O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Jak co tydzień, zapraszamy Was do lektury naszego cyklicznego zestawienia najciekawszych plotek, z którego dowiecie się, jakie premiery czekają nas w najbliższym czasie.
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł, które publikowane są w portalach:
Canon
Coś dla miłośników patentów
Inżynierowie firmy Canon nie ustają w zgłaszaniu kolejnych wniosków patentowych dotyczących obiektywów z bagnetem RF. W ostatnich dniach do sieci trafiły dokumenty w których opisano konstrukcje optyczne następujących modeli:- RF 100-300 mm f/2.8 1.4x Extender,
- RF 18-100 mm f/4,
- RF 14-60 mm f/4.
Fujifilm
Coś dla miłośników patentów
Konstruktorzy z firmy Fujifilm nie zapomnieli jeszcze o pełnej klatce. Choć producent w ofercie ma tylko bezlusterkowce średnioformatowe i APS-C, to nie przeszkadza mu to w opracowywaniu obiektywów dla aparatów z matrycami innego formatu, czego najlepszym przykładem są najnowsze wnioski patentowe japońskiego producenta, w których opisano konstrukcje optyczne pełnoklatkowych obiektywów Fujinon 27-184 mm f/3.5-5.7 oraz Fujinon 26-175 mm f/3.5-5.8.Leica
Rozwój systemu SL
Wygląda na to, że Leica ma dość ambitne plany na ten rok, jeśli chodzi o rozwój systemu SL. Kilka dni temu poznaliśmy obiektywy Summicron-SL 35 mm f/2 ASPH. oraz Summicron-SL 50 mm f/2 ASPH, a mówi się, że w przyszłym miesiącu ma zostać zaprezentowany model Leica SL 100-400 mm. Zaraz potem odbędzie się premiera obiektywu Leica SL 18-50 mm oraz telekonwertera 1.4x, a wisienką na torcie będzie bezlusterkowiec Leica SL3, który światło dzienne ujrzy jesienią.Nikon
Nowości na targach CP+
Serwis Nikon Rumors donosi, że nie mamy co liczyć, iż podczas targów CP+ zostaną zaprezentowane jakieś dodatkowe nowości od firmy Nikon. Odwiedzający będą mieli okazję zapoznać się jedynie z Nikkorami Z 26 mm f/2.8 oraz Z 85 mm f/1.2 S, które miały swoją premierę we wtorek.Sony
Sony 50 mm f/1.4 GM
Serwis Sony Alpha Rumors opublikował pierwsze zdjęcie rzekomo przedstawiające nadchodzący obiektyw Sony 50 mm f/1.4 GM. Nowy model ma mieć swoją premierę już 21 lutego i będzie oferowany w cenie ok. 1850 EUR. W jego wnętrzu znajdzie się 11-listkowa przysłona, a obudowa ma być uszczelniana.![]() |
Trzy aparaty na horyzoncie
Podobno między marcem a lipcem firma Sony zaprezentuje aż trzy nowe aparaty, a pierwszym z nich będzie pełnoklatkowy kompakt z rodziny ZV.Tamron
Coś dla miłośników patentów
W sieci pojawił się wniosek patentowy firmy Tamron, w którym opisano konstrukcję obiektywu 13 mm f/1.8 Di III-A. Plotki głoszą, że będzie to jeden z pięciu nowych modeli, które producent zamierza oficjalnie zaprezentować w tym roku.Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Pierwszy.
@Redakcja
Wzrosła liczba wejść na LensTip po 8 lutego?
Sony: 50 mm ze światłem 1.4 w cenie ok. 1850 EUR.
Pogłupieli do reszty?
@r2mdi
Podobno optycznie ma być świetna. 11-listkowa przysłona ma generować ładne, okrągłe bokeh, ale przy tej ilości pięćdziesiątek na rynku, to faktycznie nie spodziewam się dużego zbytu. Mogliby zamiast niej w końcu wypuścić jakąś 85 mm F1.2 pod E-mount.
link
Sony 50/1.2 jest wybitny a różnica w cenie do 1.4 nie tak duża. 1.4 musi potanieć, bo cena jak za 1.4 jest faktycznie zabójcza.
Rynek obiektywów jest jak rynek kart graficznych. Kolejna generacja i ceny jeszcze bardziej odjechane :)
Prawdopodobnie ilość sprzedanych obiektywów po prostu maleje, dlatego jednostkowy koszt, zwłaszcza opracowania rośnie. Jest też i działka odbiorcy.Byłem na koncercie. Była jedna osoba z aparatem. Spytałem wykonawców, nie mieli nic przeciw foceniu. Ja byłem bez sprzętu, bo służyłem żonie za chłopaka do tańców. Aliści: czemu nikomu z wrockowych nie przyszło do głowy, by umieścić gdzieś choć kilka fotek,jako relację? Akurat Tu aparat dynamiką dawałby wyraźną przewagę.
> czemu nikomu z wrockowych nie przyszło do głowy, by umieścić gdzieś choć kilka fotek,jako relację?
zdjęć jest już za dużo, wszyscy widać mają ich dość; pewnie dlatego, że mimo Twoich wysiłków, specjalnie się od siebie nie różnią;
@baron13
Już nie spada link
2022: 10 mln
Pracownik nie wrzucił, bo pracodawca tego od niego nie wymagał.
Sporo ludzi ma wywalone na swoją pracę.
dwunasty
Trzynasty.
Widać Leika zawsze będzie przecierac szlaki, taki los, najpierw wypromowala 35mm, a teraz modę na 50mm za 5000usd...
@JdG i nie tylko :-) Na przykład ileś bardzo podobnych zdjęć kotów:
link
link
Zaczyna się od tego, że mnie zdjęcia interesują.
link
Interesują mnie szczegóły.Np jak zasygnalizować widzowi, że światło lampy błyskowej odbija się od złotej parasolki. Zastosowanie w RT trybu rekonstrukcji przepału "wypełnianie kolorem"daje zbyt brutalny efekt.Tu jest kombinacja składania warstwy gdzie rekonstrukcja była mieszana i wypełnianie kolorem.Tryb składania warstw "suma".
Otóż mam taką obserwację: w sumie godzimy się na byle co. Na tym koncercie wiele osób nagrywało komórkami. Także moja żona. Jakość mimo, że pono komóczaki dają radę,tragiczna. Dynamika padła dramatycznie. Ale dla zaprezentowania znajomym, że byliśmy na koncercie, wystarcza. Tak, i zdjęcia i filmiki z komórek z dowolnego wydarzenia będą bardzo podobne. Zwłaszcza, jak zakładamy, że będą byle jakie i podobne. Zwłaszcza jak nas zdjęcia nie interesują. To jest taki problem, że przydało by się, żeby komuś się chciało pokazać, że sprzęt coś może.
@baron13
Chyba nie jest aż tak źle, skoro ślubniacy wydają coraz więcej na fotografa zamiast liczyć na ciocie z komórkami. A jak dla mnie to fotografia ślubna jest wyjątkowo nudna i powtarzalna .
Osobiście focę dla zabawy, ale zdarza mi się robić zdjęcia na imprezie znajomych i za każdym razem wszyscy widzą dużą różnicę w jakości mimo, że mam apsc. Szczególnie gdy w fajnym gronie przy piwie robi się pokaz na 50+ calach.
> wszyscy widzą dużą różnicę w jakości mimo, że mam apsc.
ale ludzie są zafiksowani na tych formatach! a można by też obstawić jednak pewną przewagę obiektywu, może też procesora i innych okoliczności, które mogą wystąpić przy użyciu wyspecjalizowanego urządzenia do fotografowania.
zapomniałem jeszcze o umiejętnościach samego fotografa, które mogły być czynnikiem przeważającym.
Nikon zbiera siły na ostatni mocny podryg, czy już się poddał?
Pomijając Z9 (świetna koncepcja amputacji mechanicznej migawki, ale jednak globalnie niewielka liczba odbiorców) ostatnie premiery pełnoklatkowych bezlusterkowców Nikon miały miejsce w roku 2020.
Kolejne patenty Canona... Czy może ktoś wie (dla przykładu) ile czasu przed premierą zostały opatentowane (najszersze zakresowo w historii zoomy UWA) RF 15-35mm F2.8 i RF 14-35mm F4?
Cena to na razie plotka a już jest krytykowana :) A krytykują najostrzej Ci którzy siedzą w innych systemach, np. mają jakieś stare śrubokręty Nikona i patrzą z zazdrością na nowe technologie ;)) Cenę kształtuje rynek i jak zwykle kilka miesięcy po premierze cena spada albo producent robi promocje
@Pięknografia
Nikon ostatnio ogłosił (chyba nieoficjalnie, ale też to nie jest jakaś plotka wyssana z palca), że będzie blokował obiektywy od innych producentów jeśli tylko będą rywalizowały z czymś, co już istnieje w ich ofercie jako Nikkory. Także jeśli ktoś liczył, że dzięki Tamronowi i innym producentom nagle magicznie będzie wybór obiektywów jak u Sony, że możemy wybrzydzać, że jakaś 50-tka jest za droga, to się może niemiło zaskoczyć, bo pod Z-mount zanosi się, że nie będzie wyboru.
link
Nie widzę w tym nic nielogicznego, że cena za Sony FE50mm F1.4 byłaby zbliżona do ceny Sony FE50mm F1.4. Jeśli "MTFy" i prędkość AF będą porównywalne, a konstrukcja będzie o około 200 g lżejsza (względem wersji F1.2 ważącej 778 g).
Chyba nikogo nie dziwi, że data premiery Sigmy 50mm F1.4 DG DN była przez Sigmę uzgodniona z Sony? Podobnie jak konstrukcja obiektywu. Sony na 100% wypuści swoją wersję 50mm F1.4 lżejszą o co najmniej kilkadziesiąt gramów. Jest duża szansa, że waga Sony FE50mm F1.4 będzie oscylowała w okolicach 580 g.
Może na targach nikon pokaże choć 200-600 ;)
@M.D.3913
O kurcze, o ile u Canona takiego cwaniactwa się spodziewałem to w przypadku Nikona to jednak zaskoczenie... no cóż, tym bardziej kurczowo trzymam sie przy Sony, szczególnie jak już poprawili irytującą ergonomię w najnowszych puchach. Choć trochę niepokoi mnie ich zafiksowanie na te "blogerskie" linie ZV zamiast pokazać w końcu coś porządnego nowego na APSC z matrycą z FX30. Imo, ciekawe co to za premiera będzie.
Co do reszty przemyśleń odnośnie sprzętu - cóż... wszyscy "uciekli" w smartfony, coraz mniej się i drukuje, i ogląda na dużych ekranach, to i potrzeby jakości zmalały. Ale, trzeba zauważyć że rosną rozdzielczości sprzętu (4k w TV już powszechne, niektórzy wariaci mają też i w smartfonach, a w TV powoli puka rozdziałka 8k), a na dodatek coraz więcej sprzętu coraz łatwiej i wygodniej łączy się bezprzewodowo z monitorami/ekranami/telewizorami. Mam nadzieję że za tym pójdzie stopniowe zwiększenie zainteresowania oglądaniem zdjęć czy filmów na sprzęcie który będzie bezlitośnie pokazywał jakość sprzętu profesjonalnego i dedykowanego, względem komórczaków.
PS.
A dodam że właśnie kupiłem tego nowego Samsunga S23 (zwykły, nie Ultra) i jak wszyscy blogerzy się zachwycali jakością zdjęć, to otóż:
- separacja obiektów przy zdjęciach "portretowych" działa tak samo marnie jak działała w moim poprzednim 5-letnim telefonie. Czasem ładnie, czasem dramat.
- super zoom, czyli jakiś optyczny z teleobiektywu x3 podbity cyfrowo przy większych wartości niby do aż x30 - x10 jest używalne, x20 jest marne, x30 jest tragiczne. Podejrzewam że x100 w Ultra tak samo.
- shutter lag istnieje, a długość zczytywania migawki (tak żeby pewnie sobie złączył kilka zdjęć cyfrowo w jedno jak to robią w telefonach) dalej wyklucza użycia telefonu do zdjęć szybko biegającego dziecka wieczorem.
...ale muszę przyznać że tak poza powyższymi to zdjęcia z telefonu są bardzo przyjemne w odbiorze, a na dodatek w tym najnowszym można pobawić sie dodatkową aplikacją nazwaną szumnie "Expert RAW" która daję o wiele większą kontrolę nad zapisem zdjęć niż nawet zwykły tryb PRO, i dostęp do RAWów i tu też przyznam - fajne to. Na dodatek nawet w totalnych ciemnościach da się zrobić całkiem przyjemne ujęcie po tym jak sobie aparat w telefonie ponaświetla i połączy klatki z jakimś odszumianiem.
"Serwis Sony Alpha Rumors opublikował pierwsze zdjęcie rzekomo przedstawiające nadchodzący obiektyw Sony"
Autor nie rozumie chyba znaczenia słowa "rzekomy"... Jeśli już, to "prawdopodobny" albo "domniemany".
"Autor nie rozumie chyba znaczenia słowa "rzekomy"... Jeśli już, to "prawdopodobny" albo "domniemany"."
Przecież "rzekomo" dotyczy tu przedstawienia na zdjęciu, a nie samego obiektywu.
Więc rzecz tyczy się nie tylko zrozumienia słów, ale i tekstu. Ale nie przez autora artykułu...
Po mojemu. Część efektów jest poza zasięgiem smartfonów. Nawet banalnych:
link
Dlatego zabawa aparatem i optyką jest znacznie ciekawsza.
Smartfony są dla tych, którzy nie potrafią się bawić. ;)