Zeiss DTI 6
Zeiss DTI 6 to skrzyżowanie monokularu obserwacyjnego z kamerą termowizyjną. Sprzęt jest według deklaracji producenta przeznaczony dla myśliwych.
Kamera jest dostępna w dwóch wersjach oznaczonych jako DTI 6/20 oraz DTI 6/40. Różnią się one zastosowanym obiektywem - w pierwszym przypadku jest to instrument o ogniskowej 20 mm, a w drugim - 40 mm. Obydwa oferują światłosiłę f/1, a efektywne pole widzenia obu wariantów to odpowiednio 22° x 16° dla wersji 6/20 oraz 11° x 8° dla obiektywu 6/40.
Obiektywy rzutują obraz na sensor termowizyjny o rozdzielczości 640 x 480. Wartość ta wydaje się mało imponująca jeśli porównać ją z filmującymi w 8K bezlusterkowcami, ale ze względu na znacznie większą trudność konstrukcji sensorów termowizyjnych, jest to, jak na tę technologię, całkiem spora rozdzielczość. Obraz ten następnie jest przetwarzany przez procesor, który optymalizuje kontrast i inne parametry wyświetlanego obrazu, tak by zapewnić jego maksymalną czytelność. Przetworzony obraz jest następnie wyświetlany w wizjerze AMOLED o rozdzielczości 1024 x 768.
![]() |
Urządzenie jest zasilane wymienną baterią litowo-jonową zapewniającą około 6.5 godziny ciągłej pracy. Zakres deklarowanych przez producenta temperatur pracy to od -20°C do +50°C. Kamera mierzy 230 x 62 x 68 mm i waży 690 g.
![]() |
Zeiss DTI 6 wejdzie do sprzedaży na przełomie jesieni i zimy bieżącego roku. Poniżej zamieszczamy opublikowane przez firmę Zeiss sugerowane ceny detaliczne:
- wariant DTI 6/20 - 4500 euro,
- wariant DTI 6/40 - 4800 euro,
- obiektyw 20 mm - 600 euro,
- obiektyw 40 mm - 900 euro,
- dodatkowa bateria - 140 euro,
- ładowarka - 80 euro.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Byle nie trafiły na tamtą stronę Dońca...
Spoko cena. Prosta, przemysłow kamera do badania termoizolacji budynku to 20 kilo złotych.
Tutaj wyszło ponad 20k więc chyba nie spoko cena.
Takie to drogie bo optyka Zeissa i to lornetkowa a wiadomo ile ich lornety kosztują.
Wystarczy sprawdzić oferty FLIR bądź jako przystawki do smartfonów bądź jako osobne kamery.
O ile FLIR nadaje się do oceny ocieplenia budynku, to słabo na polowania. Mam FLIR jako przystawkę do telefonu. Zrobiłem test zimą - po oddaleniu się na niecałe 100m od kamery, praktycznie byłem nierozróżnialny od tła. Mała rozdzielczość i brak optycznego przybliżenia obrazu. Tu mamy ze 4x większą rozdzielczość i odpowiednią optykę do obserwacji.