Jak zrobia pentax 67 iii to biore w ciemno

A można jeszcze gdzieś negatywy wywołać i odbitki zrobić?

Aż się zacząłem zastanawiać, czy da się w analogu zaimplementować stabilizację kliszy...

Hahaha. Dobre.
Pentagram miał znikać a teraz to.
Fajnie ,obawiam się że odbiorca będzie hipsterę więc nie będzie mnie stać...

@W0jtech

"A można jeszcze gdzieś negatywy wywołać i odbitki zrobić?"

Odbitki bez problemu można zrobić w wielu miejscach ale już nie w marketach.

@Amadi

"Aż się zacząłem zastanawiać, czy da się w analogu zaimplementować stabilizację kliszy..."

Teoretycznie tak - kwestia poruszania całym zestawem filmowym - dwie rolki (podawcza i odbiorcza) i prowadnice między nimi. Film musiałby też być jakoś sztywno mocowany w tych prowadnicach na czas robienia zdjęcia.

Całość ważyłaby wielokrotnie więcej niż matryca więc wymagałoby to większych elementów sterujących ruchem i więcej prądu. W praktyce ciężko mi to sobie wyobrazić w małym body.

No i im większa masa tym niższa częstotliwość drgań własnych układu czyli tym trudniej stabilizować krótkie czasy.


Był kiedyś taki pomysł (a może doszło i do realizacji - nie wiem) by aparat przykręcać przez gniazdo statywowe do żyroskopu - wirującej masy. To miało niwelować ruchy dłoni o wysokiej czestotliwości.


Tak czy inaczej myślę, że proście, taniej i lepiej będzie dołożyć IS do szkieł które tego nie mają. Tym bardziej że stabilizacja w szkłach jest obecnie dużo tańsza niż była ćwierć wieku temu.

czy będzie też funkcja filmowania z zapisem dźwięku na cylindrach pokrytych woskiem? ;-)

Film czarno-biały można jeszcze bez problemu wywołać samemu a do tego skaner. W teorii można by skanerem 4800dpi wycisnąć 150MPix ale w praktyce znacznie mniej. Skoro mały obrazem skan to w praktyce max 10Mpix to tu może będzie 30Mpix. Brak IBIS można rekompensować OIS jeszcze.

"będą on objęte gwarancją i profesjonalną obsługą serwisową, co bywa problemem przy korzystaniu ze starszych urządzeń na kliszę"

-Ciekawe ile analogowych Pentaksów zostało rozebranych dla pozyskania solenoidu dla K-30, K-50...

Wystarczy ME Super reaktywować, a dla wymagających - LX.

Pytanie, czy do tych aparatów będą też produkować film. Bo jak nie, to może być problem. Wybór na rynku coraz mniejszy...

@W0jtech
Szkoda, że Pentax adaptując obiektywy Tamrona do swojego systemu wywalił z nich stabilizację - teraz byłoby łatwiej :P

A teraz doda i będzie magia...

To wcale nie musi być lustrzanka...

Pentax ponownie zgarnia nagrodę roku 😁 link
a tutaj otrzymał tylko nominację link

Tamci jutubowi influencerzy sami zasluguja na wyroznienie

W kategorii cringe content

Jakby zrobili aparat dwuformatowy: FF oraz połówkowy lub coś w okolicach
to byłoby ciekawie.

Z ostatniej chwili: Volkswagen pracuje nad nowymi powozami konnymi.

To już nawet nie jest śmieszne...

@ W0jtech: "Film czarno-biały można jeszcze bez problemu wywołać samemu... "
Samodzielnie można także wywoływać filmy barwne, tylko że przy małej ich ilości koszty jednostkowe byłyby wysokie.

"... a do tego skaner."
Skaner to jedna opcja - ta gorsza.
Lepszą, bo sprawiającą więcej zadowolenia jest kopiowanie optyczne pod powiększalnikiem.


@ Szabla: "Wystarczy ME Super reaktywować, a dla wymagających - LX"
W anonsie jest mowa o w pełni mechanicznej lustrzance.
ME Super czy LX tego warunku nie spełniają.

@ zembaty: "To już nawet nie jest śmieszne... "

Jak każda z Twoich wypowiedzi dotyczących Pentaxa.

@Z_photo

>> @ zembaty: "To już nawet nie jest śmieszne... "
>> Jak każda z Twoich wypowiedzi dotyczących Pentaxa.

Łamiesz mi serce.

@Z_photo
Czyli światłomierz selenowy?

@ Szabla: "Czyli światłomierz selenowy?".
Nie. Raczej wewnętrzny (TTL) z fotoopornikiem CdS jako elementem światłoczułym.

... lub z fotodiodą z arsenofosforku galu - jakie kiedyś Pentax stosował.

Szabla udaje, że nie wie że aparaty które potrzebowały baterii tylko do światłomierza,
a cała reszta działała bez prądu -w tym wszystkie czasy migawki
też nazywano mechanicznymi.

link

@Z_photo
Określenie "w pełni mechaniczna" może odnosić się tylko do migawki, ale może chcą cofnąć się dalej. ;)

@W0jtech
"Film czarno-biały można jeszcze bez problemu wywołać samemu a do tego skaner."
O ile potrafię jeszcze zrozumieć tych, którzy wolą garbusa od tesli, o tyle używanie filmu by go potem skanować jest jak ładowanie elektryka generatorem diesla.

@tempor
Większość używających filmów i tak je skanuje, aby móc się pochwalić w sieci.
Skanowanie odbitek i umieszczanie ich w sieci, z informacją o rodzaju papieru, wywoływacza i utrwalacza jest dość częste.

Ja tam szczelam film bo aparatem robię wzium a potem cyk i brzmi to fajnie. Tak o, taka to przyjemność dziwna.

Ale jestem z tych dziwnych, co nie robią zdjęć dla zarobku.

Oferta filmów się wciąż za to powiększa - czy to o drobnostki typu Ilfordowski Kentmere w średnim obrazku; czy też Orwo produkujące nowe emulsje zarówno kolorowe, jak i czarno-białe.

Można sobie też wmawiać, że to wszystko "wygląda inaczej". Technologie cyfrowe są absolutnie obiektywnie lepsze - z formatu dla dzieci 35mm wyciągnie się 15-20 megapikseli mniej więcej, no ale - inaczej się z tym obcuje i to niektórych kręci. Porównanie z powozami konnymi może niekoniecznie na miejscu - bardziej Toyota Corolla z 1985, a Tesla. I jedno i drugie cię dowiezie do celu w miarę sprawnie. Do dziś zachwycamy się w końcu zdjęciami z ubiegłego stulecia.

Cieszę się że firma od podatków od długopisów faktycznie coś nowego - choć niekoniecznie odkrywczego - wprowadzi.

Jest jeszcze trzecia droga którą kroczę teraz ze slajdami - będę ucyfrawiał slajdy za pomocą aparatu. Niedawno wyrzuciłem na złom powiększalnik - organizowanie ciemni to więcej zachodu a koreks to mały walec.

Niestety nie idzie pozbyć się tych kropek białych automatem a skanować mi się nie chce:
link

Też uważam, że jak już się bawić w technikę analogową to do końca, tj. odbitki robić pod powiększalnikiem. Mam głębokie uprzedzenie do łączenia analoga z cyfrą odkąd jakieś 20 lat temu rozpowszechniły się cyfrowe minilaby. Zakład foto, do którego zanosiłem negatywy i z którego odbierałem piękne, ostre odbitki, też zamienił sprzęt na nowoczesny i od tego momentu robione u nich zdjęcia zaczęły straszyć przesyconym albo sraczkowatym kolorem i wyostrzaną pikselozą z ewidentnymi objawami cyfrowej kompresji. Po którymś razie się wkurzyłem i dałem w Foto-Kurierze ogłoszenie, że poszukuję zakładu, który wciąż robi powiększenia na tradycyjnym minilabie. Na następny dzień zadzwonił do mnie szef jednej ze znanych w tamtym czasie, szeroko reklamujących się sieci laboratoriów foto z pytaniem w czym problem i o co mi chodzi. No to powiedziałem mu od serca co myślę o tej całej nowoczesności :) Niedługo potem udało mi się znaleźć zakład ze starym dobrym analogowym minilabem, w którym z satysfakcją przez kilka kolejnych lat wykonywałem odbitki, dopóki nie kupiłem swojej pierwszej cyfrówki (i wtedy znów się zaczęło szukanie labu, który naświetli moje pliki bez kompresji, rozjechanych kolorów i wyostrzanej pikselozy, ale to temat na osobny wpis).

No ale filmy z Digital Intermediate oglądałeś.
link
Zanim kamery cyfrowe się spopularyzowały a ramole nauczyły je obsługiwać wiele filmów było nomen omen kręconych na filmie a te skanowane w rozdzielczości podwójnej - żeby potem zmniejszyć rozdzielczość i pozbyć się moiry, aliasingu. Się da? Da się!

Czytam niektóre komentarze i śmiechom nie ma końca.

Nie sądzę by stabilizowano film. RobKoz - do tego można tez dołożyć coś co zrobił raz Contax - podciśnienie by flim leżał płasko.
Popatrzcie na ceny Nikon FM3A, F3, F6, Pentac LX, Olympus OM 4 Ti, Canon T90, F1, EOS 1. Wniosek - topowe modele kosztują całkiem, całkiem.
Jesli Pentax da cos taniego to znaczy, że okrojone. A tego jest pełno za max kilka stów. Dadzą AF? Nie wróżę sukcesu finansowego, cokolwiek zrobią. Co nie znaczy, że nie zrobią świetnego aparatu. Tylko najlepszy analog, Nikon F6 z jakiś powodów jest nie produkowany od 2 lat. Wybór optyki do Nikona jest ogromny. Do Canona też niemały (za analoga miał dwa różne mocowania, stąd mniejszy wybor). Ale Pentax mi tu nie pasuje.

Kiedyś lubiłem, szanowałem Pentaxa, ostatnio - podobnie jak Leica budzi we mnie głównie śmiech i litość.
Trzymam kciuki, niech znajdą swoją drogę, lepiej dla nas.

@lukzab
Ja czytam niektóre komentarze i zastanawiam się czy ludzie tu w ogóle robią jakiekolwiek zdjęcia :P

@Jacek_Z

A co tam można okrajać w analogu jak to obudowa z pokrętłami?

@ Jacek_Z: "A tego jest pełno za max kilka stów. Dadzą AF?"

Tak, dadzą.
W pełni mechanicznej lustrzance zainstalują AF z napędem sprężynowym - do napinania sprężyny będzie służyć chowane w korpusie pokrętło podobne do tego, które służy do nakręcania mechanicznego budzika.

Loololol. Migawka jest na sprężyne to i af może być, będzie tylko S-AF ale to już coś.
W sumie to chce to, z powerbankiem na sprężyne i korbke takim przypinanym do boku. Klikanie i swiergotanie mechanizmów zapadkowyxh połączone ze stukaniem migawek, ależ to będzie czar.

@ BlindClick: "Migawka jest na sprężyne to i af może być"

Jasne.
Żeby zachować całkowitą mechaniczność aparatu będzie ten AF oparty o detekcję długości metalowej taśmy, na czas pomiaru wystrzeliwanej z korpusu w sposób podobny do tego jak to robi kameleon.

... ze swoim językiem.

@qqrq
A to w fotografii chodzi o zdjecia?

Myslalem ze o przynaleznosc plemienna i odreagowywanie ozieblosci partnerek poprzez trolling w internecie

Cena tego Nikona f 6 to 8-9 tyś ; skoro nie jest juz produkowany to cena Pentaxa faktycznie nie musiała by być tak mała wydaje sie ze jesliby zrobili coś na kształt Z1 ale z lepszym modułem Af i mozliwoscią stosowania nowych obiektywów to wcale nie musi być tak tanie ;
Oczywiscie zalezy od podejscia projektantów moze zdecydują sie na jakis prosty korpus z mozliwoscią podpięcia nowoczesnych obiektywów ?
Taki Lx ale z migawką 1/8000 i mozliwoscią sterowania obiektywem z silnikiem z poziomu korpusu ...;

@qqrq
Podobno robią, ale to taka miejska legenda.

@Bradford
Skad wiesz ze mam oziebla partnerkę? Szpiegujesz mnie? ;p

A może Pentax wejdzie w dalmierze, lol, połączy aparat i zestrzelającą taśmę :)
Ciekawe czy będzie czysta klasyka czy też może z odrobiną szaleństwa.
Może po prostu zaplacili tym od wykresów i wiedzą już ze Nikon robi kasę sprzedając Zfc i chcą też się tam wykazać.

Myślę, że ta informacja miała jedynie zwrócić uwagę na Pentaxa i to się udało.

Czy ja wiem ..oczywiscie o niczym nie można wyrokować , bo po pierwsze jeszcze nie opracowali tych korpusów ,a nawet czesto projekty nie wchodziły do produkcji , ale jednak ta informacja jest głeboko ukryta gdzies tam na japonskiej stronie Ricoha ; Raczej optycznych nie mozna podejrzewać o wspieranie akurat tej marki ;

@Amadi "stabilizacja kliszy"

Był kiedyś taki wspaniały aparat, Contax AX, w którym autofocus z manualnymi obiektywami realizowano poprzez ruch płaszczyzny kliszy wewnątrz body.

link

Więc pewnie da się. (O ile zabraliby się za to ludzie z Kyocery :-))

Z tego co tam mówili to oni nie widza problemu ze zrobieniem czegoś na kształt MZs lub pentax ist ale gorzej jest z z aparatem z ręcznym naciagiem filmu ; Jesli by to wogle powstało to trzeba miec tylko nadzieję ze będą sie wzorowac na jakims solidnym korpusie ..i tyle ;

Gdyby wzorcem dla "w pełni mechanicznej" lustrzanki miał być wcześniejszy produkt Pentaxa, to moim zdaniem mógłby to być model MX - niewielki, solidny, niezawodny - wyposażony w to, co naprawdę potrzebne.

Za 5 lat się okaże.

Super! poproszę 645 kompakt i 135 lustrzankę i jakiś dobry skaner.

Jeżeli będzie w pełni mechaniczny to BĘDZIE DROGO. Poważnym czynnikiem wpływającym na modę na analog jest chęć kupienia starego często "kultowego" modelu aparatu. Ogromna większość kupujących traktuje to jako zwykłą lokatę kapitału. A mając już taki sprzęt zaczynają go używać. Zakup nowego modelu gwarantuje utratę wartości i brak przyjemności z obcowania ze sprzętem z minionej epoki. Oczywiście są tacy którzy na analogu opierają swój biznes robiąc nawet ślubniaki. Ale to nisza jest i to mała. Oni może kupią. Jednakże zdecydowana większość nadal będzie wolała poszukać modelu który już nie jest produkowany i właśnie ten aspekt sprawia, że nie stanieje. Przecież znamy ten mechanizm z tak wielu dziedzin...

@dARTi:
"Jednakże zdecydowana większość nadal będzie wolała poszukać modelu który już nie jest produkowany i właśnie ten aspekt sprawia, że nie stanieje."

Jeżeli trzy kultowe aparaty kosztują 400 zł link to raczej trudno by staniały. Jest duża grupa osób, którzy chcą fotografować analogowo i kupują stare aparaty bo nowych nie ma.

@dARTi:
"Ogromna większość kupujących traktuje to jako zwykłą lokatę kapitału. A mając już taki sprzęt zaczynają go używać."

Karkołomna logika.