Carl Zeiss PhotoScope™ 85 T* FL - luneta i aparat w jednym
Dla miłośników obserwacji przyrody i osób parających się digiscopingiem firma Carl Zeiss przygotowała niespodziankę w postaci nowego produktu. Jest nim, zaprezentowany niedawno, instrument o nazwie PhotoScope™ 85 T* FL, który łączy funkcję lunety z aparatem cyfrowym.
PhotoScope™ 85 T* FL to z jednej strony wysokiej klasy luneta obserwacyjna. Wyposażono ją w obiektyw o średnicy 85 mm zawierający niskodyspersyjne szkło fluorytowe, pryzmaty ustawione w systemie Porro oraz okular dający zmienne powiększenie w zakresie 15-45 razy, co pozwala uzyskiwać pola widzenia od 4.6 do 1.5 stopnia.
![]() |
Chęć wykonywania zdjęć przez taką lunetę wiązała się z dodatkowym zakupem przejściówek i aparatu cyfrowego - bądź kompaktu, bądź lustrzanki, z zależności od zawartości portfela i możliwości oferowanej przez producenta.
Zeiss poszedł na rękę wszystkim miłośnikom tego rodzaju fotografii i wyposażył PhotoScope™ 85 T* FL w wbudowany aparat cyfrowy o matrycy 7 megapikseli. Co ważne, konstrukcja instrumentu umożliwia jednoczesne obserwowanie i fotografowanie, a zakres dostępnych ogniskowych (a raczej ich analogowych odpowiedników) zawiera się w przedziale od 600 do 1800 mm.
![]() |
Co więcej, producent podkreśla nacisk jaki położono na jakość wykonania i ergonomię. Wygodę użytkowania ma podkreślać ruchomy 3-calowy wyświetlacz OLED pracujący w trybie Live View, a także możliwość uruchamiania ekspozycji za pomocą pilota na podczerwień, co ma zminimalizować drgania przy używaniu tak dużych ogniskowych.
Aparat wbudowany w PhotoScope™ 85 T* FL oferuje nam znaczną większość funkcji, które znajdziemy obecnie w cyfrówkach (może oprócz detekcji twarzy). Instrument ten pojawi się w sklepach na przełomie wiosny i lata 2009 roku.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Ciekawe ile będzie kosztować to cudo...
7 mpix na matrycy - to jest obiecujące, wygląda poważnie...
ciekawe rozwiązanie ale na pewno drogie (jak to u Zeissa)
interesuje mnie jaka jest fizyczna wielkość matrycy
to moze byc swietn sprzecik.... tylko boje sie ceny...
Już sam fakt zastosowania OLED-a świadczy o tym, że cena w Polsce pewnie będzie na poziomie 8-9 tysięcy złotych...
OLED-y to już miały Kodaki kilka lat temu :] więc to nie powinno podwyższać ceny .... teoretycznie.
a cena jak to cena w Carlu ;)
swoja droga to chetnie bym przeczytał test lunet do digiskopingu z tego co wiem to aberacje tam szaleją ale ciekaw jestem jak z jakościa obrazu na innych płaszczyznach
Przewiduję potężną dystorsję :)
Z tego co pamiętam to w lunetach Zeissa są pryzmaty dachowe, nie porro.