no fajnie się zapowiada i żeby jeszcze cenowo było fajnie

"Tamron.....ma być dostępny z mocowaniem Canona, Sony i Nikona, a ta ostatnia wersja zostanie dodatkowo wyposażona w silnik AF." - czyżby wersje dla Canona i Sony nie miały silnika AF?:)

Poza tym "Produkt....pozwala na uzyskanie współczynnika odwzorowania 1:1 co czyni go nie lada gratką..." - obiektywów pozwalających na odwzorowanie 1:1 jest chyba więcej, więc jeżeli o to chodziło, to nie jest to aż takie objawienie, co? :)

A co to znaczy fajnie cenowo? Szkło jest pod APS-C czyli KOMPLETNIE bez przyszłości - spodziewam się, że niedługo pojawią się amatorskie lustrzanki FF - przy obecnym tempie rozwoju jest to nieuniknione - i wtedy cała niepełnoklatkowa szklarnia okaże się być na plaster. A nie zdziwię się, jak niedługo wszyscy jak jeden mąż zrobią nowe standardy bagnetu niekompatybilne z poprzednikami. Nawet Pentax...

I abarot kaska popłynie szeroką rzeką :)

Żeby nie było - nie jestem sprzętooszołomem. Po prostu próbuję rozumować w kategoriach producentów - i myślę, że obecna sytuacja gospodarcza mocno to przyspieszy.

Na wstępie: jestem amatorem i lustrzankę mam od grudnia (APS-C).
Co to znaczy, że szkło jest projektowane do lustrzanek z matrycą APS-C?
Czy nie muszę już przeliczać ogniskowej i kątów widzenia?
Czy może to tylko znaczy, że nie pokryje całej matrycy FF po podłączeniu do lustrzanki FF?
Będę wdzięczny za odpowiedź! Pozdrawiam!

@nazgul: Podzielam Twoje zdanie, pewnie niedługo FF będą tańsze.

jagular - nie baw się w wyrwanie fragmentów zdań z kontekstu. Gratką jest połączenie ogniskowej,
światła f/2.0 i 1:1. Jak dotychczas tylko Olek miał szkła makro f/2.0
na autofokusie.

A jeśli chodzi o silnik AF, to chodziło o to, że nowy Tamron nie będzie działał na śrubokręcie, dzięki
czemu, będzie można podłączyć go do D40/D60.

b@rtosz:
ogniskowa i tak musisz przeliczac - jak w kompaktach i lustrzankach innych niz pelnoklatkowych ;)
a chodzi o to, ze jak podepniesz pod pelnoklatkowca to strasznie winietuje - rogi sa po prostu czarne. Czyli jak powiedziales - nie pokryje calej matrycy.

jagular: Wygląda na to, że Tamron wchodzi w SWM :D
nazgul: Od kiedy to klatka 35mm ma same zalety? Nie rozumiem dlaczego wprowadzenie amatorskich lustrzanek FF miałoby przeznaczyć format APS na śmietnik. Jest wiele sytuacji, gdzie mniejszy format lepiej się nadaje. Nie każdy potrzebuje mieć szeroko :P

nazgul:
Producenci raczej rozumują inaczej... Nie opłaca im się zacierać różnicy między amatorskimi lustrzankami APS-C a "profi" (FF).

nazgul , fajnie cenowo tzn. konkurencyjne do szkieł systemowych .A z tym FF to chyba Cię trochę poniosło.

Nie widzę powodów ekscytować się światłem f2.0 ponieważ dla maksymalnego powiększenia 1:1 głębia ostrości jest grubości kartki papieru. Dlatego tak ważne jest oświetlenie obiektu bo obiektyw trzeba konkretnie przymknąć aby uzyskać sensowne rezultaty.

@ Arek
A po co obiektyw makro z jasnoscia 2.0? Przeciez przy zdjeciach makro i tak trzeba bardzo mocno przymykac. :) Wiekszej dziury niz f/14--f/11 nie ma sensu stosowac bo GO jest zbyt mala, zeby cokolwiek sensownie sfotografowac.

Pewnie, ale dzięki temu masz dwa obiektywy w jednym - jasną portretówkę i macro.

PS: Tak się zastanawiam... czy obiektyw projektowany pod cropa chwalący się odwzorowaniem 1 do 1 aby da nam na cropie takie samo przybliżenie jak obiektyw projektowany pod FF o odwzorowaniu 1 do 1? Innymi słowy - czy to odwzorowanie w drugim przypadku nie zmieni się po podpięciu do cropa?

2.0 do makro to ekstremalna głębia ostrości, jednak przymknąć zawsze można, a 60mm na cropie to bardzo zgrabna portretówka, właszcza że szkiełka makro są zazwyczaj ostre od pełnej dziury i dają ładny bokeh, tu właśnie 2.0 jest bardzo mile widziane. Sam często dokręcam 60mm canona, tam gdzie 85ka jest za długa.

sober - mniej więcej 60mm na corpie daje 1:1, 100mm na FF daje 1:1 i to jest to samo 1:1 (mrówka będzie tak samo duża), chociaż na FF inaczej wygląda głębia ostrości (może ktoś jeszcze się o tym wypowie, bo sam mam małe doświadczenie z FF, ale ten sam ekwiwalent ogniskowj na małej matrycy daje inny bokeh). Jeśli podepniesz 100mm makro dedykowane pod FF do cropa to dostaniesz ~160mm czyli nawet większe powiększenie niż 1:1, choć nie wiem czy minimalna odległość ostrzenia zostanie ta sama.

Ciekawe od jakiej odległości ma f/2 i ile ma przy 1:1. IMO, może być całkiem fajne szkło.

shadow_alex, matematyka mówi, że ma f/4. Przy IF/RF to działa troszkę inaczej, ale w ogólności masz wytłumaczone to tutaj link
Pozdrawiam

A co do obiektywów, to ten tamron zapowiada się rewelacyjnie, juz sie ślinie na niego jeżeli nie przegną z ceną. I IMO nikon wprowadzeniem AF-S 35mm DX pokazał, że nie zamierza rezygnować z małej matrycy.
Pozdrawiam po raz drugi

No właśnie, w IF/RF jest ciutek inaczej, ciekawe jak duży ciutek:) Dzięki za linka.

Od dawna brakowało tego typu szkieł. Obiektywy do APS-C powinny mieć tak o 1EV lepszą jasność niż analogiczne pod FF.

Podobają mi się parametry tego obiektywu, a najbardziej "... podczas ostrzenia nie zmienia swoich rozmiarów..." do tego jasność, dobra ogniskowa i 10 cm od szkła do obiektu. Pozostaje tylko sobie życzyć aby pojawił się szybko i był dobry optycznie.

Arku, z waszego tekstu wynika że obiektyw będzie dostępny na 3 bagnetach, z czego dla Nikona "dodatkowo" ma być wyposażony w napęd AF. Jak dla mnie z takiej wypowiedzi może wynikać że napęd AF jest dodatkiem obecnym jedynie w wersji dla Nikona.
Ot stylistyczna wieloznaczność.
Bardzo przepraszam jednocześnie że w ogóle podnoszę głos :)

Odwzorowanie makro określa nie mniej nie więcej, jak stosunek wielkości obrazu do wielkości obiektu mierzonych w milimetrach. Dla przykładu, jeśli robal o długości 10mm daje na matrycy swój obraz o długości również 10mm to mamy skalę 1:1. Ot i basta - żadne cropy czy ogniskowe nie mają tutaj znaczenia. Skala 1:1 oznacza zawsze to samo niezależnie od wielkości matrycy. A to, że na FF pozornie(!) ten robal będzie mniejszy niż na APS (w stosunku do całej klatki kadru), to już inna bajka. To jest właśnie przewaga formatu APS nad FF ;-p

Wersja do Canona musi mieć silnik z definicji. Nikonowska pewnie nie będzie miała AF-S, tylko taki silniczek jak w nowszych 17-50. Sony będzie napędzane śrubokrętem.
Kupię ten obiektyw :)

uzekamanzi: Nigdy i nigdzie nie twierdziłem że FX ma same zalety. Ma jedną, z punktu uwidzenia producentów zasadniczą: MOŻNA NIĄ NASYCIĆ RYNEK, ma potencjał marketingowy. Leżą w niej miliardy dolców i na pewno zostanie uruchomiony. Bo po co klient ma wydać raz skoro może więcej razy? ja mam body APS-C i bardzo je sobie chwalę ale unikam kupowania szkieł DX. Właściwie jedynym takim (jesli się zdecyduję) będzie Tokina 11-16 /2,8. Reszta to szkła pod FF żebym w razie zmiany body nie musiał wymieniać całej szklarni - a D90 którego posiadam jest na tyle dobry że nie widzę sensu zmieniać go na inny DX. Jeśli więc kiedyś zmienię - to na FF i dlatego staram się myśleć przyszłościowo jak tylko się da - a mam większą szansę uniknąć wymiany szklarni zaopatrując się w szkła FX - nawet śrubokrętowe (może nie zlikwidują śrubokręta albo wręcz nie zmienią bagnetu) niż DX. Bo DX jest już wyeksploatowany. Rynek się nasycił - a zatem pora na zmiany...

a na pentaxa to nie zrobią bo po co ;/

Pamiętajcie, że jest kryzys a jego skutki dopiero nadchodzą, nie prędko FF zawita pod strzechy, oj nie...

ciekawe ja bedzie z utratą światła i czemu na APS-C. Przeciez większe makro da sie wyciagnąć FF na DXksie

xylus, czyli mając cropa, kupno obiektywu macro EF 1 do 1 i macro EFS 1 do 1 będzie tak samo dobrym wyborem.

Jeśli chodzi natomiast o porównanie między puszkami mając szkło EF, to na cropie uzyskamy (przy tej samej ilości pikseli na matrycy) de facto o 1,5-1,6 większe powiększenie obrazu (powinny być widoczne mniejsze detale). I kto tutaj mówi o śmierci matryc cropowych?

PS: Oczywiście fotografując obiektywem EF na cropie i FF z minimalnej odległości ostrzenia głębia ostrości będzie taka sama.

Czemu uważacie (nazgul, b@rtosz), że (jeśli nawet) zostanie wprowadzona amatorska FF to cała szklarnia pod APS-C "okaże się być na plaster". Myślicie, że wszyscy od razu wymienią body a przez to i szkła na FF? Hm... to trochę tak jakby, dajmy na to, po wejściu mp3 sugerować, że teraz odtwarzacze i płyty CD zdadzą się na plaster. Bez przesady jeśli nawet nastąpią zmiany to nie wprowadzą one aż tak znacznej rewolucji.

Ostatnio zastanawiałem się jakiej klasy obiektywów brakuje obecnie na rynku. Stwierdziłem, że tani obiektyw APS-C o ogniskowej ok. 70 mm z makro 1:1 i światłem portretowym byłby ciekawą propozycją. MZ strzał w 10! (choć wszystko zależy od ceny). Jeśli będzie tanio to biorę! (nie musi być aż tak tanio jak nikkor 35 f/1.8 :) )

@poncjusz: Drobna nadinterpretacja, nie uważam, że będą od razu "na plaster". Natomiast myślę, że tak jak w całej branży elektronicznej wcześniej czy później pojawią się amatorskie FF. Wydaje mi się, że będzie tak jak z wyścigiem na megapixele. Po co 15 Mpx w kompakcie, albo 8 Mpx w komórce?! Ale ludzie to kupują. To oczywiście takie wróżenie, ale pewnie gdy potanieją matryce FF (albo nagle zostanie odkryty tańszy sposób produkcji dużych matryc), to firmy będą chciały jakoś zachęcić (zmanipulować) posiadaczy APS-C do przesiadki.
Inna sprawa, jak się lubi swoje body (mam na myśli amatorów) i spełnia ono nasze oczekiwania, to przecież nikt nie będzie się rzucał na FF tak jak na nowy model np. nokii. Ja mam na razie dwa szkła, jeden to kit a drugie to 50-tka. Kolejne będzie pewnie na APS-C, bo są tańsze, ale nie przeszkadza mi to oglądać sobie w sklepach FF :-D Pagani Zonda też fajnie się ogląda ;-)

Zgadzam się całkowicie z Olą i Erykiem. Mi też brakowało czegoś w tym stylu. 60 mm na APS-C/DX ze światłem f/2.0 daje bardzo fajne portrety, a jednocześnie można nim będzie robić fajne makro. Zajmie
mało miejsca w torbie, a da cała masę możliwości. Niech tylko własności optyczne będą na poziomie
Tamiego 2.8/90, a będzie super.

Mam Tamrona 90/2.8 i jestem z niego już chyba 8 lat bardzo zadowolony. Na początku się podjarałem myśląc, że ta 60 jest do FF (ale z takim światłem i makro to musiała by być wielka). Jeśli jednak będzie dobra to może sobie kupię, bo owadów i tak nie ma co robić FF. Chyba trzeba będzie w przyszłości zainwestować w jakiś aparat o większej liczbie pikseli na APS specjalnie pod makro i reportaż, może D400?
Wtedy to szkło może się sprawdzić. Dobrze, że nie ma VR, bo z doświadczenia wiem, że niestety te dodatkowe soczewki pogarszają jakość optyczną obiektywu, a prze makro jakości nigdy dość.

...amatorskie FF jak np. alfa 900 - nie lubie krzyczec ale PO CO TO KOMU!

Przeciez zalety FF topnieja jak snieg na wiosne, legendarna jakosc obrazu na praktycznie wszystkich zakresach ISO w np. D3 zostala zrujnowana przez D3X - 25 mp i mamy to samo co na rynku crop'ow! - wyscig na piksele a wszyscy wiedza ze nie tedy droga! No i te rozmiary i waga, za niedlugo uzytkownicy FF stana przed dylematem - nastepny obiektyw czy moze tragarz? I nie zebym sie czepial, D700 jest w moim zasiegu finansowym a kupilem D90 i nie potrzebuje niczego wiekszego bo jestem amatorem:)

to jeszcze raz ja - mam nadzieje ze bedzie tanszy ale tak dobry jak nikon 60mm f2.8, wtedy kupie:)

Ciekawe szkło. Jeśli ktos ma body DX i w najblizszym czasie nie planuje zakupu FF to ze względu na gabaryty, masę i jasnośc (chciałbym dopisać cenę) to ciekawa pozycja. Co do jasności f/2 to jak najbardziej jest to duży +. Po pierwsze mamy jasną portretówkę o niezbyt długiej ogniskowej, po drugie większa dziura zawsze może sie przydać w trudniejszych warunkach oświetleniowych, przy f/2 większe rozmycie tła (choć to nie tylko od tego zależy) a poza powyzszymi obiektywy z reguły (nie znaczy to, że zawsze) swoje najlepsze "osiągi" usyskują po lekkim przymknieciu przysłony. Tutaj przymkniemy powiedzmy do f/3.5 i będzie "żyleta" a obiektyw o jasności f/3.5 podobną jakość osiągnie dopiero np przy f/5.6 (to są moje rozważania,szczegóły w tym przypadku poznamy po testach). Co do powiekszenia to obiektyw o skali odwzorowania 1:1 daje nam na matrycach FF i DX tą samą wielkość fotografowanego przedmiotu. Juz to chyba ktoś napisał - obiekt o rozmiarze 10mm przy skali 1:1 bedzie miał 10mm zarówno na matrycy FF i na DX. Na FF ze wzgledu na inny kąt widzenia oprócz 10 milimetrowego obiektu zarejestrujemy wiecej tła.
Informacja o umieszczeniu silnika napedu AF przy mocowani Nikona moim zdaniem jak najbardziej na miejscu dla posiadaczy serii D40/X/60. Informacja w przypadku tego systemu jest jednoznaczna. Często także w poważnych testach (optyczne.pl:)) używa sie stwierdzeń typu "wiertarka" co sam nie rozumiem co ostatecznie oznacza. Rozumiem, że dla Sony napędu elektrycznego nie będzie a w przypadku Canona informacja jest zbędna (Canon juz chyba od ponad 20 lat nie stosuje mechanicznego napedu autofokusa).

O kurka! naprawdę niezły (szczególnie to że 10cm od obiektu ostrzy i nie kręci mordką i to sprzęgło do ostrzenia ręcznego) fajna sprawa ;-) oby cena była w miarę normalna ;-)

Thorgal: Ty to wiesz i ja to wiem - ale wytłumacz to klientom sklepów nie dla idiotów. A rynek kieruje się w ich kierunku bo oni tego nie wiedzą. Oni się złapią na kazdy chwyt marketingowy.

NOWOŚĆ!
NOWA JAKOŚĆ!
PEŁNA KLATKA!

Ot przykład: Nikon D90. PIERWSZA NA ŚWIECIE LUSTRZANKA NAGRYWAJĄCA FILMY!!!!!!!!!!!!!!!

Jakież piękne hasełko :)
Kupiłem go ze wzgledu na CMOSA, bogactwo osprzętu, dobre zarządzanie światłem, szerokie możliwości recznej modyfikacji ustawień. A filmy? Nawet nie wiem jak się je kręci :) I podejrzewam że ktos, kto mnie zapyta "ej stary, kupiłem D90, jak się nim kręci filmy?" uzna mnie za lamusa :) Tak samo jak dumny nabywca amatorskiej lustrzanki FF :)

A EOS 1D wciąż jest APS-H. :)

Tylko jeden minus jest i to duży. Jak sterować przysłoną gdy używamy mieszka do makrofotografii? Mam mieszek Novofleksa do nikona i on ma mechaniczne przeniesienie przysłony. Zostaną tylko pierścienie pośrednie. Nie lubię w tych nowych obiektywach nikona (G), że nie da się ręcznie, ani mechanicznie sterować przesłoną. System powinien być zdublowany (tak jak to jest w pierścieniach pośrednich firmy Kenko). Można by ich wtedy używać nawet ze starymi korpusami na film, a tak...

Dodatkowe informacje Wersja dla Nikona posiada wbudowany silnik AF

Taka niedokładna informacja.
O ile się nie mylę to do Canona też z silnikiem ;)

Może lepiej napisać: wersja do Nikona posiada silnik i będzie kompatybilna z Nikonami D40 i D60 ?

Nazgul,

Wiele racji. Ja sie nawet pokusilem o ten wyczyn i "nakrecilem" dzieciaka w trakcie zabwnej sytuacji. Wiedziony "glupim odruchem" kadrowania obrocilem aparat w portret
Po prostu myslalem nad tym co widze a nie co robie z aparatem. Wspanialy efekt. !!

Rewelacyjny film .... po ktorym poczulem sie jak blondynka.

Kadr, przyzwoity, temat filmu calkiem calkiem, swiatlo OK, ostrosc w normie ... tylko podczas ogladania trzeba ... TV polozyc na bok. :) Ni cholery nie wiem jak to obrocic.

Marketingowy express nie zwalnia. Rewelacyjna pojemna karta 64GB SD
(juz widze jak ktos osiwial gdy taka karta padnie, modelka mu sie rozbeczy, a zleceniodawca trzasnie drzwiami)
Z drugiej strony 4GB mozna juz kupowac w rozsadnej cenie.