Okrągły Stół Fotograficzny
W najbliższą sobotę, czyli 2 lipca na ulicy Chłodnej 25 w Warszawie odbędzie się spotkanie zatytułowane Okrągły Stół Fotograficzny, na którym 6 fotoreporterów przez 6 godzin będzie czekać na portfolia osób interesujących się fotografią dokumentalną, fotoreportażową czy prasową.
Informacja prasowa
![]() |
Sześciu fotoreporterów przez 6 godzin 2 lipca na Chłodnej 25 będzie czekać na portfolia osób interesujących się fotografią dokumentalną, fotoreportażową czy prasową. Na spotkanie przy okrągłym stole mogą przynieść zarówno pojedyncze zdjęcia, jak i cykle reportażowe.
W Okrągłym Stole Fotograficznym weźmie udział 6 fotoreporterów: Andrzej Zygmuntowicz, Włodzimierz Krzemiński, Agnieszka Rayss, Maciek Nabrdalik, Filip Ćwik i Maciej Jeziorek.
Warunkiem udziału w przeglądzie portfolio jest wcześniejsze potwierdzenie udziału w tym wydarzeniu. Uwaga – w przeglądzie mogą wziąć udział tylko osoby, które zapisały się poprzez portal społecznościowy facebook.com/spotkaniazfotografia Na spotkanie należy przynieść zdjęcia w formie elektronicznej (pendrive, płyta CD lub strona www) lub w formie drukowanej. Dodatkowo spośród tych, którzy wezmą udział w Okrągłym Stole Fotograficznym rozlosowane zostaną książki o tematyce fotograficznej ufundowane przez wydawnictwo Helion oraz Galaktyka.
Idea Okrągłego Stołu Fotograficznego według pomysłu Andrzeja Zygmuntowicza – szefa Rady Artystycznej ZPAF – to okazja do rozmów o fotografii „bez kantów”, gdzie naprzeciwko siebie spotka się doświadczony fotoreporter z pasjonatem fotografii.
Spotkanie trwające sześć godzin prowadzone będzie w trzech dwugodzinnych blokach, każdy przez dwuosobowy zespół fotografów. Okrągły Stół Fotograficzny odbędzie się 2 lipca na Chłodnej 25 między godziną 11.00 a 17.00.
Wstęp wolny. Realizacja projektu jest możliwa dzięki dofinansowaniu m. st. Warszawy w ramach projektu „Warszawskie spotkania z fotografią dokumentalną – człowiek zanurzony w rzeczywistości”.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Fajna sprawa....
Zazdroszcze że w trójmieście nie ma takich spotkań
...bez jaj, z Trójmiasta do Wa-wy nie masz tak daleko. Spotkania trwają aż 6h i to w sobotę. Jeżeli uważasz, że warto się pokazać ze swoimi pracami i może nawet w jakiś sposób powiedzmy "zaistnieć" w Fotografii przez duźe "F", to nie sądzę, że te kilkaset km w tych czasach stanowi wielki problem.
Zazdroszcze że w UK nie ma takich spotkań, albo mi nic o nich nie wiadomo.
świetna inicjatywa
shamanizm "...bez jaj, z Trójmiasta do Wa-wy nie masz tak daleko"
No tak, szczególnie teraz jak podróż pociągiem trwa 8h w jedną stronę :)
A krajowa 7-ka rozkopana :)
fajna inicjatywa tylko mało konkretna...pamiętam jak kiedys miałem spotkanie
w sklepie foto w stolicy ....niby szukąłem pracy
wyszedł Pan ...i zadał pytanie
Jakiej firmy polecił by pan aparat dla podóżnika ? odpowiedziałem
OLympus ( bo mały ) ...i nie przeszedłem do nastepnego etapu
ci warszawiacy ....dziwni tacy
Po przeczytaniu tytułu pomyślałem, że "Optyczne" będą się układać z "Fotopolis" -:)
...a ja nie mam konta na "twarzoksiazce" (facebooku) i co wtedy?
Kwestia sporna jest tutaj postepowanie organizatorow, w ktorym wymaga sie od konsumenta skorzystania z oferty wylacznie przez rejestracje za posrednictwem portalu spolecznosciowego. Jest to szczegolny rodzaj dyskryminacji. Jesli znajdzie sie pieniacz, tfu... tzn. obywatel, ktory uzna, ze poczul sie pokrzywdzony przez taka dyskryminacje - moim zdaniem ma duze szanse na wygranie sprawy sadowej. Jesli ktos bedzie mocno uparty, to w ekstremalnej sytuacji moze doprowadzic do sprawy karnej dla organizatorow.
Buzz, IMHO bardzo trafna uwaga - to jawna dyskryminacja osób, które nie kalają się korzystaniem z namaszczonego "jedynie słusznego" portalu, czy wręcz wymuszanie zakładania tam kont przez tych, którzy takiej potrzeby jak dotąd nie czuli.
Inna sprawa, że Panowie spoza Stolicy nie macie czego zazdrościć - Wa-wa ma ogromny potencjał jeśli chodzi o tworzenie tłumów "jak za Gierka" we wszelkich miejscach gdzie coś się dzieje. Choć mogę się mylić, bo czasem wartościowe wydarzenia cieszą się zainteresowaniem zawstydzająco niskim...
P.S. We Francji ponoć już zakazano lansowania Facebooka i Twittera w mediach. Może teraz Polska?
Popieram :) Mnie też dziwi konieczność rejestrowania się na FB.
Organizator sam ustala zasady, jak wam nie pasuje to przecież nikt was do niczego nie zmusza. Widać przeliczyli sobie, że więcej osób dzięki FB się zapiszę, niż stracą tych, dla których FB jest niekoszerny. Tyle w temacie.
racja
powiem wiecej , lepiej sobie odpuscic impreze i popracowac nad zdjeciami ...przez kolejny rok lub dwa
...niz wystartowc z czymś średnio dobry m
z szacuunku dla tejże inicjatywy
tym bardziej ze nikt wcale nie powiedział ze , fotografia to tylko reportaż
Yura - to co jest rozsadnym podejsciem do tematu (nie ide tam, gdzie mnie do czegos zmuszaja i nie mam zaproszenia), ma sie nijak do obowiazujacych norm prawnych.
Dyskryminacja pozostaje dyskryminacja, bez wzgledu na to jakie sobie ustali zasady organizator.
...a gdyby organizator ustalil zasady, ze moze sie spotkac jedynie z zadeklarowanymi heteroseksualistami badz wylacznie z fanatycznymi katolikami to by nie byla dyskryminacja? Oczywiscie, by byla. Czy by to bylo sprzeczne z obowiazujacym prawem - oczywiscie, ze tak.