Cena sugerowana: $2399
Czyli u nas pewnie 9999 PLN

Nie ma co; coraz tańsze te szkła ;-P

Wolałbym bez VR, za to w niższej cenie. No ale takie czasy.
Takie czasy, że wciskają używalność dłuższych czasów na siłę.

Jak widać po cenach nowości to taki N C S i Z ma głęboko w d... politykę cenowo jakościową Sigmy.

Sie zrobi w aparatach N... taki ficzer że Sigmy czy Tamrony pracować nie będą... cóż, gra toczy się o bardzo wysoką stawkę.

inna rzecz, że wydaje się że jeśli zapowiedzi się potwierdzą to będzie to najlepsze 24-70 na rynku.

Jak coś jest pro to kosztuje Pro :)

Budowa poprzedniego 24-70 nie była pro, a koszt owszem. Oby tu było lepiej...

Zmienili średnicę filtrów na 82 mm.

@karolt, przecież już jest taki sam obiektyw tylko bez VR. Pomarudzę bo mam prawo nie?

No kurczę.... te ceny...
Przecież do tej pory jeszcze nie mam obiektywu o tym zakresie ogniskowej (i świetle), posługując się wiekowym plastikowym Nikkorem 28-80 1:3.3-5.6G.
Daje do myślenia.

Co za wysyp nikonowych nowości!

Najczęściej jest tak, że wraz z ceną rośnie jakość ale powyżej pewnej granicy cena rośnie dla samej ceny. Na moje to ten obiektyw jest wart max 60% ceny wyjściowej. U nas jak kolega pisał cena między 9-10k tys... że co za standardowy zoom nawet 7k to dużo. Hehe a narzekaliście że obiektywy sony fe są drogie:)

Ciekawe jaką wadę produkcyjną będzie miała ta wersja. Poprzednia lądowała w serwisie skandalicznie często.

Ciekawe, czy te ca 20% więcej wagi i +2 cm na długości klienci będą skłonni przełknąć w fakturze za zdjęcia wykonane cudeńkiem? ;-) O przebitce ceny nie wspomnę.
Inna rzecz, że na ten obiektyw czekałem. VR się przydaje przy 36 Mpx.

Stary 24-70 kosztuje 6000zł, jeśli nowy będzie kosztował te przewidywane 8000zł w dniu premiery, to można spokojnie oczekiwać realnej ceny na poziomie trochę ponad 7000zł, co za lepsze optycznie szkło nie powinno być aż takim problemem. Poczekamy zobaczymy. Dla wszystkich przeciwników VR pozostanie starsza wersja.

Właśnie niedawno zrezygnowałem z klocka N 24-70 na rzecz mniejszych, lżejszych i z lepszym obrazowaniem, stałek, a tu, w sam raz, Nikon robi krok do tyłu i dodaje kolejne gramy do tej cegły. Postęp, że hej...

I gumy nawet takie same, tak samo, na pierścieniach będą odchodzić. Gdyby przynajmniej IF opracowali, to o realności ceny moglibyśmy dyskutować. Ta firma już od dłuższego czasu karmi wszystkich dookoła swoją pychą i to chyba tyle w temacie polityki cenowo/jakościowej.

pchelek - on nie jest taki sam, przeczytaj uważnie niusa. :-)

A moim zdaniem Nikon nie trafił z tą premierą tak źle. To szkło, podobnie jak i stara wersja non-VR, jest stworzone typowo do reporterki. Jak ktoś pracuje w tym zawodzie, to po prostu kupi to szkło nie patrząc na cenę, bo pewnie jakiś skok jakościowy Nikon zaliczył w stosunku do starego 24-70 no i stabilizacja się przyda. Niektórzy pewnie kupią to szkło dla samego VR.

Narzekania na cenę są troche bezpodstawne, bo starsza wersja choć kosztuje obecnie ok 600$ mniej, to jednak wciąż nie jest tanim szkłem. Jak kogoś nie było stać albo nie potrzebował to i tak kupił tańszy zoom albo 2-3 stałki. A jak ktoś potrzebował, to miał na to kasę, bo to nie jest obiektyw dla wakacyjnych pstrykaczy.

Podsumowując - jak będzie choćby nieznacznie lepszy optycznie i nie zaliczy żadnej poważnej wpadki jak problemy z AF albo z ostrością na brzegach w stylu Canona 16-35/2.8, to będzie dobra sprzedaż.

Cena normalna, podobna jak u konkurencji. Nie sądzę żeby te szkiełko było aż tak niezbędne dla amatora a dla zawodowca nawet wyższy koszt zakupu zwróci się szybko w trakcie zarobkowego użytkowania.

Piszecie tak jakby tylko zawodowcy kupowali te szkła, a to bzdura. Przy obecnym upadku reporterki prasowej i stawkach dla freelancerów (i piszę o tym mityczny Zachodzie, nie naszym bagienku) podnoszenie cen do takich poziomów nie jest zbyt mile widziane. Jakby nie setki tysięcy amatorów (s sensie ludzi, którzy na foto nie zarabiają albo robią to od dzwonu) to sprzęt tzw. pro by nie istniał...

@sloma_p, owszem jednak ten konkretny 24-70 VR jest uzupełnieniem największego braku w systemie, a stary wciąż kosztuje 6000zł po latach na rynku, więc ile może kosztować nowy? (ostrzejszy, lepszy AF i może w końcu światła nie wpuszcza?)

Ciągle biadolimy o cenach, o tym jak pogrążą producentów itp. Pewien polski dystrybutor wycofał się protestacyjnie "ze znanej marki", która za raz potem zebrała najwyższe możliwe noty za swoje nowe produkty, i raczej po nim nie płacze.
Uważam, że możemy się mądrzyć na tematy sprzętowe, ale co do ekonomii, to ci producenci zatrudniają najlepszych specjalistów, a każdy produkt przed wprowadzeniem poprzedzony jest szczegółowymi badaniami rynku. Zdarzają się wpadki, ale raczej pojedyncze. Odkąd zajmuję się fotografią, na tym portalu pogrzebane zostały wszystkie marki, i generalnie, to albo ja robię dziś zdjęcia Zenithem, albo coś jednak poszło nie tak, i rynek foto ma się całkiem dobrze, ze wszystkimi swoimi "18-cośtam" i innymi "nikomu nie potrzebnymi i zbyt drogimi produktami".

Cena nowego 24-70 będzie na poziomie lepszej na dziś dzień konkurencji, i jeśli do niej dorówna, to nikt nie będzie nad nią płakał, tak jak nikt nie płacze nad ceną 70-200 VR II. Swoją drogą, niedawno w znanym salonie foto widziałem 70-200 VR 2.8 za... 4250zł nówka, wiec jeśli premiera nowej 24-70 ma tak wpłynąć na ceny starej zalegającej w magazynach, to ja bardzo chętnie poproszę! Właśnie to ożywi rynek, i wprowadzi pieniążki "tylnymi drzwiami".

Co do upadku reporterki nie chcę zbytnio zabierać głosu poza tym, że upadła a jest nadal. Więc może bardziej pasuje restrukturyzacja a nie upadłość?

Pisałem z perspektywy osoby która tym szkłem będzie musiała zarabiać na życie. To jest mały procent kupujących sprzęt i nie dla nich się go wycenia bo i tak muszą kupić, stwierdziłem tylko ze nie jest to.mile widziane bo nie jest. Co do specjalistów od wyceny w Nikonie proponuje zobaczyć na ile cenią system 1 a na ile wycenia go rynek...

Upadek reporterki prasowej jest faktem, najbardziej widocznym w USA ale i tu dotrze. To nie znaczy ze ona zniknie zupełnie ale ilość osób dla których będzie to główne źródło utrzymania gwałtownie się zmniejszy. Jak wejdą na masową skalę Lytra z dużą rozdziałką to już w ogóle będzie jazda. Oczywiście nie każe nikomu zgadzać się z moją opinią, każdy swoją ma ;)

@sloma_p, dlatego nazwałem to restrukturyzacją a nie upadkiem. Z drugiej strony dziwię się temu bardzo, ponieważ na dziś dzień ilość redakcji jest tak ogromna, że nawet wysyłający za free zdjęcia nie są w stanie nasycić rynku. Mój "naczelny" jest naczelnym co najmniej trzech i wszędzie chce mieć coś innego. Raczej po prostu okres nagłych przemian jest tak bolesny. Na prawdę ciężko mi mówić o tym co jest za oceanem, ale chyba nie przesadzę bardzo jeśli STRZELĘ, że oprócz wysokich stawek były jeszcze darmowe wejściówki wszędzie, darmowe przeloty i redakcyjny sprzęt. Coś musiało się załamać, gdy konsumenckie aparaty zaczęły dawać użyteczne iso2000 i 15 klatek/s, pojawiły się zoomy w przystępnych cenach, a na co dzień każdy obywatel ma przy sobie aparat i kamerę w telefonie. Ja staram się akceptować te realia, bo one takie są, jestem też na tyle młody, żeby praktycznie nie pamiętać czasów gdy było inaczej. Filmiki w telefonie pojawiły się za raz po tym jak ja pokończyłem szkoły. Z punktu widzenia redakcji, to co Ty nazywasz upadkiem, a ja restrukturyzacją, oni nazywają rozkwitem, bo nigdy wcześniej nie mieli zdjęć i filmów ze zdarzeń losowych rejestrowanych na żywo, a nie po fakcie.

Co do szkła, rozumiem z jakiej perspektywy pisałeś. Natomiast dla mnie zupełnie bez znaczenia jest to, na ile rynek wycenia cokolwiek. Cena jest ceną. Ja ustalam cenę na swój produkt, i albo go sprzedam, albo nie. Jeśli nie, to raczej upadnę, a jeśli tak, to będę go rozwijał. Nikon ciągle rozwija "1", więc jaki z tego wniosek? To nie są firmy państwowe, do których przywykliśmy w Polsce. Na samym szczycie zawsze stoi ktoś, kto płaci za to wszystko swoimi pieniędzmi, które najpierw musi zarobić.

Nawołuję Nikona aby wziął pod uwagę olbrzymią grupę fotografujących nikonem analogowym F6. Chciałbym do niego podłączyć nowy 2,8/24-70E VR lub 4/300E VR ale przecież nie będzie funkcjonować przysłona. Proszę o tym pomyśleć. W przeciwnym razie uciekniemy do Canona. Pozdrawiam