Sony FE 135 mm f/1.8 GM
Zapowiadany w ostatnich plotkach obiektyw Sony FE 135 mm f/1.8 G Master (SEL135F18GM) został dziś oficjalnie zaprezentowany przez producenta. Jego dostawy rozpoczną się w kwietniu.
Specyfikacja obiektywu jest dostępna w naszej bazie:
Informacja prasowa
SAN DIEGO, 26 lutego 2019 r. - Sony Electronics Inc. ogłosiło powiększenie cenionej serii G Master o wyczekiwany model SEL135F18GM: stałoogniskowy obiektyw 135 mm F1,8 z dużym otworem przysłony przeznaczony do pełnoklatkowych korpusów z mocowaniem typu E.
Jak przystało na produkt z serii G Master, nowy obiektyw gwarantuje najwyższe standardy i jest oparty na najbardziej zaawansowanych technologiach optycznych Sony. Wyróżnia go wyjątkowo wysoka rozdzielczość i piękny wygląd efektu bokeh - dwie cechy będące znakiem rozpoznawczym flagowej marki Sony G Master. Obiektyw ma również szybki system AF oraz lekką, przenośną konstrukcję, a dzięki szeregowi profesjonalnych rozwiązań będzie uniwersalnym, wysokiej klasy narzędziem dla zawodowych fotografów specjalizujących się w zdjęciach portretowych, ślubnych i sportowych, jak również dla pasjonatów.
- Sony coraz mocniej angażuje się w rozwój serii FE i całej rodziny obiektywów z mocowaniem typu E - mówi Neal Manowitz, wiceprezes działu rozwiązań do przetwarzania obrazu w Sony Electronics. - Wyczekiwany stałoogniskowy model 135 mm to nasz 31. obiektyw do pełnoklatkowych aparatów bezlusterkowych, a 49. w całej rodzinie produktów Sony Alpha™ z mocowaniem typu E. Jego wprowadzenie zapewni zawodowcom i pasjonatom jakość cenionej serii G Master w kolejnym szkle o popularnej ogniskowej. Nadal będziemy wprowadzać innowacyjne, najlepsze na rynku rozwiązania do przetwarzania obrazu, oddając w ręce naszych klientów nieosiągalne dotąd narzędzia do utrwalania obrazu i pracy twórczej.
Obiektyw FE 135 mm F1,8 GM gwarantuje wysoką rozdzielczość całego kadru nawet przy maksymalnie otwartej przysłonie. Ma innowacyjną konstrukcję optyczną: w przedniej grupie wykorzystano soczewki XA (extreme aspherical) i soczewki ze szkła Super ED (o bardzo małej dyspersji), uzyskując skuteczną kompensację wszelkich aberracji typowych dla teleobiektywów. Wyjątkowa jakość obrazu to również efekt połączenia soczewki Super ED i ED, których odpowiednie rozmieszczenie pozwoliło skompensować wzdłużną aberracją chromatyczną, ograniczyć przekłamania barw i do maksimum zwiększyć rozdzielczość. Imponującą wyrazistość zdjęć zapewnia z kolei unikatowa powłoka Sony Nano AR. Przeciwdziała ona zjawisku flary i powstawaniu tak zwanych duszków, które mogą wystąpić na zdjęciach portretowych zrobionych pod światło.
Aby zagwarantować wspaniały efekt bokeh, w fazie projektowania i produkcji nowego obiektywu wykorzystano najnowsze techniki symulacyjne, soczewkę XA oraz mechanizmy rygorystycznej kontroli aberracji sferycznej. Wyjątkowo naturalny, atrakcyjny wygląd nieostrych fragmentów to również zasługa 11-listkowej przysłony kołowej. Mechanizm nastawiania ostrości z „szybującymi” soczewkami umożliwia zdjęcia z mniejszej odległości: od 0,7 metra, przy współczynniku powiększenia 0,25x.
Zadbano również o możliwość szybkiego śledzenia obiektów podczas zdjęć portretowych i sportowych. Obiektyw FE 135 mm F1,8 GM jest więc wyposażony w cztery silniki liniowe Sony XD - po dwa w każdej grupie. Pozwalają one szybko przemieszczać grupy soczewek służących do ustawiania ostrości, co przekłada się na szybkie i efektywne działanie automatyki śledzenia ostrości. Zarządzający pracą silników algorytm sterujący przyspiesza reakcje systemu, wycisza go i zmniejsza poziom wibracji. Wszystkie te wyjątkowe możliwości połączono z niewielkimi wymiarami i wagą, która wynosi tylko 33,6 oz (niespełna 960 g).
Wyposażenie obiektywu FE 135 mm F1,8 GM obejmuje szereg profesjonalnych elementów sterujących, ułatwiających obsługę podczas fotografowania i nagrywania filmów. Należą do nich pierścień regulacji przysłony, umożliwiający jej bezpośrednie, intuicyjne ustawianie, oraz pierścień regulacji ostrości, który dzięki systemowi Linear Response MF umożliwia szybkie i dokładne ręczne ustawianie ostrości. Jest też przełącznik zakresu ostrzenia, dwa przyciski blokady ostrości o dostosowywanym działaniu oraz przełącznik trybu ostrości, który pozwala na szybkie przełączanie trybów automatycznego i ręcznego nastawiania ostrości w zależności od panujących warunków.
Nowe kołowe filtry polaryzacyjne
Oprócz nowego obiektywu FE 135 mm F1,8 GM firma Sony ogłosiła nową linię kołowych filtrów polaryzacyjnych z modelami do obiektywów o średnicach 49, 55, 62, 67, 72, 77 i 82 mm. Zachowują one jakość i rozdzielczość około dwóch razy1 efektywniej niż filtry PL z obecnej oferty Sony, dzięki czemu idealnie uzupełniają flagowe obiektywy Sony z serii G Master. Zastosowanie powłoki ZEISS® T* przeciwdziała powstawaniu flary, a mała grubość pozwala uniknąć winietowania.
Ceny i dostępność
Dostawy obiektywu FE 135 mm F1,8 GM rozpoczną się w kwietniu 2019 r. Sprzedaż nowych kołowych filtrów polaryzacyjnych rozpocznie się w kwietniu 2019 r.
1. Zależnie od modelu i ogniskowej używanego obiektywu.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Cena 2000 EUR podobnież.
Cena jak to u sony, placisz za... sam nie wiem za co, przeciez nie za marke ;-)
@komisarz_ryba
Bo obiektywy Canona i Nikona to przecież taka taniocha, że można brać ze 4 sztuki w cenie Sony :)
komisarz dzisiaj nie w humorze. Szuka komu przywalić ;)
@Arek - alez skad. Po prostu doceniam innowacje u sony. 4 silniki w obiektywie. Czekam na aparat z piecioma slotami na karte.
4 silniki - 4 razy wieksza szansa ze ktorys padnie.
Sony FE 50mm 1.4 ma 2. Canon 50mm 1.2 ma jeden. Canon jest 10 razy szybszy w ustawianiu ostrosci (mierzone termometrem, wiec mozliwe ze tylko 2 szybszy, ale na pewno znacznie lepiej radzi sobie z utrzymaniem ostrosci na biegnacym dziecku, oczywiscie na pelnej dziurze). Jestem rozczarowany.
Lamborghini Gallarado ma również 1 silnik i wgniata w ziemię tego Sony :P
Gallardo. Rybi błąd. :P
P.S. 135/1,8 ma 2 silniki. 4 silniki są w 400/2,8.
@Szabla - 135mmm ma 4 silniki. Tak jest w polskiej i angieskiej wersji informacji prasowej.
Prawdę mówiąc przy dzisiejszych matrycach robienie przy tej ogniskowej f/1.8 zamiast 2 czy 2.2 przypomina zawody typu "kto ma dłuższego węża", bo efekty na zdjęciu są praktycznie nie do odróżnienia. Z drugiej strony jest 135/2.8, więc jakiś wybór przynajmniej jest.
Na slajdzie przy zdjęciach przykładowych są dwa...
@Szabla - a przeczytaj jak sa te silniki podpisane na tym slajdzie.
Faktycznie! Okulary założyłem odwrotnie. :P
A 35/1.8 jak nie było tak nie ma.
Okaże się, że system Nikona będzie miał szybciej wszystkie potrzebne mi szkła niż Sony.
Dla co większych fanatyków nikon już ma wszystko co potrzeba:p
I owszem, bo można używać Nikkorów AF-S z adapterem FTZ.
Zresztą to samo z Canonem i systemem R.
Tak, wiem, liczą sie jedynie szkła natywne, Używanie innych to zbrodnia. Sigma ARt z dospawaną przedłużką i mocowaniem Sony jest znacznie lepsza od Sigmy z adapterem, no bo adapter ma złącze i to pogarsza wszystko.
Fajne jako innowacja ale rekordów rozdzielczości raczej nie pobije. Dla mnie kupowanie takich obiektywów ( prywatnie ) nie ma sensu - a i na firmę to chyba lepiej wypożyczyć na sesję ...
komisarz_ryba
"Po prostu doceniam innowacje u sony. 4 silniki w obiektywie."
Fuji XF90mm F2 R LM WR ma Quad Linear Motor link -tabelka na dole
A mnie interesuje czy Jezusek gołą stópką przeszedł po każdej stronie soczewki tego obiektywu -jak w Zeiss Sonnar T* 135 mm f/1.8 ZA
czy nie?
;)
... ale bez stabilizacji co przy tej ogniskowej i tej rozdzielczości to jednak ułomność
jp
@Jacek_Z
"I owszem, bo można używać Nikkorów AF-S z adapterem FTZ.
Zresztą to samo z Canonem i systemem R. "
I Sony z adapterami LA-EA3 i 4, do wyboru czy chcesz do szkieł na śrubokręt czy z silnikiem. Ale oczywiście, jak była mowa o adapterach do Sony, to same zło.
"Sigma ARt z dospawaną przedłużką i mocowaniem Sony jest znacznie lepsza od Sigmy z adapterem, no bo adapter ma złącze i to pogarsza wszystko."
Optycznie nie, funkcjonalnie jest różnica w przypadku niektórych korpusów.
Może i tak mówiono, ale w tym tłumie mnie nie było.
Na nikoniarzach wiele osób kupiło Sony i opisywaną przez nich zaletą była mozliwość podpinania optyki innej, nawet jesli diałała tylko w manualu.
Nie wszyscy krytykuja, mają klapki itd.