Pentax Q - 3 lata gwarancji
Apollo Electronics, wyłączny dystrybutor aparatów i akcesoriów fotograficznych marki Pentax w Polsce poinformował, iż do trwającej akcji promocyjnej 3-LATA GWARANCJI dołączony został aparat Pentax Q. Promocja trwa do końca roku i obejmuje także lustrzanki Pentax K-5, K-r oraz K-x.
Apollo Electronics, wyłączny dystrybutor aparatów i akcesoriów fotograficznych marki Pentax w Polsce pragnie poinformować, iż do trwającej akcji promocyjnej 3-LATA GWARANCJI dołączony został aparat PENTAX Q.
Przypominamy, że już tylko do 31 grudnia 2011 r. dokonując zakupu lustrzanki cyfrowej Pentax K-5, K-r, K-x lub bezlusterkowca Q, otrzymają Państwo 3-letnią gwarancję na zakupiony sprzęt fotograficzny.
Wszystkie potrzebne informacje znajdują się na stornie www.pentax.pl
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Nic nie wskrzesi tego poronionego dziecka Px
Jeśli traktować system Q jako niszowy to nie jest wcale taki poroniony pomysł, problemem jest tak naprawdę cena.
Ten system powinien konkurować ceną z najbardziej zaawansowanymi kompaktami, wtedy ma jakieś szanse na rynku.
Mi tam by się przydał jako breloczek do kluczy. Fajna jest ta jego unikatowość :)
Ale sama gwarancja przez 3 lata to świetny pomysł. Wszędzie na świecie standardem są 2 lata gwarancji. U nas niektóre firmy jeszcze mają czelność oferować tylko rok... Pentax pod tym względem potraktował nas wyjątkowo dobrze.
gdyby cena była trochę niższa to sam bym się szarpnął na ten aparacik i kilka jasnych obiektywów z kamer filmowych 8mm /D-mount. taka stałeczka 38 mm f/1,4 czyli ekwiwalent 210mm za cenę ok. 200 zł wygląda bardzo ciekawie. albo 6mm f/1,8 czyli ekwiwalent 33mm...
link
napewno wolalbym bezlustrowca pentaxa niz nikona... ale cena i tu i tu zabija;/
@focjusz, takie żałosne komentarze powodują nieco urozmaicenia
Jakie żałosne? focjusz ma absolutną rację. Q to kupa śmiechu - jakość zdjęć średniego kompaktu w cenie lustrzanki.
" jakość zdjęć średniego kompaktu w cenie lustrzanki."
No i co z tego wynika? Za czasów analoga taką samą jakość zdjęć uzyskiwało się aparatem za 3000$ i za 100$. Internetu wprawdzie nie było, ale na murach i w miejskich szaletach też nikt na ten temat głupot nie pisał :-)
@Luke_S, nie "wszędzie na świecie" - np. w Stanach standardem jest cały czas tylko rok.
chodziło chyba o "wszędzie w CYWILIZOWANYM świecie", dlatego pominął USA :P:P:P
Euzebiusz - wynika z tego, że mamy inne czasy. Dlaczego ma być gorzej skoro może być lepiej?
I po co tyle? Prawdziwy "onanista" zmienia sprzęt co rok, a Ci od S. nawet co 3miesiące.
Nie mogę się powstrzymać. Budowanie kompaktów z wymienna optyką i sensorami - upraszczając wielkości paznokcia to bzdura, a nie alternatywa dla lustrzanek. Odnoszę wrażenie że jedynie Olympus i Sony wkładają swoje konstrukcje do plecaków i toreb fotografów liczących się z jakością obrazu. Nie zainteresuje mnie żadna bezlusterkowa konstrukcja Nikona bądź Pentaxa, jeżeli na rynku Olympus i Sony będą miały konstrukcje oparte o przetworniki egzystujące w lustrzankach i zbierające dobre recenzje za jakość obrazu. Gdzie tu alternatywa. W wypadku tych ostatnich mam subiektywne poczucie namiastki analogowych systemów pokroju Contaxa G1 i G2. Pentax i Nikon zaprojektowali systemy do torebek imprezowych lalek.
@Arek
"wynika z tego, że mamy inne czasy"
Nie wynika. Skoro na rynku lustrzanek można kupić lustrzankę dającą ten sam obraz za cenę 1 lub 1x3 to dlaczego nie może być tak na rynku kompaktów?
@kedar
"Pentax i Nikon zaprojektowali systemy do torebek imprezowych lalek "
Ja tam lubię imprezowe lalki bardziej od onanistów sprzętowych :-)
Oczywiście napisałem nieco prowokokacyjnie - ale nawet jeśli Pentaź bedize oferował Q z gwarancają na 10lat to czy jest na tym forum ktoś kto go kupi ( albo przymajmniej zna takiego) ?
Podobnie jest z Nikonem ale on jednak ma istotnie większą matrycę i być może po obniżkach bedzie to jakaś propozycja "telekonwertera"
Q natomiast ma jednąszansę - zdaje się że jego bagnet jest przystosowany do dużo większych matryc - więc mogą jeszcze pójść po rozum do głowy i zaoferowąć coś z cropem nie większym niż 2.5 choć najlepiej jednak aby zrobili coś na podstawie systemu Ricoha ale poszli dalej. Czyli wymienne obiektywy I -oddzielnie matryce ASP-C. Myślę że to jest gotowa recepta na sukces rynkowy ...
@focjusz, ale Q sprzedaje się przyzwoicie na swoim rynku docelowym, czyli w Japonii, więc można powiedzieć, że odniósł jakiś sukces. Inne rynki niekoniecznie w ogóle tę firmę interesują.
" czy jest na tym forum ktoś kto go kupi "
Ja być może kupię. Jestem w stanie zaakceptować cenę ok 2000 i znam kilka takich osób.
"Czyli wymienne obiektywy I -oddzielnie matryce ASP-C. Myślę że to jest gotowa recepta na sukces rynkowy ... "
To znaczy... zdaje Ci się :-)
Do tego aparatu dystrybutorzy powinni dostarczać wieczystą gwarancję - spapranych zdjęć, niejako z definicji.
A że są gadżeciarze co się upierają go nabyć, cóż każdemu wolno kupować za swoje pieniądze takie zabawki jakie sobie wymarzył...
Tak sobie obserwuję współczesny rynek foto, jak grzyby po deszczu pojawiają się wciąż nowe bagnety, koncerny w trosce o nasz szeroki wybór pewnie, a swój interes z pewnością, fundują nam niezły bałagan.
Już nic nie mówi oznaczenie ogniskowej na obiektywie, skoro przelicznik na mały obrazek ciągle jest inny. Mści się sytuacja, że nie przyjęto jako standardu kąta obrazowania a długość ogniskowej, która sama w sobie, bez podania na jakim formacie pracuje, nic kompletnie nie znaczy.
Ale to zdaje się znak czasu, kiedy błyskawiczny rozwój jakiejś dziedziny wyprzedza przyjęte ustalenia i normalizacje. Aparaty są jednak coraz lepsze, przeważnie, wracając do naszego P.Q.
"Już nic nie mówi oznaczenie ogniskowej na obiektywie,"
Eeetam. Są ludzie dla których dzielenie i mnożenie w zakresie od 1 do 6 nie sprawia problemu.
"spapranych zdjęć, niejako z definicji."
Mniej pisz, więcej oglądaj. W necie jest bardzo dużo ciekawych prac, które powstały tym aparatem. I wcale nie jest powiedziane, że wszystko trzeba przeliczać pod kątem odbitki o boku 100 centymetrów. bardzo wielu ludziom wystarczy publikacja w internecie lub obrazki nie większe niż 15x20cm. A do tego taki sprzęt w zupełności wystarcza.
"A że są gadżeciarze co się upierają go nabyć, cóż każdemu wolno kupować za swoje pieniądze takie zabawki jakie sobie wymarzył... ?
2 czy 3 tysiące zł to nie marzenia a raczej zachcianka :-)
"Już nic nie mówi oznaczenie ogniskowej na obiektywie, skoro przelicznik na mały obrazek ciągle jest inny. Mści się sytuacja, że nie przyjęto jako standardu kąta obrazowania a długość ogniskowej, która sama w sobie, bez podania na jakim formacie pracuje, nic kompletnie nie znaczy."
Bo ogniskowa to fizyczny parametr obiektywu, a kąt widzenia zależy od "formatu" ;) Rozumiem, że chciałbyś sytuacji, gdy na każdym obiektywie danego systemu są podawane kąty widzenia jakie oferuje a nie ogniskowe, żeby można było łatwo przechodzić między różnymi systemami?
Tak BTW mały obrazek nie jest żadnym standardem (a już na pewno nie obecnie) i nie wszyscy mają wielkie parcie na ciągłe przeliczanie "ile to by było na..." ;)
@kedar - "Budowanie kompaktów z wymienna optyką i sensorami - upraszczając wielkości paznokcia to bzdura, a nie alternatywa dla lustrzanek."
Bo to nie jest alternatywa dla lustrzanek. Ktoś Ci to powiedział, czy gdzieś przeczytałeś? :)
Euzebiusz, litości, z czym ty dyskutujesz? Domyśl się, że piszę o zdjęciach spapranych przez źle pomyślany aparat a nie fotografa. Problem w tym, że jak spełnisz już swoją zachciankę i zaczniesz tym aparatem fotografować, to KAŻDE nim zrobione zdjęcie będzie miało stygmat Pentaxa Q. Oglądałem z niego zdjęcia i przysięgam - wolę aparat nieco większy, tańszy a zdecydowanie lepszy. A jak zrobisz nim zdjęcie życia? Będziesz żałował. Ale to Twoja sprawa i Twoje zachcianki.
lotofag - Tak chodzi o kąty widzenia, by nie przeliczać właśnie na ten nieszczęsny format 35. Gdyby to kiedyś zrobiono to byśmy od razu wiedzieli co mamy w dowolnym formacie, a nie kombinowali dookoła, że to na przykład odpowiednik 135, czy 24 w małym obrazku, tylko obiektyw o takim lub innym kącie widzenia do naszego formatu jak paznokieć, albo karta kredytowa. Przeliczanie rodzi mętlik, 135-ka w aerofotogrametrii to b. szeroki kąt i taką budowę musi mieć odpowiedni obiektyw. 35 do Pentaxa Q powinna mieć konstrukcję teleobiektywu, ale to już zmartwienie konstruktorów, nasze - by nie było nieporozumień.
@SEŃOR "Problem w tym, że jak spełnisz już swoją zachciankę i zaczniesz tym aparatem fotografować, to KAŻDE nim zrobione zdjęcie będzie miało stygmat Pentaxa Q."
Czy ja wiem? Jak dla mnie jakość jest całkiem niezła - zdecydowanie wystarczająca do większości zastosowań, a już zwłaszcza tych amatorskich:
link
link
jaad75 - powiem Ci , że zdziwiły mnie te foty , są absolutnie ok.
Nie wiem czemu ludziska się pastwią nad amatorską zabawką ?!?
oj boże, czy ja brałem ślub z moją lustrzanką, że ją wszędzie muszę dźwigać? to do jasnego parku też muszę brać aparat średnioformatowy i super jasną stałkę bo mnie może ominąć zdjęcie mojego życia, którym potem wytapetują ścianę pałacu kultury i nauki? profesjonalizm w pracy jest w porządku ale to już podchodzi pod zboczenie. redaktorzy top gears na codzień i do sklepu też jeżdżą fiatem punto czy czymś w ten deseń a nie koniecznie topowym ferrari po mleko.
@SEŃOR
"A jak zrobisz nim zdjęcie życia? Będziesz żałował."
Jakoś się potem z tym pozbieram :-)
Najmniejsza informacja o firmie P i zbiegaja sie wszyscy "bramkarze" ,drapiac sie wzajemnie po plecach.
Jest hasky , Euzebiusz i jak zwykle jaad75, podziwiam ich wytrwalosc i desperacje.
A mowia ze " z tonacego okretu pierwsze uciekaja szczu..."
"Jest hasky , Euzebiusz i jak zwykle jaad75, podziwiam ich wytrwalosc i desperacje. "
Ja też potrafię wymienić po trzy nicki, które pojawiają się zawsze pod newsami innych producentów.
"A mowia ze " z tonacego okretu pierwsze uciekaja szczu..."
Wiesz, Pentax tonie od ponad 90 lat, więc może szczury już pouciekały :-)
"Wiesz, Pentax tonie od ponad 90 lat, więc może szczury już pouciekały"
... zostali sami kapitanowie ;D
"Jest hasky , Euzebiusz i jak zwykle jaad75"
... coś jak święta trójca , więc szacuneczek proszę :D
Pentax po prostu wydając pentax-a Q zapełnił niszę, dał inne możliwości i cechy. Według mnie tępienie jakiegoś towaru czy też firmy to strasznie dziecinne zachowanie. Pentax wydał bezlusterkowiec z małą matrycą. I po co się niektórzy pieklą na to? Jak chcą inną wersję(APSC np.) to niech kupią produkt np. SONY. Chociaż podejrzewam, że to zła firma.....
Dla mnie akurat nie jest na razie potrzebny bezlusterkowiec. Ten jest mały, bardzo zgrabny i dostojny. Jak oglądałem zdjęcia to nie były one złe :) Cena dla mnie duża, dla grupy docelowej nie. W czym problem? Mam się pieklić na pentax-a bo nie wyprodukował ff dla biednego polaczka? Czasem myślę, że żeby niektórym dogodzić to trzeba by było bezlusterkowego ff, z gamą obiektywów każdej firmy wraz z AF(koniecznie canonowskie eLki), do wyboru ze znaczkiem(canon, nikon i atfuuu sony pentax olympus itd.), z wodoodporną obudową o wyglądzie profesjonalnego sprzętu za parędziesiąt tysięcy wraz z ogromnym wizjerem, który oczywiście mieścił by się w obudowie bez konieczności rozwiązań z afuu sonego, z czterdziestoma guzikami, dźwigienkami, przełącznikami(koniecznie połowa programowalna), cena oczywiście za półdarmo(a dla pro za 20 tysięcy, żeby tylko oni mogli nosić ten sprzęt). Tak to chyba wszystko co musieliby producenci dać dla najważniejszej grupy krytyków na świecie, czyli niekrytych krytyków z Polski!
skellen, określmy zatem niszę, którą zapełnił Q. Widzę, że to aparat dla:
* ludzi, którzy potrzebują maleńkiego aparaciku z nietypowym obiektywem (bo jeśli obiektyw standardowy, to zaawansowany kompakt będzie tańszy i nie gorszy pod względem wykonania oraz obrazowania, a jeśli aparat może być nieco większy - wtedy lepiej wybrać inne bezlusterkowce)
* gadżeciarzy
* fanów marki
Kto jeszcze, jakie są te ,,inne możliwości i cechy''?
@TS
"Kto jeszcze"
Na przykład ktoś, kto lubi robić zdjęcia interwałowe a nie chce dobijać lustrzanki, która ma określoną ilość cykli. Tu masz kreatywny przykład link który nie tylko destabilizuje ale wręcz demoluje wszystkich tutejszych fachowców :-)
@TS
To właśnie jest nisza. Aparacik dla ludzi którzy nie mają problemu z wydawaniem pieniędzy na rzeczy które są gadżetami a nie porządnymi narzędziami. Dlatego to się głównie sprzedaje w Japonii.
Porównajmy z NEX-em. Nie jest on ani zgrabny ani ładny tak jak pentax. Czyli to aparat dla escetów, gadżeciarzy i rzeczywiście dla fanów marki. To jest pewna nisza. @TS :)
PS Porządne narzędzia to dla mnie co najmniej zaawansowane amatorskie lustrzanki. Tym już da się pracować :)
Nie potępiam pentax-a za swój ruch. Wszyscy producenci produkują różnorodne produkty. Ten apsc, ten nie a inny wyjdzie z zerową ofertą. I to jest RÓŻNORODNOŚĆ :)
Chcę tylko dodać, że nie potępiam NIKONA 1. Skoro mamy już dobry system APSC na rynku(S&S) to nie było wielkiej potrzeby wydawać tego samego sprzętu z innym znakiem firmowym.
Pozdrawiam!
@Euzebiusz,
Ładny przykład (do tego 3 lata gwarancji - można trzaskać... ;)), ale za cenę Q można kupić i
dobić dwie lustrzanki czy bezlusterkowce, a jak nie mają odpowiedniej funkcji to dokupić interwałomierz. Tak więc słabo mnie to przekonuje...
@skellen, ,,Czyli to aparat dla escetów''
To jakieś połączenie ascetów i estetów ;)? Hmm, ascezy ja tu nie widzę, wręcz przeciwnie :).
@TS
Ojejku no jestem dyslektykiem i tyle. Aż się zaśmiałem :)
Chociaż to i tak moja wina że nagle tworzę nowe wyrazy ;)
@skellen: myślę, że na podstawie twojej opinii nastąpi gwałtowne załamanie sprzedaży na rynku cyfrowych aparatów fotograficznych. zarządy sony, pentaxa i nikona zostaną odwołane a wszyscy zaczną masowo kupować lustrzanki małoklatkowe, które do chwili obecnej nie stanowiły nawet 1% rynku sprzedawanych aparatów fotograficznych. a do każdej lustrzanki będzie dołączany gratis wózek do wożenia szklarni tudzież dla co bardziej cherlawych będą dostarczane wózki samobieżne.
@javier martin
Dodałbym jeszcze oryginalną odzież(z takimi emblematami firmowymi) w zestawie i to na lato i na zimę. A co do wózków samobieżnych to można dodać jeszcze automatyczną zmieniarkę obiektywów(ot takie tam ułatwienie). Jeszcze gwarancję, że co 2 zdjęcie będzie nadawało się do zestawienia najlepszych zdjęć agencji "rojtejs". Do tego zapewnienie, że bezpłatne szkolenia będą się odbywać co trzy dni i koniecznie w każdej miejscowości powyżej 200 mieszkańców. No oczywiście zapomniałem dodać, że te bezlusterkowe FF będą miały w zestawach ogromne paski na szyje tak że z 500 metrów będzie widać że to 'nikan'.
@TS
"Tak więc słabo mnie to przekonuje... "
Ja Ciebie nie chcę przekonywać. Ty swoje wiesz. Podałem tylko przykład, który mnie przekonuje.
Mnie nie chce się dobijać interwałem ani 5d ani K5.
"za cenę Q można kupić i dobić dwie lustrzanki"
Mnie nie interesują takie lustrzanki.
Z tymi dwoma lustrzankami to bym polemizował.
W Japonii można kupić nowego Pentax-a Q z obiektywem nawet za około 2200 zł.
@Advocado
link
Aha i co do mojej propozycji przebrandowania Pentax-a Q i nie tylko
link
Wiem, jestem słabym grafikiem, a poza tym czasu nie miałem na coś lepiej dopasowanego ;)
skellen - Jestes wspanialy, tak jak Pentax Q , mam nadzieje ze masz 3 lata gwarancji.
@bulbul
Czyżbym zaatakował niewłaściwą markę? Upss, przecież to był tylko mały suchar na tym serwisie :)
A poza tym gdybym miał kupować bezlusterkowiec to bym kupił raczej narzędzie, a nie zabawkę. Pentax to przyjemna zabawka, a mi potrzebne są narzędzia. No cóż, może kiedyś znowu zacznę się bawić zabawkami...
Pozdrawiam!