Fotopodróżnik Fujifilm wybrany
O konkursie Fujifilm „Praca jak marzenie” informowaliśmy w zeszłym roku. Impreza doczekała się swojego finału, w którym wybrano Fotopodróżnika, który przez 3 miesiące zwiedzi świat z aparatami Fujifilm i zarobi 60 tys. zł.
Informacja prasowa
![]() |
Po kilku miesiącach ciężkich zmagań kilkuset osób podczas rekrutacji na stanowisko Fotopodróżnika nastąpił moment ogłoszenia zwycięzcy, który już wkrótce wyruszy na trzy miesiące w świat, by testować aparaty Fujifilm. Ponadto w czasie trwania pracy, Fotopodróżnik będzie dostawać 20 tysięcy złotych netto miesięcznego wynagrodzenia.
Miło nam poinformować, że jury, w składzie:
- Krzysztof Patrycy, redaktor naczelny magazynu Foto-Kurier, przewodniczący jury
- Agata Winnicka, redaktor magazynu Podróże
- Jacek Heliasz, fotograf i redaktor magazynu Men’s Health
- Robert Olech, redaktor portalu Optyczne.pl
- Maciej Zieliński, redaktor naczelny magazynu Digital Camera
- Paweł Kiszkiel, fotograf, wydawnictwo Agora
- Wojciech Wojtczak, fotograf, twórca kalendarza Fujifilm 2009
- Szymon Glonek, redaktor radia PIN
- Joanna Czechowska, Fujifilm
- Krzysztof Powolny, Fujifilm
Uczestnicy rekrutacji wykazywali się bardzo dobrym warsztatem fotograficznym, umiejętnością pisania świetnych tekstów, prowadzenia ciekawych blogów, a ponadto zaprezentowali wysokie zdolności interpersonalne. Wszystkim osobom serdecznie dziękujemy za zaangażowanie. Ponadto dziękujemy za współpracę wszystkim partnerom medialnym, a także partnerowi strategicznemu, Polskim Liniom Lotniczym LOT.
Z wielką przyjemnością będziemy relacjonować trzymiesięczną podróż po świecie zwyciężczyni rekrutacji.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
zazdroszczę jej :-) i życzę udanych "wakacji"
Gratulacje, no i pozazdrościć, pewnie wspaniałej przygody :-)
Nie wybrano fotopodróżnika tylko podórżniczkę:)
Ciekawe co będzie efektem tej wyprawy.
Póki co można pogratulować pani M.B. dobrej pracy.
zdjęcia na pewno beda robione HS 10 albo 20 a wiec to nie tyle bedzie roportaz co całkiem niezły horror.
@nagazie, to sprzęt robi zdjęcia czy fotograf ?
Super konkurs. Można spełnić swoje marzenia.
Mam nadzieję, że optyczne.pl będą śledzić podróż zwyciężczyni.
pchelek
jak to się mówi, z pustego i ..... .
Moje fotki z podróży czasem trafiają na główną stronę onetu, chociaż są robione minoltą A 200. Myślę. że jak zobaczymy nawet takie z HS20 zmniejszone do 800x600 to też będą ładne. Byle tylko pokazywały coś ciekawego a nie tylko maski tubylców przestraszonych, że ktoś ich foci.
To był poważny konkurs czy jakies fotograficzne kółko osiedlowe go robiło, bo jego przebieg to amatorszczyzna wg. opisu jednego z uczestników:
"organiazatorzy wielokrotnie złamali regulami konkursu w nastepujących przypadkach:
1. nie usuwanie uczestników którzy dodawali prace po terminie
2. dodany materiał został w części wykonany wczesniej niż podany termin wykoanania
3. film miał trwac maksymalnie 1 minutę (niektórzy mają dłuższe)
4. film miał być załadowany na YT a następnie wklejony na stronę fuji (niektórzy podali tylko linki do filmu)
Dodatkowo zmieniali wymagania w trakcie trwania nie informujac o tym drogą mailowa, często nie tworząc ogólnodostepnej informacji na stronie głownej, pisząc o zmianach w wątkach innych osób na forum."
pinto, jako organizator odpowiem, że gratuluję zwyciężczyni, która spełniła kryteria oceny podane przez organizatora i oceniane przez jury. Wszyscy mili równe szanse, jak wieszał się serwer, czas wgranie zdjęć był przedłużany dla wszystkich, a projekt miał charakter dynamiczny, to że ktoś zrobił 55sek film nie eliminowało go z konkursu ale jeżeli ktoś zrobił 1 minutowy, nudny, na którym dukał po angielsku to było eliminujące. Ponieważ cytujesz to pozwolę sobie zacytować list od jednego z uczestników:
"Cześć,
dzięki za finał. To był świetny konkurs, jeden z ciekawszych w Polsce, jeżeli nawet nie najciekawszy, gratuluję pomysłu.
Saudade w pełni zasłużyła na zwycięstwo, pozostaje mi czekać na drugą edycję i przeglądać inne oferty pracy u Was.
Miło było poznać Waszą ekipę, chyba najfajniejszą, jaką znam z zachodnich koncernów.
pozdrawiam,
daso"
Jeżeli wybierasz spośród 3400 osób jedną to potencjalnie będzie jakaś cześć skrzywdzonych, szkoda tylko, że patrzą na swoje prace: blogi, artykuły i zdjęcia i plan podróży pod kątem tego kiedy były wgrane na portal a nie co zawierały i jak były zrobione bo to było najważniejsze.
Pozdrawiam,
Krzysztof
Nie było żadnego punktu regulaminu, który by nie został złamany ... przez organizatorów.
Obiecałem sobie powściągliwość, ale widząc wypowiedzi organizatorów, np "Krzysztof Powol" nie mogę.
Nikt nie zgłosił pretensji do za krótkiego filmu, czyli wspomnianych przez p. Powolnego 55 sek. Ludziom chodziło o za długie filmy np po minutę dwadzieścia. Organizator sam wyznaczył maksymalny czas jego trwania na minutę !!
link
Mylisz się bo ludzie zgłaszali pretensje do różnych rzeczy i różne chwalili. Przedmiotem tego zadania było przygotowanie filmu przedstawiającego uczestnika a ocenie podległa zawartość a nie długość, chociaż zwyciężczyni ma 1 minutę. Ocenie podlegała zawartość a nie długość. to co cytujesz jest opisem zadania a regulaminie znajdziesz informacje, że tym, że jury może się kierować dowolnie przyjętymi przez siebie kryteriami i w Twoim przypadku też tak zrobiło. Zapraszam do kolejnych edycji.
ups ... przepraszam !! Co zrobiło w moim przypadku ???????????????
I raczej się nie mylę przeglądając posty na tym link forum.
A regulamin, faktycznie traktowaliście MOCNO wyrywkowo.
Yo
Masz racje tcherpag ! Tylko trochę kultury!
Konkurs Panie Powolny był jedną wielką ściemą ! Zdjęcia przedstawione w tym konkursie były słabe i mizerne zwłaszcza przez finalistów może poza LL reszta była bardzo słaba. Nie rozumiem o co chodziło, a może był on ustawiony? Regulamin był również ściemą. W zasadzie było 3-4 dobrych uczestników, których olaliście nie kumam o co chodziło. Dziwne, że uczestnicy mogli sobie dodawać zdjęcia na waszej stronie poza konkursem. Dużo było takich wpadek, ale takie jest Fuji jak ten konkurs.
Życzę na przyszłość brać pod uwagę jak robią to np. World Press Photo no tak, ale gdzie wam do tego?
...
Nie no z tą kobietą to przesada... mimo że pierwsza trójka to płeć piękna.
Wile uczestników traktowało ten konkurs jako przygodę, szlifowanie swojego warsztatu itd. sam robię fotki dopiero pięć minut (mama na myśli świadomość osiągnięcia celu) mimo, ze mój sprzęt hehh jest wart właśnie heheh. To brałem udział bo to dla mnie była dobra zabawa i pewien rozwój.
Było natomiast sporo świetnych "zawodników" kurde jednemu naprawdę kibicowałem (pewnie on wie - pstrykacz "twardych" facetów ;) nie uciekał do mega obróbki a przedstawił spory warsztat... .
Nie ujmuję nikomu, osoba zatrudniona na pewne stanowisko musi spełniać szereg kryteriów odpowiadających pracodawcy...
Co do przestrzegania regulaminu... hmmm faktycznie byli równi i równiejsi, ale mnie to nie boli bo jak mam konkurować i znam swoją wartość, to nie rzucam w tym zakresie damskich foch (sorki za sformułowanie) . Każdy pozostawił tam cząstkę swojego życia ale na pewno poznał wiele świetnych osób - jak ja hehehe
Co do marketingu... zamierzenie super... efekt końcowy..... jeszcze mamy podróż finalisty - przeżyjmy tą wyprawę razem....
kilka cytatów na początek:
Napisał(a) Joasia Cz. (Fuji)
Data ndz., 06/02/2011 - 09:48
Odpowiedź Blog robimy ze zdjęć wykonanych po 1.02. I już wyjątków nie będzie.
odnośnie zdjęć do etapu w którym trzeba było założyć fotobloga.
:) i jak to się ma do rzeczywistości kiedy laureatka nagrody w fotoblogu ma dwa zdjęcia wykonane wcześniej?
i kolejny wpis:
krzysztof.P, pon., 07/02/2011 - 19:11
Witam .Pomęczę kilkoma pytankami do organizatorów:
-czy fotoblog ma zawierać serię fotografi o jednym wiążącym temacie?
-czy mogę wykorzystać zdjęcia które kiedyś robiłem? (np. skany fotografi z aparatu analogowego?)
pozdrawiam
Krzysiek
Napisał(a) Joasia Cz.
Data pon., 07/02/2011 - 21:58
Odpowiedź
1. tak
2. nie, te robione po 1.02.11
Powodzenia
co do sposobu oceny:
Napisał(a) Joasia Cz. (Fuji)
Data pt., 01/04/2011 - 20:38
Odpowiedź Moi Drodzy,
braliśmy pod uwagę: zaangażowanie w projekt, opis podróży, film był bardzo ważny, pomysł na to, co po podróży, kreatywność i wiarygodność, debatowało wiele osób i każdy miał faworytów, ci, którzy są w finale pojawili się na liście każdej z osób, która dziś dokonywała wyboru.
Wszyscy byliście świetni.
Napisał(a) tsugar
Data pt., 01/04/2011 - 21:02
Odpowiedź "... pomysł na to, co po podróży ..."
witam,
chciałbym z ciekawości zapytać szanownych organizatorów gdzie w opisie zadania - link - znajduje się choćby słowo na temat "... pomysł na to, co po podróży..."?
no własnie? gdzie jest na ten temat jakakolwiek wzmianka w regulaminie?
odnośnie zadania nr 3 czyli napisania artykułu:
cytat z aktualności (które były rozwinieciem regulaminu)
"Termin: Ostateczny termin umieszczania opinii lub artykułów na stronie MyfinePix upływa z dniem 13.03.2011
Liczba wyrazów: minimum 1000."
jak to się stało że wśród 10 finalistów są trzy osoby które nie spełniają tego wymogu?
odnośnie wybiórczego przestrzegania regulaminu:
Odpowiedź Pana Powolnego do jednego z uczestników konkursu:
"Ame Agru - Dopominasz się o przestrzeganie regulaminu, ale sprawdziłem przed chwila, że nawet nie masz uzupełnionych danych osobowych paragraf 2 pkt 1 AB regulaminu, tylko wpisane Przemo bez nazwiska a tego oczekiwaliśmy od uczestników. Więc o co ci chodzi? Przecież formalnie nie możesz brać udziału w konkursie.
Pozdrawiam,
Krzysztof Powolny
Czyli byli równi i równiejsi :)
Wszystkie te wpisy pochodza z forum na myfinepix odnośnie "konkursu".
Teraz Panie Krzysztofie moze Pan sie tu ustosunkowac do tych cytatów :) jednocześnie przypomnę ze sam pan pisał iż nie był to konkurs (więc czemu dalej tak jest nazywany?) a wieloetapowa rekrutacja do pracy tylko i wyłącznie na podstawie Waszego widzimisię? :)
haha dodam jeszcze że o konkursie fuji można również poczytac w pewnym wątku foto na pewnym forum, podam tylko statystyki tego wątku: w ciągu prawie 2 lat przeczytało go prawie 100.000 osób, śledzi go 156 osoby, sam wątek zawiera 3896 postów i jest ciągle aktualizowany :) aaaaaa kilka ostatnich to własnie "reklama" przebiegu "konkursu" zorganizowanego przez pana Krzysztofa i spółkę :)
He,he... My sie tak biednego niewinnego Fuji czepiamy, bo jesteśmy "bandą zazdrosnych frustratów" i w ogóle nie wiadomo dlaczego i o co. A że podam taki jeden łatwo weryfikowalny przykład (a mogłabym ich podać dużo więcej). Otóż zadań było cztery, w opisie trzeciego czytamy pod nagłowkiem KRYTERIA OCENY, ze mamy napisać artykuł na MINIMUM 1000 słów i link
No ale jak właśnie przeczytałam u pana KP "Ocenie podlegała zawartość a nie długość. to co cytujesz jest opisem zadania a regulaminie znajdziesz informacje, że tym, że jury może się kierować dowolnie przyjętymi przez siebie kryteriami"
Świetnie, niech sie jury kieruje czym mu sie żywnie podoba, ale po co w takim razie było podawac przy zadaniach jakiekolwiek kryteria i jeszcze pisać, że to kryteria oceny? Bo przecież chociażby ta podana powyżej długość była zupełnie nieistotna i trzech finalistów (w tym laureatki) ma ok. 750, 700 i 850 slów. No ale przecież, to ja jestem z dziwnej bajki, w której trzeba spełnić wymogi formalne żeby w ogóle podlegać ocenie merytorycznej i inne zachowanie odbieram jako całkowity brak szacunku dla uczestników konkursu.
A wystarczyłoby nie podawać przy zadaniach żadnych kryteriów i cały problem i niesmak jaki pozostawił po sobie ten konkurs by nie istniał. Bo wiadomo, że co się komu podoba jest sprawą subiektywną i z tym akurat nikt nie dyskutuje.
W
A śmiem twierdzić, że cytowanie listu finalisty to reprezenatywne nie jest. No trudno, żeby jemu nie podobał się ten konkurs. To byłoby zupełnie idiotyczne z punktu widzenia psychologii, szczególnie po tym jak przetrwał morderczy finał.
i kolejny przykład, cytat z regulaminu część przebieg konkursu, punkt 2 (fragment)
"Uczestników zakwalifikowanych do kolejnych etapów, a także ostatecznego zwycięzcę Konkursu wybierać będą internauci oraz specjalne jury, w skład którego wejdą znane osoby, zwiazane z podróżowaniem i fotografią, a także związane z portalami internetowymi z ogłoszeniami pracy ("Jury")."
Panie Krzysztofie w aktualnościach sam pan napisał:
"Po kilkunastu godzinach rozmów i wymiany maili, spośród osób, które wykonały wszystkie 5 zadań wybraliśmy finałową 10, którą zapraszamy do Warszawy."
znaczy kto to wybrał? pan i koleżeństwo? a skład Jury który został podany dotyczył tylko 10 finalistów? jak się to ma do fragmentu regulaminu który zacytowałem n apoczątku? :)
Moi Drodzy,
Projekt rekrutacyjny o taką stawkę budzi wiele emocji i to jest zrozumiałe, weźcie jednak pod uwagę, że umiejętność robienia zdjęć była tylko jednym z kryteriów i od początku było brane to pod uwagę. A wykonując szereg zadań uczestnicy mili okazję pokazać się przyszłemu pracodawcy i jury z różnych stron. W regulaminie, który jest podstawą prowadzonej rekrutacji jest wyraźnie napisane, że
"Jury jest niezależne i może się kierować dowolnymi kryteriami w zakresie oceny i wyboru najlepszych
zdjęć i materiałów, w szczególności – pomysłowością i kreatywnością. Decyzje
podjęte przez Jury są ostateczne." Wszelki wątpliwości w tym konkursie rozstrzygane były zawsze na korzyść uczestników tak aby przyczyny formalne i techniczne nie eliminowały kandydatów.
Cytowanie treści zadań i dyskusji pozaregulaminowych odbywanych na forum, których celem było dookreślenie zadań nie ma sensu. W projekcie wzięło udział wielu wybitnych fotografów, publikując dobre zdjęcia, ale chodziło tutaj o coś więcej, również zdolności interpersonalne, komunikacyjne, umiejętności radzenia sobie ze stresem i umiejętność współpracy. Obejrzałem wielokrotnie prace kolegów wypowiadających się wyżej i będąc jednym z członków jury mogę powiedzieć: zamieściliście ładne zdjęcia i gdyby był to konkurs fotograficzny moglibyście znaleźć w finale.
Ocenie podlegały jednak również: trasa podróży, pomysł na siebie te trzy miesiące i w tym przypadku inne osoby zostały ocenione lepiej. Czy tak trudno się z tym pogodzić i poszukiwać winy w innych? Może lepiej popatrzeć bardziej krytycznie na swoje prace i to nie tylko te typowo fotograficzne.
Pozdrawiam,
Krzysztof Powolny
Panie Krzysztofie, ja naprawdę się dobrze bawiłem i żadnych pretensji nie posiadam. Za zabawę serdecznie dziękuję. Wtrącam się tylko i wyłącznie wtedy, kiedy próbuje Pan powoływać się na regulamin "który jest podstawą prowadzonej rekrutacji",a który w trakcie rekrutacji, w żaden sposób nie był przestrzegany przez organizatorów. Teraz jest on mocno wyrywkowo przez Pana cytowany. Wtrąciłem się też gdy usiłował Pan, pod pretekstem rasizmu pozbyć się użytkownika ze "swojego" forum.
panie Krzysztofie w dalszym ciągu powtarza pan utartą formułkę i nijak nie odnosi sie do konkretnych zacytowanych przykładów :) Bo jak widać: mogliście Państwo pisać na stronie coś, co potem ni eprzekładało się na ocenę.
"Projekt rekrutacyjny o taką stawkę budzi wiele emocji i to jest zrozumiałe" - tu sie Pan myli, nie projekt budzi wiele emocji a Państwa jako firmy podejście do niego. Taka jest różnica.
Panie Krzysztofie, zacyttował Pan fragment regulaminu że "Jury jest niezależne i może się kierować dowolnymi kryteriami w zakresie oceny i wyboru najlepszych
zdjęć i materiałów, w szczególności – pomysłowością i kreatywnością." I OK, tylko wypadałoby dodać w reulaminie że te kryteria mogą być w dowolnym momencie wybiórczo zawieszone albo zmienione. Niestety tracą na tym ci uczestnicy którzy uczciwie regulaminu przetrzegali. Mieli nie publikowac zdjęć sprzed jakiejś daty, to nie publikowali pomimo że (może) mieli świetne. A inni olali ten punkt regulaminu i na tym zyskali. To jest zwykła promocja cwaniactwa i omijania prawa. Dlatego nie dziwię się że w wypowiedziach tu ani razu nie próbował Pan bronić tego ominięcia regulaminu. Albo tego o limicie 1000 znaków. Z pewnoiścią te krótsze wypowiedzi były lepsze więc jury postanowiło na chwilę nie przestrzegać regulaminu, "aby przyczyny formalne i techniczne nie eliminowały kandydatów. " Tylko po jakiego grzyba opracowywać regulamin który raz obowiązuje a raz nie. Weźcie pod uwagę, że mogą znaleźć się idioci, którzy będą przestrzegali WSZYSTKICH punktów regulaminu, a potem "zupełnie bezzasadnie" krytykowali postępwoanie jury i robili dym na forach. No chyba że omijanie regulaminu to realizacja jego zapisu (cytowanego już przez Pana i przeze mnie) o "kreatywności i pomysłowości". Ale chyba nie takie idee przyświecają działalności Fuji.
heh wpis jednego z finalistów na forum:
Napisał(a) LuckyLuk
Data ndz., 10/04/2011 - 19:11
Odpowiedź
Zasady były klarowne od początku i nie pozostawiały żadnych złudzeń, trzeba było się wykazać w zadaniach i mniej więcej przestrzegać regulaminu.
"Mniej więcej" :)
kolejna sprawa, cytat z Aktualności Fuji:
"Zrób film, w którym przedstawisz siebie jako Fotopodróżnika Fujifilm. Używaj języka, w którym chcesz się komunikować z osobami spotkanymi na trasie. Film ma trwać maximum 1 minutę. Możesz w nim nawiązać do wątków poruszonych we wpisie w fotoblogu. Film umieść na Youtube i następnie na końcu wpisu w fotoblogu załaduj ten film."
cytat z Pana Krzysztofa z forum:
Napisał(a) Krzysztof Powolny
Data ndz., 27/03/2011 - 12:13
Odpowiedź @klemens - tak chcemy zobaczyć a ty mam nadzieję pokazać jak publicznie posługujesz się angielskim, przyznaję, że ten filmik będzie elementem bardzo podbijającym poprzeczkę, której wielu nie zaliczy ale nasz pracownik patrz Fotopodróżnik musi władać językiem obcym i to udowodnić
Cytat z Pani Joanny Cz. z forum:
Napisał(a) Joasia Cz.
Data ndz., 20/03/2011 - 08:13
Odpowiedź Nie martwcie się tym, że marzą Wam się Chiny, a nie znacie chińskiego. Mówię z doświadczenia : ))
Pan Krzysztof zarzuca że częśc uczestników dukała przed kamerą. Nie przeczę, mogło tak być. Ale czy fotopodróżnik ma jechac w świat po to by o sobie opowiadać płynnym Angielskim, czy może po to by słuchać ludzi, których w świecie spotka?
Moi Drodzy,
Dodam tylko, że wszelkie wątpliwości w tym konkursie rozstrzygane były zawsze na korzyść uczestników tak aby przyczyny formalne i techniczne nie eliminowały kandydatów. Nikt nie odpadł ponieważ jego film miał 55 s lub 68s, ale brak pomysłu na siebie, odtwórczość trasy, niskie zdolności komunikacyjne poważnie wpływały na ocenę. Obejrzałem wielokrotnie prace kolegów wypowiadających się wyżej i będąc jednym z członków jury mogę powiedzieć: wiele osób zamieściło dobre zdjęcia i gdyby był to konkurs fotograficzny mógłby znaleźć w finale. Ale to nie był konkurs fotograficzny, gdzie oceniano tylko jakość zdjęć lub matematyczny, gdzie oceniano ilość znaków, tylko rekrutacja oceniająca więcej cech , również zdolności interpersonalne. 1000 słów w artykule bez pomysłu nie czyni go ciekawym, spełnia on tylko jedno kryterium, to samo dotyczy bloga a już najbardziej pomysłu na wyprawę i siebie podczas niej. Brak tego pomysłu nie zrekompensują żadne zdjęcia.
Argumentacja i forma dyskusji prowadzonych przez osoby niezakwalifikowane tylko potwierdza słuszność wyboru finalistów i i zwyciężczyni, które serdecznie gratuluję.
Pozdrawiam,
Krzysztof Powolny
"Argumentacja i forma dyskusji prowadzonych przez osoby niezakwalifikowane tylko potwierdza słuszność wyboru finalistów i i zwyciężczyni, które serdecznie gratuluję."
no tak :) gdy padają konkrety, na które nie potrafi pan udzielić odpowiedzi, lepiej zasłonić sie takimi słowami :)
a skoro pan tak pilnie śledzi to forum to ponowę moje zapytanie, które skierowałem do Państwa poprzez formularz kontaktowy: jesli jest możliwość to proszę o przywrócenie moich wszystkich zadań które wykonałem na "konkurs" a które sam skasowałem (wszak pisał pan, że strona ma potężny backup więc chyba jest to mozliwe?)
na to zapytanie nie dostałem do tej pory żadnej odpowiedzi, natomiast kiedy poprosiłem o usuniecie konta, odpowiedź się znalazła :)
haha, jesli już pan tak sprawę stawia, to bardzo prosze przywrócic wszystkie zadania wykoanane przeze mnie i wtedy z przyjemnością zamieszczę tu linki do nich jak i do zadań finalistów :) Ja się panie Krzysztofie niczego nie wstydzę :)
@ straszak
"Pan Krzysztof zarzuca że częśc uczestników dukała przed kamerą. Nie przeczę, mogło tak być. Ale czy fotopodróżnik ma jechac w świat po to by o sobie opowiadać płynnym Angielskim, czy może po to by słuchać ludzi, których w świecie spotka?"
To Fujifilm jako pracodawca, decyduje jaki poziom języków obcych powinien reprezentować fotopodróżnik. Osobiście wolę zatrudniać osobę, która płynnie mówi w dwóch, trzech językach, gdyż wierzę, że dotrze w ciekawsze miejsca i nawiąże kontakt z miejscowymi niż osobę, która np. używała syntezatora mowy z google translator, pomimo, że fotki miała super.
Dodaj linki do swojego filmu i zwyciężczyni, a może do jej swojego profilu i zapytaj: Czy ja powinienem wygrać czy ona? To będzie uczciwie postawione pytanie.
Może forumowicze optyczne sami ocenią. :-) bo jury już to zrobiło.
Pozdrawiam,
Krzysztof
aaa i juz jeden obcy język rozwinła sie do kilku:
"a osobiście wolę zatrudniać osobę która płynnie mówi w dwóch trzech językach" :) czyli powwstało kolejne kryterium o którym Państwo nie poinformowaliście uczestników? :)
skoro pan dubluje swoje posty to i ja ponowie prośbę:
jesli już pan tak sprawę stawia, to bardzo prosze przywrócic wszystkie zadania wykoanane przeze mnie i wtedy z przyjemnością zamieszczę tu linki do nich jak i do zadań finalistów :) Ja się panie Krzysztofie niczego nie wstydzę :)
A ja się jeszcze zapytam p. Krzysztofa Powolnego ... kim w okolicznościach konkursu jest p. Dariusz Rudzki ??
@straszak ale przecież to ty je skasowałeś a nie ja. Profil zwyciężczyni znajduje się na MyFinepix, pozostaje ci wgrać swoje zdjecia.
Zrozum, że nikt Cię nie oszukał, tylko tak jak napisałem wcześniej inni mieli ciekawszy pomysł na siebie i podróż, wiec pomimo, że robisz dobre zdjęcia wybraliśmy inną osobę. A obserwując jak się komunikujesz to widzę, że zrobiliśmy dobrze.
@tcherpaq - A ja się jeszcze zapytam p. Krzysztofa Powolnego ... kim w okolicznościach konkursu jest p. Dariusz Rudzki ??
jednym z moderatorem i adminem strony i pełni funkcje wsparcia technicznego strony MyFinepix.
Kończę dyskusję tutaj i jeżeli ktoś chce kontynuować wątek to zapraszam na MFP
Pozdrawiam,
Krzysztof Powolny
Oczywiście i nigdzie nie napisałem, że to ktoś skasował moje prace :) dlatego zwróciłem się z prośba o ich przywrócenie, na co w dalszym ciągu nie dostałem żadnej odpowiedzi czy jest to w ogóle możliwe :) czy tak trudno odpowiedzić: da się albo nie da się? Ponowne wgrywanie mija się z celem, ponieważ nie będa zawierały komentarzy, które pod nimi zostawili uczestnicy konkursu :) a to może by rzuciło inne swiatło?
co konkretnie rozumie pan przez słowa: "A obserwując jak się komunikujesz to widzę, że zrobiliśmy dobrze"? proszę o wyjaśnienie
Optyczne.pl straciło u mnie na wiarygodności, a o Fuji nie wypowiadam się, szkoda słów.
no cóż Pan krzysztof woli wycofać się na swoje podwórkom, bo tam pewnie nikt z zewnątrz nie będzie zaglądać by czytac forum :) tak łatwiej ukryc pewne sprawy :)
Więc p. D. Rudzki jest pracownikiem lub przynajmniej współpracownikiem organizatora konkursów myfinpix. Przepraszam za odgrzebanego kotleta, ale jak ma się jego udział w konkursie "Wakacyjne wspomnienia na Waszych zdjęciach!" z artykułem 2.1 Regulaminu Konkursów MyFinePix ??
link
link
Oczywiście nie musi Pan odpowiadać. Lepiej milczeć niż się pogrążać ...
Panie Krzysztofie, dajcie się ludziom wygadać. Po tygodniu sprawa ucichnie. Swoimi odpowiedziami tylko zaostrza Pan zaistniały konflikt. Nawet ja się wkręciłem i zacząłem węszyć ;)
W opisie zadania 4 link napisaliście "Co będziemy bezwzględnie eliminować:
1. Publikację nie swoich materiałów. "
W moim przekonaniu bezwzględność oznacza, że bez względu na jakiekolwiek okoliczności. Jak więc możliwe jest to, że zwyciężyła Pani wykorzystująca do tego zadania ok. 30 zdjęć z czego maksymalnie trzy były wykonane przez nią, do kolejnych siedmiu posiadała prawa autorskie. Co z resztą ??
@pinto - do Optycznych, raczej nie można mieć zastrzeżeń. Jedna osoba była w jury, to fakt. Ale przecież jury tylko ocenia to, co mu się podłoży. A Fuji podłożyło ... "świnię" ;)
Tak myślę ...
@tcherpaq
W wielu sprawach decyduje "tylko" obecność.
Ależ z przyjemnością odpowiem na ten zarzut "Oczywiście nie musi Pan odpowiadać. Lepiej milczeć niż się pogrążać ... " - ponieważ aby uruchomić konkurs i sprawdzić jak on dział, ktoś musi wgrać zdjęcie robi to najczęściej Darek ze swojego konta. Czy Darek znajduje się na którejkolwiek liście nagrodzonych? Nigdy nie widziałem.
Pozdraiwam,
Krzysztof
Gratuluje zwyciężczyni, jestem także pewien, że została wybrana nie bez powodu, i zrobi tym kompaktem lepsze zdjęcia niż 99% z was waszymi Markami 2, pozdrawiam.
Przyjmuję takie tłumaczenie, p. Krzysztofie ... prawie ;) ... bo dlaczego wziął udział tylko w tym jednym konkursie, skoro robi to najczęściej ??
bo zawsze usuwa zdjęcie testowe a tym razem zapomniał
w jaki sposób Fuji próbuje uciszyć niewygodne dla siebie wpisy? na forum myfinepix pod jednym z moich postów pojawił się wpis dodany przez organizatorów:
"Proszę o uzupenienie danych osobowych w profilu ponieważ, w przeciwnym wypadku konto zostanie zablokowane."
Jeszcze jedna ciekawa rzecz związana z "konkursem". Prawie jednocześnie z jego ogłoszeniem w Polsce, ogłoszono go w Czechach :) i teraz jedno pytanie, jak Czesi mieli w nim brać udział, skoro cały portal jest po Polsku i zadanie nr 3 (napisanie artykułu) tez miało być zrealizowane w języku polskim :)
cytaty z forum:
Napisał(a) tomfry
Data pt., 25/03/2011 - 14:38
Odpowiedź Czy są jakiekolwiek zgłoszenia z Czech? Nie umiem nic znaleźć.. Czy Polacy mają do nich dostęp?
Napisał(a) Gibson
Data sob., 26/03/2011 - 13:00
Odpowiedź
Chyba nie ma uczestników i zgłoszeń z Czech. Pamiętam, że w którymś z wątków Krzysztof pisał, że mimo rozszerzenia zasięgu, Czesi nie biorą udziału w konkursie, że są mało aktywni bo portal konkursowy jest po polsku.
Napisał(a) Joasia Cz. (fuji)
Data ndz., 27/03/2011 - 18:45
Odpowiedź A jesli chodzi o Czechow to juz nie uczestnicza w rekrutacji. Pozdrawiam
o to znakomite uzupełnienie powyższego postu:
Kozi, wt., 15/02/2011 - 11:38
Witam, przeleciałem forum i nie znalazłem jeszcze tego pytania. Czy konkurs jest międzynarodowy? Wiadomo, że biorą w nim udział także Czesi. Zatem czy w podróż zostanie wysłana jedna osoba z Polski i jedna z Czech, czy tylko jedna osoba zostanie wybrana z tych dwóch krajów? Czy konkurs ma może szerszy zasięg i biorą w nim udział ludzie z większej ilości krajów? A jeśli tak, czy z każdego kraju pojedzie jedna osoba, czy tylko jedna wybrana ze wszystkich krajów?
Napisał(a) Krzysztof Powolny
Data wt., 15/02/2011 - 13:00
Odpowiedź Jedna osoba na cały konkurs. Czesi są mało aktywni bo portal jest po polsku. Mamy coś na pocieszenie ale wygrany będzie jeden.
Pozdrawiam,
Krzysztof
Spodziewam się, że z następnego konkursu Czesi zostaną wyłączeni. Powód: ich znikoma aktywność w poprzednim konkursie :)))
Nie przypuszczałem, że Fuji jest taką kabaretową firmą, przynajmniej polskie przedstawicielstwo :)
Zwabil mnie tutaj:
... zapach psiej siersci
...swad niedzwiedzich futer
...i smak komsumowanej padliny...
nie moze byc beze mnie dalszej sprawy...
Poprzygladam sie nieco.. i bede w poblizu
(...)
roman.by.roman - nie martw się. I tak optyczne usuną niewygodne posty - jak zrobiło z moimi.
miało być "nie ciesz się", a nie "nie martw się" ;)
Niby bagna juz zastygly, a szum madrych drzew
poniosl wiesci przez pasma gorskie od morza do morza..
Glodne osamotnione ogary grasujace po okolicznych wioskach
probuja wywabic zwierzyne z domowej zagrody na swoja
polane ... bezregulaminowa zmienna, samotna i nikomu ostatnio
juz niepotrzebna. Z tej klatki nie tak dawno pelnej i spiewnej
wszelkie ptactwo odlecialo tam, gdzie karma z lasu nie zalatuje
trucizna. Glodne wilczyce z wilkami.. niedzwiedzie z niedzwiedzicami
przypadkowe hieny, ufne jelonki, sarny i pochodne padliny.. zewszad
nadciagaja niewygodne chmury.. lecz Zorza jest bezsenna.. Lokis..
ps. jakby sie ktos pytal i ciekawil:
(© by roman.by.roman
z tomiku poezji konfesjonal-wspomnien, fragment..)
Witam kolegów konkursowiczów i organizatorów:D
Zainteresowanych zapraszam na forum konkursowe do poczytania o szczegółach uchybień organizatora.
A Pan Krzysztof Powolny jak zwykle omija pytania szerokim łukiem i zmienia temat.
Niezaprzeczalnym faktem jest, że niektórzy finaliści, w tym także zwyciężczyni, nie trzymali się ustalonych reguł, które zgodnie z zapewnieniami m.in. Pana Krzysztofa zamieszczonymi w opisie zadań, powinny bezwzględnie eliminować tychże uczestników.
Przykładowo: 1000 słów w artykule według opisu zadania powinno być wymogiem formalnym, którego nie dotrzymanie eliminuje z dalszej rozgrywki. Na pewno bylibyście w stanie wyłonić zwycięzcę z osób, które spełniły ten warunek i wtedy nikt by nie miał zastrzeżeń. Innymi słowy: Treść bloga nie powinna mieć znaczenia dopóki nie spełnia wymogów formalnych.
Uprzedzę odpowiedź Pana Krzysztofa: wiem, że nie był to konkurs fotograficzny i wcale nie było ważne robienie dobrych zdjęć :) I wiem, że "Jury jest niezależne i może się kierować dowolnymi kryteriami w zakresie oceny" ;]
Ale przestrzeganie własnego regulaminu jest kryterium uniwersalnym w każdym przypadku: czy to konkurs fotograficzny, czy podanie o pracę.
Amen
Minimalna ilość słów oraz maksymalny czas trwania filmu były napisane pogrubioną czcionką. I to były jedyne, poza określeniem terminu pogrubione słowa w opisie zadań, więc oczywiste jest, że są co najmniej tak ważne jak ich treść.
Nie bralem udzialu w konkursie i drugi raz o nim slysze ale bzdura wydaje mi sie zmuszanie w regulaminie do napisania MINIMUM 1000 slow - a potem a potem odrzucenie kandydatow ktorzy zostali za pomoca regulaminu do smecenia i walki z czasem zeby zaspokoic 1000 slow regulaminu a wybranie kogos kto napisal tylko 800 slow.
To samo z dlugoscia filmu.
Juz sie boje ze fuji.jp zapomnialo ze w tym kraju-raju zamiast "japonskiej JAKOŚCI" jest polsa "JAKOŚ to bedzie".
Ciekawe czy zagraniczna centrala wie ze regulamin , ktory jest rzecza swieta w cywilizowanych krajacah zachodnich w polsce jest tylko sposobem wycinania niewygodnych.
Mysle ze ktos powinien podzielic sie tymi wnioskami z zagraniczna centrala zeby w przyszlosci regulamin byl regulaminem.
"Mysle ze ktos powinien podzielic sie tymi wnioskami z zagraniczna centrala zeby w przyszlosci regulamin byl regulaminem"
Myślę, że tylko wojcias napisał tu coś co ma jakiś sens :| . Co do "konkursu" ; to nie brałem w nim udziału i nawet bym się za to nie brał, jedyny plus tej historii dla mnie to, to że po kilku latach zaglądania na optyczne.pl wkońcu się tu zarejestrowałem. optyczne.pl to w mojej opinii jeden z ciekawszych portali o tematyce foto i jestem jego stałym choć nie aktywnym bywalcem. Dziękuję Fuji, że zmusiła mnie do rejestracj konta na optyczne.pl :) . Dla mnie to cały ten konkurs to jedna wielka lipa dla zdolnych małolatów, "konkurs" mający na celu jedynie przeprowadzić darmowe badanie rynku dla Fuji oraz przywłaszczenie sobie ciekawych pomysłów wielu uczestników przez kilku "operatywnych" i "twórczych" w to zaangażowanych. Krew mnie zalewa jak czytam posty wyrolowanych zdolnych ludzi, którzy przez takie działania całkiem stracą wiarę w uczciwą i wytrwałą pracę, i uczciwe za nią wynagrodzenie. Nie chcę nikogo obrażać ale tak mi się widzi, że powodem dla którego robienie ciekawych zdjęć [śmieszne bo to firma od aparatów fotograficznych] nie było podstawowym kryterium w tym "konkursie" był sam cel wyprawy w tropiki, a jaki to cel ? A coś mi się wydaje, że taki jaki miała pewna pani Teresa O robiąca swoje bardzo kreatywne i komunikatywne filmy często gdzieś na wyspach pacyfiku, w latach osiemdziesiątych 20 wieku :). Szkoda mi tylko tych dziewczyn, które ten konkurs wygrały, choć kto co i kogo wygrał to się jeszcze wyjaśni i może o tym przeczytamy w gazetach lub usłyszymy w uwadze czy innym ekspresie reporterów. Dobranoc !
Ja po drugim zadaniu się wycofałem z tego konkursu bo to była jakaś porażka - zmiany regulaminu i idiotyczne zadania takie na odwal się. Na miejscu pracodawcy zwolniłby to całe kierownicze towarzystwo nazywane Fuji Polska bo tylko ośmiesza markę.