Canon EOS 7D miał swoją premierę we wrześniu 2009 roku. Na jego następcę przyszło nam czekać długie 5 lat, bowiem model 7D Mark II pojawił się dopiero podczas tegorocznych targów Photokina. Tak długi okres sprzyjał wielu plotkom na temat następcy 7D, które regularnie pojawiały się w naszych zestawieniach, a jego premiera była przewidywana już wielokrotnie. Pierwsze wzmianki o 7D Mark II sięgają roku 2011, a jedna z plotek przewidywała jego premierę na Photokinie już dwa lata temu.

Wśród wielu plotek dotyczących 7D Mark II nie raz pojawiały się informacje (mniej lub bardziej wiarygodne) na temat jego domniemanej specyfikacji. W tym momencie oczywiście nie ma sensu do nich wracać i sprawdzać na ile się one potwierdziły. Najważniejsze jest bowiem to, co faktycznie 7D Mark II oferuje. A skoro od premiery poprzednika upłynęło aż 5 lat (co przy dzisiejszym tempie rozwoju przemysłu fotograficznego stanowi szmat czasu), zmian w nowym modelu jest naprawdę sporo. Właściwie udoskonaleniu uległy wszystkie najważniejsze elementy aparatu. W następcy 7D mamy zatem nową 20-megapikselową matrycę, która oferuje rozwiązanie znane z modelu 70D, czyli Dual Pixel CMOS AF. Bardzo wyraźny krok do przodu widać również w kategorii systemu ustawiania ostrości. W 7D Mark II mamy mocno rozbudowany autofokus, bazujący na tym zastosowanym we flagowym modelu 1D X i oferującym 65 krzyżowych punktów (podczas gdy w 7D było zaledwie 19-punktów). W testowanej lustrzance znalazł się również nowy system pomiaru światła. Wyposażony w 150 tysięcy pikseli czujnik RGB+IR bazuje na 252 strefach pomiarowych, zatem w stosunku do 63-strefowego systemu w 7D postęp jest znaczący. W 7D Mark II znalazła się także migawka o zwiększonej do 200 tysięcy cykli żywotności, nowy wizjer i wyświetlacz LCD o zwiększonej (choć nieznacznie) rozdzielczości. Wbudowany moduł GPS, szybszy tryb zdjęć seryjnych, znacznie bardziej rozbudowany tryb filmowania oraz szereg dodatkowych funkcji zwiększających funkcjonalność aparatu to kolejne pozytywne zmiany, jakie zaszły w stosunku do poprzedniego modelu.

Oczywiście fakt, że 7D Mark II prezentuje się bardzo interesująco i obiecująco na papierze, niewątpliwie cieszy. Ważniejsze jest jednak, jak oferowane przez niego możliwości sprawdzają się w praktyce. A ponieważ nadarzyła się okazja, by aparat zagościł nieco dłużej w naszej redakcji, wykorzystaliśmy ją i przeprowadziliśmy pełny test. Co z niego wyszło, przekonacie się po lekturze kolejnych rozdziałów niniejszego materiału. Zapraszamy serdecznie.

Aparat do testu wypożyczyła firma Canon Polska, za co serdecznie dziękujemy.

Opis naszej procedury testowej można znaleźć w artykule „Jak testujemy lustrzanki cyfrowe?”. Jeśli pojawią się dodatkowe wątpliwości z tym związane, zachęcamy do lektury artykułu „Często zadawane pytania”.

Porównanie specyfikacji EOS-a 7D Mark II z jego poprzednikiem i lustrzankami konkurencji można obejrzeć tutaj.