nie wywalila (tzn odpalania wireless lamp Sony)

Pierwsze sample: link
:)

A jaki on ma bagnet? Minolty? Czy nowy?

A może niewymienny obiektyw, zamontowany na stale?

Hę... doczytałem na początku 8-D

24 megapikseli i stałoogniskowy obiektyw Carl Zeiss Sonnar T* 35 mm f/2.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Tylko później już o tym nie ma.

Porównując Fuji X100 do RX-1, chyba wolę Fuji, bo:
- 3x tańsza, przy połowie powierzchni sensora, a obiektyw też f/2
- ma wbudowany genialny wizjer
- jest o niebo ładniejsza

Cena czyni cuda. :)

Ja mam X100, ale RX-1 wydaje się być lepszym aparatem, jedyne co mi nie leży to brak wbudowanego EVF, zamiast tego jest duży ekran....

"- 3x tańsza, przy połowie powierzchni sensora, a obiektyw też f/2 "

Fajne :-)

Połowa powierzchni sensora - czysty zysk! ;)))