Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Canon zaprzestaje rozwoju obiektywów na bagnet EF

Canon zaprzestaje rozwoju obiektywów na bagnet EF
9 stycznia
2020 14:36

Przedstawiciel Canona przyznał w jednym z wywiadów, że japoński producent jak na razie wstrzymuje rozwój obiektywów na lustrzankowy bagnet EF – swoje siły skupia natomiast na nowym systemie i mocowaniu RF. Nowe konstrukcje EF ujrzymy, gdy zaistnieje rynkowa potrzeba.

W wywiadzie dla Digital Camera World Richard Shepherd, starszy menedżer ds. marketingu produktów Canon Europe zapowiedział, że wsparcie dla obiektywów EF zostanie oczywiście zachowane, ale jak na razie nie ujrzymy nowych konstrukcji przeznaczonych na ten bagnet. Dalszy rozwój mocowania EF zostanie przywrócony dopiero, gdy „rynek będzie tego wymagać”.

Podejście producenta nie powinno jednak dziwić. Mocowanie EF obecne jest na rynku już kilkadziesiąt lat i wydaje się, że jest to system, który oferuje szeroki wybór zarówno dla amatorów, jak i profesjonalnych fotografów. Aby jak najwięcej ugrać w świecie bezlusterkowców, producent i tutaj musi zaoferować klientowi kompletny system. Nietrudno zatem zrozumieć, że to rozwój systemu RF jest aktualnie priorytetem japońskiego potentata.

Od czasu premiery aparatu EOS R, która miała miejsce prawie 1.5 roku temu, Canon wypuścił na rynek już 10 obiektywów. Jak widać, kolejne są jedynie kwestią czasu.


Komentarze czytelników (161)
  1. AlfredN
    AlfredN 9 stycznia 2020, 14:46

    To się kanonierzy ucieszą!
    Ale zawsze mogą poszukać u niezależnych producentów.

  2. Andrzej19
    Andrzej19 9 stycznia 2020, 15:02

    Czyli Eos-1D X Mark III będzie ostatnią pełnoklatkową lustrzanką Canona. Smutek, jak po 1V. Ale za to spodziewam się wysypu tanich elek na olx

  3. wzrokowiec
    wzrokowiec 9 stycznia 2020, 15:04

    Szok!

  4. baron13
    baron13 9 stycznia 2020, 15:20

    Obawiam się, że kompletna informacja jest inna: kończy się fotograficzny biznes, a Canon próbuje coś wyrwać jeszcze z jakiś niszy. Warto też zauważyć, że tytuł notatki jest błędny: nie kończy się produkcja, wstrzymuje się rozwój. No i nie dzieje się to w rynkowej próżni: jest Sigma Tamron Samynag i firmy chińskie.

  5. zbytek3
    zbytek3 9 stycznia 2020, 15:33

    Marketingowo zla decyzja - a co szkodzi raz na rok jakiegos bubla lub bublice wypuscic. Bede chwalic albo narzekac - zawsze jakis ruch - a tu kupa.... smiechu.

  6. ryszardo
    ryszardo 9 stycznia 2020, 15:34

    Powiedziane zostało jednak coś innego:
    "To date we’ve launched ten critically acclaimed lenses, and as it’s a new system we plan to continue this, launching more RF lenses while still fully supporting the EF lens system. And of course, should the market demand it, we are ready to create new EF lenses. But for now, our focus is on RF.”

    Czyli na nasze: (bla, bla, bla) planujemy wypuszczać kolejne obiektywy RF przy pełnym wsparciu dla systemu EF. Oczywiście, jeśli będzie zapotrzebowanie na rynku jesteśmy gotowi stworzyć nowe obiektywy EF. Na razie jednak skupiamy się na RF.

    Nie ma tu ani słowa o nie wypuszczaniu nowych szkieł EF. Jest o skoncentrowaniu się na RF i wypuszczaniu nowych RF, jeśli będzie zapotrzebowanie. Powiedziałbym, że to jednak co innego. Niestety zagraniczne portale szukają sensacji i trochę szkoda, że Optyczne się do tego przyłącza :/

  7. lord13
    lord13 9 stycznia 2020, 15:42

    @AlfredN
    "Ale zawsze mogą poszukać u niezależnych producentów."

    A czego obecnie brakuje w systemie EF, żeby obecni użytkownicy mieli powody do niepokoju?

  8. lord13
    lord13 9 stycznia 2020, 15:44

    @Andrzej19
    Z pewnością będzie ten wysyp, zwłaszcza że nawet hipotetycznie gdyby 1D X MkIII był ostatnią lustrzanką, to szkła EF nic nie tracą na użyteczności bo są w pełni kompatybilne z systemem RF przez adapter. Jeszcze jakieś wróżby rynkowe?

  9. Andrzej19
    Andrzej19 9 stycznia 2020, 15:51

    Ryszardo: najważniejsza jest sugestia, że Canon nie będzie rozwijać prac nad szkłami EF, "chyba że takie będzie zapotrzebowanie rynku". To oznacza, że Canon uznał system EF za skończony. Optymista powiedziałby, że należy to raczej czytać, jako "doskonały". Zresztą, magazyny są i tak pełne

  10. Andrzej19
    Andrzej19 9 stycznia 2020, 15:56

    lord13: po prostu obserwuję od pewnego czasu sytuację z Pentaxem. Ludzie uciekają od systemu APS-C, co się przejawia w drastycznym tanieniu na rynku wtórnym szkieł Limited. Co do adapterów, to jest to protetyka, którą nie wszyscy akceptują

  11. baron13
    baron13 9 stycznia 2020, 15:56

    Na przykład 50 mm f/1.4 pewnie przydała by się nowa wersja, ale jest wersja Sigmy, Samyanga, na Optycznych wyrzyciło mi jakieś 27 pozycji i ten Canona 50 mm f/1,4 musiałby znaleźć się pomiędzy nimi czymś, co pozwoliło by mu się sprzedać. Jakość cena, wygoda, waga, duża dziura, nie wiem co jeszcze. Zaś obiektywy o wyśrubowanych parametrach Canon wypuszcza w cenach zaporowych. No inie dali jak do tej pory czegoś takiego jak np Sigma 105 mm f/1,4.
    Oki, zobaczymy, czy nadzieje na to, że Canon 90d stanieje mają jakieś podstawy :-)

  12. komarr
    komarr 9 stycznia 2020, 15:59

    jedyne czego można się spodziewać, to nieustającego cashback'u dla tego systemu.


  13. m_smyl
    m_smyl 9 stycznia 2020, 16:00

    @ryszardo właśnie wprost jest powiedziane, że na razie nowych konstrukcji nie będzie i to własnie napisałem w newsie. Do dalszego rozwoju bagnetu (czyli - wymyślania/produkowania nowych obiektywów) Canon ma powrócić, jak będzie zapotrzebowanie.
    "Jest o skoncentrowaniu się na RF i wypuszczaniu nowych RF, jeśli będzie zapotrzebowanie"
    Jest o skoncentrowaniu się na RF i wypuszczaniu nowych EF, jeśli będzie zapotrzebowanie

  14. lord13
    lord13 9 stycznia 2020, 16:02

    @Andrzej19
    "po prostu obserwuję od pewnego czasu sytuację z Pentaxem."

    Nie ma to jak porównać lidera rynku z producentem mieszczącym się z udziałem w rynku w granicach błędu statystycznego. Zresztą sytuacja Pentaksa jest w dużej mierze na jego własne życzenie.

    "Co do adapterów, to jest to protetyka, którą nie wszyscy akceptują"

    A czym objawia się ta "protetyka" (chciałeś chyba napisać proteza, jako synonim namiastki) w przypadku bagnetu RF i szkieł EF?

  15. MaciekNorth
    MaciekNorth 9 stycznia 2020, 16:05

    Czyli bagnet EF jest wygaszany niecałe 3,5 roku po Sony A, szybko poszło :D
    W obu systemach na zakończenie wypuszczono flagowca, ostatni korpus zwijającego się Pentaksa to K1 II, czy Nikon D6 będzie ostatnią ze wszystkich lustrzanek? :P

  16. ryszardo
    ryszardo 9 stycznia 2020, 16:09

    @m_smyl chyba trochę inaczej rozumiemy stwierdzenie "powiedziane wprost".

    Przyznam, że jestem na to trochę wyczulony, bo bardzo często mówię dokładnie to, co chcę powiedzieć (celowo nie mówiąc ani słowa więcej), a później ludzie to nadinterpretują i wkładają w moje usta słowa, których nigdy nie wypowiedziałem. Na mój gust wprost nie zostało nic takiego powiedziane. Można się tego domyślać i interpretować wypowiedź w ten sposób, ale treść jest jaka jest.

    Jeśli jednak twierdzisz, że zostało to "powiedziane wprost" to wskaż proszę zdanie, w którym to stwierdzenie padło (w oryginalnej wypowiedzi). Może czegoś nie doczytałem.

  17. Paździoch
    Paździoch 9 stycznia 2020, 16:19

    @ Andrzej19

    Ludzie nie tyle uciskając od APS-C co od Pentaxa w ogóle. W sumie nic dziwnego bo lepiej sprzedać i odzyskać trochę kasy niż później oddać za grosze jak w przepadku systemu NX Samsunga.

  18. sektoid
    sektoid 9 stycznia 2020, 16:20

    Postępu nie da się zatrzymać.

  19. Paździoch
    Paździoch 9 stycznia 2020, 16:21

    @ lord13
    A czym objawia się ta "protetyka" (chciałeś chyba napisać proteza, jako synonim namiastki) w przypadku bagnetu RF i szkieł EF?

    Dodatkowy klamotem, który trzeba wpinać pomiędzy body i obiektyw.

  20. lord13
    lord13 9 stycznia 2020, 16:26

    @Paździoch
    Jeżeli mówimy o sytuacji, w której hipotetyczny posiadacz szklarni EF zostanie pozbawiony dopływu nowych puszek z takim mocowaniem, to kupi sobie puszkę RF, zapnie adapter i zapomni o dodatkowym klamocie.
    Zresztą, poprzez prostotę konstrukcji te adaptery są/mogą być na tyle tanie, że do każdego szkła EF można sobie kupić po jednym, zapiąć go na szkło i również zapomnieć o jakimkolwiek żonglowaniu.

  21. janko
    janko 9 stycznia 2020, 16:38

    To za potop szwedzki!

  22. zbitooko
    zbitooko 9 stycznia 2020, 16:51

    :(

  23. samp
    samp 9 stycznia 2020, 18:15

    @MaciekNorth
    „W obu systemach na zakończenie wypuszczono flagowca, ostatni korpus zwijającego się Pentaksa to K1 II”

    ^^ jest to nieprawda, jest zapowiedziany nowy korpus na lato 2020, flagowiec APS-C z pewnie jakimś nowym typem elektronicznego wizjera i związanymi z tym oryginalnymi rozwiązaniami. Po sieci krążą zdjęcia i wiadomości już od pewnego czasu... Po co pisać niesprawdzone informacje?

  24. EuGen
    EuGen 9 stycznia 2020, 18:57

    Te krążące zdjęcia i wiadomości są sprawdzone - dla odmiany? ;)

  25. focjusz
    focjusz 9 stycznia 2020, 18:59

    Dziwne że Nikon jeszcze zwleka z tym samym. Bo o ile EF ma nieco ponad 30 lat to F jest prawie 2 razy starszy i w porównaniu z nim nowy Z jest duzo lepszy. Dlatego też to Nikon powinien przyśpieszyć pojawianie się szkiełek f1.2 i jasniejszych na które pewnie znalazło by się sporo chetnych bez ztwracanie dzbytniej uwagi na ceny. Na bagnet R raczej nie będzie aż takiego efektu a mimo to jak widać Canon się na to zdecydował ...

  26. BlindClick
    BlindClick 9 stycznia 2020, 19:11

    Mhm, bagnet EF wygaszany a na olimpiade jest nowa SLRka a nowa MLka bedzie ? Oby byla bo bedzie smiesznie, wygaszamy bagnet, ale robimy aparat, i straszmy ze trzeba kupowac R. Ciekawie, no ciekawie.
    Jakby zrobili porzadna ML toby sie nie opedzili od klientow na nowe puszki i obiektywy, a ze nie ma tego to strasza ze zabiora stare zabawki, w zamian dajac mniej za wiecej. Normalnie ze smiechu pekac.

  27. lord13
    lord13 9 stycznia 2020, 19:26

    @focjusz
    Te, "wróżbita", przekazałeś już pieniądze na cel charytatywny, czy po raz kolejny uciekłeś od tematu i udajesz greka?

  28. baron13
    baron13 9 stycznia 2020, 19:47

    Aby wygasić system EF, to by warto było mieć coś na podmiankę :-) EF-M był przedmiotem żartów, a R jest w fazie eksperymentalnej. Puszki nieeksperymentalne, pozbawione dziecięcych wad, pod to mocowanie pewnie się ukażą... za rok lub dwa. Mam też poważne wątpliwości co do obiektywów. To, co jest wygląda bardzo dziwnie, zwłaszcza, jeśli chodzi o ceny. Rad bym znać powód, dla którego warto wywalić na takiego 85mm f/1,2 13,3 kpln? Jest ktoś chętny na tym forum?

  29. LR
    LR 9 stycznia 2020, 20:01

    Zobaczcie to

    link

  30. EuGen
    EuGen 9 stycznia 2020, 21:48

    Tu chodzi o wykorzystanie matryc Sony, a nie samochód :)

  31. baron13
    baron13 9 stycznia 2020, 22:40

    Kilka słów o tym, jak moim zdaniem dochodzi do rozwałki dobrej firmy. Etak zerowy, to jest dobra, albo bardzo dobra koniunktura. Nic się nie dzieje złego, firma się rozwija, gromadzi kapitał i fachowców. Etap pierwszy: przekonanie o sukcesie przypisanym do firmy. Zaczynają się pojawiać ludzie, których motywacją jest mieć w CV epizod w tej świetnej firmie. Jest bardzo dobrze więc ten i ów szef uznaje, że może sobie pozwolić na zatrudnienie durnia, albo karierowicza, skoro to czyjś polecony. Etap 2: liczba durniów rośnie. Jest ich jeszcze za mało, by decydować o losach firmy, rządzą fachowcy i zazwyczaj bez skrupulatnego audytu nie widać, że zbliża się katastrofa. Etap 3: okazuje się, że durnie decydują. Wybierają ze swego grona kogoś ważnego, kto zaczyna ustawiać firmę. w tej fazie raptownie ujawnia się kryzys. Starej kadry już nie ma, nie ma komu skorygować głupie pomysły. Zazwyczaj ich skutki są naprawiane za pomocą jeszcze durniejszych i wówczas już tylko bez ratunku spadamy w dół. Prawie zawsze objawem, że coś takiego się stało poznać po rewelacyjnych pomysłach marketingowych. Takie były w Nikonie. Prawie zawsze katastrofa się dzieje przy okazji rewolucji, która miała wreszcie wyprowadzić firmę na czyste wody. Jak to rewolucja.
    Trzeba wziąć pod uwagę wreszcie, że to co Arek pisał o Wielkim Wymieraniu, jak się zastanowić, to prędzej czy później powinno się zdarzyć.
    Jest mocno prawdopodobne, że Canon tak po prostu władował w rozwój systemu R dużo kasy chce ją teraz odzyskać, odzyskując/umacniając jednocześnie pozycję lidera. Być może doszli do wniosku, że nie stracą tak wiele pozostawiając EF na tym samym poziomie. Bo np ten 50mm f/1,4 ciągle wisi w ofertach sprzedaży i chyba coś się sprzedaje, skoro tak jest. Zaś intensywnie pracując na mocowaniem RP wprowadzą na rynek kilka technologii, które w mocowaniu EF nie dawały spektakularnych rezultatów, np ta tajemnicza technologia korygowania aberracji chromatycznej.
    Być może wszystko jest pod kontrolą. Lecz trzeba wziąć pod uwagę, że firma czasami potrafi zbzikować, jako całość. I wówczas nie ma ratunku.

  32. sanescobar
    sanescobar 10 stycznia 2020, 00:27

    Zdziwionych przybywa a dobre pół roku temu były takie plotki, czasem z jakiś wywiadów można było się dowiedzieć, że moce przerobowe są kierowane do RF. Był nawet jakiś wywiad z oficjelami canona, że są wstrzymane prace projektowe na EF.

    ------------------------------------------------

    @lord13, napisał:

    "@focjusz
    Te, "wróżbita", przekazałeś już pieniądze na cel charytatywny, czy po raz kolejny uciekłeś od tematu i udajesz greka? "

    Wróżbita, nie pamięta nawet co pisał w listopadzie 2019r.
    Wymaganie od wróżbity, zeby pamietał bzdury wypisywane w 2017/18 roku gdy nie ogarnia sie tego co pisało się 3 miesiące temu to jednak za dużo.

  33. baron13
    baron13 10 stycznia 2020, 08:33

    Moją uwagę zwrócił poniekąd chyba optymistyczny fragment komunikatu, a mianowicie że wrócą do rozwoju, o ile pojawi się potrzeba rynkowa. Znaczy, co prawda nie planują wracać, ale... ktoś wie, że nie wie. A to już bardzo dużo :-) Chyba wygląda to tak, że w czorty rozsypały się wszystkie strategie, prognozy zawodzą. Prawdopodobnie jeszcze mamy to, że firmy zaskakują siebie nawzajem. Giganci próbują wykombinować jakieś nowe produkty, znaleźć ścieżki rozwoju. Zapewne w Canonie jest obecnie teoria systemu RP. Tyle, że też chyba już wyszło, że nie za bardzo. Więc konkluzja jest prosta: próbować. Być może zadziała ten bezlusterkowiec R, być może nie działa, bo nie ma do niego rewelacyjnego oszklenia. A być może nie wyjdzie i trzeba będzie się przeprosić z EF. Dokąd ktoś zdaje sobie sprawę, że nie ma podstaw iść w jakimś kierunku w zaparte, nie jest najgorzej :-)

  34. Bahrd
    Bahrd 10 stycznia 2020, 09:40

    Baronie, bo to jest tak - masz produkt (czy to Canon, czy Nikon, cz Sony), który zasadniczo "ma wszystko, co ważne*".

    I teraz zaczyna się loteria: która z pozostałych cech stanie się istotna na tyle, że dołączy do tych "ważnych".

    Najprostsze sposoby są mało subtelne, bo zero-jedynkowe: np. prostym sposobem uznania wybranej cechy za ważną jest wskazanie, że "my ją mamy (1), a oni nie (0)". Inna droga, to pokazanie, że przy danej cesze u nas jest wyższa cyferka (1), a u nich niższa (0).

    Im więcej masz jedynek, tym lepszy jest sprzęt - proste, c'nie?
    A to, że są to różnice subtelne i drugorzędne ma już trzeciorzędne znaczenie... **

    ----
    * W większości wypadków, dla większości użytkowników.
    ** Oczywiście, czasem w firmie jest wizjoner-szczęściarz, który trafnie widzi kilka kroków naprzód. Np. Sony skorzystało z pojawienia się trudnej do przewidzenia zbieżności w czasie dwóch technologii: bezluster i widzenia maszynowego, i połączyło je jako pierwsze skutecznie w algorytmach "AF na oko".

  35. RobKoz
    RobKoz 10 stycznia 2020, 09:55

    @baron13

    "Moją uwagę zwrócił poniekąd chyba optymistyczny fragment komunikatu, a mianowicie że wrócą do rozwoju, o ile pojawi się potrzeba rynkowa. Znaczy, co prawda nie planują wracać, ale... ktoś wie, że nie wie. A to już bardzo dużo :-) Chyba wygląda to tak, że w czorty rozsypały się wszystkie strategie, prognozy zawodzą."

    Przecież ten komunikat to kalka tego sprzed półtora roku. Już wtedy powiedzieli że skupiają się na szkłach do RF bo tu mają sporo do nadrobienia. Od tego czasu wypuścili tylko to co już mieli gotowe.

    Jakiś czas temu gościu z Canona wyjaśniał że nie są w stanie wprowadzić do produkcji więcej niż kilku obiektywów rocznie i aby jak najszybciej zwiększyć ofertę RF muszą wstrzymać EF. Nie wdawał się w szczegóły co jest problemem. Nie znam się na procesie technologicznym więc nie wiem, czy czasochłonne jest przestawianie linii, czy przygotowanie jakiś form/matryc czy coś innego cos jednak chyba rzeczywiście jest problemem skoro chyba wszystkie ubiegłoroczne premiery szkieł RF miały spore opóźnienie.

    Niestety to pewnie oznacza że nie doczekam się nowej wersji 300/4 a szkoda. Już chyba nikt nie rozwija amatorskich długich stałek.

  36. baron13
    baron13 10 stycznia 2020, 10:40

    @Bahrd: z tym algorytmem zero-jedynkowym "my mamy a oni nie" to racja i chyba pomoc w rozumieniu i opisie procesu decyzyjnego :-) Ja bym dodał, że z powodzeniem stosuje się tu metody dobrego księgowego, który straty wpisuje na konto, którego się nie uwzględnia w bilansie. To firma, która liczy te jedynki decyduje, co liczymy. Np możemy przestać liczyć wyższe dostępne iso, dynamikę matrycy, czy większą jasność obiektywu :-) No i teraz albo prezes ma rację, albo firma ma szczęście i jednak znajdzie się ktoś, kto powie, że tak nie wolno.
    @RobKoz: Zauważ, że w historii Canona jest całkiem sporo konstrukcji z przed wielu lat, ciągle dostępnych na 50mm f/1,4, albo porzuconych nie wiedzieć czemu np 200 mm f/1,8. A na EF obce firmy robią unikalne sprzęty, których Canon nie próbuje tknąć, np sigma 105 mm f/1,4. Mają taką politykę, jakby faktycznie brakowało mocy przerobowych w projektowaniu.

  37. mason
    mason 10 stycznia 2020, 10:47

    Wystarczy popatrzeć na ostatni raport CIPA
    link
    Spadek zamówień na lustrzanki rok do roku o 33% (sztukowo) / 42% (wartościowo). Jednym słowem - katastrofa.

  38. Paździoch
    Paździoch 10 stycznia 2020, 10:48

    @RobKoz

    To na kwestia przestawiania linii tylko czasu potrzebnego na wyprodukowanie odpowiedniej liczby soczewek. Produkcja szkła optycznego i samych soczewek to najbardziej skomplikowany i czasochłonny proces bo cała reszt przy nowoczesnych obrabiarkach i wtryskarkach nie stanowi większego wyzwania.

  39. Cichy
    Cichy 10 stycznia 2020, 11:09

    Canon - z jednej strony odpuszcza w jakimś stopniu jednak bagnet EF (brak nowych puszek FF od czasu 5d4 i 6d2) i brak nowych obiektywów, z drugiej strony świetne, choć kosmicznie drogie szkła pod R i brak porządnego aparatu tej serii. Nawet najbardziej zatwardziali Canoniarze mogą zmięknąć i przejść do konkurencji.

  40. komarr
    komarr 10 stycznia 2020, 11:43

    @Cichy tylko po co mieliby tak robić ?

    link

  41. Bahrd
    Bahrd 10 stycznia 2020, 11:52

    Baron: "albo porzuconych nie wiedzieć czemu np 200 mm f/1,8" - a to ponoć wiadomo:
    [ link ]
    "The Canon EF 200mm f/1.8 L USM Lens was introduced in 1988 - before Canon initiated their environmentally-conscious lead-free policy. At issue was the lead in the waste from the grinding process - not that remaining in the glass. For this reason, the 200 f/1.8 was discontinued."

  42. lord13
    lord13 10 stycznia 2020, 11:54

    @RobKoz
    "Nie znam się na procesie technologicznym więc nie wiem, czy czasochłonne jest przestawianie linii, czy przygotowanie jakiś form/matryc czy coś innego"

    Przecież to nie chodzi o produkcję, tylko o projektowanie nowych konstrukcji. Istniejące konstrukcje EF/EF-S nadal będą produkowane i dostarczane do sprzedaży, a ten komunikat mówi o tym, że Canon skupi się w najbliższym czasie na opracowywaniu konstrukcji z mocowaniem RF.

    Biorąc pod uwagę 3 fakty: praktyczna kompletność systemu EF, spadek popytu na lustrzanki, wzrost popytu na bezlustra, to naprawdę nie rozumiem co niektórych tak dziwi (to już nie aluzja do Ciebie) w tym komunikacie i doszukują się nie wiadomo którego dna.

  43. lord13
    lord13 10 stycznia 2020, 11:57

    @Paździoch
    "To na kwestia przestawiania linii tylko czasu potrzebnego na wyprodukowanie odpowiedniej liczby soczewek. "

    Następny. Przecież Canon nie wstrzymuje produkcji szkieł EF tylko opracowywanie nowych konstrukcji, co oznacza realokację zasobów personalnych i kapitałowych w kierunku bagnetu RF.

  44. EuGen
    EuGen 10 stycznia 2020, 12:50

    To umierają czy nie? ;)

  45. Cichy
    Cichy 10 stycznia 2020, 12:57

    @komarr

    Żeby mieć sprzęt bardziej na czasie ? Ja już się praktycznie pozbyłem Canona, została mi jedna 6d2 i zero obiektywów.

  46. focjusz
    focjusz 10 stycznia 2020, 13:03

    @sanescobar - musisz mieć bardzo smutne życie skoro wiesz lepiej ( tj wydaje ci się ) że lepiej pamietasz co pisałem 3 miesiące temu - tym niemniej gratuluje pasji :P

  47. baron13
    baron13 10 stycznia 2020, 13:11

    @Bahrd: Dzięki :-) Ciekawa ciekawostka :-)

  48. komarr
    komarr 10 stycznia 2020, 13:19

    @ Cichy

    bardziej na czasie ? link

  49. Bahrd
    Bahrd 10 stycznia 2020, 13:33

    Ponoć jest taki fenomen, związany z anonsowaniem planów: [ link ]?

  50. BlindClick
    BlindClick 10 stycznia 2020, 14:21

    @baron
    "...to co Arek pisał o Wielkim Wymieraniu..."
    Gdzie to jest ?
    chce to przeczytac, widac przegapilem cos waznego.
    "Mają taką politykę, jakby faktycznie brakowało mocy przerobowych w projektowaniu."
    Mhm, nie wyobrazam sobie tego, firma ktora ma 40% rynku, a zachowania ma dziwne.
    Tu sie zgadzam z Toba, kiedys firmy musza upasc, Nikon utracil rynek foto, czesc z tego widzialem.

    @Cichy
    Nie wiem jaki to sens,ze na olimpiade bedzie nowa SLRka i MLka?

  51. RobKoz
    RobKoz 10 stycznia 2020, 15:00

    @baron13
    @Paździoch
    @lord13

    W poprzedniej wypowiedzi przedstawiciel Canona wyraźnie mówił że problemem jest wprowadzenie do produkcji. Nie zaprojektowanie i nie produkowanie tego co już mają w ofercie.

    Tak jakby były wymagane jakieś czaso lub koszt-chłonne czynności.

    Nie od dziś wiadomo że Canon (i nie tylko) produkuje szkła w partiach. Przestawiają linię i produkują zapas konkretnego szkła na np. dwa lata* i przestawiają linię na produkcję kolejnego szkła. Szkieł w ofercie mają sporo więc takich przestawień linii też. Dlatego nie sadzę by to było problemem.

    Zaintrygowały mnie soczewki wspomniane przez Paździocha. A może to jest problem - do nowych szkieł trzeba nowych krzywizn więc trzeba jakoś zaprogramować/skalibrować maszyny? Nie wiem, tak sobie gdybam.

    *-stąd np. problem gdy niedoszacowali popytu na jakieś nie doprodukowują kilku sztuk ale trzeba poczekać czasem nawet kilka miesięcy na nową partię.

  52. sanescobar
    sanescobar 10 stycznia 2020, 15:44


    @focjusz, napisał:

    "@sanescobar - musisz mieć bardzo smutne życie skoro wiesz lepiej ( tj wydaje ci się ) że lepiej pamietasz co pisałem 3 miesiące temu - tym niemniej gratuluje pasji :P "

    Ja najzwyczajniej pamiętam z czego się śmiałem :) a ty nie pamiętasz jakich głupot naklepałeś.
    Co więcej uważam, że nadal mógłbyś przelać te 1000zł na Dom Dziecka, bo od środy kłamiesz już inaczej a mi będzie niesłychanie łatwo znaleźć linki jak łżesz ( link )

    Tylko, że jest jak wyżej pisał "@lord13" będziesz udawał greka albo się zmyjesz na jakiś czas, bo myślisz, że wszyscy jak ty maja inteligencję rybki akwariowej.
    To nawet nie jest skomplikowany mechanizm, jak pisał jeszcze ktoś inny z tego portalu o Tobie.

  53. baron13
    baron13 10 stycznia 2020, 15:47

    @BlindClick: Niestety nie udało mi się wyguglać, jak mi się zdaje Arek napisał to felietonie przed 2013 rokiem. Tu na Optycznych oczywiście.

  54. sanescobar
    sanescobar 10 stycznia 2020, 15:53


    @RobKoz, napisał:
    "W poprzedniej wypowiedzi przedstawiciel Canona wyraźnie mówił że problemem jest wprowadzenie do produkcji. Nie zaprojektowanie i nie produkowanie tego co już mają w ofercie."

    Było tak ale oficjalne stanowisko nie mówi o produkcji a o mocach przerobowych przy projektowaniu, w canonie jest trochę wieksza dyscyplina niż w Olympusie i jak szuka się wypowiedzi innego oficjela z canona, to już drugiej takiej wypowiedzi się nie znajdzie.

  55. Paździoch
    Paździoch 10 stycznia 2020, 16:05

    Już sam fakt, że każdy nowy obiektyw to średnio 15 soczewek o różnych rozmiarach, z różnego rodzaju powłokami, o różnej krzywiźnie z kilku różnych rodzajów szkła sprawia, że ilość modeli obiektywów jakie można w danych roku wyprodukować jest ograniczona. W dodatku obiektywy takie jak RF 85/1.2L USM DS, RF 28-70/2L USM czy RF 15-35/2.8L IS USM to nie są proste konstrukcje i na pewno wymagają jeszcze dokładniejszej obróbki szkła niż do starszych obiektywów.

    Jak Canon chce spopularyzować system R to oczywiste jest, że dalszy rozwój obiektyw EF nie ma już sensu i trzeba przerzucić wszystkie zasoby na system R. Tylko nie rozumiem jednego dlaczego to nie idzie w parze z rozwojem korpusów i do rewelacyjnej optyki oferuje się takie przeciętne a nawet słabe jak RP aparaty?

  56. Negatyw
    Negatyw 10 stycznia 2020, 16:33

    @Paździoch napisał:
    "...oferuje się takie przeciętne a nawet słabe jak RP aparaty?"
    ---------------------------------------------

    Bo lepszych nie potrafi zrobić. Przynajmniej na dzień dzisiejszy.

  57. mgkiler
    mgkiler 10 stycznia 2020, 16:36

    @baron13

    Canon nie wypiścił w 2019 roku ani jednego obiektywu do lustrzanki.
    W tym roku też nie wypuści.

    Nie mówi Ci to nic?

  58. Bahrd
    Bahrd 10 stycznia 2020, 17:21

    Kiler, ale obiektywów EF jest tyle i takich, że - oprócz tej nieszczęsnej pięćdziesiątki - trudno, by chcieć jeszcze jakąś nową konstrukcję.
    PS
    O zaprzestaniu konstruowania nowych lustrzanek nie mówią jeszcze nic.

  59. MatrixSTR
    MatrixSTR 10 stycznia 2020, 18:45

    Jakieś pogłoski o następcach 5D IV, 800D i 77D w 2020 roku można znaleźć w necie. Ciekawe na ile są wiarygodne.

  60. mgkiler
    mgkiler 10 stycznia 2020, 19:06

    @MatrixSTR:
    Sa tak samo wiarygodne jak plotki o 7d mk3 w 2018 roku

  61. 10 stycznia 2020, 19:23

    @samp
    "^ jest to nieprawda, jest zapowiedziany nowy korpus na lato 2020, flagowiec APS-C z pewnie jakimś nowym typem elektronicznego wizjera i związanymi z tym oryginalnymi rozwiązaniami. Po sieci krążą zdjęcia i wiadomości już od pewnego czasu... Po co pisać niesprawdzone informacje?"

    Jest zapowiedziany nowy korpus APS-C Pentaksa na lato 2020, prawda, i egzemplarz demonstracyjny już jeździł po świecie przy okazji stulecia firmy Asahi Optical (niestety tylko do obejrzenia za szybą, ale jeśli wierzyć repom Ricoha - funkcjonalny). Tym niemniej, póki co nie ma przesłanek mówiących o zastosowaniu w nim "nowego typu elektronicznego wizjera", cokolwiek miałoby to oznaczać w lustrzance. Proszę nie pisać niesprawdzonych informacji ;)

  62. Paździoch
    Paździoch 10 stycznia 2020, 19:28

    @Negatyw

    Jasne potrafią zrobić profesjonalny korpus reporterski EOS-1D X Mark III z najwyższej półki a potrafią porządnego bezlustra? No nie bądźmy śmieszni.

  63. sanescobar
    sanescobar 10 stycznia 2020, 19:35


    @Paździoch, napisał:
    "Jasne potrafią zrobić profesjonalny korpus reporterski EOS-1D X Mark III z najwyższej półki a potrafią porządnego bezlustra? No nie bądźmy śmieszni. "


    ale to cię przeraża czy smuci?

  64. MatrixSTR
    MatrixSTR 10 stycznia 2020, 20:36

    Raczej dodanie drugiego slotu do R nie było czymś trudnym do wprowadzenia, a to w sumie jedyna rzecz której się ludzie czepiają.

    @mgkiler: pewnie masz rację. Chociaż 5D V jest już niby testowany. link

  65. Bahrd
    Bahrd 10 stycznia 2020, 20:44

    Matrix & Kiler, a ja czekam, że może jednak (i dosłownie "w końcu"): EOS 3D, i to w takiej formie, jaką ponad dziesięć lat temu "zaprojektował" ktoś na Canon-Board [ link ], jednak się pojawi! ;)

  66. Soniak10
    Soniak10 10 stycznia 2020, 21:16

    @baron13: poruszyłeś ważna kwestie, ale ponieważ trochę uprościłeś sprawę, więc pozwolę ją sobie rozwinąć.

    Otóż pomiędzy etapem 2 a 3 jest jeszcze nie mniej ważny etap 2a: etap wzrostu znaczenia durniów w firmie.
    Warto na początek zauważyć, że źródła rekrutacji durniów do firmy są zasadniczo dwa: wysoko postawieni funkcjonariusze firmy (rekrutujący swoich pociotków członkowie zarządu, rad nadzorczych) i lokalni, wpływowi politycy. Ta pierwsza kategoria durniów (czyli pociotkowie członków zarządu i rad nadzorczych) są mniej niebezpieczni, bo zarządy jednak jak chcą, to są w stanie nad nimi zapanować. Gorzej z protegowanymi polityków, bo ci od razu bywają poza kontrolą zarządów i przełożonych, którzy po prostu zwyczajnie się boją postawić do pionu takiego durnia, mającego "plecy polityczne". W efekcie ta kategoria durniów robi co chce, a że ma aspiracje odwrotnie proporcjonalne do własnych kompetencji, kwalifikacji i możliwości, więc stara się za wszelką cenę "zaistnieć" w firmie. Ponieważ merytorycznie nie jest w stanie zwrócić na siebie uwagi, więc pozostaje sprawdzona metoda "na donosiciela": "szefie, a ten to poklepał się po plecach z tamtym, tamta zjadła obiad z onym, ów jest przeciwnikiem poprawności***" itd. Jeżeli dureń jest płci pięknej (czyli "durnota"), to może dochodzić jeszcze metoda "na wdzięki osobiste", a to niemal zawsze kończy się szantażem. (Nie wiem jak w przypadku pozostałych kilkunastu płci).

    Na początku szefowi-fachowcowi nawet się podoba, że ktoś go "doinformowuje", ale z czasem zaczyna odczuwać presję na okazanie jakiś "dowodów wdzięczności" za donosy (lub za korzystanie z wdzięków osobistych takiej durnoty) i tu się zaczynają problemy. Bo najprostszym wyrazem wdzięczności jest okazjonalna nagroda pieniężna, ale aspiracje durniów sięgają wyżej. Przychodzi więc czas, gdy durnia trzeba na oczach całej załogi awansować, a to już definitywnie psuje atmosferę w firmie i obniża motywację wśród fachowców. Poza tym, awansowany dureń, zwłaszcza na stanowisko decyzyjne, pociągnie za sobą lawinę kolejnych durniów (bo przecież nie będzie ciągnął fachowców, żeby nie nabawić się kompleksów) . I dopiero w tym momencie rozpoczyna się etap 3.
    Pzdr
    Ps: to zjawisko zasługuje jak myślę, na badania socjologiczne przez jakąś rzetelną placówkę badawczą, ale są chyba małe szanse, żeby któraś się tego podjęła?

  67. Bahrd
    Bahrd 10 stycznia 2020, 22:16

    Soniak, ale przecież problemy awansów, nawet mniej patologicznych, niż te, które opisałeś, są znane od jakiegoś czasu: [ link ]. Co więcej, jako remedium zaproponowano losowe awanse i okazało się, że jest lepiej - goście dostali za to Nobla. Co prawda w wersji Ig, ale "sztuka, jest sztuka": [ link ]. ;)

  68. Soniak10
    Soniak10 10 stycznia 2020, 22:30

    @Bahrd: ciekawe, aczkolwiek zalinkowane przez ciebie teksty mówią o zjawiskach w zasadzie normalnych, natomiast ja chciałem zwrócić uwagę na patologię, coraz powszechniejszą, nie tylko w spółkach państwowych.

  69. baron13
    baron13 10 stycznia 2020, 22:31

    @mgkiler:
    "Canon nie wypiścił w 2019 roku ani jednego obiektywu do lustrzanki.
    W tym roku też nie wypuści.

    Nie mówi Ci to nic?"
    Ano, nic. A to dlatego, że jednocześnie wypuścił 90d i 1d. O ile w 90d są zmiany takie sobie, o tyle 1D będzie pewnie kosztował ~25 kpln. Nawet zakładając, że akcja ma charakter pijarowski, mało kto kupi taką puchę, to możesz sobie wyobrazić, jak się wkurzy delikwent, który wywalił taką kwotę i został wystawiony do wiatru. Zwłaszcza, że to może być redakcja choćby strony internetowej piszącej recenzje sprzętu.
    To jest zaledwie część obrazu. Druga, to właśnie te dwa niedorobione korpusy. Może jest źle odczytywane, co piszę o RP. Tym można robić świetne technicznie zdjęcia. Nie powiem, że to:
    link
    jest świetne, ale niewątpliwie jest to dość karkołomny typ fotografii. Powiedziałbym, że z bezlusterkowców, które miałem w rękach, to jedna z najlepszych konstrukcji. Jeden zonk: to nie zastąpi lustrzanki. Szaleństwa z wizjerem są prawdopodobnie na tym etapie technologii nie do usunięcia. "klejenie" się obrazu po zrobieniu zdjęcia jest chyba wynikiem tego, że faktycznie przez jakiś, dość długi czas po operacji czytania matrycy, nie ma z nią kontaktu. Albo podczas czytania. No i to się maskuje wyświetlaniem ostatnich kaltek z bufora. Domyślam się, że to tak działa. I tak działa we wszystkich bezlustrach jakie miałem w rękach. W efekcie kicze księżycowe, jak najbardziej, architektura, zapewne "reportarz" czyli kotlet ślubny. Ale już takie mordobicie:
    link
    to kwesti szczęścia i przypadku. Zarówno w R a tym bardziej (???) RP bateria jest problemem. W RP realnie na aku obcej firmy masz pomiędzy ~110 a 190 zdjęć. Dziś włócząc się po robocie wystrzelałem ponad 500. Trzy aku+power bank i styka :-) Konkluzja: ok mogą sobie założyć, że porzucają EF. Ale dobrze by było mieć coś w zamian. :-)

  70. mgkiler
    mgkiler 10 stycznia 2020, 23:53

    @baron13

    Podgląd zrobionego zdjęcia, który się wyświetla w wizjerze można wyłączyć.

  71. miszak
    miszak 11 stycznia 2020, 00:01

    Przecież to było jasne od kilku lat. Ostatnie nowe modele puszek dslr weszły z rozpędu. To też będzie wygaszane. Pamiętacie wątek na CB o schyłku lustrzanek? Teraz dopiero śmiesznie wyglądają tezy wygłaszane przez kilku naczelnych krzykaczy jacy to są nierozgarnięci Ci, którzy widzą co się święci. Canon Was opuścił ;-)
    A na pytanie czego brakuje w systemie ef odpowiem przysłowiem - kto nie idzie naprzód ten się cofa. Sony wypuściło lekkie supertele to i Canon musiał. Nie będzie rozwijał tych szkieł to za jakiś czas się okaże, że te stare szkła są za duże, za ciężkie czy za wolne i tyle. Świat idzie naprzód i się nie zatrzyma. Ludzie coś wymyślą nowego zawsze.

  72. baron13
    baron13 11 stycznia 2020, 00:10

    @mgkiler: "Podgląd zrobionego zdjęcia, który się wyświetla w wizjerze można wyłączyć." To nie ten problem i oczywiście jedna z pierwszych rzeczy które próbowałem jeszcze bodaj w Fuji. To nie ma nic wspólnego z "klejeniem" się obrazu po zrobieniu zdjęcia.
    @miszak: zupełnie co innego, co robi Canon, a zupełnie co innego, funkcjonalność aparatów. Opitolenie z toru wizjera optycznego to nie jest postęp, to jest powrót do czasów kompaktów. Oczywiście, że producenci chcieli by brać więcej kasy za mniej roboty. Ale nie wychodzi, co widać na przykładzie Canona. R jest dobre 1,5 kpln tańszy od 5d. I chyba dalej się nie sprzedaje.

  73. Bahrd
    Bahrd 11 stycznia 2020, 08:53

    Miszak: " kto nie idzie naprzód ten się cofa [...] Świat idzie naprzód i się nie zatrzyma."

    ♫♫
    Ja nad tym morzem trzymam wiary władzę!
    Ja pójdę pierwszy! Ja was poprowadzę!"
    ♫♫

    A serio, to pogoń za postępem bywa kosztowna, podobnie zresztą jak ucieczka przed nim...


    Soniak, zgoda - mnie po prostu zadziwiała zawsze odporność dużych firm na rozmaite roszady kadrowe. Zwróć jednak uwagę, że skutek jest z grubsza ten sam - na nowe stanowisko trafia osoba, bo świetnie radziła sobie na poprzednim (cokolwiek leżało (!) "w jej zakresie obowiązków"...).

  74. baron13
    baron13 11 stycznia 2020, 10:31

    Postęp to hasło. W praktyce są konkretne rozwiązania. Pamiętam jak w okolicy roku 2000 publicyści w Polsce pisali o kolei (żelaznej )jakie to zacofanie, a jakim postępem w stosunku do tej kolei jest samochód. Minęło trochę czasu Unia kopnęła w kostkę Warszawę i teraz wychodzi na to, że ta kolej jednak ma swoje zalety. W szczególności ów kolejowy współczynnik tarcia tocznego na poziomie 0,005 o ile nie pamiętam.
    Generalnie to jest tak, że pojawiają się nowe rozwiązania i... okazują gorsze, niż to co już jest. Nieliczne zostają. Nieliczne udaje się dopracować i te zastępują stare. Wówczas widzimy ów postęp.
    Jakie moim zdaniem z dotychczasowych eksperymentów są niewątpliwe zalety bezlusterkowca? Krótki rejestr pozwala podpinać rozmaite obiektywy, nawet te najbardziej egzotyczne. Znalazłem np adapter RP- Nikon F. Oczywiście nie ma śrubokręta, przeniesienia elektroniki, ale stare klamoty można ponownie użyć, bez konieczności kupowania korpusu Nikona. Oczywiście M42, Minolty, średnie formaty i nie wiem co jeszcze. Kolejny gadżet o jakim się tu nie mówi, to adapter z kieszonką na filtry. Na razie jest polar i ND, ale np do Sigmy 12-24mm czy nawet Samyanga niczego się nie podepnie. O ile w Sigmie jak mi się zdaje jest kieszonka na filtry, to Samyangi jej nie mają. A polar w kieszonce, to już zupełnie nie działa :-)
    Wreszcie jasne obiektywy z krótkim rejestrem, to jest bardzo poważny powód, by mieć bezlusterkowca. Na przykład:
    link
    Niestety, nie Canona, bo, jak na razie optyka Canona jest absurdalnie droga.
    A ten plus ujemny, to wielokrotnie o tym pisałem, EVF. Np wspaniały focus peaking działa bardzo kiepsko. Widać- nie widać. Myślę, że eksperyment z jerzykiem pokazuje dobrze, jak EVF utrudnia fotografowanie.
    Konkluzja jest taka, że moim zdaniem, bezlusterkowiec, to jest taki dość skuteczny bieda-system. W sytuacji, gdy mamy zbieraninę sprzętu, albo nie stać nas na obiektywy Canona, no to znakomicie to ratuje sytuację. Jeśli miałbym kompletny system od Canona albo choćby z obiektywami Sigmy, byle działał AF, to zostaje tylko argument tej niezwykle drogiej optyki, która pokaże swoje zalety w dość ekstremalnych warunkach. Ale też jerzyka nie ustrzelimy. Ja po prostu mam i lustrzanki i bezlusterkowca, podobnie jak w szafie z narzędziami jest i młotek drewniany i metalowy.

  75. Bahrd
    Bahrd 11 stycznia 2020, 11:18

    "Niech cię nie niepokoją
    Cierpienia twe i błędy.
    Wszędy są drogi proste
    Lecz i manowce wszędy." - pisał Staff o problemach globalnej optymalizacji.


    Uważam jednak, Baronie, że (by trzymać się tematu), bezlustra będą już tylko lepsze, a lustrzanki nie. Nie od razu - mówią na Nowej Hucie - Kraków zbudowano! :)

    Więc spokojnie czekam...

  76. Cichy
    Cichy 11 stycznia 2020, 12:23

    @komarr

    A co mi po 1DX ? Kawał kloca nie dla mnie.

  77. komisarz_ryba
    komisarz_ryba 11 stycznia 2020, 12:25

    Internet jest wszedzie taki sam - wypolniony idiotami.
    Po pierwsze, canon wlasnie wypuscil odswiezone 400mm i 600mm. 16-35 2.8 czy 11-24 cz 70-200 cz 85mm itd to wsztstko nowe konstrukcje. 24-70 czy 35mm to obiektywy najlepsze w swojej klasie. Cala masa nowych szkiel. Do tego masa nieci starszych i tez bardzo dobrych. Do tego wychodzi wypasiony flagowiec, zaraz wyjdzie 5d mark V i pewnie 6d.

    A tluszcza skanduje o smiercj canona czy tez bagnetu ef, najglupsi porownuja to dk bagnetu a na ktory nic nie wyszlo od lat. Ludzie, nie robcie z siebie takich debili.

  78. mgkiler
    mgkiler 11 stycznia 2020, 12:59

    @baron13

    Samochód elektryczny też jest dużo prostszy niż spalinowy.
    A jednak jest lepszy.
    Na torze wyścigowym spalinowy o podobnej mocy nie ma szans.
    Tesla wygrywa z Lamborghini.

  79. Paździoch
    Paździoch 11 stycznia 2020, 14:14

    @mgkiler

    Na kilku kółkach bo żaden elektryk nie przejedzie dystansu typowego torowego wyścigu na jednym ładowaniu nie mówiąc o długodystansowych typu Le Mans. Formuła E w połowie wyścigu musi zmienić auta bo bateryjki nie starcza :)

  80. miszak
    miszak 11 stycznia 2020, 15:33

    @baron13 @Bahrd i reszta. Ja nie oceniam czy to są zmiany na lepsze ani nie mówię, że to nie kosztuje. Od początku dyskusji w sieci mówię tylko jedno - zmiany nastąpią a raczej już nastąpiły. Jak wyglądają krzykacze sprzed roku, dwóch czy trzech, którzy twierdzili, że bezlustra nie naruszą status quo? Znana autostrada do muzeum to fakt. Podobno 20% ludzkości dyskutuje z faktami więc tu 5eż się znajdą ;-)

  81. Jonny
    Jonny 11 stycznia 2020, 15:46

    miszak - a tę ludzkość, którą podzieliłeś na procenty, dzielisz dodatkowo na fotografujących okazjonalnie, amatorów, hobbystów i zawodowców, czy wszystkich wrzucasz do jednego statystycznegi worka ?

    Zawodowcy zauważyli sprzęt ML i nawet dokupują sobie po egzeplarzu dla uzupełnienia arsenału narzędzi, niemniej tymczasem nie mają ochoty porzucać DSLRów, przynajmniej dopóki korpusy ML nie porzucą wszystkich chorób wieku dziecięcego.

  82. baron13
    baron13 11 stycznia 2020, 16:22

    Jeszcze jedna wersja wydarzeń, niewiele różniąca się od poprzednich, ale warta rozważenia. A mianowicie, że ktoś zadał pytanie, gdzie najłatwiej o "postęp"? W obiektywach do lustrzanek, prawdopodobnie jest trudno. Bahrd zauważył, że bezlusterkowce będą coraz lepsze, bo jakem kutwa, nie kupię gorszego aparatu, gdy mam lepszy, zwłaszcza za podobne pieniądze. Podobnie, jeśli chcą coś sprzedać do lustrzanek, trzeba zrobić LEPSZY obiektyw od tych co już są i to są świetne. A do bezlusterkowców nie ma w ogóle :-) Domyślam się, że przy okazji dochodzą właściwości układu optycznego z krótkim rejestrem, które pozwolą zrobić coś innego niż do tej pory. Nie będziemy wiedzieć, czy z konstrukcji wyciśnięto wszystko, co można, bo nie ma, w przeciwieństwie do lustrzanek z czym porównać. Gdybym był szefem działu projektowania, to bardzo chciałbym takiego scenariusza. Tu sukces jest prawie pewny.

  83. komor
    komor 11 stycznia 2020, 18:27

    @baron13: „bo jakem kutwa, nie kupię gorszego aparatu, gdy mam lepszy, zwłaszcza za podobne pieniądze” – jak nie kupisz – kupiłeś RP. Czyli nie dość że bezlusterkowiec, który jak twierdzisz jest gorszy od lustrzanki, to na dodatek najgorszy pełnoklatkowy bezlusterkowiec z aktualnie dostępnych współczesnych modeli (pomijam pierwszą generację Sony A7, bo to już niemal muzeum).

  84. baron13
    baron13 11 stycznia 2020, 20:04

    @komor: A w czymże ów RP jest tak katastrofalnie gorszy od tej reszty? Potrafisz wskazać? Moim skromnym zdaniem laika mamy taką sytuację, że aparaty idą łeb w łeb. Jak by wrzucić gdzieś galerię taka realną, po obróbce, przeskalowaniu i z różnych tematów, to nie ma najmniejszych szans, by stwierdzić, co czym było robione. W pomiarach różnice są minimalne. Jest problem tylko w tym, żeby zebrać osprzęt do tego i go obsłużyć. Zaś plus w obsłudze obiektywów manualnych jest taki, że nie muszę zakładać na aparat viewfindera. Słówko się rzekło aparat akurat okazał się godny swej ceny jak herbata gruzińska.

  85. Bahrd
    Bahrd 12 stycznia 2020, 10:16

    "Jak by wrzucić gdzieś galerię taka realną, po obróbce, przeskalowaniu i z różnych tematów, to nie ma najmniejszych szans, by stwierdzić, co czym było robione."

    Swoją drogą, Baronie, ciekawe byłoby zobaczyć porównanie zdjęć/video z EOS RP i Soniaczy w trybie HDR.

  86. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 11:49

    @baron13

    Ja Ci odpowiem - katastrofalnie słaby DR, gorszy chyba nawet niż w 6d2, w dalszej kolejności bardzo słaba bateria. link

  87. mgkiler
    mgkiler 12 stycznia 2020, 11:49

    @baron13:

    np matryca o bardzo słabej dynamice jak w 6D.

    Tu masz więcej wad:
    link

    Brak stabilizacji matrycy
    BARDZO KRÓTKA praca na baterii.
    5fps w trybie seryjnym (z priorytetem focusa chyba 2fps !!!)
    Brak uszczelnień
    1 slot na kartę pamięci

    To serio najgorsze pełnoklatkowe bezlustro na rynku.

  88. Bahrd
    Bahrd 12 stycznia 2020, 12:09

    Widzisz Baronie jak łatwo generować zera i jedynki? ;)

    PS
    EOS RP nie jest najtańszy w swojej kategorii?

  89. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 12:11

    Tak naprawdę każdy ma inne oczekiwania wobec takiego sprzętu i komuś może nie robić różnicy, że brakuje uszczelnień, IBIS, drugiego slotu, "tylko" 5 fps, że bateria słaba itp. Ale dokładnie te same braki ma pierwszy A7 a można go kupić teraz już za .... 2500 zł.

    Dla mnie osobiście najwazniejsze jest to, co można wyciągnąć z matrycy w postprocessingu no i tutaj myślałem, że A73 to ósmy cud świata pod tym względem, ale ostatnio testowałem Z6 i muszę powiedzieć, że (chyba) z tej samej matrycy Nikon wyciągnął jeszcze więcej.

  90. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 12:13

    @bahrd

    Jak już wspominałem, można jeszcze kupić nowe A7 oferujące w zasadzie to samo, a kosztują połowę mniej niż RP. Trochę bardziej szumi niż Canon (ISO) ale za to ma lepszy DR. No i całą bazę tanich szkieł, których póki co do RP brakuje, a szkła do Canona EF też można przez adapter podpiąć.

  91. Bahrd
    Bahrd 12 stycznia 2020, 12:43

    Zgrabnie to Sony wyszło... ;)

  92. baron13
    baron13 12 stycznia 2020, 12:47

    @Bahrd: Moim zdaniem jest tak jak mówią praktyjacy fotografowie, np Adam Śmiałek. Różnice będą minimalne i widoczne w ekstremalnych warunkach. Do tego o wiele bardzo efekt zależy od tego co jak sfotografowano, a nawet kto pstrykał :-)
    Dwie focie na iso 102400 zrobione Canonem RP:
    link
    link
    Jak mi się zdaje, widać zupełnie co innego. Pierwsza to katastrofa. Druga akceptowalna jako pamiątkowa. Ludziom będzie prezentowana w takim formacie:
    link
    Oczywiście praktykujący fotopstryk wypatrzy różne rzeczy. Ale jeśli będzie to informacja np "kupiłem nową furę" (to na zdjęciu nie moje, nie wiem czyje), to najwyżej usłyszymy pretensję, że stoi za latarnią i nie widać. Ważniejsza jest chyba nauka "wysokie iso nie służy do robienia ciemnych zdjęć" (bo skala jasności jest logarytmiczna), oraz wiedza, że w białym świetle szumy są mniejsze a dynamika większa niż np 0,3 EV różnicy w poziomie S/N aparatów. Dodałbym jeszcze aspekt "oszpejenia" się. "Szpej" z dawnej gwary wspinaczkowej, kostki, karabinki itd. Jeśli podzielimy kasę pomiędzy korpus i jasny obiektyw, możemy dostać coś znacznie lepszego niż wydając wszystkie złotówki na korpus. Generalnie w fotografii mamy za wiele stopni swobody, aby nawet na podstawie kluczowych parametrów określić co można, co jest lepsze itd. A wystarczy pogrzebać w testach Optycznych, aby przekonać się jak niewielkie są różnice pomiędzy aparatami. Rzadko w tej samej klasie dochodzą do 1 EV. Generalnie wojenki systemowe są raczej zjawiskiem psychologicznym wynikającym bardziej z potrzeby kolekcjonowania sprzętu niż jego używania. Delikwent, który chce zrobić zdjęcie jak mu brakuje czegoś w aparacie, to kombinuje jak to obejść i przy dzisiejszych możliwościach, zwykle się to udaje.

  93. baron13
    baron13 12 stycznia 2020, 13:20

    No tak, ale jak spojrzeć na wyniki testów, to np w dynamice RP jest lepszy od Sony A7 III. W Szumach Sony faktycznie wygrywa na wysokich czułościach, bo widać wyraźnie po załamaniu wykresu, że raw jest odszumiany. Jedyny plus dodatni Sony A7 to posiadanie zakresu iso 204800. To można użyć, choć bardzo czasami :-) Tyle, że A7III stoi nieco poniżej 8 kpln. A ja zapłaciłem uczciwie poniżej 4,5 kpln nie licząc Zeomi C :-) Tak na moje, po parametrach A7iii jest PRAWIE tak dobry jak RP, tyle, że znacznie droższy :-)
    Jedyna prawda o której sam pisałem, to ten aku. Trudno mam ze sobą 3 w zapasie plus dwa power banki, jak na razie wystarcza :-)
    @Cichy: nie wiem o którym aparacie piszesz, ale jak mi się zdaje, albo zdawa, to poniżej a7iii wszystkie korpusy Sony mają wyraźnie gorsze parametry.

  94. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 13:40

    baron13 - co Ty z przeproszeniem ... ?

    link

  95. baron13
    baron13 12 stycznia 2020, 13:51

    @Jonny: A popatrz sobie na to:
    link
    i to:
    link
    Dla iso 51200 RP ma dynamikę na poziomie 2 dla jakości wysokiej i Sony ma w okolicach 1. Wiem, że wszystkich fascynuje, co jest wokolicy iso100. Dowcip w tym, że przy iso 100 rzadko kiedy dynamiki brakuje i trzeba coś spieprzyć, żeby ta dynamika była potrzebna, bo to oznacza wyciąganie. A wyciąganie oznacza złą ekspozycje. Zdecydowanie wolę ją ustawić dobrze :-) Ongi na slajdach było jakieś 6 EV i wszyscy się cieszyli :-) Tymczasem na wysokim iso tej dynamiki zaczyna poważnie brakować i tu coś zrobić jest już bardzo trudno. Ten zakres jest istotny, a nie iso 100.

  96. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 14:03

    RP generuje gorszy i mniej elastyczny obrazek od A7 III na każdej dostępnej wartości ISO, zresztą tak samo jak 6D, po którym RP dziedziczy sensor.

  97. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 14:03

    Kto tu mówi o dynamice na ISO 50 tysięcy ? :) Dla mnie właśnie dynamika jest istotna dla ISO 100-200 w landszaftach albo plenerach. ISO 50 czy 100 tysięcy mnie nie interesuje ani w kontekście dynamiki, ani szumu bo ja używam max 3200. Różnicę widzę dobitnie fotografując np. ślub w plenerze równolegle 6d2 i A73.

  98. mgkiler
    mgkiler 12 stycznia 2020, 15:04

    @Cichy:

    "No i całą bazę tanich szkieł, których póki co do RP brakuje"

    Gdzie są te tanie szkła???

    Sony 24-70 f:4 - 3100zł nowy (2100zł używany)
    Sony 24-105 f:4 - 4100zł nowy (3100zł używany)
    Sony 70-200 f:4 - 4000zł nowy
    Sony 70-300 f:4.5-5.6- 5000zł nowy

    Tamron 17-28 mm f/2.8 Di III RXD - 4200zł nowy (używany 3800zł)
    Tamron 28-75 mm f/2.8 Di III RXD - 3300zł nowy (używany 3000zł)
    Tamron 70-180 mm f/2.8 Di III VXD - 5000zł nowy

    Sony FE 28 mm f/2.0 - 1900zł nowy (1100zł używany)
    Sony FE 35 mm f/1.8 - 2400zł nowy (1800zł używany)
    Sony FE 85 mm f/1.8 - 2000zł nowy (1800zł używany)

    Tamron 35 mm f/2.8 Di III OSD M 1:2 - 2000zł nowy (używek nie ma)
    Tamron 24 mm f/2.8 Di III OSD M 1:2 - 2000zł nowy (używek nie ma)
    Tamron 20 mm f/2.8 Di III OSD M 1:2 - ??? niedostepny

    Samyang AF 18 mm f/2.8 FE - 1800zł nowy - używek nie znalazłem - ciemnica
    Samyang AF 24 mm f/2.8 FE - 1500zł nowy (950zł używany) - ciemnica
    Samyang AF 35 mm f/2.8 FE - 1400zł nowy (850zł używany) - ciemnica
    Samyang AF 45 mm f/1.8 FE - 1640zł nowy - używek nie znalazłem
    Samyang AF 85 mm f/1.4 FE - 2800zł nowy (używek nie ma)

    Tanie są tylko 2:

    Sony 28-70 f:3.5-5.6 - 850zł nowy 700zł używany - ciemnica, do tego od 28mm
    Sony FE 50 mm f/1.8 - 850zł nowy (700zł używany)


    "a szkła do Canona EF też można przez adapter podpiąć. "

    aha... Już testowałem metabones mk4 z A7 - tragedia....


  99. mgkiler
    mgkiler 12 stycznia 2020, 15:10

    @baron13:

    Ty chyba nie wiesz po co jest dynamika...

    Tak jak już Cichy wspomniał - dynamika jest ważna jak się robi pejzarze na ISO 100-400 - gdzie masz duży kontrast - spore cienie, część w ostrym słońcu.

    Potem sobie na komputerze podnosisz cienie czasem nawet o 2EV. Spróbuj tak podnieść cienie w tym Canonie a zobaczysz ogromny szum.
    To jest właśnie słaba dynamika.

    Człowieku. Nikt nie robi pejzaży na ISO większym niż 400....



  100. mgkiler
    mgkiler 12 stycznia 2020, 15:14

    @Cichy:

    W Canonie 760D mam taki zestaw:

    Canon 10-22 - 1900zł nowy
    Tamron 17-50 - 1600zł nowy
    Canon 55-250 - 800zł nowy
    Canon 100mm macro - 1900zł nowy

    Ile taki zestaw by kosztował do Sony?
    2-3x więcej...

  101. baron13
    baron13 12 stycznia 2020, 15:16

    No i tak dochodzimy do poziomu "widz mi się". Realia są takie, że na przykład ów Sony a7iii ma 2 EV przewagi w dynamice na niskim iso. Ale tez prawdziwe jest to, że dobrych warunkach oświetleniowych zrobi się trudne do odróżnienia wszystkim, nawet komórczakiem. Internetowy format publikowania to jest w porywach to:
    link
    a zwykle mniejsze. A to właśnie jest iso 102400. "Kto tu mówi o dynamice na ISO 50 tysięcy ?" Ja :-) A to dlatego, że w takich okolicach iso zaczyna się robić prawdziwy ścisk. Zaś ze zdjęciami robionymi smartfonem w pełnym słońcu nie będę konkurował, bo nawet jeśli udowodnię, że mój aparat jest mojszy, a nawet lepszy i tak pies z kulawą nogą w to uwierzy. Pstrykałem se na Bulwarze Włostowica dekoracje świąteczne, obok jakaś para ze smarkfonem i pani mówi "popatrz a panu te gwizdy wyszły w kolorach". Pan ze smartfonem popatrzył na wyświetlacz i aparat, zdziwił się i zadał pytanie po którym mało nie wpadłem do Odry. "Panie, a ile to ma RDZENI"? No i szczerze mówiąc cholera wie. skąd mam wiedzieć?! Znaczy, jestem kompletny lejek. a pstrykać se mogę...

  102. baron13
    baron13 12 stycznia 2020, 15:18

    @mgkiler: W takich scenach jest dynamika:
    link

  103. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 15:26

    baron13 - z Twoich exifów wynika co najwyżej tyle, że obrazki były dorżnięte na japcoku i w sumie tyle.
    Nie lepiej zachować wszystkie dane, skoro to Twój kawałek podłogi, a nie hostingowy śmietnik ?

  104. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 15:29

    Nie wiem komu odpowiadać...

    Na początek krótkie zobrazowanie problemu matryc Canona. Mam scenę, w której nie chcę przepalić nieba a umówmy się, w letnie popołudnie są jeszcze gorsze warunki niż w styczniu bo są większe kontrasty, nie chcę przepalić nieba, więc sobie jadę niedoświetlone zdjęcia ok. 2 EV np. fotografując ceremonię ślubną w plenerze, robiąc sesję, landszaft jeśli nie chcę grzebać się w statywy i HDR, cokolwiek. Następnie w postprodukcji sobie wyciągam z cieni, mając zachowane jako tako niebo. Wychodzi coś takiego :

    link

    Różnicę już widzę na miniaturce - zaszumiony obrazek z Canona. Po zbliżeniu już nie ma żadnych wątpliwości :

    link

    W Nikonie Z6 jest jeszcze lepiej niż w Sony. A to umówmy się, nie jest jakieś ekstremalne wyciąganie z cieni.

    Jeśli zaś chodzi o ceny szkieł - chodziło mi o ceny szkieł Canona R, no bo co innego można podpiąć do RP natywnie ? W Sony mamy świetne Samyangi (moje ulubione 45 + 85 - nie dziwota, że nie ma używek), świetne zoomy Tamrona (ceny w stosunku do odpowiedników Canona R czy Sony nadal są bardzo atrakcyjne), po przejściówce można podpiąć to samo co RP (obiektywy z Canona EF).

  105. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 15:39

    Cichy - domy Ci się walą. :-)

  106. mgkiler
    mgkiler 12 stycznia 2020, 15:47

    @baron13:

    Cichy Ci dał wyżej (15:29) bardzo ładny przykład.
    Widzisz jak szumi ten Canon 6D II gdy wyciągniesz cienie o 2EV. A to jest tylko ISO 100 a szumy strasznie widać. RP szumi podobnie w cieniach wyciąganych o 2EV.




  107. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 15:48

    @Jonny

    I to jest właściwy komentarz do problemu, który chciałem zobrazować tymi dwoma pstrykami ?

  108. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 15:54

    @Cichy

    Ano te gaudyjskie krzywuły psują mi ogląd i konteksty. ;-)

    Tak już mam.

  109. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 15:58

    I jeszcze w uzupełnieniu - prawa dolna część tego zdjęcia przy podniesieniu o 5EV:

    link

  110. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 16:06

    Przy forsowaniu o +5 EV odpada znacznie więcej korpusów, niż jedynie 6D, 6DII, czy RP, szczególnie w zakresie kolorystyki, nie tylko szumu chromatycznego.

  111. MatrixSTR
    MatrixSTR 12 stycznia 2020, 16:13

    Mógłby mi ktoś wyjaśnić czemu na tej stronie aparaty FF w trybie APS-C mają słabszy DR? link

  112. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 16:16

    Ja bym powiedział raczej, że coraz więcej korpusów trzyma ten poziom, niż odpada. Nikony wyglądają jeszcze lepiej:

    link

  113. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 16:17

    A tu: link ?

  114. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 16:20

    Zetki generują okropny pseudo banding, przy forsowaniu o +5 EV, szczególnie Z7.
    I firma Nikon postanowiła ten problem olać.

  115. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 16:24

    @Johny

    Banding w Nikonach jest tylko przy RAW skompresowanym. Wystarczy wyłączyć albo ustawić kompresję bezstratną i banding znika. Na Dpreview niestety robili na RAW skompresowanym. Dlatego powyższy "test" zrobiłem na wszelkich możliwych kombinacjach RAW i migawce elektronicznej i mechanicznej, bo jak widać to wszystko ma wpływ.

  116. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 16:26

    @Cichy - wiem, ale ...

    A tu przykłady magentowego zafarbu: link

  117. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 16:29

    Magentowy zafarb idzie w parze z bandingiem. Zobacz na moim przykładzie, występuje tylko na jednym zdjęciu.

  118. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 16:34

    Czy ja wiem ? Zobacz tu: link

  119. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 16:36

    Ale ja przecież mówię o konkretnym przypadku - w Z6 i Z7 tak jest.

  120. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 16:38

    Tfu, w Z6 i 6d2.

  121. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 16:39

    To wiem, męczę się z Z7 od kilku miesięcy.

  122. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 16:41

    Szkoda czasu na porównania Z6 do 6Dm2, bo to zupełnie inna klasa sprzętu.
    Pod każdym względem.

  123. monangel
    monangel 12 stycznia 2020, 16:47

    kanunierzy zapominają że matryce rosną i wymagania co do szkieł przez to również, obecne szkła które wyrabiają się i jest ich sporo za kilka lat przy nowych matrycach będa nędzną namiastką słoików po korniszonach zatem raczej powód do niepokoju jest.

  124. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 16:48

    Jeśli chodzi o sam banding - Nikon informował w ostatnim firmware o usunięciu problemów z "poziomymi liniami", ale czy faktycznie chodzi o banding to nie wiem, bo nie wgrywałem z braku czytnika ;)

  125. 12 stycznia 2020, 17:10

    Czy ktoś mi wyjaśni, dlaczego możliwość forsowania o 5EV jest taka istotna? Jakie sceny tego wymagają?

  126. MatrixSTR
    MatrixSTR 12 stycznia 2020, 17:22

    @Barnie: choćby takie banalne i popularne wśród amatorów zdjęcia zachodów słońca link .
    Czasem chce się na takich zamrozić jakiś ruch (jak pociąg na powyższym) i HDR już odpada.

  127. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 17:36

    @Cichy

    Cytat ze strony Nikon download:

    "• Usunięto problem, który czasami powodował występowanie „szumów” w postaci białych linii na dole ekranu, gdy wizjer elektroniczny był włączony.
    • Usunięto problem, który w rzadkich przypadkach powodował występowanie „szumów” w postaci cienkich poziomych linii wyświetlanych w całym kadrze na filmach i w widoku podglądu na żywo."

    I tyle, przynajmniej w wersji 2.20.

  128. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 18:11

    @Barnie nikt nie mówi o forsowaniu 5EV, ale 2-3 EV to już raczej normalny standard przy obróbce co pokazałem na przykładzie wyżej.

    @Jonny może te "szumy w postaci cienkich poziomych linii" dotyczą też naszego przypadku ? Niestety nie sprawdziłem.

  129. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 18:20

    @Ciichy - niestety nie dotyczą.

    PS. Nie dysponujesz czytnikiem XQD ? Szewc bez butów chodzi ? :-)

  130. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 18:36

    @Jonny

    Wszystko się sprzedało przed świętami, było jakieś ssanie na te czytniki bo Lexar przestał je produkować :) Poza tym odpuściłem temat Z6 chwilowo, poczekam aż Techart poprawi swój adapter FE-Z.

    Jeśli chodzi o przykład bardziej z życia wykorzystania matrycy A73 w kontekście wyciągania z cieni - portret pod słońce:

    link



  131. baron13
    baron13 12 stycznia 2020, 18:38

    @Cichy: Właśnie ślicznie pokazałeś, że te różnice są faktycznie nieistotne. Owszem ja o tym wiem doskonale, że Cwanon trzyma od czasu 6d jakąś starą technologię w aparatach która ogranicza dynamikę na niskich zakresach. Ale dlatego, że to ewentualnie ukaże się w takich sytuacjach, jak zaprezentowałeś, nie opłaca się dopłacać do interesu, żeby móc na ten przykład "wyciągać". Ja nie wyciągam, często pogłębiam cienie. A w zdjęciach ze słońcem w kadrze, to zazwyczaj można jeszcze użyć tzw "szarej połówki", jest takie cudo jeśli kto pamięta. Rzecz bowiem w tym, co przeszkadza w wykonywaniu realnych zdjęć, a nie takich gdzie na siłę pokazujemy w istocie nieistotne różnice pomiędzy aparatami. Takie, które w praktyce można obejść. W nocnych zdjęciach na przykład szara połówka na nic, bo plamy światła są w różnych miejscach planu. Ale najważniejsze jest to, że w dziennych, jak trochę pomyśleć, to nie ma potrzeby walczyć z kontrastami. A jak nie myśleć, to się zawsze zdjęcie da popsuć. Sztuką jest zaplanować taki kadr, który nam "wyjdzie" a nie na odwrót :-) Powtórzę, co napisałem wyżej: w dzień to własciciel smarkfona z ośmioma rdzeniami będzie mi udowadniał, że jego zdjęcia są lepsze. W nocy to się pyta, ile to moje ma rdzeni :-) Taka jest różnica.
    Więc raz jeszcze, z tego, że RP ma mniejszą dynamikę na niskich czułościach wynika tyle, że to można pokazać, ale nie to, że realnie ta cecha/wada przeszkadza w robieniu zdjęć. Trzeba rozróżnić pokazywanie, że ta dynamika jest mniejsza od fotografowania. Nie, wyciąganie z cienia to nie konieczność, to skutek nieumiejętności robienia zdjęć :-)
    A generalnie zaczęło się od pytania jakież to katastrofalne właściwości ma ów RP. Odpowidź jest taka, że w klasie bezlusterkowców jest takim sobie aparatem. Zaś moje lamenty dotyczą właściwości samego pomysłu bezlusterkowca. Nie ma problemu z dynamiką, chodzi o to, że biorąc bezlusterkowiec muszę się pożegnać z typem dynamicznej fotografii w której łapie się chwilę. Nawet jeśli czasami się to udaje:
    www.baron13foto.byethost33.com/foto1/foto23/strony/zima61.html

  132. baron13
    baron13 12 stycznia 2020, 18:42

    Skoro już wpisałem lik raz jeszcze:
    link

  133. 12 stycznia 2020, 18:48

    @MatrixSTR
    Zachód słońca to bardziej 2-3 EV.
    Wiem, że to niemodne, ale jak HDR odpada, zostaje jeszcze filtr połówkowy.

  134. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 19:02

    @Cichy - znowu użyłeś jakiegoś "chińczyka" ?
    Bokeh jest psychodeliczne. :-)

  135. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 19:53

    @baron13
    To tylko Twoja opinia, ale rozumiem, masz RP więc musisz go bronić. Sorry, ale dla mnie ta puszka to badziewie ze względu właśnie na matrycę.

    @Jonny
    Nokton 50/1.1

  136. Tornvald
    Tornvald 12 stycznia 2020, 19:56

    Baron do niedawna jechał wszystkie bezlustra. Twierdził ,że przez EVF nie da się robić zdjęć o dużej dynamice. Teraz Canon ma bezlustra i baron13 chwali zakres tonalny RP. Jakoś mnie to nie dziwi.

  137. mgkiler
    mgkiler 12 stycznia 2020, 19:58

    @baron13

    1. Szara połówka niezbyt się sprawdza tam gdzie nie mamy równego horyzontu - np drzewa, góry

    2. Nie jest to przypadek szczególny. To, że Ty nie robisz zdjęć w dzień, a wolisz nocne pory to twój fetysz. Ale większość osób fotografujących pejzarze robi zdjęcia jednak w dzień. Jasne złota pora, ale czasem trafi się coś w południe, a czasem ukształtowanie terenu wymusza, że o każdej porze dnia będzie coś w cieniu, a coś w słońcu. Wyciąganie cieni to obowiązek.

    Albo np ruiny zamku - tam kontrasty będą w słoneczny dzień. Cienie gigantyczne. Wyciąganie o 3EV to norma by coś było widać w ciemnych miejscach.

    No nie mów mi, że to zdjęcie:
    link

    Wygląda lepiej niż to:
    link

    Wyciąganie o 3EV w takich sytuacjach to norma.

  138. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 20:01

    Tornvald - każda pliszka swój ogonek chwali. :-)

  139. Cichy
    Cichy 12 stycznia 2020, 21:52

    Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

    Przy okazji prezentacji RP:
    "baron13
    14 lutego 2019, 10:50
    Przy pobieżnym zapoznaniu się to powiem , że jeśli to nie zostało zrobione na odwal się, to jestem królowa Bona. (...) Jeśli pomyślimy dodatkowo o obiektywach, których ceny zaczynają się od ~5kpln, to raczej kupiłbym se drugą sztukę 6dm2 :-)"

    Test RP:
    "baron13 18 czerwca 2019, 08:48
    Cóż... Tym razem wypada zgodzić się z Pokorą :-) Myślę, że po wzięciu do ręki tego czegoś, trzeba się zastanowić, czy Cwanon traktuje poważnie bezlusterkowce. Myślę, że tak poważnie, jak linię M.
    Wybór jakiś jest, ale... Jako posiadaczowi 6dm2 wypada na dzień dzisiejszy jedynie drapać się po łysinie ze zdziwieniem. W praktyce sprzęt jest raczej wyraźnie gorszy, od tej psiakrew luszczanki. Co leje po oczach na wstępie, to malutka bateryjka. Ok, można wziąć do kieszeni kilka, ale... Ale trzeba ja kupić. (...) Wady EVF praktycznie wykluczają fotografię ptasiarską, eksperymenty z długą optyką, w pewnych okolicznościach doprowadzą focistę do rozpaczy. A zalet specjalnie nie widać. Unikalna optyka jest sakramencko droga. (...)"

    Jak już się kupi to wad nie widać :D

  140. baron13
    baron13 12 stycznia 2020, 21:55

    @Tornvald: Ja nie "chwalę" zakresu tonalnego RP. Po pierwsze, przypominam, że pomiary na Optycznych pokazują, że tam, gdzie robi się prawdziwy problem z dynamiką. nie jest tym RP gorzej a nawet jest lepiej niż w znacznie droższym A7iii. a sprawa druga to sprowadzanie mojej opinii o bezlustrach do tego, żem niby sobie sprawił katastrofalny bezlusterkowiec. Jest katastrofalny jak każdy inny :-) Akurat dynamika nie ma nic wspólnego z bezlusterkowością :-) Dynamika jest jak każdy widzi i akurat ja sobie poradzę. Ależ oczywiście, że chciałbym lepszą, ale za to trzeba było dopłacić tyle, że uznałem, że się nie opłaca. Co zresztą zawsze pisałem o bezlustrach: ależ mają swoje plusy dodatnie. Warto jednak wiedzieć, że mają ujemne i to na tyle wielkie, że raczej na raziej jest bez szans, żeby zastąpiły lustrzanki. Ludzie zwracają uwagę na tzw ergonomię, czyli np głębokość uchwytu, a tu mamy sprawę zasadniczą, obserwację kadru. Dynamika swoją drogą, ale gdyby dla mnie była taka ważna dopłaciłbym do R. Lecz także nie miałbym lustra, także obraz pojawiałby się i znikał. Ponieważ chodzi o dynamikę toru wizjera, a nie aparatu.
    @mgkiler: klasyczny przykład zdjęcia, gdzie należało by poczekać na inne oświetlenie. Niestety, czasami trzeba poczekać do innej pory roku :-) Po prostu, jak jest kiepskie światło wychodzą kiepskie zdjęcia. Dziś już się nie pamięta o tych tabelach dla fotografów które pokazywały długość cieni w zależności od pory roku. Nie na darmo fotografom kiedyś (???) życzyło się "dobrego światła". Zaś to słynne "wyciąganie" zawsze coś pogarsza, to zabieg, którego należy unikać. Np w takim zdjęciu z damą pod światło zabrać blendę, albo lampę. Wyciąganie to ostateczność. i Nie ma nic wspólnego z brakiem lustra :-)

  141. baron13
    baron13 12 stycznia 2020, 22:14

    @Cichy: "Jak już się kupi to wad nie widać :D" Nie wiem czy zauważyłeś, że jak kupiłem to dorzuciłem jeszcze kilka kfiatków. Np zonk z ładowaniem przez usb. Praktycznie nie wiadomo do czego to. Kolejna sprawa, że problem z bateryjkami okazał się w praktyce dużo większy niż z początku sądziłem. Ja tylko twierdzę tyle, że to cudo jest jak herbata gruzińska, godne swej ceny. Owszem zaskoczyła mnie jedna rzecz na plus. Sądziłem, że nie da się tego użyć z manualnym tele w okolicy 500 mm. Da się czasami. Sęk w tym, że trudno przewidzieć kiedy, nie rozumiem jeszcze okoliczności kiedy można zaufać focus peaking, ale tak bywa. A, oczywiście jak nie można liczyć na focus peaking, to kicha, bo pow łączeniu lupy, nic nie widać. Nie nadaje się do ptaków. Chyba, że coś siedzi i czeka, aż mu strzelimy focię. Natomiast przy długim tele widać klatkowanie i bez lupy. Cały czas piszę jedno: młotek drewniany też bywa potrzebny, ale nie nadaje się do wbijania gwoździ. Bezlusterkowiec nie jest uniwersalnym narzędziem. W pewnych zadaniach tylko trochę przeszkadza, w innych bardzo. Co nie oznacza, że w szafie z narzędziami nie warto mieć drewnianego młotka. Dowcip jednak w tym że trzeba wiedzieć o tym, że to drewniany młotek, gwoździa nie wbijesz, podkowy nie wykujesz, więc ten normalny, żelazny, też być musi.

  142. Jonny
    Jonny 12 stycznia 2020, 22:47

    @baron13 - OK, niech będzie, że drewniany młotek, ale do czego on służy akurat Tobie ?

    Ja, swój drewniany młotek nabyłem dla Eye AF, bo był mi potrzebny do sesji w terenie, a Twój ?
    Tylko nie mów, że kupiłeś RP tak dla hecy. :-)

  143. baron13
    baron13 12 stycznia 2020, 23:10

    Generalnie dla współpracy z manualnymi obiektywami. Tak szczerze, to się trochę rozczarowałem, bo liczyłem, że jednak ten focus peaking da się ustawić tak, żeby pokazywał trafienie, ale da się żyć. Dokąd obiektyw nie jest tak długi, że na lupie wszystko lata, mniej więcej działa. Jakiś zysk może być z tego adaptera, który pozwala na stosowanie filtrów od tyłu obiektywu. Jak wyżej pisałem pod np takiego Samyanga 14 mm nie da się inaczej. Sprawa przyszłościowa, trzeba także kupić adapter, mam Nikkora 500mm f/5.0. Wreszcie pojawia się unikalna optyka:
    link
    To jak widać pod system M ale, pożyjemy, zobaczymy :-) Na Canona raczej nie liczę, bo oni wypuszczają swoje szkła w takich cenach, że strach się bać.
    Wreszcie sprawa ostania: jednak jest to co prawda kolejna moja, ale pełna klatka. To warto mieć, to widać na zdjęciach. A cena nie okazała się zaporowa. Nawet jeśli ów Zeomi c do niczego się nie nada :-)

  144. mgkiler
    mgkiler 13 stycznia 2020, 12:04

    @baron13

    Nie zawsze możesz czekać na inną porę.
    Np jesteś na wakacjach i po prostu robisz zdjęcia tam gdzie teraz jesteś o tej porze o której jesteś.

    Po drugie nawet o złotych porach też się podrasowuje cienie.

    Po trzecie to chyba na tym polega postęp, że tam gdzie kiedyś nie obyło by się bez szarej połówki (która jest bardzo kłopotliwa, bo nie zawsze mamy idealnie równy horyzont, nie mówiąc o jakiś np ruinach, gdzie nie chodzi o horyzont a po prostu różne cienie) to teraz mogę bez.

    Jakbyś kupił kiedyś normalny aparat to byś zobaczył jaka to wygoda, że nie potrzebujesz już zabawy w połówki :)
    Nie wiem czemu ale zawsze wybierasz takie aparaty, które mają najgorszą dynamikę ze wszystkich np 6D, RP...



  145. Bahrd
    Bahrd 13 stycznia 2020, 13:01

    "Nie wiem czemu ale zawsze wybierasz takie aparaty, które mają najgorszą dynamikę ze wszystkich np 6D, RP..."

    Moim zdaniem to proste, wybiera je dla innych przymiotów.

  146. Jonny
    Jonny 13 stycznia 2020, 13:38

    @Bahrd
    "Moim zdaniem to proste, wybiera je dla innych przymiotów. "

    Czyli konkretnie dla jakich, poza tym, że to Canon, a nie np. Nikon, czy Sony ?

  147. Bahrd
    Bahrd 13 stycznia 2020, 15:45

    Mówię za siebie:
    - zgodność ze szkłami, których używam
    - brak problemów ze sprzętem od 10 lat
    - zgodność z oprogramowaniem, do którego przywykłem (DPP) i do tego, które Canon udostępnia do dalszego rozwijania (Canon SDK)
    - DP AF + interfejs dotykowy w (bez)lustrach
    - wymienne baterie i karty pamięci

  148. baron13
    baron13 13 stycznia 2020, 16:18

    @mgkiler: Wyżej już pisałem. Akurat dynamika na niskich czułościach nie jest kluczowym parametrem. Skoro radziłem sobie przy dynamice slajdu na poziomie 6 EVto zwykle w dobrym oświetleniu poradzę sobie i ze znacznie większą dynamiką cyfrówki. Alez oczywiście, możesz szukając przykładów, że się nie da. Tyle, że daj mi zakres dynamiki, a pokażę sytuację, gdzie tej dynamiki zabraknie. Trzeba rozróżnić, pomiędzy "bywa przydatne" a "bez tego się nie da". Więc ja po prostu nie mam zamiaru ładować dość znacznej kasy w to "bywa przydatne", zaś chętnie ją wsadzę w coś, bez czego konkretnego typu zdjęć robić się nie.
    Oczywiście ważne jest to, co pisał wyżej Bahrd, za wyjątkiem Canon SDK. Nie wziąłem się za C# ze względów ideologicznych (Linux :-) ) i już mi się nie chce. Zauważ taką rzecz: wynalazłeś jeden parametr i uznałeś go za kluczowy. a takim nie jest.

  149. Bahrd
    Bahrd 13 stycznia 2020, 17:33

    Oczywiście - dla mnie był kluczowy, bo w tamtych czasach (10+ lat temu?), nie było na rynku żadnego aparatu niż 40D/1D(s)MkIII, którym można było "po swojemu" sterować przez USB (wtedy w czystym C/C++, ale teraz widzę, że faktycznie jest i C#, więc jak Canon przeniesie się z nim na .NET Core (albo jakiś kontener), to pójdzie na Linuchach i Makówkach).

    PS
    Zachwycaliśmy się wtedy na przemian opóźnieniami w wykonywaniu poleceń przez 85L, liczbą kroków AF dostępną w 100L i przedziwnie optymalizowanym kodem ośmiopunktowej transformaty DCT, w którym gość ręcznie zliczał takty i tak ustawiał kolejność działań w rejestrach, żeby nie czekać bezczynnie na wyniki mnożenia...

  150. baron13
    baron13 13 stycznia 2020, 18:43

    @Bahrd: Ah te czasy pięknej informatyki, gdy bezpośrednio adresowałem rejestry w 8255. Łza się w oku zakręciła... :-) Zazdroszczę zachwytu nad optymalizacją dyskretnej transformaty cosinusowej.

  151. mgkiler
    mgkiler 13 stycznia 2020, 20:40

    @Bahrd:
    @baron13:

    Ale zakodziliście coś pożytecznego przy użyciu Canon SDK, czy tylko takie hobbystyczne zabawy?

    baron: C# jako sam język nie zależy od systemu. Ma certyfikat ISO i ma swoją platformę uruchomieniową na Linuxa.

    Nie wiem jak SDK Canona jest napisane, czy to są zbudowane już biblioteki, czy kod źródłowy cały. Ale jeśli cały kod to chyba dało by się pod Linuxa.
    Ale coś wątpię by kod SDK udostępnili.

    Na Linuxie jest też Mono. Zgodnę z .Net 2.0


  152. baron13
    baron13 13 stycznia 2020, 21:38

    @mgkiler: ja tylko wiem, że SDK jest :-) Nie chce tez udawać programisty, od dawna niczego nie napisałem. Natomiast przyznam, że na skutek wywołania tematu pogrzebałem w necie i się (ponownie?) zainteresowałem. Wygląda min innymi, że jest możliwość komunikacji przez WiFi.

  153. Bahrd
    Bahrd 13 stycznia 2020, 21:46

    Kluczowe elementy (np. dekodery RAW) są zaszyte w DLL-ach. Więc pewnie nie jednak przeniosą tego do .NET Core ze względu na know-how.
    Ale nie znam się na tym.

    SDK zwykle służy do nam wstępnej weryfikacji różnych pomysłów związanych z przetwarzaniem obrazów (więcej chyba nie mogę napisać, bo cały czas coś się dzieje...). A w domu, owszem, hobbystycznie: od jakiegoś czasu są już aplikacje na smartfony, ale wcześniej zdalne sterowanie EOS-em z przeglądarki to była frajda!

  154. mgkiler
    mgkiler 14 stycznia 2020, 10:34

    @Bahrd:

    I teraz pytanie pod co są zbudowane dll-e. Jak pod .Net 2.0 to na Mono pod Linuxem ruszy. Ale to mała szansa by pod tak starą wersję były zbudowane.

    Druga możliwość to jak mówisz - jakby były zbudowane pod .Net Core to wtedy ruszą na Linuxie.

  155. Bahrd
    Bahrd 14 stycznia 2020, 15:19

    Wydaje mi się, że to najzwyczajniejsze w świecie DLL-e pisane w C. W C#, np. ściągnięcie obrazka z LV, funkcją zadeklarowaną w tablicy eksportów jako
    EdsDownloadEvfImage @48 ; EdsDownloadEvfImage
    woła się przez standardowe "zasieki":
    [DllImport("EDSDK.dll")]
    public extern static uint EdsDownloadEvfImage(IntPtr in, IntPtr out);


    Baron: "Wygląda min innymi, że jest możliwość komunikacji przez WiFi."
    Nazywa się u nich dziwnie: CCAPI - ale nie sprawdzałem.

  156. baron13
    baron13 14 stycznia 2020, 18:41

    @Bahrd: Dzięki, Coś mi się zaczyna rozjaśniać :-)

  157. laszlobenesz
    laszlobenesz 15 stycznia 2020, 18:38

    Ciekawe po co Canon miałby inwestować w rozwój szkieł EF? Jaki w tym sens dla firmy?
    Do roku zapewne zapowiedzą zakończenie produkcji zarówno obiektywów jak i lustrzanek.

  158. Bahrd
    Bahrd 16 stycznia 2020, 07:40

    W sumie, to nie miałbym nic przeciw temu, żeby rozwijali intensywnie i ochoczo te swoje bezlustra, ale też dokładali bezlustrową część do "starych-nowych" modeli lustrzanek.

    "Nowocześni" mieliby nadal coraz to nowsze zabawki, a solidny system ze szklarnią EF (sprzedawaną po kosztach ;) odpowiadałby - może - nie większości, ale nadal rynkowo istotnej grupie użytkowników?

  159. laszlobenesz
    laszlobenesz 18 stycznia 2020, 08:09

    To samo czytałem tutaj jak cyfra wypierała analogi. To se ne nvrati.

  160. Bahrd
    Bahrd 18 stycznia 2020, 11:10

    Niby tak - widocznie jestem na etapie wyparcia wtórnego.

  161. borsuko
    borsuko 18 stycznia 2020, 22:31

    @baron13 idea drewnianego mlotka bardzo mi sie podoba, moze wymienimy dowiadczenia na privie z uzykowania tego sprzetu. Ja po zatopieniu 70D, kupilem go z premedytacja, bo jeszcze dziala mi 40D, wiec bolu glowy nie mam, jakby co...;-).

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.