Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Zeiss Otus 1.4/55

Zeiss Otus 1.4/55
7 października
2013 11:49

Bezkompromisowy - takim mianem firma Carl Zeiss określa zaprezentowany w dniu dzisiejszym obiektyw Otus 1.4/55. Posiada on ogniskową 55 mm, światłosiłę f/1.4, składa się z 12 soczewek ułożonych w 10 grupach i ma być dostępny w wersjach z mocowaniem Canon EF oraz Nikon F w cenie 2940 EUR plus VAT.

Producent deklaruje, iż nowy produkt wyróżnia się najwyższa jakością obrazu, porównywalną z wysokiej klasy obiektywami średnioformatowymi i jest dedykowany dla ambitnych fotografów, którzy nie akceptują kompromisów. Współczesne pełnoklatkowe lustrzanki cyfrowe stawiają wysokie wymagania obiektywom, a nowy Zeiss ma im sprostać dzięki niezwykłej ostrości, kontrastowi i brakowi widocznych aberracji chromatycznych. Podobno już od najniższej wartości przysłony oferuje on obraz najwyższej jakości.

Zeiss Otus 1.4/55

Otus to po łacińsku sowa. Ptaki te znane są ze swojego doskonałego wzroku i dlatego producent zdecydował się nazwać tak nową serię najwyższej jakości obiektywów projektowanych z myślą o fotografii reklamowej, studyjnej i fotografii mody. Pierwszym przedstawicielem tej serii jest właśnie model 1.4/55. Jak już wspomnieliśmy został on wyposażony w układ 12 soczewek ustawionych w 10 grupach, które mogą zmieniać swoje wzajemne położenia. Pośród nich znajdziemy jedną soczewkę podwójnie asferyczną i aż 6 elementów wykonanych ze specjalnego szkła o nietypowej dyspersji.


Zeiss Otus 1.4/55 ma wejść do sprzedaży pod koniec tego miesiąca w cenie 2940 EUR plus VAT, a jego szczegółowa specyfikacja jest już dostępna w naszej bazie:

Zeiss Otus 1.4/55

Zeiss Otus 1.4/55


Komentarze czytelników (169)
  1. tomizary
    tomizary 7 października 2013, 12:02

    Zenada ta cena 10 tys. kpina .... za to mozna miec swietna nowa lustrzanke + wysokiej klasy oryginalny obiektyw ktorego jakosc bedzie tak samo wysoka .Dziwne ze zaden profesjonalista fotoreporter , fotograficy czasopism , fotograficy studyjni nie uzywaja jakosc tych obiektywow tylko zakladaja obiektyw firmy ktorej jest korpus czyli oryginalny korpus + tej samej firmy wysokiej klasy obiektyw.

  2. koraf
    koraf 7 października 2013, 12:05

    Mi wychodzi z VAT ok. 15 tys PLN ;)

  3. cauchy
    cauchy 7 października 2013, 12:13

    firmie Zeiss życzymy sukcesów w dotarciu do potencjalnych nabywców tego szkła :) rozumiem, że Polska nie jest docelowym targetem..

  4. rubio
    rubio 7 października 2013, 12:18

    buahaha.....tyle ,moge powiedziec ;) smieje sie w twarz ziessowym, leicowym etc snobom

  5. patrykb
    patrykb 7 października 2013, 12:22

    Cena dobija!
    Wole kupic wymarzonego Zeiss 15mm f2.8 dla swojego Canona 5dMk3!!!
    ..

  6. 7 października 2013, 12:23

    niezbyt przyjemny ten obły kształt, przypomina przeciętne Zeiss Touit.

  7. qbic
    qbic 7 października 2013, 12:29

    Założę się że to cena braku aberracji chromatycznych.

  8. wowaw
    wowaw 7 października 2013, 12:29

    Firma Zeiss wyśle też pisemne podziękowania wszystkim piętnastu właścicielom tego nowego obiektywu :-D

  9. zentaurus
    zentaurus 7 października 2013, 12:30

    tomizary@
    Na pewno nie jest to obiektyw dla Ciebie. Dla wielu firm reklamowych cena tego obiektywu to zaledwie jakiś ułamek wydatków w budżecie studia. Patrząc z "ciasnej " pozycji własnego podwórka cena może wydawać się abstrakcyjna ale dla renomowanych firm ten ułamek "lepszości " jakości obrazu Zeissa może być bardzo istotna dla końcowego efektu pracy w studio.

  10. Langusta
    Langusta 7 października 2013, 12:31

    Ummmphhh... jak na standard z f1.4 cena jest istotnie "bezkompromisowa".
    Kogoś chyba troszkę popindrygoliło; zarząd zeissa widać się marketingowo z Hasselkiem zbratał.
    Ciekawe czy będzie test i czy wyjawi że to "ptok" równie lotny jak touity (choć te miały nawet łatwiejsze zadanie), czy też może coś bezkompromisowego...wartego swej ceny...(LOL)

  11. Arek
    Arek 7 października 2013, 12:35

    Zanim powiesicie firmę Zeiss, to chwilę pomyślcie. Żadna 1.4/50 obecna na rynku nie zachowuje się dobrze w okolicach f/1.4. Najlepsze z nich mają przyzwoity (tylko przyzwoity) obraz na f/1.4 w centrum, ale na brzegu już często bardzo słaby. Jeśli Zeiss to poprawi, o nabywców będę spokojny. I nie będą to amatorzy, którzy robią zdjęcia swoich dzieci w parku.

  12. qbic
    qbic 7 października 2013, 12:40

    I też nie będą to fotoślubnioziutki którzy kupują jasny obiektyw za tysiaka LELZ

  13. Jellyeater
    Jellyeater 7 października 2013, 12:42

    Kiedy test? :-) Bo chciałbym to zobaczyć.

    Sigma ma wypuścić 50 w serii A. Może poprawią osiągi, a cena będzie nadal znośna...

  14. s4int
    s4int 7 października 2013, 12:43

    Brakuje tylko jeszcze drewnianego bagnetu albo pierścienia. Wtedy można by dać od razu 4k euro a tak to...

  15. ero
    ero 7 października 2013, 12:47

    Drewniana wersja nazywałaby się "lunar" i miała cenę z kosmosu.

  16. ero
    ero 7 października 2013, 12:47

    Swoją drogą ciekawe czy Hassel sprzedał jakikolwiek egzemplarz produktu którym się ośmieszył....

  17. qbic
    qbic 7 października 2013, 12:48

    Bo tylko tanie jest dobre, tanioszka tanio tanio, komu taniej, na ślub w ciemnym kościele !!!!

  18. wowaw
    wowaw 7 października 2013, 12:48

    Ależ oczywiście... Jeśli ktoś będzie umiał nim zarobić - to i kasę na niego znajdzie. Ale pożartować zawsze można. :-)
    A "szok cenowy" tym większy, że to przecież pięćdziesiątka (no prawie) - a te zawsze chyba były najtańsze.
    Chociaż EF 50mm f/1.0 chyba była też droga. Leiki też... No dobra - poddaje się... :-)

    Ciągnąc to dalej - to może teraz poczekajmy na odpowiedź Sigmy - choć ten "Otus" to chyba jednak troszkę wyższa liga niż Sigma "Art"... Ale może... :-)

    Kiedy test?

  19. adamz
    adamz 7 października 2013, 12:53

    a ja jakbym mial kase to bym kupil. nikonowskie 50mm to nieporozumienie - ani jedno ani drugie na otwartej przyslonie nie jest jakos szczegolnie ostre. sigma jest lepsza ale tez nie porywa (trzeba ja o min 1/2 dzialki przymknac a najlepiej o cala). cena duza, jednak patrzac ze kupuje sie podstawowe szklo nie zwala z nog. szkoda tylko ze 55 wypuscili a nie 35ke.

  20. Arek
    Arek 7 października 2013, 12:57

    To ma być pierwszy z serii. Pewnie następne będzie 1.4/35. Swoją drogą, jak już wchodzimy ta taki pułap cenowy, mogli zrobić wszystko f/1.2. Czy 3000 Euro czy 3900 Euro to już obojętnie...

  21. sloma_p
    sloma_p 7 października 2013, 12:59

    Pojawił się już test u jednego znanego testera, niestety szczegóły płatne, ale twierdzi on, że to szkło bije nie tylko inne 50, ale wszystkie inne szkła do formatu 35 mm na rynku (nie wiem, czy brał pod uwagę jakieś cine-egzotyki) - jeśli tak (a tak wynika ze zdjęć, które pokazał) to jest wart swojej ceny. I tu nie chodzi tylko o ostrość, ale przede wszystkim kontrast, mikro kontrast, flarę i aberracje chromatyczne. Dość powiedzieć, że to jedna z dwóch APO 50tek na rynku, a ta druga wcale nie jest tańsza...

  22. tkowalcz
    tkowalcz 7 października 2013, 13:00
  23. Marquez
    Marquez 7 października 2013, 13:01

    To teraz czekamy na odpowiedź Samyanga, który może wkrótce wypuści swoją 50/1.2 za 1/10 ceny powyższego Zeissa:)

  24. focjusz
    focjusz 7 października 2013, 13:01

    Dokładnie tak - myślę że gdyby dali f1.2 było by mniej prześmiewczych komentarzy nawet jeśli cena była by jeszcze wyższa.I tak nie nie będzie to szkło dla mas.

    PS. Brak plotek niepowetowany ;)

  25. AM
    AM 7 października 2013, 13:07

    A to jest AF czy MF?

    Bo jak MF to mało może spowodować by ktoś chciał zastąpić tym szkłem Makro Planara. 50/2 wyborne, a f/1.4 MF i ostrość poza centrum to margines zdjęć.

  26. sloma_p
    sloma_p 7 października 2013, 13:09

    TO jest MF. Zeiss przyznaje, ze raczej nie zrobi w najbliższym czasie ZF/ZE z AF.

  27. cygnus
    cygnus 7 października 2013, 13:11

    85 procent wpisów zupełnie niepotrzebnych.
    Jestem bardzo ciekawy szczegółów, chociaż nigdy go nie kupię. Szkoda.

  28. wowaw
    wowaw 7 października 2013, 13:11

    Tylko - jeśli teraz waży kilo - to przy 1.2 chyba waga poszłaby jeszcze w górę.

  29. sloma_p
    sloma_p 7 października 2013, 13:12

    Przy 1.2 miałby pewnie mocowanie statywowe ;)

  30. wowaw
    wowaw 7 października 2013, 13:12

    To może jeszcze dodam, że też nie kupię... To bardzo potrzebny wpis jest

  31. espresso
    espresso 7 października 2013, 13:15

    szkoda ze nie pomyśleli o stabilizacji, nie doczytałem też nic o AF....

  32. qbic
    qbic 7 października 2013, 13:17

    Obrazek z tego jest naprawdę rewelacyjny (przynajmniej na linkowanych samplach).

  33. rolech
    rolech 7 października 2013, 13:17

    Tu jest przykladowa fotka z Nikona D800E zrobiona na f/5.6
    link

  34. sloma_p
    sloma_p 7 października 2013, 13:19

    A tu całą galeria:
    link

  35. jol
    jol 7 października 2013, 13:19

    fajnie, że zeiss reklamuje profesjonalne szkło używając tak nachalnie wyostrzonych obrazków ...najs

  36. gnieciuch
    gnieciuch 7 października 2013, 13:21

    focjusz@
    Ale kto pisze te prześmiewcze komentarze? .... Ludzie którzy kupują tak drogi sprzęt nie będą tu tracili czasu na komentowanie takiej wymiany poglądów, oni mają już swoją pozycję, są zajęci zarabianiem grubej kasy i wydawaniem jej min na drogi i dobry sprzęt, nawet najdroższy.
    W Polsce sprzedadzą się 3szt, w Niemczech 30, w Europie 200, na świecie 1000. To jest oczywiście hipoteza ale możliwa.

  37. pep
    pep 7 października 2013, 13:22

    Parę ostatnich obiektywów Zeisa to bezkompromisową to miały tylko cenę. A parametry dobre ale nie wybitne.

  38. Fotoamor
    Fotoamor 7 października 2013, 13:23

    to raczej obiektyw do pracy w studio , a jesli tylko studio i bezkompromisowa jakosc to i tak raczej sredni format.
    Jakaby nie byla jakosc optyki i tak FF do sredniego formatu nie podskoczy.

    w tej cenie lub wyzszej to mialby sens np pod s2 .

    aberacje ? koryguje sie w komputerze - praktycznie bezstratnie.

  39. Arek
    Arek 7 października 2013, 13:25

    "aberacje ? koryguje sie w komputerze - praktycznie bezstratnie."

    Bzdura do kwadratu.

  40. wowaw
    wowaw 7 października 2013, 13:26

    Arku, jak już będziecie testować ten obiektyw (raczej wszyscy mają tu nadzieję na taki test :-) ) - to pewnie fajnie by było porównać z Planarem 50mm Macro. Tak chociaż kilka fotek. :-)

  41. westberg
    westberg 7 października 2013, 13:30

    Brzydki jak flak po pasztetowej. Nie mogli pójść w kierunku designu Zeissów ZA?

  42. sloma_p
    sloma_p 7 października 2013, 13:31

    Proponuję Panu @Fotoamator skorygować bezstratnie podłużną aberrację chromatyczną Nikkora 50/1.4 AF-S na 1.4 :) Wynikami można pochwalić się na forum :)

  43. wowaw
    wowaw 7 października 2013, 13:36

    Hehe - to już nie pierwszy raz ktoś myli i cytuje Fotoamator zamiast Fotoamor.
    Ciekawe, ciekawe... :-P

  44. sloma_p
    sloma_p 7 października 2013, 13:38

    Ah shit, rzeczywiście, ja zdaje się już tez nie pierwszy raz źle jego nicka zacytowałem ;) Przydałaby się opcja odpowiedzi na konkretnego posta ;)

  45. Arek
    Arek 7 października 2013, 13:43

    Tutaj nie chodzi tylko o LoCA. Spróbuj skorygować bezstratnie komę lub astygmatyzm...
    Zresztą żadnej wady nie da się skorygować bezstratnie. Każdy kto wygłasza takie tezy nie ma pojęcia o tym co mówi.

  46. Fotoamor
    Fotoamor 7 października 2013, 13:44

    Panowie to nie potraficie poslugiwac sie programi obrobczymi
    kazdy pojedynczy pixel w obrazie cyfrowym jest liczony,. mozna robic z tym co sie chce - to kwestai obliczen
    swiadomie pisze " praktycznie".
    utrata rozdzielczosci w ten sposb jest bez znacznia , trzeba dlugo szukac w skali 100 % zeby dopatrzec sie jakiejkolwiek roznicy , jesli w ogole sie da.. Chyba , ze ktos bedzie tym obiektywem chcial fotografowac gwiazdy - ale 55-tka ?

    przaklady zdjec kota - zdjecie w calosci - kazdym obiektywem daje sie zrobic takie zdjecie.
    wyciety fragment w 100% - kazdym obiektywem o odpowiednio dluzszej ogniskowej fotografujesz ten fragment w lepszej jakosci.

  47. adamz
    adamz 7 października 2013, 13:49

    wszystkie porownania do sredniego formatu sa jak najbardziej odowiednie. szkoda tylko ze nie biezecie pod uwage ceny sredniego formatu. w cenie do 25tys watpie ze bedzie cos na rynku co pobije tego zaissa w polaczeniu do d800e.

  48. sloma_p
    sloma_p 7 października 2013, 13:52

    @Arek - oczywiście racja, nawiązałem do LoCA bo we wcześniejszym poście pisałem o CA i o tym, że szkło jest APO ;)

    @Fotoamor - to proszę zaprezentuj choć jeden przykład udanej, bezstratnej korekty LoCA, czy jak Arek pisze astygmatyzmu lub komy, w jakiejś jasnej 50 dużego producenta (bo zaraz wyskoczy ktoś z Summicronem 50/2 i powie, ze się da...). Nie musi być Twój, może być z neta (skoro twierdzisz, że się da, to musiałeś to gdzieś widzieć...)

  49. Arek
    Arek 7 października 2013, 13:54

    Fotoamor - to po co w ogóle kupujesz obiektywy? Zrób sobie camera obscura i skoryguj wszystkie wady programowo. Skoro "praktycznie" nie ma różnicy.

  50. sloma_p
    sloma_p 7 października 2013, 13:56

    @adamz - dodajmy jeszcze, ze poza bazowym ISO i w gorszym niż idealne oświetleniu. Bo jak mamy studio, to jakiś Hassy (500 powiedzmy) + 80 + PO P45 zmieści się spokojnie w 25k i na f/8, bazowe ISO w studio da podobną (pewnie nawet wyższą) jakość ;)

  51. jol
    jol 7 października 2013, 13:57

    @adamz: ja z kolei wątpię aby coś co nie jest średnim/wielkim formatem mogło pobić średni/wielki format w zdjęciach studyjnych.

    zeissowi chodzi o wprowadzenie ekskluzywnego produktu rzekomo dla profesjonalistów i mu się to uda. celowo przecież nawiązują do szkieł filmowych i średnioformatowych aby "fap factor" był jak największy. to, że mało który profesjonalista skorzysta z ich oferty jest nieistotne. szkło jest przecież "bezkompromisowe" i tylko to się liczy.

  52. Fotoamor
    Fotoamor 7 października 2013, 14:03

    wszystkich wad nie usuniesz.
    nie pisze o komie
    mam na mysli AC.
    mam setki zdjec gdzie usuwalem potezna AC.
    co mam pokazac , skoro juz ac nie widac?
    inczej - daj jakis raw , w ktorym masz ac - zobaczymy co sie da zrobic.

    zajmowalem sie tym dosyc intensywnie , gdyz to byl problem - lacznie z pomiarami MTF przed i po usunieciu aberacji. PRAKTYCZNIE daje sie to zrobic tak ze tego nie widac. Utraty szczgolu praktycznie nie ma - czasami przy bezposrednim porownaniu moznaby sie dopatrzec - jest ona mniejsza niz przez kompresje jpg.
    Mierzylem takie trywialne przypadki jak zwykly obrot obtrazu - tablicy testowej o kilka stopni - formalny spadek MTF w przeliczeniu na rozdzielczosc wzgledna - o ok 20%. czy ktos lamie sobie z tego powodu glowe , nawet ludzie sobie nie zdaja sprawy ,ze poziomujac zdjecie formalnie moze wystapic taka rachunkowa roznica - praktycznie nic nie widac.
    Mam strsze obiektywy z niewielka ale jednak widoczna AS w skali 100% - zero probelmu susnac.
    Mam fisheye z potezna aberacja - przesadze jesli powiem ze zero problemu , ale udaje sie praktycznie bezsladowo.
    Owszem - jakas fotografia naukowa , niezwykle precyzyjna , to moze miec znaczenie , ale nie taki przypadek mam na mysli.
    daj RAW - zobaczymy.

  53. qbic
    qbic 7 października 2013, 14:10

    Uwaga uwaga, zapinamy pasy, uruchomiono CYFROWY KORYGOTRON POLIFAZOWY !!

  54. Fotoamor
    Fotoamor 7 października 2013, 14:14

    Arek
    "Fotoamor - to po co w ogóle kupujesz obiektywy? Zrób sobie camera obscura i skoryguj wszystkie wady programowo. Skoro "praktycznie" nie ma różnicy. "

    a kto pisze o wszystkich wadach?
    obiektyw jest apochromat - a wiec przedsiewzieto szczegolne srodki zapobiegajace abberacji chromatycznej w calym szeregu jej odmian.
    akurat tutaj jest olbrzymi postep w ostatnich kilku latach w usunieciu programowym.

    jednym z powodow dlaczego kupuje obiektywy (konstrukcje optyczne ) a nie obiektyw otworkowy jest nieporownywalnie wyzsza rozdzielczosc tego pierwszego. Z pozostalymi wadami pewnie daloby sie na drodze rachunkowej jakos tam uporac , ale brakujacej rozdzielczosci poprawic rachunkowo sie nie da - mowac trywialnie w tym samym stylu.

  55. sloma_p
    sloma_p 7 października 2013, 14:15

    Piszesz o AC poprzecznej, która można szybko i skutecznie usunąć, choć nie bezstratnie. Ja piszę o LoCA - aberracji pojawiającej się przed/za płaszczyzną ostrości. Zarzucasz tu niemal wszystkim, z redaktorami serwisu włącznie, że nie potrafią obsługiwać konwerterów RAW (to miałeś na myśli, pisząc "oprogramowanie obróbkowe"?), a nie rozróżniasz różnych rodzajów CA?

  56. darekcn4
    darekcn4 7 października 2013, 14:15

    Wygląda jak kawałek lornetki :D.

  57. Arek
    Arek 7 października 2013, 14:15

    Fotoamor - nadal nie wiesz o czym piszesz. Po co mierzysz MTF przed i po programowym usunięciu CA? Przecież to bez sensu. W obu przypadkach mleko już się wylało. Nie wiesz jaki tam byłby MTF gdyby CA tam nie zadziałała.

  58. pan Szakal
    pan Szakal 7 października 2013, 14:16

    Narescie!
    Czekalem na to szklo...
    Zaiss obiecal i slowa dotrzymal- szklo pod ff dla korpusow z rozdzielczoscia d800 i wiecej.
    Cena?- cena od targow Fotokina byla juz pokatnie wiadoma- bo tam Zeiss oglosil rozpoczecie prac na tym szkielkiem.
    Nie jestem przekonany, czy 3K€ to az tak wiele za wpelni funkcjony obiektyw.
    Jesli ktos zwyczajnie nie lubi stalek a zwlaszcza jesli preferuje kitowe rozwiazania, to zawsze bedzie kwekac.
    Padl glos, ze fotografowie (profesjonalni) i tak przykrecaja firmowe szkla do korusow- pytanie z jakiej definicji "profejonalny fotograf" korzystamy.
    Czasy sa trudne- takze we fotografii- i aby zaistniec to trzeba miec albo nazwisko (ktore pomoze do pewnego momentu), albo talent (ktory pomoze do pewnego momentu) albo... za**ty sprzet (...ktory pomoze do pewnego momentu).
    Niepamietam, ktory z tych naprawde wielkich fotografow powiedzial, ze jesli nie masz dobrego aparatu to musisz miec wiecej talentu...
    Dederko, tez wypowiadal sie w tych tonach tyle, ze on nie byl zwolennikiem zaawansowanego sprzetu (ponoc).
    Zmierzam do tego, ze 'profesjonalista' profesjonaliscie nie bedzie nigdy rowny.
    Rzecz w tym dla jakiej kienteli sie pracuje.
    Ilu z nas jest "profejonalnymi" fotografami slubnymi?
    A ilu slubnych bierze pod uwage w swojej pracy wizerunek wlasny?
    ...
    Moj "ulubieniec"- Demarchelier zyczy sobie (jak sam sie wypowiedzial w pewnym wywiadzie) okolo 150k$ za dzien pracy- tez profesjonalista.

    Z 2strony srednioformatowe rozwiazania zadaja sie byc bardziej na miejscu- ale znowu bariera finansowa nowego sprzetu, ktory oferuje o niebo lepsza jakosc niz ff (czekam na glosy funboy'ow bezlusterkowcow).
    W moim odczuciu, z ktorym zapewnie wielu bedzie polemizowac- Zeeis moze pozwolic sobie na taki wybryk zwlaszcze, gdy naocznie mamy doczynieneia z wyscigiem na Mpixele w ff a szkarnie sa jedynie co odkurzane.
    Czekalem na ten obiektyw, bowiem pojawienie sie go moze rozpoczac ciekawy proces rynkowy.
    Jesli Zeeis'a bylo stac na taki manewr, jesli znajdzie klienotw (a znajdzie), to mozna sie spodziewac, iz konkurencja nie bedzie sie ociagac.
    Mozna sie spodziewac odzewu C, N i reszty. Spowoduje do powstanie na rynku szkiel ff segmentu wyzszej klasy instumentow optycznych.
    A teraz pytanie- przegapilem, czy jeszcze nikt nie zamarudzil, ze to kolejny obiektyw bez af??

  59. mate
    mate 7 października 2013, 14:17

    @Fotoamor
    No i widzisz? Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. To że tobie efekt po korekcji nie przeszkadza, to nie znaczy, że tak trywialnie się aberracje usuwa. Poza tym aberracje to nie tylko chromatyczna podłużna. Nie na darmo projektanci obiektywów np. do fotogrametrii największy nacisk kładą właśnie na jak najlepsze wyeliminowanie wszelkiej maści aberracji, gdyż programowo (a używa się oprogramowania dającego dużo większe możliwości od wszelkiej maści fotoszopów i innych gimpów) wcale tak łatwo jej się nie usuwa.

  60. sloma_p
    sloma_p 7 października 2013, 14:21

    Przegapiłeś ;) C i N nie zrobią szkieł o takich parametrach, bo przy tych cenach to bardzo niszowy rynek - pewnie nawet bardziej niż exo-tele. JA chętnie kupiłbym takie szkło (bo nie musiałbym zastanawiać się, jak obejść wady optyki), ale mnie nie stać. Na razie ciułam na 21/2.8 ;)

  61. muzyk
    muzyk 7 października 2013, 14:26

    Przecież przy przysłonie 1.4 nie musi być cały kadr ostry do licha, tylko centrum, a z tym fantem dostępne obiektywy radzą sobie całkiem nieźle, a jeśli nawet, to zawsze można troszkę podostrzyć w obróbce.

    Inne przysłony, jest tylko lepiej.

    Zatem, jaki sens jest "umierać" za powiedzmy sobie szczerze, nieznacznie w końcowym efekcie lepszą optykę?

    Ten Zeiss staje się tak samo firmą dla bogatych snobów jak Leica, której np. dwa obiektywy są przetestowane na photozone. Bez fajerwerków.

    A może to AF aż taką kapuchę kosztuje w tym szkle?

    Paranoja.

    Mam nadzieję, że marketingowcy Zeissa czytają opinie ludzi i z czasem jakieś wnioski wyciągną...

  62. Fotoamor
    Fotoamor 7 października 2013, 14:29


    na ktore pytanie mialbym sobie sam odpowiedziec , skoro nie postawilem zadnego ?
    to nie chodzi o to , ze nie przeszkadza.
    praktycznie tego nie widac.
    Rzadko, niezwykle rzadko mozna sie tam jakis drobnitkich niuansow po usunieciu dopatrzec ( o ile AC byla duza , niewielka i tak nie zostalaby zarejestrowana przez matryce) .
    co do projektowania - juz przed laty zauwazono ze wiele wad jest latwiej usunac na drodze elektronicznej niz optycznej , latwiej tzn taniej i skuteczniej - stad profile obiektywow wbudowane np w software aparatu.
    Czy optycznie byloby lepiej ? - gdyby to dalo sie zrobic idealnie to tak - ale czy optyka jest idealna ?
    Ja nie wiem co was panowie tak szokuje
    Usuwanie AC podloznej i porzecznej , purple fringig , to chleb powszedni i podstawy obrobki.
    Usuniecie nieiwlkiej AC w nowych konstrukcjach robi sie bezsladowo ( praktycznie ) , jesli w ogole warto usuwac.

  63. Langusta
    Langusta 7 października 2013, 14:32

    Jeżeli ktoś potrzebuje tego szkła bo inaczej się jego robota nie sprzeda, to jedyne czego mu życzę to nadzianych, bardzo zdecydowanych klientów...

  64. Arek
    Arek 7 października 2013, 14:42

    Fotoamor - proponuję, żebyś wyrażał się precyzyjnie.

    Zacząłeś od: "aberacje ? koryguje sie w komputerze - praktycznie bezstratnie."
    Potem okazało się, że nie wszystkie aberracje tylko CA.
    Potem wyszło, że tylko poprzeczną, bo o podłużnej zapomniałeś.
    Potem wyszło, że są jednak rodzaje fotografii, w których może to przeszkadzać...
    Do czego dojdziemy na końcu?

  65. muzyk
    muzyk 7 października 2013, 14:48

    Do tego, że ten obiektyw jest za drogi. Absurdalnie za drogi.
    Rozumiem np. 1200 1300 euro, ale 2500?

  66. Bahrd
    Bahrd 7 października 2013, 14:56

    Da się skorygować, czy nie - prace trwają:
    link

  67. Fotoamor
    Fotoamor 7 października 2013, 15:07

    arek

    mowa w postach o APO, LoCA
    nie mam watpliwosci o jakiej aberacji jest mowa , inni tez chyba.
    przeczytales zbyt szybko lub niedokladnie.

    pomiary MTF przed i po usunieciu - roznice sa - zobacz jak zapisywany jest obraz obarczony ac na matrycy ?

  68. Arek
    Arek 7 października 2013, 15:14

    wiem, że są. Ale nic z nich nie wynika dla sprawy korygowania CA (i nie LoCA)

  69. Rafiki
    Rafiki 7 października 2013, 15:20

    Moim zdaniem wcale nie chodzi o APO, LoCA czy MTF...
    Głównie chodzi o NCIS, NYPD, a może nawet CIS...
    Ostatecznie może chodzić o RWPG...
    ;)

  70. ewg
    ewg 7 października 2013, 15:20

    Arek: "Nie wiesz jaki tam byłby MTF gdyby CA tam nie zadziałała."

    Szczerze mówiąc, choć marny, to najbardziej przekonujący z argumentów za stwierdzeniem, że "nie da się" programowo prześcignąć optyki. Ale jeśli sprawdzenie lub udowodnienie dziś czegoś byłoby po prostu zbyt kosztowne, albo wymagałoby nadmiernych mocy obliczeniowych (ray tracing?), to chyba jeszcze nie znaczy, że to jest absolutnie niemożliwe? - A może już dawno ktoś tego tanio teoretycznie dowiódł i wszystkie te próby "amerykańskich naukowców" to tylko pic? Chętnie bym wreszcie poznał podstawę tych kategorycznych stwierdzeń że "się nie da", które zdają się tak bezdyskusyjne, że aż podejrzane. Więc niech się nawet ośmieszę pytaniem, ale co mi tam - żaden ze mnie optyk... =)

  71. Arek
    Arek 7 października 2013, 15:25

    ewg - chcesz dowodu, że CA wpływa na MTF? Dobrze zrozumiałem?

  72. Fotoamor
    Fotoamor 7 października 2013, 15:35

    Arek
    "wiem, że są. Ale nic z nich nie wynika dla sprawy korygowania CA (i nie LoCA) "

    mleko sie wiec nie wylalo - rozdzielsczosc , a wlasciwie dokadniej mowiac kontrast leciutko rosnie.
    skladowe widma , ktore sa krocej ogniskowane - niech to bedzie np kolor czerwony zostaja przez matryce zapisane , ale obraz jest nieco wiekszy- Jedna metod jest pomniejszenie tego wiekszego obrazu.
    separacja jest mozliwa dzieki bayerowi. Udaje sie obraz nasunac przynajmniej lokalnie .
    dla drugiiej skladowej no niebieskiej obraz jest pomniejszony - mozna go selektywnie powiekszyc czyli pokryc szczegoly. Nie dziala to idealnie ale na tyle dobrze ze AC jest nieidentyfikowalna praktycznie .
    po nasunieciu obrazow MTF nieco rosnie , nic zlego sie nie dzieje .
    Zalezy od motywu na ile to jest skuteczne , ale istieja tez inne metody.
    Konia z rzedem temu kto obserwuje zdjecia w skali 100% o wielkosci np 36 mpx doszukujac sie na obszarze 2 pixeli sladow usunietej aberacji.
    pisze o tym nie teoretycznie , ale tak sie sklada , ze wiekszosc zdjec jakie robie komercyjnie sa do zastosowania w powiekszeniu 100 % i problem aberacji moze wystapic.

  73. Arek
    Arek 7 października 2013, 15:44

    Kontrast rośnie, bo likwidujesz zafarby wywołane przez CA - i tylko tyle. Jakieś suwanie nic nie daje, bo informacja o rozdzielczości jest tam zdegenerowana. Nie jesteś w stanie oddzielić wpływu poprzecznej aberracji chromatycznej od innych wad pozaosiowych.

  74. yagi
    yagi 7 października 2013, 15:54

    darekcn4

    Wygląda jak kawałek lornetki

    Absolutnie fantastyczne porównanie !!!

  75. cube
    cube 7 października 2013, 16:26

    uojej zebrała się ciamciangowa gawiedź do komentowania. Czy ktos zwrócił uwagę, że to szkło jest 2x dłuższe, prawie 2x szersze i 3.5x cięższe od analogicznej 50-tki canona? Cos mi mówi, że tyle szkła nie pakuje się do obiektywu bez powodu... :-)

  76. Fotoamor
    Fotoamor 7 października 2013, 16:30

    Arek

    "2013-10-07 15:44:39

    Kontrast rośnie, bo likwidujesz zafarby wywołane przez CA - i tylko tyle. Jakieś suwanie nic nie daje, bo informacja o rozdzielczości jest tam zdegenerowana
    "
    mylisz sie.
    obraz powiedzmy w czesci R widma zostaje ogniskowany wczesniej. maksimum rozdzielczosci obrazowania osiaga tuz przed plaszczyzna matrycy. Skladowa powidzmy G jest zapisana dokladnie w plaszczyznie matrycy w najwyzszej mozliwej rozdzielczosci.
    i teraz ten obraz R zostaje pomniejszony tak by kontury sie pokryly.
    na pelnorozdzialczy obraz G zostaje teraz nalozony troche mniej rozdzielczy obraz R - w wyniku nastapi jakis tam leciutki spadek rozdzielczosci w plaszyznie matrycy - praktycznie bez znaczenia.
    roznica jest taka , ze przed korekta widze pojednyczy wlos choc obciazony kolorkiem , po usunieciu ten wlos jest leciutko "mieccej" odwzorowany. Nie dziala to w 100 % idealnie , ale jest to jedna z metod w praktyce wystzarczajaco dobrych. Jesli sie nie uda na calej powierzchni to walczy sie dalej.

    Udaje sie z mocno obciazonych AC obrazow z fisheya usunac AC w takim stopniu , ze ogladajacy nie jest w stanie rozpoznac , ze tam byla lub jest AC. Kwestia starannosci. Nie dla kazdego motywu to sie da zrobic jednym przyciskiem .

  77. tilt
    tilt 7 października 2013, 16:34

    Odnosnie ceny to chlopaki zapominacie, ze dla statystycznego norwega to nieco wiecej niz miesieczna pensja, a dla szwajcara to nawet nieco mniej niz jedna srednia miesieczna pensja na reke. Nie wszystkie ceny sa ustalane pod rynek polski... niestety.

  78. lemarais
    lemarais 7 października 2013, 16:40

    Mnie się koncepcja obiektu się b. podoba. Zwiększenie ogniskowej do 55 pozwala na zatrzymanie skali na 1.4 i dopracowanie obiektywu w tym zakresie. 50 to takie lekkie tele, 55 stawia kropkę nad i.
    Cena jest wysoka ale uzasadniona bo obiektyw chyba jest adresowany do fotografów mody, nawet sam producent tak stwierdza i wspomina o jakości MF. Ten obiektyw został chyba zaprojektowany pod wysokie rozdzielczości. Ten fakt i cena by potwierdzały, że to obiektyw do mody.
    Osobiście nie przepadam za zeissem podpiętym do N/C, podobają mi się zdecydowania szkła firmowe.
    Z drugiej strony mam takie przekonanie, że rynek DSLR FF podzieli się mniej więcej na 2 segmenty: 20+mpx i 40+mpx i takie obiektywy jak ten zeiss niekoniecznie muszą okazać się niezbędne. Innymi słowy raczej chyba tylko reklama, moda wezmą te 40mpx 50mpx.

  79. Dżozef
    Dżozef 7 października 2013, 16:43

    Oo, to widzę na czym teraz będą testy lustrzanek u Optycznych.

  80. mate
    mate 7 października 2013, 16:59

    @Fotoamor
    Ale zrozum, że są dziedziny, gdzie programowe usuwanie już nic nie da bo tracisz część informacji, która mogłaby być zarejestrowana gdyby obiektyw był lepiej skorygowany i własnie m.in. do takich zastosowań projektuje się szkła, gdzie kładzie się szczególny nacisk na korekcję aberracji wszelakich.

  81. szuman
    szuman 7 października 2013, 17:03

    Ciekaw jestem, jak ten Zeiss wypadnie w porównaniu z Sigmą 50/1.4. Sigma jak do tej pory wyraźnie lepsza od innych 50-tek.

  82. goornik
    goornik 7 października 2013, 18:05

    No, no - poprzeczka cenowa i deklaracja jakości ustawiona jest wysoko.
    Oby nie było to takie "bicie piany" jak dla serii Touit - ona też miała zmienić losy wszechświata....

    Cenna jest uwaga Arka, że aktualne 50-tki są mizerne na pełnej dziurze. Oby ten Zeiss rozpoczynał "nowy rozdział" w jasnej optyce standardowej. Kto następny, Canon? A może Nikkor?

    Dziwi mnie też dlaczego wybrali formułę optyczną Distagon, a nie Panar Sonnar lub Tessar

  83. gnieciuch
    gnieciuch 7 października 2013, 18:07

    pan Szakal@
    zobacz ilu podchwyciło sens Twojej wypowiedzi :)

  84. wulf
    wulf 7 października 2013, 18:49

    Cena tego obiektywu jak dobry by nie był na tle szkieł o podobnych ogniskowych jest niemoralnie wysoka. Bez względu na to czy jako fotograf zarabiasz 120zł/fotogodzinę czy 10.000$
    Dla fotografów mody? A dla kogo są zdjęcia mody? Dla znudzonych panienek przeglądających kolorowe pisemka u pedikiżystki.
    Wolnego! To zmierza w zdecydowanie złym kierunku. Fotografia zmierza w złym kierunku, tak ja zarobki piłkarzy z ligi mistrzów. Na prawdę myślicie, że ich umiejętności są warte takich niewyobrażalnych pensji? To samo dotyczy najbardziej popularnych fotografów, filmowców i innych.

  85. Michel
    Michel 7 października 2013, 18:57

    Ile ja bym dał, żeby mi Planar 85/1.4 tak nie aberrował w tle przy kilku sesjach... Pewnie nie 15 kPLN, bo mnie nie stać i w sumie niepotrzebna mi aż taka jakość, ale nie wątpię, że nabywcy się znajdą.

  86. lumiks
    lumiks 7 października 2013, 19:00

    czy będzie parę sztuk do testów na zlocie? :)

  87. ***s***
    ***s*** 7 października 2013, 19:09

    Arek | 2013-10-07 13:54:23 Fotoamor - to po co w ogóle kupujesz obiektywy? Zrób sobie camera obscura i skoryguj wszystkie wady programowo. Skoro "praktycznie" nie ma różnicy.

    Komputery jeszcze za wolne .... :-) ale juz w kritce pewnie bedzie blizej link

  88. Arek
    Arek 7 października 2013, 19:33

    ***s*** - znam temat. Zresztą robiłem coś podobnego w swoim doktoracie tylko w drugą stronę. Psułem idealne obrazy nieba do typowych, żeby zastosować metodę odejmowania obrazów.

  89. ewg
    ewg 7 października 2013, 19:54

    Arek: "ewg - chcesz dowodu, że CA wpływa na MTF? Dobrze zrozumiałem?"

    To, że wpływa negatywnie to ja oczywiście wiem, bo widzę. Ale zastanawia mnie, czy jakoś dowiedziono, że NIGDY nie uda się odtworzyć programowo tego co się rozmyło? =)

  90. 7 października 2013, 19:55

    Ładny :) ale cena porypana bez względu na to jak będzie się to uzasadniać. Bajki o profesjonalistach, którzy czekają trzymając w zębach 15 tysięcy też są zajebiaszcze :D Wszystkie znane mi osoby, które same doszły do dużych pieniędzy szanują każdą stówę zanim ją zainwestują. Cena jest tu snobistyczna wyłącznie po to aby utrzymać taki właśnie status tej marki i tyle.

  91. stan.k
    stan.k 7 października 2013, 20:50

    Toledo musze sie z Toba zgodzic. To jest obiektyw dla snobow i dla szpanerstwa. Tylko z e normalny smiertelnik nie bedzie wiedizl ile taki obiektyw kosztuje. Dlatego wiele osob bedzie go nisilo z nieodklejona cena lub metka, niektore osoby nosza tak odziez.

  92. Arek
    Arek 7 października 2013, 20:50

    ewg - ale nikt nie napisał NIGDY. Zresztą Bahrd i ***s*** podali linki, które pokazują, że pewne rzeczy da się zrobić. Nie teraz, nie w pełni, ale...

  93. stan.k
    stan.k 7 października 2013, 20:52

    Powinni go jakos specjalnie nazwac, jakos tak legendarnie i po lacinie najlepiej : )

  94. stan.k
    stan.k 7 października 2013, 21:05

    No tak nazywa sie Otus, sprawdzalem w Wilkipedi i jest to mityczny Grek

  95. Fotoamor
    Fotoamor 7 października 2013, 21:13

    mate
    "Ale zrozum, że są dziedziny, gdzie programowe usuwanie już nic nie da bo tracisz część informacji, która mogłaby być zarejestrowana gdyby obiektyw był lepiej skorygowany i własnie m.in. do takich zastosowań projektuje się szkła, gdzie kładzie się szczególny nacisk na korekcję aberracji wszelakich. "

    szczegolnie , ze sa to dziedziny obslugiwane glownie przez posiadaczy canonow i nikonow , dla ktorych przeznaczony jest ten obiektyw.( wszelkiegho rodzaju sluby , wycieczki , dzieci , krajobraz , sport , reportaz prasowy , portet . co jeszcze obsluguje sie tymi aparatami ? )

    Pewnie nie wiesz o tym , ale poprzez AC jest w sumie przenoszone wiecej informacji. Rzecz w tym ze sa one zapisywane przez matryce moznaby powiedziec w sposob " nieskoordynowany"
    w plaszczyznie matrycy masz ostro odwzorowane przedmioty znajdujace sie w roznej odleglosci w zaleznosci od ich koloru a wiec i w roznej skali odwzorowania

    Jak te informacje rozdzielic? Jak je scalic?

    zwracam uwage na prosty fakt - posiadacze d800 z obiektywem "normalnej " jakosci beda miec zapisane i tak znacznie wiecej informacji niz posiadacze canona z tym super obiektywem i to w stosunku ok 36/22 .
    canoniarze chyba dostana kociokwiku jesli sobie to uswiadomia , he , he , he

    przypominam sobie powazne zastosowanie teleskopu hubble , w ktorym wykryto wade optyczna , a ktora skorygowana na drodze rachunkowej.
    Widocznie hubble jest urzadzeniem optycznie prostszym , jesli wade dalo sie skorygowac a slysze ze w obiektywach do uzytku domowo - zawodowego wad skorygowac sie nie da.
    specjalnie nie lamie sobie glowy tym, ze posiadacz obiektywu bez aberacji c. bedzie mial wiecej zapisanych informacji niz ja z obiektywem o iles tam razy wieksza aberacja.
    Akurat AC nie jest ta wada , ktora mnie w praktyce boli.

  96. kannadah
    kannadah 7 października 2013, 21:36

    Na stare auto za 12 czy 15 tysięcy większość by tu się szarpnęła, albo już ma ( o nowszych nie wspominając) a na taki obiektyw nie stać? Czy to portal malkontentów? Jeśli to szkło jest takie jak deklarują to pomyślcie jakie zdjęcia tym da się zrobić i ile na nich zarobić. Przypominam też, że to 55mm, a nie 50. Osobiście preferuję ostrzenie ręczne, więc obiektyw jak najbardziej wart zainteresowania, tym bardziej, że obiektyw uważam za dużo ważniejszy od body. Ma służyć na lata.

  97. Fotoamor
    Fotoamor 7 października 2013, 21:57

    te roznice w jakosci odwzorowania przez obiektyw mozna zauwazyc porownujac w powiekszeniach zblizonych do 100%
    w takiej wielkosci jak to czesto sie zdjecia oglada - 10 % troche wiecej , troche mniej, roznic nie ma .
    bardziej decyduje tutaj spob w jaki obraz zostal przeliczony , czy tez browser niz sam obiektyw.
    przyklad jest oczywisty, wczesniej ktos podal link do serii zdjec z tego obiektywu. Wszystkie zdjecia w powiekszeniu ok 10 % i nie ma najmniejszego problemu zrobic takich zdjec "zwyklymi " 50/1,4 w nikonie lub canonie. byc moze nalezaloby ciut , ciut wiecek suwaczek ostrzenia podkrecic.

    Jesli nie robi sie zdjec w duzych powiekszeniach to nie ma nawet mozliwosci pokazac zalet obiektywu.

  98. mavierk
    mavierk 7 października 2013, 21:57

    Crop 100% z d800e...
    link

    Wydaje mi się, że to szkło spokojnie może robić za 200/1.4 z wystarczająco gęstą matrycą :D

  99. Arek
    Arek 7 października 2013, 21:57

    Fotoamor - Hubble'a skorygowano, ale nie programowo lecz optycznie. Po prostu dołożono korektor.

  100. Fotoamor
    Fotoamor 7 października 2013, 22:00

    rowniez skorygowano rachunkowo - pamiec mam wprawdzie krotka , za to dobra,.
    nie bardzo chce mi sie wierzyc , ze to bylo takie " po prostu"

  101. lemarais
    lemarais 7 października 2013, 22:56

    Jeżeli celem ma być tylko rozdzielczość (soft, matryce, obiektywy) i ten zeiss plus 40-50mpx mają ten cel zrealizować to obraz stanie się nie do zniesienia i będziemy puszczać pawia.

  102. dlaczegonie
    dlaczegonie 7 października 2013, 23:36

    albo otusa puszczać, też ptak chyba co nie?

    ciekawe, że nikt się nie zżyma na ceny nowych S klasy mercedesów... choć i jedno i drugie niby niemnieckie?

  103. Coman
    Coman 8 października 2013, 00:05

    Brzydal.

  104. jaad75
    jaad75 8 października 2013, 03:16

    Akurat LoCA, w wielu (nie mówię, że we wszystkich, ale większości, z którymi miałem do czynienia) przypadkach dla się skorygować do zadowalającego poziomu, nawet prostymi narzedziami dostępnymi w Lightroomie. Oczywiście, że nie bezstratnie, ale na tyle dobrze, że nie stanowi problemu. Poprzeczna CA jest jeszcze łatwiejsza do skorygowania i jej korekta wymaga jeszcze mniej umiejętności, a koszty są jeszcze trudniejsze do zauważenia.

    A sam obiektyw imponujący i wcale nie uważam, że nie może być wart swojej ceny.

  105. baron13
    baron13 8 października 2013, 08:45

    W temacie aberracji mam taki pomysł: trzy osobne matryce system jak u Siergieja Prokudina-Gorskiego oświetlane przez lustra dichroiczne rgb. Jedna zamocowana na sztywno, dwie na silnikach piezo doostrzane osobno. Doostrzanie likwiduje aberrację podłużną poprzeczną likwidujemy programowo poprzez dopasowanie obrazów do siebie. Oczywiście i niestety w takim systemie będzie tak, ze najlepiej będzie działał z obiektywem ze znikomą aberracją.
    @jaad75 Oczywiście korekcja likwiduje "widzialność" aberracji, czyli kolorki. ale nie polepsza rozdzielczości. Poza tym, jak pojawi się kolorek w bokeh to koniec zabawy.

  106. qbic
    qbic 8 października 2013, 09:51

    To ja mam inny pomysł, odchylacze grawitacyjne światła.

  107. jaad75
    jaad75 8 października 2013, 11:10

    @baron13 "Poza tym, jak pojawi się kolorek w bokeh to koniec zabawy."
    Właśnie piszę, że nie i w wielu przypadkach wystarczą do tego proste narzędzia Lightrooma.

  108. Szabla
    Szabla 8 października 2013, 12:15

    Nazwa "Tytus" byłaby zabawniejsza. ;)

  109. 8 października 2013, 16:10

    Nie ma to jak marudzić na cenę Zeissa przez polskie zarobki :)

  110. baron13
    baron13 8 października 2013, 17:05

    @jaad75: Jestem ciekaw jak sobie radzisz, bo ja z kolorowym bokeh bardzo połowicznie. A co do obiektywu: może będzie test to się dowiemy, co w trawie piszczy. Wtedy będzie można podyskutować nas sensem zakupu.

  111. jaad75
    jaad75 8 października 2013, 18:17

    Masz do tego dedykowane narzędzia od czasów LR4.

  112. visariusz
    visariusz 8 października 2013, 20:02

    Ludziowie! Po pierwsze - to jest akurat tzw. standard. Czyli przez większość zawodowców chyba najrzadziej używane przez zawodowców szkło. Może lepiej traktowac to tylko jako próbę stworzenia szkła doskonałego. Po drugie - aktualne poziomy jakościowe szkieł są aż nadto wystarczające do pro zastosowań. Po trzecie - sprzęt ma służyć do robienia zdjęć a nie do mierzenia go na coraz bardziej precyzyjnych przyrządach. Co komukolwiek z Was po cenie, skoro nie wykorzystacie ewentualnych możliwości. Może warto robić zdjecia, zamiast rozczulac sie nad promilami aberracji.

  113. pan Szakal
    pan Szakal 8 października 2013, 20:56

    Bez urazy kolego ale nie wiesz co prawisz.
    Zacznijmy czy miasz do czynienia, z ktoryms z "dedykowanych" do tego obiektywu puszkami?
    (tak, jak pan z przyczepionego filmu zaznacza okolo 1:02)
    - jestem pewien,ze nie.
    Gdybys mial, ktores ze wspomnianych body, ale takze odpowiedni sprzet do postprodukcji, to jestem pewien, iz takich uwag bys nie wypowiadal.

    Odnosnie - cytuje:
    ''Po pierwsze - to jest akurat tzw. standard. Czyli przez większość zawodowców chyba najrzadziej używane przez zawodowców szkło. " Jestes w wielkim bledzie (a nawet w 2-ch bledach. Pierwszym: merytorycznym, 2-gim: logicznym ( definicja: standard))

    Tak sie sklada, ze 50- 55 mm na ff to odpowienik ~80mm mf, ktory jest najpolularniejsza odniskowa (pomijam,ze ktos tam moze woli cos innego).
    Niech bedzie mi wolno przypomniec, iz tzw high resolution dslr's to rozwiazania alternatywne dla sredniego formatu.
    Porownywanie matrycy ff z mf i szelkich konsekwenji konstrukcyjnych jest tak samo bezsensowne , jak porownywanie cennikow tych segmentow.
    Jednakze w pewnych okolicznosciach 40mpix ff moze okazac sie sprzetem wielce wystarczajacym za ulamek ceny srednioformatowego rozwiazania.

    "Po drugie - aktualne poziomy jakościowe szkieł są aż nadto wystarczające do pro zastosowań".
    - to bardzo ciekawa teza....- jak ja obronisz? Moze jakis przyklad za- dobrego obiektywu?? - moze byc nawet wg. testow na optycznych ;)

    Ha ha ha...

  114. domek
    domek 8 października 2013, 21:07

    Za taka kase to powinno przy obiektywie manualnym, miec conajmniej taka klase wykonania I takie same parametry do ręcznego kręcenia wszystkimi ustawieniami bo jak nie to to jest tylko bardzo drogi kit dla Lunara od heselblada

  115. domek
    domek 8 października 2013, 21:12

    przepraszam zapomniałem wstawic link do odpowiedniego modelu 50mm

    link

  116. pan Szakal
    pan Szakal 8 października 2013, 21:35

    @ domek...
    to ne sa az takie wielkie pieniadze- mowimy tutaj o sprzecie optycznym absolutnie najwyzszej klasy.
    Mowimy tutaj o zastosowanych materialach, technologiach, algorytmach itd.
    Mowimy takze o innowacyjnosci, na ktora do tej pory nie bylo stac nikogo.
    To jest optyka a nie para kaloszy z licytacji.
    Bardzo dobrze, ze nie ma af.
    Wskazuje to na konsekwentne utrzymywanie filozofii firmy (co nie znaczy,ze af jest zly!!) .
    Pomyslmy jednak, co by bylo, gdy pojawil sie af w tej konstrukcji....- spekulacje o celnosci a nie-daj-Boze jesli okazalo by sie, iz bywa nie-celny. Czyli nie jest idealny.

    Co do ceny- jeszcze raz.
    Obiektyw dla profesjonalistow, ktorzy potrzebuja takich rozwiaznian.
    Jesli nie jestes osoba, ktora potrzebuje tego szkla, znaczy to tylko, ze nie jestes profesjonalista, dla ktorego zostala przygotowana ta oferta, a moze nawet nie jestes profesjonalista w ogole.

    Abstrachujac- ostatnio kalkuluje zakup kilku akcesoriow ProFoto.
    Wystarczy zerknac na cennik, np soft boxy- tysiace za kawalek szmaty i kilka drutow (ha ha ha)...- czy sie myle??- pytam naiwnie.

    A tutaj (wracajac do Zeissa) mamy przynajmniej technologie grubszego kalibru mimo, ze ciezko to porownac.

  117. DonYoorando
    DonYoorando 8 października 2013, 22:34

    3600euro za 50/1,4 bez AF to nie są takie wielkie pieniądze??? 5989euro jest ok? może niech walną 9999,-
    ta cena jest z kosmosu.
    teraz o konstrukcji obiektywu i jego parametrach: wady: wygląda brzydko, nie ma uszczelnień, stabilizacji, autofokusu, waży kilo. zalety: widoczny znaczek zeiss, odmienny kształt gwarantuje rozpoznanie przez ludzi z branży, solidnie zbudowany.
    ciekaw jestem, ile gorsze są zdjęcia z sigmy, canona albo nikkora? ja rozumiem sens płacenia 11000euro za 400/2,8is zamiast 1100 za 400/5,6, albo nawet 3000 za 200/2,0is zamiast 800 za 200/2,8. nowe/droższe narzędzia pozwalają wykonać robotę dotychczas nieosiągalną/trudnodostępną.

  118. pan Szakal
    pan Szakal 8 października 2013, 22:43

    Oj masz...- kup i odlicz sobie od podatku.
    A czy topowe puszki sa faktycznie az takie dobre, by byly az tak drogie?? - sa drogie posrednio z tych samych powodow co wspomniales.

  119. DonYoorando
    DonYoorando 8 października 2013, 22:49

    pośrednio tak, ale główny powód: materiały i technologia i parametry. wyłącznie o te ostatnie przekomarzam się z zeissem. gdyby był 1,2 1,1 1,0 albo AF nawet bym nie miałknął i walczył w pana S obozie......

  120. baron13
    baron13 8 października 2013, 23:04

    Trzeba poczekać, aż wyjaśni się co to jest. Jeśli będziemy wiedzieli za co, będzie można się zastanawiać, czy warto. Moim zdaniem, o ile obiektyw jest w czymś lepszy od reszty, znajdą się tacy, dla których zakup będzie opłacalny. jakkolwiek przyznaję, że nie widzę się w tej stawce.

  121. pan Szakal
    pan Szakal 8 października 2013, 23:07

    mniejwiecej o to chodzi- to nowosc i musi byc troche zamieszania.
    Mozliwe, ze zachwile reszta peletonu nadciagnie i bedzie ciekawiej.
    Teraz kto pierwszy ten lepszy- kupic, pochwalic sie przed kumplami, zrobic to dla klienta.
    Taki troche show, ktory jest potrzebny w tej branzy.
    Jesli chcesz byc na topie, to musisz byc na topie- byle nieprzeinwestowac i pamietac, ze mimo technologii to i tak czlowiek naciska guzik.
    Mowi sie: jesli sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma...
    albo
    jedni lubia corki inni wola matki ;)

    Osobiste wybory.

  122. 9 października 2013, 00:31

    Szabla wersja z bagnetem A/E i pomarańczowym autografem papcia Chmiela na korpusie? ;)

  123. Fotoamor
    Fotoamor 9 października 2013, 10:11

    zeiss z pewnoscia analize rynku jakas zrobil.
    czesto slysze z roznych ust, iz 50 mm na FF jest najmniej uzywana ogniskowa.
    U mnie tez sie to potwierdza - 50 - ki nie mialem w uzyciu dobre 10 lat - zawsze nieco krocej lub dluzej.
    Pewnie -jesli sie kupi, to sie i znajdzie zastosowanie.
    Uwazam ze cena jak na dzisiejsze warunki - szybkiej utraty realnej sily nabywczej pieniadza - jest fair . Ba - mysle, ze jest za tani. Przy 5000 eu +vat byloby mniej malkotentow. Jest tanszy od summicrona leici i to znacznie.

  124. Fotoamor
    Fotoamor 9 października 2013, 10:15


    tanszy od summiluxa

  125. cube
    cube 9 października 2013, 11:37

    oj marudzicie ludzie, cena już jest mniejsza: link a jak odliczyc vat tp robi się rozsądnie.

  126. pawulon
    pawulon 9 października 2013, 14:21

    "jest dedykowany dla ambitnych fotografów, którzy nie akceptują kompromisów"
    Nie akceptuje kompromisu że nie ma AF więc go nie kupie... :P

  127. Fotoamor
    Fotoamor 9 października 2013, 17:11

    masz duzo racji.
    na wspolczesnych matowki w dslrach , ktore sa przeznaczone do kadrowania -nie ostrzenia - bez dodatkowych pomocy optycznych nie da sie na 100 % mozliwej rozdzieczosci wyostrzyc.
    Blad potrafi byc spory.
    Pewnie da sie w oparciu o LV i lupe - ale jak sie tym pracuje to wiemy - ze statywu bez problemu , ale z reki ?
    Do tego obiektywu przydlaby sie jeszcze specjalny aparat z dobrym dalmierzem klinowym . he , he , he..

  128. domek
    domek 9 października 2013, 21:52

    Pan Szakal

    Co do ceny- jeszcze raz.
    Obiektyw dla profesjonalistow, ktorzy potrzebuja takich rozwiaznian.
    Jesli nie jestes osoba, ktora potrzebuje tego szkla, znaczy to tylko, ze nie jestes profesjonalista, dla ktorego zostala przygotowana ta oferta, a moze nawet nie jestes profesjonalista w ogole.

    A moze poprostu jestem amatorem zdolnym poszukac modeli robionych dla haselblada a to jest jak najbardziej profi firma I dostrzec np. wykastrowanie obiektywu z pierscienia przysłony.No ale pewnie obecnie pierscien przysłony jest jak najbardziej nie profi to jedynie taka zabawka dla amatora czemu tylko wtedy linia cinema takie posiada

  129. jaad75
    jaad75 9 października 2013, 21:53

    A co to za problem dokupić sobie dobrą matówkę z klinem? To groszowe wydatki w porównaniu z ceną obiektywu.

  130. domek
    domek 9 października 2013, 21:55

    Fotoamor | 2013-10-09 10:11:33

    zeiss z pewnoscia analize rynku jakas zrobil.


    Tak samo jak kilka podomnych firm kodal polaroid Minolta I jeszcze paru potentatów by sie znalazło

  131. sloma_p
    sloma_p 9 października 2013, 22:33

    @jaad75 widziałeś taką do D3? Bo ja szukam (z rastrem akurat, ew. czystą) ale nikt nie robi (jest jedna firma w USA, ale mają bardzo kiepską opinię...)

  132. jaad75
    jaad75 9 października 2013, 23:31

    Faktycznie, do D3 nie widzę.

  133. sloma_p
    sloma_p 9 października 2013, 23:42

    Kiedyś robił takie Brightscreen, ale właściciel opuścił nasz świta i niestety nikt nie potrafi go zastąpić :( Pewnie pozostaje mi szlifowanie tych do Canona...

  134. jaad75
    jaad75 9 października 2013, 23:58

    Właśnie zauważyłem - strona zawieszona... Haody też już nie ma... A Katz robi co najwyżej do D700. Zostaje Focusing Screen, ale nie wiem jak u nich z jakością:
    link

  135. sloma_p
    sloma_p 10 października 2013, 08:35

    Właśnie o nich pisałem, ze nienajlepsze opinie mają - głównie z opóźnieniami w zamówieniach, ich nierealizowaniem - a to jest w USA, bałbym się, że kogoś z Polandii całkiem oleją...

  136. Fotoamor
    Fotoamor 10 października 2013, 08:55

    "
    A co to za problem dokupić sobie dobrą matówkę z klinem?
    "
    kupic to rzeczywiscie nie problem - ale kupic dobra - juz sprawa wyglada inaczej.

  137. cube
    cube 10 października 2013, 11:13

    Canon robi takie matówki do swoich jedynek: link ... ale nie jest to tak na prawdę potrzebne w przypadku szkieł ze stykami (jak zeiss), testowałem i elektroniczne potwierdzenie ostrosci w wizjerze jest bardzo dokładne. A jak ktos potrzebuje chirurgicznej ostrosci bo kupił otusa, to raczej trzeba wyprowadzić sygnał z LV na jakiegos iPada, zainstalować to nad aparatem i "oszczyć" :-)

  138. sloma_p
    sloma_p 10 października 2013, 13:25

    Właśnie o nich piszę - nie różnią się wiele od nikonowskich, trzeba nieco go podszlifować i ponoć pasuje ;)
    Co do "zielonej kropki" to ona jest tylko tak precyzyjna jak układ AF aparatu, czyli w reporterce wystarczająco, a w studio odpalamy LV i voila ;) Problem nie w precyzji, tylko szybkości działania i swobodzie kompozycji - mnie to zerkanie w lewy dolny róg wkurza nieziemsko, na tyle, że manualnego szkła (mam tylko jedno na razie) używam tylko do mało dynamicznych scen, jak wiem, ze będę miał czas na spokojnie wszystko skomponować. Każdy ma swoje przyzwyczajenia, dla mnie ideałem byłby raster (Ec-A), choć czysta matów,a tylko nieco bardziej zmatowiona, też byłaby OK (Ec-S).

  139. Fotoamor
    Fotoamor 10 października 2013, 14:16


    W jasny sloneczny dzien zielonej kropki nie widac. zrenica oka jest przymknieta - przykladam wizjer do oka i trudno ja dostrzec.

    Z kolei im ciemniej tym lepiej ja widac , ale im ciemniej lub mniejszy kontrast tym blad detekcji fazy wiekszy , wieksza histereza . Jesli i podepne normalny obiektyw z AF to przydalyby sie na matowce oznakowanie polozenia sensorow AF , a ich nie ma.

    W sumie matowki do MF na starszych niemieckich aparatch to byla poezja , sam miod - ouzy jasny obraz z dobrym klinem lub mikrorastrem w centrum.

  140. sloma_p
    sloma_p 10 października 2013, 15:06

    Staram się nie robić zdjęć w środku dnia (chyba, ze studio ;)), bo światło przeciętne (w sensie jakościowym) więc nie zauważyłem tego problemu, ale zawsze mis ie wydawało, ze informacje w wizjerze są bardzo dobrze widoczne (przynajmniej jak robię pod słońce to nie ma problemu z widocznością...)

  141. baron13
    baron13 10 października 2013, 16:00

    Przez ostatni rok bawię prawie wyłącznie manualnymi Samyangami. Do tego tymi wyklętymi lustrami. Z reszty lat mam taką obserwację, że 95% wad zdjęcia pochodzi od usera. Pozostałe to wina np fatalnej jakości optycznej powietrza:
    link
    i w ostatniej kolejności, sprzętu. Dlatego nie zameirzam kopuwać sobie niczego więcej niż banalnych białych obiektywów z czerwonym paskiem. To szczyt marzeń i to będę co chwilę płakał, że popsułem sam i nie wycisnąłem ze sprzętu nawet połowy możliwości.

  142. Fotoamor
    Fotoamor 10 października 2013, 16:12

    przeciez wyraznie za krotko wyostrzone.
    dobrze wyostrzyc na matowke aps to kwestia glownie przypadku - zbyt niska rozdzielczosc oka dla obrazu tej wielkosci. To nie jest wina fotografa - bo przeciez nie on odpowiada za to ze rozdzielczosc oczu jest jaka jest - to uwarunkowania sprzetowe,

  143. baron13
    baron13 10 października 2013, 16:50

    @Fotoamor: akurat w takich warunckach w jakich było robione to zdjęcie, to mógłbym ostrzyć ma cos 100 - 200 metrów przede mną. Dalej wszystko pływa. Jak powietrze jest spokojne to da się wyostrzyć nawet gdy nie mam lupy, ale musi byc widoczne cos co się pojawi i znika. Gdybyś robił w takich warunkch zdjęcia obiektywem 50 mm, to zamiast falowania dostałbyś po prostu rozmycie.

  144. Fotoamor
    Fotoamor 10 października 2013, 17:00

    masz robione zdjecie tym obiektywem z porownywalnej odleglosci , tak zeby obraz nie plywal ?

    moim zdaniem to nie jest kwestia powietrza a b. niskiej rozdzielczosci obiektywu i za krotkiego ostrzenia.

  145. cube
    cube 10 października 2013, 18:56

    "W jasny sloneczny dzien zielonej kropki nie widac. "

    za dużo teoretyzowania, za mało praktyki. nie tylko widać zieloną kropkę ale i podswietlany na czerwono punkt na matówce na który się ostrzy. W półmroku też testowałem bo to mnie bardziej interesowało i ku mojemu zaskoczeniu potwierdzenie ostrosci było bardzo dokładne.

  146. baron13
    baron13 10 października 2013, 19:17

    @Fotoamor: z niepływaniem powietrza na dużych odległościach, raczej kiepsko. Prawie trafiona ostrość, jak klikniesz będzie 1:1
    link
    Tu chyba najbliżej trafienia:
    link
    Większa odległość:
    link
    Tu jest obiektywem podobnym na dużą odległość ostrzone na krzyż po lewej. Tło już jest nieostre. Budują Sky Tower:
    link
    Inne prawie trafione, widać jaka mała jest GO
    link
    Sky Tower z kilku km dokładnie z Mostu Pomorskiego:
    link
    Raczej nie mam wątpliwości, że to nie szkła, ale operator szkieł, zwłaszcza jego lenistwo, bo focę z łapy.

  147. Fotoamor
    Fotoamor 11 października 2013, 07:38

    ja nie ma watpliwosci
    ten obiektyw tak fatalnie rysuje.
    na pierwszym zdjeciu to nie plywajace powietrze.
    Rozdzielczosc teleobiektywow " na oko" ocenia sie na podstawie zdjec robinych z duzych odleglosci..
    z paruset metrow powinenes rozpoznac male elementy jak nap sruby na polaczeniach.
    z odleglosci 2 - 3 km bez problemu odczytac znaki rozpoznawcze przelatujacego samolotu.
    ten obiektyw ze wzgledu na b. niska rozdzielczosc daje wynik nieuzyteczny.
    to tak na marginesie.
    To nie tylko sprawa wylacznie niedokladnej nastawy odleglosci - to sprawa przede wszystkim marnej rozdzielczosci.

  148. baron13
    baron13 11 października 2013, 08:23

    @Fotoamor: gdyby tak było, jak mówisz, to np na tym zdjęciu z wroną nie było by widać dziur w uchwytach na przewód piorunochronu, a na zdjeciu z dzikim winem szczegółów roślinnych. Mając aparat cyfrowy jest bardzo łatwo ocenić rozdzielczość obiektywu: wystarczy obejrzeć w jakiej odległości w pikselach leżą od siebie obiekty na zdjęciu. Na tym z wroną na dachu wieży rozmiar dziur na uchwyty wynosi ok koło 3 -2 pikseli. lepiej być nie może z powodu matrycy. Ten obiektyw za 465 zł ma taką wadę, że daje zaświetlenia i większość zdjęć musiałem potraktować rozciąganiem poziomów. To wydobywa szumy. Zapewne też trzeba by pomedytować nad ustawieniami konwertera raw. Ale mi się nie chce. Natomiast falujące powietrze poznajemy po wykrzywionych krawędziach przedmiotów. Masz rację, że celowałem bliżej i to robiłem specjalnie, bo rozmycie uwydatnia falowanie, po prostu mając taką pogodę chciałem przynajmniej zaprezentować efekt.

  149. Fotoamor
    Fotoamor 11 października 2013, 08:36

    to jest obiektyw ewentualnie na niewielkie odleglosci

    gestosc " skanowania" obiektu przez obiektyw to rozdzielczosc obiektwu / skale odwzorowania.

    z malych odleglosci skala odwzorowania jest mala , gestosc skanowania obiektu na tyle duzo , ze mozg odbiera to odwzorowania jako ciagle , rozpoznajac przedmioty.
    z duzych odleglosci widac " przerwe " w skanowaniu , odwzorowanie nie jest ciagle ( w sensie rpzpoznawalnosci poszczegiolnych elementow) .
    prwidlowym tele o dlugosci 400 mm zodleglosci ok 150 mm rozrozniam male glowki srubek sluzace do przykrecenia klamek. Ale wlasciwie za 500 zl cudow oczekiwac nie mozna.
    Odnosze wrazenie ze to zdjecie podpisane sleza jest zrobione obiektywem lepiej rysujacycm - trudno na 100% powiedziec , ale takie odnosze wrazenie. Tutahj masz podwojnie trudna systuacje - mala matowka i niska rozdzielczosc obiektywu. Zaiste i doprawdy trudno ustawic prawidlowo ostrosc - sprawa przypadku.

  150. Fotoamor
    Fotoamor 11 października 2013, 08:42

    z odleglosco ok 150m

  151. baron13
    baron13 11 października 2013, 10:21

    @Fotoamor: dla ilustracji. Zdjęcie tego kurka na dachu:
    link
    powiększone tak, że widać piksele:
    link
    Jak się przyjrzysz, zobaczysz że mamy obiekty odległe od siebie o 2 piksele. Nie można zmierzyć na tym zdjęciu rozdzielczości wedle optycznych, bo nie wiemy jak wyglądała krzywa gamma. Ale można oszacować, ile wynosi rozdzielczość do spadku do poziomu rozróżnialności bodaj wedle Abbego . Canon 450D ma ok 192 pikseli na mm to jest może odwzorować 96 linii/mm. I jak widać tyle by się na tym obrazku dało. Zazwyczaj rozdzielczość dla spadku do 50% wynosi połowę tego co dla 2% czyli mamy pewnie gdzieś 40 l/pmm. To akurat dla Samyanga 500mm/ f-6,3. Zwykle używam f=8.0 Tan jaśniejszy jest droższy i trochę chyba optycznie lepszy. Ale ciężki. Ten drugi ma większą GO co przy tych ogniskowych już wyraźnie widać i na oko jest 4 razy lżejszy.
    Otóż w kwestii entuzjazmu dla bardzo dobrych obiektywów. Z mojego doświadczenia wynika, że bardzo się trzeba napocić, żeby wydobyć wszystko ze szkieł przeciętnych. Jest tak, jak napisałeś wyżej, choć powiem to trochę inaczej, złym wyborem kadru, zajedziesz każde szklo. Jeśli pójdę z tym Zeissem na wieżę i przy falującym powietrzu pstryknę panoramę miast, to oko będzie wyszukiwać szczegóły no i ich nie zobaczy.. Wniosek: szkło do luftu. Podobnie, jeśli nawet przy idealnej pogodzie stanę na wieży za wrockiem i strzelę miasto z daleka a na zdjęciu nie będzie jakiegoś głównego dużego motywu organizującego całość, to aby cokolwiek było z tego zdjęcia trzeba będzie go mocno powiększyć. No i oglądać przez lupę. Drobny błąd w ustawieniu ostrości i efekt diabli wezmą. Nie mówię już o tym, że może się okazać, że aby widz rozpoznał swoją ulicę, to powiększenie przekroczy rozdzielczość obiektywu, ale aby utrzymać rozdzielczość, nie wolno popełnić żadnego błędu. Drgnie statyw i po zawodach.

  152. jaad75
    jaad75 12 października 2013, 00:57

    Co mają te tragiczne pstryki, robione budżetowym supertele, do highendowej 55-tki Zeissa? Baron, naprawdę w każdym wątku musisz zamęczać tą beznadzieją? Jeszcze tylko nieostrych i niedoświetlonych wron brakuje...

  153. pan Szakal
    pan Szakal 12 października 2013, 08:19

    - bardo dobre pytanie.

  154. baron13
    baron13 12 października 2013, 12:28

    To jest o tym o czym zacząłem: fabryka robi zwykle bardzo dobry sprzęt, a ludzie zdjęcia sami psują. owszem mogę sobie kupić, ba mogę wygrać WPF, a i tak wymienią mnie na ajfona :-)

  155. jaad75
    jaad75 12 października 2013, 13:57

    Ale to jest o sprzęcie w założeniu lepszym niż zazwyczaj robi "fabryka", nieograniczonym kompromisami budżetowymi. A co z tym zrobi użytkownik, to już bez znaczenia - zdjęcia moża spieprzyć każdym szkłem i aparatem, ale już nie każdym da się przekroczyć pewien poziom jakościowy.

  156. baron13
    baron13 12 października 2013, 19:09

    @jaad75: Jak wyżej napisałem: problem w tym ile w zepsuciu zdjęcia jest winą fabryki, a ile usera. No i te zdjęcia ilustrują, jak kyto umie patrzeć, że obiektyw powszechnie uznany za do du... jest tylko szkłem TRUDNYM. Ma rozdzielczość na poziomie pewnie 40 l/pmm dla spadku do 2% wychodzi mu nawet w okolicy 90 l/pmm, a ludziska są gotowi, ja też się waham jak ów baca po weselu, żeby kupić sobie coś z 10 koła. Bo tego za 465 złociszy nie potrafię obsłużyć. Bo trzeba statyw nosić, uważać przy ostrzeni i nie zrobi się 400 zdjęć w pół godziny. Z tym Zeissem też trzeba uważać nawet jeszcze bardziej. Chciałbym mieć? Pewnie! Tylko, że jak wiem jak to będzie. Mam już kilka takich cacek. Na jednym pisze Schneider-Kreuznach na innym Mamyia. Lubię sobie potrzymać odkurzyć, czasem nawet jakieś zdjęcia zrobię...

  157. pan Szakal
    pan Szakal 12 października 2013, 20:52

    @ Baron13
    "Na jednym pisze Schneider-Kreuznach na innym Mamyia. Lubię sobie potrzymać odkurzyć, czasem nawet jakieś zdjęcia zrobię..."

    Mozna zapytac, dlaczeo wiec kolega chwali sie tym (zaiste) dennym Samayangiem?- czy ze zwgledu na numerek, czy moze ze wzgledu na osiagniety kunszt w fotografii.
    Jesli jest kolega szczesliwym posiadaczem lepszych a nawet swietnych szkiel, ja - i mysle, ze tez inni- chetnie uraczymy sie widokiem troszeczke "lepszych" widoczkow.
    Skoro post optycznych dotyczy najwyzszej klasy obiektywu Zeissa, ktory nie jest jeszcze w powszechnej dostepnosci, to mysle, iz bedzie bardziej na miejscu spekulacja w oparciu o inne tej--samej lub mie---mniejszej jakosci obiektywy (niech tylko wspomne na rzedne ogniskowej: 55 Zeissa do 800 Samyanga).
    Czasami lepiej jest milczec niz bebnic wyswiechtane prawdy- z czystego szacunku dla innych.
    OCZYWISCIE, ze sa latwiejsze i trudniejsze szkla- ale GENERALNIE raczej w skonstuowaniu niz uzyciu.
    Jesli wziac pod uwage af i stabilizacje to udogodnieniea wlasciwie w moim mniemaniu ulatwinia lun utrudnienia koncza sie- lub zaczyna sie spiew albo lament co niektorych "fotografow".
    Odnosnie, ze tak nazwe parametrow wlasnych a mam tu na mysli te wynikajace z zastosowania (lub nie) powlok itd ... jest to zespol cech chrakerystycznych dla konkretnej konstrukcji (...).
    Jesli wiec kupujesz tanie szklo, to oszczednosc odbyla sie kosztem konkretnie okreslonych czynnikow, ktore na to wplynely i koniec spekulacji w tym punkcie.
    Zwyczajnie mozna przewidziec a nawet wytyczyc granice zwlaszcza konstrukcyjne.
    Zeiss zanim wypuscil to szklo podal przyblizona cene. Nic dziwnego- znaja sie na tym co robia.

    (jesli do mnie przychodzi klient z konkretnym zapytaniem to tez potrafie podac cene za usluge mimo, iz jest to nowe zlecenie. To oczywiste)

    Podana miedzy wierszami przez kolege definicja szkla 'trudnego" jest w moim skromnym zdaniu pomylona z deficja szkla nieadekwatnie uzytego.
    -jesli wiesz, ze na jakosc obrazu wplywa: to... to... i to.... , dlaczego sie wiec dziwisz czlowieku,ze wyszedl kal (skoro postepujesz inaczej)?
    Chcesz miec jakosc to zastosuj sie praktycznie do teorii.
    Koniec kropka.

  158. pan Szakal
    pan Szakal 12 października 2013, 20:56

    Errata-
    powinno byc
    Jesli wziac pod uwage af i stabilizacje to wlasciwie w moim mniemaniu ulatwienia lub utrudnienia koncza sie- lub zaczyna sie spiew albo lament co niektorych "fotografow".

  159. baron13
    baron13 12 października 2013, 21:41

    @pan Szakal: ja nie chwalę się Samyangiem, staram się coś zilustrować. Rzecz w tym, że ludzie patrzą na sprzęt poprzez cenę nazwę firmy. Nie potrafią ocenić rezultatów.

  160. baron13
    baron13 12 października 2013, 22:01

    @pan Szakal: ja nie chwalę się Samyangiem, staram się coś zilustrować. Rzecz w tym, że ludzie patrzą na sprzęt poprzez cenę nazwę firmy. Nie potrafią ocenić rezultatów.

  161. pan Szakal
    pan Szakal 12 października 2013, 22:24

    @ baron13
    A ja w oparciu lub raczej po lekturze kolegi wypowiedzi odnioslem wrazenie, ze usiluje kolega przeforsowac idee, iz jakoby wszystkie obiektywy byly w znacznej mierze podobne do siebie a glowna- jesli nie wylaczna wina za wynik koncowy (jakosc fotografii) spada na czlowieka i czynniki zewnetrze (atmosferyczne).
    Niestety z taka teza zdecydowanie nie potrafie sie zgodzic.
    Lepsze jest lepsze i nie ma sentymentow.
    Nie ma sentymentow z wielu obiektywnych (technicznych, technologicznych) powodow.
    OWSZEM - i tu zdecydowanie musze przyznac koledze racje- generalnie 'ludzie' zapominaja o wielu pozornie blachych aspektach - lub co tu wiele mowic... czesto nie maja pojecia, ze takowe istnieja ALE WLASNIE TO odroznia amatora od wykwalifikowanego, wytrawnego specjalisty- (wykwalifikowanego) zawodowca
    (Dlatego tez (znowu 'dlatego') mamy gotowe 'programy tematyczne' , 'filtry' itd)

    Fakt. Patrzy sie na na fotografa przez pryzmat jego sprzetu, jednak to cecha wspolna laikow.

    Kolega przyznal, ze z Zeissem moga byc spore problemy, by wydusic z tego szkla, co ono potrafi ale prosze zwrocic uwage, iz producent adresuje ten sprzet to bardzo konkretnych odbiorcow i bynajmniej nie ze zwgledu na cene (takie mam przypuszczenie). Moze dlatego brak uszczelnien i stabilizacji, ktore to cechy sa zreszta charakterystyczne dla tej marki (niech sie myle).


    Lacze pozdrowienia

  162. noworries
    noworries 12 października 2013, 22:47

    Temat dotyczy najwyższej klasy obiektywu, konstrukcji w teorii bezkompromisowej, a już napewno bezkompromisowej cenowo.
    Pisanie tu o najniższej klasy sprzęcie jakim jest lustrzany Samyang jest co najmniej niedorzeczne. Delikatnie mówiąc. No ale przecież Internet jest dla wszystkich i dziś każdy ... może pisać do woli bezkarnie bzdury.

  163. Fotoamor
    Fotoamor 12 października 2013, 23:35

    "Jak wyżej napisałem: problem w tym ile w zepsuciu zdjęcia jest winą fabryki, a ile usera."

    najwazniejsze to widziec to na co sie patrzy.
    jesli nie masz wyczucia dla obrazu to bedziesz tworzyl dziesiatki roznych filozofi aby usprawiedliwic nieswiadomosc fatalnego obrazu.
    Jesli ma sie w reku badziewiasty sprzet to sie go odklada na bok.
    Nie mozna robic dziadostwa uzasadniajac ze winien jest producent.
    w momencie jesli decydujesz sie na zachowanie / publikacje obrazu ponosisz zan pelna odpowiedzialnosc.
    Inaczej mowiac - jesli nie widzisz , ze jest to paskudny obraz , to nie ponosi za to odpowiedzialnosci producent nawet najgorszego sprzetu - ty dokonales wyboru. Producentowi mozna co najwyzej pogratuowac , ze udalo mu sie wcisnac tzw " kit na zywca" , czyli sprzedac cos beznadziejnego.
    To jest sukces producenta - sprzedanie dziadostwa , nie zas sam fakt wyprodukowanie owego.

  164. baron13
    baron13 13 października 2013, 11:11

    Dlaczego odezwałem się tu i akurat wyskoczyłem z Samyangiem? z jednej strony jestem już dość stary aby zaliczyć taki efekt: marzyłem o aparacie Praktica. No i go se mam. O Mamiya'i nawet nie marzyłem. No i mam. Marzyłem o kolekcji supet-tele produkcji ZSRR. Bo używał ich słynny Wołkow. No i mam kolekcję. Zakres ogniskowych, jakimi dysponuję to od 8 do 1600 mm. Plust niezły telekonwerter Canona. No i?
    Zastanawiam się, jakie by krążyły po internecie opinie o tych Samyngach, gdyby ich cena wynosiła 10 kzł? Podejrzewam, że słychać było by cmokanie. Bo mielibyśmy tych co nie mają i tych co mają, ale nie potrafią obsłużyć. I zdjęcia, które są bardzo podobne. Czy jeśli usunę podpis, ktoś się zorientuje czym to było robione?
    link
    Co zdziwi widza jak zobaczy to zdjęcie?
    link
    Tu akurat bokeh podpisał sprzęt, ale poza tym jeśli będzie marudzenie, że GO za mała.
    Fotka lepsza :
    link
    i gorsza zrobiona sprzętem kilka razy droższym:
    link
    Jak się pojawia taki "hajendowy" sprzęt, to panowie chcieli by się zebrać w kółeczko popatrzeć, pocmokać. Ja uważam, że trzeba go użyć. Wtedy wychodzi, co z tego wynika. W tym przypadku, mam dużą nadzieję, sprzęt ma parametry i jedt godzien swej ceny. Ale mamy aparaty kolekcjonerskie, które jedynie mają zabójczą cenę. Dowcip w tym, że jak nie będzie koncepcji co takim sprzętem zrobić, a nawet więcej, jak zrobić tym lepsze zdjęcia, a po to wkleiłem te dwie powodzianki, by zilustrować, że można spokojnie gorsze, to na końcu rozwoju będzie tak, że i Zeiss machnie ręką na słynna jakość Zeissa, bo pies z kulawą nogą się zorientuje. No i wszystko wymienią na ajfony. I focistów i aparaty.

  165. pan Szakal
    pan Szakal 13 października 2013, 13:46

    - obawiam sie, ze 'na koncu' bedzie bardzo podobnie to tego co bylo na poczatku. A mianowicie sprzet - dobry sprzet- bedzie baaardzo drogi ale tez bedzie, jak sie mozna domyslic nie-do-po-bi-cia w kwestii jakosci obrazowania.
    O ile oko mozna z latwoscia oszukac o tyle z mozgiem sa wieksze problemy. Znaczy sie, jesli komorkowa fote mozna jeszcze wyciagnac w komputerze do poziomu fotki.pl lub 'fejsa' o tyle nie da sie juz tego zrobic dla Vogue'a, Red'sa itd. (chyba,ze wspomniane wudawnictawa zmienia swoja pozycje rynkowa). Oczywiscie istnieja i na tym rynku szowinisci w postaci Tellera ale watpie, by bylo miejsce dla innych w chwili obecnej.
    Jakosc pracy, ktora jest wstanie zaoferowac fotograf to takze sprzet ale i doswiadczenie, wiedza i prywatne tajemnice artysty- to oczywiste.
    Najbardziej zaawansowane konstrukcje z jakiegos powodu powstaja.
    Nie jest istotne, czy przecietny zjadacz chleba polapie sie z czym ma doczynienia- przecietny zjadacz chleba zjada 'jedynie' chleb (jakkolwiek nie byl by on (chleb) wyslawiany).
    Przecietnemu zjadaczowi chleba mozna wcisnac byle gie i tez bedzie zadowolony.
    JEDNAK daleki jestem od trywializowania ludzi jako takich- zakladam, iz mam przed soba conajmniej specjaliste (nawet jesli przyszedl w sweterku). Zakladam, ze jesli ktos przychodzi do fotoggrafa w czasach zalewu swiata wszelkiej masci fotograficznym sprzetem, to osoba taka musi miec ku temu konkretne powody. I dlatego tez z czystego szacunku dla klienta ale takze i dla samego siebie staram sie zaoferowac jakosc mojej pracy na wyzszym poziomie niz 'ajfon'.
    Slowem- cieszy mnie pojawinie sie tego szkla- co juz wczesniej pisalem, bo daje to mozliwosc uciekniecia w jakosc trudna do pobicia (w kategorii ff)- zreszta juz wczesniej to pisalem.
    Chce jeszcze zwrocic uwage na jedna sprawe.
    Swiat, firmy, technologie rozwijaja sie. Jesli wiec dzisiaj Samayang moze wzbudzac (ironiczny) usmiech nie jest powiedziane,ze to sie nie moze zmienic.
    Niech tylko wspomne Amerykanow lat 60'tych, ktorzy wytykali japonskie samochdy. Teraz sytuacja wyglada zgola inaczej.

  166. Fotoamor
    Fotoamor 14 października 2013, 10:45

    "Zastanawiam się, jakie by krążyły po internecie opinie o tych Samyngach, gdyby ich cena wynosiła 10 kzł? "

    takie na jakie zasluguja.
    opinie jednak sa obiektywne - w kazdym razie ich wypadkowa.
    oczywiscie sa tez jakies skrajne.
    w sumie uzytkownicy jednak potrafia odpowiednio ocenic samyanga.
    jest zawsze podkreslany bardzo dobry stosunek ceny do jakosci.
    o niektorych obiektywac mowi sie ze sa b. dobre optycznie ( np 1,4/35)
    o innych ze dobre ( 85mm)
    o inym jeszcze jak np ten lustrzany 550 ze optycznie jak to lustrzane maja - slaby.

    Przy ocenie jakosci optycznej / machanicznej obiektywu nie warto sugerowac sie cena.
    Cena ma znaczenie do podjecia decyzji zakupu - ale wlasnosci przez niska cene nie robia sie tym samym ani lepsze ani gorsze. Tzn nie mozna usprawiedliwiac niostrego obrazu tym, ze obiektyw byl tani. Przez to ze ogladajacy wie , ze zdjecie robione bylo tanim obiektywem nie zobaczy ostrzejszego obrazu. Jakosc obrazu jest czyms bezwzglednym.

  167. baron13
    baron13 14 października 2013, 16:43

    @Fotoamor: Akurat miałem okazję wysłuchać kompetentnych i miażdżących opinii o wymienionych przez Ciebie modelach. Co do luster:
    link
    jak się trafi.
    A jak się nie trafi, to ludzie wypisują, że dd. Otóż: na czym denność obiektywu miała by polegać? Jeśli obraz o rozmiarach 1534x1020 daje się wyciągnąć do szerokości krawędzi 1 piksela
    link
    Tymi Samyngami sprawa jest dość prosta, jeśli chodzi o prezentację ich jakości. Bo wystarczy, że da przyzwoity obrazek do internetu. Nie wiem, pojęcia nie mam jak pokazać sensowność obiektywu 50 mm. Owszem dość łatwo będzie porównać z Canonem 1,4 na apsc. Ale na FF mimo, że Canon spada do 20 l/pmm będzie kłopot. Prawie mam pewność, że jakby na tym Zeissie napisać Samyang i sprzedawać za 5 stówek, to opinia w internecie była by taka sama jak o lustrach.

  168. Fotoamor
    Fotoamor 14 października 2013, 17:37

    "że jakby na tym Zeissie napisać Samyang i sprzedawać za 5 stówek, to opinia w internecie była by taka sama jak o lustrach. "

    nie - z pewnoscia nie.
    tylko ktos niewidomy moglby miec byc moze taka opinie.
    Jesli widzisz to na co sie patrzysz i masz doswiadczenie , to sie nie pomylisz.

    Mialem starsze zeissy slabiutkie i szybko sie ich pozbylem i widac to natychmiast na zdjeciach.
    mialem tez samyanga , tez sie pozbylem , byl taniutki , ale zlego slowa powiedziec nie moge- byl warty swojej ceny. poza slabszymi warstwami odblaskowymi byl w zasadzie porownywalny z pare razy drozsza optyka innych producentow. Brak AF uswiadomil mi jaka radosc moze sprawiac ostrzenie manulane - jak to kiedys bywalo . Polozenie sensorow AF nie wymusza kompozycji, co niestety dosyc czesto zachodzi podswiadomie.
    Uprzedzenia nie maja sensu - wystarczy widziec to na co sie patrzy - tzn zdawac sobie sprawe z tego co sie widzi.
    Jesli nie zobaczysz jak twoj lustrzany samyang marnie rysuje , bedziesz sadzil ze jest swietnie.




  169. baron13
    baron13 14 października 2013, 18:16

    @Fotoamor: co to znaczy obiektyw źle dobrze rysuje ? :-) Jeśli ma rozdzielczość wystarczającą do uzyskania w rozmiarze 1534x1020 obiektów 1-pikselowych? Jeśli otrzymuję z niego obiekty na źródłowym obrazie o rozmiarze 2-3 pikseli? To jest właśnie objaw tego, że ludzie widzą na zdjęciach cenę sprzętu. Inaczej musiałby się pojawić jakiś mierzalny parametr . Nie widać go, widać cenę.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.