Finalna wersja obiektywu Samyang 35mm 1:1.4 AS UMC
Firma Delta, wyłączny dystrybutor produktów marki Samyang w Europie, zaprezentowała finalną wersję obiektywu Samyang 35mm 1:1.4 AS UMC, którego premiera w wersji koncepcyjnej miała miejsce jeszcze w 2010 roku przy okazji targów Photokina 2010 w Kolonii.
Informacja prasowa
Samyang 35mm 1:1.4 AS UMC
![]() |
Kraków, 4 marca 2011 r. – Firma Delta wyłączny dystrybutor produktów marki Samyang w Europie, prezentuje finalną wersję długo oczekiwanego obiektywu Samyang 35mm 1:1.4 AS UMC. Wraz z nowym obiektywem wprowadzona zostaje także nowa stylistyka, której charakterystycznym akcentem jest metaliczny pierścień w kolorze czerwonym.
Premiera koncepcyjnej wersji obiektywu Samyang 35mm 1:1.4 AS UMC odbyła się podczas targów Photokina 2010 w Kolonii. Od tego czasu prowadzone były wzmożone prace nad udoskonaleniem jego właściwości optycznych i dopracowaniem stylistyki. Owocem tych prac jest zaprezentowana dzisiaj finalna wersja obiektywu, w której zgodnie z sugestiami użytkowników dodano m. in. skalę głębi ostrości oraz zmniejszono jego wymiary.
![]() |
Samyang 35mm 1:1.4 AS UMC to skomplikowany optycznie obiektyw szerokokątny o ogniskowej 35 mm i świetle f/1.4. Zaprojektowany został do współpracy z lustrzankami pełnoklatkowymi, ale może być także z powodzeniem wykorzystywany z aparatami z matrycą formatu APS-C/DX i Cztery Trzecie. W jego konstrukcji optycznej wykorzystano dwie soczewki wykonane ze szkła o wysokim współczynniku refrakcji, ograniczając w ten sposób wagę i wymiary. Zastosowano ponadto jedną soczewkę asferyczną w układzie optycznym, która zapobiega powstawaniu poprzecznej aberracji chromatycznej. Dzięki użyciu wysokiej jakości wielowarstwowych powłok antyrefleksyjnych, obiektyw charakteryzuje się wyjątkowo wysokim kontrastem i wiernym odwzorowaniem barw. W obiektywie Samyang 35mm 1:1.4 AS UMC zastosowany został system soczewek szybujących, pozwalający zachować wysoką jakość obrazu na minimalnej odległości ostrzenia.
![]() |
Obiektyw dostępny będzie z mocowaniem: Canon, Cztery-trzecie, Nikon, Pentax, Samsung NX oraz Sony Alfa. Sugerowana cena detaliczna w wersji bez mikroprocesora to 1500 złotych brutto.
Nowy obiektyw Samyang 35mm 1:1.4 AS UMC będzie można obejrzeć już w najbliższą niedzielę, podczas rozpoczynających się targów Focus on Imaging w Birmingham w Wielkiej Brytanii. Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia stoiska marki Samyang znajdującego się w hali 10 w sektorze Q12!
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
szczerze to podobał mi się poprzedni metaliczny pierścień (ten fioletowy), teraz wszyscy będą mówić że to odgapili od czerwonego paska w canonie (choć sam jestem canonierem ;)
Ps.styki do nikona są a będą styki do canona?
na stronie samyanga są już przykładowe fotografie tym obiektywem link
hmm na zdjęciu drzwi widać czerwone otoczki w światłach ;( widać na 1,4 aberracja daje się we znaki, mam nadzieję, ze po przymknięciu będzie dużo lepiej ;)
Styki do Nikona są, ale gdzie śrubokręt? Na silnik za mało styków, jeśli manual to po co styki?
po to żeby sterować przysłoną z poziomu aparatu, zapisywać nazwę, ogniskową i przysłonę w EXIFie oraz żeby działały wszystkie tryby PASM
jaol - a po to, żeby tańsze puszki nikona miały pomiar światła z tym obiektywem.
art3studio.pl - zważając że jest to napakowana matryca DX z d7000, to i tak wygląda świetnie
jaol - do sterowania przysłoną ?
Ostro jest ^^
ale to sample tylko z aps-C - szkoda
maput - jak obiektyw ustawisz na AUTO (czyli na czerwone 22) to w korpusie ustawiasz jaka ma być przysłona.
PS. Samyang z super taniego zrobił się tani ;-)
czerwony pierścień będzie pasował do czerwonej wstawki pod spustem migawki w Nikonie :)
Zapowiada się niezły obiektyw do wideofilmowania.
No ... jak to po co styki :))) ... a niby za poma czego przenieść informacje do aparatu pracującego w trybie automatyki czasu i dla lampy błyskowej ...
Swoją drogą ciekawy jestem ilu użytkowników pentaxa zamiast (drogiego?) 35mm f2.4 AF kupi właśnie tego samyanga. Chętnie poczekam na wrażenia z użytkowania :-)
P.SW ... dla automatyki czasu - przysłona. Dla lampy odlegośc ... no, chyba że się mylę.
romeczek - skoro już jest manualny i miałby być do filmowania to lepsza byłaby przysłona preselekcyjna. Dla wygody użytkowania pierścień przysłony mógłby być umieszczony z przodu obiektywu a nie przy korpusie. W takiej postaci do nic nadzwyczajnego.
Obiektyw 35 na APS-C powinien mieć AF. Zwłaszcza taki jasny. Inaczej co najmniej 70% zdjęć robiona przy otwartych przysłonach nie będzie ostra. Niby da się robić, ale komfort i niezawodność fotografowania mocno spada.
Co do sampli. Na pewno bardzo dobra ostrość. Ładna plastyka. Na 1.4 aberracja podłużna daje się we znaki. Bokeh jasnych punktów bardzo ostry i kolorowy (za bardzo skupia uwagę). Gdy jednak nie ma silnych źródeł światła potrafi być bardzo ładny jak na obiektyw 35mm. Trzeba poczekać na więcej sampli (i test:)
Podoba mi się podejście tej firmy do klientów - słuchają. Euzebiusz pewnie niewielu użytkowników Canona kupi manualny obiektyw o tak dużej światłosile, bo poza 1Ds, 5D i 7D wizjery wielkościami nie imponują i nie jestem pewien (nie pamiętam) czy w Canonach jest potwierdzanie ostrości kropką w wizjerze w tańszych modelach. W Nikonie potwierdzanie ostrości jest chyba w każdym modelu ale wszystkie modele poniżej D80/D90 mają za małe wizjery i też ciężko z ustawianiem ostrości przy bardzo małej głębi. No chyba, że ktoś ma sokoli wzrok to ustawi bez problemu :)
Moim zdaniem ten obiektyw jest atrakcyjny dla pełnoklatkowców i tych APS-C z dużym jasnym wizjerem i najlepiej potwierdzaniem ostrości. W Nikonie jest 35 f/1.8 ale tylko na DX a f/1.4 ma cenę kosmiczą, nawet 35 f/2 jest drogi. Jeżeli to będzie optycznie więcej niż dobre szkło to z pewnością zachęci wielu pasjonatów fotografii.
Remedy - niższe modele Canona, do 350D włącznie, maja potwierdzenie ostrości zieloną diodą - "kropką"
Euzebiusz: "...nic nadzwyczajnego"? A masz jakąś alternatywę do wideofilmowania dla tej ogniskowej i ze światłosiłą 1.4, oczywiście w tym przedziale cenowym? :) Chyba nie Sigma 30 f/1.4? :)
Dali by śrubokręt i nikt nie kupowałby systemówek:P
romeczek - to, że nie ma alternatywy cenowej to nie znaczy, że to co jest, jest czymś nadzwyczajnym.
spogladajac na trzecie zdjecie widze oczami wyobrazni jak bedzie ta konstrukcja modulowa zasysac kurz do srodka miedzy tym pierscieniami
4 marca, proponuję nazwać go Kazik.
Teraz pozostaje tylko czekać na test.
Euzebiusz porównanie do unlimited'a? Prędzej do Zeeissa, ale tu raczej nie mam złudzeń.
To całkowicie inne szkło. Aczkolwiek Samyang 85mm to przyzwoite szkło.
Euzebiusz: Czy ja gdzieś napisałem "nadzwyczajny"? Zacytuję, napisałem "niezły". Sądzę, że już teraz się zgodzimy. :)
To teraz przydało by się tylko jakieś makro na 90-100mm i f2-2.8w cenie ok 1tys.
Kazik mi się bardzo podoba! :)
A ja tam cieszę się z tego szkiełka. Mam zakup w planie. Używam już od dłuższego czasu S 85/1,4 i jestem zadowolony. Śrubokręty są dla amatorów.
A skoro ma styki, to może w Nikonie będzie działało potwierdzenie ostrości "piknięciem"?
Czy nie ma szans?
no i test mamy z głowy :)
Jak by mu dali srubokret, to by mu notowania spadly, za zbyt wolny AF.
Ja tez czekam na takie macro ok. 100mm od Samdżanga.
Ciekawe czy się zdecydują w którymś momencie zrobić ciamciaramcia z afem :D
Panowie z optyczne.pl tak trochę off-topic. Kiedy planujecie testy stałek Canona 135L i 200L?
Samyang jest na FB link , a optycznych dalej nie ma :P
Swoją drogą ciekawa dyskusja link
szczególnie drugi post przedstawiciela - T/S? 135? hmm... :)
I gdzieś już widziałem podobny krój czcionki... tak, w Leikach. Jak się wzorować to na najlepszych xD
"Samyang jest na FB" - niedługo FB będzie na optycznych :-)
Szklo do zabawy.. A dla kanonierow to wogole bez sensu. Bez potwierdzenia ostrosci da sie ostrzyc tylko w trybie LV. I czy pelna klatka czy nie to nie ma znaczenia. A dendaliony sie nie sprawdzaja w praktyce. Dodam ze niestety :/
Euzebiusz - dzięki za wytłumaczenie, ale ja to wiem ;) Odpowiadałem jaolowi.
No wreszcie!!! Zdjecia testowe wygladaja imponujaco, chociaz szkoda, ze tylko na APS-C i jeszcze pewnie JPGi zrobione...
Chociaz na zdjeciu z latarnia widac ewidentnie aberacje chromatyczna, wiec chyba jednak z RAWow robione bez korekcji CA...
Pasek nie jest czerwony tylko cynobrowy - a to barwy Alfy. :D
Nie czytałem tutaj jeszcze ani jednego newsa aby nie było narzekań w komentarzach. Kto będzie chciał to i tak kupi to szkło i pewnie będzie nim robił świetne foty, a onaniści dalej będą stękać :P
Piękne szkiełko, mam nadzieję, że Samyang będzie się rozwijał i z czasem wprowadzi AF :P
też bym sobie tego życzył :)
1500... czyli koło 1300 trzeba będzie wysypać... to nadal mniej niż za nikkora 35/1.4 AIS chyba... ciekawe :D
no i czy tylko mi sie zdaje, ale ten design taki leicowy troche..
che6uevara: z tego co mówisz wynika, że żadne szkło manualne o tej jasności nie ma racji bytu. :/ Trochę dziwne rozumowanie bo jakoś D3 z podpiętym 50 f/1.2 AIS da się ostrzyć idealnie, a głębia jakby nie było znacznie mniejsza niż w przypadku tego obiektywu, D90 z 50 f/1.4 też daję radę mimo iż pierścień w wersji AF-S nie ma dużego kąta obrotu (wymaga to delikatności i odrobinę cierpliwości). Przecież im większy wizjer tym łatwiej, a do tego modele pełnoklatkowe Nikona mają takie trójstopniowe potwierdzanie ostrości < 0 >, bardzo skuteczne.
che6uevara: jak rozmawiałem z przedstawicielem samyanga na temat mikroprocesora do obiektywów z mocowaniem canona to usłyszałem tylko, ze trwają prace, ale nie jest w stanie powiedzieć kiedy i czy w ogóle uda im się wprowadzić mikroprocesor do mocowania EF... pozostaje zazdrościć nikoniarzom i cierpliwie czekać na taka wersje do canona
Jeśli AF w Nikonach jest taki dobry to czemu tak rajcują Was manuale. Czyżby ręcznie było lepiej niż tym osławionym N AFem?.
@Dżozef - bo odpowiednik tego szkła z AF kosztuje 4x więcej? tylko litości, nie przytaczaj sigmy 30 1.4...
O, znów polepszyli obiektyw do fotografowania martwej natury. Ale przydałaby się stabilizacja, bo nawet przy martwej naturze czasem ręka zadrży i przy 1.4 zdjęcie zepsute...
@Remedy- dlatego pisalem o canonach. Nie wiem jak to dziala w N - jesli dobrze to tylko sie cieszyc. Ja uzywam samyanga 14 mm z canonem pelnoklatkowym i wiem ze przy nizszych przyslonach nie da sie wyostrzyc nawet z dendalionem, ktory niby potwierdza ostrosc, ale w takim zakresie ze trafienie w punkt to loteria. Jedyna pewna opcja to LV - a czas na to jest tylko podczas "zabawy"
Dżozef: nie wiem po co ludzie jarają się Zeissami, Leicami, czy innymi manualnymi szkłami :( Pewnie chodzi o cenę bo nie stać ich na AF... a nie..... czekaj.... Zeissy i Leici są droższe... oops!
Pewnie z nudów.
che6uevara: aaaa chyba że tak. D90 ma tylko kropkę i daje się spokojnie ostrzyć w punkt. W wyższych modelach jest znacznie bardziej precyzyjny wskaźnik, nie ma mowy żeby nie dało się trafić w cel.
@che6uevara: Nie generalizuj. Jakoś na APS-C Canona z manualnym 50/1.4 trafiam, a to mniejsze GO niż w tym Samyangu. Nietrafionych ujęć mam może 10-15%. Zresztą... 20+ lat temu na Zenicie też jakoś trafiałem mimo braku Dandeliona, potwierdzenia, LV, klina, rastra i czegokolwiek (no ok. wizjer był większy). Więc tą 35 też się powinno dać. Co do 14mm, to nie używałem, ale przy tej GO jaką powinna mieć, wydaje mi się, że tym bardziej nie powinno być wielkich problemów.
Czego mi natomiast ewidentnie brakuje, to automatycznego przymykania przysłony do wartości roboczej. Jeśli się akurat nie używa pełnego otworu, to zliczanie kliknięć pierścienia przysłon po wyostrzeniu jest nie dość, że czasochłonne to co najmniej wkurzające.
_pk, najłatwiej trafić z ostrością, kiedy GO jest bardzo płytka. Problemy zaczynają się właśnie przy krótszych ogniskowych i większych odległościach ogniskowania (ewentualnie po przymknięciu szkieł), gdzie w wizjerze granica staje się mało wyraźna, lub niedostrzegalna.
Poza tym z tego co mi się wydaje, to wizjery w Zenitach ułatwiają ostrzenie odpowiednią matówką i wielkością. Niestety obiektywy manualne nie są dla wszystkich, a tym bardziej nie do wszystkich zastosowań.
Echh i znowu płacze, że przysłona się sama nie przymyka, nie potwierdza ostrości, nie ma stabilizacji...
...a wystarczy mieć Pentaksa :P
Dla mnie bezużyteczny, brak AF. Dlaczego, Ciamciang nie robi szkieł z AF, chodzi o cenę, że wtedy by ich nikt nie kupił?
Yura wyjąłeś mi to z ust :D
Yura: placze sa i beda zawsze.
Polakow nie interesuje rozwoj i "wiecej na rynku" tylko kazdy jeczy.
Naprawde, ludzie, marketingowcy tych wszystkich firm, ktore robia nowy sprzet sa madrzejsi od Was i jak Wam cos nie pasuje "to do domu". Mnie tam cieszy kazdy nowy sprzet na rynku - niewazne czy dobry, czy super, czy sredni. Im wiecej jest, tym wiekszy wybor.
I to, ze jednemu z drugim nie pasuje to akurat nikogo poza Wami nie obchodzi:)
A dlaczego sample na DX? Bo wiekszosc ludzi, ktorzy go kupia ma body z matryca APS-C.
A reczne ostrzenie? Jak sie da celowac 50/1.2 z reki na 350D to da sie i to - a jak nie umiecie to Wasz problem - nie producenta i nie klientow. Jedynie Wasz, wiec Wasze gorzkie zale wylewajcie u ksiedza na spowiedzi, a nie na Optycznych.
Oszczędność jako powód rezygnacji z AFa !?. to taniej wyjdzie kompakt , komórka czy zamówienie sesji u zawodowego fotografa.
Już widzę ubogiego onanistę jak próbuje tym sfotografować swoją pociechę w parku, musiałby ją chyba do ławki przywiązać.
Widzisz Dżozef.. dobry i kreatywny amator zrobi zdjęcie w ruchu pudełkiem po zapałkach z dziurką i schowanym wewnątrz filmem a niektórzy do tego potrzebują aparatu za tysiące, szkieł za kolejne tysiące, AFów, stabilizacji, statywów z ładnym napisem na M a potem i tak się okazuje, że powietrze stawia za duzy opór pierścieniowi regulacji ostrości.
Zapowiada się fajne szkiełko. Ciekawe jak wypadnie optycznie w porównaniu z 3x droższą eLą. Może nie będzie mial obłupanej tylnej soczewki :D
Z manualnym ostrzeniem jest jak z przysłowiowym językiem chińskim - jest najtrudniejszym do nauki językiem na świecie, ale mały Chińczyk tego nie wie, uczy się i nie ma problemu.
Problem jest wtedy kiedy wszyscy dookoła mówią, że język chiński jest trudny, a żaden nawet nie spróbował :)
Całe szczęście, że nauczyłem się ostrzyc ręcznie, zanim poznałem optyczne.pl, bo jak bym poczytał komentarze wcześniej, to bym prawdopodobnie nigdy nie ostrzył ręcznie. Do tego miałbym Canona bo tylko on się nadaje do astrofoto, pomimo że nigdy bym nie zrobił żadnego zdjęcia nieba, koniecznie pełną klatkę i koniecznie same eLki i tylko te ze światłem minimum 2,8, więcej czasu bym spędzał na komentowaniu sprzętu niż na własnym rozwoju i zbijał bym się z ludzi, których stać tylko na Samyanga, za to prawdopodobnie robią nimi lepsze zdjęcia niż ja i przy tym dynda im czy mają AF czy go nie mają :)
Coś z Nikonem D7000 światła nie mierzy idealnie bo sample mają korektę ekspozycji +0,3 eV.
Z MF da się żyć dla komfortowe to nie jest.
Można co prawda wymienić matówkę ale wtedy zaczyna szwankować pomiar światła z ciemnymi szkłami...
Przynajmniej było tak w moim przypadku.
Nie ma co się czarować ta ogniskowa i przesłona 1.4 nie ułatwia poprawnego ustawiania ostrości..
Do ASP-C przy podobnej cenie Sigmy 30/1.4 zakup tego Samyanga jest raczej mało opłacalny
Nie dyskutujac o potrzebie AF to czemu nie robia modeli z AF i bez równolegle? Jeden droższy drugi tańszy i każdy by kupował co woli.
Bo chcą być elitarni ;)
Advocado
:D
:D
Moim zdaniem problemem nie jest wstawienie jakiegos procesora, tylko doproszenie sie od producenta specyfikacji, albo zgody i licencji.
A AF to zabobony. powinien byc zakazany łącznie z FF.
Yura, jak raz masz dużo racji co do tych Chińczyków i AF :-)
Co do tego, czy taki sprzęt ma rację bytu, to zależy WYŁĄCZNIE od jego jakości optycznej. Reszta (AF, USM, FTM, IS) jest dodatkiem, który owszem znacznie ułatwia, ale tylko ułatwia.
Samyang to swietne obiektywy polecam, do filmu również super.
Fakt. tilt-shift to by było coś :-))) jak dla mnie, 24mm byłoby OK.
Dokupiłem sobie do obiektywów Samyanga wizjer kątowy z lupą x2,5. Do ostrzenia. Kiedyś już pisałem, że opinie o obiektywach lustrzanych wynikają głównie z nieumiejętności wyostrzenia, no więc, z tą lupą ostrzy mi się dużo lepiej. Niestety kiwam się :
link
Potrzebna jeszcze podpórka. Generalnie, sprzęt wydaje mi się wysokiej jakości, ale trudny w obsłudze. Stałką 85 mm raz trafiam , raz nie. Jak by była w miejscu na które ostrzę dobrze oświetlona tablica do testów, to pewnie bym częściej trafiał. Z tego powodu, łącznie z sugerowaną ceną o ile zrozumiałem ok 540 $ się waham. Przez to tylko środek kawki ostry, a miało trafić na oczka. Do czego 1,4 34 mm? Nie obejdę się standardowym zoomem?
Oxygenum: czy Ty rozumiesz na jakiej zasadzie działa pomiar światła? Niestety ale jeszcze nie doczekaliśmy się aparatów ze sztuczną inteligencją odczytującą intencje fotografującego, ani też dynamiki tonalnej na poziomie ludzkiego oka. Jak można takie rzeczy wygadywać? Nie zastanowiło Cię nigdy po co aparaty dają możliwość korekty ekspozycji?
strOOs: za to Ty swoim komentarzem wylewasz żale na wylewających żale i koło się zamyka. Teraz Ty dołączasz do grona tych, którzy chcą zabronić dyskusji? Co do obiektywu to jednak to jest problem producenta, czy ludzie będą potrafili korzystać z jego sprzętu. Jeżeli będzie upierdliwy lub bezzasadnie trudny to ludzie nie będą go kupowali, a to raczej nie leży w interesie żadnej firmy. Ja chętnie korzystam z obiektywów manualnych właśnie dlatego, że bardzo dobrze się nimi ostrzy i sprzęt nie stoi mi na drodze (typu mały i ciemny wizjer).
A może proste, sprawdzone rozwiązanie, przecież np. Samyang, lub ktoś inny mógłby wyprodukować matówki ze starym dobrym mikrorastrem , czy lupą nastawczą, a najlepiej jednym i drugim razem. Sporo lustrzanek nawet ze średniej półki ma możliwość wymiany matówki, a taki np. Canon nie produkuje takich matówek do lustrzanek cyfrowych. Mam coś takiego do starego, poczciwego EOSa 620 (czy ktoś to jeszcze pamięta?) i znakomicie się sprawuje.
Niektórzy tutaj piszą, jakby ten obiektyw miał mieć tylko i wyłącznie przysłonę 1.4, żadną inną. Takie obiektywy a nawet dużo jaśniejsze istniały za analogowych czasów i ludzie spokojnie sobie nimi radzili, przychodziło z doświadczeniem, ale sobie radzili. Pamiętali o czymś takim jak kontrola głębi ostrości. Obecnie za sprawą AF-u sprawa wygląda inaczej, ale do zdjęć pozowanych czy statycznych taki obiektyw jest w zupełności ok. Może mniej nada się do reporterki ale i tego wykluczyć przecież nie można. Dobrze, że taki sprzęt powstał, bo może znajdzie swoich zagorzałych fanów, a tym którym się nie spodoba.. coż, oni wybiorą co innego, ciemniejszego, droższego, ale innego.
@Piniol - ależ są firmy, które się tym zajmują: link link
Ale jak widać popyt jest zbyt mały, a to dziwne biorąc pod uwagę ilość osób narzekających na MF...
@Yura- Dziękuję za informację. A może popyt jest mały, bo fotografowie od początku pracujący z AF nie wiedzą co to jest mikroraster i jak go używać, a może tak jak ja źle szukali.
No cóż na współczesnych aparatach szczególnie typowych APSC brak AF w takich obiektywach i dłuższych wygada jak jedna wielka frustracja moim zdaniem
Pytanie czy ktoś testował ten obiektyw na soniakach SLT gdzie przy ostrzeniu manualnym obraz w wizjerze można 'Powiększyć " przez kliknięcie 7,5x a dwa klikniecia 15x
Drugie pytanie to jak sie sprawuje nowy samyang 8mm który podobno może mieć w nowszych wersjach płynna przesłone bo nie wiem czy czekać na te nowe wersje czy brać obecny standard z przesłoną skokową.
Jeszcze nie tak dawno (w styczniu jeśli mnie pamięć nie zawodzi) widziałem na niemieckim ebayu 2 nówki sztuki Canona 40D z zastępczymi matówkami oraz zestawem do ich wymiany. Znaczy się chyba jednak można zadać sobie trochę trudu i ułatwić korzystanie z manualnych szkieł.
Powinni pójść za ciosem i zrobić 24/1.4 :D
...lub coś dłuższego jak np. 300 f/2.8 :P
Remedy: 300/2.8 z reki to juz nie jest szklo dla kazdego (i cena ponizej 3-4k bylaby trudna do osiagniecia). 35/1.4 kazdy wzglednie ogarniety fotograf moze uzywac.
Co do mojego komentarza: nie zabraniam dyskusji, ale wylewanie zali na to, jacy Ci ludzi z Samyanga to debile, bo nie dali Af, nie dali chipa dla Canona, nie dali plynnej przeslony, nie dali sterowania przyslona z przodu obiektywu (i miliona innym rzeczy) to co to za dyskusja?
@strOOs: Nie reaguj na wynurzenia tego trolla, który choć odtrutką się nazywa sam potrzebuje mocnych leków. Wielu na tym forum omija go szerokim łukiem, a niektórzy - jak np. Yura - apelują:
link
agat1, w wizjerze elektronicznym A55 wyraźnie widać gdzie jest ostrość, nawet bez powiększania konkretnego fragmentu obrazu, napewno jest to dużo lepsze rozwiązanie niż najlepsza matówka w małym i ciemnym wizjerze.
jakubkrawiec, dzieki, jak w wersji pod minolte/ sony sie znajdą styki, żeby stabilizacja działała, exif itp to te samyangi staną sie bardzo ciekawe, no i mały punkt dla SLT vs A580. Tylko kiedy bedą fabrycznie instalowali mikroprocesory i w których szkłach?
A czy ta literka U przed UMC oznacza, że jest komunikacja z body i bedą wersje z ta komunikacja pod inne systemy?
Pewnie się nie znam ale do ostrzenia na manualu nie służy ani mikroraster, ani klin, ani matówka z dużym ziarnem ale jak poleca Ken Rockwel
link
ceglana ściana. Jak otynkowana, to kicha. A, aby nie było, to Prawdziwy Onanista Sprzętowy dziś jest niczym arystokrata. Znaczy taki, co jak zobaczy ceglaną ścianę, to zrobi jej dobrą fotkę.
smok_wawelski: a może byś się tak odpalantował do kogoś na swoim (niskim) poziomie i nie zaśmiecał dyskusji?
Z aparatami 4/3 będzie to fajne szkiełko portretowe.
Na matrycy APS-C standard 50.
Sample bardzo mi się podobają. Zdecydowanie na "+"
CO do obiektywu: brawa za komfortowy pierścień ostrości i precyzyjną skalę głębi ostrości. Wisienką na torcie były by jeszcze widełki na pierścieniu przysłon, tak jak w manualnych Nikkorach. I pierścień przysłon mógłby być szerszy - nie tylko filmowcy doceniliby to....
Z aparatami u4/3 będzie wyglądał co najmniej nieproporcjonalnie, żeby nie powiedzieć - śmiesznie.
BARDZO BARDZO CIENKI BOKEH (pomimo ze to 35 to spodziewalem sie czegos lepszego...) do tego ta cena i w niej zawarty brak af.