Standardy szybkich złączy w pracy fotografa i twórcy wideo
3. Biblioteka danych na serwerze NAS
Zastosowanie dysków SSD lub macierzy zwiększających wydajność nie będzie tu więc miało aż tak znaczącego wpływu na szybkość działania naszego serwera w sieci. Z pewnością zyskamy na wydajności przy dużej liczbie zapisów/odczytów (IOPS), bowiem dyski SSD dużo lepiej spisują się w takich sytuacjach. Jednak poprawa nie będzie aż tak duża, jak w przypadku korzystania z interfejsu sieciowego 10 Gb/s. Sporą różnicę dostrzeżemy natomiast przy kopiowaniu danych na serwer za pośrednictwem wbudowanych portów USB. W większości współczesnych serwerów NAS znajdziemy obecnie porty USB 3.0, które pozwalają na transfer danych z prędkością 10 Gb/s. Choć daje to 1250 MB/s, to z pewnością z taką prędkością danych przez USB na naszego NAS nie skopiujemy, bowiem niezależnie od tego, co podłączymy do portu USB, to i tak ograniczy nas interfejs SATA III w serwerze NAS oraz szybkość zamontowanych w nim dysków. Znów możemy maksymalnie osiągnąć około 500–600 MB/s.
Z tego względu proste serwery NAS nadają się do składowania danych, a nie to pracy na nich. Będzie to więc dobre miejsca na backup naszej biblioteki danych przechowywanej lokalnie na komputerze. Nie musimy wówczas bawić się w zakup kontrolerów RAID, a dane mamy zabezpieczone i jednocześnie są one łatwo dostępne.
Jeśli jednak myślimy o pracy na plikach znajdujących się na serwerze NAS, musimy pomyśleć o nieco bardziej zaawansowanych rozwiązaniach.
QNAP HS-453DX
![]() |
![]() Dzięki karcie QNAP QXG-10G1T możemy wyposażyć nasz komputer w port Ethernet 10 Gb/s. |
![]() |
Chcąc jeszcze zwiększyć wydajność trzeba rozważyć zastosowanie w zatokach 3.5 cala dysków SSD zamiast HDD. Wówczas korzystając z dodatkowych dysków SSD zamontowanych do slotów M.2 możemy skorzystać z wyższych poziomów RAID 5, 6 i 10 a także SSD RAID Over-provisioning. Nadmiarowa alokacja (ang. over-provisioning, OP) to jeden z czynników wpływających na wydajność dysków SSD.
Wszystkie dyski SSD zawierają zarezerwowaną przestrzeń na OP. Umożliwia to dyskom nieustanne zapisywanie danych, bez pogorszenia wydajności, kiedy dostępne miejsce w pamięci masowej dysku SSD jest już znikome. Jeśli jednak takie zarezerwowane miejsce jest już użyte, dane wewnętrzne dysku SSD należy przeorganizować przed zapisem nowych danych. Reorganizacja danych może mieć dramatyczne skutki zarówno dla wydajności, jak i okresu eksploatacji naszych nośników danych. Dyski SSD z niewystarczającą ilością zarezerwowanego miejsca OP są jak restauracja, w której pracownicy nie mają dość czasu na posprzątanie ze stołów resztek po klientach, którzy właśnie odeszli od stołu, powodując oczekiwanie kolejnych gości przy drzwiach. Zapewnienie dodatkowej zarezerwowanej przestrzeni dla OP można porównać do zapewnienia osobnych stołów dla nowych klientów.
Biorąc pod uwagę oszczędności producentów, dyski SSD przeznaczone dla konsumentów zapewniają tylko minimalną zarezerwowaną przestrzeń dla OP. W przypadku większej zarezerwowanej przestrzeni OP wymagane są drogie dyski SSD typu Enterprise. Dodatkową przestrzeń dla OP można zarezerwować na poziomie systemu operacyjnego (lub przez inne oprogramowanie). Badanie przeprowadzone przez głównych producentów dysków SSD wykazało, że w przypadku dysków SSD o pojemności 512 GB dla konsumentów, dodatkowe 5% zarezerwowanej przestrzeni na OP pozwala wydłużyć okres eksploatacji dysku SSD ponad dwukrotnie (trwałość zapisu) oraz poprawić wydajność o prawie 100%. Konfiguracja OP może być jednak skomplikowana.
W serwerach QNAP na OP można przydzielić do 60% pojemności dysku SSD. Nie tylko umożliwia to dyskom SSD dla konsumentów uzyskanie podobnej wydajności i trwałości, jak w przypadku dysków SSD dla biznesu, ale także umożliwia użytkownikom konfigurację wystarczającej przestrzeni OP w celu zapewnienia wyższej wydajności w różnych aplikacjach.
Dzięki takim zabiegom korzystając z portu 10 GbE w serwerze HS-453DX możemy uzyskiwać transfery danych sięgające 680 MB/s.
QNAP TS-453BT3
![]() |
QNAP TS-453BT3 nie zaoferuje nam więc jakiś wyraźnie wyższych transferów, jednak wyróżnia się dużo większą funkcjonalnością. Wszystko za sprawą dwóch złącz Thunderbolt 3, w jakie został wyposażony. O ile wcześniejsze wersje tego standardu opracowanego przez firmy Intel i Apple nie zdobyły popularności wśród użytkowników komputerów bez jabłka na obudowie, tak w przypadku Thunderbolt 3 sytuacja wygląda nieco inaczej. Złącze jest zgodne z USB typ C, kompatybilne z USB 3.1 i dodatkowo pozwala na przesyłanie jednocześnie wielu innych sygnałów. W rezultacie pozwala na osiągnięcie aż 40 Gb/s. Dzięki zgodności z USB-C i zaimplementowaniu obsługi w najnowszych procesorach Intel już nie tylko Apple, ale też wielu innych producentów dostrzegło zalety wykorzystywania tego standardu w komputerach stacjonarnych i laptopach.
Dzięki bezpośredniemu połączeniu serwera NAS z naszym komputerem za pośrednictwem Thunderbolt 3 nie musimy już tworzyć sieci 10 Gb/s, co może okazać się dość uciążliwe biorąc pod uwagę ceny przełączników sieciowych i konieczność posiadania odpowiedniego okablowania.
QNAP TVS-672XT
![]() |
Dzięki obsłudze protokołu SMB program Final Cut Pro X 10.3 umożliwia tworzenie biblioteki na woluminie serwera NAS i używanie jej tak, jakby znajdowała się w lokalnej pamięci masowej. Ta prosta, lecz ważna zmiana, umożliwia użytkownikom programu Final Cut Pro X 10.3 (na komputerach Mac) oraz użytkownikom programu Adobe Premiere Pro (w systemie Windows) centralne przechowywanie materiałów wideo w tym samym folderze udostępnionym na serwerze NAS. Rozwiązanie to znacznie usprawnia współpracę nad projektami w środowisku obejmującym wiele stacji roboczych.

Możliwa jest więc jednoczesna edycja online przez wielu użytkowników, ponieważ dzięki nowo dodanej obsłudze protokołu SMB serwer QNAP NAS działa szybciej i stabilniej niż protokół NFS używany w poprzednich wersjach. Wielu użytkowników Final Cut Pro może jednocześnie edytować różne zdarzenia i projekty powiązane z tymi samymi plikami multimedialnymi i połączyć każdy fragment później, aby przyspieszyć proces edycji, co jest bardzo pomocne szczególnie w środowiskach multimedialnych, w których panuje duże tempo pracy.
Jeszcze większe bezpieczeństwo
W poprzednim rozdziale poruszyliśmy kwestię bezpieczeństwa danych, dlatego warto tutaj wspomnieć o jeszcze jednej zalecie związanej z przechowywaniem danych na serwerze NAS. NAS-y QNAP (w tym modele opisywany w tym tekście) posiadają funkcję bardzo istotną w erze zagrożenia ze strony złośliwego oprogramowania ransomware. Tu krótkie wyjaśnienie dla osób, którym termin ów jest obcy – ransomware to rodzaj wirusa, który po zaatakowaniu komputera szyfruje dane użytkownika, tak że ten nie jest w stanie w żaden sposób z nich skorzystać. Odblokować można je wyłącznie płacąc „okup” przestępcy (od kilkuset euro w górę), a i to często nie daje gwarancji odzyskania danych. Na celowniku ransomware są głównie użytkownicy Windows, jednak ataki na macOS również się zdarzają.Wyobraźmy sobie zatem, że ktoś blokuje nam dostęp do wszystkich naszych prywatnych plików, dokumentów, archiwum zdjęć czy bieżących zdjęć z sesji (i to jeszcze przed dostarczeniem ich do klienta)… tragedia, prawda?
Na szczęście istnieje stosunkowo prosta metoda zabezpieczenia się przed takim atakiem – mowa tu o dostępnym w NAS-ach QNAP backupie wykorzystującym mechanizm migawek, czyli przechowującym wiele wersji naszej kopii zapasowej. W sytuacji, gdy dojdzie do skutecznego ataku oprogramowania ransomware na nasz komputer, możemy po prostu przywrócić backup do poprzedniej wersji i znów mieć dostęp do danych. Zwykły backup (wykonywany na zewnętrznym dysku czy zwykłym NAS-ie) nie chroni przed takim zagrożeniem, ponieważ większość aplikacji ransomware potrafi taki backup bez problemu zaszyfrować.