Canon EOS 650D - nota serwisowa
Firma Canon opublikowała kolejną notę serwisową. Dotyczy ona znanego już problemu blaknięcia gumy, którą został pokryty uchwyt w lustrzance Canon EOS 650D, jednak okazuje się, iż niedogodność ta może występować w większej liczbie egzemplarzy, niż pierwotnie sądzono.
W związku z tym producent prosi o ponowne skorzystanie z narzędzia dostępnego na tej stronie, które pozwala sprawdzić, czy posiadany egzemplarz pochodzi w niefortunnej serii – wystarczy podać tam numer seryjny aparatu.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Efekt cięcia kosztów i oszczędności lub wykonawca [china ??] podmienił materiał na gorszej jakości.
Tworzywa sztuczne i gumopodobne można przetwarzać z surowca 100% pierwotnego lub dodać ileś % wtórnego; chyba za dużo dodali wtórnego i mamy efekt ;-((
Te ciągłe poprawki poprawek, noty serwisowe.. czasy pancernych dobrych sprzętów się skończyły, teraz tylko aby wytrzymał czas gwarancji a potem klient ma kupować nowe, "poprawione" (czytaj: w końcu zrobione porządnie, ale za to popsuliśmy coś innego)!
@Youkin - raczej zasypali materiał bez stabilizacji na UV
@rafax - racja, zapomniałem o dodatku stabilizator UV dodawanego w przetwórstwie;
ale gdzie są technolodzy ustawiający maszyny do produkcji ? zostali w Polsce...
Cieszy fakt, że w powyższym modelu nie dochodzi do przypadkowego odpadnięcia obiektywu.
A mi się wydaje, że to poprostu populatne jak do sprzętu wychodzi nota serwisowa ;). Ostatnio mało która lustrzanka marki C oraz N może się poszczycić że nie było w jej przypadku w.w. "noty" :P. Może paradoksalnie to celowy zabieg marketingowy ;).
teishar
wlasnie to samo pomyslalem , d90 error , d7000 af i olej , k5 jakis gronkowiec , canon tez mial pare wpadek , ale nie bardzo sie nim interesuje ... ja nie wiem , to specjalnie ? to wyglada na jakas zorganizowana akcje ...
Czasy bezawaryjnych sprzętów zniknęły bezpowrotnie. Polecam film który obrazuje dokładnie czym kierują się dziś producenci: link
Moim zdaniem lepiej niech blakną, ale niech się trzymają (posiadam Nikona).
zelik76
oj stary , troche kreatywnosci moze ... a nie zerznac swierzy link z forum nikona ?
To pokłosie wiary, że nie ważna produkcja, ważna sprzedaż. Nie umiesz produkować, kupiłeś "prawa autorskie" do modelu portek i zdaje się ci, że będziesz już zawsze na tym zarabiał. A jak nie idzie, to przepychamy ACTA. Niestety, ktoś umie produkować i w jego interesie będzie przestrzegać tych praw, które są w jego interesie. Świat zachodni może się umawiać, ale wschód może się okazać większym rynkiem zbytu. Jak dla nich będzie opłacalne, pogonią Aple'a z patentami, swoich ustawią tak, że liczy się ten kto faktycznie coś potrafi. Jesli będzie tak, że producent będzie reprezentował technologię i jakość, to tych numerków i pochodzenia towaru będzie pilnował i hurtownik i sprzedawca, bo podróba gorsza i grozi awanturą, sprzedawcy z klientem, hurtownika ze sprzedawcą.
Sorry... Ten post miał być do lamp Nissin. Co się stało?!
@zelik76 - producenci? a konsumenci już niby nie? Nowsze, lepsze, ładniejsze, szybsze... ile rzeczy kupujemy niepotrzebnie?