O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Pod względem nowości mijający tydzień na pewno należy do Sony. Zaprezentowane przez producenta nowe lustrzanki systemu Alpha – A290 i A390 – stały się głównym tematem do dyskusji w ostatnich dniach, o czym świadczy chociażby liczba komentarzy naszych Czytelników pod artykułem na ich temat. Tydzień jednak zbliża się powoli do końca, a my tradycyjnie podsumowujemy najciekawsze doniesienia plotkarskie ostatnich dni. Zapraszamy!
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.
![]() |
Canon
1Ds Mk IV
W mijającym tygodniu pojawiły się informacje ujawniające pewne szczegóły techniczne dotyczące nowej flagowej i pełnoklatkowej lustrzanki Canona. EOS 1Ds Mk IV ma posiadać wykonaną w nowej technologii matrycę typu CMOS o rozdzielczości 32 Mpix, a do jej obsługi zaprzęgnięty zostanie podwójny procesor obrazu DIGIC V. Aparat będzie mógł wykonywać zdjęcia z prędkością 5 kl/s, a tryb wideo ma przypominać ten znany z modelu 1D Mk IV. Autofokus w trybie podglądu na żywo działający w oparciu o detekcję kontrastu ma być najszybszy wśród obecnych lustrzanek Canona. W przypadku 1Ds Mk IV nie należy się raczej spodziewać udoskonaleń w kwestii ergonomii, natomiast pod względem kształtu będzie on przypominał model 1D Mk IV.
Bezlusterkowce od Canona
W sieci można również trafić na informacje mówiące o tym, że Canon pracuje nad aparatem należącym do popularnej ostatnio klasy bezlusterkowców. Doniesienia mówią o tym że aparat ma posiadać matrycę formatu APS-H (mnożnik 1.3x), a rozmiarem i wagą ma być zbliżony do Panasonica G1/GH1.Z plotek dotyczących Canona pojawiają się również informacje o nowym aparacie, który będzie nagrywał filmy w formacie HD i będzie mógł wykonywać zdjęcia w tym samym czasie. Inna plotka dotyczy natomiast „mitycznego” modelu 3D, który ma mieć matrycę o stosunkowo niewielkiej liczbie pikseli zoptymalizowaną pod kątem nagrywania filmów. Nie jest wykluczone, że obie plotki mają jakiś związek ze sobą.
Nikon
Ze stajni Nikona mamy coś dla miłośników patentów. Jak donosi serwis Nikon Rumors, jeden z wniosków patentowych Nikona, opublikowanych na stronach Japońskiego Urzędu Patentowego, dotyczy wbudowanej w obiektyw osłony tylnej soczewki. Mechanizm działa w ten sposób, że automatycznie zamyka osłonę po odłączeniu obiektywu od aparatu.![]() |
![]() |
Drugi z wniosków patentowych mówi o rozkładanym wyświetlaczu LCD. Mechanizm ten pozwala na dwukrotne powiększenie powierzchni ekranu. Jak widać na schemacie, jedna część ma wyświetlać zdjęcie, a druga dodatkowe parametry. Ciekawe czy Nikon wprowadzi to rozwiązanie w najbliższej przyszłości.
![]() |
Trzeci z wniosków patentowych dotyczy innowacyjnego rozwiązania związanego z wbudowaną w aparat lampą błyskową. Odpowiednio zaprojektowane składane i regulowane lustro umożliwi kierowanie błysku lampy w różnych kierunkach. Z rysunków prezentowanych w serwisie Nikon Rumors wynika, że regulacja będzie możliwa jedynie w kierunku pionowym.
![]() |
Ostatnia grupa wniosków patentowych (w sumie 3) związana jest z obiektywem typu zoom 28–300 mm, dedykowanym do pełnoklatkowych matryc FX.
![]() |
Serwis Nikon Rumors opublikował również plotkę dotyczącą Nikona D400. Jest to w zasadzie zrzut ekranu komputera pokazujący fragment okna programu Capture NX 2, w którym pojawia się nazwa Nikon D400. Zdjęcie to zostało pierwotnie opublikowane na profilu Warana Suwanno na Facebooku. Jest on znanym fotografem z Tajlandii, który, jak głosi plotka, testował w przeszłości sprzęt Nikona.
![]() |
Olympus
Opublikowana przez nas w zeszłym tygodniu plotka dotycząca nowego aparatu modułowego Olympusa staje się coraz bardziej wiarygodna. Jeden z zaufanych informatorów serwisu 43rumors.com poinformował, że kilku ludzi otrzymało nowy aparat systemu E do przetestowania w terenie. Niestety nie ma jak na razie bardziej szczegółowych informacji na ten temat.
Panasonic
Serwis Quesabesde, którego przedstawiciele mieli ostatnio okazję odwiedzić fabrykę Panasonica w Japonii donosi o kilku nowościach tego producenta, które mają się pojawić w tym roku. Po pierwsze, w najbliższej przyszłości powinniśmy ujrzeć następcę Panasonica LX3. Dodatkowo na jesieni tego roku możemy oczekiwać prezentacji nowych obiektywów systemu Micro Cztery Trzecie: naleśnika 14 mm f/2.5 i obiektywu zmiennoogniskowego o parametrach 100–300 mm f/4.0–5.6 O.I.S.Ponadto, jak donosi serwis Photo Rumors, Panasonic planuje premierę swoich nowych produktów na dzień 28 lipca i zapewne wówczas zobaczymy wspomnianego następcę LX3.
Sony
W mijającym tygodniu Sony zaprezentowało dwie nowe lustrzanki systemu Alpha: A290 i A390. Nic więc dziwnego, że serwis sonyalpharumors.com jest przepełniony informacjami na ich temat. Jednak na stronach serwisu pojawiła się również informacja, dotycząca ciekawego wniosku patentowego złożonego przez firmę Sony. Wynika z niego, że producent planuje zastosować coś w rodzaju dotykowego wyświetlacze LCD w lustrzankach systemu Alpha. Niestety opis w streszczeniu patentu jest na tyle zawiły, że trudno powiedzieć coś więcej na ten temat. Wszystkich, którzy zdecydują się jednak zgłębić informacje zawarte w patencie odsyłamy na stronę, na której został opublikowany.![]() |
Sigma
Na PhotoRumors.com pojawiła się plotka o odnowieniu potężnego obiektywu zmiennogniskowego Sigmy o zakresie 300–800 mm. Nie trudno domyśleć się, że najprawdopodobniej chodzi o zastosowanie w nim skutecznego mechanizmu stabilizacji optycznej OS.Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Dawać mi tego D400 do testów! Że też zawsze o mnie zapomną :/
1Ds Mk IV o rozdzielczości 32 Mpix... Pikselozy ciąg dalszy. A na co komu tyle?
Chyba tylko Canonowi, żeby wypuścić kolejne ostrzejsze edycje (III) niektórych obiektywów i drogo je sprzedać
Panowie Redaktorzy, a kiedy będzie II część artykułu o historii PZO?
@ ciekawus bo 1Ds ma byc konkurencja dla tanich srednioformatowcow i dobrze funkcjonowac w amatorskich studiach. Nie tylko przybedzie pikseli ale tez obraz bedzie lepszy bo inaczej to nie ma sensu...docelowymi klientami nie sa frajerzy z wallmartu :)
Bezlusterkowiec z APS-H? Jakos tak malo realistyczne, jesli ma byc dobrze i, przede wszystkim, TANIO.
Pierwszy z patentow nikona tez jakos dziwny sie wydaje. Taki 'myk' przydalby sie raczej w korpusie, zeby nie zasmiecac wnetrza aparatu. Zobaczymy, jak to rozwiaza w swoich bezlusterkowcach, bo do lustrzanek juz tego nie doloza.
Lary, mam 5D Mk II i najprawdopodobniej nawet nie spojrzę na 5D Mk III, który zapewne otrzyma 32 Mpix w spadku po "jedynce" Mk IV. 12 Mpix by mi wystarczyło a do tego wszystkie moje szkła byłyby "ostrzejsze". No ale stary 5D nie miał filmowania... Mam nadzieję, że ta moja subiekltywna opinia jest niszowa i że wszyscy napalają się na TRZYDZIEŚCI DWA MEGAPIKSELE.
"w kwestii ergonomii, natomiast pod względem kształtu będzie on przypominał model 1D Mk IV"
chyba wkradł się błąd :)
Olympus ,znowu nic konkretnego ,czyli nic nowego od miesięcy
Tego canoa trudno nazwac bezlusterkowcem skoro plotkuja ze bedzie mial lustro polprzepuszczalne na stale. APS-H ? Ale podwarunkiem kompatybilnosci (pewnie z cropem) ze szklami APSC. Pewnie da sie to zrobic ze stalym lustem ktore nie bedzie wadzilo o obiektyw.
Nie, nie da sie tego zrobić. np. kit 18-55mm z mocowaniem EF (zmienione) pod 1D czyli cropem 1.3 poprostu ma ramkę. Pozatym na cholere większa matryca w aparacie dla mas? mniejsza głębia to tylko minus dla takich uzytkowników bo jak to ma być że na zdjeciu Cioci na imieninach dziadek będzie nie ostry...
Plotka o matryca z cropem 1,3x w bezlusterkowcu Canona jest beznadziejnie niewiarygodna. Chyba że miałby to być aparat klasy hi-end dla bardzo zamożnych fotograficznych gadżeciarzy.
> 1Ds Mk IV o rozdzielczości 32 Mpix... Pikselozy ciąg dalszy. A na co komu tyle?
A na przykład fotografom krajobrazu, którzy wykonują odbitki na całą ścianę. A że 32 Mpix to za dużo do strzelania fotek u cioci na imieninach? Nie do tego służą aparaty serii 1Ds.
32 mpix rewelka tylko niech dopracują zakres tonalny i bedzie niezły sprzęt . Na 7D też tak narzekali a kogo spotkam z tym sprzętem to sobie bardzo chwali i podkreśla że 40D i 50D to wymięka przy siedem 7D oczywiścię mówię o obrazku
> Na 7D też tak narzekali a kogo spotkam z tym sprzętem to sobie bardzo chwali
Etitek, bo ci, którzy na co dzień fotografują rzeczywiste sceny, a nie tablice testowe, wiedzą, jak ustawić aparat, żeby im dobre zdjęcia wychodziły ;-)
@ ciekawus
"...Mam nadzieję, że ta moja subiekltywna opinia jest niszowa..."
Hehehehehe DOBRE! Chociaż jakby tak się wgłębić w statystykę, to pewnie głosów byłoby niestety więcej za 32MPx , a nie za jakością i logiką...
5D mkII jest znakomitą maszyną (piszę to mimo, że jestem użytkownikiem Nikonów) więc 5D mkIII jest skazany na duży sukces albo duuuużą wtopę. Na 100% jego pojawienie się i testy nie pozostaną bez echa.
Ja mógłbym też napisać że czekam z niecierpliwością na następcę Nikona D700, albo D90, ale prawda jest taka, że NIE czekam, bo zwyczajnie oba te aparaty są bardziej niż dobre, a dla mnie wręcz idealne. Jednak gdybym był amerykańskim nastolatkiem, to pewnie już by mi ślinka ciekła na myśl o tych dziesiątkach megapikseli hehehe...
Pozdrawiam!
Tego canoa trudno nazwac bezlusterkowcem skoro plotkuja ze bedzie mial lustro polprzepuszczalne na stale. APS-H ? Ale podwarunkiem kompatybilnosci (pewnie z cropem) ze szklami APSC. Pewnie da sie to zrobic ze stalym lustem ktore nie bedzie wadzilo o obiektyw.
32 MPx to znowu nie tak bardzo upakowana matryca, a w niektórych rodzajach zdjęć może być przydatne. Nie rozumiem tego lamentu, można kupić inny aparat z mniej napakowaną matrycą.
Bardzo mi się podobają patenty Nikona. Ten z zasłoną tylnej soczewki ma jak najbardziej sens. W nikonie w jasnych szkłach (np. o świetle f/1.4) tylna soczewka jest już na samym skraju i jest mocno narażona na uszkodzenie. W zoomach oczywiście to nie ma prawie żadnego zastosowania. Ale właśnie do niektórych konstrukcji - interesujący i użyteczny pomysł.
Także pomysł lampy błyskowej siedzącej na stałe w korpusie, gdy tylko jej błysk jest kierowany do przodu, lub wcale, wydaje się trafionym pomysłem. Po pierwsze znacznie upraszcza to konstrukcję. Po drugie umożliwia łatwiejsze wykonanie wodoodpornych korpusów. Po trzecie można zastosować tu mechanizm soczewek i zmiennego kąta rozsyłu światła, a przy przemyślanej konstrukcji łatwe użycie filtrów kolorowych np. wkładanych nad okienko lampy lub wybieranych z palety trzech filtrów przez przekręcenie pokrętła. Także dodatkowe akcesoria wchodzące w sanki do lampy zewnętrznej mogłyby być użyteczne i lepiej rozpraszać światełko wbudowanej lampki.
podoba mi się ta ultra prosta puszka nikona z rysunku patentowego.. ale to chyba tylko taka sugestia body.. bardziej niz rysunek czegoś co powstanie.
Dlaczego nie aps-h ? Jak najbliższa przyszłość pokaże, duża matryca != droga matryca ;)
półprzepuszczalne lustro to bardzo mylące określenie, lepsze jest "element będący lustrem dla obiektów położonych względem jego płaszczyzny pod kątem 45 stopni" :)
Przy APS-H glowny koszt to nie maryca tylko obiektyw, ktory musi kryc wieksza powierzchnie. Matryca to pikus.
O Mpix canona sie nie martwie. W 1ds mkIV to nie jest wielki problem. Upakowanie jak przy 12Mpix matrycy APS-C to nie jest tak znowu duzo (do wynalazkow typu 7d wciaz daleko). Po drugie - takie maszyny nie pracuja przy wysokim iso. Mam tylko nadzieje, ze canon nie bedzie zylowac iso w tym aparacie i postawi na iso50, zamiast na iso50.000.000.
Ciekawa sprawa z tym screenem z Nikosiem 400D. Dane niby dla obiektywu 70-200, a "focal lenght" 400mm! Czyżby N...n miał wprowadzić opcję "inteligentnego" zooma :-) ? A może zrezygnował ze współpracy z Sony i przechodzi na matryce 4/3. Bezlusterkowiec od N...na! Yess:-)
Już widzę jaką konkurencją dla np. wyczekiwanego w Europie Pentaxa 645D będzie ten Canon. Żadną w każdym studiu. Nic nie zastąpi rozmiaru matrycy (moim skromnym zdaniem). Dlatego zarówno do studio jak i do krajobrazów wybieram średni format z 30Mpix zamiast małego obrazka z 30Mpix.
yyyyy.... dajcie już spokój z tym 4/3 ...
dla mnie ten screen to fake, 400 jest jakieś pół do jednego pixela wyżej niż D w "Device: nikon d400"
a z zupelnie innej beczki podobno ;) pentax 645d (z 55 f2.8 AL) bardzo niedlugo ma byc dostpeny w EU za 10000 euro..
i teraz wszyscy mocno zaciskają 4 palce na kciukach za mocniejszy pln..
ktoś używa w ogóle jeszcze pentaksa? Zejdź na ziemię Sigmiarz :D
@dch , poczytaj sobie najpierw o 645d, dopiero zabierz się za pisanie :D
@dch - żeś palną takie dyletanctwo, że aż ręce opadają... -.-
Jeśli chodzi o sony to mnie się wydaje ze to jest pomysł na panel dotykowy ale za twarda szybka (naciskowe wyświetlacze dotykowe ma sony w kamerach od wielu lat)
sigmiarz: dobrze zauwazyles z tym nikonem
haldek: wydaje mi sie ze kiedy podlaczysz telekonwerter, to ogniskowa automatycznie sie ustawia na 2x dluzsza, wiec dla nikona 70-200 z TC 2x 400mm to nie problem
W tym patencie Nikona z lustrem do lampy nie pokazano jak lustro będzie obracane: manualnie czy automatycznie (Auto Mirror Setting, AMS) , np. w zależności od danej z obiektywu o odległości do obiektu (nie każdy obiektyw podaje). Ta druga możliwość pozwalałaby na bardziej efektywne oraz kreatywne wykorzystanie energii błysku. Do tego można by dodać korektę kąta oraz bracketing AMS i byłoby super. Rozwiązanie nie nadaje się jednak do lustrzanek bo byłoby za dużo luster. Do bezlusterkowców też nie, bo przestałyby być takowymi. O, do evili i systemu 8/3... Jeszcze do tego odchylany i obrotowy wyświetlacz główny z lustrem na odwrotnej stronie dla pań. Obudowa w wersji różowej/ śliwkowej i Canon wylata.
@sigmiarz: wg mnie też fake, z tym, że IMHO "400" nie jest wyżej niż "D" tylko jest pisane prosto, a screen jest lekko pod kątem. Równanie "400" jest z kolei do dolnego lewego rogu "D" i stąd złudzenie, że 400 jest wyżej ;)
Faktycznie. D400 jest fotoszopowane. Zadne wygiecie, krzywe ujecie, czy jaka cholera nie wytlumacza takiego przesuniecia.
@haldek
Wystarczy zalozyc oryginalny telekonwerter x2 nikona i z 70-200VR pokaze ci 400mm zamiast 200mm. Masz blade pojecie o rzeczy.
@ ciekawus
Nie do konca moge sie z Toba zgodzic bo 5D MkII jest najtanszym aparatem dla profesjonalistow i polprofesjonalistow. Do zdjec ze slubu czy do zdjec na strony to jak najbardziej sie nadaje 12 mpix ale jesli ktos zamierza robic duze odbitki albo bardzo ingerowac w zdjecia np. w portrety to jak najbardziej wiecej pikseli sie przydaje. Jesli ktos naprawde chce osiagnac dobra jakosc zdjec to pozostaje kupno bardzo dobrego skanera i sredniego formatu.
Alez nowy 1Ds bedzie konkurencja dla 645D. Ba, wiele razy wygra w decyzji zakupu. Jednak to nie ma nic do rzeczy, ktory aparat jest lepszy.
D400 to fake... Skopiowane, a raczej sklonowane "400" ze znajdujacego sie 2 linijki nizej Focal Length
dokładnie, Waran chyba chce sie w ten sposób wypromować, "biedny" desperat publikuje rachunki ze sklepu foto na fb (kilkadziesiąt tysięcy czegoś tam..) ;)
Ten wyświetlacz Nikona to nieporozumienie - Nikon chce wyświetlać w lustrzankach parametry tam gdzie Sony robi to od lat? A co się stanie z górnym wyświetlaczem?
@Lary - dość ryzykownie twierdzisz. IMHO najtańszym aparatem dla pro czy semi pro jest taki, którym udaje mu się wykonać zdjęcie, jakie planował. I tu docieramy do sedna - czym się dany pro lub semi głównie w swej działalności zajmuje. No bo jeśli, powiedzmy, fotografowaniem ptaków na potrzeby prężnego w krajach anglosaskich rynku magazynów o woldlife i bird watching'u, to raczej C5 MK ileś tam nie będzie jego OCZYWISTYM wyborem, bo są puszki nadające się do tego lepiej. Co do portretu... Cóż, dobre efekty osiąga się, mając do dyspozycji dar pracy z modelką/modelem i dużo światła, które daje się kontrolować. Uwierz mi, że oglądając wydruki A4 do portfolio modelki nie zauważysz różnicy, czy były robione Canonem 5 MkII czy Pentaxem K20D, o ile fotografujący oboma mieli pojęcie o swojej robocie. Podobnie z wielkim formatem - widziałem świetne bilboardy, w których wykorzystano fotkę z małego obrazka czy wręcz matrycy APS-c i kiepskie, gdzie robiono sesję w studio Hasselbladem... Bilboard to nie tylko zdjęcie, ale też projekt, kompozycja, jakość druku i montażu. Owszem, przeskalować sensownie fotkę 12 Mpix do formatu druku 12 x 4 metry jest trudno, za to spie...lić 40 Mpix MF w takich samych okolicznościach - da się stosunkowo łatwo... ;-)
sladem panow Sci-clone i Ziggy udaje sie do niszy...i zajmuje sie szukaniem motywow a nie nowego
sprzetu..
@ Peter Apas
Widzisz moim zdaniem jest inaczej..Jedynym ograniczeniem fotografa powinna byc wyobraznia a nie narzedzia. Jesli do uzyskania najlepszego efektu w swojej pracy potrzebuje hasselblada to powinien robic hasselkiem. Wielu portrecistow i fotografow mody na wyspach brytyjskich w latach 60 i 70 z jednej strony do swoich projektow uzywali srednio i wielkoformatowcow a z drugiej korzystali z kompaktowej Leici.
Jesli ktos robi prymitywne zdjecia w studiu 16 latkom ktore chca sie czuc jak gwiazdy hollywoodu i zrobic sobie portfolio A4/A5 to jak najbardziej wystarczy mu zwykly sprzet. natomiast jesli ktos widzi sensowne zastosowanie np. w fotografii reklamowej to niech buli ile wlezie w sprzet :)
@Lary - przeczytaj dokładnie mój post - jeśli rzeczywiście uważasz tak, jak powyżej piszesz, to się... zgadzamy. Dobre zdjęcie można zrobić wszystkim. Czy jeśi dzisiaj załaduję rolkę do wciąż jeszcze sprawnej Smieny 8, którą odziedziczyłem po moim zmarłym ojcu, to nie zrobie nią dobrego zdjęcia? Oczywiście, że zrobię - o ile tylko znajdę ciekawy temat i spoób, jak go pokazać. Ja tylko skomentowałem Twój wcześniejszy post, w którym - odniosłem takie wrażenie - próbowałeś kategoryzować, co jest a co nie jest najtańszą puszką dla pro... Zgadzam się, że ograniczeniem fotografa jest jego wyobraźnia i wrażliwość. Potem - warsztat. Sprzęt na końcu, choć trochę znaczenia ma (mieć ostre, jasne szkło a go nie mieć to czasem bywa istotne...).
A co do modelek. "U mnie" na Wyspach wiele młodych kobiet i mężczyzn, którzy myślą o karierze modelki/aktora, współpracuje z aspirującymi fotografikami przy portfolio. Fotograf dołącza wyniki sesji do swojego, model - do swojego, obie strony się uczą lub doskonalą, a nikt nikomu nie płaci. Ba, często dzielą się kosztami wynajmu profesjonalnego studia. Format A4 jest dość powszechny, bo tej wielkosci wydruki pozwalają ocenić jakość prac, a jest przy tym poręczny, można taki album mieć zawsze przy sobie. Kiedyś w samolocie do Tokyo rozmawiałem z siedzącą obok dziewiętnastolatką z Rosji, modelką. Nie była to dziewczynka, która "chciała się czuć jak gwiazda", bo miała zlecenie od agencji i leciała do Japonii na sesję modową dla jakiegoś tamtejszego magazynu. Gdy usłyszała, że fotografuję, od razu wyciągnęła z bagażu podręcznego jakżesz "nieprofesjonalne" portfolio A4 i pokazała mi je... Choć ja nie pro i modą się nie interesuję ;-)
Jeszcze o współpracy. Profesjonalni fotografowie ślubni (przyklad) często poszukują na szczególnie "gorące" okresy amatorów jako asystentów. Nie płacą, lub płacą mało, ale pozwalają się czegoś nauczyć i wzbogacić portfolio o taki event. Brytyjskie portale foto i gazety z branży pełne są takich ogłoszeń. Zatem - być może - nutka ironii w Twoim wpisie o zmanierowanych szesnastolatkach i prymitywnych fotkach ma uzasadnienie w Polsce, ale poza tym pięknym krajem taka współpraca bywa normalnym etapem w karierze przyszłego fotografa pro, modelki, aktora, grafika czy obecnego studenta szkół artystycznych albo związanych z komunikacją społeczną.
"Profesjonalni fotografowie ślubni (przyklad) często poszukują na szczególnie "gorące" okresy amatorów jako asystentów. "
Kiedys w Chicago zalapalem sie na taka robote podczas wakacji. Byly to oczywiscie czasy Ektachroma i FujiChroma a nie CMOSa i CCD. Przestawialem lampy gosciowi w studio. Najbardziej zapamietalem to ze gosciu uzywal sredniego formatu i studio mial chyba ze 30m dlugosci zeby uzywac jakis tele. Nawet nie za bardzo pamietam co to byl za gosciu bo fotografowal ze 10 m za mna ale z tego co wtedy zauwazylem - liczyla sie u niego plytka GO. Nie dosc ze sredni format to jeszcze szkla 300mm. Nie wiem jaka mode jest teraz kiedy rozmycie tla i mala GO robi sie w fotoszopie. Ale pewnie praw optyki sie nie przeskoczy i czym wieksza klatka tym zdjecia sa napewno rozroznialne. Moze nie pojedyncze zdjecie ale seria zdjec - fachowiec od razu pozna czy byl to APSC czy Sredni format nawet na zdjeciu 10x15.
Nie sprzęt ma znaczenie , tylko człowiek, który go obsługuje. A dobry fotograf to nie taki, który na tym zarabia i ma dobry sprzęt, tylko taki, który potrafi wykorzystać to co ma. Wielu rzekomo profesjonalnych fotografów tak naprawdę nie potrafi zrobić dobrej fotki nawet z 1DS, do tego trzeba mieć duszę.
Noname- Na ogół nie można oderwać jednej rzeczy od drugiej, cóż po duszy jak rzemiosła zabraknie? Co z tego że nawet mamy świetny pomysł, skoro zdjęcie schrzanimy np. ewidentnie przepalając, lub żle kadrując. A sprzęt? Sam w sobie nie jest wartością, ale spróbujmy zrobić zdjęcie sikorki oddalonej 100 metrów szerokątnym obiektywem...
Noname, czemu tak usilnie próbujesz uprościć istotę fotografii, sprowadzając ją do jednego równania z jedna niewiadomą? To wcale nie jest tak proste jak twierdzisz. Wg mnie najważniejsza jest potrzeba estetyczna umysłu. Jeśli taka potrzeba pojawi się i zostanie mniej lub bardziej świadomie rozpoznana, to rozpoczyna się długotrwały proces jej kształtowania poprzez kontakt ze sprzętem, literaturą, internetem, innymi fotografami, odbiorcami tego co tworzymy lub produkujemy, gdy wchodzi w grę rzemiosło. Każdy fotograf, czy to amator czy profesjonalista jest inny i ma inne potrzeby oraz doświadczenie w zależności jaką drogę już przebył. Takie uogólnianie, nawet to moje, nie ma większego sensu, poza sprzeciwem wobec upraszczania. To tak jakby powiedzieć, że liczy się tylko serce, wątroba może być z plastyku a nerki po przeszczepie. Sprzęt jaki "się ma" nie jest dany od Boga, chyba że się go dostało pod choinkę. Ja sobie wszystko kupuję sam. Nie chcę tu wyliczać co już sobie nakupowałem, powiem tylko, że każdy nowy zakup był przemyślany z wyjątkiem 5D2. Za ten zakup jestem winien cyfrowe.pl beczkę najlepszego piwa. Zresztą nie tylko za ten zakup. Jak utopiłem w Odrze osłonę do EF100/2.8 Macro, za dwa dni przysłali mi nową. Gdy wydmuchałem matówkę z 5D2 na podłogę, za parę dni miałem już nową. Nieudolność i brak doświadczenia kosztują...
jak ktos nie moze sie juz doczekac nowego pentaxa link
@Peter Apas w wiekszosci sie z Toba zgadzam ale ograniczylem sie do naszego rynku bo jest specyficzny. Inne ceny sprzetu, inna ilosc fachowcow, inne potrzebny itd...
@Noname
Sprzet jest narzedziem...dobre narzedzie w rekach osoby ktora go wykorzystuje jak najbardziej poprawia efekt koncowy. Jesli ktos twierdzi ze robi wspaniale zdjecia kompaktem wakacyjnym to albo jest jednym geniuszy jakich malo na swiecie albo jest idiota:)
@Lary
"Sprzet jest narzedziem...dobre narzedzie w rekach osoby ktora go wykorzystuje jak najbardziej poprawia efekt koncowy. Jesli ktos twierdzi ze robi wspaniale zdjecia kompaktem wakacyjnym to albo jest jednym geniuszy jakich malo na swiecie albo jest idiota:)"
Tu się z Tobą nie zgadzam. Zdefiniuj proszę, co to jest wspaniałe zdjęcie? Wspaniały portret ślubny to będzie inne zdjęcie, niż wspaniała fotka w gazecie, albumie, na wystawie... O ile ciężko jest zrobić to pierwsze wakacyjnym kompaktem, któreś z pozostałych jak najbardziej można. Uważasz, że jedno jest fotografią, a drugie już nie? Czasem ważniejszy jest temat niż to, jak został pokazany, czasem wręcz odwrotnie.
Proponuję ci ćwiczenie - weź najlepszy, najdroższy sprzęt, jaki masz czy możesz pożyczyć i zrób proszę zdjęcie o tragedii powodzian, takie, bym występujac w roli fotoedytora w przyzwoitej gazecie zechciał umieścić je na pierwszej stronie. Ma być prawdziwe, ma opowiadać historię, pokazywać emocje i je wywoływać u czytelnika. I ma być "na wczoraj", jak wszystko w przyzwoitej gazecie... Myślisz, że sprzęt ci w czymkolwiek pomoże? Uważasz, że jeśli utopisz swojego Nikona D3 w powodziowym błocie i znajdziesz się w odpowiednim miejscu i czasie jedynie z wodoodpornym, wakacyjnym kompaktem Pentaxa, to tego zdjęcia nie zrobisz? A jeśli nie trafisz w miejsce i czas, czy najnowszy Hassel cię uratuje? Wyobraźnia, wrażliwość, odrobina szczęścia i talentu najpierw. Wiedza i warsztat zaraz potem. Na końcu sprzęt - ważny, ale nie najważniejszy.
@Sigmiarz - gdybym się tak naprawdę głęboko zastanowił i wykonał kilka kontrowersyjnych z punktu widzenia zdrowego rozsądku operacji na moich finansach, było by mnie chyba stać "na już" i to bez napadania na bank...
Niestety, odnoszę wrażenie, że aż tak głębokie zastanowienie moja żona mogłaby odebrac jako przejaw choroby psychicznej i wystąpić o ubezwłasnowolnienie mnie w trybie natychmiastowym ze skutkiem wstecznym... I musiałbym oddać te pare obiektywów, które sobie serią sprawiłem w ciągu kilku ostatnich tygodni, bo były w naprawdę dobrych cenach ;-)
wodoodporny kompakcik pentaxa jest fajny...
...ale 645d jest stanowczo lepszy ;D
dla mnie jak na razie w strefie marzeń ;(
@hasky, e tam. AF pewnie ma słaby, a i w serii mało zdjęć robi...
To Pentax robi zdjęcia ? :O Myślałem, że służy do wbijania gwoździ... Zaraz zobaczę czy mój K20D nie zwariował i nie przerzucił się na robienie zdjęć :| Te przytyki do Pentaxa są coraz bardziej żenujące. Zaczynamy od "5D MARK ileś tam" a potem zawsze ktoś swoją prowokacją kieruje rozmowę na tradycyjny już tor. I po co to ? Najważniejsze to lubić pracę ze swoim sprzętem i umieć wykorzystać go w takim stopniu w jakim jest nam on potrzebny. Ne chwaląc się robiłem czarno-białe zdjęcia telefonem Nokii, po obrobieniu których ludzie pytali mnie czym były robione.Dlatego tak jak powyżej napisał Peter Apas: "Wyobraźnia, wrażliwość, odrobina szczęścia i talentu najpierw. Wiedza i warsztat zaraz potem. Na końcu sprzęt - ważny, ale nie najważniejszy."
no tak... nikt go pewnie nie kupi... ;D
@Advocado - jakiś kompleks masz, czy czytanie ze zrozumieniem w Polsce już nie uczą? ;-) Przytyków nie ma, sam fotografuję Pentaxem, mało tego, mam nawet i używam skonowanego Pentaxa czyli Szajsunga GX20 i wiem, ze toto robi zdjęcia. Czasem nawet je sprzedaję i zarabiam na tym. A w moich postach przywołałem Pentaxa całkowicie RANDO(E)MONICZNIE ;-)
PS - jak cię pytają, CZYM zrobiłeś zdjęcie, to nie jest dobrze. Dobrze jest, gdy pytają: JAK to zrobiłeś... Zatem jakaś tam droga jeszcze przed Tobą, i dobrze, bo chodzi wszak o to, bo gonić króliczka. Pozdrawiam ;-)
@MAF - ...i do tego jest duży, zwłaszcza w porównaniu z lustrzankami systemu 4/3, ma lustro - bez którego spokojnie można się wszak obejść, nie kręci filmów, nie robi panoram, ekranik się nie wychyla, NA PEWNO ingeruje w RAWy. Górny wyświetlacz jest pod kątem, co w TEJ KLASIE sprzetu dziwi oraz producent nie przewidział gripa, a mają go wszak nawet tanie soniacze... A porównując go pod względem darków i uzyskanych rozdzielczości do teleskopu Hubbla, który wszak ma o generację starszą matrycę - należy wyciągnąć wniosek, że omawiany aparat jest przereklamowany i do jakichkolwiek poważniejszych zastosowań polecać go nie sposób, nawet zaawansowanym amatorom.... :-)))))