Arek czy zdjęcia Kościoła (... )Kostki robisz za każdym razem z tego samego miejsca? Masz już tam wydeptane ślady?

Jak na swoją cenę i konkurencję (u Sony) to raczej dość słabo.

Wyraźny decentering - lewa strona sporo słabsza od prawej na f/1.4 - 2.0

Maciox - to zależy od obiektywu :)

Jestem pod wrażeniem na 1,4 całkiem fajnie

@Marek_N
Czyli lepsza jest f/4.0 niż f/2.0

Czemu nie ma nocnego nieba. Nie nadaje się do astro?

Mój ulubiony obiektyw, do tej pory nie dostrzegłem problemu, o którym pisze Marek_N. Ale zrobię sobie test w tym kierunku. Jedyna moja wątpliwość co do tego obiektywu wiąże się z aktualizacją softu. Procedury Viltroxa identyfikują prawidłowo nową wersję, a identyfikacja wyświetlana na korpusie pokazuje starą wersję.

@Arek
Maciox - to zależy od obiektywu :)"

Porównywałem tego viltroxa z Sony E 15 mm f/1.4 G właśnie na tych ujęciach, po czym stwierdzam, że viltrox to nie żyleta, ale dobrze się prezentuje.
Jednak nie wykonałeś odpowiedniej ilości kroków korygujących i ujęcia tych dwóch się różnią. ;-)

@Arek Czy wszystkie obiektywy, o których informujecie w newsach są dodawane do bazy? Nie ma na przykład obiektywu Pergear 14mm 2.8 II.

@przybylskipawel - dodawane są przede wszystkim te firmy, które mają oficjalną polską dystrybucję. Chińskich firm krzak jest tyle, że gdyby chcieć dodawać wszystkie ich manualne wynalazki i wykopywać z weibo czy innych dziwnych źródeł ich specyfikacje, to samo to byłoby pracą na pełen etat, za którą ktoś by musiał zapłacić.

Pergear oficjalnej dystrybucji nie ma.

Mam Viltrox 13/1.4 i używam go razem z Fuji X-H2.
To połączenie to jest chyba max, co można wycisnąć z tego sensora (i w ogóle z matrycy apsc), jeżeli chodzi rozdzielczość z obiektywu UWA.
Środek jest bardzo ostry już od pełnej dziury, a rogi rogi od f/5. 6
Do krajobrazów jak znalazł.
Dodatkowo obiektyw ma bardzo mało CA oraz dystorsji. Od f/4 praktycznie nie winietuje, i ma taką se pracę pod światło - więc ogólnie na jakość zdjęć naprawdę nie można narzekać.
Z resztą.. Testy to pokażą czarno na białym ;)
Ale niestety muszę potwierdzić że jest problem z decentringiem.
W moim egzemplarzy też prawa strona jest trochę ostrzejsza od lewej.
Widać to przy powiększeniu 100%

BeatX i Marek_N
Jest możliwe, że macie w lewym oku astygmatyzm?
🙃

Nie oszałamia ostrością, nawet po przysłonięciu.

Dziwne, u mnie działa, mogę nawet trochę swoich sampli zrzucić. Na 1.4 wystarczająco, a nawet bardzo dobrze w centrum, a do pejzaży i tak trzeba przymknąć dla głębi ostrości.

Szczęśliwie trafiłem na kopię bez problemów z centrowaniem, no ale mając polskiego dystrybutora możecie próbować wymieniać - i w sumie powinniście, bo przy ich przebitce (1550zł w Chinach, 1950 z międzynarodowej dystrybucji, 2400 oficjalnie w PL) to ich obowiązkiem powinno być załatwienie jak najlepszej kopii.

No i tak jak kolega BeatX wspomniał, z pracą pod światło może być tak sobie.

LiSzajFuj: no niekoniecznie, bo nie widzę problemów z decentringiem w moim XF 23/1.4 R WR LM
Z kolei mój XF 56/1.2 R (stara wersja) niestety też ma z tym problem, także to nie jest tak że tylko chińskie obiektywy nie są równe po obu stronach kadru.
Po prostu na 40Mpix, wszystkie wady obiektywu wychodzą na jaw.. coś, czego się nie widziało na 26Mpix, przy X-Trans V potrafi zaskoczyć.
Tak gęsto upchana matryca to wyzwanie dla każdej optyki ;)

JdG: nie wiem jakie Ty masz oczekiwania od aps-c, ale zapewniam Cię, że Viltrox 13/1.4 pod względem rozdzielczości nie rozczarowuje.
Na chwilę obecną chyba lepiej się nie da w okolicach tej ogniskowej dla matrycy X-Ttrans V 40Mpix

W linku poniżej znajdziesz moje przykładowe zdjęcie krajobrazowe w pełnej rozdzielczości, żeby samemu ocenić czy te 2400 pln są warte tej jakości obrazu :)
link
(Aby poprać zdjęcie na dysk w pełnej rozdzielczości, z boku po prawej stronie masz ikonkę "download this photo")

Przejrzałem test link na Sony Alpha Blog i widzę, że to nie obiektyw jest słaby (wprost przeciwnie) tylko kontrola jakości szwankuje....

> JdG: nie wiem jakie Ty masz oczekiwania od aps-c, ale zapewniam Cię, że Viltrox 13/1.4 pod względem rozdzielczości nie rozczarowuje. [BeatX]

problemem nie jest APS-C, czy fufu (wiara w formaty, to oczywiście prywatna sprawa, nie wnikam), problemem w takim wypadku jest rozdzielczość matrycy (dowolnej) i rozdzielczość optyki;

Na chwilę obecną chyba lepiej się nie da w okolicach tej ogniskowej dla matrycy X-Ttrans V 40Mpix

no fakt, plik jest olbrzymi (mógłby być w tym rozmiarze już np. z Fuji GRX przy pewnych ustawieniach), no i cóż..., w kwestii obiektywu pozostaję przy poprzedniej opinii;

podejrzewam, że gdybyś to zdjęcie zrobił na matrycy 20 Mpx (APS-C, np.) to wyszłoby - z tym obiektywem - bardzo podobnie co do szczegółowości;

generalnie, dobrze jest inwestować w dobrą optykę - płatność może czasem bolesna, ale jednorazowa, zadowolenie zaś potem długotrwałe, może nawet wieczne.

Nieno jasne, tu się z Tobą zgodzę - moim zdaniem, patrząc na trendy w branży fotograficznej, to aps-c to trochę taki ślepy zaułek.
Jedyne co się jeszcze w aps-c jako-tako broni to stosunek cena/jakość, bo ani rozmiar, ani waga nie są już argumentami przemawiającymi za aps-c

Mimo wszystko jakby nie patrzeć, to taki X-H2 jest bardzo mocną propozycją w relacji jakość/cena.
Ja wybrałem X-H2 i zainwestowałem w system Fuji X, bo kupiłem używkę w stanie idealnym, w cenie X-S20 - więc nie było się nad czym zastanawiać.
A dodatkowo wprost uwielbiam kolory Fuji i film sim :)
Serio, obróbka RAW z Fuji to czysta przyjemność.

Ale docelowo chcę przejść na średni format GFX, tylko że jeszcze minie trochę czasu (pewnie mierzone w miesiącach albo i latach), zanim przekonam żonę, że wydatek około 30 tyś PLN na foto zabawki to dobry pomysł :D

Proponuję masochistom sprzętowym udać się do lekarza, od lat te same osoby siedzą z lupą na cropie i na siłę wyszukują czy na rogu o 3 pisele jest mniej ostro niż na prawym. Oczywiscie obiektywu w ręku nie mieli czyli jest jak w pewnym, roastcie Abelarda Gizy w temacie seksu "widziałem w necie". Rok ten obiektyw miałem i jest żyleta od pełnej dziury, cieżko znaleść lepszy w stosunku cena/jakość i mówię to jako pstrykacz a nie onanista z lupą. Na wydruku 30x40 nie widać żądnych dyrfymałów o któych rozprawiaja się tu członkowie komisji Maciara.