Robert, przecież jak byk masz napisane na obiektywie, że ogniskowa to 18,3mm, dopiero w EKWIWALENCIE FOV dla FF masz 28 mm.

Czwarte zdjęcie od końca - zembaty.

cena , cena , cena!!!

ricoh nie jeden raz udowodnil , ze potrafi robic aparaty a w szczegolnosci programowac matryce ( ze sie tak wyraze).

calkiem fajny aparacik - jesli bedzie w adekwatnej cenie, tzn ok 1200 zl +- .

@Pokoradlasztuk - z Ciebie to niezły fantasta musi być. Chcesz 1200 zl za kompakt z klasy premium, z aps-c i SR? Dobre sobie ^^

tak z 300 - 400 euro .
wiecej Taki aparacik nie jest mi warty.
Jakie zastosowanie ?

jesli a7 kosztuje cos ok 1000 euro , to ten nie jest warty polowy , mimo ze fajny.

Jest więcej niż dobrze. Szacun, Ricoh.

Interesujący kieszonkowiec, szkoda że tak wysoko się ceni

Jak pojawi się w cenie 3000 - 3200 to poważnie się zastanowię.

@Pokoradlasztuki nie tylko matryca sie liczy. Pokaz mi inny aparat z taka jakoscia obrazka i tymi gabarytami.

3500-4000 pewnie na dzien dobry

Ten mały aparat to prawdziwy kozak, bawiłem się rawami i powiem, że zawstydził mojego K-5IIs w szczegółowości detali. Matryca matrycą ale rewelacyjny jest obiektyw w tym aparacie

@LR
"Ten mały aparat to prawdziwy kozak, bawiłem się rawami i powiem, że zawstydził mojego K-5IIs w szczegółowości detali"

Ty naprawdę masz coś nie tak pod kopułą, żeby personifikować aparaty.

"Matryca matrycą ale rewelacyjny jest obiektyw w tym aparacie"

A może w końcu zrozumiesz, że te twoje limitedy to jest badziew?

Heheheh
Mate
Niech rozstrzygnie ktoś mniej zaangażowany , otwieram sampel z usmiechnietym japończykiem i o dziwo jest ..ostro ..ładne rozmycie , głebia ostrości nie za mała i nie za duża a to wszystko to kompaktem nie FF i obiektywem nie portretowym i do tego ciemnym ; A tobie wciąż mało obiektywów ; Bez komentarza

Chyba świetny aparat, zdjęcia wyglądają obiecująco, ale dopiero porządny test pokaże, jak bardzo to znakomita konstrukcja.

Co do ceny, to - IMHO - najgorzej nie jest jak na początek, podatek od nowości. Ale poczekajmy na testy - hej! Optyczni!

@SKkamil
"A tobie wciąż mało obiektywów"

Nawet 2 zdań nie potrafiłeś przeczytać ze zrozumieniem. Bez komentarza.

Szkoda, ze nie ma odchylanego ekranu - to jednak pewien ergonomiczny mankament. Może byłby parę mm grubszy, ale o ileż wygodniejszy!

mate
nie musze czytac bo wiem jakie masz poglądy , ze musi być FF , itp.

@SKkamil
"nie musze czytac bo wiem jakie masz poglądy , ze musi być FF , itp."

Przecież słowem o tym nie wspomniałem durniu.

link jeśli to jest badziew to mate jest dobrym fotografem

@SKkamil
Wytłumacz to swojemu ziomkowi LR, którego K5IIs został "zawstydzony" przez tego GR.

mate
Słowa nie wspomniałeś b o wszystkie twoje tezy poprzednio głoszone zostały obalone , no to teraz puść jak masz w zwyczaju wiazankę odpowiednio dobranych słów by wszyscy mogli przeczytać ze zrozumieniem , co to rozumieć ojciec pewnie nadużywał i masz problemy ;

@SKkamil
"Słowa nie wspomniałeś b o wszystkie twoje tezy poprzednio głoszone zostały obalone"

Tak? A niby które i w jaki sposób obalone? Od dawna twierdzę, że chociażby limitedy są mocno przereklamowane i mają bardzo niekorzystny stosunek jakości do ceny. LR napisał, że poziom detalu z GR jest znacznie wyższy niż jego K-5IIs i że to zasługa m.in. obiektywu w GR. Ten obiektyw to prosta 6-elementowa składana konstrukcja. Więc jeżeli coś takiego deklasuje lustrzankę z zapiętym obiektywem, to znaczy, że ten doczepiony obiektyw musi być bardzo przeciętny, żeby nie powiedzieć słaby.

Nie musze nikomu nic tłumaczyć ,zazwyczaj wrzucam sample do oceny , miałem tylko dwa obiektywy Ricoh były ostre ale tło było nie ciekawe , nie wyciągam z tego absolutnie żadnych wniosków ale mowienie o limitedach badziew mnie rusza bo kilka sampli sobie sciagnałem tym bardziej ze idea tych obiektywów to jednak małe gabaryty

subiluru
1 marca 2019, 13:13 

@Pokoradlasztuki nie tylko matryca sie liczy. Pokaz mi inny aparat z taka jakoscia obrazka i tymi gabarytami.
-----------------------------------------------------

nawet nie usiluje szukac czegos podobnego , bo pewnie nie znajde.

ja tylko napisalem na temat oczekiwanej ceny.
Moim zdaniem znaczenie uzytkowe takich aparatow jest nizsze niz moznaby je wycenic. Ostatecznie - poniewaz nie ma wymiennej optyki - jesli ma sie sprzedac to nie powinen byc drozszy od dslm-ow aps-c.
Sztuka zapewne dzisiaj nie jest wyprodukowanie aparatu , sztuka jest zmiescic sie w okreslonym limicie cenowym , czyli wyprodukowac taniej niz konkurenci.

Do tej pory mistrzem w tym zakresie jest sonny ( Body) .

mate
Ale sam twierdzisz e fotografia to żadna magia czyli słowa " deklasuje " "przecietny " itp. to tylko słowa które maja znaczenie magiczne w tym przypadku jest to czarna magia a nie naukowe ;

Gdyby brać tylko pod uwagę cechy czysto matematyczne jak rozdzielczość itp. to wąłciwie wystarczyłby jeden obiektyw bo można by się z tym obietywem przyblizac lub oddalać od obiektu , przynajmniej w fotografii portretowej ; Zatem teza ze limitedy to badziew nie m a uzasadnienia jeśli w ogóle mówimy o wymiennych obiektywach

@mate

Ty jednak nie dorosłeś widzę, czy ja gdzieś napisałem że K-5IIs był z Limitedem.
Mam wszystkie Limitedy FA i tu jest żyleta na K-5IIs na K-1 jeszcze o niebo lepiej. Tylko się cieszyć, że konstrukcje które mają już swoje lata tak dobrze obrazują.
Limitedy DA są dobre ale już nie tak jak te FA. 24MP też robi różnicę w porównaniu do 16MP
Zresztą nie mam zamiaru wchodzić w dialog z kimś pobudzonym nie wiadomo czemu i do czego. Ten wątek jest o czymś innym jakbyś nie wiedział

Ciekawym jak wypada objektyw GRIII w porównaniu ze starym GR, który ma o jedna soczewkę więcej. Oczywiście wieksza rozdzielczość matrycy zrobi swoje ale rogi kadru zawsze pokażą swoje. Co do porównywania jakości porównywalnych ogniskowych GR i optyki do Pentaxów APS-C to ten w GR zaprojektowany specjalnie do tej matrycy bije lekko lustrzankowe szkiełka, szczególnie te kompakciki z serii DA. Nie zapominajmy, że kiedyś Ricoh robił małobrazkowe winkle z mocowaniem LTM jak 21/3,5 i 28/2.8 które były na poziomie ówczesnych szkieł Leitza.

Użyteczność aparatu nie zależy od tego czy ma wymienny obiektyw czy nie, lecz od tego na ile ów aparat jest dostosowany do potrzeb i sposobu pracy użytkownika oraz od tego jakie zdjęcia robi. Tak samo wygląda sprawa z jedną ogniskową. Jest sporo fotografów pracujących jedną ogniskową, najczęściej jest to 35mm, ale i zwolenników 28mm nie brakuje.
Dla „niewtajemniczonych”, lub inaczej mówiąc pracujących inaczej i fotografujących inne rzeczy może być to niezrozumiałe, ale nie dla nich jest ten aparat. A Najlepiej jego użyteczności najlepiej zaświadczy chyba fakt, że już kilka razy na WPP pojawiały się prace wykonane poprzednimi generacjami.

@bladyrunner +1

Co prawda pięknością nie grzeszy, ale nie każdemu to przeszkadza.
Jest poręczny, i jeśli obrazki będą adekwatne do wielkości obiektywu, powinien znaleźć swoich fanów którzy go z chęcią przytulą

@ArkadiusF,

O gustach w zasadzie się nie dyskutuje... Ale zdaje się iż się czepiasz.
Ps.
Zerknij w wolnej chwili na s.... siekierą ciosane.

@espresso
"Zerknij w wolnej chwili na s.... siekierą ciosane."

Nie to co obudowa pryzmatu do KP...

Osobiście czekałem na premierę. Teraz stwierdzam, że warto było wstrzymać się z kupnem GR II. Cena jak na Polskę odstrasza, ale nikt nikogo nie zmusza. Poczekam jeszcze "chwilę" jak urwą parę stówek. ;)

@espresso
Tylko się tak wydaje :-)

S też ma „swój styl” i swoich fanów. Nie monotonii i dobrze że jest w czym wybierać.

Może przyda się komuś rzetelna informacja. GR II był uzupełnieniem mojej lustrzanki FX, sprzedałem - żałowałem. Mam ogromne zaufanie do serii GR, miałem anologowe Ricoh GR21, póżniej aps-c I i II. W przeciwieństwie do wielu "wypowiadających się" - znam temat organoleptycznie. Komentarze powinny pomóc w wyborze, a nie trollować, obrażać - bez względu na pogląd. "mate" spuść z tonu, szkoda nerwów.
GR jest aparatem niszowym, ludzie z obawy moga pisać różne rzeczy. Zapewniem wszytstkich sceptycznie nastawionych - spełni większość Waszych oczekiwań, to super narzędzie, świetna plastyka obrazu, ideał na szybkie strzały, piękny kontrastowy B&W. Gabaryty i ergonomia wzorowa. Aparat ma chowany obiektyw, więc ieści się w kieszeni - bezcenne. Fujifilm x100f tej zalety nie posiada. Generalnie jestem bardzo wybredny, dużo by trzeba żeby zaspokoić moje oczekiwania, natomiast tym małym cackiem byłem bardzo zaskoczony. Proszę sobie przewertować amerykańskie fora - wiele superlatyw. Każdy sprzęt ma wady, Ricoh ma stosunkowo mało. Dla mnie największą jest brak wbudowanego wizjera. Korzystałęm z optycznego z pokryciem kadru 91% (montowany na sankach do lampy) - bez wyświetlanych parametrów nie spełnia oczekiwań, a jest szalenie drogi, gra nie warta fatygi. Następna wada to bardzo trudny do czyszczenia obiektyw, szkło jest osadzone głęboko w obudownie. Nie przepadam za określeniem "gdyby" ale jestem zmuszony go użyć - Gdyby miał wizjer ceniłbym ponad Fujifilm x100f majac na uwadze jakość obrazka i poręczność. Porównywanie małych sprzętów do lustrzanek, szczególnie FF jest nadużyciem, choć w wielu przypadkach możemy być naprawdę solidnie zaskoczeni, a nawet jest kilka sytuacji, w których wypadają korzytsniej. Amerykański B&H robi przedpłaty na serię III - koszt 899$ - 18 marca wchodzą na rynek. Zamówiłem, jak doleci napiszę stosowny komentarz.