Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Historia PZO - czyli "Polacy nie gęsi..." cz. I

25 stycznia 2010
Krzysztof Mularczyk Komentarze: 47
Komentarze czytelników (47)
  1. lennykrawiec
    lennykrawiec 25 stycznia 2010, 11:52

    Ciekawe, czekam na ciąg dalszy...

  2. Szokal
    Szokal 25 stycznia 2010, 12:00

    mi również artykuł bardzo się podoba z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy

  3. Arek
    Arek 25 stycznia 2010, 12:07

    Ja tylko uprzedzę pytania i poporszę o uzbrojenie się w ciepliwość. Kolejne części nie są jeszcze gotowe i cały czas zbieramy do nich materiały, a także jesteśmy poumawiani z kolejnymi byłymi/obecnymi pracownikami PZO. Firmy PZO jako całości obecnie już nie ma - funkcjonuje traz jej okrojona gałąź związana z mikroskopami i druga związana z produkcją dla wojska. Po formalnym rozwiązaniu firmy, wiele rzeczy się zagubiło lub zniknęło. Szukanie w tym wcale nie jest proste i zajmuje mnóstwo czasu. Ale będziemy robić co się da, aby ocalić od zapomnienia jak najwięcej ciekawych informacji.

  4. deadxking
    deadxking 25 stycznia 2010, 12:25

    Dziękuje za ten artykuł, czekam na kolejne. Dobra robota.

  5. ciekawus
    ciekawus 25 stycznia 2010, 12:33

    Nareszczcie. W wigorze czytania obcokrajowych nowinek zapomniałem o PZO. A niektóre produkty fajne były. Szkoda, że produkcja się nie utrzymała. Czyżby "komuna" im zaszkodziła?

  6. Arek
    Arek 25 stycznia 2010, 12:54

    Czeskiej Meopcie "komuna" nie zaszkodziła. Teraz robią fajne lornetki i lunety...

  7. qbassa
    qbassa 25 stycznia 2010, 13:01

    chyba literówka: "Fragment kliszy z fotokrabinu"

  8. marcinek
    marcinek 25 stycznia 2010, 13:04

    @ciakwus - raczej nie komuna.... czekam na komentarz larsika owena - on to bodajże pierwszy wpomniał, że każdy szanujący się oficer Wehrmachtu miał lornetkę PZO :-) - nie wiem czy to nie były jakieś "transfery kad i technologii" - tak czy inaczej, czekam na CD.

  9. dzemski
    dzemski 25 stycznia 2010, 13:08

    To były transfery kasy w obszarze polityki, dlatego firma padła, a optykę miała rewelacyjną. Teraz nawet mikroskopy rebrandują z chińszczyzny na nasze, sami nie mają żadnej produkcji.

  10. Arek
    Arek 25 stycznia 2010, 13:13

    Mają, wciąż produkują dla wojska m.in. lornetki LP7x45. A te chińskie mikroskopy są robione w Chinach, ale projekt jest ten sam co w PZO.

  11. cresky
    cresky 25 stycznia 2010, 13:19

    Świetna robota Panowie !!! Czyta się kapitalnie, czekam na c.d.n

  12. Marian
    Marian 25 stycznia 2010, 13:45

    Bardzo dobry tekst. Wielkie dzięki.

  13. 25 stycznia 2010, 14:01

    Świetna robota, dzieciństwo spędziłem z LP7x45 w rękach ;) to nic że ciężka, wszędzie ja zabierałem.

  14. mgtan
    mgtan 25 stycznia 2010, 14:37

    Bomba! bardzo fajny artykuł, dobrze dowiedzieć się coś o tym co działo się na własnym podwórku a nie patrzyć na Niemców czy Japończyków:)

    Czekam na ciąg dalszy...

    p.s. a jakie sią jeszcze polskie firmy związane z branżą foto - czytaj produkcją?

  15. ewg
    ewg 25 stycznia 2010, 15:46

    Dziękuję za pamięć o PZO!

    Wątpiącym, czy komuna zaszkodziła PZO przypominam, że nie tylko PZO i nie sama komuna... Zeiss też nie zapłacił za "pożyczenie" naszej produkcji...

  16. ciekawus
    ciekawus 25 stycznia 2010, 16:44

    Zdjęcie z okularami mikroskopowymi opisano omyłkowo "Obiektywy mikroskopowe (fot. Archiwum PZO)".

  17. 25 stycznia 2010, 17:00

    w opisie pod zdjęciami lup jest błąd - " achromatcyzne"

  18. 25 stycznia 2010, 17:35

    Z sentymentem wspominam "Polskiego Rolleiflexa" czyli START, naciag filmu psul sie raz na miesiac i reperacja trwala 2 tygodnie. Zdjecia zrobione nim mile wspominam.

  19. dadan.mafak
    dadan.mafak 25 stycznia 2010, 18:08

    nie wiem jakie Meopta robi lornetki...ale patrzac na powiekszalniki to ostrozniej bym twierdzil, ze komuna im nie zaszkodzila ;)

  20. 25 stycznia 2010, 18:29

    "Krokusy" tez nie byly zle.

  21. komarr
    komarr 25 stycznia 2010, 18:48

    Arku, zróbcie może jakiś reportaż w aktualnie działających zakładach produkcyjnych w Polsce. W Józefowie pod w-wą są polerowane najwyższej klasy soczewki, pryzmaty itd... Solaris Optics S.A.

  22. Largo
    Largo 25 stycznia 2010, 19:11

    Świetna robota! Również czekam na dalszy ciąg!

  23. Arek
    Arek 25 stycznia 2010, 19:22

    komarr, dzięki za info. Mieliśmy to w planach, tylko na celowniku była inna firma. Ale ten Solaris też wygląda fajnie. Kusi mnie, żeby zamówić u nich jakiś achromacik 80 mm lub zwierciadełko 150 mm i sprawdzić jak to działa na gwiazdach :)

  24. komarr
    komarr 25 stycznia 2010, 19:32

    fajnie by było wspomnieć, dlaczego szkła sa takie drogie. Rozmawiałem kiedyś z człowiekiem który tam pracuje... sam półprodukt w postaci kawałka szkła, może kosztować astronomiczne sumy, a jego obróbka to niekiedy kilka dni szlifowania, mierzenia laserami i polerowania o grubości mikronów.
    Pozdrowienia

  25. marcin wuu
    marcin wuu 25 stycznia 2010, 20:46

    ciekawe że h. kolberg i ska mieli logo zrobione arialem... wymyślili ariala przed monotype, w sumie gdyby był jakiś spadkobierca to mógłby pozwać monotype o odszkodowanie - biorąc pod uwagę ilość zainstalowanych na komputerach kopii ariala byłaby to jakaś niebotyczna kwota.

  26. thorgal
    thorgal 25 stycznia 2010, 22:06

    znakomity artykul, czekam na ciag dalszy:)

    "...mimo małego defektu wykrytego w dwóch próbnych egzemplarzach (o numerach seryjnych 80002 i 80003). Ta mała wada została przez wojsko zaakceptowana z zastrzeżeniem, że taka sytuacja w przyszłości nie może się powtórzyć."

    heh czyli wyglada na to ze usterki nie sa bolaczka tylko naszych czasow - tak a propos tego nieszczesnego nikkora - jego wade tez zaakceptuje z zastrzezeniem, ze taka sytuacja w przyszlosci nie moze sie powtorzyc, he, he ;))))

  27. Radkiewicz
    Radkiewicz 25 stycznia 2010, 22:17

    Pięknie opisane.Wciąga kilkakrotnie bardziej niż artykuły o pozostałych producentach optyki:)

  28. komor
    komor 25 stycznia 2010, 22:19

    qbassa, ciekawus, JanS, dzięki za info o literówkach, poprawione.

  29. Monastor
    Monastor 25 stycznia 2010, 22:47

    Bardzo fajnie, że jest coś o rodzimej optyce. Z bólem serca pomijam i odkładam do zakładek na "po sesji" :)

  30. CamelXP
    CamelXP 26 stycznia 2010, 08:01

    "... panoramy artyleryjskie oraz celowniki do CKM i bomb lotniczych ..." te celowniki do bomb lotniczych to chyba troszkę zbyt daleko idący skrót myślowy :)

  31. sebaskow
    sebaskow 26 stycznia 2010, 13:27

    Super :-)

    Dziękuję.

  32. Adam Bieniasz
    Adam Bieniasz 26 stycznia 2010, 13:52

    Jako interesujący się techniką optyczno-precyzyjną dziękuję za ten artykuł i czekam na następny. Lokalny patriotyzm każe mi powiedzieć, że w Rzeszowie była filia PZO (mam nadzieje o garść informacji o niej w nast. artykule) a aktualnie firma B&M Optic kontynuuje tradycje optycznej produkcji już w innym miejscu (pod Rzeszowem) patrz: link

  33. krzysiek
    krzysiek 26 stycznia 2010, 17:44

    Adam Bieniasz - Dzięki za przypomnienie. O Rzeszowie pamiętamy i na pewno napiszemy w którejś z dalszych części, bo to ważny epizod w historii PZO i obecnie B&M.

  34. bobpoz
    bobpoz 26 stycznia 2010, 18:03

    Świetny artykuł, z wielką chęcia go przeczytałem :) teraz z niecierpliwością oczekuje na dalsze części.

  35. Funky Koval
    Funky Koval 26 stycznia 2010, 23:46

    Świetny artykuł. Zawsze mi brakowało jakiś ciekawostek z naszego podwórka.
    Szkoda że Hitlerowcy tak skopali nasz kraj. Co do komuny to pewnie się dowiemy z następnej części artykułu.Ale jestem pewien, że przez 50 lat komuny firma się mniej rozwinęła niż przez 10lat przed wojną

  36. palindrom
    palindrom 27 stycznia 2010, 17:24

    W laboratoriach Instytutu Fizyki PWr znalazłem mnóstwo starego sprzętu, bardzo wiele produkcji PZO. Z obiektywów mikroskopowych korzystamy nadal, bo nie ma potrzeby wymieniać na nowe, które i tak nie są lepsze (albo w nieznaczym stopniu). Sporo optyki polaryzacyjnej, małych i większych urządzeń... Wszystko nadal jest wykorzystywane. Przedwczoraj znalazłem nawet taśmę mierniczą PZO :)
    Kiedy pomyślę, że już nie ma PZO w takiej formie jak przed wojną, to jest mi po prostu przykro. Pomyślcie jakby to wyglądało, gdyby to Koreańczycy kupowali PZO a nie my Samyangi ;)

  37. salmo45
    salmo45 27 stycznia 2010, 18:41

    Kocham mój kraj i ludzi w nim żyjących. Ale NIGDY więcej Niemców, i innych najeźdźców ani komuny.
    Polacy nie gęsi...
    Czekam na jeszcze o Polskich Zakładach Optycznych

  38. Arek
    Arek 27 stycznia 2010, 23:26

    palindrom, to co projektujemy jakąś lornetkę? Soczewki i pryzmaty zrobią nam w BMO lub Solaris, odlewy aluminiowe zamówimy w..... eeee no gdzieś tam zamówimy ;) Futerały zrobi nam znajomy kaletnik :)

  39. Adam Bieniasz
    Adam Bieniasz 28 stycznia 2010, 14:06

    Wchodzę w to Arku jak tylko załatwisz, że polska armia te lornetki kupi a nawet powiem gdzie można magnezowe korpusy wykonać!!!

  40. Arek
    Arek 28 stycznia 2010, 14:21

    Oooo... :) No to dzwonię do zaprzyjaźnionego generała :)

  41. palindrom
    palindrom 28 stycznia 2010, 22:10

    Sprawa nie jest aż tak prosta, ale myślę że mając dobry warsztat można powalczyć. Muszę to przemyśleć...

  42. Jerry_R
    Jerry_R 29 stycznia 2010, 00:14

    Ciekawie sie czyta. Wspomnienia wracaja, szczegolnie, ze moj ojciec tam pracowal...
    Sporo sprzetu optycznego mialem w rekach jako dzieciak, wtedy nie przywiazywalem do tego wagi...

  43. marcotg
    marcotg 29 stycznia 2010, 12:25

    Ja tez mam wątpliwości czy komuna zaszkodziła PZO sadze ze wręcz przeciwnie , mamy 21 lat po upadku komunizmu w Polsce , i jak dziś wygląda PZO . Pamiętam ojciec podarował mi kiedyś mój pierwszy aparat AMI 66 ciekawe czy ja kiedyś podaruje swojemu dziecku coś sygnowane logiem PZO

  44. dadan.mafak
    dadan.mafak 31 stycznia 2010, 00:27

    bardzo podoba mi sie przedwojenna historia PZO. ale w powojennej nie moge sobie przypomniec nic ciekawego (w tematach fotograficznych) i to wlasnie dzieki komunie gdyby ktos myslal inaczej.a nie ma jej dzisiaj bo nie byla przystosowana do normalnych warunkow.

  45. Wyrocznia
    Wyrocznia 3 lutego 2010, 14:05

    Fantastyczny artykuł, brawo i oby tak dalej (i więcej)

  46. Shatyn
    Shatyn 2 lipca 2010, 11:47

    Bardzo dobry artykuł. Jednak wkradł się błąd: w treści jest mowa o pierwszym mistrzu w zakładach Kolberga, panu Stelmaszyńskim. Pod zdjęciem widnieje nazwisko Stelmaszewski, myślę jednak, że chodziło o tę samą osobę. Proszę poprawić błąd.

  47. jasiojar
    jasiojar 29 sierpnia 2010, 20:53

    Nadmienię, że miałem w ręku celownik-lunetę z polskiego samochodu pancernego produkcji PZO wzorowany na francuskim.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział