W końcu pierwszy! Od początku istnienia portalu - a jestem bodaj najwcześniej zarejestrowanym aktywnym jego użytkownikiem (poza adminami).
Pamiętam, jak z wypiekami na twarzy oczekiwałem premier cyfrówek z dużymi (fizycznie) matrycami i przyzwoitymi optycznie obiektywami. Teraz plotek jest równie mało co premier, wiadomo, srajfony podbiły świat :(

Maciek - faktycznie. Jesteś 25tym zarejestrowanym użytkownikiem. Przed Tobą jest tylko 15 osób związanych w jakiś tam sposób z redakcją oraz 9 osób, które zaprzestały aktywności. Gratuluję!

Aparaty się rozwijają. Eliminacja mechanicznej migawki oznacza, że znika chyba ostatni krytyczny element,który się zużywa. Pytanie, co to oznacza dla użytkownika? Obawiam się, że dla sporej części, nic. Być może pojawią się w aparatach jakieś funkcje rodem z telefonów komórkowych. Otóż wydaje się, że z technicznej strony to rewolucja. Zapewne od strony projektowania optyki taką rewolucją jest eliminacja lustra. Niestety, sprzęt stał się zbyt doskonały, raczej wprowadzamy obiektywy f/7,1 jak istniejący przecież f/0,7...

Przecież wszystkie kompakty były bezlusterkowcami.
Ciężko nazwać rewolucją umożliwienie wymiany obiektywów w kompaktach.

Nikon Zf: 700 g i brak porządnego uchwytu. Życzę wygodnego trzymania.

Zf nie jest po to, żeby się wygodnie trzymał, tylko po to, by ładnie wyglądał :)

Canon dobrze by zrobił gdyby tym trzecim aparatem z warstwową matrycą był następcą 7dII

@ad1216
Za wcześnie na R7II.
@ziggy
Przynajmniej nie kosztuje tyle co Leica.

Śniły mi się targi fotograficzne - nie wiem gdzie, ale tamron przedstawił tam swój nowy autorski uniwersalny bagnet - dzięki odległości od matrycy nieco większej niż typowa. Reklamował to : zmień system nie obiektywy. Przejściówki były tanie jak barszcz, a każdy obiektyw miał złącze USB. Wyglądało to ciekawie. 🤔😀

@Maciox

"Śniły mi się targi fotograficzne - nie wiem gdzie, ale tamron przedstawił tam swój nowy autorski uniwersalny bagnet - dzięki odległości od matrycy nieco większej niż typowa. Reklamował to : zmień system nie obiektywy. Przejściówki były tanie jak barszcz, a każdy obiektyw miał złącze USB. Wyglądało to ciekawie. 🤔😀"

Adaptall:

link

Maciox: mam na myśli aparat APSC z wyższej półki niż R7, np. taki mini R3 ale zdecydowanie tańszy od R3, konkurencyjny do Fuji X-H2S ale bez migawki mechanicznej, warstwowa matryca wystarczy

@ad1216
Rozumiem cię, ale to może być tylko R7II. Też liczę na takie rozwiązanie. Na 20M szybkich pikseli liczyłem już w pierwszej wersji.

Nikon Zf i te 35mm f/1.8 pokazuje paradoks systemu Z. Body może i ładne, ale obiektywy to kloce. Za mało jest szkieł typu pancake np. f/2.5 - f/2.8 a nawet f/3.5. Życzę Nikonowi szybszego rozwoju bo na razie idzie za wolno.

Sredni format to future,
bagnet Nikona jest najwiekszy i on pociagnie wymagania techniczne.... Sony musi nowy opracowac... takie mam marzenia.....

Jeśli ktoś kupi Zf dla walorów estetycznych (bo dla innych cech nie warto), to na pewno nie założy do niego takiego brzydkiego słoika jak ten 35 mm 1.8 na zdjęciu. Nikon aby być konsekwentnym powinien wypuścić serię obiektywów vintage-retro look :)

@RobKoz
"Adaptall"
Coś w głowie siedziało.

> Pytanie, co to [Eliminacja mechanicznej migawki] oznacza dla użytkownika? Obawiam się, że dla sporej części, nic.

Baronie! brak Ci wyobraźni - to super sprawa! - 1. brak wstrząsów od migawki, 2. migawka bezgłośna, 3. szybsza migawka;

już aparaty z matrycą CCD mogły się obyć bez migawki mechanicznej i to było wielce OK - np. synchronizacja z lampą błyskową w pełnym zakresie czasów nawet w tanim kompakcie;

z matrycą CMOS nie jest tak dobrze, ale jak jest szybka, to w zasadzie mamy tak samo jak z mechaniczną - obecnie najlepszy Nikon (Z9) też ma tylko elektroniczną migawkę i tam czas synchronizacji jest w okolicy 1/250", OM-1 ma co prawda mechaniczną ale z elektroniczną osiąga ca 1/125"; nie jest więc źle;

migawka mechaniczna to anachronizm, obecnie mogła by być zasłoną komory obrazowej przy wymianie optyki.

@JdG
"1. brak wstrząsów od migawki, 2. migawka bezgłośna, 3. szybsza migawka;"
4. Mniejsze zużycie energii.

JdG, Baron, Maciox: i co nie mniej ważne niższe koszty produkcji, klient nie płaci za bardzo skomplikowany technicznie i najczęściej psujący się element konstrukcyjny w aparacie. Podobno jednak przy migawce elektronicznej jest niewielka strata w dynamice, co widać na zdjęciach z Z9 i Z8

@Zbytek szkoda że jedyne co obecnie Nikon ma do zaoferowania to relatywnie tanie korpusy z pokręconym UI i mało ciekawymi obiektywami.

Widzę, że nawet zatwardziałe dinozaury przebąkują coś o eliminacji mechanicznej migawki :)
Jeszcze tylko wielokrotna ekspozycja w zapętlonym buforze oraz AI i witamy w świecie pogardzanych telefonów komórkowych ale za to z dużą matrycą i świetną optyką :)
Trzymam kciuki, może dożyję...

Wygląda na to, że Nikon zaczyna mieć najciekawszą ofertę aparatów FF

baron13: "...to rewolucja".
JdG:"...szybsza migawka"

Moim zdaniem mówicie jak jutuberzy.

Rewolucją byłoby gdyby w aparatach cyfrowych skrócono czas reakcji od naciśnięcia spustu do uruchomienia migawki. W aparatach mechanicznych to było około ...20ms. Leica M7 ...12ms=0,012s...w aparatach cyfrowych to...wieczność ....podam przykład, chciałem sfotografować parę zawodowych tancerzy, "AF na oku", naciskam spust i ...na zdjęciu ma plecy tancerki....o jakiej "szybkiej migawce" mowa.

@molon_labe
No właśnie dlatego potrzebna jest wielokrotna ekspozycja w zapętlonym buforze, wtedy będziesz miał fotkę idealną w punkt :)

molon: np. w OM1 masz funkcję Pro Capture z 45 klatkami przed naciśnięciem spustu migawki

molon: to była kwestia migawki czy słabego refleksu? ;)))

molon: a np. w Nikonie Z9 masz rejestracje zdjęć nawet na sekundę przed pełnym naciśnięciem spustu migawki.

@ad1216
No wlasnie dlatego lata swietlne kupilem zestaw z 50 model DF. Mam srebrna wersje - najwieksza zaleta poza wygladem to waga - jak piorko... :-)

zbytek3: dla mnie najważniejsza jest jakość zdjęć, ale waga tez jest ważna, mam np. bardzo lekkie Zeiss 55mm f/1.8, Sony 35mm f/1.8 i Sony 85mm f/1.8. Oczywiście nie wszystkie muszę nosić jednocześnie ;) Natomiast wygląd retro mnie zupełnie nie kręci, w szczególności jeśli muszę za ten wygląd zapłacić dodatkowo kilka tysi. Wolę za tę kasę pojechać na fajny plener foto lub warsztaty

Do lekkosci kupilem 3 obiektywy od Contaxa G1 z adapterem do Sony 7...
Plener za kilka tysiecy? Albo warsztaty? kto sie tak ceni?....

zbytek3: nie wszystkie plenery są w Polsce, np. Islandia jest bardzo ciekawa fotograficznie :) Nie wspominając o Grenlandii bo to już ponad 20 tys. ;))

zbytek3: ja nie mam cierpliwości do manualnych szkieł ale astro lub zorze polarne czasem robię z MF oczywiście

Ja sie wybiore na Lofoty z optycznymi, tylko musze prace zredukowac...

A mnie cieszą te RF-Sy canona . Ciekawe ile potrwa zanim któryś znajdzie się z sprzedaży . Ciekawe też czy na 15mm będą pokrywały całą matrycę ( apsc ) bo teraz w amatorskich obiektywach różnie z tym różnie . Tzn czasem na najkrótszej ogniskowej obraz musi być ,,naciągany" programowo .

@molon_labe
Kolejną zaletą migawki elektronicznej jest właśnie czas reakcji - przynajmniej w R7 z AFC reaguje szybko. Największą zaletą jest jak już napisał @eMGie i @ad1216 funkcja wstępnej rejestracji.
Dzięki temu wykonałem niedawno na spacerze z 24 f2,8 coś takiego:
link
Można inaczej, ale chmura była mało aktywna , stąd trzeba było czekać aż 30s między błyskami. Nie sposób zareagować choćby aparat miał 0ms opóźnienia, bo błyski były krótkie, często pojedyncze. Na dodatek modelka się stresowała i nie miałem zbyt wielu prób.

> Rewolucją byłoby gdyby w aparatach cyfrowych skrócono czas reakcji od naciśnięcia spustu do uruchomienia migawki.... w aparatach cyfrowych to...wieczność .... [molon_labe]:

to zależy, w których; fakt, są takie jak piszesz, ale to raczej margines (np. Nikon Coolpix 8400, P7800 - te znam), inne działają normalnie; ułamki sekund są bez większego znaczenia;

używam kamerek marki Olympus: E-M5, E-PL8, czasem E-M1 III (to już kamera,
raczej) - czas reakcji jest z grubsza taki sam, jak w przypadku mechanicznych; ponieważ to aparaty z AF, więc czasem właśnie AF spowalnia czas zrobienia zdjęcia, jak ustawiony jest priorytet AF; albo niektóre obiektywy, które są przecież osobnymi komputerami i potrafią nabruździć (np. M.Z 12-50, jak mu po drodze np. przestawimy ogniskową);

jednak nawet PEN E-PL8, stary już aparat (7 lat) i od początku bardzo tani, działa niezwłocznie na polecenie wyzwolenia migawki, chyba, że np. nie trafimy z AF, co się czasem zdarza (mało ma tych punktów);

większym problemem jest raczej czas uruchomienia się aparatu, co w wypadku aparatu cyfrowego nieco trwa, nawet w stosunkowo nowym E-M1 III jest to ca 1-2" (to pomiar "na oko", nie mam innej możliwości), zresztą wspomniany E-PL8 jest chyba nawet szybszy;

to efekt tego, że taki aparat to jednak dość skomplikowany komputer i start systemu i aktywacja wszystkich jego podzespołów musi zajmować nieco czasu, a jak sobie poustawialiśmy różne bajeranckie, obliczeniowo wymagające funkcje, to jednak nie powinniśmy się dziwić;

z drugiej strony, naciągnięcie stosowną dźwignią migawki zajmuje niewiele mniej czasu a to dopiero wstęp do skutecznego zrobienia zdjęcia, bo trzeba jeszcze skadrować i ustawić ostrość, więc 1-2" są w zupełności akceptowalne, przynajmniej w zwykłej fotografii;

zatem ten problem (czas startu systemu) nie jest nadmiernie palący i będzie niknął ze wzrostem szybkości procesorów.

@ JdG
...i będzie niknął ze wzrostem szybkości procesorów.

U ha ha ha - raczej nie - ponieważ system będzie coraz bardziej zasobożerny.

Patrz telefony/komputery, szybkość procesorów wzrosła 10x - a prędkość interfejsów jest taka sama, o ile nie są wolniejsze niż 10 lat temu.

Ale emotki wymiatają.

> U ha ha ha - raczej nie - ponieważ system będzie coraz bardziej zasobożerny

już przeszli na 64 bity (np. OM1) i jest wyraźnie szybciej;

na szczęście stopień komplikacji działań obecnych aparatów foto dramatycznie się nie zwiększa, w dalszym ciągu robią fotki tylko, i filmy; zatem przypadek MS Office i Windows branży foto chyba nie zagraża.

Maciox: przy fotografii błysków na niebie i piorunów najlepiej skierować obiektyw w miejsce gdzie pojawiają się błyski, ustawić długi czas naświetlania i czekać aż walnie :) a modelkę można postawić w kadrze na chwilę i doświetlić przez moment np. latarką z telefonu, a potem modelka może wyjść z kadru, przy długim czasie naświetlania i niskim ISO nie będzie widać momentu jak wchodzi i wychodzi z kadru. Strzelanie w momencie błysku jest bardzo mało efektywne i modelka wyszła bardzo słabo

@ad1216
Masz rację, chodzi mi jednak o możliwości, a nie jak coś zrobić najlepiej. Wracając do sytuacji - spacer z dzieckiem, w ręku aparat z miniaturowym obiektywem by było wygodnie i tyle. Co najlepsze, dziecko się cieszy, że mimo niskiej jakości ma zdjęcie z burzą w tle, choć faktycznie mogłem ją trochę doświetlić.
Gdybym miał zrobić ładnie wg twoich wytycznych to musiałbym mieć statyw i lampę z reg temperaturą, bo latarka w telefonie zbyt kontrastuje z takim otoczeniem . Wystarczyło też dotrzeć na miejsce pół godziny wcześniej gdy światło odbite od chmur zachodzącego słońca pięknie oświetlało okolicę. Jak już jednak napisałem - zdjęcie sytuacyjne. Inne były dużo lepsze.To że R7 przy ISO 12tys nie daje rady też miało wpływ na jakość.

@Maciox: dobra fota :-)

@Redakcja

Przecież na pokazanym zdjęciu jest AstrHori 28 mm f/13.

Maciox: z argumentem, że dziecko się cieszy nie będę polemizował ;)))

@baron13 - dzięki

@ad1216 - sam widzisz :-)

Na sonyalpharumors.com piszą ze premiera aparatów ma być 29 Sierpnia nie 29 września

Ja tam nie bardzo lubię postęp. Najlepsze zdjęcia, to te poruszone, zaszumione, nieostre… Dziś największą innowacyjnością szczycą się smartfony. Pisze o tym dpreview. Powód? Rynek 12 razy większy, niż dedykowanych aparatów. Przykładem iPhone 14pro czy Samsung S22pro, Ale właśnie te doskonałe fotki, wylizane i ufryzowane nudzą. Dlatego nowy Sony RX100 mark VI leży w szufladzie, a cieszy się używaniem staruszek Fuji F70 exr. A najciekawsze zdjęcia robił Canon Ixus 400 na miesiąc przed zdycham - gdy matryca dostała nadnaturalnego kontrastu i różowej poświaty…

A z jaskini lepsze widoki niż z okna...

Maciek - faktycznie. Jesteś 25tym zarejestrowanym użytkownikiem.

Gratulacje. Ja jestem dopiero na 47 stronie. Czyli gdzies w pierwszym tysiacu. iekawe jak nr SSN ma Baron? No i Szable tez od dawna sie uziela.

W temacie postępu. Mi jakoś nie przeszkadza :-)
link
Nic szczególnego w tej foci,ale... Ale pstrytknięta dzięki sterowaniu aparatu smarkfonem. Aparat stał w miejscu za małym dla fotopstryka, kot nie maochoty poleżeć sobie spokojnie,jak się ktoś pojawi w pobliżu. Ależ oczywiście, wystarczy robić zdjęcia po ciemku, żeby z dowolnego współczesnego dowolnie znakomitego były i poruszone i zaszumione. :-)

"ad1216
[...] i co nie mniej ważne niższe koszty produkcji, klient nie płaci za bardzo skomplikowany technicznie i najczęściej psujący się element konstrukcyjny w aparacie. "
Ja to widzę inaczej. Klient paci dalej... za to czego w aparacie już nie ma, a cena nadal pozostaje.
Ale tak na poważnie, to ES jest w wielu wypadkach prawie zbawieniem, a w selekcji zdjęć awansuje nawet do utrapienia - no chyba że używa się trybu jednoklatkowego. Faktem jest, że bezgłośne fotografowanie umożliwia realizację całych serii, tam gedzie z klasyczną migawką mielibyśmy maksymalnie 1-2 ujęcia. Miałem to ostatnio w praktyce.

@baron13 . Ale pstrytknięta dzięki sterowaniu aparatu smarkfonem"
No można niby kabelkiem, ale też używam do tego smartfona i zalet jest mnóstwo - od podglądu, przez zmianę parametrów po wybór punktów af. W lesie się bardzo przydaje, choć trochę rozczarował mnie zasięg R7. Koty masz ładne, widać, że zadbane.

@stb
"Klient paci dalej... za to czego w aparacie już nie ma,"
Często płaci dodatkowo za mniej, ale biorąc pod uwagę, że szybka matryca póki co wymaga droższej technologii to brak rabatu czy wręcz dopłata za brak migawki już tak nie dziwi. Sama zaleta natomiast jest tak duża, że często opłaca się dopłacić.

@Arek
Ale mnie zaskoczyłeś... Byłem pewien, że zakupu Minolty A200 dokonałem po waszych testach a tu się okazuje, że w 2005 jeszcze Was nie było. Czyli pewnie to był Komputerświat. Ich już papierowo nie ma i dla fotografii to dobra informacja, bo tak nierzetelne testy jak były ich to kuriozum. Minolta zajełą 4-te miejsce bo przegrała szorstkością paska, kolorem gumy i zapachem. Pod każdym innym względem wyprzedzała testowych konkurentów.

O zdjęciach zaszumionych, poruszeniach i nowoczesności.
link
Dzięki elektronicznej migawce zrobiłem serię zdjęć w krótkim czasie 0k 1,5 sekundy. Wziąłem ze sobą (mini)statyw, ale że to zdjęcie z mostu, to wolałem technikę składania zdjęć, bo most się trzęsie i wyszły by poruszenia. Zaś, że mam serię zapisaną na dysku pewnie podejdę do obróbki jeszcze kilka razy. To, co widać jest kombinowanym ustawienie WB, bo nocne oświetlenie w mieście wygląda paskudnie. Pomajstruję jeszcze na krzywych koloru.
@Maciox: ten kot akurat wyciągnięty z działek z ciężkim zapaleniem płuc jak się okazało, na tle mykoplazmy. Chyba się to tak nazywa. Na antybiotykach. Na szczęście już je wszystko, co spotka, powinien wyzdrowieć zupełnie.

handlowiecupc24 sierpnia 2023, 09:52
@Arek
Ale mnie zaskoczyłeś... Byłem pewien, że zakupu Minolty A200 dokonałem po waszych testach a tu się okazuje, że w 2005 jeszcze Was nie było.


Byli chyba. Tylko wydaje mi sie ze ukrywali sie w papierowym miesieczniku. Jakies LifeVideo czy cos podobnego.

Jeszcze o postępie i zdjęciach zaszumioniych.
link
Kolejna poniekąd "bezkarna" próba. Ponieważ R7 ma elektroniczną migawkę, więc wierzę, że można pstrykać ile dusza zapragnie, a migawka nie padnie. Do tego "cuda" w postaci buforów, to pozwala zrobić serię w krótkim czasie. A sumarycznie mogę robić zdjęcia w warunkach w jakich do tej pory konieczny był statyw. I oczywiście statyw mogę zastosować. Tak, czy owak, technika rozszerza zakres okoliczności, w których da się zdjęcia zrobić. Jeśli ktoś chce zaszumionych i poruszonych, to jak najbardziej można, wystarczy by było jeszcze ciemniej, jeszcze mniej czasu, jeszcze niewygodniej. Co naprawdę przeszkadza? Gdy technika koncentruje się na zaspokajaniu wyłącznie lenistw i wygodnictwa. Komórka jest skonstruowana tak, że bardzo trudno popsuć zdjęcie, przez co ja bardzo często nie mogę zrobić zdjęcia, choć gdybym mial dostęp do ustawień by się spokojnie dało. Ten kierunek jest fatalny.

Lenistwo każdy sam wybiera, choć nie znaczy, że nie należy korzystać z udogodnień. Dla mnie rozwój technologii znaczy tyle, że mogę więcej, a nie tylko, że mogę to samo łatwiej.
W jakim programie składasz zdjęcia? Bo ja nic nie mam, a próbuję fotografować nocne niebo.

Używam RawTherapee. Nie polecam, ja po prostu nauczyłem się to obsługiwać.

" Maciek
20 sierpnia 2023, 22:38

W końcu pierwszy! Od początku istnienia portalu - a jestem bodaj najwcześniej zarejestrowanym aktywnym jego użytkownikiem (poza adminami).
Pamiętam, jak z wypiekami na twarzy oczekiwałem premier cyfrówek z dużymi (fizycznie) matrycami i przyzwoitymi optycznie obiektywami. Teraz plotek jest równie mało co premier, wiadomo, srajfony podbiły świat :(
Arek
Arek
20 sierpnia 2023, 22:54

Maciek - faktycznie. Jesteś 25tym zarejestrowanym użytkownikiem. Przed Tobą jest tylko 15 osób związanych w jakiś tam sposób z redakcją oraz 9 osób, które zaprzestały aktywności. Gratuluję!"


dodam tylko...
xD