Zaktualizujcie informacje o te:

link

Wielki szacun dla Tomka z Nikoniarzy! :)

"Panie XYZ uprzejmie informuję, że firma Nikon przebadała tego typu zgłoszenia i występowanie w pewnych sytuacjach fotografowania specyficznej flary jest zgodna ze specyfikacją tego modelu i mieści się w założonych standardach jakości.
Zjawisko to można zredukować poprzez zastosowanie osłony przeciwsłonecznej na obiektywie i przymknięcie przysłony.
Także w odniesieniu do tego zjawiska nie ma potrzeby interwencji aparatu w serwisie

Jeżeli ta odpowiedź jest niewystarczająca lub są inne pytania, prosimy o ponowny kontakt z działem Wsparcie Techniczne.

Pozdrawiam serdecznie........."

Tak drogi nikonie... kupiłem d750 po wielu latach radości z użytkowania d700 ( głównie koncerty, śluby ) by obiektywy o jasnościach 1.4/ 1.8 domykać do 5.6....

W instrukcji / specyfikacji nie znalazłem informacji o możliwym występowaniu tego niechcianego efektu.

Czekam do kwietnia, jeśli nikon się nie określi co ma zamiar zrobić z tym fantem trzeba będzie podziękować i przesiąść się na Canona.

Nie rozumiem tylko jednego; dlaczego ludzie usprawiedliwiają Chińską linie produkcyjna.

"Także w odniesieniu do tego zjawiska nie ma potrzeby interwencji aparatu w serwisie "
No to super.
Jeśli ktoś nie potrafi opanować własnego jęzaka, to jak ma sobie poradzić z japońską techniką?
Ludzie, skoro nawet nie wiecie co znaczy interwencja, to skąd możecie wiedzieć co to serwis?
Prawie 20 lat używałem Nikona, ale dzisiaj moge tylko powiedzieć - dzięki Bogu nie mam już z tą firmą nic wspólnego - i to głównie dzięki wam "serfisofcy".

Tak dla wiadomości serwisu. Firmowy obiektyw z oryginalną osłoną przeciwsłoneczną.

link

Taka pierdoła. Echhhh Nikonie.
Może jednak wznowić produkcję D700?

Zanim zaczniecie jechać po Nikonie, polecam lekturę tego artykułu: link

Wygląda na to, że problem jest powszechny w lustrzankach i udaje się go ograniczać w różnym stopniu. Niestety, w przypadku D750 ta sztuka nie udała się tak dobrze jak w innych modelach.

A najprostszym sposobem na pozbycie się takich niespodzianek jest po prostu przesiadka na bezlustro.

bajera... nie ma to jak zmienic starego poczciwego d700 na najnowszy model d750 (kupiony w systemie ratalnym) i cieszyc sie niepelnosprawnym pelnoklatkowym sprzetem ;)
Ale po zakupie Nikkora 35mm 1.4 G myslalem ze to ostatni raz, kiedy Nikon zrobil mojego kolege w balona .... widocznie ich nie docenilem.

Jakiez to szczescie ze jestem szczesliwym posiadaczem system Canon ;)

To będziesz mieć z czymś innym problem. :) Niestety.

Ja byłem naiwny. Wierzyłem w te brednie, że to super firma i kłamstwa Nikona.
Pójdzie kolejny pozew zbiorowy.

Przesiadam się na 6D :) I nie interesuje mnie, że Nikon ma 1000x lepszą matrycę czy jest szybszy o 1kl/s
JEST , ale jest nie sprawny.


ŻEGNAJ FUSZERKO :) Nikt z mojej rodziny nie kupi sprzętu tej firmy. D600 to była moja ostatnia i tak nad wyrost szansa.

Ja mam pytanie, czy wraz z premierą D750 poprzednie modele przestały robić zdjęcia?

Pawie całe życie fotografowałem Nikonem ale analogowym. Przy cyfrze przesiadłem się na szczęście na Canona. Bo obecny wtedy D60 nie rozróżniał pisatcji i delikatnego różowego. Nikon D60 wszystko widział jako białe :). Porównywałem wtedy z 300D Canona.
Jak każdy sprzęt ma swoje bolączki. Jeden ma lepsze to drugi ma tamto.
Ostatnio trochę mnie zirytowało w Canonie 6D jak odkleiła mi się tarcza nastaw i schodząca guma pierścienia ostrości 35/1,4 . Widziałem jednak u kolegów Nikonowców że to nagminny przypadek w 24-70.

wylewacie zale, pretensje, zapowietrzacie sie, ze nie kupicie, a i tak zaplacicie grube tysiace za chwile, by kupic kolejny model... bo szkoda szkiel, bo w sumie to jednostkowa wada, bo cos tam, bo cos tam...

...i oni to wiedza.

i maja Was w dup, (choć to i tak pikuś w porównaniu z problemami D800).

Jeśli Nikon nie przyzna sie do wady i nie zaoferuje bezpłatnej naprawy wszyscy posiadacze wadliwego D750 mają po prostu... uszkodzony nowy sprzęt za ciężkie pieniądze ;)

Z tym znalezieniem przyczyny, to chyba nie tak prosto. Na innych portalach pojawiają się też zdjęcia z flarą, robione w pionie. Dotyczy to zarówno D750 jak i D810.

pozostanę jednak przy sprawdzonym czołgu w każdych warunkach moim D700.. przebieg ponad 130tys. i klatek i km po Polsce. Tylko gumy i raz czyszczenie matrycy i to wszystko od 2008 roku

Czyli czekamy na Dxxx + 10 i można kupować. :-P Teraz to już taka nowa świecka tradycja - jaka nowa niedoróbka wyjdzie w najnowszym modelu Nikona. Czytałem dziś na NR, że będzie trochę nowych DX-ów - strach się bać... Może zaczną np ucinać palce fotografowi, albo wypalać źrenicę? Z drugiej strony znaleźli się tacy co pozwali Apple za to, że najnowszy IOS zżera za dużo miejsca w telefonie: link
Może, nie w PL, ale uda się komuś wyremontować ten sprzęt na koszt producenta.

A test wodoodporności 500 m głębokości, albo przejechania przez walec - został zrobiony?

Tacy skrupulatni powinniście być przy liczeniu głosów w ostatnich wyborach.

I tak kupie nikona, D7200, ma większa baterie niż te wynalazki.

Co do Apple to maja racje :) Kupujesz sprzet 16GB i masz 11GB wolnego w praktyce hehe :)