Foto-Plus przypomina - Warsztaty z Gosią Jurasz już jutro
Foto-Plus przypomina o warsztatach z Gosią Jurasz "Fotografujemy z Gosią Jurasz", które odbędą się już jutro - 22.09.2022 r. o godzinie 11:00 w Studio Station w Krakowie.
INFORMACJA PRASOWA
Jak fotografować to tylko z Gosią Jurasz! Zapraszamy cię na najbliższe warsztaty, które odbędą się już 22.09.2022 r. o godzinie 11:00. Na najbliższym spotkaniu Gosia Jurasz nie tylko opowie o swoich początkach w branży fotograficznej, ale także pokaże jak pracować z modelem i sprzętem fotograficznym. Dowiecie się też nieco o technice łączenia zdjęć, a także o tym jak stworzyć malownicze stylizacje.
Zapewniamy także doborowe towarzystwo osób pasjonujących się- tak jak ty- fotografią.
Zainteresowany/a? Nie czekaj i zapisz się na warsztaty już teraz!
- Spotkanie odbędzie się już 22.09.2022 roku o godzinie 11:00 w Studio Station.
- Na warsztaty obowiązuje wcześniejsza rejestracja.
- Jednocześnie uczestnicy otrzymają voucher do wykorzystania na zakupy w FOTO-PLUS.
- Wystawiona faktura imienna na podstawie wcześniejszej wpłaty, będzie stanowić wejściówkę na wydarzenie.
Szczegółowy plan wydarzenia
Warsztaty odbędą się 22.09.2022 roku.
- 11:00 - rozpoczęcie warsztatów, krótkie wprowadzenie
- 13:00- sesja w plenerze z modelami (w przypadku niekorzystnych warunków pogodowych sesja odbędzie się w Studio Station)
- 17:00- zakończenie warsztatów
Miejsce
Studio Station
Plac Jana Nowaka Jeziorańskiego 3, 31-154 Kraków (obok dworca głównego)
Zapraszamy serdecznie :)
Bio fotografki Gosi Jurasz
Gosia Jurasz to fotografka portretowa. Gdy ponad 15 lat temu kupowała pierwszy aparat, planowała robić zdjęcia jedynie swoim dzieciom. Dziś wypracowała swój rozpoznawalny styl z efektem fotomalarstwa, osiągany doborem odpowiedniego obiektywu, miejsca i stylizacji oraz obróbką graficzną. Głównym tematem prac jest portret typu zbliżenie, charakterystycznie stylizowanych dzieci, oddający klimat dawnych lat.
Strona fotografki Gosi Jurasz: https://35photo.pro/gosiajurasz
Link do zapisów i szczegółów warsztatów: https://fotoplus.pl/warsztaty/warsztaty-z-gosia-jurasz-fotografujemy-z-gosia-jurasz
Zapraszamy do zakupów w sklepie Foto-Plus :)
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Ile ta Gosia ma lat, że jest Gosią, a nie Małgorzatą?
To jest charakterystyczne dla tzw. salonu III RP i warszawki - kuba wojewódzki, kasia cichopek, jurek owsiak, sławek nowak itd.
@maggotsic - dokładnie ale popatrz na te zdjęcia to się dowiesz dlaczego. Jest teraz moda na taki kicz praktykowany przez osoby które nie mają pojęcia o fotografii ale nauczyły się kilku efektów.
Morska mendo, masz ciekawy nik i mądrze prawisz. Podobnie jest w krajobrazie, gdy oglądamy wschód i zachód słońca po raz nie wiadomo który, to można zwymiotować, ale generalnie, kultura, a z nią wrażliwość estetyczna, wizualna, się infantylizują.
Nie chcę za bardzo krytykować, ale to powinno się nazywać Postprodukujemy z Gosią Jurasz. Tu nie ma fotografii tylko program do obróbki zdjęć. Oczy powiększone jak przy wytrzeszczu + dodatkowe efekty. Może innym się podoba, ok.
Faktycznie, jak zwróciłeś uwagę, to coś z tymi oczami jest nie tak...
Mnie się podoba na tyle, że objerzałem galerię, nawet, jeżeli to nie mój styl. Jak czegoś nie umiem, a ktoś umie to mogę albo chcieć się tego nauczyć, albo nie. Nie widzę potrzeby anonimowego deprecjonowania czyjegoś warsztatu i bardzo przykro czyta się tego typu uwagi, tym bardziej, że piszący raczej nie dają szansy do rewanżu ujawniając swoje prace. Zgadza się, nie ma takiego obowiązku, ale obniża to wartość opinii. Dla mnie do zera.
@PiotrWachowiak - kicz jest kiczem i nie przestanie nim być jeśli zestawisz go z pracą tego co kicz nazywa po imieniu. Ale ok, jeśli ktoś się chce od "Gosi" nauczyć kiczu - jego sprawa. Idąc dalej Twoją logiką należało by obniżyć wartość nauczania w szkole i na uczelni do zera.
@PiotrWachowiak - Chodziło mi głównie o to, że bardzo mało w tym fotografii, a dużo efektów z postprodukcji. Jeżeli za mocno się wypowiedziałem i kogoś uraziłem to przepraszam, ale mnie to się nie podoba.
morska_menda, no tak, naprawdę rozumiem ten argument i trudno mi wprost polemizować, zwłaszcza tutaj, żeby być w zgodzie ze sobą. Ale fotografia nie musi być sztuką wysoką, jak widać rynek zdecydował, że na to też jest miejsce. Dlaczego więc negatywnie oceniać twórcę, a nie odbiorcę. Patrzę na te zdjęcia i są... konsekwentne w estetyce i warsztacie. To już coś.
Ze szkołą - nie rozumiem. Nauczyciel i wykładowca najpierw prezentuje swoją wiedzę, później ocenia wiedzę uczniów. Nawet, jeżeli powyższe jest wyidealizowane i budzi lekki uśmiech.
Mi się podoba, pewnie kicz bo lubię kiczowate tematy...
Ale mnie to nie interesuje, uważam że wyraz fotografujemy nie pasuje tutaj, przy tak dużej obróbce fotografowanie ma mniejsze znaczenie niż potoshopowanie.
A oczy 60-latki u dziecka szokuja, tak to widzę.
morska_menda - wrzuć proszę link do swojej twórczości. Popastwimy się nieco.
@PiotrWachowiak
Tutejsi komentujący nie chcą uczyć innych,
to dlaczego mieliby udowadniać coś swoim warsztatem?
-Pani Gosia powinna.
"Jelenie na rykowisku" też się niektórym podobają.
Trzeba powiedzieć, że jak na tak młody wiek, to dobrze poznała obróbkę graficzną.
Rozumiem, że to autoportret.
;)
Kto nie przesunął kiedyś suwaka "vibrance" do końca, niech pierwszy rzuci kamieniem.
@PiotrWachowiak, dobre :)
O widzę merytoryczna dyskusja - super. Usystematyzujmy - to, prace "Gosi", która jest na pewno bardzo sympatyczna, to nie jest fotografia.
Fotografia (ang. photography) – zbiór wielu różnych technik, których celem jest zarejestrowanie trwałego, pojedynczego obrazu za pomocą światła.
Od strony rzemiosła dopuszczalny jest retusz techniczny. Większość fotografów z którymi rozmawiam na ten temat określa retusz techniczny jako taki, który zgodnie z rzemiosłem możliwy jest do wykonania w procesie analogowym. Czyli plamkowanie, wysłanianie, zmiana kontrastu, kadrowanie i tak dalej. Jednym słowem ingerencja, która obiektywnie nie wpływa na nic za wyjątkiem kosmetyki, delikatnego podkreślenia siły wyrazu itd. Nie manipuluje więc fałszywie oceną odbiorcy.
Jeżeli zdjęcie przetworzymy w sposób, który przekroczy tę niewidoczną dla większości niewykształconych w tym kierunku linię, zdjęcie nazywamy fotomanipulacją. Czyli jeśli coś sklonujemy, powiększymy modelce oczy i tak dalej. Te techniki w nadużyciu zgodnie z stwierdzeniem Brocha prowadzą do kiczu:
„istotą kiczu jest mylenie kategorii etycznej z estetyczną, kicz chce działać pięknie, a nie dobrze – zależy mu na pięknym efekcie”, „kicz nie jest złą sztuką, lecz sztuką nie jest i tworzy własny system odniesień”, „kicz powstaje na skutek rezygnacji z prawdy na rzecz piękna…”
Podobne stwierdzenie tyczy się również fotomontażu.
I teraz tak, to twórca decyduje czy jest wiarygodny. Istotą pracy fotografa są cechy: rzemiosło, doświadczenie i kreatywność. Nie można nazywać się fotografem nie posiadając rzemiosła, które opiera się na wykształceniu i wiedzy. Na przykład rzemieślnik wie co to złoty podział i stosuje go a jeśli z niego rezygnuje robi to w pełni świadomie by wykorzystując np. kreatywność nieść przekaz. Świadoma i fachowa rezygnacja z zasad rzemiosła nie powoduje u świadomego odbiorcy patrzącego wrażenia, że twór na który patrzy wyprodukował jakiś niedouczony amator. Twierdzenie to dotyczy pozostałych dwóch cech.
Ludziom wmawia się, że mogą być artystami i cokolwiek wyprodukują to sztuka. Nie, nie mogą. Nie każda kreska na płótnie to sztuka i nie każdy obraz to fotografia. Świadomość tego jest tak samo istotna jak czystość mowy, ortografia i kultura osobista. Pisanie z błędami jest też zrozumiałe - to po co komu ortografia.
90% twórców pokroju Pani Gosi nie dysponuje rzemiosłem, dysponuje jednak kreatywnością i doświadczeniem w odtwarzaniu skryptów za pomocą oprogramowania, które w mniejszym lub większym stopniu kontroluje. To jest kuglarstwo fotograficzne i produkowanie kiczu na potęgę, który dobrze jak nie jest tandetny. A kicz i kuglarze zawsze mieli wielką publikę, zwykle w pariasie społecznym, który płacił słono za występy ;)
Wszystkie albo zdecydowana większość (nie dojechałem do końca) zdjęć w galerii są takie same. Jakby jedna aplikacja w bardzo wąskim zakresie korygowała zdjęcia.
Artysta wydobywa COŚ z modelki. A tutaj? Gdzie w tym jest artyzm? Jak w fabryce produkującej standardowe modele samochodów.
Z drugiej strony uczestnictwo w 40 kontra 20 wiele wyjaśnia.
"Strona fotografki Gosi Jurasz: link
Czy to nie jest rosyjski portal?