• Auto (3000-7000 K),
• Dzień słoneczny (5200 K),
• Cień (7000 K),
• Dzień zachmurzony (6000 K),
• Światło żarowe (3200 K),
• Światło jarzeniowe (4000 K),
• Światło lampy błyskowej (6000 K),
• Ustawienie ręczne według wzorca bieli (2000-10000 K),
• Temperaturowa skala od 2500 do 10000 K ze stałym skokiem 100 K.

Szybką zmianę balansu bieli umożliwia przycisk na korpusie. Uciążliwa może być jedynie zmiana temperaturowej skali, bo tego dokonać możemy tylko wchodząc do menu. W Nikonach klasy D200 i wyższej jest to rozwiązane o wiele lepiej, bo jednym kołem sterującym wybieramy typ balansu, czyli skalę temperaturową, a drugim kołem konkretną temperaturę.

Poniżej prezentujemy pomiary balansu bieli wykonane na tablicy kolorów GretagMacbeth i przeanalizowane programem Imatest.

Balans bieli. Światło.	Tablica kolorów	Przestrzeń kolorów Lab
Balans bieli Auto. Światło słoneczne.
Balans bieli Słońce. Światło słoneczne.
Balans bieli Auto. Światło 3000K.
Balans bieli 3000K. Światło 3000K.
Balans bieli Żarówka. Światło 3000K.
Balans bieli Auto. Światło lampy błyskowej.
Balans bieli lampa błyskowa. Światło lampy błyskowej.
Balans bieli Auto. Światło dzień pochmurny.
Balans bieli Dzień pochmurny. Światło dzień pochmurny.

EOS-y przyzwyczaiły nas, że w ich przypadku balans bieli działa bardzo dobrze. W 50D jest nie inaczej. Małe błędy koloru rzędu 5-7 i nasycenie bliskie neutralnemu poziomowi występuje na zdjęciach wykonanych w świetle słonecznym, z użyciem wbudowanej lampy błyskowej i przy zachmurzonym niebie. W takich warunkach zarówno automatyczny balans bieli jak i dedykowany działają na zbliżonym poziomie. Można więc zdecydować się na swobodne korzystanie tylko z automatycznego balansu bieli.

Sytuacja ze światłem żółtym wygląda już zdecydowanie gorzej, choć podobnie jak u innych lustrzanek. Automatyczny balans bieli gubi się w świetle o temperaturze 3000 K. Wystarczy jednak ustawić dedykowany balans bieli ''Światło żarowe'' lub ustawić konkretną temperaturę barwową (3000 K), a błąd koloru osiąga akceptowalną wartość i zdjęcie jest prawidłowo nasycone.

Dziwne załamanie balansu bieli przy konkretnej temperaturze barwowej nastąpiło w trakcie testów zakresu tonalnego na wysokich czułościach. Takie chwilowe wahania obserwujemy bardzo często w testach. Trudno powiedzieć z czego one wynikają.