Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
23 stycznia
2011 16:51

Choć w mijającym tygodniu producenci uraczyli nas kilkoma produktami, to wszyscy jednak czekają na premiery nowych lustrzanek i obiektywów. Być może ich cierpliwość niedługo zostanie nagrodzona, gdyż pojawiło się kilka interesujących plotek na ten temat. Posłuchajcie…

Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

Canon

EOS-1Ds Mark IV i EOS 5D Mark III

Cały czas docierają sprzeczne informacje na temat daty premiery następcy modelu 1Ds Mark III. Jedne źródła podają, iż aparat zostanie zaprezentowany już 31 stycznia br., natomiast inne twierdzą, że nastąpi to dopiero na początku przyszłego roku. Wcześniej jednak ma odbyć się premiera lustrzanki 5D Mark III, która zostanie wyposażona w matrycę o rozdzielczości 28 Mpix. Model ten ma być tymczasowym substytutem dla profesjonalnych fotografów, którzy mają coraz większe trudności z nabyciem 1Ds MkIII, gdyż ten jest niedostępny w wielu sklepach na zachodzie i zniknął już z internetowych sklepów Canona w Kanadzie i USA.

Leica

Cyfrowy system R

Od dłuższego czasu wielu miłośników marki Leica zastanawia się, czy producent zdecyduje się na reaktywację systemu Leica R w formie cyfrowej. Ostatnie plotki głoszą, że jednak tak, a aparat jest już w fazie koncepcyjnej.

Nikon

Profesjonalny bezlusterkowiec

Już kilka razy pojawiały się plotki na temat planowanej premiery bezlusterkowca firmy Nikon. Choć brak jest jakichkolwiek szczegółowych informacji na jego temat, to ostatnio pojawiły się głosy sugerujące, iż Nikon zamierza wypełnić niszę pomiędzy lustrzankami i bezlusterkowcami, prezentując profesjonalny kompakt z wymienną optyką. Ma on zostać wyposażony w 24-megapikselową matrycę Sony i może stać się ciekawą propozycją dla zawodowych fotografów szukających alternatywy dla ciężkich, zaawansowanych lustrzanek APS-C. Premiera aparatu ma podobno odbyć się w kwietniu br.

Nikon Coolpix P500

Tydzień temu pisaliśmy, że jednym z aparatów kompaktowych, które mają być zaprezentowane w lutym przez firmę Nikon, będzie Coolpix P500. Tym razem pojawiło się nieco więcej informacji na temat tego produktu. Aparat zostanie wyposażony w obiektyw o 36-krotnym zoomie optycznym i odpowiedniku ogniskowych 22.5–810 mm. Zoomowanie ma ułatwiać pierścień na obiektywie, a wewnątrz korpusu znajdzie się 12-megapikselowa matryca CMOS BSI.

Nikon D800

Pojawiło się kilka plotek na temat następcy lustrzanki Nikon D700. Nowy model ma pojawić się w marcu lub w kwietniu i zostanie wyposażony w 18-megapikselową matrycę, która będzie pozwalać na rejestrację filmów rozdzielczości Full HD. Z aparatu ma zniknąć wbudowana lampa błyskowa, ale za to zaoferuje on użytkownikom nowy system AF.

Olympus

Profesjonalny bezlusterkowiec

Jeżeli wszystkie dzisiejsze plotki się potwierdzą, to Nikon ze swoim profesjonalnym bezlusterkowcem będzie miał poważnego konkurenta w postaci aparatu systemu Mikro Cztery Trzecie. Wszystko za sprawą Olympusa, który podobno również zaplanował premierę zaawansowanego bezlusterkowca na ten rok.

Panasonic

Panasonic Lumix G3

Podobno w tym roku czeka nas premiera bezlusterkowca Panasonic Lumix G3. Wygląd aparatu ma nieco odbiegać od poprzednich modeli serii G i według nieoficjalnych źródeł będzie on przypominał Samsunga NX10. Bezlusterkowiec ma zostać wyposażony w zupełnie nową matrycę o rozdzielczości ok. 14–15 Mpix, która znajdzie się także w przyszłych bezlusterkowcach Olympusa i będzie dawać możliwość rejestracji filmów wideo w rozdzielczości Full HD.

Pentax

Nadchodzące nowości

Koncern Hoya nie próżnuje i zamierza nas niedługo uraczyć nowymi produktami. Znajdzie się wśród nich lustrzanka K-5 w kolorze srebrnym, która ma zostać zaprezentowana już w przyszłym miesiącu. Kolejną nowością ma być 14-megapikselowy kompakt RZ-1 wyposażony w 3-calowy ruchomy ekran LCD, oraz obiektyw o 18-krotnym zoomie optycznym i odpowiedniku ogniskowych 28–504 mm. Produkt ma wyróżniać się niewielkimi rozmiarami, a jego cena została ustalona na poziomie 300 USD. Trzecią i ostatnią nowością będzie bezlusterkowiec Pentax NC-1, który ma być jednym z dwóch, które zostaną zaprezentowane w tym roku.

Ricoh

Ricoh CX5

Podobno na luty br. firma Ricoh zaplanowała premierę aparatu kompaktowego CX5. Nowy model ma zastąpić CX4 i od swojego starszego brata będzie się różnił jedynie dodanym złączem HDMI. Pozostałe parametry aparatu mają się nie zmienić.

Tokina

Nowe obiektywy

Mówi się, że Tokina niebawem zaprezentuje dwa nowe obiektywy dla aparatów systemu Mikro Cztery Trzecie. Modele o parametrach 17 mm f/2.0 oraz 8–16 mm f/3.5–4.5 mają mieć swoją premierę podczas wrześniowych targów CliQ (dawniej PMA). Biorąc pod uwagę wcześniejszą współpracę Tokiny z Pentaksem, czego owocem były bliźniacze obiektywy, od razu pojawiły się spekulacje, iż wspomniany wcześniej bezlusterkowiec Pentax NC-1 może należeć do systemu Mikro Cztery Trzecie i korzystać w tych samych obiektywów sprzedawanych z logotypem.


Komentarze czytelników (130)
  1. koniaczek
    koniaczek 23 stycznia 2011, 16:54

    Zaawansowany Oly m4/3 + G3 z nowa matryca (szkoda ze nie stabilizowaną) mogą namieszać. Czekam :)

  2. maput
    maput 23 stycznia 2011, 17:05

    18Mpix w D800 byłoby całkiem rozsądne. Matryca nie przepakowana, a tym którym 12Mpix nie starcza powinna się też spodobać. Jeśli będzie produkowana w technologii jaką znamy z matrycy K-5/D7k, to może być killer ;)

  3. Tobik
    Tobik 23 stycznia 2011, 17:05

    Niech lepiej zrobią bezlustrowe 4/3 i wykorzystają tą optykę która jest .

  4. maciej0507
    maciej0507 23 stycznia 2011, 17:06

    A ja czekam między innymi na premierę D400... Ciekaw jestem, co tam wpakują ^^
    Dobrze by było też usłyszeć coś od Tamrona...

  5. MarcinF
    MarcinF 23 stycznia 2011, 17:13

    Co ja widzę.Czyżby skończył się (chwilowo) wyścig na megapiksele ?
    Nikon d800 tylko 18 mpix,Panasonic 14-15 mpix-to krok wstecz do gh2,

  6. kuklak
    kuklak 23 stycznia 2011, 17:13

    No to czekam na d800 :) Ciekawe jak będzie z ceną?

  7. Matt
    Matt 23 stycznia 2011, 17:13

    5D mk III aparatem "tymczasowym" dla profesjonalistów - oby się nie przejechali.

    Rozumiem, że można mieć wtopioną kasę w szkła itp, ale z takim zamiarem wypuszczać aparat..

  8. grzegorzp
    grzegorzp 23 stycznia 2011, 17:15

    Oby ploty na temat D800 były prawdziwe.

  9. Yura
    Yura 23 stycznia 2011, 17:16

    "Cyfrowy system R" - mam nadzieję, że Leica potraktuje lustro jako coś zdecydowanie mniej elitarnego niż dalmierz i nie zabije nikogo ceną...

    "bezlusterkowiec Pentax NC-1, który ma być jednym z dwóch, które zostaną zaprezentowane w tym roku."
    Czyli dobudowali dwa garaże :)

  10. stig
    stig 23 stycznia 2011, 17:17

    @maput
    Tym, którym nie starcza 12 MPx, to raczej 18 MPx tez nie zadowoli. Nawet 24 MPx (vs. 12 MPx) nie jest panaceum w większości przypadków. Różnica w liczbach może wydaje się spora, ale w faktycznej powierzchni kadru już tak miło to nie wygląda. Przy porównaniu 12 - 18 MPx ta różnica w kadrze jest wręcz śmieszna.

  11. focjusz
    focjusz 23 stycznia 2011, 17:19

    Ciekawy jestem co wymyśli Nikon zwłaszcza że ostatnie doniesienia
    link
    wskazują że musi się bardziej sprężać.
    Jednak zapowiadany myk z D800 nie wróżą dobrze raczej - 18Mpix i FullHD to standar w tym segmencie od 2 lat natomiast wyjęcie wbudowanej lampy błyskowej nie wiem czemu miało by służyć. Przecież to ma być semipro a taka lampka jednak się czasem przydaje. Zresztą dlaczego w lusterkowcu ma być "mniejsza" matryca niż w modelu bezlustekowym - przecież to bez sensu !

    Natomiast Pentax mi się coraz bardziej podoba strategia . Nie produkje matryc więc ASP-C od Sony, odpuszczenie FF i przeskok do średniego ( i kto powie że ma lepszą GO ?) a bezlusterkowiec na matrycę i mocowanie 4/3 to może choć nie musi być strzał w 10. ( Mam nadzieję że będzie stabilizoawna ;)
    Bo dobrych szkieł zdaje się tam mocno przybywać.

  12. pawelpiwowarczyk
    pawelpiwowarczyk 23 stycznia 2011, 17:20

    Co za czasy. Wszyscy za czymś czekają. Czyli producenci zbyt rzadko raczą nas nowymi modelami. Ludzie, wy kilkanaście lat temu umarlibyście z tęsknoty za nowymi zabawkami.

  13. Yura
    Yura 23 stycznia 2011, 17:32

    Mam nadzieję, że te Tokiny, będą miały większe koło obrazowe - tak żeby pentaksowy bezlusterkowiec mógł mieć matrycę APSC...

  14. azimut
    azimut 23 stycznia 2011, 17:58

    a o Sony nic? Nie będzie w tym tygodniu żadnej premiery nowej puszki? Aż nie chcę się wierzyć...

  15. huber2s
    huber2s 23 stycznia 2011, 18:20

    Ciekawa propozycja D800 , mi się podoba pomysł uśnięcia wbudowanej lampy błyskowej to znaczy, ze nikon idzie w dobra strunę , w D700 nigdy jej nie używałem , jeśli w nowej 18Mpix matryca będzie tak dobry zakres totalny jak 12 w d700 to mamy znakomity aparat reporterski , do tego nowy AF który w D700 i tak nie zawodził ...

  16. maput
    maput 23 stycznia 2011, 18:33

    @stig
    Spora część tych, którzy narzekają, że 12Mpix to za mało jest przekonana, że 24Mpix to dwa razy większy kadr i do wiadomości nie przyjmują, że dwukrotny wzrost rozdzielczości daje 30% wzrost długości boków mierzonych w pikselach ;) Więc 18 może im zrobić dobrze.
    Zresztą jakiś czas temu nawet redaktor Arek narzekał, że 12Mpix to za mało i D800 przydałoby się ich 16 albo 18. I oby tyle właśnie było.

    @focjusz
    A co by dobrze wróżyło ? Jakby władowali do D800 40Mpix ? ;) Fakt, tego nie ma jeszcze nikt...

    Inna sprawa, że usunięcie wbudowanej lampy to dla mnie duży błąd. Do błyskania jej nie używam, ale do wyzwalania w CLS jak najbardziej.

  17. Groszek
    Groszek 23 stycznia 2011, 18:37

    D800 bez lampy to dobry krok, i tak w zasadzie się do niczego nie przydaje choćby ze względu na gabaryty "wnętrzowych" szkieł włażących w strefę rażenia błysku. Innymi słowy odbiorcy tego aparatu wbudowaną lampą błyskową raczej się nie posługują. A tak będzie po prostu mniej skomplikowany czyli bardziej niezawodny. Żeby termin premiery był stuprocentowy od razu wystawiam na listę transferową swoją Desiedemsetkę.

  18. s4int
    s4int 23 stycznia 2011, 18:53

    @huberts, @Groszek - nie wpadliście na to, że tej lampy się używa jako sterownika błysku? Wielu posiadaczy D3 narzeka na brak takowej... ja osobiście baaaardzo często korzystam w D700 i pozbawienie jej bardzo by mnie wkurzyło. Zresztą skoro się nie używa to czemu narzekać - przecież może cały czas być schowana, nie rozumiem was totalnie. W poczucie profesjonalności godzi?

  19. Rot
    Rot 23 stycznia 2011, 19:03

    5D Mark III - 28 Mpix???
    Canon robi matryce o gęstości:
    2,4 MP/cm² (20D i 5D MarkII)
    3,1 MP/cm² (1D Mark IV) - gdyby powiększyć do FF, to by miał 26,8 Mpix, chyba mało jak na nowość.
    4.5 MP/cm² (50D) wtedy by miał przy FF 38,8 Mpix
    5,4 MP/cm² (7D) wtedy by miał przy FF 46,6 Mpix

  20. jaad75
    jaad75 23 stycznia 2011, 19:05

    @s4int - zapewne godzi...:P
    Ale to może też oznaczać, że radiowy CLS, o którym było trochę plotek nadchodzi...

  21. Marian
    Marian 23 stycznia 2011, 19:08

    Tylko cyfrowa Leica R może okazać się godna uwagi.
    Jednym słowem poprawianie wcześniejszych półproduktów.

  22. grzegorzp
    grzegorzp 23 stycznia 2011, 19:10

    @s4int, jeszcze jest SU 800 do sterowania lampami :D Super sprawa, polecam. Warto kupić .

  23. jaad75
    jaad75 23 stycznia 2011, 19:10

    Bo oczywiście Leica R nie jest półproduktem w Twoim rozumieniu?

  24. jaad75
    jaad75 23 stycznia 2011, 19:11

    @grzegorzp, tyle, że to dodatkowy klamot do noszenia...

  25. s4int
    s4int 23 stycznia 2011, 19:15

    @grzegorzp - po co mam za to płacić, skoro wbudowana lampka sprawdza się idealnie i nie chce mi się nosić kolejnego gadżetu który moge zgubić. Wbudowaną ciężej gdzieś posiać ;)

  26. archangelgabrys
    archangelgabrys 23 stycznia 2011, 19:28

    @s4int

    Choćby po to, żeby mieć większą swobodę przy rozstawaniu lamp zewnętrznych :)
    Ja też na początku bawiłem się w wyzwalanie błyskiem w trybie WL, jednak odkąd kupiłem zestawy radiowe, czuję duuuużo większą swobodę.
    Wbudowane wyzwalanie bezprzewodowe jest fajne i bardzo poręczne w sytuacjach gdy na szybko chcemy mieć jakieś ciekawsze zdjęcia niż zwykłe walnięte na wprost, jednak do plenerów z użyciem kilku lamp zdecydowanie polecam zestawy radiowe.

  27. Groszek
    Groszek 23 stycznia 2011, 19:34

    No dobra, lampa nie jest MI potrzebna, wręcz zbędna. Nie latam po kościołach czy innych USC, aparat służy mi do landszaftów. Za to irytuje mnie jak czasami chowając aparat do plecaka lampa sama się otwiera bo przypadkowo naciśnie się ten pstryczek, jeszcze jej nie złamałem, ale kto wie...

  28. s4int
    s4int 23 stycznia 2011, 19:41

    @archangelgabrys - ależ oczywiście, pełna zgoda - z tym, że proponowany SU-800 to nie radiówka, tylko podczerwień. Sam korzystam z radia jak mam więcej lamp/bardziej skomplikowany setup, bo CLS się słabo sprawdza w takich akcjach. Ale np do portretu z jedną, delikatnie doświetlającą lampą to po prostu idealna sprawa.

  29. lennykrawiec
    lennykrawiec 23 stycznia 2011, 19:48

    Brak lampy wbudowanej jest zawsze wadą, a pisanie o zalecie, jako braku potencjalnego elementu do popsucia się jest kuriozalne.

  30. Tworas
    Tworas 23 stycznia 2011, 19:59

    D800 zapowiada się bardzo fajnie ale brak lampy dla mnie jest minusem ze względu na CLS którego baaardzo często używam...a SU800 swoje kosztuje i trzeba ją nosić na aparacie dodatkowo... zobaczymy jak to naprawdę będzie.
    Ciekawe co się stanie z rewelacyjną matrycą 12mpx ? :) może wrzucą ją do D400 i D400 stanie się amatorskim, najtańszym FF :P bo trochę szkoda żeby po prostu przestała być używana...

  31. przemek1978
    przemek1978 23 stycznia 2011, 20:11

    od pentaxa to się przydał jaki zoom 70-300 80-320 bo 20-300 to tragedia
    zal ze nie wyszedł Tamron SP 70-300 f/4-5.6 Di VC USD

  32. kuklak
    kuklak 23 stycznia 2011, 20:11

    Brak wbudowanej lampy w d800 to znak, że będzie więcej miejsca, czyli można liczyć na duży jasny wizjer ze 100% pokryciem kadru. Jak dla mnie duży plus, a jak ktoś chce wyzwolić lampki to i tak skorzysta z zewnętrznych nadajników. Koniec kropka.

  33. przemek1978
    przemek1978 23 stycznia 2011, 20:12

    przepraszam 50-300

  34. jaad75
    jaad75 23 stycznia 2011, 20:39

    @przemek1978 - a po co kolejny taki zoom? Spośród samych tylko DA masz kilka wersji 50-200, do tego 55-300, 60-250 jeśli doliczysz do tego F i FA, to ten zakres jest obsadzony w Pentaksie aż nadto bogato... Jeśli czegoś brakuje, to nowego szkła dłuższego niż 300mm.

  35. Piotr_0602
    Piotr_0602 23 stycznia 2011, 20:49

    Brak wbudowanej lampy w D800? Może dadzą jakieś inne sterowanie błyskiem? Fotocele i sterowanie wbudowaną to rozwiązanie z poprzedniego wieku. Malutkie komórki mają praktycznie wszystkie wbudowane Wi-Fi, GSM, GPS i bluetooth - nie można by jakieś radiowego sterowania wbudować w body? I wypuścić nową serię lamp, a do już istniejących jakiś dopinany sterownik radiowy? Dlaczego żaden producent czegoś takiego nie wypuści?

  36. Groszek
    Groszek 23 stycznia 2011, 20:51

    @ lennykrawiec

    Kuriozalne jest ocenianie czyichś opinii.
    Może wytłumaczysz dlaczego flagowe aparaty wiodących producentów jakoś nie mają wbudowanej lampy. Niedopatrzenie, złośliwość wytwórców?

  37. jaol
    jaol 23 stycznia 2011, 21:05

    No Pentax to zaszalał! Srebrny K-5 - to dopiero będzie szał!
    Ja poczekam na złoty. :)

  38. lennykrawiec
    lennykrawiec 23 stycznia 2011, 21:11

    Groszek, powodów może być kilka - duże wizjery zabierające miejsce, konieczność dobrego zabezpieczenia pryzmatu przed uszkodzeniem, kwestia tego, że aparat bez wbudowanej jest bardziej "pro", co z zasady wyróznia sprzęt. Ale najistotniejsze jest dla producentów to, że można (trzeba) klienta naciągnąć na wyzwalacz, tudzież zewnętrzną lampę w przypadku Sony.

    Wyobraźmy sobie właściciela aparatu z niższej półki, który posiada dwie lampy zewnętrzene, lubi wykorzystywać CLS, tudzież WL. I nagle okazuje się, że wydał jakieś 10 000 zł na korpus który ma pewne ułomności w stosunku do starszego, prostszego modelu. Jakby nie patrzeć wywalenie lampy (i sterowania błyskiem) jest pozbawieniem badzo istotnej funkcji, co ma prawo drażnić przy tak drogim sprzęcie. Poza tym, skoro w D700 udało się zmieścić lampę, to w każdym innym aparacie też by sie udało, kwestia kształtu obudowy.

    Sam się dziwię, że żaden producent nie wprowadził jeszcze sterowania lampami na tak popularnej dziś częstotliwości 2.4 GHz, ale chyba nikt nie chce tak bardzo wyskakiwac przed szereg, przecież póki co wystarczają innowacje w postaci filmów czy bujanych ekranów...

  39. jaad75
    jaad75 23 stycznia 2011, 21:17

    @lennykrawiec, 2.4 GHz, to akurat średni pomysł, bo automatycznie skracasz zasięg i narażasz się na zakłócenia z popularnych urządzeń bezprzewodowych. BTW, ponoć zarówno Canon, jak i Nikon pracują nad własnymi systemami radiowymi...

  40. Yura
    Yura 23 stycznia 2011, 21:25

    @jaol - nie zaszalał. Wszystko po staremu link link

  41. ikonay
    ikonay 23 stycznia 2011, 21:37

    @Groszek
    Flagowe aparaty mają zupełnie inne przeznaczenie i tam taka wbudowana lampa jest zupełnie zbędnym ficzerem, bo najczęściej aparaty te wykorzystuje się w studiu albo na jakiś innym stadionie. Natomiast wbudowana lampa w przedziale semi-pro to zupełnie inna sprawa, ponieważ tutaj przekrój zastosowań, szczególnie w Polskich realiach, jest bardzo szeroki - od agencji reklamowych, poprzez fotografów ślubnych, a na zasobnych pstrykaczach niedzielnych kończąc.

  42. wercio
    wercio 23 stycznia 2011, 21:44

    A mnie zaciekawił wyścig Nikona za krotnościami zoomu. 36x i najdłuższa ogniskowa przeliczeniowa 810 mm. Ciekawe jak można zrobić tym zdjęcie z ręki :) Czas 1/1000 albo i mniej (bo gęsto upakowane matryce wymagają trochę krótszych czasów). Do tego pozycja przy trzymaniu kompakta jest średno stabilna, więc stabilizacja nie skróci nam czasu. Ciekawe jakie światło, ale pewnie 6.3, więc wysokie ISO, nawet, jeśli to matryca BSI to witamy szumy.

  43. focjusz
    focjusz 23 stycznia 2011, 21:45

    To zabawne - najgorętsza dyskusja nt. dlaczego usunięcie lampy z następcy D700 jest DOBRE dla klienta ...
    Czyżby dzięki temu automatycznie stał się on bardziej PRO? Czy prawdziwy PRO nie używa D3s/x ...i musi uważać żeby mu się przypadkowo w D700 lampa nie otworzyła ( oj najadł by się on wstydu ;)
    Ciekawe czy gdyby to samo zrobił Pentax w K-5 lub Olympus E-3 to też uznana by to za zaletę.
    No chyba że Nikonowi ( i Canonowi) wolno więcej.
    Tylko - jak już przytoczyłem wyżej - bogatsi od nas niekoniecznie tak uważają.

  44. grzegorzp
    grzegorzp 23 stycznia 2011, 21:50

    @ikonay, bez zewnętrznej lampy lepiej się nie bierz na wesele, czy do innej komercyjnej roboty. Widziałeś kiedyś zdjęcie zrobione z użyciem lampy wbudowanej w aparat, do którego przykręcony jest 24-70 ?

  45. Dżozef
    Dżozef 23 stycznia 2011, 21:51

    Wbudowana lampa to zwykły gadżet w lustrzance przeszkadza w operowaniu manualami i utrudnia dostęp do krótkich słoików. ale to nic w porównaniu do wściekłości że musisz płacić za coś czego nie potrzebujesz a na dodatek jeszcze ci to przeszkadza. Jeśli ktoś już spróbował z zewnętrzną lampą to raczej woli zrezygnować ze zdjęć niż robić lampą wbudowaną.

  46. wercio
    wercio 23 stycznia 2011, 21:56

    @Dżozef wiele osób stosuje wbudowaną do odpalania innych lamp albo jako sterownik CLS. W zasadzie kukułka tylko do tego się nadaje.

  47. campanelli
    campanelli 23 stycznia 2011, 21:57

    Nikon rzeczywiście znalazł niszę, której nikt nie szukał - profesjonalny, sądząc po rozdzielczości - pełnoklatkowy i studyjny (więcej szumów) bezlusterkowiec z wymienną optyką. W sam raz po to, żeby statyw się za bardzo nie męczył z powodu za dużego korpusu:)

  48. AM
    AM 23 stycznia 2011, 22:00

    Leica R to tez polprodukt. Pol Leica, pol Minolta.
    Co do Leici R to polecam to: link

    Lustro 35mm dla Leici jest nie po drodze. Leica s2 jest zbyt tania.

  49. jaad75
    jaad75 23 stycznia 2011, 22:02

    @wercio, ale Dżozef ma Canona, a Canony jak wiadomo dopiero od dwóch modeli potrafią sterować lampami przy pomocy wbudowanej...:)

  50. Dżozef
    Dżozef 23 stycznia 2011, 22:05

    @Jaad ale przyznaj że wysunięta nad obiektyw lampa utrudnia szybką wymianę obiektywów i zasłania podziałki.

  51. AM
    AM 23 stycznia 2011, 22:08

    No i na d700 kiepsko sie 24 pc-e uzywa.

  52. jaad75
    jaad75 23 stycznia 2011, 22:09

    Wiesz, mnie nie utrudnia - w żadnym aparacie... A z podziałek nie korzystam - mam dobry wizjer...:P

  53. jaad75
    jaad75 23 stycznia 2011, 22:12

    @AM "No i na d700 kiepsko sie 24 pc-e uzywa."
    To pierwszy sensowny zarzut. Nie wiem, nie używałem, ale mogę sobie wyobrazić taką sytuację.

  54. Dżozef
    Dżozef 23 stycznia 2011, 22:14

    No a w wizjerze masz np.manualną przysłonę i podziałkę głębi ostrości

  55. jaad75
    jaad75 23 stycznia 2011, 22:19

    @Dżozef, manualne obiektywy, których używam mają pozycję A na pierścieniu i mogę zmieniać przysłonę rolką z body (oczywiście przyslona jest wyświetlana w wizjerze). Podziałka GO jest mi do niczego nie potrzebna.

  56. Tworas
    Tworas 23 stycznia 2011, 22:22

    Dżozef a jak założysz na body zewnętrzną lampę to już całkiem nie da się nic zrobić ;)
    Ja uważam, że mała lampka w body to genialne bo najtańsze, najszybsze i najłatwiejsze rozwiązanie sterowania zewnętrznymi lampami... nic do aparatu i lampy nie doczepiasz tylko naciskasz jeden guzik na body jeden na lampie i możesz oświetlać np 2 różnie nastawionymi i ustawionymi lampami, które bardzo dobrze świecą w TTL daną scenę...

  57. AM
    AM 23 stycznia 2011, 22:22

    jaad: od ktorego oznaczenia bagnetu obiektywy maja taka pozycje? Jakie inne manuale maja ta pozycje? Voigtlaendery? Zeissy ZK?

  58. Chocobo
    Chocobo 23 stycznia 2011, 22:27

    Mam nadzieję ze te plotki odnośnie d800 się NIE potwierdzą.

  59. Dżozef
    Dżozef 23 stycznia 2011, 22:28

    No cóż polecam sprawdzić w praktyce tam sprzętu wyobraźnią się nie zastąpi.

    jaad nie myl obiektywów manualnych z półautomatycznymi.

  60. jaad75
    jaad75 23 stycznia 2011, 22:28

    @AM, wszystkie Pentaksy A (czyli te bezpośrednio sprzed ery autofokusa) oraz wszystkie znane mi Voigtlandery i Zeissy ZK.

  61. jaad75
    jaad75 23 stycznia 2011, 22:31

    @Dżozef, na Canonie, one będą w pełni manualne...:P Mogę oczywiście zmieniać sobie przysłonę pierścieniem, tylko po co?

  62. Dżozef
    Dżozef 23 stycznia 2011, 22:39

    Mówisz o "domykaniu " czy sterowaniu z wyświetlacza wartością F w manualu?

  63. wercio
    wercio 23 stycznia 2011, 22:48

    A przy okazji zadam pytanie, czy w plotkach nie ma nic na temat testu D7000? Wszyscy już przetestowali, nawet we wszystkich gazetach drukowanych poszły testy, a tu cisza.

  64. jaad75
    jaad75 23 stycznia 2011, 22:50

    Dżozef, w pozycji A na pierścieniu mogę sterować przesłoną z body i widzieć jej wartość na wyświetlaczu. Obiektyw jest domykany (lub nie) do zadanej przysłony w czasie ekspozycji. Jeśli chciałbym uzyć w takim obiektywie pierścienia, to dzieje się podobnie, tyle, że muszę pomiar światła (i domknięcie do zadanej przysłony) odbywa się przez odpowiedni przycisk, a wartość przysłony nie wyświetla się na wyświetlaczu (mogłaby, ale niestety wycięto tę pożyteczną funkcję w cyfrowych korpusach na bagnet K).

  65. Yura
    Yura 23 stycznia 2011, 22:56

    @Dżozef - jak nie masz tej, oczywiście zapewne beznadziejnej pentaksowej funkcji w swoim Canonie, to nikt ci nie broni przecież zwyczajnie liczyć kliknięć podczas obrotu pierścienia...

  66. ilDottore
    ilDottore 23 stycznia 2011, 23:40

    Profesjonalny bezlusterkowiec to samo w sobie śmieszne okreslenie. Oczywiście po wprowadzeniu wizjerów elektronicznych odpowiedniej jakości już nikomu do śmiechu nie będzie. Ale póki co - jest. A profesjonalny bezlusterkowiec Olympusa... to już rozwala! :) Już widzę te kolejki profi po matrycę 4/3... :)

  67. AM
    AM 24 stycznia 2011, 00:10

    Do "bezlusterkowcow" nawet nie potrzeba wizjerow elektronicznych. Znam wielu profesjonalistow, ktorzy lustro w swoim 5d mkII nazywaja "tym zbednym dodatkiem, ktory najszybciej sie zepsuje".

    Biorac pod uwage obecne mozliwosci technologiczne to jest ogromna luka w dziedzinie aparatow do fotografii produktowej/still life/architektury.

  68. jaad75
    jaad75 24 stycznia 2011, 00:15

    @AM, zgoda, tylko, czy myślisz, że w tę lukę będzie celować bezlusterkowiec Nikona? Swoją drogą, ciekawe jaki zastosują bagnet...

  69. AM
    AM 24 stycznia 2011, 00:32

    Watpie, zeby w nia celowali. Watpie czy w nia nawet przypadkiem wpadna.
    Tak czy inaczej dziwi mnie troche ta inercja. Inne podstawowe dziedziny fotografii zarobkowej sa obsluzone conajmniej swietnie.

  70. 24 stycznia 2011, 01:24

    Groszek: to proponuję chować do torby WYŁĄCZONY aparat. Nie wiem jak jest z tym u innych, ale w Nikonie przycisk otwierania lampy działa tylko kiedy aparat jest włączony. Opcja numer 2 naucz się chować aparat nie trzymając go jak ciamajda, wciskając wszystkie możliwe przyciski.

  71. sparky81
    sparky81 24 stycznia 2011, 08:54

    Chlopcy... pare moich przemyslen na temat lampki wbudowanej...

    Mam obecnie A900. Bez lampy. Wczesniej A700 z lampa. A jeszcze wczesniej 7D rowniez z...

    1) brakuje jak diabli. Do bezprzewodowego wyzwalania przedewszystkim. Ale rowniez w sytuacjach, kiedy mam maly jasny obiektyw ale mimo wszystko jest za ciemno i przydaloby sie blysnac...
    2) fakt bylo troche topornie, cos tam trzeszczalo, costam sie otwieralo... I co z tego? Jak profi nie uzywa lampy to chyba go nie zaboli jak mu podczas wyciagania czy chowania odpadnie...
    3) profi sprzet... czemu nie profi lampka? Dlaczego musi byc z plastiku? Dlaczego slaba??? Minolta 800si miala lampe o liczbie przewodniej 20 z mechanicznym zoomem... Smiech na sali, ale kiedy nie bylo nic innego pod reka, mozna bylo tym wiele zdzialac (jak sie wiedzialo jak)
    4) Iso milion... Prawda jest taka, ze jak sie uzywa aparatu jak D700, np. do reporterki, lampka staje sie zbedna - iso milion zalatwia sprawe i daje lepiej wygladajace zdjecia...
    5) jak juz wspomniano - latwiej producentom wykastrowac aparat a pozniej to czego nie dali dac jako irracjonalnie kosztowne akcesorium. Nikon robi to od lat... Do F6 sprzedawali czytnik wpinany w bagnet do zgrywania danych o zdjeciach. Do nowszych sprzedawaja WIFI i GPSy. Jak tak dalej pojdzie to zaczna
    kastrowac aparaty z np. lcd....
    6) wizjer w a900 mam ogromny i jasny, ale widze miejsce wokol niego dla "wbudowanej" lampki... Aparat i tak jest wielka krowa. Ma taki byc wiec to nie argument. A bez lampy tez wystaje nad obiektywem do przodu wiec to nie argument...

    Podsumowujac. Zamiast zrobic lampke lepsza, chca sie jej pozbyc i kosic jeleni na akcesoriach... Czy to przejdzie? Oczywiscie! Czy nam sie to podoba? Oczywiscie ze nie! Czy cos jestesmy w stanie z tym zrobic? Nie ma szans... ;)

  72. wojcias
    wojcias 24 stycznia 2011, 10:11

    lennykrawiec | "Brak lampy wbudowanej jest zawsze wadą, a pisanie o zalecie, jako braku potencjalnego elementu do popsucia się jest kuriozalne. "

    Sa systemy w ktorych z aparatu wyrzuca sie wszystkie zagrozenia awaryjnosci a sa systemy ktore nie boja sie wkladac do body ficzerow.
    Na szczescie za pomoca karty kredytowej i gotowki mozna zdecydowac samemu co sie woli. I widac po link ze wielu zdecydowalo rozsadnie. Moze ktos z managementu to w koncu zauwazy?

    Ciekawe jak zareaguje rynek tanich lustrzanek na "lustrzankowe" ficzery w kompaktach - vide wbudowane w kompakt filtry typu unsharp mask HDRy multiekspozycja nocna.
    Mysle ze w krotkim czasie zobaczymy kompakty ktorymi prezcietny niedzielny fotograf zrobi lepsze zdjecia niz lustrzanka ktorej wielu po prostu nie rozumie o co chodzi z tym PSM , co to jest 1/100sek czy f2.8.
    Ale widzieli u kogos zdjecia z lustrzanki wiec kupili bo chca zdjecia "jak z lustrzanki".

  73. Groszek
    Groszek 24 stycznia 2011, 10:42

    Jednego nie bierzecie pod uwagę: sprzęt z wyższej półki nie jest tam ze względu na cenę, tylko na specjalistyczne zastosowanie. Wydając 10kPLN lub więcej na puszkę rozumiem, że Cię na nią stać. Stać Cię również na jej utrzymanie, czyli również dokupowanie akcesoriów. Dla mnie nie jest to koszenie jeleni na akcesoriach tylko pozostawienie świadomemu klientowi wyboru.

  74. 24 stycznia 2011, 11:04

    a ja mam nadzieję że D800 nie przejmie technologii matrycy z D7k. Czy ktoś tu z wypowiadających bawił się w długie naświetlanie na D7k? Ja tak, i moim zdaniem zastosowana technologia dyskwalifikuje cały aparat.

  75. PawelMied
    PawelMied 24 stycznia 2011, 11:18

    Mnie ciekawi jaka będzie matryca w D400. I w czym on może być lepszy od D7000? Ciekawi mnie też, czy bedzie miał wbudowany mechanizm HDR?

    Generalnei to wyznam, że jestem w kropce. Męczy i denerwuje mnie używanie i kamery i aparatu. Idelanym rozwiązaniem dla mnie jest lustarzanka z możłiwością filmowania ;-) Tylko, tylko pytanie - czy warto czekać męcząc się na D400. Dodam, że przesiadałbym się z D300. A może warto przejść na D800? [D700 jak wiadomo mało filmowy jest]... Gdybym znał pewnośc, co do parametrów D400/D800 to wiedziałbym czy warto wchodzić / nei wchodzić w FF. I kupiłbym sobie zapene 17-55. A tak nie wiem, czy warto pakować się w DX-oowe szkło... A czas ucieka...

    pozdr

  76. sparky81
    sparky81 24 stycznia 2011, 12:00

    @Groszek
    "Jednego nie bierzecie pod uwagę: sprzęt z wyższej półki nie jest tam ze względu na cenę, tylko na specjalistyczne zastosowanie. Wydając 10kPLN lub więcej na puszkę rozumiem, że Cię na nią stać. Stać Cię również na jej utrzymanie, czyli również dokupowanie akcesoriów. Dla mnie nie jest to koszenie jeleni na akcesoriach tylko pozostawienie świadomemu klientowi wyboru. "

    Nie do konca sie zgodze. Siedze w systemie Sony, nie komentujcie ze to zly wybor, ale zrozumcie ze mam 2 drogi:

    1) uzywac APS-C, i wtedy kontrolowac lampy za pomoca wbudowanej lampy
    2) uzywac FF i nie miec mozliwosci jak powyzej.

    Dla mnie to bzdura i koszenie tzw. jeleni wlasnie. Nie potrzebuje 58tki zeby odpalic kolejne 5 w APS'ach wiec czemu w FF musze dociazac aparat tak ogromnym kontrolerem? (tak, wiem, 20tka tez potrafi ale...)

    I to nie jest kwestia bycia pro lub nie. To kwestia tego ze ktos od marketingu powiedzial sobie "nikon i canon kroja jeleni na lampach i kontrolerach, my tez bedziemy". Tyle, nic wiecej, zadnych ukrytych powodow... po prostu... IM SIE TAK OPLACA....

  77. espresso
    espresso 24 stycznia 2011, 13:52

    Często we wszelkich opiniach i komentarzach przewija się bliżej nie określona terminologia "profesjonalne", "półprofesjonalne". Mam na uwadze sprzęt a nie zastosowanie. Może warto by stworzyć definicję, lub zupełnie zaniechać tego bezsensownego określenia.

  78. Euzebiusz
    Euzebiusz 24 stycznia 2011, 14:31

    @espresso - profesjonalista robi za pełną stawkę a półprofesjonalista za pół ;-)

  79. uzurpator
    uzurpator 24 stycznia 2011, 14:31

    Espresso, marny Twój trud, niejeden już próbował......

  80. sinster
    sinster 24 stycznia 2011, 16:50

    Brak lampy to wada - często robiąc zlecenie, imprezę czy po prostu komunię dziecka :) z lampą może się coś spieprzyć (prawo Murphiego dopada każdego) i wtedy lampa wbudowana może po prostu ratować 4 litery... Nie zawsze taszczymy przecież po 2 komplety... A ta wbudowana mało waży i zawsze jakoś doświetli. Dlatego w korpusach tzw. "pro" wkurza mnie kastracja takiej lampy...

  81. Groszek
    Groszek 24 stycznia 2011, 17:11

    @ sinster

    "Dlatego w korpusach tzw. "pro" wkurza mnie kastracja takiej lampy... "

    Sprzęt profesjonalny jest dla profesjonalistów, a nie dla pstrykaczy kościelnych. Po zrozumieniu tej prostej zależności brak lampy nawet Cię ucieszy. Czego Ci serdecznie życzę. ;-)

  82. archangelgabrys
    archangelgabrys 24 stycznia 2011, 17:23

    @Groszek

    A kto to jest profesjonalista w fotografii? Zdaje się, że jest to osoba która po prostu zarabia na zdjęciach, a więc i fotograf weselny także. Popraw mnie, jeśli się mylę.

  83. juree
    juree 24 stycznia 2011, 17:26

    W D800 nie będzie lampy wbudowanej natomiast będa dwa dodatkowe dedykowane przyciski:
    1. na telepizzę
    2. na teletaxi
    obydwa będa pozwalały na wysłanie zamówienia w formie głosowej oraz pliku pdf.
    Lampa została skasowana, gdyż w wyniku analizy liczby użyc takiej lampy zarejestrowanych przez specjalny moduł komunikacyjny umieszczony w każdym D700 będący w ciągłym kontakcie z satelitą Nikonsat w porównaniu z liczbą uszkodzęń lub zniszczeń tych aparatrów wytnikających z tłuczenia głową w aparat lub aparatem w głowę z powodu nienasyconego głodu lub spóźnienia na pociąg PKP. Z analizy tej wynikło, że lampa używana nie jest (desperaci urywali ją lub odkręcali a wyrwę zaklejali bitexem) przez 99% użytkowników, za to liczba zastosowań aparatu do upuszczenia sobie ciśnienia dotyczy 76% użytkowników.

  84. Euzebiusz
    Euzebiusz 24 stycznia 2011, 17:34

    Pal licho lampę.

    Aż dziwne, że nikt się nie burzy że wsadzą do tego nowego nikona tfuuu filmowanie tfuuu, bo prawdziwy fotograf tfuuu brzydzi się tfuuu filmowaniem ;-)

  85. Raflus
    Raflus 24 stycznia 2011, 17:44

    z innych ploteczek na dxo pojawił się test a580... tyle pkt. co d7000 i wszystko jasne.

  86. archangelgabrys
    archangelgabrys 24 stycznia 2011, 18:00

    @Raflus

    Widziałem. Do tego miał notę ponad 1000pkt za jakość na wysokim ISO, o wiele wyżej niż wszystkie Canony APS-C. Zdziwiło mnie to nieco, bo Optyczni marudzili co do jakości dla wysokich czułości w tym aparacie.

  87. archangelgabrys
    archangelgabrys 24 stycznia 2011, 18:01

    Do tego dxo pokusiło się o porównanie:

    link

    A tutaj bezpośrednie porównanie:

    link

  88. ero
    ero 24 stycznia 2011, 18:06

    @Raflus @archangelgabrys

    No własnie nie tylko marudzili, ale sample z RAW są delikatnie mówiąc nieostre wg mnie.
    W ogóle jakoś lekko zawiódł ten wynik...
    Teraz pozostaje czekać na wynik d7000 i K-5, co pokażą...

  89. archangelgabrys
    archangelgabrys 24 stycznia 2011, 18:15

    @ero

    Jeśli chodzi o porównanie wycinków RAW, to optyczni od początku zaznaczają że wykonywane zostały przy najniższym poziomie wyostrzania. Tak więc, u jednych producentów może to być brak wyostrzania, u innych minimalne wyostrzanie. O to pretensji bym nie miał. Bardziej zdziwiło mnie, że na wycinkach w plikach RAW sam szum był nieco bardziej widoczny nawet w porównaniu do Canona 550D, dlatego nie dziwię się że uznali iż aparat nieco za bardzo szumi. Inna sprawa że kolory również były bardziej nasycone niż u Canona, więc i przebarwienia w szumie bardziej widoczne. Dlatego dziwi mnie wynik na dxo. Być może rozchodzi się tutaj o ilość szczegółów, jaka jest wyciągnięta pomimo szumu? Być może pod tym względem Sony wypadł lepiej i pokazały to testy? Nie wiem, ale znając życie - prawda jest gdzieś pośrodku :)

  90. Black Cat
    Black Cat 24 stycznia 2011, 18:21

    Jak ktoś jest "pro" to ma 2 albo 3 lub 4 SB-900 i bzyka go brak wbudowanej lampy. Jedna się spali, to wyjmuje z plecaka drugą i jazda. Gdybym miał robić zlecenie na wbudowanej, bo zewnętrzna się spaliła to równie dobrze mógłbym w ogóle nie robić zdjęć.

  91. Euzebiusz
    Euzebiusz 24 stycznia 2011, 18:31

    "Jak ktoś jest "pro" to ma 2 albo 3 lub 4 SB-900" - ma też cztery korpusy i cztery plecaki ;-)

  92. Yura
    Yura 24 stycznia 2011, 18:33

    I wychodzi na to, że dwa rzędy wielkości między 12 a 14 bitami nie robi różnicy... Czy może to umowa trójstronna: My wam matryce, ale wy jej nie możecie lepiej oprogramować?

  93. ero
    ero 24 stycznia 2011, 18:39

    @Black Cat - że nie jestem pro, i taką mam fantazję że robię zdjęcia gdzie światła jest mało i stałki 1.4 nie wyrabiają. Statyw odpada zupełnie (poza tym nie tutaj leży problem tylko w ruchu obiektów fotografowanych) no i czasem jest tak ciemno że wrzucenie większego iso mija się z celem, ale jakby tak słabiutko wbudowaną... A nie kupię sb-900 za 1,5k do 10 zdjęć na pół roku.

    Moja fantazja polega również na tym że chciałbym, mieć taką pełną klatkę i w jej kierunku zmierzam.

  94. Raflus
    Raflus 24 stycznia 2011, 19:56

    S chyba najbardziej przyantowało na iso, dlatego ten dobry wynik tak jak w innych modelach u nich iso200 to 150... dlatego w a450,500,550 nie było iso100 bo niewielka różnica by wyszła. Pentax najbardziej odszumił obraz, ale też jakoś z oglądanych sampli nieco szczegółów uciekło. Sony płaskie powierzchnie i zacienione odszumia najlepiej. Sony ma problem z kolorem czerwonym i jego saturacją, Nikon dobrze z czerwonym gorzej z jaskrawymi jasnymi np. żółtym. a580 ma mnóstwo funkcji, tamte uszczelnione za to... każdy z nich jest fajny i chyba mamy 3 liderów APS-C... dziwne, że nie widać właśnie różnicy między 12 bitami, a 14... C też ma 14 niby. Ale jpg jest 8 bitowy :D :D

  95. canonik
    canonik 24 stycznia 2011, 20:40

    Panowie. Wiadomo że na forum można pisać co się chce. Wytłumaczcie mi, bo może jestem ciemny po co cała dyskusja na temat lampy w D800. D800 nie będzie miał i każdy ma wybór- kupić, nie kupić. Czasami paradoksalnie przydaje się w najmniej oczekiwanych momentach i ci którzy są jej przeciwni na pewno czasami żałowali że jej nie mieli w swoim body w jakiejś określonej sytuacji, choć jako "profesjonaliści" nigdy się do tego nie przyznają. A tak na marginesie. Ktoś zapytał kto to jest "profesjonalny fotograf". Dla mnie na pewno ten który ma osiągnięcia w dziedzinie fotografii a nie grafiki, ma na koncie wystawy w liczących się galeriach czy choćby w BWA, wygrane poważne konkursy fotograficzne ( powtarzam fotograficzne, nie graficzne). Nie mam nic do tych co do bólu tak jak mój znajomek opanowali np. Photoshop'a, i robią cuda z byle jakich zdjęć. Podziwiam go za godziny, dni i tygodnie spędzone przed monitorem i nakładanie kilkunastu warstw aby uzyskać określony efekt. On jednak przyznaje, że dla niego zdjęcie jest informacją cyfrową która jest półfabrykatem do wytworzenia dzieła cyfrowego. Za to go bardzo cenię bo zawsze w obecności fotografów podkreśla. "Wy robicie zdjęcia, ja je tworzę cyfrowo". Może ktoś myśli podobnie. Bardzo proszę krytykantów lubiących krytykować dla samej krytyki o nie zabieranie czasu na czytanie ich komentarzy. Pozdrowienia dla wszystkich fotografów i grafików.

  96. Groszek
    Groszek 24 stycznia 2011, 20:52

    @ archangelgabrys

    Taksówkarz w rozlatującym się śmierdzącym aucie też zarabia na życie. W dodatku w 90 % przypadków słabo radzi sobie za kierownicą. Trudno to nawet wystukać na klawiaturze, ale w/g podanego przez Ciebie wzorca jest profesjonalistą... Porównasz go do kierowcy wożącego powiedzmy premiera? Do Hołowczyca?

  97. Sky_walker
    Sky_walker 24 stycznia 2011, 20:54

    canonik - dla mnie twoja definicja już bardziej podchodzi pod fotografika. Dla mnie definicja fotografa profesjonalnego jest bardzo prosta - osoba zarabiająca fotografią na swoje utrzymanie (czytaj: fotograf ślubny który robi zdjęcia w weekendy a w tygodniu ma "zwykłą" pracę automatycznie odpada). Fotografik to ktoś kto tworzy fotografię artystyczną, sztukę - właśnie taki ktoś mógłby powiedzieć "Wy robicie zdjęcia, ja je tworzę cyfrowo" - choć za to porównanie przytłaczająca większość fotografików pewnie obraziłaby się. Ale to jest coś co może wyróżnić zwykłego rzemieślnika od artysty w szeroko pojętym znaczeniu tego słowa.

  98. archangelgabrys
    archangelgabrys 24 stycznia 2011, 20:54

    @canonik

    A jeśli ktoś jest fotografem w agencji reklamowej i zawodowo zajmuje się fotografią modelek do reklamy butów, majtek czy piwa, a nie bawi się wystawy i konkursy, to już nie jest profesjonalista?

  99. archangelgabrys
    archangelgabrys 24 stycznia 2011, 20:55

    @canonik

    Nie myl też pojęć "profesjonalista" i "artysta" :)

  100. archangelgabrys
    archangelgabrys 24 stycznia 2011, 20:58

    @Groszek

    Oczywiście że tak. Pomijam już fakt, że na ogół taksówkarze to bardzo dobrzy kierowcy. To tak na prawdę jakie ma umiejętności jest drugorzędne. Ważne czym się zajmuje. Nikt nie powiedział, że profesjonalista musi tworzyć lepsze zdjęcia niż amator. To, jakie kto zdjęcia robi zależy już od samej osoby. Niemniej, profesjonalista to osoba trudniąca się tą profesją.

  101. jaad75
    jaad75 24 stycznia 2011, 21:05

    Ta różnica 12 vs. 14 bitów, jest właśnie w DR - nie zauważyliście?

  102. Sky_walker
    Sky_walker 24 stycznia 2011, 21:06

    archangelgabrys - to chyba "syndrom internetu" się dobija. Świat gdzie tytuł Profesjonalny Fotograf (celowo pisane dużymi) urósł do miana guru lub lokalnego bóstwa. Podczas gdy "tytuł" nie zawsze chodzi w parze z finalnym efektem... ale cóż, nie wszystkim jest dane to zrozumieć, sam widziałem ludzi którzy zachwycali się nad każdym z przeciętnych zdjęć mojego znajomego Profesjonalisty tylko przez sam fakt, że zarabiał fotografią na życie. I w drugą stronę - Groszek czy inni nie wyobrażają sobie profesjonalisty robiącego przeciętne zdjęcia.

  103. cloudbuster
    cloudbuster 24 stycznia 2011, 21:22

    @Yura
    róznica dwóch rzędów wielkości jest wtedy gdy iloraz tych dwóch wartości wynosi 100, czyli np. 1000 i 10, 10000 i 100 itd.
    a 12 a 14 to różnica tylko o 2 :)

  104. jaad75
    jaad75 24 stycznia 2011, 21:40

    @cloudbuster, to różnica między 4096 (12 bitów), a 16384 (14 bitów) poziomów jasności na kanał...

  105. hasky
    hasky 24 stycznia 2011, 21:41

    Jakby kogoś interesowało to test K-5 pojawił się już na "fotopolis"

  106. jaad75
    jaad75 24 stycznia 2011, 21:50

    Ale jest tak samo marny jak reszta ich testów.

  107. cloudbuster
    cloudbuster 24 stycznia 2011, 22:18

    @jaad75
    Yura mówił o "dwóch rzędach wielkości miedzy 12, a 14 BITAMI"
    tak czy inaczej nigdzie nie ma dwóch rzędów wielkości i wg mnie Yura błędnie użył tego sforułowania

    tyle

  108. Yura
    Yura 24 stycznia 2011, 22:25

    @cloudbuster - nie kombinuj :) Różnica w rzędach wielkości to zwyczajnie różnica w wykładnikach potęgi, np 10 do 2 potęgi (100) i 10 do 4 potęgi (10000), ale to tylko system dziesiętny. W dwójkowym różnica między 2 do 12, a 2 do 14, to też dwa rzędy wielkości.

  109. canonik
    canonik 24 stycznia 2011, 23:09

    @archangelgabrys- gość pracujący w agencji, czy też robiący komerche w większości jest tylko i wyłącznie "zawodowcem", poza nielicznymi przypadkami kiedy robią to z wyjątkowym zaangażowaniem i profesjonalizmem wynikającym z połączenia zawodu i pasji. Ale zazwyczaj taka sytuacja istnieje tylko wtedy gdy praca łączy się z duszą człowieka. Profesjonalista ma swój zawód opanowany do bólu i jest perfekcjonistą (vide: Helmut Newton) i zawsze wywiązuje się z powierzonego zadania w odróżnieniu od "utytułowanych" amatorów. Co do mylenia artysty z profesjonalistą. Profesjonalista może być artystą , artysta robiący np. krzywe kadry nigdy nie będzie profesjonalistą, choć w obecnej erze bylejakości i jak to nazwał trafnie "Sky_walker" "syndromie internetu" taka właśnie bylejakość pretenduje do miana artyzmu. Wielu z fotografujących nie mających podstaw fotografii usiłuje wmówić całemu światu, że taka właśnie jest moda i artyzm. Byle jako ale z przekonaniem że najlepiej na świecie.

  110. Groszek
    Groszek 25 stycznia 2011, 00:45

    @ canonik

    Właśnie o to chodzi, choć dla wielu przyjęcie tego do wiadomości jest niezmiernie bolesne. Przecież lepiej brzmi profesjonalista niż zawodowiec, a niestety te dwa słowa mają ze sobą niewiele wspólnego.

  111. jaad75
    jaad75 25 stycznia 2011, 01:46

    "Profesjonalizm" etymologicznie wywodzi się ze słowa "profesja", czyli "zawód", z którego to bezpośrednio wywodzi się słowo "zawodowiec". Tyle.
    @canonik, masz jakiś kompleks "krzywych kadrów"? Bo już któryś raz czytam Twoje "wywody" na ten temat... Kupy się to nie trzyma ani trochę...:P

  112. canonik
    canonik 25 stycznia 2011, 02:19

    @jaad75-jak dla mnie możesz krzywić. A ja mam prawo wypowiedzieć się. Po "zawodowiec" nie powinno być tyle, tylko "Leon". Bardziej pasuje. Co do "profesjonalizmu" to preferuję tą definicję-"Przez profesję w socjologii i antropologii rozumie się te zawody, które wymagają długotrwałego przygotowania, zazwyczaj poprzez konieczność odbycia studiów wyższych, a także często stażu zawodowego. Dla profesji charakterystyczne jest zrzeszanie się w stowarzyszenia zawodowe, tworzenie własnych kodeksów etycznych, a także ograniczanie dostępu do wykonywania zawodu wobec osób nie należących do organizacji." I to by było na tyle.

  113. Euzebiusz
    Euzebiusz 25 stycznia 2011, 02:43

    Dla mnie jednak łatwiej i prościej jest, że zarówno profesjonalista jak i zawodowiec mają FF, czyli jedyne profesjonalne aparaty dla zawodowców ;-)

  114. jaad75
    jaad75 25 stycznia 2011, 05:04

    @canonik - nie ma to jak błysnąć definicją z Wikipedii...:P Niestety nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz i wychodzi z tego pełen sprzeczności bełkot.
    Jeszcze a propos Newtona (którego jak widzę darzysz wielką estymą) i Twoich ulubionych krzywych kadrów - pierwsze z brzegu bardzo znane zdjęcie:
    link
    Najwyraźniej nie był "profesjonalistą", co najwyżej tylko "artystą". Byle jakim w dodatku, co zresztą zrozumiałe, bo przecież nie odbył "koniecznych zazwyczaj studiów wyższych"...
    Nie uduś się czasem w ciasnocie swojego myślenia...:P

  115. wojcias
    wojcias 25 stycznia 2011, 07:17

    Yura |"... Czy może to umowa trójstronna: My wam matryce, ale wy jej nie możecie lepiej oprogramować? "

    A moze jest tak: - my Wam matryce BO i tak juz nauczylismy sie ja programowac lepiej od was.

    Tylko dlaczego N kosztuje duzo wiecej niz P czy S robiacy takie same fotki z tej samej matrycy?

  116. Dżozef
    Dżozef 25 stycznia 2011, 08:11

    Profesjonaliści są we wszystkich zawodach ale chyba tylko w fotografii istnieją "półprofesjonaliści" i kompletna kpina marketingowa czyli -"sprzęt półprofesjonalny".

  117. Sky_walker
    Sky_walker 25 stycznia 2011, 09:13

    @wojcias - K5 jest droższy od D7000. A poza tym - nie płacisz za samą matrycę, szczególnie w żółtej marce, ale też np. za najgorszy w Polsce serwis, dziwnie krótką gwarancję, problemy z odklejającą się od pokoleń gumą itp itd. ;) :P

    Dżozef - półprofesjonaliści istnieją też w innych dziedzinach :) Np, w mojej działce, webdeveloping, jest cała gama takich pół-pro znających się odrobinę na rzeczy ale tylko dorabiająch z tego co dla mnie jest źródłem utrzymania. W tym nie ma nic takiego dziwnego.

    canonik - nie zabłysłeś niestety. ;] Zawodowiec i profesjonalista to słowa które można stosować zamiennie. Słownik PWN:
    "zawodowiec - «osoba zajmująca się czymś zawodowo» "
    "profesjonalista - «osoba zajmująca się zawodowo jakąś dziedziną» "
    Można dodać, że profesjonalista zawsze wykonuje swoją pracę poprawnie, a zawodowiec nie koniecznie, ale to już zakrawa o szukanie dziury w całym. Tym bardziej w fotografii gdzie, o ile nie robisz zdjęć do paszportu, zawsze jest jakaś doza "wolności artystycznej" i to co dla jednego jest spapraną robotą (np. krzywe kadry) dla kogoś innego może być spełnieniem marzeń. Ot, taki urok zawodów kreatywnych. Dlatego w fotografii moim skromnym zdaniem nie ma żadnej różnicy między zawodowcem a profesjonalistą.

    Co do twojej definicji, że artysta fotograf nie mógłby być profesjonalistą - nie zgodzę się. Wszystko zależy od specyfiki branży w jakiej pracujesz. Jeśli robisz zdjęcia dla magazynu kreatywnego/podróżniczego czy czegoś tp. to jego "styl" robienia zdjęć może być wybitnie pożądany, nawet jeśli każdy kadr jest okropnie krzywy ;). Poza tym, żeby zostać artystą trzeba opanować warsztat i nauczyć się zasad fotografii (w myśl dewizy - "żeby łamać zasady trzeba je najpierw znać"), więc taki fotograf-artysta na pewno będzie potrafił też robić proste kadry jeśli ktoś mu zapłaci. Z kolei profesjonalny fotograf już nie koniecznie musi umieć robić zdjęcia które można nazwać sztuką (co nie znaczy, że nie może, patrz: spora część fotografów National Geographic).

  118. sparky81
    sparky81 25 stycznia 2011, 09:36

    Heh, nie lubie szufladkowac ludzi ale mam jak juz musze, mam taki podzial jesli chodzi o fotografie:

    1) lamer - posiada aparat bo to modne, bo ma kase i musi pokazac ze ma, nie ma pojecia o fotografi i go to w ogole nie interesuje
    2) amator - ma aparat bo chce sprawdzic czy go to bawi, czy ma odrobine talentu, i czy cos z tego bedzie, poznaje dopiero techniki i sprzet, ale niekoniecznie bedzie to robil do konca zycia
    3) zapaleniec - ma aparat, zna kazda jego wade i zalete, wie czego oczekuje i podpiera to wiedza, aczkolwiek ma gdzies bieganie po slubach i za gwiazdami... Po prostu pstryka bo lubi, bo wie ze daje mu to radosc, bo potrafi....
    4) zawodowiec - niekoniecznie potrafi, niekoniecznie ma dobry sprzet ale robi z siebie Fotografa przez duze F i sprzedaje swoje zdjecia do Faktow i innych takich.. Robi tez wesela Kitem i ocha i acha nad soba jaki to nie jest swietny
    5) profi - siedzi tygodniami w krzakach lub calymi dniami przy korcie tenisowym. Ma sprzet poklejony tasma klejaca i jakos wyciaga z tego fotki, ktore zapewniaja mu spora dawke pieniedzy do godnego zycia... co zaprzepaszcza paplajac sie w blocie tygodniami ;) Robi swietne zdjecia, ktorych agencje sie nie wstydza. Scisla specjalizacja, profi wykonanie powierzonego zadania
    6) artysta - najbardziej kontrowersyjna grupa zdolna do wmowienia calej rzeszy odbiorcow ze kupa, ktora niekoniecznie musi sie podobac jest sztuka i przez swa koszmarnosc jest wrecz piekna. Warsztat jest, jednak czesto zbyt wiele mowia na temat slawnych sobie podobnych i trendow przez nich wpieranych odbiorcom. Rzadko natomiast sa spojni sami z soba, sporo eksperymentuja, robia wokol siebie otoczke bycia ponad wszystkimi a kiedy patrzy sie na ich zdjecia nie rzadko nie wiadomo czy mowia powaznie czy robia sobie z czlowieka jaja... Robia byle czym - im gorszy sprzet tym wieksza sztuka.

    To tak po krotce moja wizja swiata foto...

  119. archangelgabrys
    archangelgabrys 25 stycznia 2011, 09:49

    Generalnie co do pojęć "zawodowiec" i "profesjonalista", to uważam podobnie jak Sky_walker.

    Ale jeśli chodzi o "artysta", to Sparky - trafiłeś :)
    Też uważam że "artyzm", "artysta", "sztuka" to ostatnio mocno przereklamowane słowa, używane nad wyraz często i często jako wytłumaczenie tego, że czyjaś praca może jednak się nie podobać.

    Tylko prawda jest taka, że każdy ma swoją wizję, swój gust, swoje podejście i to normalne że niektóre prace będą się podobać jednym, a nie podobać innym.

  120. Yura
    Yura 25 stycznia 2011, 10:22

    @wojcias - "A moze jest tak: - my Wam matryce BO i tak juz nauczylismy sie ja programowac lepiej od was."
    A niby, w którym miejscu D7000 jest lepiej oprogramowany od K-5???

  121. sparky81
    sparky81 25 stycznia 2011, 10:34

    @Yura....

    Czytaj ze zrozumieniem. Czy Pentax produkuje matryce do K-5 czy Sony? A jesli sony to co ma pierdnik do wiatraka?

  122. prezes9311
    prezes9311 25 stycznia 2011, 14:02

    witam, mam takie pytanie. czy wie ktoś na temat następcy lampy 580 EX II ? kiedy może się ona pojawić na rynku?

  123. jaad75
    jaad75 25 stycznia 2011, 16:55

    Myślę, ze 580EX II jest na tyle świeżą lampą, że raczej nieprędko pojawi się następca tego modelu (bo i po co?). Przypuszczam, że nowe lampy pojawią się dopiero za jakieś 2 lata i pewnie będą wtedy obsługiwały systemowe radio.

  124. canonik
    canonik 25 stycznia 2011, 17:06

    Większość użytkowników jest zadowolona z 580EXII. Szybko się ładuje, sprawnie działa w serii zdjęć i stosunkowo mało zjada prądu. Tak więc chyba na razie nie doczekamy się na coś nowego. No chyba że nas Canon zaskoczy. Było by miło.

  125. Yura
    Yura 25 stycznia 2011, 19:16

    @sparky81 - "Czytaj ze zrozumieniem" och jakie to oryginalne. A sam się chociaż do tego zastosowałeś???
    Oczywiście, że się pomyliłem i chodziło mi o Sony nie o Nikona w wypowiedzi "A niby, w którym miejscu D7000 jest lepiej oprogramowany od K-5???", co jak najbardziej ma dużo w kontekście wypowiedzi wojciasa "A moze jest tak: - my Wam matryce BO i tak juz nauczylismy sie ja programowac lepiej od was."

  126. Jacek Z.
    Jacek Z. 25 stycznia 2011, 20:17

    Oby z tym bezlusterkowcem Nikona nie wyszedł taki syndrom erotomana-gawędziarza, który najpierw się miesiącami chwali, a gdy już przyjdzie co do czego okazuje się impotentem;) Czekamy z niecierpliwością.

    @sparky
    Piknie żeś Waść skategoryzował fotograficzną brać - choć MZ nie zgadza się jedno - profi ostatnio często albo wchodzą w umowy sponsoringowe albo narzekają, że grozi im jako główny posiłek chleb z wodą ;)

  127. lennykrawiec
    lennykrawiec 25 stycznia 2011, 20:27

    sparky81, jeśli chodzi o artystę warto dodać, że artysta powinien mieć wszystkie prace takie same. Czyli w dużym uproszczeniu np robi tylko portrety kobiet trzymających butelkę (zawsze tą samą) z lamą błyskową nawprost (jest artystą i zasady nie są ważne), albo ma dwa filtry w Lightroomie których zawsze używa stylizujac zdjęcia na analogowe, tudzież fotografuje tylko ludzi pływajacych w wannie z kawałkami surowego mięsa itp.. Ważne, żeby było kontrowersyjnie (choćby nawet przez niedbałość) i powtarzalnie. Największym zbiorowiskiem tego typu "artystów" jest digart.pl...

  128. prezes9311
    prezes9311 25 stycznia 2011, 20:31

    dzięki wam. kiedyś przeczytałem na forum, że ma się pojawić następca 580, ale od tamtej pory śledzę i przeglądam fora itp. ale nic nie znalazłem na ten temat. i nie wiem czy to była tylko plotka czy fakt. link dla przypomnienia.
    link

  129. canonik
    canonik 25 stycznia 2011, 21:38

    @lennykrawiec-grabisz sobie wśród "artystów" z digart.pl. Mogą rzucić na Ciecie klątwę za te Twoje herezje ;-D.
    @prezes9311- widać to była tylko plotka. 580EXII ma się dobrze.

  130. sinster
    sinster 26 stycznia 2011, 09:48

    @Groszek
    "Sprzęt profesjonalny jest dla profesjonalistów, a nie dla pstrykaczy kościelnych. Po zrozumieniu tej prostej zależności brak lampy nawet Cię ucieszy. Czego Ci serdecznie życzę. ;-) "

    Zależność rozumiem aż za dobrze tylko nie rozumiem zależności. Jak mi wytłumaczy ktoś racjonalnie, że lampa przeszkadza (nie wiem w kadrowaniu?, balans aparatu się zmienia, jest o 20% cięższy z lampą) to wtedy zgodzę się z tym, że w wyższych modelach aparatów kastrowanie tego ficzeru dla "amatorów" i "ślubniaków" ma sens. Jak nie to po prostu uznajmy to za wadę.

    Nie fotografuję na ślubach i jeszcze raz powiem - lepiej mieć nawet szajsową możliwość dobłysku z wbudowanej gdy wszystko zawodzi niż nie mieć. To jak z wysokim ISO - każdy "profesjonalista" (kocham to słowo :P) mówi, że duże nie potrzebne i najlepiej to mieć ISO 25 a później widzę czy to na wystawach czy po prostu w publikacji zdjęcia z zastanym na 1600 czy nawet wyżej. Czy to wada? Brak "profesjonalizmu"? Wszystko jest dla ludzi! Wszystko można wykorzystać ale jak czegoś nie mam w aparacie to tego nie wykorzystam (i jestem do tego nijako zmuszony przez sprzęt a nie moje "profesjonalne" widzi mi się: "nigdy nie użyję wbudowanej".

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.