Nikon 1 Nikkor 18.5 mm f/1.8
Firma Nikon poinformowała dzisiaj o wprowadzeniu na rynek nowego obiektywu 1 Nikkor 18.5 mm f/1.8. W systemie Nikon 1 obiektyw ten jest odpowiednikiem klasycznego obiektywu 50 mm na pełnej klatce. Obiektyw będzie dostępny w trzech kolorach: lśniącym srebrnym, półmatowym czarnym i białym.
Pełna specyfikacja obiektywu jest już dostępna w naszej bazie:
Informacja prasowa
1 NIKKOR 18,5 mm f/1,8
![]() |
Firma Nikon poinformowała o wprowadzeniu na rynek obiektywu 1 NIKKOR 18,5 mm f/1,8. Ten stałoogniskowy jasny obiektyw formatu CX uzupełnia system Nikon 1, dając użytkownikom nowe możliwości fotograficzne. Duży otwór względny obiektywu zapewnia ładne rozmycie tła w portretach i łatwość fotografowania przy słabym oświetleniu.
Jordi Brinkman, menedżer produktu firmy Nikon Europe zajmujący się kompaktowym systemem fotograficznym Nikon 1, powiedział: „Nikon 1 to obecnie najlepiej sprzedający się w tej kategorii system w Europie1, a niewielkie rozmiary obiektywów 1 NIKKOR to kluczowy czynnik decydujący o jego zaletach: poręczności, wszechstronności i szybkości bez uszczerbku na jakości. Najszybszy wśród całej gamy obiektyw 1 NIKKOR 18,5 mm f/1,8 umożliwia wykonywanie doskonałych zdjęć przy słabym świetle i uzyskanie pięknego efektu bokeh: to świetne uzupełnienie możliwości systemu Nikon 1”.
Gama 1 NIKKOR
Obiektywy 1 NIKKOR opracowywane są z myślą o osobach prowadzących aktywny styl życia, dlatego umożliwiają fotografowanie różnych rodzajów scen. Dodatkowo każdy obiektyw jest zoptymalizowany pod kątem nagrywania filmów. Ich niewielkie rozmiary w połączeniu z poręcznością, wszechstronnością i szybkością aparatów Nikon 1 zdecydowanie wyróżniają ten system wśród konkurentów. Nowy obiektyw 1 NIKKOR 18,5 mm f/1,8, pozwala robić bardzo dobre zdjęcia w trudnych warunkach oświetleniowych nawet przy niskiej czułości ISO, a także portrety z efektownie rozmytym tłem.
![]() |
Szybki i jasny
Imponujące połączenie ogniskowej o długości 18,5 mm i dużego otworu względnego sprawia, że nowy obiektyw świetnie sprawdza się w trudnym oświetleniu i w fotografii portretowej. Ogniskowa o stałej długości 18,5 mm zapewnia kąt obrazowania odpowiadający ogniskowej ok. 50 mm w formacie 35 mm.
Soczewki wysokiej jakości
Soczewki wykonane z wysokiej jakości szkła sprawiają, że obiektyw ten zapewnia doskonałą ostrość nawet przy maksymalnym otwarciu przysłony. Soczewka asferyczna gwarantują wspaniałą rozdzielczość i świetny kontrast, a sprawnie działający mechanizm przysłony pozwala z łatwością zmieniać ostrość tła niezależnie od tego, czy użytkownik robi zdjęcia czy filmy.
Szyk i styl
Lekki i poręczny obiektyw 1 NIKKOR jest dostępny w wersji srebrnej, lśniąco-czarnej i białej. Do opcjonalnych akcesoriów należą miękki futerał CL-N101 i osłona z mocowaniem bagnetowym HB-N104, która pozwala zmniejszyć ilość światła docierającą do wizjera i zminimalizować odblaski, zapewniając lepszy kontrast i naturalne nasycenie barw.
Obiektyw jest dostarczany z przednią i tylną pokrywką.
1 Wiodąca pozycja na rynku w 11 krajach UE według GFK (wielkości skumulowane od początku 2012 r.).
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
1.8... Ile to będzie w przeliczeniu na normalne? jakieś 5?
Przeliczenie czego ?
Koledze zapewne chodziło o DOF.
Dla konfiguracji optycznej systemu N1, przy 18.5mm, f1.8 wychodzi w przybliżeniu podobna głębia ostrości jak przy f4.8 dla 50mm na FF Canona.
link
Czyli trzy działki ,,straty'' do FF.
Ale przecież nie chodzi tu o to, by rywalizować z większymi formatami. Jedynka z tym szkiełkiem i możliwością podpięcia podobnych będzie ciekawą propozycją.
No, w końcu jasne szkło do Nikona 1. Trochę dziwnie duże - spodziewałbym się jakiegoś naleśnika - no ale dobra. Jeszcze z 5 lat i może będzie czym fotografować w tym systemie.
Najbardziej i tak cieszy cena: 186$.
10 2.8 kosztuje 249$
marcin wuu
Jeśli pytasz o uzyskanie GO porównywalnej z FF to przeliczasz mnożąc wartość przysłony przez krotność kropa. W tym wypadku 1,8x3=4,8. Z drugiej strony, temu badziewiastemu systemowi nie pomoże nawet fajna stałka, J1 to zabawka a nie aparat, gdyby jaszcze kosztował 1k zł to można by było traktować jako oryginalny prezent komunijny. Nie znajduję przyczyny, dla której jakikolwiek amator miałby do brzydactwo kupić.
Już dużo więcej nie kosztuje, w tej chwili 1600 z groszami w AB. Ale i tak ciągle mało. Sony odrobilo zaległości w obiektywach, Nikon dopiero zaczyna a ma znacznie łatwiejsze zadanie z racji małej matrycy.
Ale bubel ze strony Nikona. Niewielka GO! Wystarczy porównać rozmiar obudowy z wielkością szkiełka. Matryca niewiele większa od filmowego formatu super 16 czy standart 16 do których już w latach 60-tych Angenieux i Kern robili objektywy 10mm z przesłoną 1! A tu Nikon wynosi pod niebiosa 1.8! i to w roku 2012. Gdyby jeszcze wbudowali odchylany ekranik, dali matrycę do filmowania z globalną migawką to jeszcze. A tak, ot zabawka.
,,Wystarczy porównać rozmiar obudowy z wielkością szkiełka''
No fakt, pewnie są problemy z miniaturyzacją mechaniki.
Mnie też nie interesuje ten Nikon (optymalną matrycę dla mnie jest 4/3), ale widac potencjał zbudowania mikro-systemu, który da jednak większe możliwości od zaawansowanych kompaktów. Nawet ta nieszczęsna GO z ww. szkłem - które kompakty taką oferują, przy tym samym polu widzenia?
A, większosc hobbystów traktuje swój sprzęt jak fajne zabawki, więc to słaby zarzut ;)
Ten system wygląda na całkiem dobry na przykład dla dzieciaka, który uczy się podstaw, ale wyrósł już z małpki. Prosta obsługa, wymienna optyka. Brakuje tylko kółka PASM w aparatach.
Lubie komentarze ludzi którzy nawet nie mieli w ręce danego aparatu.
Powiem Wam tylko tyle (mam D700, D300, D7000 i dużo słoiczków) i kupiłem ze względu na crop J1 (2,7) oraz adapter FT1 i jak podpinam np. 85-1,4 , 50-1,4, sigma 30-1,4 - to bokeh zupełnie przyjemny (choc nie idealnie okrągły) - i nie wiem czy część osób wypowiadających się na forum zauważyłoby różnice ;) z dużymi lutrzankami
Oczywiście kupiłem go głownie dlatego ze jak sie podepnie długie szkła (300) lub (300 + TC 1,4) - to naprawdę jakościowo jest fajnie. (810 f4, ok 1150 z f 5,6 )
Jedno co po sprawdzenie mogę powiedzieć - w tym samych warunkach z tymi samymi szklami - J1 i D7000 - J1 wygrywa - patrząc na crop 1:1
Oczywiście ergonomia J1 - jest koszmarna (żeby tak bardzo nie chwalić ;) )
J1 daje fajny obrazek i jest mały (także obiektywy).
Ma przy tym fatalną ergonomię i brak mu wielu funkcji.
Kupiłem go ostatnio żonie i jest szczęśliwa. Robi i tak na auto. Z kompaktów nie wystarczały jej fotki, lustrzanka była za wielka. To jest target.
Znam też wiele osób, które kupiły sobie luszczankę (bo duża lepsza niż kompakt) i pstrykają na zielonej automatyce tylko. To jest dla nich aparat.
Coś może w tym jest jak spojrzy się na strategię nowego Canona eos-m.
No, pośmialiście się, już wam dobrze? A ja, gdyby nie to, że już za dużo tego mam, rozważyłbym sobie ów dziwny format, ponieważ - uwaga, bluźnię - w większości wypadków brak możliwości objęcia wszystkich planów jest mi wadą, a nie zaletą (i u4/3 także czasem trzeba mocno domykać). Mała go przydaje się do portretu od czasu do czasu, szczegółu, ale najczęściej jest to tandetna wada, którą marketing przerobił w zaletę.
Robić zdjęcia hiperfokalną jest znacznie trudniej, no ale to jest taka tajemnica, o której głośno się nie mówi.
Ten mały Nikon niestety ma też sporo wad (jest profilowany na rynek gadżeciarzy, a nie fotografów), ale obrazek z niego wychodzi dość znośny.
Że nie wspomnę o wymiarach. W 90% przypadków przejdzie wam brandzlowanie dużymi zabawkami i przesiądziecie się na kompakty - tak się dzieje od lat i nikogo nie omija :)
Nota bene, będąc niedawno we Lwowie miałem tylko 7D i nie sposób było zrobić jakichkolwiek fajnych zdjęć ludziom - jak tylko zobaczyli ten czajnik, od razu stres, oczy w słup albo głupie miny. Żałuję, że nie zabrałem XZ1, na którego nikt nie reaguje, a zdjęcia robi świetne.
jankomuzykant | 2012-09-13 16:12:32 - wszystko byłoby super, gdyby nie fakt, że RX100 oferuje lepszą jakość obrazka w znacznie mniejszym body. I to właściwie zabija sens istnienia Nikona 1. Kompakt. Prawdziwy - taki który możesz zabrać ze sobą wszędzie.
Słabo wykorzystują wielość matrycy. Jakieś f/1.0 czy f/1.2 to bym rozumiał. Przymknąć przecież zawsze można, skoro dla niektórych głębia za mała...
Sam bym się tym zainteresował jakby zrobili portretówke ze światełkiem f/1.0 ... :)
@ TS
Dla dzieciaka lepiej kupić NEXa.
Nikon dał ciała koncertowo z tym systemem. Ze wszystkich bezlusterkowców na rynku to wybór najgorszy z możliwych. Mając do wybory Olympusa, Panasonica, Fuji i Sony trzeba wyłączyć myślenie aby pakować się Nikona. W dodatku Sony jeszcze namieszało na rynku DSC-RX1 z pełno-klatkową matrycą.
Przy takiej konkurencji system Nikona wygląda jak ubogi krewny z Albanii :)
Borat: "Mając do wybory Olympusa, Panasonica, Fuji i Sony trzeba wyłączyć myślenie aby pakować się Nikona".
Dlaczego uważasz, ze ludzie myślący i wybierający inaczej niż Ty to niemyslące istoty? Nie jesteś przypadkiem zbyt zarozumiały? To co dla Ciebie jest wadą, dla innego może być zaletą. Jest na tym forum jeszcze kilka wpisów lamentujących nad systemem 1. Nikt nie zmusza Was do kupna. Macie wybór i nie negujcie tych co wybrtali inaczej.
Czy brak rozsądnej ergonomii może być zaletą?
Czy brak rozsądnych elementów obsługi (przyciski, pokrętła) może być zaletą?
Czy brak JASNYCH obiektywów może być zaletą?
Czy brak współpracy z istniejącymi wcześnie akcesoriami (np flesze SB-600/700/800/900) może być zaletą?
Ergonomia to rzecz subiektywna, nadmiar przycisków/pokręteł zniechęca początkujących, jaśniejsze obiektywy będą większe, a współpraca z lampami - nie dla wszystkich jest istotna.
Ten system nie będzie konkurowac ani z m4/3, ani z żadnym APS-C. Jest jedyną w swoim rodzaju alternatywą. Brakuje tylko większej liczby obiektywów. Co przecież się zmieni...