Nowości Ilford Photo
Ilford oficjalnie prezentuje nowe produkty, o których zapowiedzi niedawno pisaliśmy. W ich skład wchodzą filmy 35 mm oraz 120 ILFORD ORTHO PLUS, papier ILFORD MULTIGRADE RC DELUXE oraz zestaw startowy do wywoływania filmów ILFORD i Paterson.
Informacja prasowa
Medikon Polska Sp. z o.o., jako wyłączny przedstawiciel marki ILFORD Photo w Polsce, z przyjemnością informuje o nowych produktach ILFORD. Lista nowości obejmuje papiery ILFORD MULTIGRADE RC piątej generacji, czarno-biały film ILFORD ORTHO w formatach 135 i 120 oraz zestaw startowy do wywoływania filmów ILFORD i Paterson.
ILFORD MULTIGRADE RC DELUXE
ILFORD zaprezentował pierwszy na świecie papier MULTIGRADE o zmiennym kontraście w 1940 r., a w 2019 r. udostępnia piątą generację papierów MULTIGRADE RC. Papiery RC MULTIGRADE IV (4 generacji) zostały wprowadzone na rynek 25 lat temu i odniosły ogromny sukces, stając się ulubionymi czarno-białymi papierami RC wymagających studentów, amatorów i profesjonalnych użytkowników ciemni na całym świecie.![]() |
„Udoskonalenie ich nie było łatwe, ale chcieliśmy dostosować produkcję do najnowszej technologii wytwarzania emulsji stosowanej w naszych innych papierach RC i włóknach, dlatego przeprojektowaliśmy emulsję od podstaw. Ten projekt jest rozwijany od 8 lat i jesteśmy niezmiernie zadowoleni z produktu końcowego.” - mówi Giles Branthwaite, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu ILFORD Photo. Nowe papiery MULTIGRADE mają nieco cieplejszy odcień podstawowy niż ich poprzednik, a także lepsze, głębsze czernie i bardziej spójny kontrast w całym zakresie tonalnym.
ILFORD ORTHO PLUS
Oferta czarno-białych filmów ILFORD poszerzona zostaje o film ILFORD ORTHO PLUS w formatach 135 i 120. Jak sama nazwa wskazuje, jest to czarno-biały film ortochromatyczny (wszystkie inne filmy ILFORD i Kentmere są panchromatyczne) o czułości ISO 80 w świetle naturalnym i ISO 40 w świetle wolframowym.
![]() |
Czułość emulsji na widmo niebieskie i zielone umożliwia wywoływanie filmu w ciemnoczerwonych warunkach oświetlenia, co ułatwia proces. Brak czułości na widmo czerwone oznacza również, że czerwienie i pomarańcze na fotografiach są ciemniejsze niż uzyskiwane na filmach panchromatycznych.
Przykładowe zdjęcie wykonane na filmie ILFORD ORTHO (foto: ©Natalie Oberg).
![]() |
ZESTAW STARTOWY ILFORD & Paterson
ILFORD Photo we współpracy z Patersonem, specjalistycznym producentem produktów do ciemni, stworzył zestaw startowy zawierający wszystko, czego potrzebujesz do wywołania pierwszych dwóch rolek filmu. Wystarczy Ci tylko odrobina miejsca i naświetlone filmy!„Odczynniki ILFORD Simplicity dostępne są w saszetkach, a ich objętość doskonale współgra z 2-szpulowym koreksem Paterson, ponieważ zawierają 600 ml rozcieńczonych chemikaliów. Współpracując ściśle z Paterson, stworzyliśmy teraz zestaw, który oferuje fotografom analogowym wygodny i niedrogi sposób na rozpoczęcie wywoływania własnych filmów.” - mówi Giles Branthwaite.
- ZESTAW STARTOWY ILFORD & Paterson zawiera:
- 1 x otwieracz do kaset 35 mm ILFORD
- 1 x ILFORD Simplicity Film Starter Pack (zawierający wywoływacz, przerywacz, utrwalacz i środek zwilżający)
- 1 x uniwersalny koreks Paterson
- 2 x szpule Paterson Super System 4
- 3 x menzurki Paterson 600 ml
- 1 x termometr Paterson
- 1 x mieszadło Paterson
- 2 x zestaw 2 klipsów do filmów.
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Ciekawe ile kosztuje zestaw startowy ?
Trochę mnie Ilford rozczarował ostatnio. Nie szukam na kliszy klimatycznych smug, czy innych zjawisk, a takie mi dostarczył, zwłaszcza w przypadku XP2. Problem pojawiał się już wcześniej, bo opisywany był dawno temu tutaj: link
Dokładnie takie same rzeczy miałem jakoś przed rokiem. Napisałem do nich i poprosili o wysłanie in klisz żeby się im przyjrzeć. Aż takim fanem tej marki nie jestem żeby uczestniczyć w śledztwie, ale wiem że szukając bw nie założę więcej Ilforda.
Nostalgia dla "artystow"...
Tak ... nie dla syfropstryków :)
@Nissin
Albo dla artystów :)
@Mariusz Lemiecha
Z Ilforda używałem różnych filmów, ale po dziś dzień używam tylko HP5+ pod średni format, nigdy mnie nie zawiódł :)
Delikatnie odbiegając od tematu - filmy przechowujecie w lodówce czy w zamrażarce? Większość opinii, które zalazłem w internecie to, że ludzie filmy trzymają w lodówce (czasami uzasadniając to, że mrożenie im szkodzi) zaś na stronach producentów filmów jak byk piszą, że można je trzymać w temp. poniżej 18 st.c. (szczególnie jest to zalecane w przypadku długiego przechowywania).
Co do Ilforda to nie wiem co zrobić, właśnie miałem kupić większy zapas ich filmów B&W :/
Od wielu lat mrożę (minus 15-17C) filmy każdego rodzaju (kolor, bw, slajd, negatyw). W części chłodziarkowej trzymam tylko te mniej cenne i te które nie zmieściły się w zamrażalniku). Nie ma możliwości uszkodzenia emulsji w przypadku mrożenia - trzeba tylko pamiętać aby rozmrażać stopniowo (8-12h) w cześci chłodziarkowej (5-8C). Niektóre filmy używam po kilkunastu latach mrożenia - żadnych negatywnych efektów ubocznych widocznych gołym okiem lub podczas projekcji, powiększania lub skanowania.Oczywiście wyższe czułości i kolor wymagają niższej temperatury przechowywania.
To ciekawe, co piszesz. Nigdy nie pomyślałem aby zamrażać błony.
No to będę przenosił swoje skromne zapasy do niższych temperatur :))
Nie kupuję przeterminowanych filmów, bo nie ma to najmniejszego sensu (chyba, że w normalnej cenie - poniżej €1 za sztukę), więc i nie muszę ich w lodówce trzymać.
Acha ...wyszło na to ,ze każdy trzyma jak lubi
Data przydatności na pudełku dotyczy filmów przechowywanych w temp. pokojowej. Zmniejszenie temperatury przechowywania wydłuża ten okres, a zwiększenie skraca. Kupując filmy z pewnego źródła nie trzeba ich jakoś specjalnie traktować.
W Foxell - link mają wszystko w lodówce.
Sam dla siebie trzymam w temperaturze pokojowej. Jak zakupię większą ilość latem, a wiem, że nie użyję ich od razu, to wrzucam do lodówki.