Sigma 20-200 mm f/3.5-6.3 DG Contemporary
Trzeci z zaprezentowanych dziś obiektywów Sigma to kompaktowy pełnoklatkowy super zoom oferujący imponujący zakres kątów widzenia 94.5° – 12.3°.
INFORMACJA PRASOWA
SIGMA 20-200mm F3.5-6.3 DG | Contemporary
K-Consult Sp. z o.o, wyłączny autoryzowany dystrybutor produktów marki SIGMA w Polsce, w imieniu SIGMA Corporation prezentuje obiektyw 20-200mm F3.5-6.3 DG | Contemporary – pierwszy na świecie obiektyw dedykowany do pełnoklatkowych aparatów bezlusterkowych o zakresie od ultra szerokiej ogniskowej 20mm do tele 200mm.
NIESPOTYKANA WSZECHSTRONNOŚĆ
Sigma 20-200 mm F3.5-6.3 DG | Contemporary to pierwszy na świecie obiektyw zmiennoogniskowy do pełnoklatkowych aparatów bezlusterkowych, obejmujący szeroki zakres ogniskowych, od ultraszerokokątnego (20 mm) do teleobiektywu (200 mm), pozwalając fotografować obiekty od rozległych krajobrazów po dynamiczne sporty, bez ograniczeń związanych z odległością. Jego maksymalny współczynnik powiększenia wynosi 1:2 i jest zachowany w zakresie od 28 mm do 85 mm. Dzięki szerokim możliwościom ekspresji obiektyw ten doskonale sprawdza się w fotografii podróżniczej i codziennych ujęciach. Konstrukcja optyczna łączy cztery obustronnie asferyczne soczewki, jedną soczewkę FLD i trzy soczewki SLD, w połączeniu z wewnętrznym mechanizmem zapewniającym wysoką precyzję w każdej grupie zoomu, zapewnia wysoką jakość obrazu w całym zakresie ogniskowych.
![]() |
MAŁA I LEKKA OBUDOWA
Pomimo bardzo szerokiego zakresu ogniskowych, SIGMA 20-200 mm F3.5-6.3 DG | Contemporary ma długość zaledwie 115,5mm i waży jednie 550 g*. Pierścień zmiany ogniskowej ma jedynie 70,4mm średnicy, co czyni go niezwykle poręcznym. Wszystko to sprawia, że nawet całodniowe fotografowanie będzie prawdziwą przyjemnością.
*Dane dla mocowania L-mount
![]() |
SZEREG CECH ZWIĘKSZAJĄCYCH PRZYJEMNOŚĆ Z UŻYTKOWANIA
SIGMA 20-200 mm F3.5-6.3 DG | Contemporary jest wyposażona w liniowy napęd HLA (High-Response Linear Actuator), dzięki czemu jego autofokus pracuje błyskawicznie i bardzo cicho. Oddychanie obiektywu zostało zminimalizowane, co wpływa korzystnie na postrzeganie obrazu podczas filmowania. W konstrukcji mechanicznej zastosowano liczne uszczelnienia, zwiększające jego odporność na pracę w trudnych warunkach atmosferycznych*. Obiektyw posiada także przełącznik zmiany trybu pracy AF/MF oraz przełącznik blokady zooma, który zapobiega samoczynnemu wysuwaniu się, podczas skierowania go w dół.
*Obiektyw nie jest wodoszczelny. Przy dużym natężeniu działania wody lub kurzu może dojść do przeniknięcia zanieczyszczeń.
![]() |
SPECYFIKACJA TECHNICZNA
- Konstrukcja obiektywu: 18 elementów w 14 grupach (1 element FLD, 3 elementy SLD, 4 elementy asferyczne)
- Kąt widzenia: 94.5-12.3°
- Liczba listków przysłony: 9 (przesłona zaokrąglona)
- Minimalna przysłona: F22-40
- Minimalna odległość ogniskowania: 16,5cm (dla 28mm)
- Maksymalny współczynnik powiększenia: 1:2 (dla zakresu 28-85mm)
- Rozmiar filtra: 72mm
- Wymiary (średnica × długość): 77,2 mm × 115,5 mm
- Waga: 550g
- Kraj produkcji: Japonia
- Akcesoria w zestawie: Osłona przeciwsłoneczna (LH756-02), dekiel przedni 72mm (LCF-72mm IV), dekiel tylny (LCR III)
- EAN: Sony E 0085126796655, L-mount 0085126796693
![]() |
Planowane rozpoczęcie sprzedaży: 25 września 2025
Sugerowana cena detaliczna: 3 990zł
Więcej informacji o SIGMA:
- https://sigma-foto.pl/
- https://www.facebook.com/SigmaPolska
- https://www.instagram.com/sigmafotopolska/
- https://www.youtube.com/@SigmaFotoPolska
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.















Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Pozostałe premiery trochę skradły uwagę, a tu też warto odnotować, że taki zakres przy takiej wadze to nie w kij dmuchał.
Ok 200g mniej niż zbliżony Canon RF 24-240 f4-6.3. Imponujące.
Moim zdaniem to najciekawszy spacer-zoom, jaki wyszedł do aparatów systemowych.
Bardzo fajnie by go porównać do Tamrona 28-200. Zakres bajka. Ciekawe jak schodzi przysłona.
No jednak mnie zaciekawili...
Do R7 [aps-c 33Mpix) używałem rf-S 18-150 i to jest małe, lekkie, szybkie i zdjęcia wychodzą nienajgorsze, a nie trzeba wymieniać szkieł w trasie...
jeśli to się sprawdzi optycznie, to czapki z głów. Nie było bardziej uniwersalnego zooma od kiedy interesuję się fotogruzem. A to już parę lat będzie.
przy czym widzę dużo troski o możliwość wykorzustania filmowego
i te uszczelnienia!
Jestem w lekkim szoku - na szerokim ostrzejszy od węższego Nikona Z 24-200. I to nawet w rogach... Ogólnie w całym zakresie ostrość bardzo przyzwoita, jedynie aberracja chromatyczna wali dość mocno po oczach. Powiem że gdybym nie miał Nikona to bym się skusił. Sigma robi Sony mega robotę szkłami.
Rawy do ściągnięcia z Sony A7CR:
link
No właśnie, weź to zestaw z A7CR, dołóż 200-600 i małym zestawem dwóch szkieł obskoczysz wszystko ;-)))
Na trekking po górach z lumixem S9 będzie jak znalazł, choć stawiałem, że cena będzie bardziej 3.600
Trochę przypomina - nawet zewnętrznie - M.Zuiko Digital ED 12-200 mm f/3.5-6.3, który jest nieco mniejszy i ma oczywiście zupełnie różne pole widzenia, bo wszak dla m4/3; ale cena też podobna;
ciekawe, czy powstaną podejrzenia, że ten Zuiko (z 2019 wprawdzie) to też Sigma? no i ciekawe jak będzie z optyczną jakością, bo Zuiko tak sobie, bez sensacji, z optimum na szerokim końcu; Sigma ma przewagę na szerokim końcu, o 10 stopni.
Jeśli SLD → "special low dispersion", to FLD → "freaking low dispersion"?
FLD to zdaje się „Fluoryt-style Low Dispersion”
Jest mój wymarzony zoom :) :) :)
MTF są kompromisowe, ale uważam że Sigma właściwe postawiła, nieco większą strata jakości nie ma takiego znaczenia marketingowego jak 200gr mniej masy czy mała średnica, nie pamietam by wcześniej zachwalano cienkie obiektywy.
Czy FF jest do maksymalizacji jakości? Każdy format jest tak samo do maksymalizacji, różnica w wymiarach U43, APSC, FF już prawie jest symboliczną, 500gr a daje 30-300pod APSC, czy 40-400 pod U43 i wytnie sporo wad z rogu.
Smutek, powstanie ML zniszczyło resztę kooperacji, tylko pod Sony i własne złącze.
Sprzedam Nikkora 24-200.
Blind: "Smutek, powstanie ML zniszczyło resztę kooperacji, tylko pod Sony i własne złącze."
Au contraire! Trzeba się cieszyć, że każdy może sobie wybrać, na jak bardzo otwarty bagnet chce się nadziać!
PS
Mam (i nie oddam nawet w dobre ręce) Nikkora 18-200 VR i wiele z nim związanych miłych foto-wspomnień.
Fajny, ale poczekam na Sony 24-200mm f/2.8-4.5 G OSS 😉
‘Smutek, powstanie ML zniszczyło resztę kooperacji, tylko pod Sony i własne złącze.’
To nie ML, to chciwość. Nie, nie Sigmy.
Zupełnie niezrozumiały zachwyt. Około 10 lat temu zaprezentowano M. Zuiko 12-100/4, który z grubsza oferuje to samo na m4/3, jest jednak optycznie świetny na każdej ogniskowej.
Poczekamy na testy, ale już teraz widać (po zaprezentowanych MTFach i przykładowych zdjęciach), że brzeg na szerokim kącie jest słaby. Nie twierdzę, że obiektyw jest nieudany, ale wydaje się optycznie gorszy od Olka i do tego znacznie później wprowadzony.
Nooo czekam na testy, ale obawiam się że ciężko będzie zrobić to bez kompromisów względem już wydawało się dość dociśniętego T28-200.
Uf, ma guzik blokowania tubusa:)
Około 100mm ma już f6,3, dystorsje ogromne, aberracji dużo, ostrość spoko dla mniej upakowanych matryc. No muszę poczekać na bezpośrednie porównania do T28-200, bo oprócz kolorów to jestem z niego zadowolony, i niebrzydkie rozmycie mu czasem wyjdzie i obrazek całkiem spoko. Obawiam się że różnica w jasności może się odbić negatywnie na rozmywaniu, a aberracje na kontraście.
Bahrd, znasz tyle języków? Mój korektor klawiatury już nie wyrabia. ;p
!!!! :)
No właśnie nie bardzo, nie mam właśnie wyboru. O to mi chodzi, albo bagnet otwarty czyli Sony, albo Nikon czyli zamknięty z wyjątkiem dla Sonego, (o co tu chodzi??), albo otwarty/nowy czyli natywny Sigmy. Czyli muszę kupić kolejna puszkę, tym razem od Panasonika.
Liczyłem na to że tory będą szły w innym kierunku.
Majac F Nikona nie miałem adapterów bo odległości zle, teraz odległości są ok, adapter też niby jest, tylko z jakiegoś powodu Sigma robi pod E, a to działa normalnie pod Z? To jakaś zmowa? ;)
_Tomek_
Zachwyt jest zrozumiały, Ty nie rozumiesz. ;)
20mm to nie 24mm, roznica jest ogromna. A do tego 10x Krotność. Komuś komu starcza średnia jakość - wspaniały obiektyw.
Ja wlasnie nie mogę sobie poradzić bez okolic 20mm, noszę 18-35 i 80-400 plus 50mm. Inna sprawa że przez te ileś lat wyleczyłem się z zoomow...
Nie mam nic przeciwko świadomości że większość kadrów będzie mi niedostępna.
Ja akurat nie używam takich obiektywów, ale gdybym miał wybierać... Nie widzę tu nic nowatorskiego. Kiepskie jakościowo 20 mm? I tak brzegi trzeba będzie obciąć, żeby jakość zbliżyła się do wspomnianego Zuiko.
Masa szkieł oferuje szersze kąty niż wynikające ze specyfikacji ogniskowej. Wyłączam w C1 korekcję dystorsji i mam dostęp do kiepskiej jakości szerszego szkła niż chce producent.
@_Tomek_
"Zupełnie niezrozumiały zachwyt. Około 10 lat temu zaprezentowano M. Zuiko 12-100/4, który z grubsza oferuje to samo"
Z grubsza to głupoty opowiadasz. Obiektywy o zakresie od 24 do tele to były już i przed tym Zuiko, natomiast zakres od ponad 90 st. pola widzenia do tele, nawet krótkiego, to względna nowość. Najpierw był Panas ze swoim kitowym 20-60, później Sony 20-70, a teraz ta Sigma o niespotykanym wcześniej zakresie.
Ty za to zupełnie nie rozumiemiesz, nie tylko z grubsza. Mówię, że na szerokim kącik jest kiepsko z ostrością na brzegu, i że niejeden obiektyw startujący od 24 mm można wykorzystać do szerszych kadrów jeśli pominąć korekcje
A jeśli komuś wystarcza przeciętna jakość to ma ultraszeroki kąt w komórce.
Być może zresztą takie jest przeznaczenie tego obiektywu- dla użytkowników komórek, którym wmówiono magię pełnej klatki i teraz będą męczyć się z nieergonomicznymi korpusami s9 czy a7cr z podpiętym ponad polkilowym szkłem
Wymagający i świadomi użytkownicy mają M. Zuiko 12-100.
@_Tomek_
"i że niejeden obiektyw startujący od 24 mm można wykorzystać do szerszych kadrów jeśli pominąć korekcje"
Ale nie aż tyle, żeby dostać 20 mm, nie opowiadaj bajek. Poza tym, jeżeli dopuszczamy pomijanie korekcji, to można to również zrobić w przypadku tej Sigmy i znowu dostaniemy szerzej, prawda?
"Wymagający i świadomi użytkownicy mają M. Zuiko 12-100."
Który nijak nie daje tych 95 stopni pola widzenia.
@_Tomek_
Przecież ten M. Zuiko 12-100 wcale nie jest lżejszy od omawianej Sigmy, oferuje gorszy zakres, ma gorsze światło na szerokim końcu, a lepsze na długim nadrabiasz lepszym wysokim ISO w FF.
Przede wszystkim na każdej ogniskowej bardzo niewiele traci na ostrości w kierunku brzegu. Tutaj MTFy producenta i dostępne sample pokazują sporą degradację na brzegu. Niewielkie ziarno wprowadzone przez gorsze ISO nie przeszkadza tak jak gorsza ostrość (a czasem jest wręcz estetyczne).
_Tomek_, ale mówisz o jakości na ilu Mpix? w m4/3 masz 20Mpix, prawda? Weź do porównań 24Mpix z fullframe i dodatkowo odetnij te 4Mpix z boków, które są najmniej ostre... Kąt ci się ciutkę zawęzi, ale do 24mm (12-100 czyli 24-200) raczej nie zabraknie ;-) i teraz porównuj.
Ja już dyskutowałem pod testem Tamrona 17-50 pełnoklatkowego. Niby na brzegach słabo na każdej ogniskowej, ale na każdej ogniskowej wychodzi lepsza albo taka sama rozdzielczość w lpph niż z najlepszego Olka. W tym przypadku może być gorzej, ale nie ma co przesądzać z góry, a dla cykaczy pamiątkowych zdjęć z wakacji "JA PRZED WIEŻĄ" "JA NA WIEŻY" "JA POD WIEŻĄ" będzie aż nadto (choć ten gatunek generalnie dawno temu przesiadł się na ajfony i nie wróci).
Pytanie, po co robisz zdjęcia i jak je pokazujesz. Ja żyłuję rozdzielczość, ale nie każdy musi, bo jeśli obraz wynikowy pokazuje bez kadrowania na telewizorze 4K, to i tak mu telewizor zeskaluje w dół nawet z 24Mpix... a jeśli pokazuje na monitorze w necie, to wielu odbiorców zobaczy tylko fullHD... Jednak nawet ja w pogoni za jakością nie zabiorę w trekking Sigmy 40/1.4 ani 105/1.4 ani 135/1.8. Może Sigmę 56/1.4 ;-)
Blind, tylko tyle, ile zna moja przeglądarka... ;) A co do bagnetów - wydaje mi się, że Kol. Molon na pewno nie może narzekać: [ link ]. A i reszcie krzywda się nie dzieje (i to już od dawien dawna: "volenti non fit iniuria" ;).
Blind: "To jakaś zmowa? ;)"
No pewnie! Nasz wielki poeta już dawno to zauważył i sam znalazł iście bajeczne rozwiązanie, w którym:
"A za ladą lis Mikita kupujących grzecznie wita,
Tu odważy, tam odmierzy, towar dobry, tani, świeży.
Nikt nikogo nie oszwabia, nikt na nikim nie zarabia!"
[ link ]
Są sample na DPReview. Na 20mm niestety bez cudów - środek w miarę ostry ale brzegi słabe i nie poprawiają się po przymknięciu przysłony.
Hahahaha, okkkey ;)
Przeczytałem wiersz, że dobrze ze moja Polonistka go nie znała. A może tylko udawała...
Tak widząc recenzje i opinie, to Tamron 28-200 jeśli chodzi o jakość obrazu wypada lepiej , na dodatek jest jaśniejszy, więc wybór raczej oczywisty.
Natomiast rzeczywiście , brak solidnych testów i porównania . Optyczne też - raz robi takie testy innym razem olewa, tylko pobieżnie !